Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 12/26/15 we wszystkich miejscach

  1. OSTATNIE STARCIE Elizabeth Eden To już ostatnia karta tej historii. Jak zwykle życzę miłej i owocnej gry! Aby dostać się do tego świata wystarczy przeczytać dokładnie trzy księgi. To chyba nie tak dużo? Księga Zasad Księga Fabuły Księga Postaci
    3 points
  2. A mi się wydaje, że nie bardzo. Kto by się do tego stosował na dobrą sprawę Jak będzie chciał napisać "jednorożka" czy "alicornka", to tak napisze. Poza tym, każdemu pasują inne formy i znowu zrobi się bałagan.
    3 points
  3. W dużym skrócie: jedni piszą po prostu "jednorożec", inni będą optować za "jednorożką", inni odmienią klaczkę poprzez przymiotnik, co choć nie jest wybitnie poprawne, jakoś brzmi dla mnie najbardziej w porządku. Ale serio, Kinro, mam nadzieję, że nie stosujesz Syndromu do języka polskiego
    2 points
  4. Dla tych, którzy szukają najnowszych odcinków z dubbingiem: http://www.dailymotion.com/user/MLPDub/1
    2 points
  5. Galeria Rarity Czyli zbiór najlepszych artów z Rarcią w roli głównej. Arty są pogrupowane tematycznie - temat jest otwarty, więc każdy może wrzucać nowe, ja będę je na bieżąco segregować. For Fabulosity! Użytkownicy szczególnie zasłużeni dla galerii (zgodnie z zasadami obowiązującymi od 12.2014 r.): 1. BRONIESiPEGASIS: 2
    1 point
  6. Siemanko! Dzisiaj siedząc u rodzinki, na Świętach, zadzwoniła do mnie moja przyjaciółka i mówi do mnie "ty Mateusz, na pulsie dwójce lecą twoje kucyki",,, Ja takie zdezo i włączyłem i rzeczywiście! Moim oczom ukazało się FG: Friendship Games! Cóż za cudowny prezent gwiazdkowy! Też oglądaliście? Pzdr
    1 point
  7. Witajcie! Podaję Wam linki do odsłuchania nowych piosenek z MLP w wersji polskiej. The Pony I Want To Be - https://www.youtube.com/watch?v=bb9zlCIZpWE Light of Your Cutie Mark - https://www.youtube.com/watch?v=X9zi8cBzeIo Jak Wam się podobają? Według mnie śpiew Diamond Tiary jest okropny.
    1 point
  8. Wypraszam sobie - nie jestem żadnym konserwatystą - oni są za łągodni i za mało stanowczy. Ja jestem betonem. Przynajmniej w niektórych kwestiach. A teraz poważniej Faktem jest, iż LUS w angielskim jest błędem. U nas z kolei jest błędem powtarzanie co chwila imienia - tego nie przeskoczymy, więc należy stosować różne określenia zamienne. A jednej wspólnej wersji nie ustalimy, ponieważ, tak jak to stwierdzili poprzednicy niektórzy mają swoje ulubione formy i się ich trzymają. Żadna "wspólna wersja", której zresztą nie dałoby się w żaden sposób wyegzekwować. Bo i po co? Pomysł uważam za totalnie chybiony. Niech zostanie różnorodność, wzajemne przekonywanie się i warczenie na tych co robią inaczej - to o wiele bardziej pasuje do fandomu.
    1 point
  9. Co byście powiedzieli na coś w ten deseń; Pegabiec - pegobyła Wiem, jaja sobie robię, ale jest to zbitka wyrazowa słów "pegaz" i "żarabiec", dzięki czemu powstała jednomyślnie męska nazwa, która oznacza tyle co "ogierzy pegaz" (bądź pegazi ogier) Drugie to zbitka pegaza i kobyły XD Nie no. Neologizmy właśnie są od tego, by nie mieć sensu na pierwszy rzut oka.
    1 point
  10. Ministra, lol. To ze słowem alicorn też jest problem? Zawsze sądziłem że to nazwa nie tyle gatunku, co jakby istoty wyższej, potężniejszej od przeciętnego zjadacza ziemniaków, a co za tym idzie jej płeć nie ma znaczenia, tak? Coś w stylu "Serafin zstąpił na ziemię" - zdanie pasujące dobrze bez względu na to jakiej płci jest owa zstępująca istota. Właściwie to to nie ma nic wspólnego z zasadami językia, a bardziej z przysłowiowym "czujem".
    1 point
  11. Nie, nie, nie i jeszcze raz nie... Najpierw doszedł rozdział drugi, potem trzeci, a w wątku wciąż brak konstruktywnych, kreatywnych komentarzy. Wstydźcie się! Dlatego też, jeśli ktoś jeszcze nie czytał, namawiam, żeby jednak przemógł lenistwo i zabrał się za lekturę, bo naprawdę warto! Z rozdziału na rozdział historia się rozwija, jest coraz lepiej, z całą pewnością czas spędzony przy tym fanfiku nie będzie czasem zmarnowanym. Mamy tutaj pokaźną liczbę niezłych bohaterów, całkiem sporo akcji, ciekawą, ale i złożoną fabułę oraz odpowiednią dozę tajemniczości, czyli generalnie rzecz biorąc, kawał dobrego tekstu. Zachęcam do komentowania, bowiem komentarze są bardzo skuteczną metodą motywowania autora, a jak każdy dobrze wie, zmotywowany autor to pierwszy krok do jeszcze lepszych i szybciej ukazujących się rozdziałów. Pozdrawiam i gorąco polecam! Foley
    1 point
  12. Rodzice:Nie wiedzą...i lepiej niech tak zostanie. Rodzeństwo:Siostra wie ale jakoś ją nie wciągnęło....za ta młodszy brat bardzo lubi kuce... zwłaszcza Fluffle Puff :D. Znajomi:hm.. tylko jeden kolega wie...na dodatek również brony:P... Szkoła:Absolutnie nikt nie wie z wyjątkiem pani pedagog której wyjaśniałem z czym wiąże się deep web...a o kucach wspomniałem przy okazji:D Ogólnie lubię twórczość fandomu..(mam tapety z discordem na telefonie,komputerze)ale staram się wybierać tak by miało jakiś związek z kucami ale by żaden niezaznajomiony w temacie nie poznał że jestem fanem pastelowych koników:)
