Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 05/26/18 we wszystkich miejscach

  1. Polski dubbing: S08E01 S08E02 Piosenki:
    4 points
  2. Triiiiiisteeee!!!! Wspominałem o "dowolnej konfiguracji ilościowej", tak? To znaczy że masz 6 postaci. Główna postać musi być zła. Może być jedna, mogą dwie, może czterylion i tak aż do sześciu. Ale może być też tak, że X będzie złych a Y dobrych. Nie zabraniam. Nigdzie tak nie napisałem! Tylko że główna bohaterka/bohaterki mają być złe. Więc jazda z pomysłem.
    3 points
  3. Witam forumową brać! Chciałem przedstawić wam mój najnowszy projekt pt. "Z kamerą wśród Bronies". Na początek może krótki rys historyczny. Na FGE prowadzimy serię pod tym samym tytułem, która polega na przedstawieniu siebie poprzez udzielenie odpowiedzi na różne pytania typu "Jak się znalazłeś w fandomie?", "Jaki jest twój ulubiony kucyk?" itd. Od kilku lat przeprowadziliśmy już kilka edycji tej akcji. Ogólnie interesuję się filmowaniem i fotografią, a pierwsze nagrania i zdjęcia zrobiłem właśnie na ponymeetach, które były naturalnym miejscem dla rozwoju w tych dziedzinach i w sumie nadal tak jest, gdyż na każdego większego meeta biorę aparat i cykam setki fotek, które potem lądują na wydarzeniu w formie galerii na Google Photos. Jednak to dotyczy samych zdjęć. Z filmowaniem jest trochę gorzej, ponieważ skończył się pewien czas w fandomie, kiedy to największe ponymeety często gościły jakiegoś aktora głosowego z obsady serialu, a filmowanie takich właśnie spotkań z aktorami było do tej pory głównym motorem napędowym dla mnie. Kiedy aktorzy przestali się zjawiać odechciało mi się targać masę sprzętu by nagrać jakąś prelekcję (wiecie, nie mam auta, a tłuc się w pociągu ze statywem, torbą na kamerę, plecakiem i czasami walizką jest bardzo męczące, zwłaszcza kiedy jadę sam) przez co stanąłem trochę pod ścianą, bo nie miałem gdzie ani kiedy się rozwijać a w swoim mieście nie bardzo miałem pomysł co mógłbym nagrać. Ostatnio jednak siedziałem i trochę myślałem nad tym całym sprzętem, który od kilku miesięcy leżał nieużywany i wymyśliłem co mogę zrobić. Padło na odwołanie się do tradycji "Z kamerą wśród Bronies" jednak tym razem z udziałem prawdziwej kamery. Oczywiście przeniesienie serii pisanej na filmową nie było możliwe w skali 1:1 dlatego też zdecydowałem się na formę krótkich portretów wideo, które w kilka minut przedstawią jakąś postać, kim jest, kiedy pojawiła się w fandomie, co w nim tak właściwie robi. Chodzi mi o pokazanie, że Bronies to ludzie z pasją do kucyków, którą można realizować na naprawdę wiele sposobów, a przy okazji ja również mogę rozwijać się w interesującej mnie dziedzinie. Moją pierwszą ofiarą padł RzymonZPapieru, który pochodzi spod Bydgoszczy. Jako, że mieszkam w Toruniu to nie mam daleko i kiedy większość bawiła się na Pyrkonie ja śmignąłem do niego do domu i nagrałem filmik. Efekty do obejrzenia poniżej. Wiem, że filmik nie jest idealny. Nagranie iluśtam prelekcji i wywiadów na konwentach to jednak bardzo prosta sprawa, bo wystarczy ustawić kamerę, odpalić nagrywanie, a potem wyrenderować bez specjalnego montażu. Tutaj jednak jest zupełnie inaczej, środowisko jest całkowicie kontrolowane przeze mnie, to ja modyfikuję światło, ruch kamery, także to ja wymyślam pytania i je zadaję. Ode mnie też zależy czy uzyskam dzięki moim pytaniom odpowiedzi, których oczekuję by wpisywały się w jakąś moją wizję artystyczną. Było ciężko. U Rzymona w domu spędziłem 6 