Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 07/18/17 we wszystkich miejscach

  1. No proszę, takie sławy obok mojego bloku były i grały na boisku mojej starej szkoły, a ja dowiaduję się po fakcie
    2 points
  2. "Dawno, dawno temu był sobie rycerz. A może to wcale nie było dawno? Może jest teraz? Lub będzie w przyszłości?" Prolog Rozdział 1 "Lekcja historii stosowanej" Rozdział 2 "Gertruda" Witam wszystkich i zapraszam do zapoznania się z moim najnowszym projektem! Wiedźma ma chwilowo przerwę. Nie mam do powiedzenia wiele więcej. Ot, w głowie zrodził się pomysł, który przelałem do docsa. Za pomoc w prereadingu i korekcie serdecznie dziękuję Cahan, Verlaxowi i Johnny'emu! P.S.
    1 point
  3. Jestem prostym człowiekiem, widzę dział dot. kreskówek - postuję Niniejszym otwieram temat o bodajże najsławniejszym zielonym smoku, którego chyba nie trzeba przedstawiać - czyli o Tabaludze! Są dwa powody do radości: pierwszy - w tym roku serial obchodzi 20. urodziny. Drugi - za rok na święta zobaczymy w kinach reboota, czyli film z Tabalugą w 3D (jak i również serial). Trochę historii: Mimo faktu, że serial ma 20 lat, to sama główna postać powstała w roku 1983 - wtedy wydano pierwszy album Tabaluga oder die Reise zur Vernunft. Oryginalnie z postaci oprócz zielonego smoka był jeszcze Tyrion, czyli tatuś Tabalugi. Arktos pojawił się dopiero w trzecim albumie Tabaluga und Lilli w roku 1993! Rok później rozpoczyna się tworzenie pierwszego sezonu serialu animowanego, którego pierwszy odcinek (Ostatni z rodziny smoków) ma premierę w Niemczech 4 października 1997 roku. Na drugi sezon (z Hamsinem) trzeba czekać równo 4 lata - w Niemczech 27 października 2001. Trzeci sezon (z Medalionem Smoka) ma premierę 27 grudnia 2003. Premiera ostatniego odcinka serialu ma miejsce 19 czerwca 2004 na Kinderkanal (KiKA). Mniej więcej w tym samym czasie powstaje film pełnometrażowy i jednocześnie świąteczny special - Tabaluga i Leo. Fabuła w każdym z sezonów orbituje wokół swojej osi - w pierwszym Arktos przemyślnie projektuje i egzekwuje swoje szwindle i plany podbicia Rajskiej Doliny, jednak zawsze ten zielony gad musi mu jakoś przeszkodzić. W drugim sezonie miejsce głównego antagonisty zajmuje piaskolud Hamsin, który dotkliwiej daje się we znaki mieszkańcom Doliny (i ma efektowną śmierć). Trzeci sezon z kolei wniósł bodaj najwięcej do serialu - kilka nowych miejsc i wiele nowych postaci, a wszystko obraca się wokół zdobycia Medalionu Smoka. Głównym antagonistą ponownie jest Arktos, jednak daleko mu do jego przebiegłości z pierwszego sezonu. Każdy sezon przynosił ze sobą zmiany w wyglądzie. Pierwszy ma stylistykę typową dla kreskówek z lat 80 i 90, drugi wydaje się bardziej czystszy lecz jednocześnie zbyt przejaskrawiony. Dopiero trzeci sezon przynosi nam pseudouczucie jakości HD. Ciekawostką jest również fakt, że sezon pierwszy zawiera mnóstwo elementów ze świata ludzi (dla przykładu - zabawki w kształcie szkolnego autobusu czy TIR-a należące do Jakuba). Aktualnie serial emitowany jest na TVP ABC, w przeszłości był na MiniMini (2004-2008) i na TVP1 w paśmie wieczorynkowym (poniedziałki i wtorki, w tym w jeden pamiętny wtorek) Niniejszym zapraszam do zanurzenia się w Rajską Dolinę i całe uniwersum zielonego smoka. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania/wątpliwości Fani Tabalugi na forume: 1. Kuracyja 2. GosiElla 3. Uszatka PS. Darujcie sobie tekst "Jakubie, zrób mi loda". Nigdy nie padł w serialu, a jedyny "dowód" na jego istnienie to tylko odpowiedni montaż audio mode popraw jak gdzieś zrobiłem błąd
