Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 01/26/17 we wszystkich miejscach

  1. Na wstępie chciałabym uprzedzić, że jest to mój pierwszy fanfic, więc proszę o wyrozumiałość. Opowiada on o losach Shany - klaczy, która musi stawić czoła strasznej rzeczywistości. Anedria - państwo, w którym przyszła na świat - zostaje przejęte przez wojsko Królowej Samevry. Nowa władczyni wyrządza jej okropną krzywdę. Jednak nie tylko ona cierpi przez rządy złej królowej. Życie mieszkańców jest stale kontrolowane przez władze. Jedynym miejscem wolnym od jej panowania jest bunkier, o którego istnieniu nie ma najmniejszego pojęcia. Tam Księżniczka Kiara, córka prawowitych władców Anedrii szykuje swoją armię, z którą ma zamiar pokonać Samevrę i przywrócić Anedrii wolność. Chciałabym podziękować @Dolar84 za pomoc w otagowaniu tego fanfica, a @Pisklakozaur i @Pryś za pomoc przy pisaniu 1 rozdziału - opisuje on moment przejęcia Anedrii oczami rodziców Shany. KOREKTA [rozdziały 3-6] @Kinro KOREKTA [rozdziały 7+] @Pryś Rozdział 1 Rozdział 2 Rozdział 3 Rozdział 4 Rozdział 5 Rozdział 6 Rozdział 7
    4 points
  2. A owszem, ruszyło. Oto one. I miejsce Coldwind z opowiadaniem "Buch i para w ruch" II miejsce Arkane Whisper z opowiadaniem "Przemarsz" Serdecznie gratuluję obu uczestnikom i dziękuję za wzięcie udziału w konkursie Standardowe mini-recenzje można przeczytać tutaj. Widząc jak dobry poziom prezentowały sobą nawet tak krótkie opowiadania, nie mogę odżałować iż nikt inny nie zdecydował się na umieszczenie swojej pracy. Tym bardziej że zarówno limit słów jak i czasu pozwalał naprawdę rozwinąć skrzydła. Cóż - tak bywa. Mimo to myślę, że jeszcze wrócę do tego tematu konkursowego w nieokreślonej przyszłości - mam nadzieję, że wtedy frekwencja będzie znacząco lepsza. Do następnego konkursu!
    3 points
  3. Witam wszystkich bronych i pegasis. Mam na imię Kamil, lat 15 i mieszkam na terenie województwa Dolnośląskiego. Ogólnie interesuje się militariami, post-apo, uniwersum S.T.A.L.K.E.R. , w pewnym sensie informatyką.Oraz lubie grać, oczywiście. Byłem obecny przez ostatnie 3 lata będąc przy okazji niezarejestrowanym i czytając różnej maści fanficki (nie, nie clopy -_-). Jeśli chodzi o muzykę, nie mam z góry ustalonego gustu. Słucham co mi wpadnie w ucho, głównie soundtracki z gier i filmów (lecz głównie z tego pierwszego, zwłaszcza ze Stalkera ). Tak więc, miło was poznać i do zobaczenia na szlaku.
    2 points
  4. Cóż, zgadzam się z recenzją, ale jak wspominałem; publikując to opowiadanie; właściwie zostało napisane bez większych przemyśleń na jego temat, prawie na ostatnią chwilę. Początkowo miałem opisać sam przemarsz, ale później jakoś tak samo wyszło. W każdym razie i tak jestem zadowolony z oceny. Może nieco go pozmieniam przed wstawieniem do mojego zbioru. Gratuluję Coldwindowi, naprawdę fajne opowiadanie
    2 points
  5. Witam was moi kochani czytelnicy. Tym razem publikuję takie krótkie opowiadanko, które wygrało ostatni konkurs w dziale Rarity. Moja pierwsza próba w kryminały, myślę, że nawet udana. Rozgrywka Opis: Niektóre zabawy zachodzą zbyt daleko... Tradycyjnie już zapraszam do przeczytania i skomentowania.
