Cornickos Napisano Kwiecień 5, 2013 Share Napisano Kwiecień 5, 2013 szkoda:rainbowcry: Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 5, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 5, 2013 Cóż, jest jeden pozytyw. Zapiszesz się do kogoś lepszego. Wybacz i pozdrowienia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 Rodzaj: The Walking Dead 1.Imię - Sagitta Greitai 2.Płeć - Klacz 3.Wiek - 19 lat 4. Wygląd - (CM to 2 strzały opaarte o Łuk) 5.Charakter - Ostrożna,opanowana, skupiona,spostrzegawcza, rozważna,pomaga innym w potrzebie odważna, ma refleks i to duży,poważna, nigdy nie oszukuje, sprytna, myśli potem czyni, woli być sama, ale potrafi działać w drużynie. 6.Umiejętności - Umie się dostać wszędzie,cel, znany dobrze jest jej parkour, wspinaczka, potrafi szybko latać, ale jej główną umiejętnością jest strzelanie celnie nawet z wielkiego daleka. 7. Życiorys - Urodziła się w miasteczku zwanym Baltimare, w biednej rodzinie.Ojciec pracował na uprawie roli a matka zajmowała się domem. Była jedynaczką, ale nie miała jakiś problemów z rodzicami, wręcz przeciwnie bardzo ją kochali.Umiała latać już w wieku 7 lat. Nastały ciężkie czasy, nie było pieniędzy ani jedzenia, Sagitta postanowiła spróbować sama zarobić. Akurat zbliżał się konkurs strzelniczy którego nagrodą było 10 000 bitów. Postanowiła wziąć w nim udział, bez wiedzy rodziców. Sama wyrzeźbiła swój łuk i strzały, miała wtedy 10 lat. Trenowała ciężko całymi dniami w pobliskim lesie. Nazajutrz miał się się odbyć konkurs, gdy wracała z treningu natrafiła na grupkę klaczy o 2 lata starszych (było ich 6 2 ziemne , 2 jednorożce i 2 pegazy). Otoczyły ją i nabijały się z niej ponieważ nie miała swojego uroczego znaczka i tego że chce startować w konkursie. Złamały jej róg i strzały, mimo że broniła się dzielnie. Popchnęły ją na ziemię i chcieli pobić, ale wtedy zjawił się całkiem nie znany jej kucyk też pegaz o wieku 11 lat o imieniu Instant Wing, jego CM były 3 małe błyskawice.(Wyglądał tak ) i odgonił klacze od niej groźbą o poskarżenie się i zdyskwalifikowanie z konkursu. Gdy ona płakała cichutko nad swoim łukiem i strzałami on podszedł do niej przedstawił się i zapytał się czy wszystko z nią ok. Ona zaprzeczyła, ponieważ był już wieczór, konkurs zaczynał się z rana ,a ona nie miała ani łuku ani strzał. Wtedy ten powiedział by zaczekała chwile. Po 10 minutach wrócił ze strzałami i łukiem które jej podarował , były jego na konkurs,ale postanowił nie wystąpić i dać je jej. Na początku nie chciała przyjąć ,ale potem tylko uściskała go i podziękowała, stali się przyjaciółmi. Nazajutrz na konkursie pojawiła się, zdziwienie wśród klaczy które wcześniej spotkała było wielkie lecz nie przyjmowały się nie wiedząc na co ją stać. Miała wielką tremę, ale przebolała ją gdy nadeszła jej kolej, była ostatnia. Za pierwszym razem trafiła niedaleko środka punktu czyli w 70 punktów, rywalizacja zaczęła się z niej śmiać, za 2 razem trafiła w 50, wszyscy wybuchli śmiechem, prócz jej przyjaciela który siedział na widowni. Już miała się poddać, ale kazała postawić tarcze dużo dalej. Było to nie możliwe strzelenie w sam środek z takiej odległości nawet dla dorosłego profesjonalisty, ale ona trafiła w sam środek. Wygrała i dostała swój CM. Gdy wróciła do domu razem ze swoim przyjacielem którego zaprosiła na ucztę została przez rodziców radośnie powitana i wyściskana, powiedziała też o zasłudze swego przyjaciela, który też został wyściskany przez jej rodziców. Wydano przyjęcie a za pieniądze kupiono lepszy dom i jedzenie. Mijały lata a przyjaźń między Sagittą a Instantem przeistoczyła się w miłość. Instant był jedynym który potrafił ją rozbawić. Pewnego dnia znowu wybrała się do lasu, był to dzień jej urodzin. Gdy wróciła zastała wszystko zniszczone i spalone, całe miasto w tym też dom. Zwłoki kucyków w pół zjedzonych były wszędzie, nawet w jej domu byli jej martwi rodzice. Uklęknęła i płakała, ale