    1 point
  4. Siema ,,Orły Mórz": Polecam rozpocząć czytanie od 1 rozdziału. Rozdział 1-3 Audiobook Muzyka Kapitana ,,Play-lista" tylko muzyka (taki dodatek, smaczek dla nastroju) Rozdział 4 ,,Wyspa" Audiobook Rozdział 5 ,,Koniec..." Audiobook Rozdział 6 ,,Kaj my som?'' Rozdział 7 ,,Wpadli jak śliwka w kompot“ Rozdział 8 ,,Jedzie pociąg" Rozdział 9 ,,,Znów w siodle" Rozdział 10 ,,Cała naprzód ku nowej butelce” Rozdział 11 ,, Kapitan w niebezpieczeństwie ” Rozdział 12 ,, Objawienie ” ( 1 kwietnia ) Rozdział 13 ,, Island of tomorrow ” Rozdział 14 ,, Alkohol, polityka, kościół i alkohol ” Rozdział 15 ,, Polityka po piracku ” Rozdział 16 ,, Czerwone wody ” Rozdział 17 ,, Pościg " 18, 19 , 20 , 21 Kliknij na tytuł a zobaczysz link do rozdziału pod tytułem. Jest to mój pierwszy fik. Na wodach świata, w którym znajduje się Equestria, grasują tak niezwykli piraci że aż większość świata nie wierzy w ich istnienie. Co się stanie gdy kuce staną w oko w oko z czymś czego nie pojmują. Kto jest tu prawdziwym złem. Kto pociąga za sznurki? gdzie toczy się prawdziwa wojna? I ile może wypić polak? Uwaga!: Fik jest naładowany wiarą chrześcijańską, jednak obiecuje że nie ma tam chrystianizacji Equestri, ani co chwila jęczenia jaki to On jest wspaniały. Jest to znacząca część fabuły dostosowana tak by nie razić ateistów. (SP.: Chciałbym zobaczyć wasze zdziwione minki w piekle {dla niekumatych to był żart} ). Jest to KOMEDIA, więc Bardzo proszę do fan fika z dystansem i uśmiechem podchodzić. A jeśli udało mi się cie rozśmieszyć to proszę napisz. Epic: 1/10 Legendary: 1/50
    1 point
  5. Jakub był bodaj przebrany za Hamsina, a za Arktosa przebrany był Sęp Ogółem, jednym z niewielu dobrych pomysłów wprowadzonych w życie jak należy w serii trzeciej był development jaki otrzymała ta postać. Przyznam wręcz, że byłem zachwycony i po jakimś czasie naprawdę kibicowałem jemu aniżeli komukolwiek z głównych bohaterów. Gość potrafił wzbudzić współczucie, a w późniejszych odcinkach widać było, że w sumie nie był zły tylko nic innego nie potrafił i takie tam. Also, do dziś dziwi mnie osobiście pewna patologia w zachowaniu Arktosa (pomijając już to o czym pisali przedmówcy) - służy mu pingwin, który pomału dorasta do totalnego "zbuntowania się", a który nie ma żadnych szczególnych zdolności. Zjawia się Sęp który wcześniej go zdradził i gość, który wtapia się w tłum i jest praktycznie niewykrywalny (niby dało się go zobaczyć przez kryształową kulę, ale tylko sowa mądra głowa wszędzie chodził z kulą ). Kogo wybiera władca lodu na szpiega? Sępa którego wszyscy znają Ale ogólnie, fajnie, że Kayo okazał się na końcu dobry. I że przydał się do czegoś. Ogólnie dobra postać, lubiłem go. Generalnie, pierwsza seria najlepsza, bo najbardziej dopracowana, spójna, niekiedy nieco poważniejsza, no i to w niej Arktos był świetnym złoczyńcą. W ogóle, podobało mnie się to, że on oryginalnie był silniejszy od Tabalugi - w jednym z odcinków on chyba mrówkom przyznaje, że nie starcza mu ognia na długo, ale "na szczęście" Arktos o tym nie wie. Fajne były retrospekcje, z których dowiadywaliśmy się, że Arktos zatruwa życie Dolinie już od lat. Pamiętam, że tam było coś takiego, że on zapędził małego Tyriona do jakiejś