    1 point
  6. Są takie momenty że najdzie mnie chęć zrobienia jakiegoś "dzieła sztuki". Na tablecie rysuję od pół roku, wcześniej była myszka ale...z tego tragedia wychodziła. Co tu dużo gadać, zapraszam do oceniania i komentowania Niebawem jeszcze jednego wstawię bo wymaga poprawki
    1 point
  7. Witam serdecznie. Na początku pragnę zaznaczyć, iż pierwotna idea wyszła od @Zodiak, ja ją wcielam w czyn. Postanowiłem ożywić nieco fandomowy półświatek literacki, więc zakładam Klub Konesera Polskiego Fanfika. Będzie to serwer na Discordzie, na którym będzie można prowadzić dyskusje na temat polskiej twórczości, luźniejsze niż te w tematach na forum. Poszukiwani są: - Administrator - osoba, która ogarniałaby to wszystko razem ze mną i zastępowałaby mnie w razie nieobecności - Moderatorzy (na razie 1-2 [EDIT: mogę przyjąć więcej chętnych, którzy mogliby się zmieniać] ) - osoby, które pilnowałyby porządku na czatach i prowadziłyby dyskusje Chętnych proszę o zgłoszenia na priv. Pozdrawiam.
    1 point
  8. To Luna w przebraniu, tylko nikt nie widzi.
    1 point
  9. PAYDAY 2 wysłane do Onyx PAYDAY 2 Clover Character Pack wysłane do Decaded PAYDAY 2 John Wick Weapon Pack DLC wysłane do Decaded PAYDAY 2 The Bomb Heists DLC wysłane do Decaded
    1 point
  10. Ech.... Napisałem że przestanę go używać... żeby przestać dyskutować o coś takiego... Można powiedzieć że "krzyżowałem palce", gdy pisałem tamto A Decem to ty mnie nie postraszysz... bo naiwny nie jestem... Naprawdę proszę mi wybaczyć, ale myślę, że mój post powitalny nie jest dobrym miejscem na kłótnię Niet.
    1 point
  11. Ech.... Napisałem że przestanę go używać... żeby przestać dyskutować o coś takiego... Można powiedzieć że "krzyżowałem palce", gdy pisałem tamto A Decem to ty mnie nie postraszysz... bo naiwny nie jestem...
    1 point
  12. Trochę EG być musi.(Jeśli już było, to niech będzie taka mała powtóreczka )
    1 point
  13. Rodziny bogatych gangsta nigga z dzielni
    1 point
  14. Złota broń dla Reapera jesr fajna, jak wypiedala na ziemię złote shotguny xD w domu może komiks poślę
    1 point
  15. Zależy, co rozumiesz przez SoL i jak bardzo jesteś skłonny nagiąć definicję w kierunku innych "gatunków" (Adventure, Comedy itd.), żeby od czasu do czasu urozmicić treść opowiadania. Zresztą z dobrze wykreowanymi postaciami można całkiem daleko zajechać bez fajerwerków w tle.
    1 point
  16. N: To Gosia czy Ela bo już nie wiem :/ A: Ta bajka mnie zawsze przerażała S: Przeraża mnie ona, tak jakby kosmiczne żółwie zmutowane z ludzmi U: Nie mam nic do tej użytkowniczki, kojarzę że często pisze w Off topic.
    1 point
  17. Ostatnio przez kolegę ped... tzn Radzieła jestem uzależniona od: oraz
    1 point
  18. Wprawdzie spóźniłem się o 2 godziny ale WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO i mam nadzieję że spędziłeś ten dzień najlepiej na świecie!
    1 point
  19. Miałem w planach stworzenie fanfika [slice of Life] [seria]. Miał on być serią "episodów" życia młodego ogiera (mojego OCka) w Ponyville. Miał on przeżywać każdego dnia: przygody, doznania, lekcje życia, etc. W serii miały pojawić się postacie z serialu, ale i wymyśleni bohaterowie na potrzebę fanfika. Seria jednak nie wystartowała tak szybko, ponieważ muszę jeszcze ją przemyśleć, ponieważ zwykła seria [slice of Life] nie byłaby zbyt ciekawa. Mógłbym plan ożywić, ale "pilot" wystartowałby dopiero za 2-3 miesiące :/
