Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 03/16/15 we wszystkich miejscach

  1. 8 points
  2. W takich chwilach cieszę się, że CDPR to nie Ubisoft a Wiedźmin 3 to nie AC:Unity, i jakoś pomaga mi to przetrwać kolejne informacje o przesunięciu premiery
    2 points
  3. Ad maiorem Dei gloriam, czyli coś, na co wszyscy( ) czekali! Słówkiem wstępu: to opowiadanie jest kontynuacją Si Deus nobiscum, więc zalecałbym najpierw przeczytać pierwszą część. A o czym jest Ad maiorem...? Po prostu - dalsze przygody naszych Sarmatów i ich czworonożnych kumotrów. AD 1639. Minęły trzy lata od zakończenia wojny domowej i pokonania Turków. Monarchia Królewskich Sióstr rośnie w siłę, jednak nie wszyscy są z tego powodu zadowoleni. Powracają starzy wrogowie, pojawiają się nowi... Violence tu zbyt wiele nie ma (a przynajmniej nie tak mocnego), ale potrzebowałem coś dodać do tagu [crossover], a [human] na liście tagów nie ma. Zapraszam do czytania i komentowania. 1. Taki większy prolog. Do skarbca wchodzą, jak do zamtuza, Polacy piją, a spiskowcy knują. Niektóre rzeczy się po prostu nie zmieniają... Rozdział I 2. Krótko, niestety, ale za to mamy shipy! Polskie shipy, szwedzkie shipy, shipów ci u nas dostatek! Rozdział II 3. Lustereczko, powiedz przecie, kto jest największym Kozakiem na świecie? Rozdział III 4. Kozacy, Luna i Kozacy. Dlaczego nie powinno się pić z Rosjanami. Rozdział IV 5. Gryfy, Grube Baby i inne złe rzeczy. Rozdział V 6. Magnatów problemy z Trollestią, rodzinami, magnatami, kobietami i królami. Na Moskwę! Rozdział VI 7. Tym razem opuszczamy Polskę i jedziemy do Equestrii. A tam? Dragoni biją dragonów, spiskowcy piją wino, a Polaków zesłano na Sybir. Prawie. https://docs.google.com/document/d/1lbhrm9K9CgbAs0BSk2_WFeBIpOBJysRSY_WuLy_t9co/edit Rozdział VII 8. Prison break, śmiertelny bój z muchą oraz o tym, dlaczego nowsze jest wrogiem dobrego. Rozdział VIII 9. A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż pludracy nie gęsi, iż swych Kozaków mają. Rozdział IX Następne rozdziały będą, kiedy je napiszę. Epic: 1/10 Legendary: 1/50
    1 point
  4. Doszedłem do wniosku, że nie ma sensu tworzyć tematów, dla każdego wpisu. Wystarczy jeden. Mam nadzieję, że spodoba się Wam ten pomysł. Wpis #6 Triste zaproponował mi, żebym wpisywała kolejne wpisy w jednej książce, a nie małych książeczkach. Ani ja, ani Bon Bon nie chcemy drugiej "drzewoteki". Hmm... skończyłam na piątym, albo szóstym wpisie. Triste podpowiedział, że na półce wala się pięć. Także, ten będzie szósty. Zbliżają się urodziny Bon Bon. Przygotowałam dla niej super prezent. Jestem pewna, że będzie z niego BARDZO zadowolona. Nie mogłam go kupić w Ponyville. Z pewnością ktoś by jej powiedział. Także pojechałam do innego miasta. Niestety troszeczkę się spóźniłam. Dosłownie chcieli mi zamknąć sklep przed nosem. Na szczęście klacz się zlitowała. No cóż... pozostaje czekać na jej reakcję.
    1 point
  5. Powiem szczerze, że kiedy widzę jak Broniaki piszą: ''Marzę o tym aby przytulić Rainbow Dash'' albo ''Fajnie byłoby być kucem pegazem'' to robi mi się smutno. Nie dlatego, że ich marzenia są nie do spełenienia, wręcz przeciwnie - jest mi smutno, że nie wiedzą że ich marzenia spełnią się za 25 lat. Proszę państwa, a oto Wirtualna Rzeczywistość Pełnej Immersji: http://www.futuretimeline.net/21stcentury/2030-2039.htm Zjedźcie na dół do roku 2039. Otóż interesuje się futurologią, więc od dawna wiedziałem, że prawo Moora oraz badania ludzkiego mózgu umożliwią stworzenie matriksa najpóźniej na początku lat 40 tego wieku, a niektóre przewidywania mówią nawet o roku 2030 (Ray Kurzweil). W dużym uproszczeniu, małe nanoboty będą wstrzykiwane do naszych żył, a z tamtąd będą dostawać się do mózgu. Będą podsyłały fałszywe sygnały do naszych neuronów, zastępując nasze zmysły - jak w matriksie! A kiedy to się rozpowszechni, nie ważne jaka firma bedzie je robiła, Google czy Apple, będziemy mieli dostęp do wirtualnych światów. A jednym z nich będzie Equestria. Za 25 lat Siri będzie przestarzałym gniotem, a AI w grach oraz symulacjach będzie dorównywało ludzkiej inteligencji. Jeśli wątpisz, przypomnij sobię gry i komputery sprzed 25 lat...1989 rok. Oculus Rift przy technologii za 25 lat to jak porównywanie Ponga oraz GTA V. A teraz pomyśl: - wszystkie marzenia związane z MLP spełnią się już za 25 lat. ...Bycie kucem ...Przytulanie twojego ulubionego kuca ...Pobyt w Equestrii w wolnej chwili Fajnie, nie? Choć to jeszcze dużo czasu, ja już nie mogę się doczekać. A ty, po przeczytaniu tego posta?