lodowej jaskini i on w akcie desperacji zionął w niego... Co bałwana tam chyba tylko oszołomiło, czy osłabiło dając czas na ucieczkę. Ale ogólnie, masa ciekawych i niebezpiecznych machin, bezwzględny i potężny Arktos, szczególnie w finale kiedy odkrył tę swoją moc. To tylko jedna z niewielu rzeczy o których zapomnieli scenarzyści przy okazji pisania kolejnych serii. W ogóle, to co mnie najbardziej uwierało to niekonsekwencja i gryzienie się ze sobą odcinków. Pomijając już to, że Arktos w serii drugiej i trzeciej to jakiś żart, ale skrajna naiwność Tabalugi kiedy ten go prosi o to by mu pozwolił wycinać drzewa, Tabaluga najpierw ratuje Sępa, ten mu się odwdzięcza i nazywa go przyjacielem, parę odcinków później już zimnokrwiście wypełnia rozkazy Hamsina, który zresztą "zginął" wcześniej - był odcinek, w którym bohaterowie wywołali deszcz by zmyć piasek z Doliny i Hamsin jak spłynął ze strumieniem to chyba sama głowa z niego została zanim się utopił, w następnym odcinku był już w całości. Albo odcinek o salamandrach gdzie na końcu był jakiś wielki robot, w środku widać było współczesną elektronikę - WTF? Mimo wszystko, w mojej opinii seria trzecia miała lepszy klimat od drugiej. Podobał mi się wątek przygodowy oraz fantastyczny finał. Chyba jedyny moment, w którym Arktos po latach zachowywał się jak Arktos - przypomniał sobie o mocy i dmuchał w krainę smoków dopóki Tabaluga nie oddał mu medalionu, potem dzięki niemu odebrał mu smocze moce, a potem jednym chuchem zamroził dolinę. A poza tym - masa fantastycznych pomysłów, ale z wykonaniem wahającym się między fatalnym albo po prostu niesatysfakcjonującym, z wyjątkiem finału. W ogóle, pamiętam jeden odcinek, w którym niecierpliwy Arktos skacze do jakiejś podziemnej jaskini gdzie były jakieś ogniste duszki, on się tam roztopił całkowicie... W następnej scenie Jakub go lepi od nowa, ale jak on się stamtąd wydostał? No i inne, dziwne rzeczy, trochę na jedno kopyto. No, ale plus za świeżość i klimat. Generalnie, seria pierwsza to dla mnie 10/10. Kawał przyjemnej dla oka animacji, wciągającej historii z niejednym morałem i satysfakcjonującym finałem. Seria druga to takie trochę... 6/10, naciągane nieco. Seria trzecia, też 6/10 w mojej opinii. Nic szczególnego. No, ale próbowali. Tak poza tym, drodzy przyjaciele, mam do Was dwa pytania związane z tą kreskówką, które do dzisiaj trochę mi siedzą w głowie. 1. W serii drugiej był odcinek, w którym Hamsin wypędził z pustyni rodziców z dziećmi bo te zachowywały się za głośno. No i Tabaluga się nimi zajął i tam w pewnym momencie wyszło na jaw, że jajo sępów to nie jajo, tylko kamień i była afera czy tam jakiś struś nie był ich prawdziwym dzieckiem... Wyszło, że nie był, ale w takim razie... To by oznaczało, że gdzieś się zawieruszyło jajo, a ten pisklak po wykluciu, pozostawiony sam sobie, chyba kipnął... Kurczę, to dosyć mroczne :/ I mean - nikt się nie zainteresował gdzie zaginęło jajo sępów? Ano właśnie - gdzie w trzeciej serii ta babka Sępa i czemu NIGDY więcej ten wątek nie potwraca? 2. Czy myśmy w Polsce mieli zamienioną kolejność odcinków? W odcinku z tą dziewczyną z lodu w której zakochał się Tabaluga było widać jak sowa ucieka kiedy lodowy pałac się topił, w następnych odcinkach znowu jest przykuty w zamku Arktosa, a potem jest finał, gdzie sowa nagle jest ze wszystkimi w dolinie, ale nie ma przy sobie kuli? Czy ja coś źle zapamiętałem?