    1 point
  20. Kolejny komiks, który jak narazie dostępny jedynie za granicą..
    1 point
  21. Przeczytane No cóż, muszę powiedzieć, że jestem zdziwiony - spodziewałem się zupełnie innego zakończenia, a to które znalazłem było cóż... zaskakujące. Jeżeli ująć to delikatnie. Nie znaczy to naturalnie, że mi się nie podobało - wręcz przeciwnie. Naturalnie nie napiszę dokładniej - spoilerom mówimy stanowcze nie, poza tym nie chcę odbierać innym przyjemności z czytania. Co do bardziej szczegółowej oceny, to mogę powiedzieć iż fabuła, choć z początku nieco wolna, później ładnie się rozwija - nie mam nic do zarzucenia. Bohaterowie są interesujący, a chociaż kreacji żadnej z postaci nie uznałbym za wybitną, to nie spadają poniżej poziomu dobrego. Najlepiej z nich wypada naturalnie TT - taka cicha woda z niezłą maszynką pod czaszką. Strona techniczna prezentuje się nieźle - nie znalazłem wielu błędów, ewentualnie mógłby się przyczepić do stylistyki na samym początku opowiadania, jednak im czytało się dalej to wyglądało to lepiej. No i nie mogę nie wspomnieć iż natknąłem się na kolejny rodzaj odmiany naszego nieszczęsnego jednorożca - tym razem była to "jednorożczyni" :D. Naturalnie nadal reaguję alergicznie na tego typu neologizmy, jednak tutaj mam dodatkowy zarzut - nijak to słowo nie pasuje do opisu klaczki - brzmi zwyczajnie za poważnie. Podsumowując, dostaliśmy tu przyjemny Slice of Life, którego niewielka objętość sprawia, iż można go spokojnie przeczytać w kilkanaście minut. I warto to zrobić - na pewno nie będzie to czas zmarnowany.
    1 point
  22. Będzie krótko, szybko i na temat. Fabuła - zapowiada się ciekawie, ale rasa głównej bohaterki to był ryzykowny wybór. Jeżeli jednak to dobrze poprowadzisz, będziemy tu mieli do czynienia z opowiadaniem conajmniej dobrym. Granica między dobrą a złą kreacją jest jednak dość cienka. Bohaterowie - tutaj jeszcze poczekam na dalsze rozdziały, by lepiej ich ocenić, lecz na razie jest całkiem całkiem. Najbardziej wyrazisty jest Altivo - kawał skurczybyka, który ma "to coś". Opisy - przydałoby się ich ciut więcej. Są fragmenty, w któtych warto by dodać parę zdań, by lepej wyglądały Strona techniczna - tu jest średnio, bym powiedział. Na pewno trzeba poprawić interpunkcję. Poza tym narrację powinno się prowadzić tylko w jednym czasie. Podsumowując - jek na debiut wyszło dość dobrze. Dobra rada: poszukaj sobie prereadera i korektora. Ocena: 7,5/10 Pozdrawiam i czekam na więcej.
    1 point
  23. Tak więc dam co mam, a mam taki szmelc, że szkoda gadać. Tylko szkoda, że nie mogłem paru rzeczy rozwinąć, ale cóż, limit. Wyprawa nocy zimowej [Adventure] [Violence] [Sad] Tytuł beznadziejny, ale do tego nigdy nie mam głowy. I tak, dawno nie miałem tyle frajdy przy pisaniu fika. Violence drobniutki jest, więc lepiej było dać.
    1 point
  24. Dlaczego kobiet nie lubią kroić cebuli?
    1 point
  25. Na taką wersję, to bym poszedł...
    1 point
  26. Cześć, jestem Michał z Mińska mazowieckiego mam cholerne 31 lat i zupełnie straciłem głowę odkąd poznałem prawie przypadkiem małe kucyki, mój świat stanął na głowie nawet w drodze do pracy je oglądam i szukam różnych produkcji fanowskich choć nie jest to proste w pkp bo strach że ktoś przyczai co robię a według norm społecznych to jest nie normalne i podobnie w domu ale tu już powoli domowników przyzwyczajam, Po za tym uwielbiam wyzwania i adrenalinę nie cierpię siedzieć w domu chociaż może nie długo zacznę coś tworzyć o kucykach bo je uwielbiam i chciał bym żebyśmy jak najdłużej się nimi jarali bo naprawdę dają dużo radości i pozytywnej energii. Mój ulubiony kucyk? Rainbow dash bo tak samo kochamy wolność, sport i adrenalinę i dbamy o swoich przyjaciół.