    1 point
  6. Witam Was wszystkich bardzo serdecznie, najserdeczniej jak tylko się da! Jako iż nie znalazłem na polskim YouTube kanału poświęconego takiej tematyce (być może nie umiem szukać, nie wiem), postanowiłem więc sam takowy założyć. Tak więc prezentuje wszem i wobec dzieło chorego, przeżartego idiotyzmami umysłu, twór którego powstydziłby się sam Gracjan Roztocki, a mianowicie "Kucykowy Audiolog". Czy coś... (Nie bijcie, błagam!) Kanał będzie poświęcony wszelkiego rodzaju mniej lub bardziej filozoficznych wywodów. Na razie zaczynam, tak więc jakość filmów jest mierna. I to bardzo. I raczej nie zanosi się na poprawę. Tak więc pozwolę sobie ciepieżnąć tutaj link do tej otchłani żałości: https://www.youtube.com/channel/UCEpYyTu0Hscggdxuh7o52UA W zamyśle mam zamiar wrzucać film co niedzielę, ale jeszcze zobaczę jak wyjdzie. Wiem, że będę się za to smażyć w piekle, ale co mi tam: zapraszam do subskrybowania kanału. I jeszcze prośba do Was: jeżeli oglądniecie pierwszy film, to BŁAGAM, oglądnijcie też drugi, przynajmniej początek, bo tam zamieszczam wyjaśnienia co do pierwszego. A więc pozdrawiam Was wszystkich i zapraszam do oglądania!
    1 point
  7. ' Wybory Króla i Królowej MLPPOLSKA 2015 Opis konkursu: Król i Królowa forum zostaną wybrani w terminie wyznaczonym przez awatarów działu podczas finału. W skład jury wejdą: Phinbella Flynn Timbeer Zandi BiP (BRONIESiPEGASIS) Etapy: 1 Etap konkursu będzie polegał na wytypowaniu kandydatów na Króla i Królową forum. Każdy użytkownik może zaproponować kandydata. Musi to być awatar działu (mogą być też działy, które mają postacie drugoplanowe). Każdy post z nazwą głównego opiekuna działu pod tym wątkiem jest to jeden oddany głos. 2 Etap konkursu to wytypowanie Króla i Królowej forum. Z pośród kandydatów i kandydatek na te dwa stanowiska wybieramy tylko jedną parę! Wyniki głosowania zostaną podane przez awatarów działu CMC. Jak będzie przebiegało głosowanie w 2 etapie: Jury będą oceniać finalistów według określonych kryteriów: punkty ostrzeżeń zachowanie aktywność na forum profil kreatywność w dziale Regulamin konkursu! Nie spamujemy. Nie robimy offtopu. Dajemy tylko JEDEN głos. Świetnie się bawimy. Pierwszy etap uważam za otwarty! Zapraszam do zabawy! Głosowanie trwa do sobota, 4 kwietnia godz. 23:00
    1 point
  8. Cześć, zapewne nie tylko ja interesuję się astronomią, więc postanowiłem się z Wami tym podzielić i poczytać co sądzicie o tym wydarzeniu i czy zamierzacie "rzucić okiem" . Zaćmienia Słońca są dość rzadkie i bardzo widowiskowe, dlatego zachęcam, żeby poświęcić chwilę na obserwacje, bo takie okazje często się nie zdarzają. Najbliższa szansa, żeby takowe zaobserwować w Polsce zdaży się rankiem, 20 marca, 2015 roku od 9:43 do godziny 12:03. Maksymalna faza zaćmienia będzie miała miejsce o 10:52, wówczas Księżyc zakryje około 60-75% tarczy Słońca. Następne zaćmienie Słońca widoczne z Polski nastąpi dopiero 10 czerwca w 2021 roku. Więc jeśli przegapicie, to trochę będziecie musieli poczekać na kolejne. Jednak zanim przystąpicie do jakichkolwiek obserwacji, proszę Was, żebyście uważali i szanowali swój wzrok, nigdy nie patrzcie bezpośrednio na Słońce bez odpowiednich filtrów, bo grozi to częściową lub całkowitą utratą wzroku. Miejcie też na uwadze, że okulary przeciwsłoneczne nie chronią wzroku przed groźnym promieniowaniem. Najpewniejszą i najbezpieczniejszą metodą obserwacji Słońca jest metoda projekcji, będziecie potrzebować lornetki lub teleskopu i ekranu, czyli czegoś na co będziecie rzutować obraz (najlepiej jakąś białą kartkę przyklejoną do tektury lub samą tekturę). Przydać może się też statyw, ale i bez niego się obejdzie, bo zawsze