godzin ucząc się zachowania sprzętu w różnych warunkach, walcząc z innymi rzeczami jak ostrzenie manualne czy wreszcie przećwiczenie wywiadu, by każda odpowiedź na pytanie była tak sformułowana, by dało się domyśleć jakie było pytanie, aby każdy wiedział o czym mowa. Nie wiem jak według was to wyszło, ale ja jak na pierwszy raz jestem zadowolony. Sporo się nauczyłem i mam nadzieję, że następne wideo z tej serii będzie choć trochę lepsze od poprzednika. Gdyby ktoś chciał wystąpić w następnym epizodzie niech napisze maila na skrzynkę [email protected], który w tytule będzie zawierał (Kamera) twój_nick_tutaj i w którym krótko opisze siebie a na pewno się odezwę i zobaczymy co można z tym zrobić Jeśli komuś nie chce się skrobać maila, to może też napisać mi wiadomość tu, na forum. To chyba tyle ode mnie, życzę udanego seansu. Wszelka krytyka i wskazówki są mile widziane, pozwoli mi to dowiedzieć się co bym musiał poprawić na przyszłość.
    2 points
  4. Najgłupsze marzenie dzieciństwa to...
    2 points
  5. O czym tu dyskutować? Większość z nas trafiła tutaj dzięki JJayowi i jego sławnego live, podczas którego oglądał kucyki. Kanciastą Dolinę u CTSG oglądałam tylko na początku. Przestałam w momencie kiedy Madzia wypuściła II sezon Minecrafta na Obcasach i od tej pory jedynie z nią jestem na bieżąco. Burak, stary dobry Burak, tego głosu się nie zapomina. Samoloth gdzieś tam sobie przemknął przez filmiki z Madzią, aczkolwiek nie śledziłam jego twórczości, był jedynie epizodem. Tak samo reszta, chociaż do twórczości Aiko87 i samego CTSG mam ogromny sentyment.
    2 points
  6. Takeo Detektyw Marone uśmiechnął się lekko, słysząc deklarację mężczyzny. Otworzył nieduże urządzenie do nagrywania rozmowy i zaczął mówić spokojnym głosem. - Detektyw John Marone, rozmowa z Takeo Hirotaka, kurierem danych - Powiedział po czym podniósł wzrok na mężczyznę. - Zatem panie Hirotaka proszę mi na początku powiedzieć jak długo pan pracuje jako kurier? Oraz czy był już pan wcześniej przesłuchiwany przez innych funkcjonariuszy w sprawach morderstw, napadów lub cyberataków? Od razu dodam, że jeśli jakaś odpowiedź może narazić pana dobre imię to może pan to przemilczeć - Dodał i delikatnie podsunął urządzenie na środek stołu, żeby dobrze łapało dźwięk z całej sali. - Zapewniam, że słowa, które tutaj padną zostaną tylko między panem a mną a to nagranie zostanie skasowane w przeciągu godziny od zakończenia badania dowodów - Zakończył po czym zamilkł, dając tym samym kurierowi możliwość odpowiedzi na pytania. Hetman Nelson westchnął. - Jeszcze się pytasz? Ciągle nam czegoś brakuje. Broń, amunicja, narzędzia do przesłuchań, odpowiednie wczepy komunikacyjne i bojowe. Władze deklarują, że przeznaczają ogromne sumy na sprzęt wojskowy, a jednak do nas trafia niewiele z tego. A wierz mi, że w walce z tym całym tałatajstwem potrzeba coraz to lepszego sprzętu. Czasami się zastanawiam, czy te gangi nie mają lepszych zabawek niż my - Powiedział z wyraźną zgryzotą po czym dopalił papierosa i zgasił go o swojego buta. - No miło się rozmawiało ale muszę spadać. Trzeba wyciągnąć trochę informacji z tego całego "hakera" - Dodał po czym pożegnał się uściskiem dłoni z kumplem i wszedł do budynku. Po krótkiej analizie kontaktów znalazło się jedno dopasowanie. Pewien mężczyzna, który teraz pracuje jako sprzedawca broni w sektorze biznesowym wisiał przysługę Hetmanowi. A według informacji, które handlarz zamieścił na swojej stronie to posiada on na stanie praktycznie najnowsze bronie i pancerze bojowe dostępne na rynku. Dodatkowo Hetman mógł mieć pewność, że wszystko jest legalne, bo sam sprawdzał go nie raz. ( Tak wiem, nie było długo sesji. Przepraszam was. Postaram się poprawić. Tak więc [myślę, że już ostatni raz] sprawdzam czy nadal chcecie grać. Na dodatek są teraz 2 wolne miejsca, jeśli ktoś jest zainteresowany rozpoczęciem przygody w świecie Broni i Techniki)
