Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 04/04/17 we wszystkich miejscach

  1. @WhiteHood A potem jeszcze będzie można ją sprzedawać na allegro, a na samym końcu dec będzie ją wymieniał na złotówki I to jest pomysł na biznes! ~Dec
    13 points
  2. reporting taka little błahostka której probably nie powinno tam być, ale im not sure, może to tylko for me wygląda tak dziwnie
    9 points
  3. Wprowadzenie Twojego pomysłu wymagałoby kompletnego przepisania systemu reputacji, a nadanie mu jakiejkolwiek "normy" sprowadziłoby się do wyzerowania wszystkich punktów, a tego nie zrobimy.
    5 points
  4. Przebrnęłam przez wprowadzenie, prolog i pierwszy rozdział. Do kolejnych potrzebowałabym solidnej dawki etanolu i odgórnego przymusu skomentowania całego fika. Zacznę od technikaliów i formatowania. Nie wrzucaj plików *.docx. Zmniejsz font do 12, korzystaj z jednolitego rozmiaru w całym dokumencie. Ogarnij interlinię i odstępy między akapitami (te wielkie entery rozmiar 24, mmm). Na próbę przekopiowałam pierwszy rozdział do OpenOffice, wyczyściłam formatowanie (Times New Roman 12, interlinia 1, justowanie), wykasowałam zbędne entery pod gwiazdkami... i nagle ze stron 13 zrobiło się 6. Po dorzuceniu akapitów wyszłoby może siedem. Fanfik to nie szynka z marketu, nie pompujesz go wodą i białkiem sojowym. Dialogi zaczyna się od półpauzy (Alt+0150 lub ten znaczek: –), nie od myślnika. Na klawiaturze powinieneś mieć znak cudzysłowu (cudzysłów amerykański, "), więc nie zapisuj go dwoma przecinkami, a jeśli upierasz się przy uploadzie plików zamiast tworzenia dokumentów w GDocs - Word powinien mieć opcję automatycznej konwersji na cudzysłów drukarski (pomoc techniczna MS twierdzi, że Word 2007 i nowszy takie coś posiada, 2003 miało na 100%). Treść. Na dzień dobry dostajesz baty za złamanie podstawowej zasady pisarstwa: show, don't tell. Opisywanie miejsca akcji i założeń fabularnych swojego fika w osobnym dokumencie to duży grzech - masz mi ten świat zaprezentować przez opisy, dialogi czy wydarzenia w całym fiku, a nie przez kawałek suchego tekstu, w którym słowo "kucyk" pada w jednym akapicie cztery razy pod rząd. A skoro już się czepiam powtórzeń - jest ich dużo. Widywałam też przecinki w złych miejscach, brak przecinków, podwójne spacje (MS chyba nie usunął z Worda takiej fajnej funkcji, która wyświetla ci znaki spacji jako kropeczki - przydaje się przy kasowaniu zbędnych odstępów), literówki, ortografy, a za "reinbow" to ci chyba grom na goły tyłek powinien siepnąć. Nie mówimy (a tym bardziej nie piszemy) "spojrzeć się" (ani "usiąść się"), jeśli nie jest to celowy zabieg (tzw. stylizacja) w dialogu lub narracji, najczęściej tej pierwszoosobowej. Onomatopei nie zapisujesz między gwiazdkami, a w cudzysłowie lub kursywą, ewentualnie rzeczownikiem lub czasownikiem ("rozległo się pukanie", "ktoś zapukał do drzwi"). Składnia i gramatyka kuleją, a wraz z nimi mdły, brzydko lakoniczny i praktycznie pozbawiony rozbudowanych opisów styl. Dialogi są drętwe. Postacie są płaskie jak kawałek papieru lub wręcz nie istnieją. Tekst pełen jest mniejszych i większych głupotek, ale szczytem absurdu jest moment, gdy autor wyraźnie zdaje sobie sprawę z faktu, że trzymanie pistoletu w pysku jest mało poręczne i niekoniecznie możliwe do wykonania... równocześnie pisząc, że kuc trzyma takową broń w takim miejscu. W tym momencie musiałam odejść od komputera i pokrzyczeć w kąciku przez kilka minut. Fabuły