    1 point
  13. Fioletowa jednorożec brzmi ok. Natomiast odmiana ,,pegazica" funkcjonuje w j.polskim.
    1 point
  14. Nie ma to jak pobrać Winrar-a w formacie .zip...
    1 point
  15. Imię i nazwisko: Sandra Fainher, dawniej znana jako Sandy Finder Wiek: 30 lat Płeć: Kobieta Rodzaj: Changeling zamieniony w człowieka Wygląd: Sandy jest wysoką kobietą, ma konkretniej 1,97m, nieźle podrosła po transformacji w człowieka. Ma czarne włosy zwykle spięte oraz żółte oczy, które są pozostałością po jej dawnych oczach. Ma również dłuższe kły od zwykłego człowieka, z racji, że była Changelingiem, drugą cechą po procesie przemiany jest ciemna skóra ale przyzwyczaja się do niej. Jest jednak wysportowana przez ćwiczenia wręcz wojskowe w organizacji, do tego często nosi na sobie nowoczesny strój wyposażony w najważniejsze rzeczy na polu walki. Również rzadko go zdejmuje. Zawód: De facto brak. Jednak służy jako Kapitan w szeregach Nowego Porządku Charakter: Sandy pod wpływem Czarnej Magii oraz Nowego Porządku, stała się chłodną i nieempatyczną osobą. Może wymordować całe miasto bez mrugnięcia okiem, jednak często wykorzystuje swój autorytet jako kapitan. Choć woli działać niżeli mówić, nie ma z nikim przyjacielskich relacji, jedynie jak wspólnik z wspólnikiem. Jednak można powiedzieć już o lojalności. Jest wierna organizacji, i sama chce wnieść wkład w nieuniknione jej zdaniem zwycięstwo Nowego Porządku. Cechy charakteru: Chłodna, nieempatyczna, pokorna, inteligentna, cierpliwa, dowódcza, nie zna się na zawiązywaniu znajomości i samotnik. Krótka historia: Sandy po swych „przygodach" w Equestrii, ścigana przez gwardię a nawet przedstawicieli swej rasy coraz bardziej popadała w obłęd spowodowany używaniem Czarnej Magii. Sytuację psychiczną pogłębiał fakt, że wcześniej była męczona psychicznie w więzieniu w Canterlocie oraz raz zabita przed „siostrę", o ile tak to można nazwać. Udało się jej uciec z Equestrii do świata ludzkiego, jednak jej jedynym przyjaciołom się nie udało. Przed prawdopodobną śmiercią poprosili ją tylko o to, aby się ogarnęła. Sandy wzięła sobie do serca ostatnią wolę przyjaciół, i po zmianie w formę ludzką, niestety permanentnie musiała znaleźć dla siebie miejsce w tym świecie. A o to nie było lekko, używanie wcześniej Czarnej Magii zostawiło spory ślad na jej psychice, dlatego łatwo popadła w alkoholizm aż w końcu spadła na same dno. Przeżyła tylko dlatego, że jako dość znana przez dawnych Equestrian została znaleziona przez przedstawicieli nowo tworzonej organizacji, którzy za lojalną służbę zaproponowali jej dołączenie i zrobienie tego co się da, aby się podniosła duchowo. Zgodziła się. Została skierowana transportem lotniczym aż do bazy w górach Ural. Tam też była u psychologa, który starał się eliminować pozostałości po czarnej magii, które mogły powodować skłonności psychopatyczne. Jednak zostawiał takie, by mógł zrobić z niej nieczułą istotę. Wszystko według rozkazów dowództwa. Zabieg się udał, sama Sandy też niewiele pamiętała ze swej przeszłości. Choć w razie czego dzięki specjalnym substancjom, w razie dużej potrzeby mogła odzyskać wspomnienia z życia z Equestrii, jednak obecnie te są „zakopane w mózgu". Od tego czasu ćwiczyła po prostu walkę i dowodzenia, by stać się niczym maszyna. W końcu udało się jej zdobyć stopień Kapitana, oraz z nowym imieniem i nazwiskiem czyli Sandra Fainher wiernie służy, by wykonać każdy rozkaz dowódcy. Zdolności: Znajomość sztuk walki, zna się dobrze na obsłudze broni, zna się na dowodzeniu, woli działać niż mówić, umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Słabe strony: Zbyt pewna siebie, chłodna: słowo uczucia są jej obce, nie zna się na sterowaniu pojazdami, nie zna się na informatyce, uparta, zależna od elektroniki. Preferowana grupa: Żadna Postać: Główna -------------------------------------------- Imię i nazwisko: Simon Stark Wiek: 33 lata Płeć: Mężczyzna Rodzaj: Człowiek, przejściowo pegaz Wygląd: Na co dzień z przymusu odziany w czarny kombinezon stworzony z dość wytrzymałych, lecz niezbyt dobrych dla organizmu materiałów. Wyposażony w maskę, która ma wbudowany noktowizor i filtr powietrza, wraz z rurami doprowadzającymi jedzenie i wodę. Tylko lekarze maja pozwolenie na zdjęcie maski, która pozwala mu żyć. Zawód: Żołnierz od brudnej roboty w Nowym Porządku Charakter: Simon jest osobą dość niepoważną pomimo swego fachu, poważny staje się tylko w krytycznych sytuacjach lub w razie rozkazów regulujących jego charakter. Uwielbia wybuchy i ogień, choć jednak ma niechęć do „kucofili“. Kucyki zawsze będą mu się kojarzyć z okupantem i nikim