widziała że musi stąd iść. Wzięła plecak z najpotrzebniejszymi rzeczami, płaszcz z kapturem, swój łuk i strzały. Wyszła na dwór i zaczęła wołać swojego ukochanego i jakiś innych kucyków które może przeżyły , nikt się nie odezwał. Udała się w stronę lasu była to najszybsza droga by dotrzeć do 2 miasta Fillydelphia. Po drodze usłyszała jęk był to Instant, który był przygwożdżony przez drzewo. Starała się go uratować ,ale ten odpowiedział tylko że to na marne, powoli umierał.Jego ostatnimi słowami były "Uciekaj i przetrwaj". Siedziała tam i płakała, ale po 20 minutach pozbierała się, wzięła sztylety leżące obok i udała się do lasu poprzysięgając sobie że przetrwa chodź by nie wie co, przetrwa i nie podda się tak łatwo. 8.Miejsce - Equestria 9.Ekwipunek - Strzały i Łuk,płaszcz z kapturem, Sztylety przywiązane bezpieczne do nogi, ale tak by można było je błyskawicznie wyjąć i plecak w którym znajdywało się pożywienie,picie, apteczka i lina z hakiem doczepianym. 10.Towarzysz - Na razie brak 11. Cel - Przetrwać i zatrzymać to, cokolwiek to było. (Jako dorosły Instant Wing wyglądał tak) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 6, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 6, 2013 Jak mogłabym nie przyjąć :3 Sesję postaram się jak najszybciej rozpocząć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Kwiecień 6, 2013 Share Napisano Kwiecień 6, 2013 Yay ^^ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 6, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 6, 2013 Sesja oficjalnie rozpoczęta. Miłych starań o przetrwanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niklas Napisano Kwiecień 12, 2013 Share Napisano Kwiecień 12, 2013 Hmm, poprzednio nie wyszło, więc może uda się tym razem. 1. Imię: Midnight Wing 2. Płeć: ogier 3. Wiek: 26 (chociaż w zasadzie około 1126) 4. Cutie Mark: dwa skrzyżowane miecze 5.Wygląd: adekwatny do jego imienia: ciemnoniebieskie umaszczenie oraz ciemna grzywa z białymi końcówkami, w bieli ma również końcówki lotek. Ma bardzo jasne, złote oczy, które wręcz błyszczą na tle jego sierści. Jest ślepy na lewe oko co jest pamiątką z czasów źrebięcych, gdy został ugodzony mieczem. Od tego pozostała mu jeszcze blizna na policzku i czole. 6. Charakter: wbrew temu co o nim się uważa, jest lojalny. Można też na niego liczyć w chwilach zagrożenia. Jest nieustępliwy i niezwykle waleczny, poczucie ochrony słabszych zawsze pchało go na pierwszy front. Jak większość pegazów ze swoich czasów jest rasistą – nienawidzi gryfów oraz zebr, jak również i smoków oraz minotaurów. A już przede wszystkim kozłów, jednych z najgorszych wrogów Equestrii zaraz po Discordzie i Nightmare Moon. Nie przepada także za każdym kto nie jest pegazem – jest niezwykle dumy z bycia pegazem co powoduje, że wywyższa się ponad jednorożce oraz kuce ziemne. 7. Umiejętności: był jednym z „obdarzonych”, dzięki czemu stał się bardzo odporny na magię – wszelkie czary ofensywne zadają mu o połowę mniej obrażeń niż normalnie, a czary wpływające na umysł są nieskuteczne. Ponadto jak każdy pegaz należący do Królewskiej Gwardii był silny niczym gryf (obecne pegazy, choć wciąż silne, nie dorównują w tym swoim przodkom sprzed tysiąca lat). 8. Miejsce akcji: Pałac w Canterlot 9. Towarzysz: w chwili początku gry, Luna. Chociaż na ile jest towarzyszką to nie wiadomo, ledwo co ją w końcu wyratował... 