Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 08/05/15 we wszystkich miejscach

  1. Witajcie raz jeszcze! Tu i ówdzie słychać było pytania, gdzie to się podziewa najnowszy numer "Equestria Times". Nie da się ukryć iż nas one cieszyły - miło wiedzieć, że czytelnicy pamiętają. Już spieszę wyjaśnić skąd wzięło się pewne opóźnienie. Powód jest prosty - dla większości redakcji i czytelników w tej chwili trwają wakacje, no a jak wiadomo wtedy czas przeznacza się na całkiem inne sprawy niż dłubanie przy kolejnym numerze fanzinu o pastelowych taboretach. Dlatego zdecydowaliśmy się wydać jeden, większy numer wakacyjny. Co prawda 100 stron nie udało się osiągnąć, ale bardzo zbliżyliśmy się do tego pułapu. Co jednak czeka na Was w numerze? Przede wszystkim sporo standardowej zawartości takiej jak wieści, recenzje opowiadań i odcinków. Z radością informujemy również, że udało się wskrzesić przegląd muzyczny (mamy nadzieję, że permanentnie). Jak zwykle czeka na Was sporo ciekawych artykułów tyczących się najróżniejszych kwestii. No i oczywiście komiksy, które otrzymaliśmy dzięki debiutującemu jako tłumacz korektorowi - SoulsTornado. Rozpoczęliśmy również pewną inicjatywę (w założeniu) humorystyczną - jesteśmy ciekawi jak też się Wam spodoba. Nie zapomnieliśmy również o recenzjach z kilku większych meetów, które ostatnio odbyły się w różnych zakątkach Polski. Więcej dowiecie się z lektury wstępniaków, spisu treści no i rzecz jasna samej zawartości numeru. Serdecznie zachęcamy do lektury. Dolar84
    4 points
  2. Update VII Oto jest to, na co wszyscy czekaliśmy. Pierwszy, czysty gameplay z Dark Souls III. Właściwie to nawet dwa. Pierwszy przedstawia przemierzenie poziomu, a drugi (dość bolesne) spotkanie z bossem. Eksploracja Walka z Bossem Oprócz tego garść informacji: - Dodatkiem do interfejsu jest ikona miecza wraz z liczbą, co wiążę się z nową mechaniką rozgrywki – Weapon Arts (albo Battle Arts). Mianowicie każda broń oprócz standardowych ataków będzie posiadać dwie zdolności specjalne. Mogą to być dodatkowe ataki, ale także mniej bezpośrednie działania – dostępny w demie topór bojowy pozwalał na zwiększenie zadawanych przez gracza obrażeń przy jednoczesnym wywołaniu małej fali uderzeniowej. Z Weapon Arts wiąże się jeszcze jedna zmiana – brak możliwości parowania ataków wrogów dowolną tarczą. Wynika to z prostego faktu, że do użycia wspomnianych zdolności wymagane jest przytrzymanie przycisku dotąd odpowiadającego za parowanie (L2 na kontrolerach od konsol PlayStation oraz LT w przypadku urządzeń dla Xboksów). Stąd też parowanie w celu wyprowadzenia riposty (niszczący atak krytyczny, który można wykonać jedynie po skutecznym sparowaniu) będzie dostępne tylko przy użyciu najlżejszych tarcz – puklerzy. A to wymusi na graczach potrzebę wymiany pomiędzy tarczą lepszą, ale nieumożliwiającą parowania, a słabszą osłoną, lecz udostępniającą ripostę. - Wprowadzona w „dwójce” pochodnia powróci w Dark Souls III, przy czym wygląda na to, że tym razem nie będzie trzeba jej odnawiać – na filmikach z rozgrywki pochodnia płonie bez przerwy. - Znikną bramy mgły przed niektórymi lokacjami oraz walkami z bossami. - Powrócą też transformujący się wrogowie, co widać na materiale serwisu IGN, gdzie jeden z Pustych zmienia się w czarne „nie-wiadomo-co”. Na koniec kilka nowych screenów:
    3 points
  3. ALE TY MUSISZ ZNAĆ TEGO A TEGO AUTORA TO KLASYK TO TRZEBA ZNAĆ AAAAGRH TY PATAFIANIE NIEOŚWIECONYASFTHFHKDJVSEIVHOWORFDKCoś, czego nie lubię: "musisz to znać, bo klasyk". Przepraszam, ale od kiedy czytanie dla rozrywki polega na tym samym, co katowanie listy lektur w szkołach? Jeśli ktoś będzie miał ochotę, czas i nastrój, by siłować się z Dukajem - zrobi to. Jeśli ktoś woli np. Lema, Le Guin, Clarke'a, Tolkiena, Zelaznego - będzie czytał Clarke'a, Lema i Zelaznego. Niestety, ale "klasyki literatury" nie zawsze są takie klasyczne. Czasami trafiają się książki dla współczesnego czytelnika bez mała nieczytelne (np. "Władca Pierścieni", który znacznie odbiega od kanonów współczesnej fantasy - kanonów, które, nomen omen, pośrednio ukształtował). Czasami mówimy o tytułach przereklamowanych (*patrzy spode łba na "Granicę"*). Czasami po prostu jakieś dzieło nie trafi w nasz gust - ot, po prostu nie lubimy takich klimatów. Czasami zaś jesteśmy zbyt młodzi, niedojrzali, niedoświadczeni, by docenić książkę (długaśna dygresja w nawiasie: w pierwszej liceum "Ferdydurke" było dla mnie męczącym bełkotem, dwa lata później jednak stało się absurdalnie pokręconą perełką. Czytany w drugiej klasie "Inny świat" był bez mała siermiężny, a taka choćby "Lalka" - przegadana; obie lektury doceniłam dopiero w klasie trzeciej, powieść Grudzińskiego zaś wprost uwielbiam - na tyle, na ile można uwielbiać opowieść o życiu w radzieckich łagrach). To samo dotyczy innych mediów - filmów, gier, sztuk wizualnych, teatru. Owszem, są tytuły i nazwiska, które wypadałoby znać - nie oznacza to jednak, że koniecznie musimy np. obejrzeć całą filmografię Wajdy czy zagrać we wszystkie FPSy z wczesnych lat 90. Zwłaszcza w stosunkowo młodym wieku i przy hobbystycznym zainteresowaniu tematem. To trochę tak, jakbym ochrzaniała ludzi na prawo i lewo, że nie znają takiej a takiej tam serii względnie niszowych gierek, które po części ukształtowały rynek w jakichśtam zamierzchłych czasach i którymi ja się akurat jaram jak Ash Crimson po podpierdzieleniu płomieni Ioriego. #nikttegoniezałapie #muszęodstawićKoFy #nieśmiesznyhasztagjestnieśmieszny #TeamFatalFury4Lyfe Dlatego też, swoją drogą, nie lubię wszelkich list "kultowych fanfików". To się bowiem kończy tym, że ludzie czytają w kółko "Past Sins", "Fallout: Equestria", "Cupcakes" (abstrahuję tu od jakości przytoczonych opowiadań i po prostu wymieniam te najpopularniejsze, przewijącące się non-stop przez fejsbukowe pseudo-memy "like-share-comment") i stwierdzają, że widzieli wszystko, co fandom ma do zaoferowania... ...rzekła laska, co nic nie napisała i nic nie widziała.