    2 points
  7. Miniaturka, której nie spodziewałem się napisać, ale przyszła akcja pisania z Klubem Konesera... i uznałem, że wpasuje się nieźle w podane tematy. Co prawda zdawało mi się, że pomysł jest mały, za mały na opowiadanie, a jednak ostatecznie musiałem usunąć około 1/3 by zmieścić się w absurdalnie niskim limicie 600 słów. Teraz więc prezentuję wam ten utwór w całej okazałości... Zastanwialiście się kiedyś skąd ta fascynacja Lyry ludźmi? Dlaczego tak marzy o tym by mieć ręce? Cóż... to teraz poznacie odpowiedź. Wszystko wydarzyło się pewnej nocy, gdy była uczennicą w Szkole Dla Utalentowanych Jednorożców Księżniczki Celestii Nocne odkrycie Część Lyokoverse A za korektę poziękowania należą się jak zwykle @Midday Shine
    1 point
  8. Witajcie! Królewskie Archiwa Canterlotu powracają z kolejnym tłumaczeniem, pięknie wpisującym się w tematykę dzisiejszego dnia. Bo przecież nie od dziś wiadomo, że Celestia jest wspaniała, a Momlestia jeszcze lepsza... a kiedy dodać do tego kocią naturę, wychodzą cudeńka i cukrzyca. Ale do rzeczy – dzisiejsza opowieść to "Kotastrofa Twilight" (oryg. Twilight's Cat-Astrophe), autorstwa SPark. Powstała ona na zamówienie DbzOrDie. Okładkę i dodatkowe arty stworzyła zaś Elbdot. Ponieważ mój obecny poziom ekscytacji stanowi ryzyko spoilerów, ograniczę się do przytoczenia opisu od autora: Twilight jest bardzo podekscytowana, ponieważ dopracowała nowe zaklęcie transformacyjne. Jednak podczas testów na Cadance, niespodziewane kichnięcie zamienia w koty wszystkie kucyki obecne w komnacie, wliczając w to księżniczkę Celestię. Utknąwszy w postaci małego (i słodkiego) kotka i nie mając możliwości użycia magii, Twilight musi znaleźć sposób na odwrócenie czaru, przy okazji walcząc z nasilającymi się kocimi instynktami i zagrożeniami ukrytymi w świecie dostosowanym dla kucyków... oraz mając na głowie księżniczkę Celestię, która najwyraźniej zapomniała, że kiedykolwiek była kucykiem. Tłumaczenie: moi Korekta: @Cinram i @Lyokoheros Prereading: @Zandi kopia na Googlach kopia na AO3
    1 point
  9. Oto "objawienie" fandomu Krótkie filmiki z prostą grafiką i głosami z modulatorów, które jednak idealnie podsumowują dotychczasowe odcinki sezonu ósmego. *** OD.1 i 2 OD.3 OD.4 OD.5 OD.6 OD.7 OD.8 OD.9 OD.10 OD.11 OD.12 OD.13 OD.14 OD.15 OD.16 OD.17 OD.18 OD.19 OD.20 OD.21 OD.22 OD.23 OD.24 OD.25,26
    1 point
  10. Ostatnio skończyłem oglądać kanciastą dolinę na kanale CTSG'a czyli MinecraftPL, i zauważyłem kilku gości minecrafta jakich jeszcze nie znałem(nie licząc już CTSG'a i JayJay'a). Pierwszy z nich w kanciastej dolinie to był PitchBlackPL, drugą osobą po nim podkoniec była Madzik89 czyli Madzia, a potem było ich więcej.A tak wygląda następująco jak poznałem wszystkich po kolei: 1. JayJay Joker 2. CTSG (MinecraftPL) 3. PitchBlackPL 4. Madzik89 5. Restin 6. Samoloth 7. MaciekTMPL 8. Dzunior 9. GnomekPL 10. Myszu 11. decad84 12. Slicli 13. Wasserfall 14. Etren 15. Buraczek 16. Horix 17. Aiko87 A teraz zapraszam do dyskutowania w tym temacie!