    1 point
  6. Dla mnie pierwszy i drugi sezon, były najciekawsze, bo trzeci to już dla mnie dno. W pierwszym sezonie Arktosa wszyscy się bali i szanowali, nawet mieszkańcy Rajskiejj Doliny, bali się mu podpadać. Wykluwa się Tabaluga i nawet on na początku traktował Arktosa z "pokorą". Sezon pierwszy, to czas Arktosa, gdy jest traktowany jak głowa innego państwa, więc Tabaluga, często z nim prowadził politykę. Niestety w drugim sezonie, Arktos stał się jakby wasalem, czy lennikiem Tabalugi i stracił cały splendor z pierwszego sezonu. Już nie mógł otwarcie wypowiedzieć wojny Rajskiej Dolinie, a jego pozycja znacząco spadła, do tego stopnia, że nawet polna mysz nie traktowała go z szacunkiem i bez obaw pokazała mu język, co w poprzednim sezonie nie miałoby miejsca. W drugim sezonie, Arktos przestał być już zagrożeniem, a stał się kimś na wzór natrętnej muchy, która tylko bzyczy wkurzając innych, ale i tak wiadomo, że nic nie zrobi i tak oto z dyktatora, który chciał podbić kraj Tabalugi, stał się zwykłym popychadłem, bez krzty szacunku. Co mnie akurat, to mocno zabolało, bo w pierwszym sezonie był ciekawą postacią, jednak w drugim pojawia się Hansin, który popełnia te same błędy co Arktos, ale jeden odcinek wyjątkowo mi się spodobał. Wojna, między nimi dwoma, Arktosem i Hamsinem. Odcinek genialny, szkoda tylko, że zakończenie tak spaprali... A mianowicie, Tabaluga zorganizował przedstawienie, w którym Jakub i ten Kei (ta jaszczurka, co jest podobna do tego Morta z "Madagaskaru" ) przebrani byli za Arktosa i Hamsina, a ich celem było wyhodowanie drzewka. Gdy działali razem, drzewko rosło, a gdy sobie przeszkadzali, to malało i takie przedstawienie sprawiło, że nagle nastał pokój, tak z grubsza Ogólnie Tabaluga, to był jeden z moich ulubionych seriali z TVP1, na dobranockę i do dzisiaj uwielbiam tę początkową piosenkę.
    1 point
  7. Moja ulubiona wieczorynka Bezsprzecznie jestem fanką Tabalugi więc możesz mnie śmiało dopisać ^^ Osobiście najbardziej lubię pierwszy sezon. Dwa pozostałe może i są bardziej...dynamiczne, że tak powiem, ale całkowicie zignorowano zasady Zielonej Doliny, które przedstawiono w oryginalnym pomyśle czyli pierwszym sezonie. Spoiler alert:
    1 point
  8. A stanę sobie w cieniu, może mnie nie zauważy...
    1 point
  9. Rodzice kupili dziś sobie czereśnie. Biorę jedną, odgryzam górną połówkę, patrzę - robak. Tłusty biały czerw siedzący sobie na pestce, zastanawiający się gdzie podział się jego dach. Biorę następną, ta sama sytuacja. Przy trzeciej już sobie odpuściłem. Chwilę później znowu przychodzę, i widzę jak tata powoli je sobie pałaszuje w całości. Lekko zniesmaczony mówię mu że "sprawdzaj bo są robaczywe", ale mówi "e tam, pyszniutkie słodziutkie" i wcina dalej Przy okazji, nie ogarniam połykania pestek. Po prostu nie. Eh. Dobrze że mam nawyk sprawdzania czy moje jedzenie nie ma lokatorów.
