Skocz do zawartości

Blind Bagi i ich dostępność.


Recommended Posts

Czy u was w Smykach też poznikały blindbagi? Bo jeśli wycofali także w dużych miastach (W-wa, Kraków, Wrocław, Poznań etc.), to zacznę się deczko martwić.

sprzedają sie , normalna sprawa , już 6stą falę widziałem w smykach , auchanach i pewnie real te będzie zaraz miał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W gołdapi żeby zdobyć BlindBaga trzeba mieć niebywałe szczęście O_o.Są większe szanse na to że ogromna żyrafa pojawi się na placu zwycięstwa niż na to że się BlindBaga znajdzie T_T.Gdy były w TESCO poszły w kilka dni.Udało mi się dorwać ostatniego BlindBaga z Celestią.No czy te dzieci nie patrzą co biorą O_o?!Mogły Celestię mieć!A ci z TESCO to niezłe cwaniaki są.W Środę były za 7,50,w Czwartek były za 15 a w Piątek znowu za 7,50 O_o.Cóż za nikczemnik może tak zmieniać ceny?!A najdziwniejsze było to że mi mama (XD) kupiła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, jak już pisałem - znalazłem przez przypadek przy kasie w Smyku gdy byłem na zakupach dla chrześniaka poza miastem (u mnie w mieścinie są sklepy z zabawkami, ale mizerne). Wziąłem dwa, dorzuciłem do zakupów, zapłaciłem. Zero kombinowania, sprawdzania. Nie chcę wyglądać jak mewa z "Gdzie jest Nemo" ("daj, daj, daj!"). Swoją drogą obsługa musi mieć niezły ubaw widząc jak dorośli ludzie grzebią przy torebkach. :lyra2:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi się jak około pół roku temu ,szukałam konkretnych numerków bling bagów w "Smyku" i jakaś młoda sprzedawczyni chamsko się mnie spytała.. "na co mi figurki dla dzieci? Ja wykupie ,a potem dzieci nie będą miały gdzie kupić i się rozczarują"... odpowiedziałam jej ,że jestem dzieckiem Bożym.

Słyszałam , że Kraków też jest trudną lokalizacją jeżeli chodzi o kupienie tych figurek. Zapraszamy do Katowic ,bo czasami sklepy mają aż nadmiar tych paczuszek ...Z tego co pamiętam Real dysponował dwoma ogromnymi, zapchanymi, kartonowymi pudłami z V fali. Nie wiem jak jest teraz w tym sklepie ,ale w Smykach pojawia się powoli VI fala i Auchan na osiedlu Tysiąclecia już dawno dysponuje tym setem :>.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałam ' date=' że Kraków też jest trudną lokalizacją jeżeli chodzi o kupienie tych figurek.[/quote']

W Krakowie rzeczywiście przez jakiś czas nic nie było, nawet w smykach. :derp:

Teraz już jest lepiej, w smykach jest 6 fala, w piątek widziałem nowiutkie nierozpakowane pudełko 5 fali w Realu koło Multikina.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bełchatów -> Galeria Olimpia -> Tesco Extra

Dziś na polowaniu sprawdziłam wszystkie blind bagi jakie mieli (niestety, to tylko wave 5 :octcry:) i kupiłam sobie bag z Luną. Pozostawiłam tam Kredens, FS, RD, Trixie i Lyrę.

Są jeszcze wspomniane przez poprzedników trójpaki. :fluttershy5:

Jeżeli ktoś jest z okolicy i chciałby namiary na kucowate śmieci to jestem do usług~

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

A ja mam dwa pytanka:

1) Zna ktoś jakiś sklep internetowy gdzie sprzedają figurki w małych plastikowych pudełeczkach :D ? A i jakie kuce są tak dostępne ? Tylko mane 6 ?

2) Wie ktoś jaką farbą są malowane ? przyjmijmy że chce odrestaurować. Jaka farba nadaje się najlepiej ?

Za pomoc bardzo dziękuję :yay:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Smyk, Białystok - kilka sztuk przy kasie. Domyślam się że pod ladą mają całe pudło i uzupełniają w ramach potrzeby. Fala 6 - trafiłem na jakieś udziwnienie Cherry Spieces II (#14) oraz Twilight Sparkle (3D CM - #o3).

Aha, były też 3paki z Zecorą i jakieś wielkie "gumowe" figurki. A w chińskim sklepie widziałem aromatyczne My Sweet Horse

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio byłam w Smyku w Ostrowie Wlkp. i było całe pudło blind bagów. Jedna sztuka aż za 12,99 zł! :octcry: Niedługo jadę tam jeszcze raz, więc może uda się cuś "upolować"... A może nawet dwa lub trzy cusie. :fluttershy5: Czas liczyć drobne! :yay:

EDIT: drobne policzone! Mam 20 zł w banknotach i 14 z groszami w złotówkach i monetach po kilkadziesiąt groszy. Już widzę minę kasjerki, jak będę próbowała tym zapłacić. :trollface: Lecz wróćmy do tematu... Starczy mi na dwa blind bagi (chyba, że wytrzasnę z sama-nie-wiem-kąd pięć złotych. Zawsze jest nadzieja! )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio byłam w Smyku w Ostrowie Wlkp. i było całe pudło blind bagów. Jedna sztuka aż za 12,99 zł! :octcry: Niedługo jadę tam jeszcze raz, więc może uda się cuś "upolować"... A może nawet dwa lub trzy cusie. :fluttershy5: Czas liczyć drobne! :yay:

EDIT: drobne policzone! Mam 20 zł w banknotach i 14 z groszami w złotówkach i monetach po kilkadziesiąt groszy. Już widzę minę kasjerki, jak będę próbowała tym zapłacić. :trollface: Lecz wróćmy do tematu... Starczy mi na dwa blind bagi (chyba, że wytrzasnę z sama-nie-wiem-kąd pięć złotych. Zawsze jest nadzieja! )

Pierwsza wersja - krótka. Później standardowo dla mnie długo, rozwięźle i w ogóle...

 

Najprościej rzecz ujmując:

-Weź całość którą masz

-Poproś o piątaka tłumacząc po co go potrzebujesz (tak aby ONI zrozumieli, zawsze tłumacz po co chcesz pieniądze od rodziców)

-Poproś aby zaokrąglili ci sumę (nie chcesz chyba brzmieć jak owieczka z dzwonkiem?). I "włala". Masz 40zł (teraz jeszcze tylko 12zł i masz 4BB :ajawesome:  Dobra głupi żart) 

 

Wiesz co? Gdyby nie fakt, że przesyłka polecona trochę kosztuje wysłałbym ci tego piątaka, albo i dychę bo łatwiej ukryć przed lepkimi łapami poczty.   :tempt: 

 

Wersja "powodziowa - lanie wody" (też ciekawa)

 

Powiem ci coś o moich oszczędnościach i sposobach na rodziców. 

 

1. Sposoby.

 

A. Ten zły

Biorę górę drobnych, włącznie z grosiakami (odkładam każdy grosz... nie wiem jak mój portfel to wytrzymuje), część zostawiam sobie żeby nie mieć problemów w sklepach, a z częścią (prawie 5-10-20zł) idę do matuli/ojca (z kim tam masz lepszy kontakt). Prosisz o wymianę "na grubsze" bo głupio tak dzwonić jak owca na łące. U mnie zawsze działa. Zaokrąglą do tej piątki albo i wyżej  :cGfSS:  Ale to wstrętna metoda. Wolę inne.

 

 

B. Ten dobry

A wiesz jaka jest najlepsza metoda? Po prostu poprosić i przede wszystkim wytłumaczyć po co ci te pieniądze. Wytłumacz to tak, aby zrozumieli. I nie "mamo daj pięć złotych"  - spodziewana reakcja :bemused: - a powiedz coś w stylu, że "oszczędzasz pieniądze na figurkę ze swojego ulubionego serialu i brakuje ci zaledwie pięću złotych. Mogłabym uzbierać sama, ale te rozchodzą się bardzo szybko i nie wiem czy zdążę". (Zrobiłem to samo przy promocji gier 3 w cenie 2 i nie było problemów z otrzymaniem 200zł mimo że kieszonkowe poszło w świat). Pojawią się pytania "figurka, lalka???" Pokaż w internecie. "To dla dzieci! Nie jesteś za stara. Za szkołę się weź!" Wiesz jak udowodnić że nie jesteś za stara. Krótka historia o popularności MLP wystarczy. Skoro pomogła dla 26 latka to u ciebie powinno być jeszcze łatwiej.

 

Poza tym trzeba mieć rodzica tyrana aby żałował "piątaka". No chyba że twój pokój to hurtownia gadżetów przerastająca wszystkie Smyki w województwie. Też bym nie dał nawet grosza. Co za dużo to nie zdrowo. 

 

Ale tu chodzi o radę.  Jeśli rodzice są wyjątkowo odporni i uparci -  nie poddawaj się.  Po pierwsze i najważniejsze - Udowodnij, że ci zależy. Pomagaj rodzicom. Porządki domowe, zmywanie, odkurzanie, wyjścia do sklepu "po bułeczki", cokolwiek czego nie robiłaś, a możesz zacząć robić aby udowodnić, że na serio ci zależy na tych 5 złotych. W końcu zrozumieją. 

 

I na przyszłość. Dostajesz kieszonkowe? OK, możesz poprosić o coś jeszcze, ale nie przeciągaj struny. Nie musisz mieć wszystkiego. Nawet nie wiesz jak bardzo docenią umiejętność rozporządzenia gotówką i nie bycia sępem (choć mogą tego nie okazywać). U mnie po latach się sprawdziło. W pewnym momencie w sklepie z elektroniką zapytała: "nie chcesz nowego laptopa?"  :wat:  Kilka dni później w pokoju pojawiła się miniwie... mini-kino domowe. Chyba nigdy się nie dowiem dlaczego przy jednych z n-tych zakupów i bezsensownym łażeniu po sklepów po prostu kupiła to co kupiła. 

 

Także jeszcze raz: poproś, wyjaśnij po co ci te pieniądze, udowodnij że ci zależy. I na przyszłość nie bądź odkurzaczem. Warto. 

 

Powodzenia w misji "piątak"  :giggle:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...