    1 point
  11. Z ostatniej chwili! Wredna Szóstka napadła na pociąg! Tylko u nas! Kupujcie Manehattan Tribiutte! Tylko u nas szczegóły napadu! Jedyne pół bita za garść świeżych informacji! Kupujcie! Tylko u nas co zdarzyło się w pociągu do canterlotu! 11:45 do Canterlotu Mane six (anthro) w wersji wyjętych spod prawa bandytek, rodem z dzikiego zachodu. Koncept tak szalony, ze sam się zastanawiałem, czy ma sens. Ale spróbowałem i teraz zachęcam do lektury.
    1 point
  12. Czytając ten dział, postanowiłam także się podzielić swoimi pracami. To pora na promocję! Lubię rysować naprawdę różnorodnie, jednak kilka lat temu moim priorytetem stało się anthro, a konkretnie anthro-pony. Marzyłam, by kiedyś powstało swego rodzaju anime w takiej grafice, ale się tego nie doczekałam Ale za to sama zaczęłam tworzyć anthroski, no i efekty tej pracy możecie ujrzeć poniżej Mam nadzieję, że prace te nie są złe Jeśli wam się spodobało, zapraszam na mojego DA: https://traupa.deviantart.com Wykonuję także zlecenia EDIT: Bardzo dziękuję za wszystkie pozytywne komentarze To niezwykle motywuje do działania
    1 point
  13. Postęp pisania rozdziału: https://puu.sh/Atw0L/11b587f43a.png Została mi jedna długa (na spokojnie ze 2-3 tysiące słów) scena i czekanie, aż pre-read opierniczy mnie za pisanie głupot i przedawkowanie Darkest Dungeon.
    1 point
  14. Nie oglądałem nigdy minecrafta na YouTube (przynajmniej nie regularnie), pamiętam jednak, że gdy byłem w 2/3 podstawowej to CTSG był traktowany u mnie w klasie jak bóstwo. Każdy jego nowy film był analizowany przez moich kolegów z dokładnością analizy finału ligi mistrzów. Zachęcali mnie do oglądania jego kanału, niestety lub stety moje poświęcenie czemuś uwagi jest na poziomie 5-cio latka (co wykluczało oglądanie 40-sto minutowych odcinków). Zapadło mi w pamięć również to, że zachwycali się kwadratową codziennością (czy jakoś tak), ale nie wiem czy jej autorem był CTSG.
    1 point
  15. Jutro w pracy może być "ciekawie". W okresie komunijnym w piątki mamy istne urwanie głowy. Ciastkarki muszą zrobić na jutro ponad 200 tortów (komunia + dzień matki) Na większości z nich są "opłatki" (nadruki), które ktoś musi wydrukować. Co prawda zajmuje się tym koleżanka z pracy, ale nie zdążyła zrobić wszystkich. W związku z tym, to ja musiałem to dokończyć (mam popołudniową zmianę). Co jakiś czas przychodził ktoś z góry i mówił: "Triste, opłatek nr. 123, napis [coś tam]" W pewnym momencie, przy n-tym opłatku pojawił się komunikat o braku żółtego tuszu. No nic... trzeba wymienić. Niestety jakiś kretyn kupił złe kartridże (za małe)... Mówiąc krótko, zabraknie "nadruków". Już słyszę te wszystkie rozwścieczone "troskliwe mamusie" narzekające, że na torcie dla córeczki miał być Jezus, a nie napis z lukru To normalne, że mnie to śmieszy, mimo to, że to ja będę odbierać te wszystkie telefony?
