Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 08/11/15 we wszystkich miejscach

  1. Ja mam lepszy pomysł na eksperyment, załóżcie sobie własne forum i pilnujcie tam porządku. Czekam na wnioski z niego
    5 points
  2. W ostatnim czasie zbanowany został Arkadiusz Fuks za swoje zachowanie. User ten doskonale pokazał jak bardzo wywalone ma na ekipę forum, co nie jest i nie będzie tutaj tolerowane. Ponadto Arkadiusz wcześniej został warunkowo odbanowany, szansa którą dostał nie została przez niego właściwie wykorzystana. Warto też zwrócić uwagę na fakt iż człowiek ten bezustannie zakłada kolejne konta, które natychmiastowo były banowane. Doprowadziło to do tego, iż każda kolejna rejestracja, musi zostać zaakceptowana przez administratora. Reasumując, dla użytkowników z podobnym podejściem do pracy innych, nie ma tutaj miejsca.
    4 points
  3. Może i Fuks sobie grabi, ale na dłuższą metę jest zabawny. Modzi może rzeczywiście mogą się czuć przez niego szykanowani, ale też nie robi tego w jakiś perfidny sposób. Ma dystans. W jego żartach i wygłupach jest coś co sprawia, że nie da się tego brać na poważnie, a w każdym razie nie da się czuć przez to obrażonym. Nie licząc pary przypadków, które to mogą być delikatniejsze, a które Fuksa nie znają i nie podchwycą zwykłego żarciku. Uważam, że przesadzacie. Moim zdaniem Fuks powinien tutaj robić za użytkownika będącego ogniwem spajającym wszystkich. Taka osoba, która wiecznie żartuje, wiecznie rozładowuje sytuację i wiecznie drze koty z modami c: Bo skoro Fuks wyleciał to czemu osoby perfidnie kogoś wyzywające, których nicków w tej chwili nie podam, ale raczej da się domyślić o kogo chodzi, nie dostają perm banów? Nie rozumiem tego... A Arka będzie mi ogromnie brakowało. W tej chwili forum utraciło na swej jakości. Zabawny troll odszedł, wnerwiające trolle zostały
    4 points
  4. Może i funkcjonuje, ale nie oznacza to, że na każdym forum administracja może sobie na to pozwolić. I dobrze. Co by było, gdyby nieustannie ignorowano jego zachowanie i trzymano na forum - bo zabawny? 1. Arkadiusz Fuks jedzie po administracji, ponieważ wie, że i tak mu wybaczą 2. Inni użytkownicy biorą z niego przykład 3. Z forum robi się "instytucja uciech cielesnych" w języku potocznym nazywana "burdelem". Dopiero wtedy modzi mieliby co robić. (Tak, jestem modem działu, ale mam bardzo małe uprawnienia. Gdybym mógł, zmieniłbym tytuł na "Opiekun/ka". Brzmi sensowniej, nie wprowadza w błąd nowych (otrzymałem kilka zgłoszeń, odsyłałem do "zielonych"). Na forum markolf.pl, które chyba jeszcze istnieje, ale daleko mu do tego z przed upadku, był pewien osobnik. Również bardzo charakterystyczny. Wylatywał i wracał jak bumerang. A skoro jemu wolno to i wszystkim. Brak konsekwencji ze strony co raz to nowych modów, kończył się tym, że użytkownicy robili to samo. A gdy otrzymali bana na miesiąc, po powrocie mieli pretensje (słuszne) - "jemu to odpuszczacie (pomimo recydywy), a mnie wywalacie". Jeśli Arkadiusz Fuks robił coś więcej niż ustawianie co raz to nowych (żartobliwych) sygnatur z tekstem "mode nie bij", otrzymywał ostrzeżenia słowne, które nie działały, to nie dziwi mnie taka decyzja. Jeśli chodzi o mnie - popieram. Czym innym jest "bycie charakterystycznym" i branie moderatorów "pod włos" (czyli pisanie czegoś z przymrużeniem oka), a czym innym nagminne łamanie regulaminu. Multikonta? Przy założeniu go po raz drugi powinien polecieć bez żadnych tłumaczeń. I jeszcze jedno - gdyby "obraził" jednego moda, który ma zero dystansu do siebie (przysłowiowy kij, wiadomo gdzie) i bierze wszystko zbyt poważnie, byłbym za n-tą ostatnią szansą. Ale skoro, dotyczy to kilku, a odbyło się głosowanie... Nie mam pytań. Zasłużony perm i tyle.
    3 points
  5. A mi się raczej coś takiego nie widzi. Coś czuję, że szybko modzi, by wrócili, bo już się robi zbyt duża jatka. Regulamin jest po to, by można było chodzić po forum bez obaw o jakieś chore wybryki wszędzie, gdzie się da, a mode są od tego, by gnoić tych, co tego nie respektują. Czy teraz był słuszny, czy nie ten ban, to nie zmienia faktu, że poprzedni był zdjęty, przed czasem i nic to nie zmieniło. Niby, to było dawno i nieprawda, ale szczerze. Jak to ma być powtórka z rozrywki tylko słabiej, to jak dla mnie nie jest zmiana.
    3 points
  6. Ok. To załóżcie swoje testowe forum i się bawcie
    3 points
  7. Jest okazja pocisnąć zielonkę, wreszcie coś się dzieje Obczajmy dwie kwestie: 1. Fuks obraża userów. "Users=fags; usere nie postuj". Zastanawiam się ile zgłoszeń by się pojawiło. Na pewno ktoś poczułby się urażony, bo jakiś ktoś obraża akurat jego bo czuje się kawałkiem tej społeczności. Może ktoś poczułby się w obowiązku i odezwał się w imieniu wszystkich. Więc, tak czy tak, zgłoszenie i oburzenie by było. Ale jak obraża modów? "Fajny kolo!" A jak zza winkla wyjrzy moderator? JM 50% bo się trochę cykam? 2. Fuks obraża czerwonych. W sumie, nikt by tego nawet nie dostrzegł, bo w ułamku sekundy nie zostałby po nim ślad na tym forum. Nic! Nawet wspomnienie po jego postach by wyparowało. Pewnie nawet byście nie zauważyli. "Był jakiś Fuks?" I znów: zbanowali moderatorzy? "ODBANOWAĆ FUKSA!". Zrozumcie, że gość nie miał za grosz szacunku do naszej pracy. Jawnie lał na nasze upomnienia, warny nic nie dawały. Dostał bana, zdjęto go z upomnieniem by się wreszcie ogarnął, dalej miał to gdzieś. Naprawdę mieliśmy go tutaj trzymać? Weźcie się zastanówcie. Może i był śmiechowy, ale wreszcie przegiął. A może tak zlikwidować moderację? Poczekajcie wtedy kilka dni. forum nie będzie się nadawało do użytku. Zlecą się trolle, zacznie się przegnanie pały. Kto tu wtedy zostanie? Banda heheheheszkowców? I oni odejdą, bo trolling z zewnątrz będzie srogi. Kto pilnuje, żeby jakoś dało się tu wytrzymać? My. Kto obrywa z każdej strony? My. Ale spoko, ciśnijcie dalej a potem zastanawiajcie się, czemu na tym forum jest burdel nie do ogarnięcia...
    3 points
  8. Irwin, sugerujesz że forum działa niczym sąd okręgowy, a tymczasem wiele zależy tu od czynnika ludzkiego. Jeżeli ktoś wkurwiał ludzi i pomimo upomnień robił to dalej, to oczywistym jest że w końcu sobie nagrabi. Zwłaszcza jeśli ludzie, których wkurwia, to moderatorzy - globalni, działów itp. Nie znam Fuksa, ale kojarzę parę jego wypowiedzi i innych głupotek - przyznam, że nie zaimponował mi humorem. Generalnie jestem za wywalaniem ludzi, którzy irytują, balansują na krawędzi rzeczy dozwolonych i niedozwolonych, zaś kiedy ktoś zareaguje ostro - odwołują się i kajają niczym baranki (ewentualnie wykłócają się niczym lwy). Nie działa konwencjonalnie? Trudno, trzeba zadziałać siłą.
    3 points
  9. Podejmijcie ten eksperyment. Zdejmijcie moderację/zróbcie user moderation. Mam teraz gdzieś sprawę Fuksa, ale lubię eksperymenty.
    2 points
  10. *przeładowuje karabin* będę uważać
    2 points
  11. Zależy jakie - czasami wygląda to tak - słuchaj, miałeś dwa bany pod rząd i niedługo wyjdzie ci trzeci a wróciłeś 3-4 dni temu. Ogarnij się albo następny będzie ostatnim. User ogarnia się na jakiś czas(1 no może 2 miechy) no to patrzy się na to potem z przymrużeniem oka. Co innego jak dany user dostaje konkretne "bezterminowe" ultimatum - miałeś X ostrzeżeń i Y banów w tym jednego perma którego ktoś ci z litości cofnął. Jeszcze jeden wybryk, jakikolwiek wybryk i polecisz. Wszystko zależy od usera - każdy zna regulamin, a nawet jeśli nie, to brak wiedzy nie zwalnia z przestrzegania. My tylko egzekwujemy to, na co userzy poczytalnie się zgodzili. Co więcej mogę poradzić jeśli ktoś któregoś pięknego dnia dojdzie do wniosku że ma te zasady gdzieś? Przecież nie jestem jego opiekunem/sumieniem/wpisz cokolwiek co uznasz za stosowne i nie będę mu ciągle mówił "stary, to ostatni raz bo się doigrasz".
    2 points
  12. "...otwarte wyzwiska pod względem ekipy zawarte w profilu." (ktoś chyba udeżył w duże skupisko i tak już przerosłych e-członków) Nie chcę nic mówić, ale mods=fags jest akurat starym jak świat i znanym w takim magicznym miejscu powiedzonkiem. Funkcjonuje od... 10 lat? Tak samo jak "OP is a fag" oraz "Tits or GTFO". Albo to był CAŁKOWITY brak wiedzy, albo kompletna ignorancja, albo szukanie dziury w całym... jak to zwykle bywa. Jakby co. Fuks pisał ścianotekstowy post tłumaczący o jego własnych nawykach i o używaniu takich "tekstów". Wystarczyło czytać. Ale fakt. Grabił sobie całkiem nieźle.
    2 points
  13. Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego w takich chwilach najgłośniej wypowiadają się ci, którzy nic o danej sprawie nie wiedzą. Ale to akurat tylko w ramach ciekawostki. Fuks dostał swego czasu ultimatum - między innymi za tą zabawę z multikontami jaką sobie urządził i całą masę innych przewinień. Brzmiało ono dość prosto - jeszcze jeden wygłup i wylot będzie permanentny. O ile się nie mylę chyba nawet ja to pisałem do niego, zanim bodaj Siper(?) wyczyścili temat po Fuksie? No i wygłup zrobił, standardowo ten co zwykle - otwarte wyzwiska pod względem ekipy zawarte w profilu. Co udowadnia tylko, że jego biadolenie o tym, jak to się zmienił i się poprawił były nie warte świeczki. Przydało by się teraz powiedzieć "a nie mówiłem"... No ale koniec końców padło głosowanie czy kolejne ostrzeżenie, kolejna szansa czy raczej dotrzymanie słowa. Przegłosowano dotrzymanie słowa - poleciał perm. Wiwat demokracja. A tobie proponuje wskazać te swoje bo jeśli nie masz na to żadnych dowodów, to twoja wypowiedź nie jest niczym innym jak prowokacją.
    2 points
  14. Dolar założył mnóstwo fikcyjnych kont i codziennie z innego dodaje fanfik, żeby stworzyć iluzje żywotności w dziale.To jedyne wytłumaczenie.
    2 points
  15. Czy pragniesz zmienić swoje nudne i żałosne życie? Masz dość bycia friendzone'owanym przez kobiety, bycia pośmiewiskiem w szkole, mentalną stuleją? Siedzisz na Mirko, Kurahenie, oglądasz całymi dniami kucyki i nie wiesz co robić w życiu? Już teraz w tej chwili możesz to zmienić! Przedstawiamy projekt gry (MMO)RPG tworzony pod patronatem organizacji MLPTrollska - A.R.U.O.K. - Autistic, Rather Uncivilised Otaku King W tej chwili koncepcja gry jest w trakcie tworzenia, a swoje propozycje możesz kierować tutaj - https://docs.google.com/document/d/1TwoCacPpNoGLKK7zouspVKicuEwXq9RQHSq-GE1ZGuk/edit Co oferuje A.R.U.O.K. Po raz pierwszy na świecie masz szansę stać się Arłukiem i pomóc mu wraz z Rycerzami Paukov oznaleźć księcia waifu! Zaawanowany system craftingu, wykorzystujący najnowsze osiągnięcia w dziedzinie chemii, fizyki i religii Ponad 667+2kpir2 przedmiotów, w tym Berło Paukersa, Miecz Mangozjeba oraz Karpatkowa Tarcza! Po przejściu oryginalnej ścieżki fabularnej dostępny nowy Tryb: Odkupienie! (Walka przeciwko Otaku, osiągnięcie elytarnej rangii Inkwizytora, banowanie niewinnych!) Na co czekasz?! Dołącz do nas! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
    1 point
  16. Cześć wszystkim Zacząłem rysować gdzieś tydzień temu. Nigdy jakoś nie miałem na to siły i natchnienia ale kiedyś trzeba zacząć. Skoro wróciłem do świata kuców to cóż innego mógłbym rysować. Na początek moje dwa dzieła: Na początku szkice -> potem obróbka w Inkscape no i takie rzeczy wychodzą. Wiem, że są to kiepskie dzieła ale mam nadzieję, że motywacja jakoś za szybko nie odejdzie i powoli będę szlifował umiejętności.
    1 point
  17. Purrrrrrrfect Co prawda to prawda, to co dla nie wtajemniczonych jest super elo koks to dla rusofili jest obiektem shitstormu Więc... mój plan zaczyna działać, Foley z akaczem Witamy po właściwej stronie mocy
    1 point
  18. Fajnie Ci idzie Im więcej będziesz ćwiczyć, tym lepiej będzie Ci to wychodzić
    1 point
  19. No, naprawdę fajnie by było (sarkazm). Wierzcie mi, pół dnia byście nie wytrzymali, to nadal jest (póki co) dość spore forum z dużą liczbą aktywnych użytkowników i administracja jest tutaj więcej niż bardzo potrzebna. Byłam już na takim forum, z którego z czasem wyparowała niemal cała moderacja i apokalipsa to jedyne słowo, którym można spokojnie określić to, co tam się potem działo.
    1 point
  20. Szlachetne rysy, wielkopańska mina, zacna broda - ślę ukłony od brodacza do brodacza!
    1 point
  21. Zero ironii. Spotykam się z tymi określeniami (zbyt) często np. na Ask.fm. Jednym z prezentów jest przypinka z napisem: YOLO lub SWAG. Podejście "żyje się raz" ma dwie strony. Podchodząc do tego z umiarem i zdrowym rozsądkiem, możemy chcieć spróbować tylu rzeczy, ile to możliwe. Niestety, chodzi tu raczej o to, co opisałeś. Młodzi ludzie, nawet nie zdają sobie sprawy, że pijąc na imprezach "do upadłego" chodzą po bardzo cienkim lodzie. Jeśli ktoś twierdzi, że ma "mocną głowę" (czym, rzecz jasna się chwali), to tak na prawdę jest o krok od bycia alkoholikiem. Nie przesadzam. Ich życie, ich wątroba. Szkoda tylko, że po jakimś czasie, trzeba będzie odmawiać sobie wielu rzeczy (wiem coś o tym, biorę leki od ok. 17 lat), a po obiedzie wpierniczać Hepatil. Wracając do tematu. Brakuje mi kilku rzeczy: - trampki Converse - oczywiście w mojej małej miejscowości nikt nie miał oryginalnych. Szczęściarze mieli logo "identyczne z naturalnym", inni dopisywali mazakiem "e" do "Convers", a jeszcze inni na siłę odklejali "naszywkę" (co nie było trudne). Mniejsza o to, że śmierdziały niemiłosiernie i rozpadały po miesiącu. "Wszyscy mają trampki, mam i ja" xD - brak telefonów - trzeba było wrzasnąć, żeby kogoś wyciągnąć z domu: "Stefan!... STEFAN!!!... STEEEFAAAN!!!", "Co!?", "Wyjdziesz?", "No" - Karta telefoniczna włożona pomiędzy szprych tak, żeby "terkotała" (co doprowadzało innych do furii). Głośniejsze to nisz stary motor bez tłumika (ok, przesada, ale głośne... Bardzo) - lupa! - nie ma to jak szukać kawałków czarnego plastiku, czy wypalanie czegoś na drewnianym siedzeniu huśtawki (z której często skakaliśmy - ot namiastka skoków narciarskich)
    1 point
  22. Ładne rysunki,bardzo mi się podoba Twój styl.Czekam na kolejne prace :3
    1 point
  23. Trieber tylko dodam że racja jest jk dupa każdy m swoją, a o gustach się nie dyskutuje. Musimy tu i teraz wypracować kompromis, bo wtedy to wszystko będzie się ciągnęło cholera wie jk długo i wszyscy będą obrażeni i pokrzywdzeni... Wysłane z mojego ST21i przy użyciu Tapatalka
    1 point
  24. 1 point
  25. Ignorowanie prawd wiary "bo pastor tak powiedziau" jest nie dość że ignorancją, ale i w dodatku krzywdą wyrządzaną sobie. Ile razy człowiek by nie mówił, że katolicy nie modlą się do figurek, zawsze znajdzie się jakieś heretykololo które powie że to "nieprafda szatany". To jest wasze spaczone spojrzenie na świat i prosiłbym żeby to podpisywać swoim nazwiskiem. - Ale czygnusz a gdzie dziesionte przykazanie że nie zrobisz sobie podobizny Boga, co? Katolicyzm taki zaorany i figurki też takie zaorane xDDD No w tym momencie się akurat kurwi logikę. Przykazanie to ma ścisły związek z żydowskimi pojęciami czczenia bożków i figurek, które z heretykololo mają wieeele niewspólnego to raz. Dwa, Jak więc wytłumaczy się posążki cherubów na Arce Przymierza? Czy Żydzi, których Bóg mówi iż jest Bogiem zazdrosnym, właśnie sam sobie zadał fałsz? HE? Trzy - a jeśli masz zdjęcie na półce, to czy modlisz się do tego zdjęcia, czy patrząc na nie wspominasz tego który na nim się znajduje? No właśnie. To że katolicy robią wokół figury czy obrazu jakiś zamęt, to albo z racji bycia symbolem czegoś (MB Częstochowska), albo z racji tego kto na nim jest. Po ostatnie zaś - Jezus zostając człowiekiem zezwolił nam niejako na robienie obrazów z Nim - wszak portretujemy człowieka. Inna sprawa że był także Bogiem. Ikonoklaści widać nie mogli tego pojąć.
    1 point
  26. Wcale nie pisałem jedynie przywitań. Rozmawiałem z ludźmi, pytałem co u nich. Pisłem to, co zawsze pisałem, jedyną zmianą był brak polskich znaków i "xddd" na końcu. "Obnoszenie się" jest obok "Afiszowania się" moją ulubioną sentencją ze słownika małego narodowca (nie, żebym mówił, że Ty nim jesteś) Justin ma twarz, a nie mordę, poza tym wygląda na to, że nie jestem na właściwej według Ciebie drodze, ponieważ mnie mam zamiaru przyznawać wbrew swojej woli, że coś jest gówniane. Gdyby JB robił faktycznie gównianą muzykę, nie podobałaby mi się ona, bo po prostu nie słucham czegoś co uważam za gówniane. Jest na bardzo dobrym poziomie i wiem to, ponieważ w przeciwieństwie do większości ludzi hejtujących "dla zasady" posłuchałem nieco więcej piosenek, niż jedną, którą nagrał na początku swojej kariery, będąc wówczas jeszcze dzieciakiem przed mutacją. Utalentowanym, ale dzieciakiem. To się nie zmieniło, jedyne co uległo zmianie to forma i nic poza tym. W niewielu tematach mam cokolwiek do powiedzenia, a dyskusje ciekawe aczkolwiek kontrowersyjne typu temat o LGBT są zamykane przez durni, którzy wchodzą w dyskusję na temat, o którym wiedzą nic albo tą wiedzę czerpią ze starożytności. Chociaż nie chcę, zwcząłem pisać z polskimi znakami i bez "xd", więc nie powinieneś mieć do mnie więcej pretensji.
    1 point
  27. Z tymi odwołaniami to też różnie bywa. Powiem tak, może być taka sytuacja, że user nagrabił sobie po kokardę i trochę więcej. Pisze odwołanie w którym mówi wprost - co zrobiłem to zrobiłem, głupio mi z tym, sorki - to ma większe szanse na przejście niż - mi? Blocka? Za kogo wy się <buysomeapples><buysomeapples><buysomeapples><buysomeapples><buysomeapples><buysomeapples> macie wy <buysomeapples><buysomeapples><buysomeapples>...
    1 point
  28. Zasadniczo zastanawia mnie jedno - 26 moderatorów(działów, globalnych, postaci i ich pomocników[to też funkcje moderatorskie]) a wy zakładacie że akurat tylko tym globalnym coś na wątrobie leży xD Uszatka pytasz dlaczego. Chyba najtrafniejszą odpowiedzią było by - bo inne osoby nie dostały ultimatum w pewnym momencie swego pobytu tutaj? On dostał, olał je, to kogoś jeszcze dziwi że zebrał co zasiał? A siał kolega długo i sumiennie, było by trochę wstyd gdyby nic z tego teraz nie urosło.
