Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 12/15/16 we wszystkich miejscach

  1. >Kiedy niczym prawdziwy Polak biegasz za prezentami, bo został tydzień do świąt, a nie masz prezentów i w tle sklepu leci świąteczna muzyka
    2 points
  2. https://en.wikipedia.org/wiki/Homosexual_behavior_in_animals Nie każ mi szperać o homoseksualizmie w kulturze i historii ani wykłócać się o różnicę między orientacją a parafilią. Ani tłumaczyć, dlaczego dorośli ludzie mają takie same prawa do miłości niezależnie od płci. Serio, wyjdź z tumblra i nie sugeruj się tamtejszą gromadką idiotów. Hmm... tak? Czy ceremonia religijna bądź wizyta w urzędzie tak wiele zmienia w kwestii tego czy idziesz z kimś do łóżka? IMO ważniejsze są rozsądek, dojrzałość, odpowiedni wiek i profilaktyka chorób wenerycznych, niż tradycja. Ale ja jestem rozwiązły zboczeniec, który kroi ślimaki i gmera szpilką w ślimaczych genitaliach (obojnaczych, żeby było jeszcze gorzej). Odkryłeś oczywiste. "...but the kitchen sink" jest parodią. Jest satyrą na głupawe skłonności fandomów do shipowania postaci z durnowatych powodów (lub wręcz bez powodów). Bierze pomysł i ciągnie go do absurdalnego ekstremum. Zlew, jako przedmiot nieożywiony, nie posiada emocji, a tym bardziej nie odwzajemnia uczuć Dash. Miłość Rainbow nie ma sensu, podstaw, jest bezsensowna - i o to właśnie chodzi. O wyśmianie pewnej sytuacji, schematu, który pojawia się aż zbyt często i przeważnie nijak ma się do rzeczywistości. Gdyby Dash zakochała się ni z gruszki, ni z pietruszki w jakimś Boru (Tucholskiemu) ducha winnym ogierze czy klaczy, którego/którą ledwie co na oczy zobaczyła - nie miałbyś tego abstrakcyjnego pierwiastka, który służy fanfikowi za punkt wyjścia. Byłbyś zbyt blisko schematu, żeby wyraźnie go ośmieszyć. Ktoś mniej bystry mógłby przeoczyć wiadomość. Dlatego jedziemy po bandzie, argumentum ad absurdum pełną parą. Teraz raczej nikt nie przeoczy. Raczej.
    2 points
  3. W nocy po północy, Dec cichcem się zakrada i... psuje forum. No, może nie do końca. Witajcie moi drodzy! Miałem Wam to dać na Mikołaja, ale... Od teraz forum otrzymuje nowy, nieco bardziej świąteczno-zimowy domyślny styl. Jeżeli się Wam nie spodoba, zawsze możecie przywrócić poprzedni. W tym celu wystarczy u dołu forum kliknąć "styl" i wybrać interesującą Was pozycję. Dołożyłem wszelkich starań, aby wyeliminować wszystkie błędy. Jednakże, jeśli jakiś znajdziecie - nie bójcie się mnie powiadomić poprzez system PW PS: Wersja dla światłoczułych (ciemna) będzie dostępna za kilka dni. PPS: Na nowym stylu ukrywają się "Trzej Królowie Forum". Czy jesteście w stanie ich znaleźć?
    2 points
  4. Czemu na forum nie ma płci Apache helicopter?
    1 point
  5. jesli ktos nie wział gier z okazji ubi30 to w ten weekend ostatania szansa https://club.ubisoft.com/pl-PL/games
    1 point
  6. Gwiezdne Wojny Historie: Łotr 1 Bez spoilerów. Nie byłbym sobą, gdybym nie pojechał na pierwszy (nie licząc nocnej premiery) seans Reżyser miał ciężki orzech do zgryzienia. Zrobić film, który opowiada o czymś, co już znamy. Brałem pod uwagę to, że "Łotr" może być niewypałem. A tym czasem jest po prostu za#isty. To nieco inne Gwiezdne Wojny. Bardziej poważne (ale tylko trochę), "dorosłe". W przeciwieństwie do "Przebudzenia Mocy" nie ma tu żadnego kopiuj/wklej. Pojawiły się nowe (nie tylko z nazwy), ciekawe planety (tropiki!), wyjaśniono skąd wziął się "słaby punkt" Gwiazdy Śmierci. Finałowa bitwa to mistrzostwo. Szkoda, że nie trwała dłużej. Fani "starej trylogii" ucieszą się z odczuwalnego klimatu IV-VI. To zasługa muzyki, scen nawiązujących do poprzedniczek. Dzięki efektom specjalnym udało się pokazać skalę Gwiazdy Śmierci czy niszczycieli. Ta pierwsza jest BARDZO duża. To czuć. A tutaj opinia ze spoilerami Ocena fana 95/100 - zbyt dużo humoru (to bardziej film wojenny niż przygodowy), kilka scen jest przesadzonych. Wiadomo, że szturmowcy strzelają na oślep, ale nie aż tak.
    1 point
  7. Autor: magnaluna Autor: viwrastupr Autor: VolatileFortune Autor: Loorelai Autor: ZiG-WORD Autor: 1trickpone Autor: Orfartina
    1 point
  8. Autor: mysticalpha Autor: MistyDash Autor: Miltvain Autor: Lyra-senpai Autor: Miltvain
    1 point
  9. Ok, moje 3 grosze do konkursu. Skrysztalenie[Dark][Mystery][Sad] Zgodnie z tym, co wskazuje mi word: 1497 słów. Główną bohaterką jest Twilight Sparkle. To tyle, niech się dzieje co chce dalej
    1 point
  10. Dynamiczna poza nr.1 i jestem gotowy do epickiego zdjęcia.
    1 point
  11. Gdy ojciec ma spore poczucie humoru, i nie spodobały mu się zdjęcia córki z instagramu Reszta tutaj
    1 point
  12. Lecz pod koniec sceny widziałeś chyba drugą Trixie, nie? To był Thorax, a z racji, że ma skrzydła taka akcja ich obojga była na miejscu.
