Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 12/11/16 we wszystkich miejscach

  1. Rzuciłem "ręcznym" przelewem w sobotę. Kwota: 50 zł Nie klikałem nic na stronce i nie "adoptowałem" żadnego zwierzaka, przelałem na fundację, niech sobie robią co chcą. Ja i tak bym nie umiał wybrać, każde zwierzątko tam by było smutne jakbym wybrał drugie Liczę, że niebawem ktoś z forum się dołączy ^^
    3 points
  2. Takie coś wymyśliłem:
    3 points
  3. Witamy wszystkich miłośników nocy Najbliższy tydzień będzie stał pod znakiem stagnacji Enklawy. Obaj opiekunowie będą zbyt zajęci swoimi problemami. Sosna ma nawał nauki na kolokwia (jakby nie patrzeć koniec semestru się zbliża), a Uszatka boryka się z problemami natury rodzinnej. Niezbyt przyjemnymi problemami... Nocne Marki najprawdopodobniej pozostaną zamknięte przez cały ten czas. Jednakże nie martwcie się. W nagrodę po tym tygodniu opiekunowie powrócą z nowymi dyskusjami, zabawami i forumowym sennikiem Zachęcamy do zadawania mi pytań. Co 10 postów pojawią się na nie odpowiedzi. Oczywiście jeśli nikt więcej pytań nie zada to po tym tygodniu i na mniej odpowiemy. Niemniej zachęcamy!
    2 points
  4. "polskie restauracje nigdy nie umierają, jeśli kasa się zgadza"
    2 points
  5. Triste, mam nadzieję, że nie będziesz zły, że tak się wpindalam w twój dział i tworzę sobie tematy ^^ Temat wątku to nie żart. Znalazłam na stronie WWF możliwość umownego adoptowania jednego z podopiecznych polskiego oddziału tejże organizacji. Chodzi tutaj oczywiście o jednorazową bądź comiesięczną wpłatę na rzecz danego projektu. W zamian dostaniemy cyfrowy certyfikat adopcyjny oraz inne bajery jeśli zdecydujemy się na większą wpłatę. Link do strony. Żeby wybrać inne zwierzę wystarczy najechać myszką na opcję "Adoptuj" znajdującą się na górze ekranu. Znajdziecie tam opisy projektu pomocy danym zwierzakom oraz krótkie opisy tych gatunków i czemu potrzebują naszej pomocy. Do wyboru mamy: - Wilka - Panterę śnieżną - Niedźwiedzia - Morświna - Fokę - Tygrysa - Rysia Osobiście uważam, że jest to świetna sprawa. Wspierasz WWF w walce o ochronę jakiegoś gatunku, a ponadto widzisz namacalnie, że się do tego przyczyniłeś. Jeśli bowiem zdecydujesz się na pomoc comiesięczną (40zł), albo jednorazowo wpłacisz nieco więcej pieniędzy WWF będzie ci przesyłać listy o twoim zwierzaku i różne zdjęcia na pulpit czy po prostu do oglądania. Ze swojej strony powiem, że jestem w trakcie szukania pracy, a jak tylko ją znajdę to adoptuję jedno ze zwierząt. Zamierzam wybrać comiesięczną wpłatę 40zł. To niewiele, ale jak bardzo może pomóc
    1 point
  6. Coraz bliżej Święta, więc czas na III Świątecznego Ponymeeta w Warszawie. Serdecznie zapraszamy, Stowarzyszenie Warszawa Bronies. Miejsce Ponymeeta: Bednarska Szkoła Realna na ulicy Kawalerii 5 (wejście od strony Ambasady Indii). Czas trwania Ponymeeta: Od 10 grudnia (sobota) godz. 12.00 (w południe) do 11 grudnia (niedziela) godz 12.00 (w południe). Ponymeet potrwa więc aż 24 godziny! Wstępny koszt biletu: 10 PLN Więcej informacji już wkrótce!
