Skocz do zawartości

[gra]Zawodówka Śmierci


Mephisto The Undying

Recommended Posts

Zack objął Therę, wykonał przejście i stanął tuż przed dziewczyną. Przytulił ją i przyciągnął do siebie. Przytrzymał jej głowę na swojej piersi i pogłaskał ją po włosach. - Nie smuć się ciągle Thero. - szepnął do niej - Ładniej Ci w uśmiechu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-I to niby my jesteśmy skomplikowane. - Cindy wzniosła oczy do góry i położyła się na łóżku. Ale z nią i z Isseiem zawsze tak było, przypadkowy duet, ledwo mówili sobie "cześć", a rozmowa którą przed chwilą odbyli chyba był najdłuższą w ich znajomości. Uwagę dziewczyny zaprzątało jednak co innego- Hmmm...wpadli. Ciekawe jak to się odbije na reszcie.

Zack uśmiechnął się kojąco do dziewczyny. - Nie przepraszaj, nie martw się, po prostu ciesz się że masz to co masz. Chcesz iść już do pokoju? Chyba dość stresu na dzisiaj, powinniśmy wszystko sobie poukładać w głowach, nie sądzisz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Felix po odbyciu swojej wieczornej wyprawy do sklepu po zaopatrzenie w postaci odrobiny procentów, wrócił do mieszkania. Cóż, nie zdziwiło go bardzo, że Zacka wciąż nie ma.
- To się musiała randka udać - mruknął niezadowolony sam do siebie i pokręcił głową. Wrzucił zawartość reklamówki do lodówki. Zdjął z siebie bluzę, krytycznie obrzucił spojrzeniem swoją średnio płaską klatę, ale jak siedzi sam to co mu za różnica. Znów zalęgł ze szkicownikiem na kanapie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Ja wiem, mi też...ale muszę to wszystko ogarnąć sam ze sobą. Przepraszam. - Zack pocałował Therę, krzyknął "dobranoc" i rzucił się biegiem do pokoju. Po drodze zahaczył p sklep. Chciał wziąć jedną flaszkę wódki, ale po namyśle wziął dwie. W końcu wszedł do pokoju. - No. 22:13. Wróciłem. - mruknął do Felixa

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Już się zastanawiałem, czy w ogóle masz zamiar wracać - rzucił do niego, gdy ten w końcu wszedł do pokoju. Felix podciągnął kolana pod brodę, nadal siedząc na kanapie. - Udana randka rozumiem? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Nawet bardziej niż myślałem. Dużo się...stało. - Zack pokazał dwie zmrożone 0,7l czystej. Miał trochę nieogarnięty wzrok ale uśmiech tkwił na jego twarzy. - Błagam Cię stary, wypij ze mną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romuald przyznał, że pójście spać to dobry pomysł. Jego organizm też tak uznał ziewając porządnie. Kierował się już ku sypialni, kiedynagle zadzwonił ttelefon. Jego telefon. Podążając za jego dźwiękiem dotarł do.... łazienki! Potencjalnie nie musiałby go odbierać, ale to mógł być jego nauczyciel informując czy dostał się do koła naukowego czy nie. Zasłoniwszy oczy zaczął przedzierać się powoli po wąskiej przestrzeni pomieszczenia. Wreszcie dotarł, zerknął na dzwoniący numer, a kątem oka chwycił zacenzurowany parą wodną obiekt o tych pięknych kształtach..

- ech, nie! - powiedział i szybko się ewakuował odbierając.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sasha zauważyła przemykającego Romka. Zapewne czegoś zapomniał - pomyślała a i przy okazji miał troche fan serwisu, uśmiechneła sie wychodząc spod prysznicu. Umyła zęby i załorzyła bluzke ktura była za duża na nią i krutkie spodenki wyjęte z zestawu piżamowego kompletu, poszła do łóżka i poszła spać.

((Next day?))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Hej! - powiedział przez uchylone drzwi swojego pokoju. Spojrzał na zegarek. 22:27. - Wszystko się udało? - zapytał, żeby nie było, że ma wywalone na własną mistrzynię i w ogóle się niczym nie interesuje.

Plan na jutro miał obmyślony. Jednak parę szczegółów wciąż nie dawało mu spokoju. "Mniejsza."

Już dawno zdążył uzupełnić nieco zapasy w lodówce i wziąć prysznic.

Wysłano przez Tapatalk.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thera weszła do pokoju chłopaka wcześniej poprawiając nieco sukienkę.

- Było super, tyle się zmieniło -zaśmiała się w progu. - Idę się myć - dodała rozplątując fryzurę. Po wszystkim krzyknęła 'Dobranoc' do Almura i położyła się w łóżku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emi po chwili odsunęła się.

- Zaraz wrócę, pójdę się tylko umyć. - powiedziała. Wzięła szybki prysznic, umyła zęby i twarz i ubrała się w szarą, szeroką koszulkę i krótkie spodenki. Wróciła do pokoju i położyła się obok Dave'a. Przytuliła się do niego. - Masz tu zostać i spać ze mną...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy Emi poszła pod prysznic Dave wziął swoje rzeczy i przebrał się w szarą koszulkę na ramiączkach i boskerki, wrócił do jej pokoju i czekał, siedząc na łóżku. 

- Dobrze zostanę. - powiedział. 



((Okay, next day. Osoby mające misje czyli, Shine, Lepus, Ukeź i Darnok nie muszą iść do szkoły, od rana mają czas na przygotowanie się. Jest to zapewne inaczej niż w anime ale trudno)) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...