-
Zawartość
4026 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
133
Aktualizacje statusu napisane przez Cahan
-
Chyba dziś skończę pisać rozdział. Została mi tylko jedna scena.
-
Wiedźmin 3 nie pyta. Wiedźmin 3 rozumie.
-
To uczucie gdy jest druga w nocy, śpisz i do pokoju wbija ci pijana w trzy dupy laska...
-
I po histologicznym wyzwaniu. Pozostaje czekać na wyniki, czas na łzy przyjdzie potem...
-
Ten moment gdy ludziom spoza fandomu podobają się twoje fanfiki.
-
Zatrudnię jakąś złośliwą osobę na osobistego hejtera. Wymagania: ma czytać moje fanfiki i je hejtować.
-
"Nigdy nie odkryto jak z nią walczyć. Nieraz i nie dwa powodowała zagładę całych miast, a nawet państw. Można by wręcz powiedzieć, że kucyki bały się jej bardziej niż śmierci."
-
Cień Nocy is comming!
-
Skrypty z histologii to prawie jak Wiedźmin 3... Prawie... Prawda?
-
Nie ma to jak nie widzieć preparatów przed szpilkami, ponieważ godziny zajęć się nam pokrywają i nikogo to nie obchodzi. ŚUM taki piękny.
-
Drogi pamiętniczku! Bycie czarnym charakterem chyba dalej mi nie wychodzi. Chyba zmienię branżę i pójdę uprawiać rosiczki.
-
Im więcej wiem, tym bardziej zdaję sobie sprawę, że łajno wiem.
-
Bycie złodupem mi nie wychodzi. Gdzie popełniam błędy?
-
Dobra, ogłoszenia parafialne: 1. Wiem że nowy rozdział Cienia miał być w tym tygodniu, ale się uczę, mam dopiero 20 stron tekstu, przepraszam za opóźnienia, pracuję nad tym. 2. Szukam dziewczyny ze Śląska powyżej lat 15. Tylko poważne oferty.
-
Nie ma to jak sytuacja, w której inne konie spierdalają na widok twojego konia.
-
Ta wiosna jest piękna. I rośliny też to czują. A przynajmniej te, które miały szanse przeżyć zimę z moją matką.
-
For the night is dark and full of jadzik.
-
– Wojownicy Equestrii! My, Królowa Celestia rodu Everfree mówimy do was! Dzisiaj pokażemy, że Królestwo Equestrii nie będzie tolerowało rzeczy takich jak rzeź Pegascorn. Dzisiaj stoicie twarzą w twarz z mordercami klaczy i źrebiąt! I dzisiaj wymierzycie im sprawiedliwość! Nie okazujcie litości! To nie są kucyki, tylko żądne krwi potwory, czyhające na wasze żony i córki! Długo wzbranialiśmy się przed zakończeniem ich niecnych występków i to był błąd! Ale dzisiaj zad...
-
Odkryłam istnienie czegoś takiego jak sen. Ludzie, to jest zajebiste!
-
Ten moment w którym uświadamiasz sobie, że twoim towarem eksportowym jest jad. Jestem taka zła
-
Wena to kapryśna ździra. No nic, że ja nie dam rady?!
-
Tak się czasem zastanawiam... Co ja biorę, że piszę takie bzdurne fanfiki?
-
Każdego dnia mój umysł pokonuje granice spaczenia i szaleństwa, by sięgnąć jeszcze głębiej w morki Wielkiego Chaosu. Coś się pisze. Coś złego. Coś podwójnie złego, bo mogłam przecież pisać Cień Nocy. Ale już nie ma odwrotu. SS Rosiczken rusza na warownię wroga!