    1 point
  10. no rób te focię, bo dłużej nie wytrzymam
    1 point
  11. STRONA INTERNETOWA Klacze i Ogiery! Serdecznie zapraszamy wszystkich na ponymeeta do Trójmiasta! Jeśli lubisz imprezy organizowane nad Bałtykiem, to świetnie trafiłeś! Połączone siły Bronies Trójmiasta i Bronies Twilight przedstawiają... Ambermeeta! A więc to, co lubicie na Twiligtmeetach i meetach stricto Stowarzyszeniowych w jednym miejscu! Ach! Nazwa też nie jest przypadkowa Na pewno powieje trochę nostalgią i "starymi dobrymi czasami". REJESTRACJA Zgoda rodzica Co planujemy? -Spotkanie z ciekawymi gośćmi specjalnymi -Turnieje -Nocleg przed i po (before i after) -Karaoke MK UltraStar -Oczywiście tradycyjne wiedzówki, prelekcje, artroom, sklepiki! Więcej informacji wkrótce! Trzymajcie termin!
    1 point
  12. Jeszcze jedna wygrana i Ćwierćfinał!
    1 point
  13. Jutjub potrafi czasem fajne muzyczki podrzucić
    1 point
  14. Będę z ekipą z Olsztyna
    1 point
  15. Z okazji urodzin przyjaciółki zrobiłam taki oto rysunek jelenia. Nie wiem czemu, ale ona bardzo lubi te zwierzęta.
    1 point
  16. Tym tyrymrym tym tyyyym! Dobry wieczór! Obiecałam, że od razu jak coś narysuję nowymi kredkami to wstawię... więc wstawiam! Tak tak, po długim... bardzo długim zbieraniu i wzdychaniu do tego zestawu w końcu udało mi się zakupić zestaw kredek Faber-Castell Polychromos sztuk 120... Dużo cudownych kredek ^ ^ Tu jest rysunek nr 1, moja reakcja przestawiona przez moją ponyfikacje... tak Jesteśmy zachwyceni, jesteśmy zachwyceni... (parafrazując Korowiowa) Drugą próbą był rysunek w ramach zaczętej przeze mnie serii ćwiczeń nad ekspresją u kucyków, bo mam tendencję do pustych uśmiechów... niedobrze trzeba to przerwać! Przedstawiam wam moją OCkę - Moonlight w temacie: Zamyślenie Nie byłabym sobą, gdybym w trakcie pracy nad AT nie machnęła na szybko jakiejś małej pracy. Chciałam wypróbować się w technice jaką praktykuję Magpie, czyli szkic ołówkiem, kolor w PSie... Szkic ołówkiem poszedł mi zadowalająco, w drugiej części utknęłam w połowie. Magpie mi pomógł, poprawił magię, trochę cieni i zrobił to cudne tło :3 Collaby ze Sroczką są fajne ^ ^ Na dziś to tyle Misie Patysie! Zapraszam Was na moje DA, bo reklama dźwignią handlu i mam nadzieję, że niedługo wstawię tu propozycję rzeczy jakie mam zamiar sprzedawać na Ambermeecie w sierpniu :3 Macie może jakieś pomysły jakie emocje powinnam narysować w ramach praktyki? Cio myślicie o pracach powyżej? Pozdrawiam ciepło! ~Moon
    1 point
  17. Po kilkunastu godzinach oczekiwania (brawa dla allegrowicza i kuriera) w moje łapy trafiła książka "Gravity Falls Jornual 3". Z tego co widziałem, to są trzy wersje: - standardowa w miękkiej oprawie - standardowa w twardej oprawie (taką właśnie kupiłem) - limitowana - na każdej stronie (tak jak w serialu) ukryto dodatkowe informacje, które można odczytać pod lampą UV. Książka podzieliła los NES Mini i dziś kosztuje +/- 200... dolarów (recenzja na YT). Wracając do edycji standardowej. Autorem dziennika jest nie tylko "tajemniczy autor", ale i kilka postaci z serialu: Mabel, Soos, a nawet Bill (w ciele Dippera). Na wewnętrznej stronie obwoluty nadrukowano kilka schematów (pistolet do wymazywania pamięci działa na dwóch bateriach AA, zaś pokrętło to kapsel po Coli). Dobry pomysł Dzięki obwolucie na okładce nie ma żadnych napisów. Teoretycznie książka ma 288 stron, ale kilka z nich jest pustych. Powody są dwa - pierwszy, to "pozostałość" po edycji limitowanej (napisano na nich ekskluzywne informacje widoczne pod światłem UV). Drugi, oddzielają one autorów. Chociaż obeszłoby się bez tego. Widać czyja to robota: Rysunki są świetne, a opisy zabawne (widać to w serialu). Wiele rzeczy zapisano kodami, fani będą mieli co robić. Największą atrakcją jest jednak historia autora dziennika. Nie czytałem całości, ale są tam krótkie opisy i szkice przedstawiające miejsca w których był. Puste strony: Easter egg (był też w serialu) Czy warto to kupić? Jeśli znasz angielski i lubisz serial - tak. PS. Dipper napisał kilka zdań o Pacifice. Jedno z nich jest przekreślone: "And when she hugs you, she smells like champagne and flowers and... Am I crazy or was there some vibo(?) going on?" xD
    1 point
  18. Całkiem przyzwoity, owszem
    1 point
  19. Dobry! Pora na kolejny rozdział! Rozdział 11: Gwiazdy A, chcę jeszcze coś powiedzieć. Jeżeli chodzi o tłumaczenie, wydawanie zgody na wykorzystywanie go, w tym na lektorat, leży w mojej gestii, co zresztą potwierdził sam autor w rozmowie ze mną. Lektorat Accu został przez niego utworzony bezprawnie. Powodem zakazu nie była sama krytyka, jak próbuje on insynuować, tylko to, że krytykował nieprzeczytane opowiadanie. Po prostu chcę, by lektorat wykonała osoba szanująca czytane opowiadanie. Broń Boże nie zniechęciłem się do lektorów. Jeżeli ktoś ma ochotę przeczytać Austraeoh u siebie na kanale, może śmiało zapytać mnie o zgodę. Przydałaby się tylko jakaś drobna próbka umiejętności lektorskich, gdyż chcę, by jakość audiobooka była co najmniej dobra. Pozdrawiam i zapraszam do lektury, a może potem do wydania swej opinii.
    1 point
  20. Nigdy się nie malowałam i się nie znam, ale to co było w linku będzie mi się śniło po nocach. Najsmutniejsze kiedy widzę jak niektóre dziewczyny z długimi pazurami muszą nienaturalnie wyginac palce żeby coś włączyć na telefonie :c
    1 point
  21. [Busma] -Cóż, skoro podejrzewasz mnie o złe zamiary to powinienem cię wywalić stąd, ale jako że jesteś moim bratem bliźniakiem to ci zaproponuję współpracę. Za pomocą klonów pozyskanych stąd będziemy mogli uratować Equestrię przed atakiem gdy okaże się że Lunar i Celestyna są tyranami. Bo nie chce nic mówić ale nie ufam temu dziwnemu rozwiązaniowi ze strony Holiday Suna. A ty? Ufasz mu?-
    1 point
  22. Bitwa o Makin dobiega końca. Oto prezentuję trzecią już część Rozdziału XIII. Zakończenie tej krwawej opowieści już znajduje się naprawdę blisko a ostateczny los ich bohaterów już niedługo zostanie wam ujawniony. Jednak o ile bitwa o Makin dobiega końca, o tyle w ciemnych uliczkach, w mroku nocy wśród ciągłej ulewy niektórzy jeszcze walczą. W następnym rozdziale (a właściwie interludium przed rozdziałem czternastym) poznamy losy tych wciąż walczących. Rozdział XIII - Brama Makinu (Część 3) Ten kawałek rozdziału dedykuję @psoras, gdyż pomógł mi w tłumaczeniach pewnych rzeczy i bardzo tę pomoc doceniam. Życzę wszystkim miłego czytania i zachęcam do nadganiania opowiadania, gdyż moim nieskromnym zdaniem - warto. Pozdrawiam - Verlax
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...