10. Życiorys: - ...Oto Midnight Wing, synonim zdrajcy... Od lat tymi słowami nauczyciele przedstawiali go swoim uczniom. Nie szczędzili mu gorzkich słów, a i źrebaki nie były gorsze sądząc, że jest tylko i wyłącznie statuą. W sumie nią był, lata temu został przemieniony zaklęciem Celestii za karę za swoje grzechy. Kiedyś, wieki temu, był jednym z najbardziej lojalnych żołnierzy księżniczek. Już nawet będąc dzieckiem marzył o walce. Odkąd pamiętał stawał w obronie słabszych, nawet kiedy zdawało się, że nie ma szans z liczniejszymi przeciwnikami. Tak właśnie otrzymał swój znaczek, a oznaczał on odwagę i gotowość do ataku. Tamtego dnia stanął na przeciw grupie lokalnych bandytów, którzy próbowali porwać pewną klacz. Nikt nie dawał mu szans na pokonanie ich, a jednak tego dokonał, choć nie bezboleśnie – stracił wtedy lewe oko, a jego lewą część twarzy ozdobiła blizna. Niedługo po tym wydarzeniu wiadomość ta dotarła do księżniczek, które postanowiły przyjąć dzielnego ogiera do formującej się armii przeciwko kozłom. W walkach dosłużył się stopnia kapitana i ogromnego szacunku ze strony władczyń Equestrii (jako jeden z nielicznych oficerów był z nimi na „ty”). Z kolei za zasługi w walce przeciwko mrocznym oddziałom Sombry, otrzymał namaszczenie mocą, dzięki której stał się odporny na magię. Jednak wszystko się zmieniło w czasie Discorda. Potężny draconequus zdawał sobie sprawę z jego siły, więc postanowił go wykorzystać. W tamtym okresie Midnight był nieszczęśliwie zakochany w samej Celestii. Nigdy jednak nie odważył się tego powiedzieć głośno, bo bał się odrzucenia. Jego psychika stała się bardziej krucha, co nie uszło uwadze wroga. Umiejętnie operując innymi, przekonał go, że Celestia go nienawidzi i że próbuje się go pozbyć. Choć wydawało się to niemożliwe, Midnight uwierzył w to kłamstwo i odłączył się od sił Equestrii zabierając za sobą oddział pegazów. Wkrótce już przekonał się, jak bardzo został oszukany. Zrozumiał, że sam doprowadził do nienawiści ze strony Władczyni Słońca i w zasadzie tylko poddał się bez walki. Wiedział, że mógł powiedzieć, że został oszukany przez Discorda, lecz poczucie winy było zbyt duże. Dlatego właśnie został skazany na skamienienie. Początkowo przypuszczał, że jego więzienie będzie chwilowe, lecz lata mijały i nic się nie działo. Dla niego były to minuty, gdy tymczasem mijały całe lata. Gdy minęło jego uczucie winy, był wściekły. Czuł się porzucony i zdradzony, skazany nieadekwatnie do winy. Bardzo intensywnie w tamtym okresie myślał nad zemstą nad Celestią i Luną. Zwłaszcza kiedy słyszał od innych kucyków najgorsze rzeczy na swój temat, był nazywany „zdrajcą” i wskazywana jako przestroga dla młodszego pokolenia. Władczyni Dnia nie odwiedziała go ani razu – jedyny raz zdarzył się około sto lat po jego uwięzieniu. Słyszał, że podeszła blisko, płacząc. Stwierdziła, że to przez niego jej siostra została spaczona i że musiała zostać uwięziona w księżycu. Ten dzień spowodował, że naprawdę zaczął myśleć nad różnymi tematami. Być może faktycznie jego zdrada miała wpływ na to, iż Luna zwariowała. Od tamtej pory jego myśli o zemście zniknęły bezpowrotnie. Czas spędzał na jedynym co mógł zrobić, na medytacjach. To pomogło mu odzyskać spokój ducha. Mijały kolejne stulecia. Wiedział, że wiele rzeczy go ominęło. Słyszał jednakże o Twilight Sparkle i jej piątce przyjaciół, które od teraz miały dzierżyć elementy harmonii, słyszał o uwolnieniu Luny, wściekał się, gdy powrócił Discord, a on pozostawał bezsilny, tak samo jak kiedy Canterlot został zaatakowany przez królową Chrysalis. W końcu nadeszła także jego wolność, chociaż nie tak jakby tego chciał. Na Equestrię uderzyli jego najwięksi wrogowie – kozły. Te dwunożne brodate kreatury pochodziły z zachodniego kontynentu nazywanego Actos. Tysiąc lat wcześniej zaatakowali kraj kucyków z jednego tylko powodu – potrzebowali nowych ziem. Aż za dobrze pamiętał tamtą wojnę, to właśnie przez nią po dziś dzień w Equestrii przeważały klacze. Tym razem zaatakowały wścieklej, z tego co słyszał, uderzyły jednocześnie na kilka miast, nie dając kucom szans na sformowanie większej armii i praktycznie odcinając wszystkie miasta od siebie. Były odporne na magię (wszystko dzięki specjalnym zbrojom pochłaniającym manę) i skutecznie zabijały także pegazy dzięki kuszom o dużym zasięgu. A teraz zaatakował Canterlot. Sam nie wiedział jak dokładnie został uwolniony, ale prawdopodobnie jeden z kozłów uderzył w jego pomnik młotem tworząc