    1 point
  13. I ja mu wtedy: "To nie prawda! Shepard była kobietą!", a on: "A może Maria Skłodowska-Curie też"? # "Screw you Cartman, we're going home"
    1 point
  14. Ale ona nie pojawiła się po drugiej stronie. To był Thorax.
    1 point
  15. Serdecznie polecam "Srebrenica to magia", co prawda opowiada tylko o jednoosobowej krucjacie serbskiego rycerza w świecie osiołków, ale jest bardzo realistyczny. Z tego powodu trzeba tylko uważać na wulgaryzmy, bo wiadomo przecież, że przeciętny rycerz wcale nie dysponował zbyt wyszukanym słownictwem.
    1 point
  16. http://sinloudly.tumblr.com/post/154461498468/okay-but-about-the-new-update-on-overwatch
    1 point
  17. Ja też oddam kody z CDA Survarum G-Data Protection World of Warships - bonusowy WoT - zaproszeniowy OtherTees - jakieś ciuchy I jeszcze info - 22 grudnia startuje wyprzedaż na Steamie
    1 point
  18. spójrz mi w oczy i powiedz o czym marzysz
    1 point
  19. Dziękuję za wszystkie darowizny, jakie wpłynęły. Jesteście wspaniali. Mam nadzieję, że poprawione Sinsy dojdą jeszcze w tym tygodniu i będę mógł je wam rozesłać. Na razie mogę wam wrzucić zdjęcia tego, co się już do niektórych zbliża. Wybaczcie kartoflaną jakość, ale dysponuję tylko telefonem microsoftu (znaczy, sprzęt jest genialny, jak na telefon, ino budżetowy) P{rzy okazji, przeglądając książkę zauważyłem, że wkradł się mały chochlik. Na szczeście nic poważnego. Otóż, odstęp między stroną tytułową Glimpses i końcem The Road home się zapodział, więc po prostu Glimpses zaczyna się brutalnie od następnej strony. A powinien być odstęp i strona tytułowa po prawej. Na całe szczęście jest to tylko coś, co psuje mój zmysł estetyczny, ale w żadnym razie nie przeszkadza w czytaniu.
    1 point
  20. Składałam ci życzenia na Fb ale jeszcze raz Sto Lat!
    1 point
  21. @up oo widać, że moje plecy się załapały na fotkę, jak i kilka osób z mojej ekipy również. Ok, tradycyjnie jak na każdy meet muszę napisać recenzje, którą i tak mało kto przeczyta ale może ( chyba) się przydać. Napisana z lekkim opóźnieniem ponieważ na meecie prawie wcale nie mogłem spać w nocy, a po powrocie w niedzielę ok. godz 20 po 400 km drogi spałem tylko godzinę bo... o 22 musiałem iść do pracy. Trochę to szalone- myślałem, że wrócę wcześniej ale wyszło jak wyszło. W efekcie po powrocie o 6 rano spałem... spałem... i spałem do 21 i znowu poszedłem do pracy więc znowu zabrakło czasu na opinie. Ok. Tyle z wyjaśnień. Co do samego meeta: Miejscówka extra. @Wlocz meega się postarałeś. Czegoś takiego to nie widziałem na największych meetach, gdzie miejscówka była o wiele mniejsza i słabiej zorganizowana ( dojazd itp.)- szkoda tylko, że było tak mało osób ale przynajmniej atmosfera była fajna i nie było tłoczono. ^^' Ludzie i prelekcje również fajne. Kontrowersje w MLP i Prelekcja dla nowych była bardzo zajmująca i nie dało się nudzić. Dziękuje również tutaj prowadzącym za profesjonalne podejście, ponieważ do swojej ekipy "zrekrutowałem" ( był ze mną na swoim pierwszym ponymeecie) nowego broniaka i już po wszystkim zapytałem go, czy meet mu się spodobał i czy jest szansa, że będzie pojawiał się na następnych. Odpowiedź była twierdząca! Co mogę więcej powiedzieć? Minusy? Tylko jeden. Stoiska handlowe. Było tylko jedno stoisko. I niezbyt z dużym wyborem. Poważnie? :_: Chodź może to plus bo jak jest ich więcej to zawsze tracę sporo kasy a teraz obiecałem sobie oszczędzić. Po drugie prawdopodobnie organizatorzy nie chcieli robić więcej stoisk dla takiej małej ilości osób więc również to jest zrozumiałe. Dziękuje za obecność: @Burning Question, @M3ICHU, @thornix i ten random którego przyprowadziłem ale nie ma tutaj nawet konta. Również jeszcze raz dziękuje @Wlocz za zaangażowanie przy organizacji tego świetnego spotkania. Prawdopodobnie tym zyskałeś stałego członka ( a nawet kilku!) na Twoich przyszłych ponymeetach. Dzięki i do zobaczenia w przyszłości. EDIT: PS A i no wigilia! Takie coś na meetach to niecodzienność a było extra! Wspólny posiłek i rozmowy z innymi kucowariatami był extra udany!
    1 point
  22. Dzień DobryWieczór. Tym razem dużo mniejszy spoiler, acz intrygujący: http://www.equestriadaily.com/2016/11/friendship-is-magic-comic-issues-51-53.html Okazuje się bowiem, że wydania głównej serii komików MLP od numeru 51 do 53 będą powiązane z Sezonem VII! Pytanie tylko: co to oznacza.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...