    1 point
  29. Może i nie ma tu nieskończonej ilości chaosu, ale na obrazek działowy może jest ok. I tak trochę dziwne.
    1 point
  30. N: Sporo już go oceniałem... tyle razy że trudno mi wymyślić coś nowego... A: Piękny art księżniczki Cadence :3 S: Gif z serialu gdy księżniczki śpiewają. Nawet nawet. U: Tyle lat minęło odkąd pierwszy raz go oceniłem... i chyba się nawet nie zmienił
    1 point
  31. Jeden już został przetłumaczony: https://www.youtube.com/watch?v=ArQFlx-CXhk.
    1 point
  32. Jestem przekonany, że wszyscy potrzebujemy miłości, przy czym może ona mieć różne formy. Jedni szukają drugiej połówki, inni zamykają się w klasztorach i kontemplują miłość Boga. Są jeszcze tacy, co angażują się w działalność charytatywną i w ten sposób okazują miłość innym ludziom. Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka
    1 point
  33. Dorzucę może swoje 5 groszy. Jeśli chodzi o mnie to jakoś nigdy nie miałem problemów z akceptacją tego że jestem w tym fandomie. Nawet w technikum, gdzie kumpla z klasy stawiali za straconej pozycji za byciem fanem mango i amino (które notabene też lubię), ja jakoś nie miałem problemów ani z jednym ani drugim. Dlaczego? Bo nie jestem człowiekiem, który tylko o tym potrafi gadać. Rodzice też nie mieli z tym problemu (słowa mojej mamy "Już lepiej że oglądasz kucyki niż jakieś mordobicia". Po czym zaczęła słuchać moich audycji gdzie czytałem Fallout: Equestria. No ale to temat na inną rozmowę). Kiedy ktoś pyta mnie o to co tak właściwie robimy w tym fandomie, opowiadam takiej osobie wtedy o meetach, artach, muzyce itp. Zawsze jest dobrze pokazać, że fandomy to nie jest banda samych ludzi bez życia, i są w nim tacy, co potrafią coś produktywnego wyciągnąć z tych kolorowych kabanosów. Wielu osobom pozwoliło to odkryć swoje zainteresowania i talenty. Chociażby taki ja, odkryłem w sobie to, że lubię się bawić lektorstwem i tym podobnymi sprawami. Wracając do tematu: Tak jak było tu już wspominane, nie chodzi tutaj o wiek, tylko o to jak się człowiek zachowuje. Jeśli się nie chodzi i nie krzyczy cały czas "KUCYKI SOM SUPER, OGLONDAJCIE JE, ZMIENOM WASZE RZYCIE!!1111ONEONEONE" To myślę że będzie w porządku
    1 point
  34. Cóż, nie będę owijał w bawełnę, poza przypadłością słomianego zapału, z którą się borykam, jednym z głównych powodów dla których przestałem pisać był właśnie brak odzewu ze strony internautów. Może i jestem atencyjną kurą, ale pisanie akapitów dla siebie nie sprawia mi aż takiej wielkiej frajdy. Nie przeczę, że jest to samodoskonalenie i subiektywnie jestem w stanie stwierdzić, iż moje szkrobiące umiejętności nieco oddaliły się od dna absolutnego podczas mej przygody. Przyznam się też bez bicia, szczerze zazdroszczę osobom, które posiadają fanów, postami wyrażających swe zniecierpliwienie i poganiających leniwych autorów. O to, to! Z pisania przyjmnych (przynajmniej w mym mniemaniu) opowiadań przerzuciłem się na pisanie programów. C++ nie pyta, C++ rozumie. Kompilator zawsze mówi mi gdy robię coś źle.
    1 point
  35. I tak i nie, moim zdaniem. Pisanie dla samego siebie jest z pewnością bezpieczne, bo wtedy samozadowolenie jest najważniejsze - jeśli Tobie podoba się efekt, to znaczy, że robiłeś to dobrze. Nie twierdzę, że pisanie pod publikę jest dobre, ale łaknienie coraz lepszych opinii potrafi być niezłym dopalaczem, ale tez i kotwicą. Dlaczego? Jak powyżej: to, co napisałem nie jest wystarczająco dobre dla mnie, nie uzyskałem pożądanego efektu. Od tego są oczywiście prereaderzy i korektorze, z którymi trzeba umiejętnie współpracować. (Tak, jestem hipokrytą).