    1 point
  7. TO ŻYJE! Książka istnieje w formie fizycznej! Zatem zaczynamy dystrybucję! Nakłady? Dodruk tomu I: 31 Wydruk tomu IIa: 102 Wydruk tomu IIb: 103 (jak w "Lekcji Zerowej" - ciasta wyszło więcej, to druknęli dodatkową... a na serio, to zawsze drukuje się z zapasem, jakby coś się popsuło...). Osoby, które jeszcze nie zapłaciły wszystkiego, są proszone o uiszczenie należności. Tak samo warto się pospieszyć z wyborem gadżetów. Im szybciej wszystko do mnie spłynie, to tym szybciej to wyślę Przypominam też o mozliwości łączenia zamowień z "Past Sins" i opowiadaniami od Suna. No i... jak ktoś chce, to nadal można zamawiać dalej https://docs.google.com/forms/d/1OSCKAeSIzbqfnYXjSnHpkNSFrC7rMPv6VjxCjCMwhz4/edit
    1 point
  8. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  9. http://pisklakozaur.deviantart.com/art/Gift-Uhhm-soo-I-took-my-favourite-plushe-Klaw-648894657
    1 point
  10. Kochani moi, plotki są prawdziwe! Możecie już dziś adaptować WilkA. Na dniach podam konto bankowe, gdzie będziecie mogli mi przelewać grube hajsy! A tak serio, fajna inicjatywa, możliwe, że sam się będę pisał i wilk dostanie coś od Wilka na święta.
    1 point
  11. Nick: Coś kojarzę, albo myli mi się z innymi nickami na "c" Av: >uszko detected. Miziałbym/10. Sygna: Spoko ziomeczek z tego pieseła, widać że nie pierwszy lepszy kundel z ulicy User: CHŁOPCZYNKA MAKER! No i tak, nocne marki, które czasami śpią w nocy zamiast w dzień
    1 point
  12. N : Cip cip cip cip i dejl A : Używał avataru w kółku zanim to było modne S : Odkąd ją tak przyszył, to tam jest i mało kto wie o co chodzi Jest jak jedna wielka niewiadoma. U : Kojarzę z nocnych marków, gdzie zazwyczaj dokarmia zirathela ciastkami. Nie pisaliśmy nigdy tak normalnie, ale z jakiegoś powodu go lubię.
    1 point
  13. N: ładny, krótki i węzełkowaty A: Luna w kocim wdzianku na ganku jakiegoś domku w górach... chyba jej zimno... co Ty, Luny do środka nie wpuściłeś? S: gangsta pies... a być może po prostu nie rozumiem przesłania tej sygny U: kojarzę z nocnych marków, występuje zwykle w towarzystwie Zirathela
    1 point
  14. Jakbym był tęczlingiem to podmieniłbym się pod Marka Zuckerberga i bym usunął Facebooka
    1 point
  15. N: Generalnie, każdy kto nie zmienia swojego nicku co miesiąc zdobywa moje serduszko, a nawet ja nie jestem na tyle głupi i wredny, aby się czepiać Cass za nick. A: Luna jak zwykle wygrywa największa atencję, życiu* nie sprawiedliwie jak zwykle. Jednak avatar jest miły, klimatyczny, kapturek, bluza, aż mam ochotę na mandarynkę. S: smoke weed everyday. U: Biorąc pod uwagę to, że przez liczne zmiany nicków, avatarów, odejściach, przyjściach - mało kogo kojarzę na forum, to lubię za tą stabilność i wiem, że w tym przypadku takiego problemu raczej nie będzie. A resztę to chyba każdy wie...
    1 point
  16. Na spotkanie spóźniłem się półtorej godziny i jeszcze po drodze zabłądziłem i musiałem użyć mapy. Pogoda nie dopisała, bo i w sobotę i w niedzielę około 12 padało, więc zmokłem dwa razy. Podobno było 40-50 osób, ale ja widziałem mniej i na tyle sal ile miliśmy nie tylko nie było tłoku, ale wręcz było pusto. Ponieważ to spotkanie "wigilijne", to trochę dla żartu, przyniosłem kilku znajomym drobne upominki. Wlocz dostał mój stary i krzywy kij do flagi, bo jemu już ukradli dwa, a mi się skrzywił, więc kupiłem sobie drugi prosty. Dwaj amatorzy figurek dostali kleje modelarskie z pędzelkiem za 3 złote, wszystko do kupienia w składnicy harcerskiej skaut http://skladnicaharcerska.pl/en/ W sali do CCG graliśmy w kolorową wersję kucykowego Munchkina, którą przyniósł Wing. Wygrała dziewczyna Ren..., która później rysowała Plothorsowi kuco-ćmę, który bardzo ładnie wyszedł. Chemik protestował, że to herezja. Później była uczta i tak się napchałem ciastem, że później już nie chciało mi się jeść kolacji. Siedzałem w takim miejscu, że prawie nie