są minimalne ilości - z jednej strony Pinkie Pie (no co za zaskoczenie) opowiada nieznanemu gościowi jakąś opowieść (najwyraźniej tą samą, którą śledzi czytelnik), z drugiej banda złożona z dwóch stróży prawa oraz trzech cywili (w tym hybrydy smoka z kucem) szuka jakiegoś McGuffina mającego doprowadzić ich do skarbu. Czemu ten skarb jest ważny czy cenny, nie wiadomo. Gdzieś po drodze zjawia się NightJack - opryskliwy, gburowaty twardziel, któremu wydaje się, że jeśli przywiąże sobie do grzbietu kawał kiepskiej jakości żelastwa (w świecie wypełnionym współczesną bronią palną, żeby było jeszcze śmieszniej), to może pyskować uzbrojonym po zęby funkcjonariuszom. Nie, kochaneczku ty mój mhroczny i ostrzejszy niźli brzytwa, nie możesz, bo w takim świecie służby działają zapewne na tych samych zasadach, co Sędzia Dredd. Robisz problemy innym - dostajesz kulkę w łeb. NightJack jest takim hardkorem i koksem, że gdy wcale nie Rainbow Dash (czy ktoś inny, bo jedyne wyróżniające się postacie to nie-Pinkie Pie, z charakteru będąca nieudolną, denerwującą i "lulrandom" kalką kanonicznej Pinkameny oraz nie-Fluttershy, zbudowana na tym samym schemacie chamskiego skopiowania jednej wyróżniającej cechy postaci z serialu, która to cecha manifestuje się zresztą raz na ruski rok, kiedy autorowi się przypomni, że ma więcej postaci niż nie-Pinkie, nie-Twalot i NightJack - cała reszta to zlepek imienia, rasy i całkowitego braku osobowości) proponuje współpracę, on dumnie oznajmia, że... Kreacja świata (swoją drogą gdybym pominęła całe to wprowadzenie, to nie miałabym pojęcia, że to post-apo - osada ma dostęp do bieżącej wody, elektryczności, sprawnej broni i amunicji, względnie zadbanych uniformów dla sił porządkowych, a Twalot i Calamity zamiast siedzieć na służbie i gonić cywilnych kumpli za nieprzestrzeganie "godziny policyjnej" urządzają sobie razem z nimi wyprawę za Kirito Gutsem Kenshiro Geraltem NightJackiem, bo poszedł w jakimśtam kierunku) jest słaba, bez mała nieistniejąca, niespójna i rwąca się na skąpych szwach. Nie dowiaduję się niczego o życiu w nienazwanym miasteczku, o jego położeniu geograficznym, wyglądzie i rozmieszczeniu budynków, czemu NightJack idący na zachód jest takim wielkim problemem (może wychodka szukał? albo miasto zwiedzał?), dosłownie nic. Autor nie raczy nawet odpowiedzieć mi na podstawowe pytanie, jakie pada w dowolnym fikcyjnym świecie: co oni jedzą? Bohaterowie wyrwani z wyra o nieludzkiej porze, jaką jest szósta rano (godzina, o której wstawałam przez całe liceum i o której wstaję w niektóre dni zajęć uniwersyteckich - dziś zresztą budziłam się przed 5 ze względu na wyjście terenowe) przesypiają jakąś godzinę, idą do karczmy obsługiwanej przez barmana i piją sok jabłkowy. Ani słowa o śniadaniu - tylko sok jabłkowy. Całość jest... całość jest tak wybitnie nijaka, że... po prostu nie mam słów. Jedyne, co przychodzi mi na myśl to piękne słówko z fanfikowych analizatorni: gimboopko. Opowiadanie, którego autor nie myśli, nie zna życia, nie próbuje nawet szukać informacji na jakiś temat - po prostu siedzi i klepie w klawisze, upajając się myślą o tym, jakie jego dzieło będzie mroczne, poważne, pełne testosteronu i w ogóle drugi "Wiedźmin" czy inna "Gra o Tron" (tudzież inna ksiażka fantasy, która jest teraz popularna oraz zawiera krew, flaki, seks i seksowne flaki). Cóż - nie będzie. Ale od czegoś trzeba zawsze zacząć. Jeśli naprawdę tak cię ciągnie do post-apo, grimdarku i tym