    1 point
  27. Czej..... Jeszcze biegam!!!!!! Jeszcze mi lufa kurna nie odpadła!!!!!! XD
    1 point
  28. Wczoraj mi się śniło, że koleś od wuefu mnie skreśla z listy i wszyscy się ze mnie śmiali wtedy A dziś...byłem pod ziemią, w jakiś tunelach. Miałem latarkę czołową i rozbudowywałem te tunele, jednocześnie z kimś rozmawiając. Z rozmowy wynikły plany jak ma to wszystko wyglądać. Ziemia odchodziła w takich ładnych plastrach, które wyrzucałem na...podłogę w pokoju, który był pokojem ze starego mieszkania. Zrobiwszy pod ziemią co zrobić miałem, wyszedłem na powierzchnię, mówiąc osobie która tam stała (nie wiem kto to), że jeśli będzie chciał zrobić półkę na płyty z tych plastrów ziemi, to oszaleje. Jakoś w tym momencie zaczęło lecieć Blood Brothers Ironów. Przyszedł mój tata, kazał mi zrobić tą półkę, to sobie zrobiłem i przeniosłem płyty na nią. Już prawie wszystkie, ale po resztę mi się nie udało pójść, bo mama myła podłogę tam i nie pozwalała podchodzić póki nie wyschnie xD Standardowo, budzik zadzwonił i elo.
    1 point
  29. Tak to się zaczyna. Zakładają tajne loże. Sekretne spotkania. Tajemny uścisk dłoni. Wymowne, pełne milczenia spojrzenia. Spiski. Znam ja takie ugrupowania. Kto wie, o czym tak naprawdę będą tam radzić. Międzynarodowa sceno fanfikowa strzeż się. Nadciągają wolnopisarze z MLPPolska
    1 point
  30. Miałem nie brać udziału w tym konkursie, ale pomyślałem sobie, że przynajmniej poudaję, że rywalizuję. To, co napisałem nie ma nawet tysiąca słów i właściwie, to napisałem to przed chwilą Przemarsz[Steampunk][Violence][Slice of Life] Ostrzegam, tagi nie pasują zbytnio do opowiadania, a ono samo powstało pod inspiracją jednego obrazu, który właśnie ogarnąłem.
    1 point
  31. Wysyłam takie coś napisane w godzinkę, by Dolarowi nie było smutno. Podbiję nieco frekwencję. Buch i para w ruch [Steampunk][Random] Zapraszam do przeczytania.
    1 point
  32. Tak chwilę się musiałem zastanowić, i stwierdzam że też w sumie nie mam nikogo kogo mógłbym nazwać przyjacielem, ale to może przez moje wyolbrzymione wyobrażenie na ten temat. Mam ogromną ilość znajomych (w różnym wieku, znaczna część to znajomi rodziców) na których zawsze mogę polegać, i vice versa zresztą, to tacy ludzie którzy nie zostawią cię z tyłu, zawsze pogadają i w miarę możliwości pomogą. W dochodzeniu do tego i umiejętności rozwoju takich relacji w bardzo dużym stopniu pomogli/nauczyli mnie rodzice. Niestety, nawet ludzie z którymi najlepiej mi się układa i tak w końcu idą w swoją stronę i mimo prób utrzymania kontaktu, on się w którymś momencie urywa. Smutnym jest dla mnie fakt że albo już ich nie zobaczę albo zmienią się na tyle że nie będą dla mnie tą samą osobą. A w zasadzie moim zdaniem ważne jest nie tyle mieć przyjaciela, a właśnie takie osoby w których można mieć oparcie, choćby przez pewien okres życia. Nie uważam że przyjaźń nie istnieje, ale raczej ciężko do niej dojść.