    1 point
  16. selinmarsou NastyaKatseen - The new princess of Equestria J-Zykov frostykat13
    1 point
  17. Ech, tak sobie czytam to... i wielu rzeczom nie mogę się nadziwić... w pewnym sensie także temu, że mnie to obchodzi... ale o tym potem. Najpierw opowiem wam pewną, względnie niedługą historię. Był sobie taki jeden serial i nazywał się Kod Lyoko. Emitowany w Polsce od 2003 roku na mało popularnym ZigZapie (Obecnie Teletoon+) premierowa emisja ostatniej, 4 serii zakończyła się w 2008(i potem przez kilka lat były jeszcze powtórki)... Serial ten nigdy nie stał się fenomenem na taką skalę jak MLP, choć na swoim kanale był jedną z najpopularniejszych produkcji, a międzynarodowo był stosunkowo popularny (przynajmniej w porównaniu do Polski). Miał może i stosunkowo nieliczny, ale względnie aktywny fandom... Który trwał dalej, nawet po końcu emisji. Nawet pod koniec 2010 roku zaczęły się pojawiać pierwsze informacje o planowanej kolejnej serii, która w oryginale doczekała się premiery pod koniec 2012 roku, choć z dawnymi odcinkami była mocno niespójna, ale i tak tchnęła więcej życia w fandom... który choć mniej aktywny niż kiedyś, choć jeszcze mniejszy, będący praktycznie grupką zapaleńców choć i tak czasem pojawiają się nowe osoby. Co prawda fandom bardziej wegetuje niż rozkwita, ale cały czas podejmowane są wysiłki, żeby trwał i choć nie wszystkie wychodzą to w ogólności jednak przynoszą owoce. Mimo wieloletnich przerw w emisji mimo obecnie zerowego zaangażowania posiadaczy marki... fandom wciąż żyje i nie umarł. I koniec historii. 100% prawdziwej. Dlatego gdy widzę to całe gadanie o "umieraniu fandomu" to nie wiem czy się śmiać, płakać, robić facepalma czy wszystko na raz. Gdy zacząłem wkraczać do fandomu MLP byłem oczarowany jego bogactwem i aktywnością. Pełen zaangażowania, samo forum i jego organizacja bardzo mi się spodobała. Działy postaci to był moim zdaniem - i zasadniczo nadal tak uważam - arcygenialny pomysł, coś po prostu rewelacyjnego! Wciąż są organizowane ponymeety cieszące się wcale nie taką słabą frekwencją ze świetnymi atrakcjami, wciąż masa ludzi tworzy... Nie widziałem fandomu umierającego, czy nawet wegetującego, raczej fandom wciąż rozkwitający. Fakt, nie obserwowałem go w latach jego świetności, może kiedyś faktycznie było o wiele lepiej, ale nadal stan fandomu jest świetny! (przynajmniej jeśli chodzi o takie rzeczy jak aktywnosć, bo fandomowe raki i patologie to inna sprawa) To przecież nie jest tak, że jak nie będzie tysięcy osób, a jedynie garstka, to "fandom umarł". Moje własne doświadczenie mówi, że i przy znacznie mniejszym dorobku własnym fandom wciąż może się trzymać. A jeśli będzie to tylko garstka to co z tego? W końcu jak słusznie napisał Dolar: A właśnie takie przenosiny mogą moim zdaniem być zabójcze dla forum. Bo forum to zarówno tworzący je użytkownicy jak i ich dorobek - posty, tematy. I pal sześć wszelkie repki i statystyki. Chodzi o treść jaką po sobie zostawili i która może być z łatwością rozwijana i koentowana przez innych użytkowników. Pozostawioną "żywą" treść, z możliwością kontynuowania tematów, odpowiadania, komentowania opowiadań itd. Nie tylko zarchiwizowana, która jest już tylko do oglądania. Te "drobna" różnica mam wrażenie umyka tym, którzy mówią, że "przecież się zarchiwizuje to nie problem". Najbardziej mi tu szkoda własnie działu fanfików, bo nawet jeśliby na nowo tematy potworzyć to cały kontekst poprzednich rozmów