podobnych - znajdź i przeczytaj kilka sensownych, uznawanych za dobre (a nie tylko popularnych) książek na ten temat. Obejrzyj trochę seriali czy filmów. Nie wiem, "Droga" McCarthy'ego. Saga wiedźmińska. Z literatury niefantastycznej możesz spróbować z "Lalką" Prusa lub "Zbrodnią i karą" Dostojewskiego dla ich przedstawienia brudnego, pełnego cierpienia, ale wciąż żyjącego miasta, lub z "Innym światem" Herliga-Grudzińskiego, by zobaczyć wizję prawdziwego piekła na ziemi i życia w ekstremalnych warunkach. Z gier klasyki RPG pokroju Fallout 1, 2, z nowszych Wiedźminy i New Vegas, z nastawionych bardziej na akcję - Metro. Jeśli nie gryzie cię japońszczyzna, to w Polsce wydawane są na bieżąco mangi "Berserk" (12 tomów) czy "Drifters" (3 tomy). Dużo sensowniejszym rozwiązaniem będzie jednak wycofanie się z mrocznych i poważnych tematów na rzecz historii prostszych, spokojniejszych, może nawet radośniejszych. Nauka samiuteńkich podstaw pisarskiego fachu. W archiwum działu Equestria Times znajdziesz numery "Brohoofa" i "Equestria Times" z poradnikami Albericha i Cahan ("Tajemnice Wieży Zegarowej" oraz "Cahan Uczy i Bawi"), Dolar raz na jakiś czas organizuje konkursy literackie, zawsze możesz poprosić kogoś z bardziej doświadczonych pisarzy o pomoc. Discordowy serwer "Klubu Konesera Polskiego Fanfika" organizuje cykliczne spotkania dyskusyjne poświęcone czy to tagom i motywom, czy całym fikom, kanał #kawiarenka od czasu do czasu można przekierować z losowego offtopu na dyskusję o pisaniu i twórczości fanowskiej. Nikt nie zamyka drzwi ani nie mówi, że człowiek, który napisał syfiastego fika nigdy nie napisze czegoś dobrego (wyjątkiem jestem ja mówiąca o samej sobie, czemu wszyscy zresztą uparcie przeczą, cholera wie, dlaczego). Jeśli chcesz pisać lepiej - możesz się tego nauczyć. Wszystko zależy tu od twojej gotowości do nauki i samozaparcia.
    4 points
  5. 4 points
  6. Zdajemy sobie sprawę, że forum jest nie do końca polish, ale tego trochę dużo jest i tłumaczenie idzie powoli. Soon. ps: Dzięki Kruczek, prychnąłem w herbatkę i teraz muszę czyścić :c
    4 points
  7. Jedna z najpiękniejszych rzeczy jaką widziałem - zjednoczony internet
    3 points
  8. Chociażby to, że nowi nie będą mogli z tego za bardzo korzystać? Nawet jak napiszą bardzo fajny post to dostaną z 10 repek... no i zanim zdążą sobie zarobić to zaraz nie będą mieć owej "waluty". Zresztą to brzmi jak kiepski żart kolejny o kapitalizmie a nie pomysł
    3 points
  9. Tytuły i opisy odcinka 5, 6, 7 i 8-go sezonu 7-go. Fluttershy Leans In premieres Saturday, May 6 at 11:30a/10:30c Fluttershy is determined to make her career dreams come true with the help of some very special ponies. But when her true vision is not being executed properly, she must find a way to stand up and fight for her ideas. Forever Filly premieres Saturday, May 13 at 11:30a/10:30c When Rarity surprises Sweetie Belle with a special day together filled with all of her favorite activities, she quickly learns that her little sister is no longer the little foal she used to be. Parental Glideance premieres Saturday, May 20 at 11:30a/10:30c When Rainbow Dash's parents discover she's a Wonderbolt, they show up at every event to cheer her on. However, their unabashed enthusiasm proves to be rather embarrassing and pushes Rainbow Dash to the brink. Hard to Say Anything premieres Saturday, May 27 at 11:30a/10:30c When the Cutie Mark Crusaders discover that Big Mac has his first crush, they vow to help him win Sugar Belle’s heart before Feather Bangs does it first. W wolnym tlumaczeniu: Fluttershy Leans Fluttershy jest zdecydowana, aby spełnić swoje marzenia w sile kariery przy pomocy bardzo szczególnych kucyków. Ale kiedy jej prawdziwa wizja nie jest właściwie wykonana, musi znaleźć sposób aby wstać i walczyć o swoje pomysły. Forever Filly Kiedy Rarity robi niespodzianke Sweetie Belle ze specjalnym dniem wypełniła wszystkie jej ulubionymi zajęciami, szybko dowiaduje się, że jej mała siostra nie jest już małym źrebięciem, jakim była kiedyś. Parental Glideance Kiedy rodzice Rainbow Dash odkryją, że jest Wonderboltem, pojawiają się na każdym wydarzeniu, aby ją wspierać. Jednak ich niezaprzeczony entuzjazm okazuje się dość kłopotliwy i popycha Rainbow Dash na skraj. Hard to Say Anything Kiedy CMC dowiadują się, że Big Mac ma swoją pierwszą miłość postanawiają pomóc mu zdobyć serce Sugar Belle zanim Feather Bangs to zrobi. Jeśli się gdzieś pomyliłem to proszę o poprawienie mojej wypowiedzi. A i link do źródła: https://www.equestriadaily.com/2017/04/titles-and-descriptions-revealed-for.html?m=1
    3 points
  10. Brakuje Gore i by było cacy ^^ Może walnie w Polskę
    3 points
  11. @WhiteHood Nie podoba mi się ten pomysł ani trochę. Reputacja to nie jest coś czym się handluje
    3 points
  12. Mówisz do White Sheep. Pomysłodawca to White Hood
    3 points
  13. Wnioskujesz to po tym, dlatego że Twój pomysł jest beznadziejny? Czy tak właściwie to po czym?
    3 points
  14. A miałem się tu nie logować. Nie udało się. No cóż to może ja się przedstawię. Dobry wieczór, nazywam się Konstanty, mam prawie 16 lat i mieszkam w pięknym Beskidzie Niskim, w którym prędkość internetu jest wolniejsza od kulawego, ślepego żółwia. Bronym zostałem dzięki tej niesamowitej zależności, że każdy redaktor For Glorious Zootopia oglądał lub w końcu obejrzy MLP. Nie mam pojęcia jak im się to udało, ale widać, że skubani są skuteczni skoro mnie tu widzicie. Jestem od bardzo niedawna wiernym czytelnikiem FGE, kucyki co prawda znałem wcześniej, ale było to oglądanie w stylu: o moja siostra ogląda tę fajną bajkę, może się dołączę. Regularne oglądanie tylko dla siebie zacząłem jakieś półtora tygodnia temu. Tak więc o większości niuansów nie mam zielonego pojęcia i 80 procent tematów tutaj nawet nie zrozumiem. Co oprócz tego mogę rzec o sobie. Tak jak wspomniałem jestem redaktorem FGZ oraz adminem na swoim własnym blogu Geek District. Jestem graczem zarówno online jak i offline oraz molem książkowym. Zamiast uczyć się do egzaminu gimnazjalnego siedzę na Discordzie, oglądam seriale albo piszę posty. Jestem człowiekiem z wyjątkowo specyficznym poczuciem humoru. Zostałem wyrzucony z grupy klasowej za wstawianie o 3 w nocy artów z MLP i Zwierzogrodu. Moje ulubione przedmioty szkolne to polski i historia. Jak ktoś chce wiedzieć coś więcej to niech się śmiało pyta. Aha i jakby co wcale mnie tu nie było. Że co? Trzeba powiedzieć kto jest twoją ulubioną postacią? Okej w takim razie ulubioną postacią, z tych które do tej pory poznałem jest Discord. Po za tym jestem wiernym wyznawcą Rarityranizmu. Pozdrawiam Mr. B
    3 points
  15. Walka o tytuł najlepszego jednorożca nigdy się nie skończy...
    3 points
  16. Co to jest? Duże, zielone i gdy spadnie z nieba może zabić?
    2 points
  17. jeszcze nie do końca pozbawiona zawartości butelka cydru lubelskiego... yyyy będę zarywał do AJ?