więcej. Jest przy tym osobą pokorną, zawsze wykonuje a raczej stara się wykonać rozkazy jak najskuteczniej. Cechy charakteru: W wielu przypadkach niepoważny, lubi wybuchy i ogień, pokorny, ksenofob, inteligentny, pomysłowy, szalony gdy wpadnie w szał walki, ma poczucie humoru. Krótka historia: Simon pochodzenia Angielskiego, podczas światowego kryzysu związanego z pojawieniem się Equestrii był typowym ksenofobem jak pewna część ludności ziemi. Wraz z pojawieniem się pierwszych sponyfikowanych, dołączył do jednej z nowo utworzonych organizacji. A konkretniej FOL, w którym służył. Szczególnie podczas potyczek z POZ, wtedy zasłynął jako osoba znająca się na widowiskowej destrukcji. Ba! Stworzył własny miotacz ognia, niepozbawiony wad jednak miał do niego sentyment. Został śmiertelnie zraniony podczas pewnej potyczki w Baku, szybko został przetransportowany do szpitala i założono na niego strój, który pozwalał mu żyć. Jednak z czasem było tylko gorzej, trzeba było mu dodawać nowe urządzenia, by mógł żyć. Jednym z nich był rozrusznik serca, który ustabilizował jego życie na tyle, że pomimo sprzeciwu dowództwa wrócił do czynnej służby. Z biegiem czasu przeszedł do RFL, po swego rodzaju wojnie domowej w szeregach FOL. W nowej organizacji służył aż do ostatecznej porażki. Został pegazem, który postanowił wieść spokojne życie, jako iż był zdrowy. Jednak wraz z powrotem ludzi, jego płuca i inne narządy znowu się uszkodziły. Przez około miesiąc nie potrzebował większej pomocy, ale po tym okresie dowiedział się, że ma kilka dni życia. Wtedy też tajemniczy dobroczyńca opłacił koszty stworzenia kombinezonu, z nowoczesną technologią która pozwoli Simonowi żyć. Tym dobroczyńcą okazał się Nowy Porządek, który potrzebował weteranów w swych szeregach. Ten niechętnie się zgodził, jednak z czasem przekonał się do celi organizacji stając się dowódcą grup uderzeniowych. Nie przeszedł swego rodzaju prania mózgu, jak jego wspólniczka Sandra. Nie wiedział o niej zbyt wiele poza tym, że była kiedyś Changelingiem. Ma jednak z nią dobre stosunki, choć są raczej jednostronne. Często współpracują. Zdolności: Znajomość sztuk walki, zna się na broni i informatyce, z racji znania się architekturze wie jak rozwalić większość budynków. Słabe strony: Nie umie latać pojazdami, nie zna się budowie pojazdów, łatwo zakręca się w bitwie, uszkodzenie jego pancerza może go zabić, w wielu wypadkach jest niepoważny, zależny od elektroniki i zbyt pewny siebie. Preferowana grupa: Żadna Postać: Główna
    1 point
  16. Postacie główne: Imię i nazwisko: Lüge ~ Natalia Romanova Wiek: Nieznany/ nie do ustalenia ~ w paszporcie 24 Płeć: Żeńska Rodzaj: Istota zrodzona z chaos w sercu człowieka Wygląd: Nie miała wyboru, co do ciała które otrzymała ~ niebezpiecznej roli którą musiała przez nią odgrywać, mając więcej niż dwie twarze... Znienawidzonej roli, bo wręcz głupiej i nielogicznej. Żałowała tego, ale wiedziała również, że nie jest wstanie nic zmienić, gdy patrzyła na siebie w kuli swoimi srebrzysto~niebieskimi oczyma. Wodząc po niej palcami w kwestii nieskutecznych, magicznych formułek kolejnej klientce, która wierzyła w każdą brednie co się miała w istocie wydarzyć za jej sprawą... ale tylko przez pierwsze piętnaście minut... Później przestawało ją to obchodzić. Patrząc na siebie w lustro, nie wierzyła kim się stała... Jasna skóra na całym ciele... Dziwny wygląd... Słaba płeć bez możliwości na pierwszy rzut oka ~ bezsilna. Ciemne, proste włosy do samych łopatek zazwyczaj przykryte czerwoną chustą z jakimiś fikuśnymi metalowymi ozdobami... Biała luźna bluzka z bufiastymi rękawami i czarna spódnica prawie do kostek... To stanowiło jej ubranie robocze, gdy musiała odprawiać magię... Zastanawiała się krótko dlaczego właśnie tak to wszystko wyglądało i w gruncie rzeczy wszystko zależało od roli którą miała odegrać sama Natalia w światowej polityce... Zawód: Wróżka... Cechy charakteru: Neutralna ~ niestabilna Krótka historia: Swoje realne życie zyskała dopiero po upadku Equestrii... Nie wie dlaczego, nie wie jak to się wydarzyło. W gruncie rzeczy nie interesują ją te czasy, gdy nie mogła żyć samodzielnie i wydawało się jej że... istniała jak bierny obserwator widząc wiele ale nie wszystko chociaż i do tego miała niemałe dylematy. Ile tak naprawdę wiedziała? Sama zdołała uświadomić sobie tylko że od zawsze chciała żyć i zapewnić sobie przetrwanie tylko po to by odłożyć własną śmierć najlepiej na zawsze. To właśnie wydaje się jej życiowym celem. Jej fatum co ją prześladuje na każdym kroku. Wpływa na wybory. Zdolności: Znaczący wpływ na rachunek prawdopodobieństwa. Słabe