itd. zostanie niejako stracony. Znaczy niby nie do końca, ale jednak. Zresztą to nie wszystko. Ludzie nie lubią zmian, a zwłaszcza konieczności zaczynania od zera, Socks Chaser bardzo dobrze to tu opisała: Takich ludzi może być sporo. Ludzi, którzy mieliby zapał do zagłębiania się i rozwijania istniejącego forum, do kontynuowania swojej bytności na nim... ale już niekoniecznie do tworzenia wszystkiego na nowo, od zera. Na ogół mało komu się chce wstępować do "pustego" projektu, a jako taki większości pewnie będzie się jawić nowe forum, nawet będąc następcą tego. Wielu się po prostu nie będzie chciało zaczynać od nowa - nawet nie o te repki i cała resztę chodzi. Co prawda sam dość dawno straciłem większość swojego zapału związanego z udzielaniem się na forum, zostając tu już praktycznie wyłącznie dla publikowania swojej twórczości i ewentualnie komentowania twórczości innych. Mój początkowy zapał... paskudnie się na mnie zemścił, w końcu miałem własny dział, ale go straciłem i po tym co się wtedy stało straciłem serce do tego forum(choć tego może lepiej nie rozwijajmy za bardzo, chodziło mi bardziej o pewne przeciwstawienie, ze mimo tego nie chcę by forum umarło - a jak ktoś chce wiedzieć jak to z tamtą sprawą było to ewentualnie mogę na PW powiedzieć, choć ekipa zapewne przedstawiłaby to inaczej...). I wyrobiłem sobie bardzo negatywną opinie o ekipie i samej polityce forum, które jest niczym wioska Starlight... nawet jeśli z częścią ekipy jednak czasem da się normalnie porozumieć... Ale przy całym moim negatywnym nastawieniu do ekipy jako całości muszę przyznać jedno - decyzji, zwłaszcza tych kluczowych nie powinno się podejmować na podstawie opinii użytkowników, ale właśnie powinni jej dokonać admini wedle własnego rozeznania. Jak ktoś zauważył (nie pamiętam już kto) my tu na dobrą sprawę nie widzimy dokładnie na czym polega problem, to widzą w pełni tylko admini, którzy siedzą w kodzie. Nie mamy tak naprawdę odpowiedniej świadomości, by podejmować decyzję(tak otrzymaliśmy pewne wyjaśnienia, ale dają tylko ogólnikowe pojęcie o naturze problemu, zresztą nawet mając wzgląd do tego jak to wygląda wielu z nas nie miałoby odpowiedniej wiedzy by jakiekolwiek wnioski z tego wyciągnąć). Nas głos może być co najwyżej radą. I tym co chcę poradzić to to by jeśli już robić te przenosiny to nie śpieszyć się. Postarać się najpierw przygotować do przeniesienia jak najwięcej treści - przede wszystkim dział opowiadań, sesje, w następnej kolejności wszelkie stricte kucykowe treści, zwłaszcza inne rzeczy związane z twórczością - a w międzyczasie już w razie czego mieć aktualizowaną możliwie na bieżąco kopie zapasową. By w razie nagłego wysypania forum stracić góra dzień lub dwa. Oczywiście przeniesienia tak by to nadal była "żywa treść". Niech i nawet te posty będą powiązane z "niczymi" kontami, ale niech będą, tak by stare tematy nie umarły. Wiadomo gdyby udało się znaleźć sposób i na przeniesienie kont byłoby świetnie, bo konieczność nowej rejestracji pewnie odstraszy wielu... ale najważniejsze jest jednak to przeniesienie treści. I gdy już będzie nowe forum... niech pozostanie forum o kucykach. Niektórzy mówią o tym, by "nie bawić się w działy postaci", ale jednak wydaje mi się, że właśnie one najbardziej angażują potencjalnych nowych użytkowników. Może nawet jeśli będą to "starzy nowi użytkownicy". Oczywiście bardziej ogólne działy kucykowe mają potencjalnie sens, ale nie jestem w pełni pewien czy to