    2 points
  18. ?ein umecz ob, ikzcedów ęis mybłipan eloksz w uind mikżęic oP
    2 points
  19. Prosto z kuchni w Cukrowym Kąciku nadaje Bertram (ale mówcie mi Bert)! XD
    2 points
  20. @WhiteHood Czyli jak będę chciał komuś dać 1000 ujemnych punktów reputacji, to sam dostanę wtedy 1000 dodatnich?
    2 points
  21. Problem będzie z nowymi użytkownikami którzy nie mają reputacji lub mają jej mało. Można zrobić tak jak piszesz tylko po co? Dobrze jest tak jak teraz więc po co zmieniać. Nie podoba ci się post dajesz minusa, podoba ci się dajesz plusa.
    2 points
  22. Nowe tapetki A tak to wygląda w całej okazałości:
    2 points
  23. Taka przyjemna woda, nic tylko popływać.
    1 point
  24. Witaj na forum. Jak miło że nie jestem jedynym redaktorem fgz tutaj. Pytań nie mam bo się znamy.
    1 point
  25. Zacznę tak: prosty człowiek jestem, na wczesnym etapie rozwoju (faktów nie powinno się ukrywać). Wyrafinowanego gustu nie mam. Czasem lubię poczytać coś mroczniejszego, mocnego, a czasem coś prostego i śmiesznego. (Czy ja walnąłem sobie autobiografię? Oj, zaczynam się robić coraz bardziej próżny. Zły znak.) Ten fik należy do tej drugiej kategorii. Jeśli nie ma się ochoty na szukanie jakiś wyrafinowanych żarcików, a jedynie na dużą dawkę prostego humoru na wyluzowanie, to to jest to, czego się szuka. Prosty, nie za długi, niby trochę ordynarny [w tym momencie zacząłem się zastanawiać, co ja właściwie napisałem], pełen żartów (choć słowo ,,nawiązania" brzmi chyba lepiej) dla większości pewnie znany (choć może już lekko przestarzałych). Idealny na poprawę paskudnego humoru. Warto się zapoznać, naprawdę.
    1 point
  26. Dział Zecory... Jeszcze rok i zostanę raperem. Czarno to widzę
    1 point
  27. Proszę państwa w tym właśnie pokoju dokonano makabrycznego odkrycia. Mianowicie tuż obok mnie znajdują się prastare kafelki z linoleum pochodzące z dwudziestego pierwszego wieku. to by się spodziewał, że odkrycia dokonała para pastelowych kucyków. A teraz pora na reklamy...
    1 point
  28. .śeidzg jaisizd ędjyw cęiw, einzcenołs menko az a ,anor 21 o ęis mełizdubO
    1 point
  29. ćalapo ęis anżom i uineic w inpots 52 donap tsej ukor myt w zar yszwreip ob einteiwś ęis ęjuzC
    1 point
  30. .muirawka w ydow ęineimdop i ikyzcrots maksyrpo elA .metsej arohC .einlibats ela ,owojiK
    1 point
  31. .ukrap od recaps an mesp miom z ćśi raimaz śizd maM
    1 point
  32. Dx etezcam ćaworelop ęis im echc oc zezrp ocąrog im tseJ
    1 point
  33. Być mozę mogę zostać uznany za kogoś niegezecznego, ale chciałbym oddać uszanowanie i podziękowania Spidemu za jego uniwersum (nie żebym był fanboyem), bowiem zacząłem ponownie czytać 1 tom (zakupiony za własne zaskórniaki ma IV Twilight Metcie) i jestem pełen podziwu dla umiejętnego wpleciania wątków z historii II WŚ w tak cukierkowy świat jakim jest Equestria, sam próbuje tworzyć swoje altuni w MLP (Apple Familia to się zwie) ,ale wychodzi mi to dosyć koślawo, a ty widzę się w tym odnajdujesz (znaczy się w swoim universum nie w Mafii ) i chąc ci podziękować za KO chce ci dać Opowieści z Frontu Jest to zbór moich wierszy inspirowanych KO (pośrednio) być może go jeszcze rozwinę ale na razię daje ci go do swobodnego użytku
    1 point
  34. Ujemna reputacja została wprowadzona na miesiąc na próbę, tak dla uściślenia. Jeżeli nie zda ona egzaminu to zostanie ona ponownie wyłączona, a ujemne reputacja usunięte. Jednym z powodów dla których wprowadziliśmy ją była chęć zmiany stylu działania reputacji. Wcześniej działała ona na zasadzie podobnej do lajków na Facebooku (w silniku forum jest wręcz możliwość dodania "Lubię to!", zupełnie jak na w/w portalu przed dodaniem innych reakcji). Sam sposób działania ma jedną konsekwencję - brak możliwości ocenienie posta z inny sposób niż pozytywny. Są takie posty, które mówiąc po prostu są do dupy. Albo po prostu jest różnica poglądów, która można teraz przedstawić za pomocą minusa, oznaczając tym samym, że nie zgadzamy się z daną treścią. Tutaj właśnie może zadziałać rozszerzony system. Dodając ją mieliśmy na uwadze możliwość nadużywania tej funkcji do flame'owania użytkownika, którego się nie lubi ujemną reputacją. To główny powód dla którego jest ona próbna, ponieważ nie chcemy aby takie coś się pojawiło - z oczywistych powodów. Z drugiej jednak strony ten sam sposób działania może być wykorzystany w przeciwną stronę. Osoby które się lubią mogą spamować plusikami pomiędzy sobą. Chciałbym jednak zaznaczyć, że takie coś jest naprawdę bardzo rzadkie i dotyczy tylko nielicznych. Wystarczy spojrzeć na reputację osób, które mają jej najwięcej. Nikt z tych osób nie uzyskał takiej liczby poprzez takie "kółko wzajemnej adoracji". To też jest jakiś argument przeciwko podejrzeń o możliwe nadużycie systemu. Uwierz mi, normalna osoba ma gdzieś to czy Ciebie lubi czy nie. Jeśli piszesz dobre posty z merytoryczną treścią, nie widzę absolutnie żadnych powodów do tego aby sądzić, że zostaniesz niesprawiedliwie oceniony przez społeczność. Jeśli są natomiast jednostki, które chcą komuś "dokopać" poprzez minusy na forum... to naprawdę nie wiem co myśleć o takich osobach i o tych co się tym faktem przejmują. Reputacja to tylko bardzo sposób prosty na ocenę użytkownika, mimo wszystko jest on po części sprawiedliwy. Nie uważam by kogoś z mniejszymi punktami uważać za gorszego. W przypadku kogoś kogo ogólna ocena jest na minusie, oznacza, że prawdopodobnie jest to osoba, która pisze treści kontrowersyjne, nie podobające się większości, albo po prostu taka z którą nie warto dyskutować o np. poglądach. To nie jest forum polityczne, żeby zwolennicy jednej partii minusowali Cię za to, że głosujesz na inną. To forum dla fanów kucyków, tyle. Tutaj ewentualnie co możesz spieprzyć to wysłać kiepski art, zrobić słaby fanfik, bądź wywoływać gównoburzę (jak to na nasz fandom przystało ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) i za to zostaniesz zminusowany przede wszystkim. Sam dostałem minusy za swoje posty i jakoś nie mam powodów do tego by się tym przejmować, ktoś uważa inaczej i tyle. Nie widzę powodu do tego aby się tym martwić. Każdy z nas ma swój system wartości, gusta, poglądy itp. Teraz można po prostu ocenić je w prosty sposób, tak jak uważa. Mało tego, z osobami, które mają inne wartości można się nadal przyjaźnić. Czy ktoś jest fanem kucyków, anime, głosuje na PiS, Razem czy Korwina, słucha Rapu, Rocka, EDM-u, jest libertarianinem bądź komunistą. Te rzeczy nie mają dla mnie absolutnie żadnego znaczenia. Nie jestem od tego by zmieniać ludzi, ja po prostu z nimi się kontaktuję, przyjaźnię, wymieniam argumentami i wiele innych. Wszystko zależy od kultury osobistej drugiego człowieka, czy prowadzi mowę nienawiści i tego jaką sympatią darzy mnie. Nigdy nie trafisz na człowieka, z którym zawsze się zgadzasz, nigdy. Możesz nawet trafić na drugą połówkę, która będzie miała kompletnie inne poglądy - ale co z tego? Jeśli dobrze się czujecie razem, szanujecie, wspieracie i kochacie, można przecież tak żyć i to w naprawdę szczęśliwym związku.
    1 point
  35. Hm. Zanim odniosę się do reszty, wyjaśnij mi jedną rzecz @Socks Chaser Dlaczego jak czytam Twoje posty w tym temacie, odnoszę nieodparte wrażenie, że na siłę, tak, na siłę robisz z siebie ofiarę zła wszelkiego? Jakkolwiek bym nie próbował podchodzić do Twoich wypowiedzi, jako pierwsze w oczy rzuca mi się "Wszyscy się na mnie uwzięli! To spisek! Ja robię dobrze to reszta jest zła!". Nie wiem, albo totalnie nie umiem wychwycić sarkazmu, albo coś tu jest nie teges. Odniosłem też wrażenie, że wymagasz, by ktoś pisał do Ciebie prywatne wiadomości w celu poznania Cię. Mogę wiedzieć po kią cholerę? Forum to taka jakby galeria handlowa - jest publicznie dostępne i każdy może wyrazić swoje zdanie publicznie. Robiąc zakupy też wymagasz, żeby pracownik sklepu zgłosił się do Ciebie prywatnie i pytał, czego sobie życzysz? No nie wydaje mi się. Co do "heheszków" na SB. Zacznijmy od tego, czym jest SB. Najważniejsze słowa: luźne rozmowy, dodatkowy element. Shoutbox nie jest miejscem, w którym porusza się ważne rzeczy związane z forum. To miejsce do pośmiania się i poheheszkowania na tematy różne. Moje słowa, które na nim padły miały wyraz sarkastyczny. Zupełnie taki sam, jak Twój status o "wprowadzeniu ujemnych repek aby wykurzyć Cię z forum". Zwroty w stylu "nie wiedziałam, że można się skarżyć" (lub im pochodne) rozbawiły mnie, przyznaję. Po co by istniał cały dział, oraz trzy osobne tematy przeznaczone do składania skarg, zażaleń, czy pomysłów, skoro nie można by się na coś pożalić/złożyć skargi/zaproponować zmiany? Nie kalkuluje mi się to. Jednakże, gdybyś zadała pytanie w stylu "te repki to tak na zawsze?" dostałabyś odpowiedź, że testujemy to i tamto z powodów takich a nie innych. W końcu. Dlaczego nie ma powiadomień o ujemnej reputacji? Powód znalazłem dzisiaj po północy - forum nie obsługuje takiej funkcji. Żeby się pokazywały, muszę ją specjalnie napisać (co też zrobię). Silnik, którego używamy nie jest jedynym, który takiej funkcji nie ma wbudowanej. Dla przykładu myBB nie posiada wcale powiadomień o reputacji (a przynajmniej nie posiadał, jak go używałem) i jakoś nikt nigdy się na to nie skarżył. Przypomnę, że zanim MLPPolska przeszła na płatny silnik, przynajmniej cztery lata byliśmy na myBB. Gdy napisałaś o tym, że ktoś się zmówił i daje Ci specjalnie ujemne repki, zgadnij. Co zrobiłem jako pierwsze? Sprawdziłem wszystkie ujemne reputacje, które otrzymałaś, przeanalizowałem posty i statusy, za które zostały wystawione i wiesz co? Jako użytkownik, nie administrator, użytkownik forum też dałbym Ci ujemną repkę za te treści. Nie dlatego, że Cię nie lubię (jesteś dla mnie neutralna), a dlatego, że (przepraszam za słowo) wkurwiło mnie niemiłosiernie pieprzenie o "strasznym, złym niefajnym forum i wprowadzeniu funkcji, żeby się mnie pozbyć". Co z tego, że miało mieć to wyraz sarkastyczny? Takie stwierdzenia są niemiłosiernie irytujące i potrafią wyprowadzić z równowagi każdego. Serio. Ujemne punkty reputacji zostały wprowadzone w celu dania Użytkownikom możliwości wskazania, co im się nie podoba. System ten jest przeze mnie ściśle nadzorowany i zapewniam, że jak wykryje jakąkolwiek anomalię - podejmę natychmiastowe działanie w celu jej likwidacji. Dla przykładu całkowicie wyłączę takiej minusującej anomalii system reputacji (nic nie otrzyma, ani nic nie da). Dlaczego dodanie możliwości przyznania ujemnych punktów reputacji, czy lekkiej zmiany SB nie zostały publicznie nagłośnione? Proste - nie mamy obowiązku tego robić. Wszystkie ogłoszenia są dawane tylko wówczas, gdy pojawia się jakieś ważny event w życiu forum. Wygląd forum, zmiany w ekipie - to jest ważna sprawa organizacyjna. Dodanie guziczka, który od strony technicznej służy tylko do zbierania danych i nie ma żadnego wpływu na całokształt forum nie jest czymś, co wymaga wywalania informacji na pół strony. Skoro już się tyle wypisałem, to napiszę jeszcze jedno. Po zakończeniu testu z ujemną repką, bez znaczenia czy zostanie czy nie, planuję zamienić system reputacji na reakcje (coś jak aktualnie jest na FB) również na okres testowy. Jednak, planowanie a wprowadzenie to dwie różne, niekoniecznie zależne od siebie rzeczy.
    1 point
  36. Ciekawy jestem czy dał byś radę z 5 dzieci które co chwilę czegoś chcą i nie dają spokoju nawet na chwile. Dobra zkończmy tę rozmowę bo będzie się ciągnąć w nieskończoność
    1 point
  37. A zatem... moja "kariera" dobiegła końca. Chciałbym wszystkim podziękować za to spotkanie. Dziękuję @Ziemowit za zorganizowanie tego spotkania, za ogarnienia go i za organizację całego tego turnieju i wszystkiego co z nim związane, robisz naprawdę dobrą robotę Dziękuję @CalevaN za dobrą grę, granie z tobą to dobra i satysfakcjonująca rywalizacja której dawno nie doświadczyłem x3 Sądżę, że on dobrze zastąpi moje miejsce X) Dziękuję wszystkim zgromadzonym na tym spotkaniu, każdemu z osobna Naprawdę nie spodziewałem się takiej obecności Więc dziękuję za chęci, obecność i dobrą zabawę w tym moim ostatnim meczu. Kończę moją karierę jako zawodnik... Ale! Możliwe, że kiedyś jeszcze powrócę do regularnego grania, wszystko może się zdarzyć X) Życzę wszystkim dobrej zabawy. I powodzenia /)
    1 point
  38. Małe oświadczenie: Zacznę od tego, że po następnym meczu jaki zagram... wycofuję się z roli zawodnika. Zapytacie dlaczego? A dlatego, że... zabrzmi to chyba narcystycznie, czego chole... ekhem... bardzo nie lubię, ale prawda jest taka, że moje doświadczenie w haxballu przewyższa dość bardzo resztę uczestników tego turnieju. Samemu potrafię wygrać z kosmicznym wynikiem bez trudu i... prawdą jest, że trochę do reszty uczestników przez to nie pasuję Dla mnie to nie jest frajda wygrywać w 3min 11:0 a tym bardziej dla przeciwników tyle przegrywać. Potrzebowałbym realnej rywalizacji. Grając z wami odbieram może niektórym frajdę i motywacje i również sam jej nie mam X) Dlatego oświadczam, że następny mecz, który odbędzie się jutro o 20:30 gram sam przeciwko drużynie składającej się z 3 zawodników, aby zaczerpnąć trochę rywalizacji przed moim przejściem na "emeryturę" i możliwie dania trochę zabawy moim przeciwnikom x3 Co do następnego turnieju... razem z naszym organizatorem @Ziemowit ustaliliśmy, że w następnym turnieju zostanę opcjonalnie jedynie trenerem i nie będę brał udziału w turnieju jako zawodnik. Życzę miłej zabawy wszystkim! /) Onyx~
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...