    1 point
  33. Jednego co do przyjaźni jestem pewien na 100% - podobnie jak miłości, nie powinno się jej wyolbrzymiać i wyobrażać sobie wyidealizowanej relacji. Nie da się spotkać człowieka, który będzie myślał o każdej sprawie tak samo jak my, więc trzeba się liczyć z tym, że różnice zdań będą się pojawiać. Moim zdaniem prawdziwa przyjaźń istnieje, jednak jest bardzo ciężka do zbudowania. Przede wszystkim obie osoby muszą chcieć otworzyć się na siebie bardziej niż tylko do rozmowy o przyziemnych tematach. Ciężko jest wyrzucić z siebie to, co się czuje i co się myśli, ale żeby stworzyć prawdziwie trwałą relację, to jest potrzebne. Jeśli chociaż próbujemy się nawzajem zrozumieć, to nie ma znaczenia, jak bardzo się różnimy. Jedną osobę jestem w stanie nazwać prawdziwym przyjacielem, a jest to osoba o charakterze zupełnie przeciwnym do mojego. Bardzo często działamy sobie na nerwy (zwłaszcza od kiedy razem mieszkamy) jednak potrafimy znaleźć wspólny język, kiedy chcemy spędzić razem trochę miłego czasu, albo kiedy drugiemu trzeba pomóc. Przechodząc do sedna: myślę, że przyjaźń istnieje i ma ogromne znaczenie, nawet, a może i zwłaszcza we współczesnym świecie. Czy rodzina traci współcześnie na wartości, czy jednak podejście ludzi się nie zmienia, tylko mówi się o tym więcej to już zupełnie inny temat, ale jedno jest pewne - przyjaźń może być tą ostoją dla człowieka, kiedy nie może zwrócić się do rodziny. Prawdą jest, że na swojej drodze możemy spotkać ludzi, którzy będą się starali wykorzystać naszą "naiwność" jednak wybierając samotność jako drogę, możemy stracić szansę na poznanie kogoś rzeczywiście wartego naszego zaufania. Dlatego właśnie moim zdaniem powinniśmy być czujni, ale nie izolować się od ludzi i próbować nawiązywać nowe znajomości. Dodam jeszcze, że nie mówię tego jako człowiek bez bagażu negatywnych doświadczeń. Był czas, kiedy nóż w plecy wbili mi przyjaciele "od kołyski" i zostałem całkiem sam... To bardzo wpłynęło na to, kim dziś jestem, jednak starałem nie odsuwać się od ludzi i ani trochę tego nie żałuję. PS: Również przepraszam za straszny chaos w moich wypocinach, jednak minęło trochę czasu, od kiedy ostatnio spisywałem swoje myśli i chyba wyszedłem nieco z wprawy.
    1 point
  34. A ja właśnie mam jednego prawdziwego przyjaciela, z którym znam się od czasów przedszkola (jakoś tak niedługo nam "pełnoletniość" znajomości padnie) bez którego nie wyobrażam sobie życia. Oczywiście nie raz się z nim brałem za łby, były lepsze i gorsze czasy. Niemniej mnóstwo razem przeżyliśmy, niejedno piwo oraz wódkę wypili, ale co najważniejsze - jest tak samo pokręcony jak ja i jakoś tak rozumiemy się bez słów. Jak inni widzą nasze wydawałoby się zgrane odpały to tylko pukają się w czółko. Co ciekawe z biegiem czasu wychodziło coraz więcej różnic między nami, ale przyjaźni to nie osłabiło. Zawsze też mogliśmy na sobie polegać w kryzysowych sytuacjach wszelakiej natury. Tak więc czy prawdziwa przyjaźń istnieje? Moim zdaniem tak i ma się dobrze, ale nie osiągnie się jej dopasowując się do otoczenia, bo to ślepa uliczka. Recepty na znalezienie kogoś takiego również nie podam, bo chyba nie istnieje - to raczej niestety czysty przypadek. Sorry, że tak trochę chaotycznie, ale jakoś nie potrafię pisać o takich sprawach chłodno i rzeczowo
    1 point
  35. 1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...