strony: Strach przed śmiercią, pewność własnego losu. Preferowana grupa; Niezdecydowana Imię i nazwisko: Lust Tale ~ Anna Kowalska Wiek: 28 Płeć: Żeńska Rodzaj: changeling Wygląd: Lust Tale zmieniła się w kobietę o figurze typowej gruszki... Szerokie biodra, wąskie ramiona i nie za duży biust ~ nic czym pragnęłaby się pochwalić, zwłaszcza że posiadała ciemniejszą karnację niż wszyscy w koło i coś co zawsze chciała ale nie bardzo mogła wykorzystać ~ płodność. Przynajmniej taką miała nadzieję. Musiała jednak porzucić swoją starą naturę, chowając się za kurtyną kruczoczarnych włosów prostych jak druty. Minęły jej te czasy że za rogiem mogła być kimś innym. Musiała być tylko ta jedna Lust... Ta poważna i nie znająca błędów. Ona sama była dość egzotyczną postacią o niesamowitej wiedzy którą potrafiła wykorzystać gdy rzucała swoimi zielonymi oczami na coś i uśmiechała się wiedząc że podoła. Nie straszyła nikogo swoim pochodzeniem bo zaliczyła odpowiednią wizytę u dentysty. Zawód: Szefowa Wywiadu Państwa Polskiego. Cechy charakteru: Neutralnie zła Krótka historia: Jej celem w Equestrii na samym początku było tylko i wyłącznie przetrwanie własne i zapewnienie go swoim siostrą, które znajdowały się na kontynencie amerykański... Zbiegiem okoliczności, a również z przyczyn osobistych, poznała Golding Shielda... i od tego cała przygoda i romans się rozegrały, co musiały wpłynąć na losy całego świata... Zdolności: Empatia Słabe strony: Historia i sposób zachowywania się w wielu sytuacjach ze względu na poszukiwanie korzyści dosłownie wszędzie i nie dawanie nic w zamian. Preferowana grupa: Oficialnie Równość i Wolność
    1 point
  17. Następna praca to przeniesienie z kartki na cyfrowe pola: Wiem, że miałem nie wstawiać na FB, jednak to jest jedyna ocalała kopia W skrócie: straciłem przez nieuwagę wszystkie dane z kompa i tylko dlatego, że wysłałem to koleżance na FB, możecie to teraz oglądać... Miałem też zaczęty drugi lineart, z całym kucem (nwet nieźle wyglądał), ale straciłem go na zawsze :(
    1 point
  18. Imię: Golding Shield obecnie znany, jako Karol Patris Płeć: Mężczyzna Wiek: 29 lat, choć po przemianie w człowieka jego ciało doznało pewnego odmłodzenia i biologicznie można uznać, że ma 25 lat Rodzaj: Człowiek przemieniony z kucyka Wygląd: W formie jednorożca był bardzo dobrze zbudowany. Gabarytami przypominał ziemskiego kuca. Wyraz jego pyska był dość ciepły. Jego oczy były niebieskie, dzięki czemu mógł wrogom rzucać lodowe spojrzenie. Sierść była w barwie żółtej a grzywa i ogon były bardzo długie. Grzywa sięgała jego grzbietu. Zarówno grzywa i ogon były lekko postrzępione i były w barwie czarnej. Jego cutie mark przedstawiał dwa miecze skrzyżowane na tarczy. Obecnie jest wysokim dobrze zbudowanym mężczyzną. Jego włosy są czarne i dość długie i przypominają uczesanie jego dawnej grzywy. Wzrok pozostał mu teraz całkowicie lodowaty. Ciężko doszukać się w jego oczach jakiś innych uczuć. Skóra Goldinga jest lekko opalona z powodu dość częstego przebywania na powietrzu. Zawód: Szef ochrony korporacji medycznej. Prywatnie głównodowodzący dawnych mieszkańców Equestrii w swojej siedzibie. Cechy charakteru: Chaotyczny dobry Krótka Historia: Golding Shield jest dawnym oficerem gwardii księżniczki Celestii. Od zawsze był oddany księżniczce i wierzył każdemu jej słowu do czasu aż nie zawarł dość niezwykłego sojuszu z podmieńcem. Dzięki temu sojuszowi jego światopogląd zaczął się całkowicie zmieniać. Choć z początku nic na to nie wskazywało, ale sojusz przerodził się w coś większego, przez co Golding stał się najbardziej wierny swojej sojuszniczce. Golding zdołał dostać się do zaginionego miasta wraz z Lust. Jednak nie przewidział wdarcia się tam buntowników. Nie zdołał uratować księżniczki i na własne oczy zobaczył jej zgon a sam został ciężko ranny. Zamiast jednak skonać obudził się w nieznanym mu miejscu w formie, której nigdy się nie spodziewał u siebie zobaczyć. Nie potrafił zrozumieć, kto i dlaczego mu to zrobił. Przez pierwsze dni pałętał się bez celu nie mając już celu w życiu. Stracił miłość, rodzinę i krainę, której służył wszystko to zaczynało go coraz bardziej przytłaczać do tego stopnia, że zaczął stawać się cieniem samego siebie. Jednak dowiedział się, że nie tylko jego spotkał podobny los. Nie tylko kucyki zostały zmienione w ludzi, ale i wiele innych istot zamieszkujących jego dawną krainę. Zrozumiał, że jego zadanie nie dobiegło końca i musi pomóc tym nieszczęśnikom za błędy, które popełniły władczynie. Z czasem spotkał dość ciekawą kobietę, która również była kiedyś kucykiem podzielała