lepsze od "konkretnych" działów (mimo wszystko Krainy podmieńców miały swój bardzo konkretny motyw przewodni i dwie główne postacie: Thoraxa i Chrysalis). A już na pewno błędem byłoby robienie z tego forum wielotematycznego czy inne "rozszerzanie działalności". Widziałem już raz forum, dla którego miało być to wybawienie ze słabnącej aktywności... i przez krótki czas faktycznie tak było... ale szybko po takim rozmyciu się tożsamości forum ono padło. Wiadomo - poddziały, tematy o nieco innych rzeczach to nic złego (w końcu jak auwazono często istnieją różne "działy offtopowe", mamy też np poddziały tematyczne sprytnie powiązane ze swoim nadrzędnym jak dział kreskówek w Domku Na Drzewie(dziele Znaczkowej Ligi)), ale niech pozostanie to właśnie tym, profilu forum nie zmieniajmy. Osobiście też dodawanie różnych nowości nie wydaje mi się specjalnie potrzebne, jeśli idzie o sam system to na forum moim zdaniem niczego więcej specjalnie nie potrzeba, tym co bardziej przyciąga użytkowników jest raczej sama treść i dyskusje. (Choć te odznaczenia/medale o których niektórzy wspominali może i mogłyby być czymś dobrym, nie wiem... i na pewno przydałoby się, by w nowym systemie powiadomienie o wiadomościach się nie duplikowało(w sensie, otrzymywane w osobnej kategorii i razem z resztą) a do reakcji czasem naprawdę przydałby się facepalm...)
    1 point
  18. Kolejny 44-minutowy (na YT 50 minut) special:
    1 point
  19. Zgadzam się, ale znów ... przywoływanie argumentu pokroju umierania forum/fandomu jest rzeczą, która nie wnosi nic tutaj, zwłaszcza, że jakoś TY oraz RZESZA pozostałych ludzi się tutaj wypowiada. Nie możemy zmusić każdego do pisania we wszystkim, bo forum jest faktycznie duże i każdy swój kąt znajdzie. Chyba też nie wszyscy patrzą, że userzy nowi się rejestrują, ale co my mamy z tym zrobić? Nic z tym nie robimy, czekamy na Bożą łaskę i z 10 nowo rejestrujących wyjdzie taki 1, który będzie na bieżąco aktywny. Jak ktoś chce rzucać takimi argumentami to ok, ale to jest czysta bzdura i wielu nie widzi, że te kolorowe taborety nadal ktoś jeszcze ogląda. Ostatnia ankieta pod odcinkiem zebrała 32 głosy. To mniej więcej tyle ile średnia userów zalogowanych w tym samym czasie. Tak to mało ... . Tak samo działy i tu jest trochę racji. Moim zdaniem źle je prowadzimy, mamy teraz złą strukturę, a dobrym tego argumentem czy właściwie kontrargumentem jest Kraina Podmieńców od @Szonszczyk, która była nieźle przyjęta przez użytkowników. Głównym problem to stanie cały czas przy Main6 do których tak 90% pomysłów na tematy już poszła, została wcześniej wykorzystana. Kraina Podmieńców była czymś zupełnie nowym, dało się to prowadzić i nie była takiego bloka, że "to było". Raczej apelowałbym bym o działy bardziej ogólne, w których będzie kilka postaci, nawet tych starszych i dających więcej możliwości do dyskusji. Coś w stylu "Ponyville", "Canterlot", "Sala Tronowa", "Farna Apple Acres" "Manehattan", "Las Everfree", "Cloudsdale" i tyle wystarczy, czyli tak jak było w Krainie Podmieńców. Nie wiem czy tworzenie osobnego działu dla Góry Aris, Dragon Lands oraz Yakistanu to dobry pomysł bo tam nie było aż wiele akcji (co najwyżej jakiś wspólny) choć w Krainie podmieńców także nie było wiele, ale dało się to jakoś z Chrysią połączyć. Celowałbym w uogólnienie działów, aby poszerzyć zakresy tematowe, bo Main6 zaczyna powoli być przeżarte (bez urazy xD). Problemy mogą tkwić gdzie indziej, nie tylko w strukturze.