można lornetkę o coś oprzeć. Gdy już macie potrzebne przedmioty ustawiacie lornetkę/teleskop w kierunku Słońca w żadnym przypadku nie patrząc przez obiektyw, zaś ekran czyli kartkę/tekturę w pewnej odległości (kilkadzieścia-kilkadziesiąt cm powinno wystarczyć) od przyrządu optycznego. Gdy już uzyskamy obraz na naszym ekranie należy uregulować jego odległość od lornetki/teleskopu, tak, aby wyostrzyć obraz. Ale jest jedno zastrzeżenie. Przyrządy optyczne wystawione na dłuższe (parę, maksymalnie paręnaście minut) działanie promieni słonecznych mają tendencję do przegrzewania się, dlatego co jakiś czas musicie dać im ostygnąć, żeby wnętrze lornetki lub teleskopu się nie stopiło. Wyjątkiem mogą być droższe teleskopy, które mają metalowe wnętrze, które się nie stopi. Życzę miłych, bezpiecznych i owocnych obserwacji, a i żeby pogoda sprzyjała. Zapraszam do dyskusji. #edit Mądry filmik, który możliwe, że Wam pomoże jak obserwować Słońce, którego autorem jest fizyk, Tomasz Rożek. Zachęcam do rozsyłania każdemu, kto zamierza obserwować piątkowe zaćmienie, dużo można się dowiedzieć jeśli jest się laikiem w tej dziedzinie.
    1 point
  9. Witam na tym jakże pięknym forum, chciałam wam się przedstawić! Otóż jestem dość młodą osobą, (albo dla niektórych tutaj starą ) która ma ogromne ilości zainteresowań. O czym zacząć mówić? Może o marzeniach? Może o tym, że zawsze chciałam spróbować żeglować, ale w moim mieście, oddalonym od morza i jezior nie było takich kursów i szkół? :c Ale nieważne! Trzeba żyć dalej i studiować sobie, by potem zarabiać dużo pieniążków i może w końcu zrealizować większe i mniejsze marzenia! Ah, to forum kucykowe. No tak, prawie zapomniałam, serio. Moją ulubioną postacią jest Applejack. Nie wiem czy trzeba tłumaczyć, ale jest ona w sumie chyba jedyną klaczą z mane6, która mnie nie irytuje. Wręcz przeciwnie. Ale nie, kucyki mnie nie nauczyły wcale życia. Wiem, że to dla was szok, ale mam rodziców Ale trochę już odbiegam od tematu. Chociaz nie. To temat o mnie, a ta informacja też dotyczyła mnie. Lubię astronomie, matematykę i mitologię grecką. Szkoda, że mieszkam w mieście i nawet w lecie gwiazdy dość marnie często widać. Dobrze, że chociaż Słoneczko i Księżyc ładnie świecą :3 W każdym razie nie wiem już o czym do was pisać, ale chętnie bym zjadła pizze. Jakieś pytania?
    1 point
  10. Witaj, wędrowcze! Cieszę się niezmiernie, że udało ci się tu zawędrować! Ukończone prace (i te niedokończone) będę zamieszczał w tym oto miejscu. Z marszu: Wiem, poziom talentu dupy nie urywa Tematyka nie zawsze będzie związana z MLP Zrobione od początku moją statystyczną prawicą, przyprawione krwią, potem i krakowskim smogiem, jak i pasją. Z góry dziękuję za każdą opinię i krytykę! Dzięki nim będę miał szansę dostrzec błędy, których sam nie widzę! Jadymy z koksem! WIP
    1 point
  11. Witajcie! Mam na imię Aleksandra, i jako, że jestem nowa na forum postanowiłam się przywitać W tym roku będę obchodzić 15 urodziny. O kucykach dowiedziałam się niedawno, bo zaledwie 2 miesiące temu. Od tamtego czasu bardzo mi się spodobały i nim się obejżałam, miałam już długą liste odcinków za sobą ^-^ Interesuję się grafiką komputerową, astronomią, oraz oglądaniem śmiesznych kotów informatyką. Bardzo lubię też czytać o kulturze Japonii, ale równieź kryminały i powieści przygodowe. Mam nadzieję spędzić tu mile czas, i myslę, że zostanę tu na długo (ノ◕ヮ◕)ノ*:・゚✧
    1 point