większość jego poglądów a na dodatek posiadała spore możliwości w świecie ludzi. Wspólnie postanowili zwrócić wszystkim dawne życie, jeśli tego zechcą i stworzyć nową Equestrie z dala od ludzi i ich problemów. Chociaż Golding wciąż ma wątpliwości, co do prawdziwych intencji jego nowej sojuszniczki... Preferowana grupa: Chwała Equestrii Zdolności: Jako jednorożec charakteryzował się wielką siłą fizyczną znacznie większą niż przeciętne jednorożce uzyskał ją dzięki licznym treningom, w których męczył swe ciało do granic możliwości. Posiadał również duże pokłady energii magicznej jak dość spory talent do kontroli samej magii. Obecnie w postaci ludzkiej pozostała mu siła fizyczna znajomość walki jak i bardzo dobre posługiwanie się bronią nawet tą ludzką, nad którą trenował władanie od czasu przemiany. Słabość: Problem z nawiązywaniem znajomości Postać: Główna *** Imię: Crystal obecnie Felicja Romanis Płeć: Kobieta Wiek: Obecnie 28. Z powodów znanych tylko sobie nie chce podać wieku, jaki miała, gdy zamieszkiwała Equestrie Rodzaj: Człowiek przemieniony z kucyka Wygląd: Gdy była jednorożcem jej wygląd był dosyć charakterystyczny jej grzywa jak i ogon były w barwie białej były bardzo długie. Grzywa zakrywała połowę jej pyszczka i sięgała niemal ziemi opadając z grzbietu. Była bardzo szczupła a jej sierść była w barwie błękitu ponadto była troszkę wyższa niż przeciętna klacz. Jej oczy były w barwie pomarańczowej a jej cutie mark przedstawiał pergamin. Obecnie jest wysoką kobietą o długich blond włosach sięgających końca pleców. Zawsze chodzi w rozpuszczonych włosach. Jej sylwetka jest szczupła i bardzo dobrze się prezentuje. Jej oczy są obecnie zielone. Na dodatek wydają się tajemnicze, gdy się w nie dobrze spojrzy. Poza tym Crystal jest bardzo blada jest to spowodowane najpewniej tym, że niemal nigdy nie opuszcza swojego pomieszczenia w jej biurowcu. Zawód: Szefowa wielkiej korporacji medycznej posiadającej główny wpływ na produkcje leków na świecie. Prywatnie druga głównodowodząca siedziby dawnych istot, które zamieszkiwały Equestrie. Cechy charakteru: Neutralnie zła Krótka Historia: Przeszłość Crystal to wielka tajemnica, którą nie bardzo ma ochotę ujawniać. Wiadomo, że urodziła się jednorożcem. Jednak tylko tyle mówi o sobie. Z jakiegoś znanego sobie tylko powodu nie chce mówić o swojej przeszłości. Jednak po jej zachowaniu można się domyślić, że ma jakiś wielki uraz do wszelkich stworzeń, które nie urodziły się kucykami a nawet ma niechęć do swych pobratymców, którzy urodzili się pegazami lub ziemskimi kucykami. Jednak nie próżnowała po przemianie w człowieka oddając się rozpaczy zamiast tego zaczęła natychmiast działać. Zaraz po tym, gdy do tego doszło postanowiła wykorzystać to, że Ziemia była dopiero w budowie. Sama od podstaw stworzyła firmę, która z czasem stała się gigantem kontrolującym światowy rynek zdrowia. Sama dokonuje selekcji pracowników wybierając tych, którzy urodzili się kucykami, po czym używa swych wpływów by zatrzeć jakiekolwiek ślady, że urodzili się oni w Equestrii. Wszyscy uważają, że zarówno ona jak i wszyscy, którzy z nią pracują są rodowitymi ludźmi. Z czasem z pomocą dawnego oficera gwardii Equestrii stworzyła organizacje, która miała zrzeszać wszystkich dawnych mieszkańców Equestrii. Choć sama otwarcie stwierdzała, że nie chce tam nikogo, kto nie urodził się kucykiem. Ostatecznie uległa naciskom "sojusznika". Zrobiła wszystko by organizacja wyglądała na jakiś klub dla elity zrzeszających wybranych członków. Obecnie sama działa w ukryciu wyręczając się innymi i ukrywając istnienie wszystkich działań organizacji. Jednak jej prawdziwe cele są znane tylko jej... Zdolności: Crystal, jako jednorożec odznaczała się niesamowitą wiedzą jak i zdolnościami magicznymi. Jednak skąd posiadała cały zakres swych zdolności jest nie do końca znane. Utraciła jednak większość swych zdolności po zmianie w człowieka. Obecnie jest zręczną manipulatorką. Wykorzystuje innych by osiągnąć swe cele sama nie brudząc swoich rąk. Preferowana grupa: Chwała Equestrii Słabość: Pewność siebie Postać: Główna *** Imię: Thomas Carlson Płeć: Mężczyzna Wiek: 27 Wygląd: Thomas jest wysokim mężczyzną o średniej długości czarnych włosach. Jest całkiem dobrze zbudowany. Jego oczy są w barwie błękitu. Jego karnacja jest dość przeciętna. Jako kucyk był ziemskim kucem w barwie ciemnego brązu. Jego grzywa była dość krótka i wraz z ogonem były typowo czarne. Cutie mark przedstawiał rewolwer. Zawód: Dawny łowca nagród. Obecnie pracownik Eden's Laboratory Płeć: Mężczyzna Rodzaj: Człowiek prawdziwy Cechy charakteru: Chaotyczny