miałem z kim rozmawiać, ale ku mojemu zdzwieieniu dostałem pytanie "Opowiedz mi historię swojego życia" i stwierdzenie, że jest smutna. Podobało mi się, że organizatorzy wymyślili usługę "zamówcie sobie co chcecie z Biedronki, zapłaćcie i my wam to przyniesiemy". Na drzwiach sali z jedzeniem był lekko "sugestywny" plakat ze znudzoną RD z rogami renifera i zadowoloną Flutterką w stroju Świętego Mikołaja. Byłem tylko na jednej prezentacji, o tym że kościół w czambuł potępia bajki dla dzieci zawierające lementy magiczne (i z grubsza wszystko od Disneya) oraz o kontrowersyjnych elementach fandomu, jak Arianna (podchodząca pod propagowanie zakazanej ideologii i myślozbrodnię), clopy i gore. Przezentacja w dużej częsci była raczej burzliwą dyskusją. W sali do prezentacji obejrzeliśmy "Legend of Everfree", ale kilka osób pod koniec nam przeszkadzało. W sali do CCG kilka osób grało sobie najpierw w CCG, a później w Magic The Gathering. Wprowadziłem Olafa do RPG Shadowrun, bo ostatnio czytałem do niego podręczniki i podoba mi się 4 edycja. https://1d4chan.org/wiki/Shadowrun Sala do Karaoke jak zwykle cieszyła sie powodzeniem. To dobrze, że Arpegius kupił do tego sprzęt, bo teraz MK nie musi wszędzie jeździć. W nocy oglądali tam anime. Właściwa sala do gier nie ceiszyła się powodzeniem, ale dwóch ludzi grało sobie w monopol (i kilu innych wrzuciło im w to poduszkę), a w nocy grali tam w MtG. Spać poszedłem koło 1 w nocy, bo już nie dawałem rady. Ominąłem jakieś krzesło i znalazłem schody w dół, a dalej komnatę gdzie miałem chłodno, ciemno, byłem sam i pod ziemią, dokładnie tak jak lubię. Wstałem koło ósmej, bo obudziły mnie worny i prawie nikt nie był na chodzie, poza ludźmi z sali karaoke, którzy oglądali anime Shimoneta (zboczone), a później coś o jakimś OP demonie (meh). Czekając aż ludzie wstaną, poszedłem do sali z prezentacjami i obejrzałem sobie "The Red Spectacles" - pierwszą część sagi "Kerberos Panzer Cops", w której są halucynacje byłego policjanta z jednostki do zwalczania manifestacji. Film był schizowy, ale akurat byłem na to w nastroju. Później coś tam jeszcze oglądaliśmy z Arpegiusem, bo znudziło mu się anime. Z tego co widziałem w szkole nocowało może 1/3 osób które przyszły. Pokręciłem się do 12, próbowałem porozmawiać z kilkoma ludźmi i w końcu sobie poszedłem. Niestety przed spotkaniem nie naładowałem baterii w aparacie fotograficznym i zrobiłem tylko kilka zdjęć zanim mi padła :( https://drive.google.com/drive/folders/0B5oOG6GC8_0RcDZGUE52S1ZBdTg?usp=sharing
    1 point
  17. N: Cassieee~ A: Kocham bardzo S: What ya sain' nigga? U: Legenda forume, no powiadam legenda. Znam od 2 lat a za każdym razem inna
    1 point
  18. wiem że opłaciłem ale wolę dopłacić i mieć pewność że mam czyste sumienie że nie naciągnąłem kogoś nawet na to 5zł
    1 point
  19. Meet zaliczam do tych udanych, nie żałuję, że się wybrałem. Co prawda z atrakcji nie było wiele dla mnie, ale to akurat standard. Ostatecznie byłem na kawałku prelekcji dla nowych (za miesiąc stukną mi 4 lata w fandomie, ale co tam, nikt mnie nie wygonił) i... to w zasadzie tyle z prelekcji. Pozostałą część meeta przesiedziałem oczywiście na karaoke (stara prawda głosi, że jak nie masz co robić, to idź na karaoke), przy którym to mile spędziłem dłuuugie godziny. Kosztowało mnie to lekką utratę głosu, ale warto było. Nawet zdecydowałem się wziąć udział w turnieju i o dziwo, wcale nie odpadłem w pierwszej rundzie. Odpadłem za to w drugiej, przegrywając z późniejszą zwyciężczynią całego karaoke, więc wstydu nie ma. Z meeta zawinąłem się jakoś po piątej, bo i tak o tej porze nie było już wiele osób na nogach, większość poszła spać. Z plusów warto jeszcze wspomnieć o Wigilii oraz późniejszych pogaduchach przy wigilijnym stole. Może i nie było tam świątecznego klimatu, ale mimo to atmosfera naprawdę przyjemna. Zatem, jak to się mówi, do następnego.