    1 point
  20. Neytirix 2snacks AssasinMonkey
    1 point
  21. Najwyższa pora zrozumieć, że to jednak jest bajka, nie "droga życia" czy coś podobnego. Ponad to, można by trochę się dowiedzieć o swojej ulubionej bajce która stanowi "sens życia" i wówczas wiedziałbyś, że były też poprzednie generacje, które też były inne... I taki bonusik... Nie piszemy na tym forum kilu postów po sobie, tylko edytujemy poprzedni post...
    1 point
  22. Cześć. Można gdzieś pobrać sezon 8 wersje z Itunes w 1080p po za nim? Bardzo mi na niej zależy.
    1 point
  23. Właśnie obejrzałem pierwszą część i powiem, kurwa niezłe. Mamy typowe gimnazjum i typowych gimbusów, tylko że kolorowych i śmieszkowych. Mamy KEK. Kek kurde. Nawet nie wiecie jak śmiechłem. W każdym razie szkoła ma spotkać się ze standardami i Twilight, zasadniczo będąca księżniczką nie przyjaźni ale książek, dostaje do kopyt well... książkę. Idzie to tak dobrze jak można by się spodziewać. Taka Lesson Zero ale łagodniejsza psychicznie. Szkoda tylko, że tym razem znacznie szerszy zakres odpowiedzialności bo jest to szkoła/ambasada dyplomatyczna. Wszystko idzie tak bardzo nie tak jak tylko mogło pójść. Flutterling zamienia się w nie wiem jakiegoś muchosmoka czy kurde co to za stwór tak dla hecy. Rozpieprza party. Jednorożec przypomina mi dlaczego nie lubię jednorożców xd. Dobrze chociaż że NuSix się zaczyna lubić. Do tego nareszcie potwierdziła się pewna rzecz. Od dawna podejrzewałem, że biurokracja to efekt działania potężnej organizacji jakichś mrocznych magów. Ciekawe jaki jest Equestriański ZUS xd. Zaraz dodam fazę drugą. Twilight kurwa zasadniczo zagroziła wszystkim wojną światową. To całkiem niezły przykład solidnego fubaru. Szkoła zamknięta, wszystko idzie bardzo złym torem, w sprawę zaangażowane są najwyższe tiery władz wielu królestw. Jakby jakiś villain chciał zaszachować te wszystkie państwa to po prostu mógłby w trakcie zebrania zaatakować tę salę. To mogła być wielka szansa na rewanż np. dla Chrysalis. Dobrze że wszystko się rozwiązało. Gimbusy się znalazły, zaprzyjaźniły. Do tego M6 odstawiło bardzo popisowe, zapewne zaplanowane show. W końcu pierwsze wrażenie wywiera się tylko raz, ale epicki pojedynek może je znacznie poprawić. Kanclerz Neighsayer to ciota i chuj xd Ogólnie podobało mi się. Czekam na walkę z głównym złym bossem tego świata, biurokracją. Odcinek oceniam na good enough/10. A tak poważnie to takie 7/10 za pierwszy i może z 8/10 za drugi. W sumie 8/10, z plusem. Dziękuję dobranoc xd
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...