    3 points
  4. A czy ja się czymkolwiek chwalę? Jedynie stwierdziłem fakt. Rozbawiłeś mnie, przyznaję. Jeszcze rozumiem, gdyby ktoś najechał na mnie, bo nie kojarzę Mickiewicza, Słowackiego czy Sienkiewicza, to spoko. Ale takich randomów? No weź Ku zaspokojenie ciekawości - fantastyką polską (podkreślam to słowo) nie interesuję się ani trochę. ("Hańba! Jak on może! To niedopuszczalne!!!11oneoneone"). Nie oszukujmy się, wielu pisarzy "nowszej daty" jest kojarzonych głównie przez ich fanów. Ad meritum. Chciałem jedynie pokazać, że dla każdego z nas ktoś inny może być "wzorem pisarza" - i tak wspomniana przez Ciebie trójka dla mnie nie znaczy absolutnie nic. Zapewne w drugą stronę też jest podobnie i Ty nie widzisz nic szczególnego w kilku z przytoczonych przeze mnie wcześniej osobach. I tutaj rolę odgrywa pewna specyficzna rzecz, o której podobno się nie dyskutuje - gust
    3 points
  5. Cahan, jak wspomniałem, nie ruszam polskiej fantastyki. Więc uznaję za logiczne, że nie obchodzi mnie, który autor co zdobywał I kompletnie nie rozumiem, czemu, falconek, tak bardzo się obruszasz z powodu "on nie zna mojego idola i nazywa randomem, a on ma tyle sukcesów!". Wyjaśniając (znowu), nie obchodzi mnie jakiś random (o nie, znowu to straszliwe słowo), który swoją rzekomą sławą i osiągnięciami nie dorasta do pięt wspomnianym przeze mnie wcześniej Mickiewiczowi, Słowackiemu czy Sienkiewiczowi. Mimo że za całą tą trójką nie przepadam, to jednak znam ich i wielokrotnie słyszałem. Podobnie z dziełami typu "Chory Portier" czy "Władca Obrączek" Nie lubię, ale znam. I to właśnie te książki i ci autorzy są czymś (kimś) co (kogo) powinno się znać. Bo dotarli do mnie, a nie ja do nich Jeszcze co do "on nie zna mojego idola!" - każdy ma inny gust, więc każdy siedzi w innych książkach, innych autorów. Tak jak Ty przywołałeś tamtą trójkę, ja mogę choćby przywołać H. Wasdina czy Navala. Zakładam, że 90% forum ich nie zna, a jakoś w moich "klimatach" są bardzo znani. I nie mam zamiaru rzucać się na ludzi, "bo oni ich nie znają, ignoranci jedni!". Krótko mówiąc: to, że ja kogoś znam i uwielbiam, nie znaczy, że każdy ma obowiązek go znać. Koniec, kropka.
    2 points
  6. Ale drukiem też wydają chłam. Choćby twórczość pani Michalak, różne Greye i Zmierzchy.
    2 points
  7. Stulecia minęły od ostatniej wojny, która zanikła już z codziennej pamięci, pozostając na kartach ksiąg, w starych pomnikach, opowieściach o bohaterskich czynach. Equestria cieszy się swym złotym wiekiem. Jednak wszystko ma swój kres i nadejdzie czas, gdy wróg powróci i kraina pokoju i harmonii pogrąży się w konflikcie, jakiego świat dotychczas nie widział... Oto jedna z milionów historii, jakie wydarzyły się w błocie okopów Wielkiej Wojny. Rozdział I: Czarne chmury Rozdział II: Spękana ziemia Wersja Google docs; Rozdział I: Czarne chmury Rozdział II: Spękana ziemia Od autora: Oto udało mi się wreszcie stworzyć jakiegoś fanfika pozakonkursowego. Wahałem się, jednak publikować to opowiadanie, które powstawało sobie przez czas niewspółmiernie długi w stosunku do długości (49 stron). Dłubałem co co jakiś czas z nudów, kawałek po kawałku, aż stwierdziłem, że jednak wypuszczę je na światło dzienne i niechaj się dzieje, co chce. Nieco motywów i detali przez ten czas wyleciało mi z głowy, trochę zostało dodanych, całość na pewno różni się od początkowego obrazu. Czy ideę fanfika w wojennych klimatach i niezbyt nowatorski pomysł wojny Equestrii przeciwko gryfom udało się odświeżyć poprzez połączenie z zapomnianymi nieco realiami Wielkiej Wojny sprzed wieku? Niechaj się okaże.
    1 point
  8. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  9. Co się w ogóle nie liczy, bo te mają być w tytule opowiadania. Teraz zaś jest bardzo ładnie i po Bożemu, zatem... radujmy się!
    1 point
  10. Nie mam tego na zdjęciu, ale moja własna matka Jeździ ze mną na konwenty i pomaga je dokumentować już od krakowskiego 6.5, albo 6.6 - źrebaki górą[sam już nie pamiętam] Prosze bardzo, znalazłem http://puu.sh/jqzQc.jpg Pewno, nawet w fandomie buce się trafiają, czasem uda się pogodzić, czasem nie... Więc fandom to tez ludzie. Tacy jak ci z zewnątrz Tylko z tą samą zajawką Ale ja mam szczęście, w mojej rodzinie zawsze się bajki czytało i oglądało i wychowywało na nich Więc pewnie dlatego mam tak miłe doświadczenia. Z NAJBLIŻSZĄ MI RODZINĄ I MAŁĄ GRUPĄ NAJBLIŻSZYCH PRZYJACIÓŁ. Choć ci "dalsi" też to rozumieją, w większości. Zresztą są już dorośli[ w większości ] i kapują, że TO MOJE ZAINTERESOWANIE
    1 point
  11. Powiedz to ludziom, którzy nawet G4 uważają za naiwną, infantylna i babską bajką dla 7 letnich dziewczynek Bo mój kumpel z zewnątrz uważa, że ideały może dobre ma ta bajka i są uniwersalne, ale sama bajka już NIE JEST niestety uniwersalna. Tu się zgodzę, mroczniejsze, dużo mroczniejsze, ale czy lepsze... Na pewno bliższe w tym sensie naszemu światu, bo nasz świat właśnie jest mroczniejszy od EQ pokazanej w G4.
    1 point
  12. Swoją drogą dysgrafia nie ma nic co do pisania na komputerze. Polega ona na brzydkim charakterze pisma. Od nieznajomości reguł pisowni jest dysleksja. Wiem, bo mam obie, choć nie wiem za bardzo: skąd. Jeżeli chcesz nauczyć się pisania, zapraszam na serię konkursów literackich Dolara. Jeden akurat trwa: Życzę powodzenia i niech przecinki będą z tobą.
    1 point
  13. Proszę bardzo: A tak na poważnie, to ja z chęcią bym pomógł, swego czasu trochę się tym zajmowałem więc jakby co to jestem chętny do pomocy.
    1 point
  14. Dobry Chciałbym zostawić tutaj swoje ogłoszenie, by wyjaśnić nieco co teraz z działem się dzieje. Z przykrością informuję, że nie byłem w stanie sprostać wymaganiom stanowiska i oczekiwaniom administracji, stąd też złożyłem dobrowolną rezygnację ze stanowiska. Jednak, jednak - nie o mnie w tym poście, ale o dziale. Pomimo rezygnacji ze stanowiska, wszystkie "aktywności", które zdążyłem robić w czasie tej krótkiej kadencji, to jest turniej Hearthstone'a oraz AAR będą kontynuowane. Przyznaję, że moje krótkie urzędowanie tutaj było fatalne, więc chce chociaż zostawić taki mały, pozytywny akcencik na zakończenie. Dopóki miejsce Awatara oraz Regenta nie będzie zapełnione, będę coś we własnym zakresie dalej czynił z działem poza wymienionymi wyżej rzeczami, a jeśli przyszły awatar/regent wyrazi taką chęć, mogę również to robić i później. Dziękuję wszystkim którzy odwiedzali ten dział za cierpliwość, była naprawdę ze mną potrzebna. Pozdrawiam - Verlax
    1 point
  15. Osoby zainteresowane recenzją Thiefa 4 mojego autorstwa mogą wszystkie przygotowane ilustracje wraz z podpisami zobaczyć tutaj:
    1 point
  16. Podjąłem decyzję, że będę pomocnikiem w prowadzeniu tego działu, a nowym opiekunem zostanie Imesh (dawna ). Pozostaje tylko, życzyć powodzenia w nowej roli!
    1 point
  17. @Falconek Profesjonalne, bo na papierze? Proszę! Dzisiaj oszczędza się na redakcji i korekcie, a puszcza każdy chłam (jeśli krewniak napisał). I tak się np. wydrukowano Zmierzch. Większość profesjonalnych, to tacy sami amatorzy jak my. Piszą bo lubią i mają z tego dodatkowe pieniądze. Ale jakościowo się te wypociny jakoś szczególnie nie różnią. Dlatego uczulam by nie wierzyć ślepo książkom, bo potem ktoś się wzoruje na stylistyce Eragonów i tworzy potworki.