dobry Krótka Historia: Thomas jest dawnym łowcą nagród urodzonym w Kanadzie. Jego głównym celem zawsze pozostawał zabójca jego rodziny. W tym celu wyjechał do Polski by dorwać swój cel. Jednak nie przewidział, że zostanie tu dłużej niż sądził. Podczas pobytu poznał Elizabeth, z którą nawiązał romans, czego skutkiem była ciąża. Jednak nie przewidział w tym wszystkim nagłego pojawienia się Equestrii. Dość niespodziewanie został kucykiem. Na dodatek został rozłączony od swojej nowej partnerki. Mając już dosyć zabijania i będąc już zmęczonym i przygnębionym po stracie kolejnej osoby, na które mu zależało zaczął krążyć po tej krainie bez celu. Wszystko się zmieniło wraz z upadkiem Equestrii. Jednak nie tylko to się zmieniło. Ku jego radości odkrył, że Elizabeth żyje. Teraz postawił przed sobą zupełnie nowe wyzwanie odcinając się od przeszłości i starając się zacząć swoje życie na nowo. Preferowana grupa: Wolność i równość Zdolności: Specjalista w posługiwaniu się bronią palną. Jest również zdolny, jeśli chodzi o sztuki walki. Słabość: Troska o rodzinę Postać: Epizodyczna *** Imię: Jim Grayson/Striding Rason Płeć: Mężczyzna Rodzaj: Człowiek prawdziwy, choć obecnie ciężko to określić Wiek: 40 lat według czasu jednak wpływ chaosu i eliksiru odmłodził go i obecnie posiada 26 lat Wygląd: Ciężko określić jego wygląd gdyż niemal nikt nie widział jego ludzkiej twarzy. Jednak, na co dzień jest krótko ostrzyżonym brunetem o zielonym jak i czerwonym oku Jego wzrost jest raczej przeciętny. Nie jest również imponująco zbudowany. Jednak widać po jego posturze, że jest po licznych treningach. W czasie akcji nosi metalową maskę, która zasłania całą twarz. W miejscu oczu na masce widać czerwone światło. Tył głowy pokrywa kaptur. Całą resztę jego ciała pokrywa pancerz. Charakterystyczne w pancerzu są dwa duże ostrze na obu jego rękach w okolicach nadgarstków. Jako kucyk był jednorożcem o sierści w barwie jasnego błękitu. Oczy dalej były zarówno w barwie czerwieni jak i zieleni. Natomiast grzywa i ogon były granatowe. Cutie mark przedstawiał katanę otoczoną gwiazdami. Zawód: Płatny zabójca/najemnik Cechy charakteru: Neutralny Krótka Historia: Jim Grayson przeszedł długą szkołę przetrwania od czasu, gdy był człowiekiem. Zawsze jednak towarzyszył mu pech. Najpierw zdradził klan, który wyszkolił go w zabijaniu, przez co stał się natychmiast celem zabójców. Następnie wstąpił do wojska gdzie postanowiono go wrobić w zniszczenie cywilnej wioski. Ostatecznie został uznany za zmarłego a on sam postanowił to wykorzystać. Zaczął używać swych talentów by stać się najlepszym zabójcą i w końcu zarobić by spokojnie odpocząć. Wszystko się zmieniło z chwilą, gdy pojawiła się Equstria, która zupełnie odmieniła jego życie. Na własnej skórze przekonał się jak potężna jest magia tego miejsca. Z własnej woli porzucił człowieczeństwo wybierając życie wśród kucyków. W końcu znalazł swoje spokojne miejsce. Gdy zaczęło dochodzić do fal buntów wybrał Equestrie. Jednak jego dotychczasowe życie w Equestrii dobiegło końca z chwilą, gdy ponownie został niespodziewanie zmieniony w człowieka. Po utracie nowego domu wrócił do starego fachu a świadomość tego, że zabijał odpowiedzialnych za zniszczenie jego nowego domu jeszcze bardziej go napędzała. Obecnie stał się narzędziem chaosu, z który wciąż wiąże go pakt i choćby z tego powodu musi znaleźć sposób by wrócić do Equestrii i dotrzymać swojej umowy. Zdolności: Jest specjalistą w posługiwaniu się zarówno bronią palną jak i białą. Poza tym jest niezwykle szybki i nieuchwytny dla innych Preferowana grupa: Wolność Equestrii Słabość: Ponowna przemiana w człowieka i wpływ chaosu coraz bardziej atakuje jego umysł. Ma nadzieje, że odzyskanie formy kuca zdoła mu pomóc. Postać: Drugoplanowa Imię: Snow Night/Ewelina Szymańska Płeć: Kobieta Rodzaj: Człowiek przemieniony z kucyka Wiek: 26 lat Wygląd: Jako kucyk Snow była dosyć wysoka o dosyć delikatnej urodzie. Była również szczupła. Jej sierść była w barwie błękitu. Natomiast grzywa była rozpuszczona. Ogon był długi zakończony czerwoną wstążką. Zarówno ogon jak i grzywa klaczy były w barwie białej. Oczy miała w barwie błękitu natomiast znaczek przedstawiał kawałek materiału. Obecnie Snow zmieniła się w kobietę o delikatnej urodzie wręcz kruchej można by rzecz. Barwa jej skóry jest obecnie typowa mleczna jej włosy natomiast są średniej długości sięgają jej ramion i są w barwie ciemnej blond. Na ogół są rozpuszczone rzadko, kiedy zmienia fryzurę. Widać również po niej, że mimo wszystko dba o swoją urodę. Zawód: Projektantka mody Cechy charakteru: Dobra Historia: Snow