pęknięcie. To wystarczyło (podobnie jak w przypadku Discorda). Chwilę trwało nim otrząsnął się z ponad tysiącletniej niewoli, jednak już po kilkudziesięciu minutach był gotowy do akcji. Bardzo szybko znokautował dwa kozły, które patrolowały ogrody, po czym dostał się do pałacu. Tam zastał paskudny widok – cały korytarz usłany był ciałami kucyków oraz ich przeciwników. Piękne niegdyś korytarze teraz przybrała przygnębiającego czerwonego koloru. W oddali słyszał szczęk broni oraz wrzaski. Jasne było, że to nie Equestria wygrywa tę wojnę. Midnight dostał się niezauważony przez wroga do komnat królewskich. Nie widział nigdzie Celestii, ale dostrzegał poruszenie w skrzydle należącym do Luny. Ostrożnie zakradł się tam i zobaczył poranioną i mocno zmęczoną księżniczkę oraz pięć kozłów, które były gotowe zadać jej ostateczny cios. Pegaz nie mógł na to pozwolić. Może i w opinii innych był zdrajcą, ale teraz miał zamiar z tym skończyć. Gwałtownie wpadł do pomieszczenia. Kozły wyglądały na kompletnie zaskoczone – spodziewały się, że nikt nie będzie im przeszkadzał w „zabawie”. Midnight bez trudu obezwładnił dwóch zanim ci się w ogóle zorientowali co się stało. Trzeci zdążył jedynie powiedzieć „Co jest?!”, gdy został wbity w posadzkę. Dwa pozostałe zdążyły dobyć topory i próbowały skrócić go o głowę. Ledwo uniknął zmasowanych ciosów, jeden z nich ugodził go w skrzydło. Było to dość bolesne, ale nie dość, by zniechęcić go do ataku. Przeciwnicy zdecydowanie nie spodziewali się kogoś tak walecznego, bo po jego kolejnej szarży stracili swoje bronie i wylądowali ogłuszeni na posadzce. Teraz zaś pozostało mu przemyśleć co dalej. Spodziewał się bowiem, że jak tylko Luna nieco otrzeźwieje, zdecydowanie nie będzie zachwycona jego widokiem, ale to teraz go nie obchodziło – ważniejsze było zadbanie o bezpieczeństwo Equestrii. 11. Cel: odepchnięcie najeźdźców oraz odkrycie dlaczego doszło do ataków dopiero teraz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 13, 2013 Autor Share Napisano Kwiecień 13, 2013 Sesja rozpoczęła się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
black_scroll Napisano Maj 2, 2013 Share Napisano Maj 2, 2013 (edytowany) Star Wars 1. Imię: Krussk Tsarim 2. Płeć: mężczyzna 3. Wiek: 32 lata 4. Profesja: Najemnik 5. Wygląd (Rasa): Trandoshan, 1.8m, żółtawe łuski 6. Charakter: Arogancki, pewny siebie, cieszy go przemoc, raduje się zabijaniem, wyluzowany, jednak nie pcha się bez sensu pod lufy karabinu i wibroostrza. 7. Umiejętności: naturalne dla transdoshan, czyli widzenie w ciemnościach (nawet przy zerowym świetle), odrastanie utraconych kończyn 8. Życiorys: Urodził się na Trandoshy, wśród slumsów miasta Hsskhor. Jego rodzice zmarli, gdy miał 5 lat, więc kradł by mieć co jeść. Jednak wkrótce okazało się, że polubił dreszczyk emocji towarzyszący kradzieży, toteż zaczął ją uprawiać jako sport, prześcigając się z rówieśnikami, kto ukradnie lepszą rzecz. Przeznaczenie chciało, że Krussk trafił na handlarza niewolników - Tahorka. Mając potencjał, został gladiatorem - niewolnikiem walczącym ku uciesze tłumu Hsskhor. Był dobry w zabijaniu, a dodatkowo radowało go mordowanie i zawsze żałował, gdy strażnicy nie pozwalali mu dobić przeciwnika. W wieku 18 lat, za zasługi na arenie, został wyzwoleńcem. Za namową swojego niedoszłego właściciela, Krussk dołączył do grupy najemniczej. Nauczył się strzelać, pracować w zespole i nie ufać do końca nikomu. Po krótkim treningu został wysłany na pierwszą grupową misję w tereny podmiejskie w celu złapania zbiegłego człowieka, wiszącego Tahorkowi pieniądze. Krussk przyprowadził go żywego, ale bez ręki. Za zarobione kredyty, spełnił swoje marzenie - uciekł z Trandoshy. Wyruszył w przestrzeń, by szukać przygód i zobaczyć inne rasy niż trandoshanie i ludzie. Trafił na Coruscant, gdzie dołączył do mało znanej agencji najemniczej - Czerwonych Skorpionów. Zawsze znalazło się jakieś zlecenie, które