    1 point
  36. Demokracja nie jest rządami ludu i dla ludu, lecz rządami nad ludem w imieniu ludu. Głosowanie powszechne pełni funkcję legitymizacji władzy i służy wyeliminowaniu chęci do buntu ze strony nominalnego suwerena. Bo jak można buntować się wobec władzy, którą samemu się wybrało? W demokracji przedstawicielskiej suwerenność ludu jest czysto iluzoryczna i ogranicza się do aktu głosowania raz na 4 lata, gdzie w atmosferze demagogii otępiali ludzie są bombardowani z mediów propagandą i głosują nie wiedząc za czym i na kogo. Rzeczywistym suwerenem jest elita złożona z wyższych urzędników państwowych, posłów, wielkich koncernów sponsorujących partie polityczne i mediów głównego nurtu (ściekowego), które odpowiednio urabiają ludziom mózgi.
    1 point
  37. Tak, jestem za darwinizmem społecznym. Osoba, która nie zapewniła sobie przyszłości powinna liczyć się z nominacją do Nagrody Darwina. Przez państwo opiekuńcze wszyscy się rozleniwili i chcą tylko brać i konsumować, bez względu na konsekwencje i bez brania odpowiedzialności za swoje czyny.
    1 point
  38. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  39. 1 point
  40. *Mam nadzieję, że się przyda każdemu użytkownikowi V.3, który bardziej nienawidzi składania zespołu spustowego, niż upychania sprężyny.* (ProTip by LHP All Right Reserved*): 1. Zamknij gearbox z włożoną do środka sprężyną, ale nie skręcaj go śrubami. 2. Weź płaski śrubokręt i umieść go pomiędzy połówkami szkieletu w rejonie zębatki silnikowej i środkowej (najlepiej od strony spustu). W ten sposób powinieneś zyskać nieco przestrzeni bez ingerencji w części, które tkwią już na swoich miejscach. (Jak zębatki się porozpieprzają to całą robotę zaczynamy od nowa ) 3. Umieść sprężynkę języka spustowego na miejscu. 4. Przytrzymując jedną ręką gearbox w rejonie prowadnicy sprężyny - cylindra, umieść język spustowy na miejscu, odpowiednio najpierw nasadzając dolną (lewą) część osi w dolnej (lewej) części szkieletu gearboxa, a następnie (prawą) górną oś w prawej połówce. (Można dowolnie manipulować, niewykluczone, że będzie trzeba nieco poszerzyć przerwę pomiędzy częściami szkieletu gb, ale ostrożnie by nie naruszyć zębatek lub sprężyny (sprężyny w szczególności bo grozi eksplozją gb i rozrzuceniem jego malutkich upierdliwych części w promieniu wielu kilometrów) Dodatkowo można sobie nieco ułatwić sprawę poprzez umieszczenie pod gearboxem np. kabla, aby w ten sposób dolna oś języka spustowego weszła głębiej, a nie tylko na styk. 5. Zamknij gearbox, skręć, sprawdź czy działa - jak działa, idź się komuś pochwal, że złożyłeś V.3. (Jeśli nie masz komu bo jesteś sam w domu, to możesz sobie zrobić selfie ze skręconym gearboxem i wrzucić na face'a.
    1 point
  41. No to jak w tytule, robię komiks, w komiksie pojawia się min Twilight Sparkle, jako Hogwartowa bibliotekarka. Przeczytać go można TUTAJ
    1 point
  42. Dynamicznie. Cóż, mogę powiedzieć, że jeżeli tak szybko się rozwijasz to możesz zajść daleko. Mój pierwszy kucyk też wyglądał jak potwór, więc nie różnisz się zbytnio ode mnie/ Kożystaj z tutoriali, one ci pomogą. Rysuj metodą kół. I poćwicz nad nogami. Będzie dobrze ^^
    1 point
  43. W piątek? To był żart? Zacząłeś rysować w piątek i już tyle umiesz? Koleś ty powinieneś jechać do psychiatryka! Nawet Vinci by tak nie zrobił! Sory... że tak wbijam do posta i zaczynam nawalać jak wariatka, ale to jest niezwykłe!
    1 point
  44. Za duży brzuch trochę ma garba i taki trochę (bez obrazy) koślawy ale jak na 1 raz to ok.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...