Night urodziła się, jako jedynaczka w Canterlocie od źrebaka była bardzo wesoła, towarzyska i ciekawa świata. Wychowywała się w szczęśliwej rodzinie. Jej ojciec podobnie jak ojciec Goldinga był gwardzistą natomiast matka była lekarzem. Całe jednak niemal jej dzieciństwo spędzała wspólnie ze swym kuzynem. Pomimo wielu różnic zawsze się nawzajem wspierali. Golding był wręcz jej głosem rozsądku w czasach, gdy byli młodzi. Snow również nigdy nie przejawiała jakieś wyższości z powodu tego, że pochodziła z Canterlotu. W czasach szkolnych nie przykładała się do nauki głównie, dlatego że zawsze chodziła z głową w chmurach nawet nie wiedząc, co chce robić w życiu. Wszystko się zmieniło, gdy pewnego dnia jej przyjaciółka zniszczyła nową suknię od rodziców. Bała się im o tym powiedzieć a Snow zrobiło jej się szkoda, więc podczas przerwy chciała spróbować jej pomóc zszyć suknię. Gdy tylko chwyciła igłę i nić poczuła jakby miała to robić od zawsze. Nie dość, że naprawiła suknię przyjaciółki to jeszcze ją lekko poprawiła. Wraz z tamtym dniem pojawił się jej znaczek i wiedziała już, co chciała w życiu robić. Wraz z ukończeniem szkoły średniej w przeciwieństwie do kuzyna nadal nie przykładała się do zajęć na uczelni gdzie mówiąc szczerze się nudziła. Zamiast słuchać nauczycieli głównie rysowała projekty różnych strojów w zeszycie, jakie mogłyby być w modzie z czasem. Rozmyślała nawet gdzie powinna zacząć swój szalony plan. Uznała, że Canterlot nie jest odpowiedni, ponieważ była tu za duża konkurencja. W wieku 21 lat opuściła Canterlot nie kończąc nawet uczelni. Wyprowadziła się do Crystal Empire widząc wielkie możliwości tego królestwa. Jej początki nie były łatwe. Nie daleko po jej wyprowadzce jej rodzice zginęli w wypadku i został jej tylko kuzyn i ciocia mieszkający nadal w Canterlocie przez pewien czas sama szyła swoje stroje mieszkając w niewielkim domku. Jednak w końcu dostrzeżono jej talent i dano jej szanse podczas jednego z pokazów mody pojawiły się jej suknie. Tam też poznała wielu projektantów, z którymi zaczęła współpracę. Tym samym sama skończyła szyć sprzedając stroje poznanych projektantów. Jej życie układało się idealnie do czasu aż Equestria zniknęła. Snow po przemianie w człowieka była przerażona nie wiedząc, co ze sobą zrobić. Zawsze wierzyła w księżniczki i nie mogła zrozumieć, co się stało, że do tego doszło. Na początku swego ludzkiego życia spała w tanich motelach w podejrzanych dzielnicach. Ciężko pracowała na szyjąc na maszynie różne stroje za marne pieniądze by tylko przeżyć. Co noc bała się o przyszłość. Nie mogła nawet spać wciąż płacząc do poduszki nad obecnym życiem. W duchu błagała by księżniczki powróciły lub aby jej kuzyn, który zaginął ją znalazł. Pomimo wielu podejrzeń ludzi na temat jej prawdziwego pochodzenia nigdy nie przyznała się do bycia kucykiem głównie z powodu strachu. W końcu jednak będąc już na skraju załamania postanowiła wziąć się w garść. Wiedziała, że została sama księżniczki nie wrócą a Golding zginął. Jedyne, co mogła zrobić to zmierzyć się z tym wszystkim samotnie. Przez długi czas pracowała nad nową suknią w końcu zdołała ją ukończyć, czym zdobyła niewielkie uznanie. Nie była już w stanie nawiązać dawnych kontaktów, więc wróciła do szycia. Jej stroje zdobywały coraz większy rozgłos aż w końcu oszczędziła dość pieniędzy by otworzyć swój własny sklep w Warszawie. Mimo wszystko wciąż czuła strach o przyszłość i najbardziej pragnęła odzyskać dawne życie. Zdolności: Głównie duża znajomość mody i dosyć łatwe nawiązywanie znajomości Preferowana grupa: Wolność Equestrii Słabość: Nie jest zbyt silna ani fizycznie ani też psychicznie. Łatwo można ją doprowadzić do załamania. Poza tym jest dosyć lękliwa Postać: Drugoplanowa
    1 point
  19. Łapcie linki do odc . Nagrania są od Piro. S05E14 Fiku-miku w butiku:http://www.dailymotion.com/…/x3jf6v3_my-little-pony-przyjaz… S05E21 Noc Koszmarów: http://www.dailymotion.com/…/x3jfhol_my-little-pony-przyjaz… S05E15 Detektyw Rarity:http://www.dailymotion.com/…/x3jk823_my-little-pony-przyjaz… S05E16 Kuce w wielkim mieście: http://www.dailymotion.com/…/x3jkd2g_my-little-pony-przyjaz…
    1 point
  20. No cóż okres ćwiczeń bardzo mocno: Moja ponysona którą postanowiłem narysować po tak długim czasie ^^ Spooky Trixie I okropna choroba mięśni twarzy Lyry która spowodowała u niej wyraz twarzy którego się boję do dziś Btw wrzucam tutaj linka do swojego tomiku poezji bo trzeba to forsować ile wlezie: http://frozentear7.deviantart.com/art/Twisted-Mentality-578924314 albo jak ktoś woli czytać na dokumentach Googiela: https://docs.google.com/document/d/14T457ShqISyqg7rksthsPGbvnMATK1vnR5jcpfgTnnk/edit?usp=sharing Całość jest w opisie :3 Polecam i pozdrawiam ~Wasz zamrożony w serduszku koleżka