mógł wykonać z małą drużyną. Ale jego towarzyszom nie podobało się okrucieństwo Krusska, więc postarali się mu zorganizować "wypadek" podczas misji oczyszczania transportowca z piratów. Kiedy parł przodem, twi'leczka strzeliła w niego kilka razy, prawie odrywając mu nogę. Jej gardło rozszarpał własnymi zębami. Wystarczyło strzelać także po nogach, potem dokuśtykać, wibronożem spacyfikować resztę oddziału, a pomysłodawczynię "wypadku" zagryźć. Całą nagrodę otrzymał sam, lecz bez reszty zespołu, Czerwone Skorpiony nie istniały. Musiał więc zarejestrować się w spisie najemniczym, z którego losowi najemnicy byli tworzeni w mało sprawne oddziały i wysyłane na przedziwne misje za półdarmo. Wkrótce jego noga mu odrosła. Plusy bycia jaszczurem. O Jediach słyszał niewiele. Że podobno są potężni, że władają Mocą, czy czymś takim. Nieważne. Ale słyszał także o ich broni. Energetyczne ostrze tnące wszystko, poza polami siłowymi. Zapragnął takiej broni, ale wiedział, że tylko Jedi mają taką broń. Postanowił, że poczeka na zlecenie, które da mu możliwość zabicia Jedi i odebranie mu jego mistycznej broni. 9. Ekwipunek: ciężki karabin blasterowy, pistolet jonowy, pancerz najemnika, własny datapad, krótkodystansowy comlink, 3x medpac, zapasy żywności i amunicji, kredyty 10. Towarzysz: brak 11. Cel: zdobyć miecz zabitego przez siebie Jedi 12. Ramy czasowe: niedługo po zniknięciu Revana w Zewnętrznych Rubieżach Edytowano Maj 2, 2013 przez black_scroll Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 3, 2013 Autor Share Napisano Maj 3, 2013 Pożądna, dopracowana i logiczna historia. Przyjmuję, postaram się jak najszybciej zacząć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Maj 25, 2013 Share Napisano Maj 25, 2013 (edytowany) Imię : Czerwony Płeć: Mężczyzna Rasa (ze względu na prośbę jednej z uczestniczek): Człowiek Wiek: 35 lat Wygląd: Wysoki, przystojny, włosy przycięte na żołnierza, blizna przechodząca przez jedno oko, tatuaż na lewej ręce<Fenix w ogniu>, umięśniony. Charakter: Miły, przyjemnie się z nim pracuje, wyrozumiały. Umiejętności: Umie też naprawiać sprzęt i nawet nieźle gotować. Profesja (statek najemniczy co prawda, ale wybrać można): Snajper w załodze najemników. Życiorys: Młodość spędził w szkole wojskowej dla tego bo jego ojciec wysłał go tam żeby nauczyć go pokorności. W wieku 18 lat uciekł z ośrodku z grupą starszych adeptów wojska. Potem zarabiał na życie jako płatny zabójca ze swoją snajperką. W wieku 26 lat dołączył do drużyny najemników i pracował razem z nimi. Do tej nowej sesji :3. Edytowano Maj 25, 2013 przez RedBalance12 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jake Napisano Maj 25, 2013 Share Napisano Maj 25, 2013 (edytowany) Podanie do mego wymysłu czyli multisesji Imię: Jacob Płeć: Mężczyzna Rasa: Necromonger Wiek: 31 lat Wygląd: (Coś ci nie pani w moich okularkach?) Charakter: Nieprzewidywalny. Umiejętności: Widzenie w ciemności dzięki operacji oczu. Profesja: Brak (Poszukiwany przestępca) Życiorys:Zdradzony przez swój naród i porzucony na obcej planecie Jacob , zmuszony jest walczyć o przetrwanie z obcymi drapieżnikami, stając się jednocześnie potężniejszy i jeszcze bardziej niebezpieczny niż kiedykolwiek. Wkrótce łowcy nagród z różnych zakątków galaktyki rozpoczynają polowanie na bohatera, stając się nieświadomie pionkami w jego grze. Mając wrogów na plecach, Jacob decyduje się na okrutną zemstę, zanim wróci na rodzimą planetę Furya, by ocalić ją przed zagładą. Na statku który miał go tam zabrać nastąpiła awaria i statek spadł na nieznaną planetę. Na planetę mroku... (Historia będzie pojawiać się powoli wraz ze zdarzeniami) Edytowano Maj 25, 2013 przez jacob.zvierz Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 25, 2013 Autor Share Napisano Maj 25, 2013 (edytowany) Dziękuję bardzo za zgłoszenia. Sesja rozpocznie się, kiedy wszyscy uczestnicy złożą podania. Edytowano Maj 25, 2013 przez Nocturnal