    1 point
  20. - Raz, dwa, raz, dwa, jak mnie słychać? -Silver postanowił to przetestować.
    1 point
  21. *eep* Takiego wilczka chętnie bym adoptował, nawet i do domciu! (Może by mnie nie pogryzł.) x3 To bardzo pozytywny temacik Uszatka, godny charakteru Fluttershy. :3 Ciekawa sprawa z tą 'wirtualną' adopcją. Jak wpłacisz im 50zł, to zyskasz 100zł ... albo nie.. 400 expa ... nah, to też nie... 7 punktów dobrej karmy. To jest akcja charytatywna... Pomyśl co Flutteshy ma w zamian za opiekę nad zwierzętami. Nie dostaje nic w zamian, robi to z własnego dobra i zainteresowań. I tak masz tutaj kwitek i zdjęcia, więc i tak zyskujesz coś, jakby nie patrzeć.
    1 point
  22. Junkrat, ale to już chyba wiesz.
    1 point
  23. Witaj Ja używam darmową wersję Flasha: "Macromedia Flash MX 2004". Została udostępniona przez "Adobe". Jest też OpenToonz, ale moim zdaniem jest trudny w użyciu.
    1 point
  24. Zamawiałem sobie książki, ale nie mieli na magazynie jednej i zostało mi troszkę kasy. Mam chyba z pięć dyszek, może to pomoże jakiejś słodziaśnej panterce bądź rysiowi Wydrukowałem sobie już druczek przelewu i jutro jak będę na mieście to im wyślę ^^ Jeśli wykonuję przelew, że tak powiem, ręczny, to czy mogę nadal dostać druczek adopcji na mejla? Poszperam jeszcze jutro na tej stronce, wielkiej różnicy mi to nie robi, ale zawsze to coś sympatycznego ;p Fajna sprawa z tą stronką, za miesiąc pewnie też im coś sypnę.
    1 point
  25. Osobiście wyrzuciłbym księgę Hioba i Koheleta z lekcji języka polskiego. Dziwne jest to, że kiedy omawia się księgę Hioba to polonista rozpływa się nad jej walorami, że niby wielkie dzieło literackie. W języku aramejskim tak, owszem, ale są w niej rzeczy których nie da się przetłumaczyć na język polski. Zresztą w naszym języku brzmi ona jak najbardziej zwyczajnie i nie ma się co nad nią rozpływać. I jeszcze to rozważanie, że ów księga jest pokazaniem sensu ludzkiego cierpienia i jakiegoś zakładu Boga z Szatanem.Kwestie o cierpieniu są poruszane, ale nie ma na nie żadnej odpowiedzi. I to jest świetne. Często cytowane są słowa przyjaciół Hioba, gdzie są potem określani jako kłamcy. Co do Koheleta. Niby jest to strasznie smutna księga, a opisać można ją "marność nad marnościami i wszystko marność" Tyle, że jest to jedna z najweselszych ksiąg w całym Piśmie. Co do obowiązkowych lektur. Powinni dodać "Ludzkie działanie - traktat o ekonomii" Już nie mówiąc o wielu innych dzieła, ale nie można oczywiście zmienić wszystkiego, a ta jedna książka zdecydowanie by się przydała.
    1 point
  26. I oto jest. Choć może wyciskacz łez byłby lepszy. Mimo wszystko, uważam, że jest nieźle. Jest to crossover; z czym? Myślę, że to będzie oczywiste. Inspiracja do napisania opowiadania wzięła się głównie z tego obrazka: Swoją drogą, bardzo fajnego. Nie przedłużając, oto ono: FUS! RO! YAY![Adventure][Crossover][Comedy] Ten ostatni tag, to tak trochę na wyrost chyba, bardziej [Parody] by pasowało. Jakieś ponad 5 000 słów jest. Liczę skrycie na to, że każda osoba dająca repkę w tym temacie, napisze coś na konkurs. 7 prac powinno się pojawić
    1 point
  27. Sygna mocna jak monolit
    1 point
  28. 1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...