    1 point
  21. Wiem że mówiłam że pisać nie będę tutaj. Przestałam się już przejmować rówieśnikami. Oni mnie nie dołują. Tylko, że....nie znoszę świąt. Co roku ja ze swoją mamą najwięcej w domu robimy. Wkurza mnie to, że wiecznie się ode mnie czegoś wymaga. Gdy jej próbowałam wyjaśnić, że a brat to co to powiedziała tylko, że on tu prawie nie mieszka.(wyprowadził się i przyjeżdża bo pracuje w domu). Nienawidzę świąt bo nie dość, że jak mam swoje zajęcia to muszę łączyć wszystko by się ze wszystkim wyrobić, bo nikt by mi nie pomógł to jeszcze to. Święta są co roku dla mnie sztuczne. Kojarzą mi się z tym, że musi być porządek, dużo zrobione, prezenty, choinkę ubrać(sama ubieram jak co roku- nie jest duża choinka). I ta cała nagonka na sklepy. A dzielenie się opłatkiem takie wymuszone. CO prawda zdziwiłam się, bo nikt mi chłopaka nie życzył co mnie ucieszyło wewnętrznie. No ale nie ma tej atmosfery co kiedyś. Życzenia, prezenty, jedzenie, siedzenie przed telewizorem. Nie wiem może najwyraźniej jak byłam dzieckiem święta miały dla mnie wymiar religijny i śpiewałam kolędy. Zazdroszczę takim co wyjeżdżają gdzieś na święta bo też bym tak chciała. Chciałabym odpocząć, poleżeć brzuchem do góry i nie musieć myśleć o staniu w garach i lataniu w tę i z powrotem. Marzy mi się takie odcięcie się od świąt. Siedzę w domu ja się czuję w domu źle. Radochę mam co najśmieszniejsze jak oglądam Automaniak, czytam strony motoryzacyjne, oglądam swój kalendarz motoryzacyjny bo mam taki nad łóżkiem, piszę swoje opowiadania do szufladki. Myślałam nad tym by iść na jakąś terapię do psychologa bo są kwestie, które są u mnie ciężkie. Co najśmieszniejsze boję się bliskości. Widzę sceny miłosne w filmach ja nie mogę na to patrzeć. Przeraża mnie bycie w związku. Jutro jadę do cioci na obiad świąteczny i wewnętrznie czuję się żle. Będę widziała się z kuzynką, której nie znoszę. Studiowała ona farmację. Nic nie powiedziała, że się broniła. Poza tym zawsze co ją widziałam zachowuje się gwiazda, popisuje się swoją wiedzą, a ciocia z babcią(od strony ojca) ją uwielbiają. Zawsze gdy ona miała problemy na swoich studiach zawsze się nią przejmowali. Mnie w dupie mieli. I nawet pomimo tego co ona zrobiła(ta kuzynka bo nie powiedziała o obronie)dalej ją kochają. Zawsze się nią zachwycają. Za 2 tygodnie mam urodziny i zapewne znów będę słuchać życzeń bym sobie kogoś znalazła. Co roku prawie wbijają mi nóż w plecy tymi życzeniami bo mnie nie ciągnie do związku.
    1 point
  22. Drodzy użytkownicy Minął kolejny rok a nasze forum ciągle istnieje i ma się całkiem nieźle. Pomimo różnych przeciwności, okazjonalnych kłótni i tym podobnych problemów raz jeszcze udało nam się przetrwać. Jednak teraz nadszedł ten czas, kiedy warto odłożyć na bok wszelkie spory i zwyczajnie poddać się świątecznej atmosferze. W tym duchu, chcielibyśmy życzyć Wam wszystkim zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Góry prezentów, spełnienia marzeń, spokoju i radości przez te kilka dni spędzonych w ciepłej, domowej atmosferze. Jednocześnie od razu życzymy szampańskiej zabawy sylwestrowej - takiej przy której schowają się przyjęcia organizowane przez Pinkie Pie - oraz szczęśliwego Nowego Roku. Niech będzie dla Was jeszcze lepszy od tego, który niebawem pożegnamy,
    1 point
  23. Przepraszam, musiałam x'D
    1 point
  24. K. Here it cums. Czuję takie ogromne zmęczenie już artystyczne. To jest ostatni request/komisz/cokolwiek na tą chwilę. Nie biorę żadnych zamówień do odwołania. Biorę przerwę długo aż za długo wyczekiwaną. Biorę się za lajtowne studiowanie anatomii kuczej, natury i teksturek oraz cieniowania lepszego. Wiele filmików, speedpaintów i obrazków do obejrzenia na mnie czeka. Oj wiele... Ale tutaj jedna z większych prac moich dla Siwego. Mam nadzieję że wam praca też się spodoba. To tyle ode mnie na tą chwilę. Jak coś ciekawego uda mi się namaziać przez czas odpoczynku to wiadomo się podzielę Kiedyś może jakieś komisze otworzę jak powrócę w chwale umiejętności. Albo i bez nich kto wie. Trzymajcie się ptysie misie śmieszki heheszki.
    1 point
  25. umc umc umc !!! http-~~-//www.youtube.com/watch?v=7_5QNXskDdc&feature=player_embedded human vinyl
    1 point
  26. taaa często robię podobnie ^^ no prawie.... mieszkanie w wieżowcu ma jednak pewne wady... ale od czasu do czasu przypomnienie sobie ile fabryka dała mocy w mój sprzęt jest przyjemne
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...