Light Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inka2001 Napisano Maj 25, 2013 Share Napisano Maj 25, 2013 Imię (nazwisko, pseudonim): Alicja Płeć:Kobieta Rasa (ze względu na prośbę jednej z uczestniczek): Człowiek Wiek: 18 lat Wygląd: Czarne włosy, popielaty kolor skóry, niebieskie oczy. Charakter: Pewna siebie, wie czego chce, wrażliwa, odważna, wierna, ciekawska. Umiejętności: Szybko biega, umie się bić, strzela z broni. Profesja (statek najemniczy co prawda, ale wybrać można): Pracuje jako weterynarz. Życiorys: Urodziła się w Londynie. Matka zmarła jednak po porodzie, a ojciec był alkoholikiem i zabrano ją do domu dziecka. Tam uczono jej miłości do innych, a także wychowywano ją na dobrą. Alicja jednak znienawidziła cały świat. Zawsze patrzyła spode wilka na wszystkich, a nawet biła się z chłoipakami. Nie nawidziła całego świata i miała jak to mówili inni ludzie serce przepełnione ogniem. Często uciekała z domu dziecka i uczyła się obsługiwać bronią. Była jedną z najlepszych. Trafiła na koleżanki, które nauczyły ją szanowania innych. Była odrobinę milsza, choć nienawiść została. Po kilku latach przystąpiła do wojska. Tam została mianowana na oficerkę i dowodziła grupą najlepszych żołnierzy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Maj 25, 2013 Share Napisano Maj 25, 2013 (edytowany) Imię : Conrad Nazwisko: Nieznane Przezwisko: Konował Płeć: Mężczyzna Rasa: Człowiek Wiek: 34 Wygląd: Przystojny, wysoki, szeroki w ramionach mężczyzna, gdzieniegdzie siwe włosy i zmarszczki od operowania najemników na polu walki. Charakter: Flegmatyk Umiejętności: Medyk. Profesja: Lekarz wojskowy. Ze względu na swój charakter i pewną lekarską rękę może walczyć jako snajper. Życiorys: Ojciec żołnierz. Matka kura domowa. Zawsze chciał pomagać ludziom, ale ojciec naciskał na niego, aby poszedł do wojska. Dlatego wybrał zawód lekarza, ale wojskowego. Kiedy kolonia na której żyła jego rodzina została zniszczona uciekł wraz z nią na statku najemników. Rodzinę zostawił na Ziemi, a sam wyruszył z najemnikami na podbój kosmosu. To co wszyscy. Sesja. Edytowano Maj 25, 2013 przez kameleon317 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Maj 25, 2013 Share Napisano Maj 25, 2013 Multisesja Imię: Zachary Płeć: Mężczyzna Rasa: Człowiek Wiek: 21 Wygląd: Krótkie białe włosy, "poszerzony uśmiech", Średniego wzrostu, Błękitne oczy Charakter: agresywny, szalony, nieprzewidywalny Umiejętności: Mutacja, uodporniająca na choroby i trujące gazy Profesja: Łowca głów Życiorys: Niedługo po narodzinach Zachary został zabrany przez Organizację, zrzeszającą łowców głów. Jego rodzina została zamordowana. Przez większość czasu był szkolony w mordowaniu ludzi. Mając 18 lat Zachary wykonując pewne zlecenie został trafiony strzykawką z nieznaną mu substancją, która zamiast go zabić stworzyła całkiem użyteczną mutację. Po opuszczeniu organizacji Zach zdecydował poprowadzić życie najemnicze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dżuma Napisano Maj 27, 2013 Share Napisano Maj 27, 2013 Imię: Sophie aka 505 Płeć: Kobieta Rasa: Keidran Wiek: 10 (w przeliczeniu na ludzkie 28) Wygląd: Ta rasa jest krzyżówką człowieka i zwierzęcia. Wygląd zależy od gatunku, który znajduje się DNA. Sophie będąc mieszanką gatunków ma oryginalne cechy. Miękka kremowa sierść, która pokrywa ciało, ma różne odcienie. Na kończynach, ogonie i uszach jest przyciemniona, a wokół lewego oka ma ciemnobrązową, pręgowane jaśniejszym odcieniem łatę. Oczy zaś w odcieniach pastelowych czerwieni i pomarańczy. Różowy nos. Jako najemnik nosi standardowe ciuchy. Jej głowę pokrywa burza czarnych, lekko kręconych i spiętych włosów. Na lewym ma wytatuowana liczbę 505. Kilka cech wyglądu: ponętna, średniego wzrostu, dobrze zbudowana, puszysty ogon. Charakter: nieufna, cyniczna, uległa oraz agresywna Umiejętności: w szczególności zwierzęce tj.: wspinaczka, dość wysokie skakanie, bezszelestnie poruszanie