  12. 1. Ulubiona postać? Oj, to żeś dowalił. Ulubionych postaci mam mnóstwo. Na ogół z jednego dzieła jest to parę postaci, a co dopiero gdy mam się zdecydować na ulubioną postać z wszystkiego! Ahhh... Jeszcze bym wam chętnie opisała dlaczego je lubię, ale po prostu podam parę najulubieńszych z przeróżnych rzeczy. Kapitan (Mój osobisty OCek), Snape (Harry Potter), Chell (Portal), Gwyndolin (Dark Souls), Shinra (Durarara!), Inżynier (Team Fortress 2), Spyro (Spyro...), Jaskier (Wiedźmin), Zelgadis (Slayers), Victoria (Hellsing), Applejack (MLP), Ironhide (Transformers), Donatello (TMNT), Mulan (Mulan...) 2. Ciasio? A może Casio? Nie no, chyba o ciasto chodziło. Hmm... Bananowe! 3. MLP, TMNT, Hellsing, Slayers, Hetalia, Digimony, Gumisie, Chojrak. 4. Nie mogę tutaj wstawić ulubionych fanartów, ponieważ regulamin mi zabrania 5. http://klatwa-ksiezyca.blogspot.com/ 6. Ulubione zwierzę: Kangur, kot, wilk, wąż, krokodyl. 7. Em... Od około 2-3 lat. 8. od 42 minut 9. Sore wa himitsu desu 10. Niestety nie :C 11. Nie 12. Ano, nie jest brzydki. 13. Oczywiście. Na razie są spoko. Lubię odpowiadać na pytania, dlatego też założyłam wątek 14. Nie. Chyba, że mi dasz ~ 15. Myślałam o tym, jak co drugi czarny charakter chce to zrobić 16. Nie. Bo wtedy główny protagonista by mnie w końcu zdjął. 17. Nienawidzę korporacji. Ale gdybym sama miała mieć ją... i tyle kasy... kuszące. 18. Chyba jak większość młodych ludzi. 19. Patrząc w ścianę widzę na raz jej przyszłość i przeszłość, przynajmniej te najbliższe. 20. Nie 21. Nope, ale kiedyś o tym myślałam. Dużo kasy. 22. Podobno. 23. Nie zamierzam być. Coś sugerujesz, zły człowieku? 24. Ależ skąd! 25. Nie! 26. Chodzi Ci o to, że ostatnio bawię się zegarkiem? Ah... no nie wiem. Nie jestem jednak pewna ^^" 27. Internet. 28. Bfrttt.. ciekawiej brzmi. 29. Wybrać mniejsze zło...wybrać mniejsze zło.... Ukraina. 30. Etanol czy etanol? Niech będzie już ten etanol 31. Polska 32. Auto 33. Firma czy gra? No raczej, że gra ._. 34. Kombajn, zawsze marzyłam by miec swojego. 35. Świat kolorowy, czarno-biały byłby nudny :C 36. Avatar, chociaż sygnatury na ogół mam ładniejsze 37. Okno! 38. Mieć cały kraj czy mieć rower? Z kraju większe korzyści. 39. Wietnam 40. To już przegięcie ;_; 41. Twoje pytania. Chce więcej pytań!
    1 point
  13. "Jatatata Jatatata" ~ Heavy Welcome in forum... bla bla bla... Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej... bla bla bla... Łap na klatę 41 pytań... bla bla bla.
    1 point
  14. Accurate Memory, weź ty z łaski swojej nie rozpętuj szitstormu po raz kolejny. Już się do czegoś przyczepiłeś, i ja wiem dokładnie, w jaką stronę to idzie, bo już nie raz szło. Ilość postów to fajna rzecz, ale nie kosztem kłótni o to, co jet prawdopodobne a co nie, i ja sobie nie życzę żadnych akcji bronienia honoru fanfika z twojej strony. Baj de łej, do tego ostatniego fik nie potrzebuje niczyjej pomocy
    1 point
  15. Jak na razie mało ruch... cóż, ale to nic! ^^ Teraz zapewne się on zwiększy, gdyż na życzenie niektórych użytkowników ponownie startuje działowa sesja prowadzona przez kapiego! Słyszałem, iż zaistniały takie osoby, które nie mogły się doczekać jej kontynuacji, przeto zgodnie z ich wolą wszelkie wątki w poddziale Sesje zostały odblokowane! Hurra! ^^ I to tyle z większych zmian na dziś, a dla tych, którzy nie biorą udziału we wspomnianej sesji, a jednak są nią zainteresowani: ~Zapraszam do - wciąż otwarte! ;] Z pozostałych wieści - ponieważ tematy z sugestiami cieszą się małym powodzeniem, zostaje otwarta ankieta () na temat tego, czym mamy się w najbliższym czasie zająć w dziale! Czy będą to pamiętniki? Zabawy? Dyskusje? To już zależy od Was!! ^^ ~~Stay tuned!!!
    1 point
  16. Pinkie Pie oczywiście~
    1 point
  17. 1. Po wszystkich morzach i oceanach, jakie tylko istnieją! 2. Hekate i Chirona 3. Myślę, że ludzie do czasu, gdy Słońce zacznie umierać sami siebie pozabijają. 4. Rum, kobieto, rum!
    1 point
  18. No dzięki za pominięcie mojego wątku xd ale nevermind ja też sobie popodsumowuję. Zaczynamy: -xsadi i zegar jak zwykle gościnność nie znająca granic -udało mi się sprowadzić nowego osobnika, który stwierdził, że chce więcej takich meetów (yaaay, tyle wygrać xd) -jak zwykle ultrastar i zdzieranie gardła bardziej niż już było zdarte -piosenki tak bardzo na + (cóż, nieskromnie mówiąc znów niepokonany na karaoke xd) -dolarze, miło było cię znów spotkać i przy okazji zagrać rundkę w remika (tak dawno nie grałem), dziękuję -lorelei znowu lekko obecna (tzn. ciałem byłaś, ale nie wiem w jakim stopniu duvhem ) -ogarnianie przez jana pseudo ludzi tak bardzo zabawne xd (głównie flesza i cygnusa, tu propsuję "cyganus") -wincyj śpiewania, mniej filmików!!! - a tak ogólnie to git majonez Jak ktoś się poczuł pominięty - sorry Winetu (albo winetou, nie wiem) Do następnego i miłego dnia/wieczora/nocy (zależnie kiedy przeczytasz ten post)
    1 point
  19. No jak to, przecież Medale są tak dobre, super, bez wad, i w ogóle NO KAMĄ! A tak na serio, od dawna czekałem na uprzejmego recenzenta, który pięknie wypunktuje wszystkie małe i niemałe grzeszki mojego małego dzieła (w tym miejscu powinienem wstawić coś o tym, że dzięki temu wiem, czego unikać, co jest do poprawy i tak dalej, ale gdzieś już to pisałem) Cenię sobie tak konstruktywną krytykę, naprawdę. Zdaję sobie sprawę, że fik idealnym nie jest - takiego nie ma, a Trzem Stronom to już całkiem sporo brakuje, heh. Jedno na pewno mogę potwierdzić - opowieść ma bardzo wiele nawiązań, nazw i elementów inspirowanych wszelakiej maści grami komputerowymi. Co do reszty, tak - wiele spraw wydaje się być bez sensu. Lubię jednak mówić, że wszystko zostanie wyjaśnione, a cały fik zapełni wszystkie dziury (albo przynajmniej większość z nich) jako zamknięta całość. A Comic Sans miał imitować odkopytne bazgroły - dzienniki pisane na maszynach i komputerach dopiero się pojawią... w innej historii
    1 point
  20. Em, też mi się podobało, dlatego napiszę mój pierwszy (podsumowujący w sumie) post: - Dzięki na ogół za jakoś inaczej (fajniej) spędzony czas u Jagi i Zegara. :3 - Nie zatańczyłam ostatecznie w Twoim hotelu we Wiedniu Mateuszu, ale kto wie, może kiedyś! - Dziękuję Cygnusowi za dawanie mi więcej $ niż powinnam była otrzymywać xDD - W końcu, za 3 meetem udało mi się trochę porozmawiać z Lordkiem, jest dobrze! - No i poznałam na żywo Dolara i ogólnie Flesha/Flisha/Flasha (no nie mogłam tego ogarnąć, wybacz D:), miło było Was poznać w każdym bądź razie :> - Temp miłość 3000. A, no i Wojtek też, ale to my się znamy, to co tam będę dodawać. Do następnego. :>
    1 point
  21. Wpis #11 Rewelacja. Jestem przeziębiona. I to konkretnie. Czuję się fatalnie, ledwie co chodzę, nie chce mi się nic robić. Gorączka, zimne poty, męczący kaszel... Podobno "taka pora roku", ale nie zmienia to faktu, że muszę "odleżeć swoje". To podobno jedna z metod walki z przeziębieniem lub grypą. Bon Bon przyniosła mi jakieś leki. Musiałam jej powiedzieć chyba z dziesięć razy, że rozumiem - "te zielone są do ssania, a nie połykania!" Te małe, w kapsułkach tak. Dostałam też syrop na kaszel suchy, mokry i nijaki. Byłam zachwycona - w końcu wyzdrowieję - dopóki nie przeczytałam składników syropu, który dostałam: - wyciąg z cebuli - 50% - wyciąg z czosnku - 30% - cukier - 15% - substancje pomocnicze - 5% Czy jakoś tak... Cebula i czosnek w takich ilościach? Pewnie jedna kropla tego świństwa przepali podłogę. Uparłam się, że nie tknę tego smrodu w butelce. O dziwo Bon Bon, która zawsze stawia na swoim, po prostu odpuściła. Też jest chora? Następnego dnia otrzymałam miętowe cukierki. Dziwi mnie jedno. Dlaczego mogę zjeść zaledwie trzy dziennie i to o wyznaczonych porach?
    1 point
  22. Propsuję meeta. Jeden z lepszych. ^^
    1 point
  23. Chyba tyle pegasis i gejów nie ma na mlptrollska, by nabić wam tyle Zaoferujcie jakieś cycki czy coś...
    1 point
  24. Witamy na pokładzie naszego działu przemierzającego wszechnoc nową osobę - jest nim Ares, który od tej pory będzie sprawował funkcję regenta. Mam nadzieję, że dobrze wpasuje się w to miejsce, a Wy możecie spodziewać się nowości w Regnum Lunae.
    1 point
  25. Wpis #10 Gdy tylko zaczęłam pisać ten pamiętnik, postanowiłam, że okrągłe wpisy uczczę w jakikolwiek sposób. Niestety muszę poczekać do 50. Rankiem wybrałam się z Bon Bon na zakupy. Ledwie zamknęłam za nami drzwi, gdy zobaczyłam TO! Wszędzie stały klony. Dziesiątki klonów mnie, Bon Bon i innych. Odetchnęłam widząc, że to tylko kartonowe figury. Też mi żart. Nagle zauważyłam tarcze narysowane na każdym z nich. Ktoś chciał na nich poćwiczyć... strzelanie do nas? Postanowiłam obrócić to w żart. Zaproponowałam Bon Bon grę w rzutki. Jestem w tym dobra! O dziwo zgodziła się. Ona rzucała we mnie, a ja w nią. Oczywiście mam na myśli tarcze. Niestety musiały nam wystarczyć kamienie. O dziwo to ona zaliczyła "bullseye"! Znudzone dziurawieniem kartonu udałyśmy się na targ mając dziwne wrażenie, że ktoś na nas patrzy z ukrycia.
    1 point
  26. ~RexCrusader Aż się przypominają klocuchowe recenzje :^)
    1 point
  27. Zdrada ideałów. Od dziś w Twoim telefonie. I domofonie. Bójcie się.
    1 point
  28. Lel. Komendant Donieckiej Republiki Ludowej Piro Domoskal
    1 point
  29. Wpis # 9 Kolejny beznadziejny dzień. Początkowo wszystko było dobrze. Zjadłam smaczne śniadanie, ale ku mojemu zdziwieniu nie otrzymałam deseru. Bardzo szybko uświadomiłam sobie, że Bon Bon ma dziś zrobić jakieś cukierki. Wyjątkowa okazja - urodziny Księżniczki Twilight Sparkle. Poproszona o pomoc, wybrałam się do rodzinki Apple, nucąc pod nosem piosenkę: "a gdybym była człowiekiem, to co byś powiedziała...". Po powrocie i kilku godzinach pracy - komponowania nowego utworu, z okazji wspomnianych urodzin, usłyszałam pukanie. Tak długa cisza nigdy nie zwiastowała niczego dobrego. Nagle Bon Bon wrzasnęła LYRA!!! Wparowała do mojego pokoju i darła się jak opętana, jakby Discord ją opętał i kręcił jak wskazówkami zegara po podłodze! Wysłała mnie po jabłka. Miało być 10, to było 10, ale mamrotała tak, że nie dosłyszałam, że chodzi o kilogramy, a nie sztuki. Wielkie mi halo... "Bo cukierków zabraknie". W takim razie, niech sobie idzie i sama przytarga te 10 kilo. Nie chciała iść. Cukierki miały być idealne, dla idealnej klaczy. Ozdoba idealnego tortu, z okazji idealnej okazji. Mimo, że to moja najlepsza przyjaciółka, czasami nie rozumiem jej zachowania. Swoją drogą, to cukierki miały zdobić tort, a nie tort cukierki.
    1 point
  30. Chiński generał republiki /SB/
    1 point
  31. O ja... Soli, odkupujesz mi przeponę, na którą dam Ci tyle hajsu, że starczy Ci jeszcze na hałdy koksu i inne fajne rzeczy, to pisałem ja. ~Garin Cieszę się, że się podoba Edit: Garin pazuch, obiecuje a potem się wycofuje Nieładnie.
    1 point
  32. O nim myślą kobiety z amino i mango
    1 point
  33. Wpis #8 Nie... nie udało się. Otrzymałam książkę o nutach. Podała mi ją uśmiechnięta, tak jak zawsze, gdy ktoś przychodzi jako klient, a nie przyjaciel. Żeby nie było, ich też wita z uśmiechem na pysku, ale nieco innym. No takim... przyjacielskim. No dobra, robi kilka wyjątków: dla mnie, Spike'a gdy spadnie z drabiny, a swego czasu odbiło jej na punkcie zegara. Było, minęło. Gdy tylko chciałam poprosić o antropologię, powiedziała "nawet nie pytaj" . Dlaczego, nie może zrobić dla mnie wyjątku? W końcu załatwia książki wszystkim kucykom z Ponyville. Ba, za darmo, z chęcią wręcza książki bez liter. Takie na pamiętniki. Jak to ona mówi: "ta buła prasa". Co ma gazeta do bułki? Wczorajszego dnia, Bon Bon miała mnóstwo roboty. Jak można, nie przeczytać kartki z zamówieniem do końca? Poza tym, miała do mnie pretensje. Hej, ja też pracowałam! Chyba nie myślała, że będę rysowała jakieś szlaczki na tortach? Mogłam zrobić wyjątek dla Discorda. Chciał byle co. Takie coś to ja potrafię. Swoją drogą, ciekawi mnie jak zareaguje Celestia widząc "Twilight".
    1 point
  34. Wpis #7 Jak można nazwać dłonie wymionami? Rozumiem, że Bon Bon nigdy nie uwierzy w istnienie ludzi, nawet jeśli go zobaczy, ale to już przesada. Byłam dziś w bibliotece. Twilight jest jakaś nerwowa, od czasu gdy stała się księżniczką. Na "dzień dobry" usłyszałam: "nie dam bo nie mam, a nawet jakbym miała to bym nie dała". Skąd wiedziała, że zapytam o antropologię? Kurcze, nie dość że potrafi się teleportować, to jeszcze czytać w myślach. W końcu wiedziała, że Rainbow poprosi o najnowszą część przygód jej ulubionej bohaterki. A Rarity? Kamienie szlachetne, wersja uzupełniona. Kurcze... to dopiero coś. Jutro wpadnę do niej i gdy tylko otworzy drzwi krzyknę: "NUTY! A konkretnie to spis znanych i kultowych utworów granych na lirze. Może się uda?
    1 point
  35. Berry Punch - wino z Biedronki za 4zł?
    1 point
  36. Dla RD oczywiście słynny wyrób firmy Mann. Co. "BONK! Atomowy kop!"
    1 point
  37. Ale realia Matriksa a prawdziwy świat to dwie różne rzeczy. Maszyny wykorzystywały VR do kontroli ludzkości, my będziemy wykorzystywać VR dla przyjemności. Wiem że jest strach przed maszynami i komputerami ale jestem pewien że poradzimy sobię z problemami. Myślę żę ludzie najbardziej boją się, że wielu z nas będzie leżało na łożkach, w nieprzytomności, tracąc poczucie realnego świata. Cóż, zobaczymy jak będzie wyglądać świat za 25 lat. Myślę jednak, że przezwyczaimy się do tego widoku. Natomiast co do bezpieczeństwa, to Matriks popełnił gafę, bo nie można umrzeć ani krwawić z nosa, jeśli coś stanie się nam w VR, chyba że ktoś zhakuje nasze nanoboty, a naprawdopodobniej będą one dobrze chronione. Wirtualna Rzeczywistość za 25 lat będzie jak świadome sny, ale bardziej realna i łatwiej dostępna.
    1 point
  38. Jak już niektórzy wyżej zauważyli takie coś byłoby niesamowicie uzależniające. Wystarczy spojrzeć teraz ilu ludzi jest uzależnionych od "zwykłych" komputerów czy konsol, które dają możliwość wejścia w inny świat tylko grafiką i dźwiękami. Możliwość oszukania własnego mózgu, który symulowałby zupełnie co innego niż to, co przekazują mu zmysły, była by dla wielu osób zbyt cenną rzeczą. Podejrzewam, że nawet cenniejszą niż matka czy ojciec. Zresztą na tej samej zasadzie działają narkotyki. Stymulują mózg i układ nerwowy powodując jego nieprawidłowe działanie. Mimo, iż narkoman wie, że wziął narkotyk, to jednak bierze na poważnie smoka na ogródku i Świętego Mikołaja który biega z kosą za Tomem i Jerrym. Inna kwestia. Kwestia konsekwencji tych cudownych nanorobocików. Takie coś, jak mniemam nie było by obojętne dla organizmu. Wszakże krew przepływa nie tylko przez mózg, a ja np. nie chciałbym, żeby moja wątroba miała odloty do Krainy Radosnych Wątróbek. . Wracając do mózgu... ten zaś po pewnym czasie pewnie zacząłby mieć problemy z odróżnieniem który świat jest prawdziwy. Co więcej. Jak myślicie jaka by była najczęstsza przyczyna zgonów tych co przesadzają z doznaniami wirtualnej rzeczywistości? Śmierć z głodu lub z odwodnienia. Mózg wbrew pozorom jest głupi. Jeśli dostanie informację, że organizm potrzebuje jedzenia, a wizytator w innym świecie by uspokoić swój żołądek coś zje, to mózg uzna to za sprawę załatwioną. Nie wierzycie? To przytocze wam słynny już, banalny eksperyment który udowadnia głupote mózgu. Wystarczy, że gdy się skaleczycie, spojrzycie na ranę przez odwrócona lornetkę. (tak, że wszystko wydaje się mniejsze) Mózg który opiera się m.in. na zmyśle wzroku, uzna to wasze skaleczenie za tak niewielkie, że nie powinno to boleć tak jak boli. Czasami może nawet uznać, że to w ogóle nie boli. - Sprawdziłem sam. Działa. Naprawdę. Podsumowując. Ja już wolę płakać nad tym, że nigdy nie dotknę kucyka, niż żeby to inni musieli płakać nade mną, że nie potrafią mnie wyciągnąć z innego świata. Albo żebym to ja musiał płakać nad swoim dzieckiem. Takie nanoboty będą w stanie wykryć, że nasz organizm jest odwodniony lub głodny więc nie ma obaw. Będziesz mógł dotknąć kuca, poczekaj tylko 25 lat. Nie wypuści się żadnej technologi bez sprawdzenia czy jest bezpieczna - firmy, które będą produkowały nanoboty, takie jak Google czy Apple, nie pozwoliłyby sobię na utratę reputacji.
    1 point
  39. Ja też, dzięki grom jestem najlepszy w klasie z anglika,połowa moich gier jest po angielsku. Tulpa to wyodrębniona część mózgu,charakteru,ale i tak powinni to bardziej zbadać. Media próbują z nas zrobić bezmózgie klony,serio,może nie wszystkie,ale pls nie słuchajcie ich. (może to brzmi paranoicznie ale to prawda)
    1 point
  40. Naprawdę nie chciałbyś się spotkać ze swoim ulubionym kucykiem, przytulić go, albo nawet się nim stać? Wiem, że wielu z was się boi, to zacytuję coś mojego ulubionego Anime czyli Gargantii: ''Ludzie boją się, żę postęp technologiczny niszczy kulturę i religię. Ale zawsze kultura i religia ewoluowały razem z technologią''. Tak, świat za 25 lat będzie może nawet przerażający, ale dojdziemy tam stopniowo, i na pewno nie pozbędziemy się człowieczeństwa jeśli umieścimy połączenie z internetem w naszym mózgu. Twoje pierwsze zdanie mógłby wypowiedzieć ktoś z 1914 roku, jeśli ktoś cofnął by się w czasie i powiedział by mu o naszych czasach. Ludzie trzymający czarne szkiełka, pożądający obrazków dłoni z kciukiem do góry, piszący listy dotykając czarnych szkiełek zamiast rozmawiać, a jak rozmawiają to czarne szkiełko przystawiają do ucha.
    1 point
  41. A więc dam wam przykład, jak może wyglądać taka gra. Najpewniej powstanie oficjalna, zrobiona przez Hasbro, oraz wiele fanowskich. Oto scenariusze, jakie widzę w tej grze. W multiplayer Celestia jest sztuczną inteligencją i zarządza serwerem, jest dużo NPC ale także graczy, każdy robi własnego OC z wyjątkiem Alikornów. A w single player widzę sandbox gdzie gramy jako OC, natomiast w trybie story zmieniamy się w jedną z Mane Six, I jak już wcześniej mówiłem, np. jako Twilight uczymy się magii, jako RD latania, jako Rarity szycia strojów itd. Najlepiej, aby była możliwość modyfikacji osobowości ale bez modyfikacji pamięci, dzięki czemu nawet najbardziej męski Broniak będzie mógł stać się damą jaką jest Rarity. Niektórych perspektywa bycia klaczą przeraża, to pozostanie wam bycie waszym OC. A w grach fanowskich no to wiadomo czego możemy się spodziewać
    1 point
  42. Daj jeden powód? Jesteśmy w dobie internetu, czas przesyłu info, danych etc, jest zmniejszony niemal do minimum a wiedza leży praktycznie na ziemi. Wydaje mi się, że w chwili kiedy weszliśmy w okres takiego przesyłu danych, to i tak jesteśmy do przodu o kilkanaście lat. Czort wie ile się jeszcze wydarzy? Ja nie jestem normalny więc pewnie będę to ja. Po za tym, nie zapominajmy, że Star Wars czy Doctor Who mają swoje fandomy bądź ile lat, naprawdę sądzisz, że ten wyginie?
    1 point
  43. Ludzie,jakie czarne scenariusze wpadka z Czarnobyla rodem jest po to żeby bardziej uważać,jeden lub dwa błędy są po to żeby z nich wyciągać wnioski. I serio,ludzie,hackerzy? To tak jakby się włamać do gry online,zrobisz trochę szkód zamieszania,lagów i po wszystkim (pomijając fakt że na nowe technogie wliczają się lepsze antywirusy) . Poza tym,jeżeli gdybyśmy nawet umarli(!) w wirtualnym świecie to chyba byśmy ,,Wyszli z matixa no nie?'' Szczęście że nikt nie napisał ,,To nigdy nie będzie możliwe''-Bo to głupie,z naszym postępem rzeczy niemożliwe to kwestia czasu-Przykład,Księżyc.
    1 point
  44. Pierwsza myśl - Sword Art Online, ale nieważne. Ciężko określić jak bardzo zaawansowana będzie technologia wirtualnej rzeczywistości za kilkadziesiąt lat. Sama myśl jest bardzo fajna, aczkolwiek największymi problemami mogą być bezpieczeństwo, wpływ na zdrowie użytkownika i cena takiej "zabawki". Póki co najgłośniej mówi się o Oculusie Rifcie, który jest jednak dopiero w fazie prototypu, ale inne firmy też coś szykują. Wszyscy będą się starać ulepszać okulary vr i jakieś tam kontrolery przynajmniej przez kilka albo i kilkanaście lat. Nawet jeżeli ktoś stworzy zestaw do "Wirtualnej Rzeczywistości Pełnej immersji" to długo będzie dopracowywany, bardzo długo. Problemów z pieniędzmi raczej nie będą mieli, bo wystarczyłoby "poprosić" o środki na Kickstarterze (lub czymś podobnym). Gracze chętnie sypnęliby kasą na takie cacko. Póki co można wyczekiwać premiery okularów vr w rozsądnej cenie i cieszyć się z tego co jest. Japonia już ma swoje plany co do wirtualnej rzeczywistości
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...