    1 point
  18. No i już oficjalnie, sory za taka obsuwę, ale nie tylko kłopoty techniczne to sprawiły https://www.youtube.com/playlist?list=PLAA3asTkM_U4J65nYt8lwNKkBJH3LzIoY- Playlista z MLK!! Nocny LARP, będzie niestety potem :( @[member=McKeyPL] https://www.youtube.com/playlist?list=PL5zn2Sieqf4CZ0DyzYT_HgjKEOuVVAIjo No i playlista od keya! Też świeżutka, jak dopiero upieczony bochenek chleba Miłego oglądania!
    1 point
  19. Drogi pamiętniku! Zaraz zaraz... Jaki pamiętniku? Co ja w ogóle piszę! No nie ważne... Nie uwierzycie! Moje okulary się znalazły! Dziś rano do domu ktoś przyszedł, oczywiście ja sobie smacznie spałam, co innego Octi, więc to właśnie ona odebrała moje okulary. Jak ja za nimi tęskniłam >.< Dziś jak zwykle siedziałam sobie i słuchałam muzyki, czy ja wiem czy głośno, raczej nie. Co jakiś czas do pokoju wchodziła Tavi i chyba coś mówiła, ale jej nie słyszałam. W końcu za chyba czwartym razem przyszła do mnie z patelnią. Na początku nie wiedziałam o co chodzi. W końcu wrzasnęła mi do ucha żebym to ściszyła albo skończę z guzem na głowie, dopiero wtedy ogarnęłam po co jej to było... Było blisko, ale całe szczęście w porę wyłączyłam muzykę. Okazało się, że Tavi ma jutro koncert. Będę trzymać za nią kopytka! Swoją drogą ten kartonowy kucyk, którego postawiłam w swoim pokoju bardzo ją rozbawił, co naprawdę mnie ucieszyło. W końcu nie lubię gdy Octi jest ponura~ A tym czasem chyba powinnam się już zbierać. Zaraz wychodzę, na imprezę. Do następnego razu~!
    1 point
  20. Powiew świeżości w światku fanfikowym kończy się razem z brakiem komentarzy pod fanfikami. W końcu ilu ludziom chce się pisać, widząc, że nikt ich nie czyta? Inna sprawa, że wpaść na pomysł, który jeszcze się nie przewinął w ten czy inny sposób też nie jest łatwo. Co zaś się tyczy porównywania z pisarzami, którzy wydali własne dzieła, to nie neguję tego. Każdy może mieć wzór do którego dąży, albo antywzór, którym stać się nie chce. Jeśli ci to pomaga, porównuj się autorze.
    1 point
  21. No właśnie nie chodzi o to żeby pisać jak ktoś. Tylko by wyrobić własny styl. Inspiracje tak, wyciąganie najlepszych elementów z cudzej twórczości i rozbieranie ich na części pierwsze tak, ale bezmyślne równanie się do kogoś nie.
    1 point
  22. 1. Justin Bieber - Beauty And A Beat 2. Skrillex & Diplo - Where are U now feat. Justin Bieber 3. Justin Bieber - All Around The World
    1 point
  23. Moje hity lata? Niestety w tym nie było nic specjalnego, także dwa "stare ale jare" i jeden w miarę nowy. Texas - Summer sun Armin van Buuren - Waiting for the night ATB - The Summer
    1 point
  24. Najlepiej jest być sobą. No, chyba że możesz być mną, wtedy zawsze bądź mną
    1 point
  25. Nie zmieni się, dopóki jej ojciec nie przestanie być bogaty. Przyszedł mi do głowy taki pomysł, że dobrze by było, gdyby DT we śnie odwiedziła Luna i pokazała jej biedne źrebaki w sierocińcu i Diamond Tiara czegoś by się nauczyła. To dobry pomysł na odcinek.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...