się, silna; objawia się też u niej wszechstronność Profesja: najemnik Życiorys: Sophie nie ma zbyt ciekawej historii. Od szczeniaka wychowywała się w slamsach gdzie hodowano niewolników. Do 5 lat wychowywała ją pewna wilczyca (też keidran'ka). Niestety zabrano ją jako nową "matkę". Wilczyca zawsze ostrzegała ją, że to był jeden z gorszych dla płci pięknej żywot. W wieku 8 lat obrączkowano wszystkich niewolników. Później przez następne 2 lata, łamano wszystkim wolną wolę. Niestety nie było też łatwo, dla wszystkich łowców niewolników. Keidran'ie mimo genów zwierzęcych, nie zatracili się w ewolucji. Sophie mając 9 lat doświadczyła na własnej skórze, buntu. Do dziś pamięta, gdy jej pobratymcy znaleźli sposób na zdjęcie obroży. Było to mimo wszystko przyjemne uczucie. Chwila wolności i pewności, że nic nikogo nie powstrzyma. Myliła się. Po brutalnym opanowaniu powstania, wszyscy bez wyjątku zostali ukarani. Pozbawiano łap, ogonów, uszu czy przypalanie nosa. Jedną z gorszych kar było wypalenie liczby niewolnika na plecach. Trafiło to na Sophie. Kolejny rok minął, bez żadnych gorszych przeżyć. Dziewczyna mogła się jedynie bać o to czy przydzielą ją do "matek". Mimo wielu przeszkód, udało jej się uniknąć tego losu i została przydzielona jako normalna niewolnica. END Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nessie Napisano Maj 27, 2013 Share Napisano Maj 27, 2013 (edytowany) Multi Imię (nazwisko, pseudonim): Vanessa Paradise (Nessie) Płeć:Kobieta Rasa: Syrena Wiek:19 lat Wygląd: Smukła blada syrena o błękitnym ogonie, i włosach rudych przechodzących w granat, po czym w fiolet, kilka czarnych pasemek, grzywka zakrywa prawe oko. (fryzura na Lunę z pierwszego odc) Oczy: smocze źrenice, oraz dwie różne tęczówki, lewa błękitna, prawa koloru magneta. tatuaże na całym ciele , Charakter: uparta, zamknięta w sobie, charakterem zbliżona do zodiakalnego skorpiona . Umiejętności: zmiana ogona w nogi, rzucanie zaklęć, ciskanie błyskawic, lubi bawić się kolorami i prądem ( w tym światłem), naprawi wszystko (nawet toster) (woli psuć) Profesja: mechanik Życiorys: Aż do momentu jej piątych urodzin wraz z rodzicami i siostrą mieszkała w niedużej podwodnej willi, ale tej nocy wszystko się zmieniło, jej rodzice zostali zamordowani, a ona z siostrą musiały uciekać na ląd. W wieku siedmiu lat spotkała młodego czarodzieja Artura, który się nimi zaopiekował, dal im schronienie. Artur posiadał mały dworek, gdzie zamieszkały siostry, był dla nich jak starszy brat, liczyły się dla niego tylko one. Za prośbą Sary (starsza siostra Vanessy) Nessie posłano na studia. Na drugim roku swojej nauki poznała Daniela- czarującego wampira który zawrócił jej w głowie, razem ukończyli studia planując wspólne życie. Nie mogła jednak usiedzieć na jednym miejscu, ze swoją nową rodziną w sercu uciekła z domu, i wstąpiła do armii. Ekwipunek: księga z zaklęciami, zdjęcie z rodziną, kilka brań na zmianę, pamiątkowa biżuteria (korona, naszyjnik, bransoletki) (żeby nie było, z tych syren co ludzi zjadają: link) Edytowano Maj 28, 2013 przez Nesiachnid Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Maj 31, 2013 Share Napisano Maj 31, 2013 Napisz, czy masz wolne miejsce w multisesji, albowiem z chęcią bym dołączył. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adm1RED Napisano Czerwiec 3, 2013 Share Napisano Czerwiec 3, 2013 Czy można dodawać Tagi? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 3, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 3, 2013 (edytowany) A i owszem, można dodawać tagi. Zezwalam bez wbijania szpil w ciało... Tym razem. Piekielny, złóż proszę podanie. Edytowano Czerwiec 5, 2013 przez Nocturnal Light Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adm1RED Napisano Czerwiec 4, 2013 Share Napisano Czerwiec 4, 2013 (edytowany) Świat: Equestria [Multisesja z Dragon Adam]1. Imię: Dark Flame2. Płeć: Ogier3. Wiek: 16 lat4. Cutie Mark: Płyta Winylowa w płomieniach5. Wygląd: http://oi48.tinypic.com/1568mww.jpg6. Charakter: Miły, nieufny, pomocny, (mało)tajemniczy.7. Umiejętności: Potrafi stać się niewidzialnym8. Miejsce akcji: Las Everfree9. Towarzysz: Nikt10. Życiorys: Dark urodził się w Canterlocie. Kiedy miał 2 lata stracił matkę w pożarze który pochłonął mniejszą część Canterlotu, dzięki akcji pegazów które sprawnie rozprawiły się z ogniem, ale były też straty nie tylko materialne ale i w kucykach. Gdy miał już 7 lat to razem z ojcem przeprowadzili się do Ponyville, żyli tam dobrze. Dark miał wiele przyjaciół, ale po śmierci ojca zamknął się w sobie na 3 lata, nie utrzymywał kontaktów z przyjaciółmi. Dark kiedy skończył 10 lat znów stał się radosny i zaczął tworzyć muzykę, dobrze mu to wychodziło więc tak odkrył swój talent do muzyki, chociaż wiedział że mu się to nie przyda w życiu dlatego porzucił tworzenie muzyki. Dark skończył 13 lat i zaczął zwiedzać las Everfree by poszukać różnych nowych stworzeń ponieważ zafascynowały go kucyki wampiry ale nie znalazł żadnego do czasu aż znalazł 3 wampiry, które nie był przyjaźnie nastawione. Ugryzł jeden z nich zmieniając Darka w wampira. Po 2 tygodniach ukrywania się w lesie Everfree naszła mu myśl by wrócić do Ponyville i zapytać czy ktoś mógłby mu pomóc, zrobił tak ale nie został ciepło przywitany wszyscy na jego widok uciekali i krzyczeli by odszedł od nich. Dark uciekł do Everfree i tam błąka się do dziś.11. Cel: nie ma celu, błąka się tam tak.12. Tagi: Shipping, Mature, Dark, Violence (moje ukochane tagi ^^) Edytowano Czerwiec 6, 2013 przez Dj Wave Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vinylowy-Smok Napisano Czerwiec 4, 2013 Share Napisano Czerwiec 4, 2013 (edytowany) Świat Eqestria (mutlisesja z kolegą wyżej ^^) Imię: Orange Steel Płeć: Klacz Wiek: 15 Cutie Mark: Ognista strzała na tle chmur. Wygląd: http://derpicdn.net/media/W1siZiIsIjIwMTMvMDQvMDEvMTFfMzJfMTVfMzAyXzI4NTE0N19fVU5PUFRfX3NhZmVfYXJ0aXN0X21hZGhvdGFydV81MGYyMzBiYzdmMTIzYjYzYzEwMDAwOThfYXByaWxfZm9vbHNfdV9tYWRfNTE1OTJkMzRhNGM3MmRkN2E1MDAxNTU1LnBuZyJdXQ/285147__safe_artist-madhotaru_april-fools_50f230bc7f123b63c1000098_u-mad_51592d34a4c72dd7a5001555.png Charakter: Odważna, śmiała, rozmowna Umiejętności: Wyszkolenie militarne, podstawowe wyszkolenie medyczne, potrafi przetrwać w lesie. Miejsce Akcji: Las Everfree Towarzysz: Nikt Życiorys: Orange urodziła się w wiosce Black Water, pewnego dnia doszła do elitarnej szkoły lotniczej dla wojskowych i w szkole otrzymała swój CM podczas pewnego wyścigu, kiedy skończyła szkołę mając 10 lat przystępując do egzaminów lotniczych i zdając je ze świetnymi wynikami. Zaraz po egzaminach dostała od ojca możliwość dołączenia do wojska by służyć w siłach specjalnych bazy lotniczej Walkyria. Służyła dobrze przez 5 lat. Na 15 urodziny dostała od ojca swoje AeroSkrzydła i też owego dnia zaczynało w jej sercu czegoś brakować, postanowiła wypróbować swój nowy sprzęt za jakiś czas. Następnego dnia poszła do sztabu i złożyła wniosek, o tym że wróci za jakiś czas nie podała daty powrotu. Skierowała się do swojego pokoju i spakowała swoje rzeczy: Mapę, kompas, nóż bojowy, jakieś małe racje żywnościowe i manierkę z wodą, kilka godzin później wyleciała z bazy, kiedy przelatywała nad lasem Everfree, postanowiła zrobić sobie survival na kilka dni i wypocząć od codziennej musztry. Wylądowała gdzieś w lesie... Cel: Przetrwać w lesie Everfree, Dobrze wypocząć i może poznać swoją drugą połówkę. Tagi: Shipping, Mature, Dark, Violence Edytowano Czerwiec 6, 2013 przez Vinylowy-Smok Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ares Prime Napisano Czerwiec 4, 2013 Share Napisano Czerwiec 4, 2013 Są jeszcze jakieś wolne miejsca? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 4, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 4, 2013 Są, są. Zapraszam serdecznie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts