Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 07/23/17 we wszystkich miejscach

  1. Witamy ponownie, tym razem przeprowadziłyśmy wywiad z @PervKapitan zapraszamy do czytania Sweetie Belle, Apple Bloom, Babs 1. Jak dowiedziałaś się o serialu i forum? Cóż. W internetach siedzę bardzo dużo, a swego czasu mlp było dosłownie WSZĘDZIE. Z początku moja reakcja była negatywna. Jako, że nigdy w dzieciństwie nie oglądałam kucyków, ani nawet nie bawiłam się kucykami czy lalkami to zwyczajnie nie ciągnęło mnie do tego, a że było wszędzie to nieco irytowało. Lecz wtedy Uszatka i dwójka innych znajomych opowiedzieli mi, że oglądnęli parę odcinków i to jest fajne, urocze. Niezbyt byłam dalej przekonana, ale skoro dość bliskie osoby powiedziały, że dobre to cóż. Włączyłam i obejrzałam. Nie było wcale takie straszne jak myślałam, wręcz przeciwnie. Było i jest cudownym serialem O forum nie myślałam. Nie przepadałam ogólnie wtedy za forami, by na nich siedzieć, pisać, zaprzyjaźniać się. Raz kumpel namawiał mnie na pewne rp, które pisał na tym forum, więc zgłosiłam się, bo temat był fajny. Zarejestrowałam się pod nazwą Kapitan (swoją drogą te konto dalej istnieje, ale Sosna jakiś czas temu je zablokował czy wyłączył, bo powiedziałam że to moje stare konto, na które oczywiście nie wchodzę) i tam napisałam niewielką ilość postów. Po tym rp raczej nie wchodziłam. Jednak Uszatka często mi coś pisała o tym forum, pokazywała no i samym siedzeniem zachęciła, więc się zarejestrowałam, wbiłam na parę tematów, poudzielałam się w zabawach i na sb. 2. Chciałabyś wrócić do początku istnienia forum? Szczerze to... nie. Może teraz i aktywność jest mniejsza, ale cóż, dużo osób było które mnie dość irytowało, a teraz ich zwyczajnie nie ma. 3. Jak widzisz przyszłość forum? Nie umrze. Zawsze ktoś będzie, albo nowi albo starzy, będą siedzieć, chociażby na sb. Zresztą...zawsze jest o czym rozmawiać. A to nowe seriale, a to nowe gry. Nawet jeśli nie będzie to pisanie o MLP to na pewno inne tematy utrzymają forum. Zresztą nawet jeżeli serial przestanie wychodzić to i tak tematy o nim nie umrą. Wystarczy spojrzeć na inne fandomy, gdzie gra/film/serial/książka już nie wychodzi, a mimo to ciągle się utrzymują tematy. 4. Co ci się najbardziej podoba na forum, a co najmniej? Podoba mi się to, że mogę napisać co uważam. Nie ma drugiej takiej stronki gdzie mogę się tak rozpisać chcąc nawiązać do szerszej społeczności. Mogę się podzielić swoimi dziełami też, powyżalać, pośmiać. Po prostu lubię siedzieć na sb nawet jak nic się tam nie dzieje, a nóż wejdzie ciekawy temat. Czego nie lubię? Cóż, parę rzeczy mnie irytuje tutaj. Na przykład moderacja, ale szczerze to nie chcę o tym pisać, bo to by wywołało niepotrzebny shitstorm. 5. Jakie tematy na forum lubisz najbardziej, zabawy, quizy, dyskusje, galerie, itd? Tematy chyba dyskusyjne. Albo takie do chwalenia się czymś. Lubię mówić o tym co uważam, zresztą jak pisałam wyżej. 6. Czym się inspirowałaś, wybierając taki właśnie nick? Sobą. Bo oba człony nawiązują do mnie. 7. Czy twój nick coś oznacza? Oczywiście. Kapitan to nazwa (nie imię, ale tak go wszyscy nazywają, ponieważ swojego imienia nie zna) mojego OCka. Mojego najbliższego sercu OCka, który ma za sobą bardzo wiele lat, jakieś 7-8. Perv...cóż. Chyba można domyślać się co oznacza Chociaż ten nick dawno wymyśliłam, nie wiem czemu akurat ta cecha charakteru mi wpadła do głowy, ale byłam młoda i głupia i chcąca znaleźć nick, który będę mogła użyć wszędzie, nie bojąc się, że będzie zajęty. Tak więc wyszło z tego PervKapitan. 8. Czy jest jakiś user za którym tęsknisz? Jeszcze niedawno bym napisała, że jest to Chris, ale wrócił sam ;w; Na pewno parę fajnych osób było i zniknęło, ale specjalnie jakoś o tym nie pamiętam... 9. Jakbyś rozmawiała z osobą która jest anty brony? Nie musi lubić tego co ja, bym mogła z nim rozmawiać. W liceum miałam koleżankę która była odwrotnością mnie, lubiła to czego ja nie i nie lubiła to co ja lubiłam. A była w paczce, z którą się trzymałam. Często rozmawiałyśmy i śmiałyśmy się razem. Także tego, jeśli by mi nie wytykał w każdym możliwym momencie, że tego nie lubi to raczej na luzie bym z nim rozmawiała. Szanuje innych ludzi, jeśli oni szanują mnie. 10. Nadal czujesz się częścią fandomu? Nigdy nie czułam się częścią fandomu. Nie lubię się czuć częścią jakiegokolwiek fandomu, mimo że wiele uniwersum mnie kręci i przeglądam mnóstwo rzeczy z nich. Ale zwyczajnie nie robię nic w tym kierunku sama. 11. Co sądzisz obecnie o fandomie? Fandom jak fandom. Najchętniej użyłabym brzydkich słów, ale to wywiad, więc nie wypada . Najgłośniej szczekają ci najbardziej kontrowersyjni, dlatego fandomy zawsze wyglądają negatywnie, szczególnie z zewnątrz. 12. Powiedz proszę, udzielasz się w fandomie: rysujesz, piszesz opowiadania, tworzysz muzykę etc? Nie bardzo. To znaczy mam swoją ponysonę, ale nie pielęgnuję jej tak jak swoje OCki. Jest narysowana, ma wymyśloną historię, ale rzadko ją wykorzystuje. Głównie jak widzę jakieś requesty kiedy ktoś rysuje tylko kuce. 13. Byłaś już na jakimś meecie? Jeśli tak, to jaka była najdziwniejsza, najbardziej zwariowana sytuacja? Niet. Chociaż były jakieś myśli by się wybrać. 14. Jaką postać z serialu lubisz najbardziej? O cholera. To bardzo trudne pytanie. MLP niestety ma wiele wspaniałych i intrygujących postaci, mimo że na ogół są proste przez to że to serial dla dzieci. Nie wiem czy przejdzie to przez pytanie, ale wymienię parę. Jest to Luna, Chrysalis, Apple Jack, Derpy, Pinkamena i Sombra. 15. Która postać jest według ciebie najbardziej urocza? Urocza? Oczywiście, że Chrysalis ^w^ 16. Wiele osób ukrywa zainteresowanie serialem. Czy twoi najbliżsi wiedzą, że go oglądasz? A jeśli tak, to jak na to reagują? Nigdy nie ukrywałam się z żadnym zainteresowaniem. Mimo że często reakcje ludzi są różne, ale to lubię w sumie. Moi rodzice wiedzą, że oglądam kucyki, wiedzą, że ogólnie interesuje się filmami animowanymi, więc i serialami też. Pewnie przywykli od tego, że jako dzieciak interesowałam się mangą i anime. A inni? W pracy raz menadżerka zobaczyła mój portfel w kucyki to powiedziała, że jest ładny xD Nie chwalę się tym na każdym kroku, ale jak ktoś spyta czy lubię to odpowiem zgodnie z prawdą. Do liceum chodziłam tego samego co Neon, na studiach też poznałam jednego brony, chyba też udzielał się na tym forum, ale nie pamiętam nicku. 17. Czy przed MLP udzielałaś się w jakieś grupie? Rozumiem, że chodzi o coś typu fandom? Tak. Grupa mangi i anime, fandomy konkretnych tytułów anime, a także fandomy gier. 18. Którą „wersję” podmieńców lubisz bardziej: złą czy zreformowaną? Nie potrafię powiedzieć którą bardziej. Obie są śliczne i piękne 19. Wyobraź sobie, że możesz przenieść się do Equestrii na 24 godziny. Jaką rasę byś wybrała i co robiła? (Alikorn odpada). Szczerze to jakoś niezbyt bym chciała. Co prawda kuc ziemny to moja ulubiona rasa, ale skoro bym miała możliwość latania w przestworzach (zakładając że bym potrafiła się posługiwać skrzydłami) czy używania magii (same here) to to ostatnie wydaje się najlepsze. Ale nie, w sumie wróćmy do kucyka ziemnego. Poszłabym pomagać na farmę AJ. 20. Jakie masz plany na najbliższą przyszłość? Na najbliższą? Przeżyć dzień. A tak szczerze to nie wiem w ciągu ilu lat mam to zamknąć, ale niech będzie że skończyć szkołę, znaleźć lepszą pracę (najlepiej w kierunku szkoły) i zamieszkać z Uszatką. 21. Jaki jest twój ulubiony zespół/wykonawca? Nie mam ulubionych zespołów ani wykonawców. Słucham muzyki generalnie. Każda może być porywająca. Nawet nie skupiam się na jednym czy dwóch gatunkach. Muzyka jest na tyle piękna że aż szkoda zamykać się w jednej. Od wszystkiego może zależeć co mam ochotę teraz słuchać. 22. Chciałabyś wrócić do okresu dzieciństwa? Jedyne za czym ogromnie tęsknie z dzieciństwa to życie na wsi. Ale nie... mimo problemów dorosłego człowieka to cieszę się, że przeżyłam już etap szkolny. 23. Masz jedno życzenie do spełnienia. Jakie to życzenie? Chyba zlikwidowanie u ludzi czegoś takiego jak społeczeństwo. 24. O czym najbardziej lubisz rozmawiać, na jakie tematy mogłabyś dyskutować godzinami? O serii Metal Gear Ogólnie o grach, które uwielbiam. O filmach, które uwielbiam. Ogólnie o swoich zainteresowaniach. 25. Jak z reguły spędzasz wolny czas? Jedzenie, picie, granie, leżenie, spędzanie czasu z partnerką, przyjacielem bądź rodziną. 26. Czy masz jakieś plany na wakacje? Załatwić praktyki. Może w końcu i prawko... 27. Jakie filmy i gry są twoimi ulubionymi? Od gier zaczniemy. Na pierwszym miejscu jest seria Metal Gear. To co będę następne wymieniać kolejność nie ma znaczenia, ale są to: seria Dark Souls, Undertale, Shadow of the Colossus, Amnesia (obie części), seria Tomb Raider (od 1 do Underworld), Portal (obie części), Crypt of the Necrodancer, Shovel Knight. Chociaż wielu pewne pomyśli że jak tyle może być ulubionymi to odpowiedź jest prosta. Grałam w tyle gier, że ciężko było ograniczyć się do małej ilości i naprawdę te wszystkie są moimi bardzo ulubionymi i przeżywałam z nimi tyle, że chce je wszystkie wyróżnić. I tak nad wieloma którymi się zastanawiałam pominęłam. A co do filmów to będzie ciężko, bo tak naprawdę nie zastanawiałam się nad tym za bardzo, ale jedziemy. Seria Harry Potter, trylogia Władcy Pierścieni, Dolarowa Trylogia ("Za garść dolarów", "Kilka dolarów więcej", "Dobry, zły i brzydki"), Księga Życia, W głowie się nie mieści, Obecność (obie części), Shrek (3 części), Zielona Mila, Przygoda na Antarktydzie, Jak Wytresować Smoka (obie części), Mulan, Rango, Transformers i Piraci z Karaibów. Ughh....filmów animowanych jest tyle wspaniałych, że niemal spociłam się wybierając te naj naj. Jesteście okrutne CMC ;______; 28. Jakie horrory najbardziej lubisz i przy jakim się najbardziej wystraszyłaś? Oglądałam bardzo dużo horrorów. Najbardziej lubię te związane z duchami, demonami, zjawiskami paranormalnymi. Po prostu nie o mordercach czy wilkołakach/wampirach. Przy którym najbardziej? Ciężko stwierdzić, bo teraz ogólnie przez to że oglądałam już tyle horrorów to nieco mniej się boję. Ale ostatnio najbardziej chyba bałam się na Obecności 2. Ten demon był tak cudownie zrobiony. A to jeśli chodzi o filmy. Bo gier to NOPE. Za bardzo się boję i tutaj obojętnie jaki horror. Na trzeźwo w ogóle nie potrafię w nie grać, za bardzo się boję. Ale lubię oglądać jak ktoś gra. Najlepiej Uszatka. Też kocham horrory, nie ważne, czy to gra, książka, czy film 29. Lubisz czytać, jeśli tak, to jakie książki? Nie bardzo. Jestem głupim człowiekiem i nie czytam C: 30. Interesujesz się owadami, od kiedy i dlaczego właśnie nimi. Od kiedy? Właściwie to od dzieciństwa. Co prawda chyba każdy jak był mały to zbierał "robaczki", przyglądał im się i obserwował, ale u mnie to zostało. Owady i ogólnie stawonogi mnie kręcą, według mnie potrafią być one piękne. Piękniejsze niż chociażby jakiś chomik. 31. Ile już stworzyłaś OCków i od kiedy je tworzysz? Uhh... Jakieś 8-9 lat będzie już tworzenia OCków, własnych postaci. Nie zliczę tego, bo zwyczajnie ciężko. I nie przypomnę sobie o wszystkich. Ale ja swoje własne uniwersum stworzyłam, także chyba zrozumiałe ^^ 32. Czy piszesz jakieś fanfiki, albo masz jakieś ulubione? Nie piszę, ponieważ nie potrafię w sztukę pisania. To znaczy...niby potrafię, ale nie mam do tego cierpliwości. O wiele lepiej mi się role-playuje. Mimo że mam bardzo wiele pomysłów na fanficki tu jednak nie potrafię tego wykorzystać. Dość przykra sprawa... Dziękujemy za poświęcony czas i za szybką odpowiedź. cały zespół
    7 points
  2. Muzyka jest naprawdę czymś magicznym. Jestem osobą, której jest wiecznie gorąco. Jest sobie 30stopniowy upał. Włączam jednego z MGSowych OSTów, myśląc i przeżywając fabułę. Zaczynają mi się robić ciary na skórze i robi mi się zimno jak przy -20 ;w;
    5 points
  3. Promo drugiej części sezonu mnie zaskoczyło. Okazuje się, że zostałem kanoniczną postacią w MLP: FiM Widać to w 14 sekundzie https://www.youtube.com/watch?v=tz_crfW7RBA Łopata zawsze zwycięska!
    4 points
  4. Dawno nie publikowałem fanfika w tym dziale. Pora więc to nadrobić tym, niepowalającym dziełem, z którym wiąże się ciekawa historia. Otóż dwukrotnie sformatowałem dysk, na którym znajdowała się jedyna kopia (a przynajmniej tak myślałem). Następnie, na bykonie zgubiłem pendrive, na którym rzeczywiście była jedyna, ostatnia kopia fika. Znalazłem pendrive we Wrocławiu, więc pora to wrzucić zanim znowu zginie. Przejdźmy jednak do treści tego, krótkiego dzieła. Otóż Sunset ma sekret. Sekret, którego się wstydzi i do którego nie chce się przyznać. Jej przyjaciółki widzą to i próbują odkryć, co to za sekret. Ku zgrozie Sunset szybko im się to udaje. Jednak ich reakcje są zupełnie inne od zakładanych. Zwykły, nudny SoL, bez wodotrysków, epickich pościgów i magii. Może komukolwiek się spodoba. Sekret Sunset Shimmer
    3 points
  5. Tytuł: Niekończący się koszmar Autor: Flashlight Prereading: Świeży rekrut Korekta: karlik Cóż tu dużo mówić. Oto jeden z moich starych pomysłów, który już jakiś czas temu obiecałem sobie zrealizować, ale jakoś nigdy nie miałem na to czasu. Teraz udało się zakończyć ten projekt, dzięki czemu mogę z przyjemnością go zaprezentować. Tutaj również chciałbym serdecznie podziękować Świeżemu rekrutowi i karlik za ogrom pracy, jaki włożyli w ten tekst, dzięki czemu mógł ujrzeć światło dzienne. Niekończący się koszmar
    2 points
  6. Węglem i Magią - 1498 słów (jadę po bandzie) - https://docs.google.com/document/d/1-qmJec5PyE74Qghds5iVFtkB4cBfiTJnGyYxEaPd_h4/edit?usp=sharing
    2 points
  7. 2 points
  8. Chciałbym z całego serca podziękować osobą, wspomagającym organizację V minimeeta. Jak i wszystkim tym, którzy przebyli często bardzo długą drogę by się z nami spotkać. Dziękuje Dominikowi, za ciężka prace za kulisami, bez którego ten minimeet nie miałby miejsca w takiej formie lub w ogóle nie miałby miejsca. Dziękuje Hubertowi, który uwierzył w ten szalony pomysł na początku i jest jego mocnym fundamentem po dziś dzień. Dziękuje Dominikowi, który pomimo problemów i przeciwności zawsze stara się być na spotkaniach chociaż na chwilę. Dziękuje Kamilowi, który swoim mailem rozpoczął to wszystko i dalej wierzy w nas i to co robimy. Dziękuje Michałowi, za promocje naszych spotkań przy pomocy różnych mediów, a czasami po prostu zwykłym dobrym słowem. Dziękuje Janowi, za to, że postawił na taki niszowy fandom wtedy kiedy najbardziej potrzebowaliśmy wsparcia (wczoraj zapomniałem osobiście podziękować za pokazanie DWK). Dziękuje Przemkowi, za to, że mimo wszystko postanowił zaryzykować swój czas i pieniądze i dać nam szansę. Mam nadziej, że nie zawiedliśmy. Dziękuje Marcinowi, za to, że przebył tą meczącą drogę w jedną i drugą stronę ryzykując swój czas i pieniądze na marne. Dziękuje również za ostateczne poświecenie dla innych w kluczowym momencie. Dziękuje Mateuszowi, za to, że nas nie skreślił i postanowił dać nam szansę, mam nadzieję, iż sprostaliśmy wyzwaniu. Dziękuje Tomkowi, za to, że postanowił odwiedzić nasz fandom i mam nadzieje, że dzięki nam dobrze się bawiłeś zwłaszcza gdy emocje sięgały zenitu. Dziękuje również Pawłowi, który nie mógł przybyć na to spotkanie ale na pewno byłeś z nami duchem. Dziękuje jeszcze wszystkim tym, jeszcze wszystkim tym, którzy przyczynili się do promocji tego wydarzenia. Korzystając z okazji pogratuluje jeszcze raz: Przemkowi za dobycie I miejsca Dominikowi za zdobycie II miejsca Tomkowi za zdobycie III miejsca Janowi za zdobycie IV miejsca - you tried so hard and got so far but in the end it doesn't even matter :( Dla (prawie) całej reszty: You tried I w ten sposób żegnamy piąty minimeet Leszna i okolic, który był największy i ostatnim w historii miasta Leszna. Do zobaczenia w 2018 na I meet'cie Leszna i okolic! (Ciekawostka: teraz już prawie 92% społeczności pochodzi spoza Leszna.)
    2 points
  9. Idąc za słowami Jacoba Hargreave'a: "Przyznaję, oszczędnie wydzielałem prawdę." ujął bym to tak: czasami faktycznie wolę nie wiedzieć za wiele o niektórych sprawach, zwłaszcza gdy dotyczą nie mnie osobiście. Zaś w przeciwnym przypadku, bardzo szanuję ludzi szczerych wobec mnie, choćby ich słowa miały by mnie ranić do żywego. Pod warunkiem oczywiście, jeżeli krytyka/pochwała czy opinia o mnie jest obiektywna i w jakikolwiek sposób konstruktywna, a nie jest po prostu zwykłym hejtem.
    2 points
  10. Ja też. Letnie burze to przepiękny cud natury
    2 points
  11. Rabunkowa gospodarka i brak dbałości o środowisko naturalne powoli wykańczają Ziemię. W chwili największej potęgi gatunku ludzkiego do bram naszego świata zawitał ktoś nowy. Kuce przybyły do nas prosząc jedynie o przestrzeń życiową. Nawet wrogo przywitane wciąż nie stały się dla nas nieprzyjaciółmi... A może tkwi w tym coś więcej? https://docs.google.com/file/d/0B1_0PyJ3oi4WaC1XYnJETG95d0U/edit?pli=1 Piszę temat, bo Wungiel koniecznie chciał. Epic: 8/10 Legendary: 8/50
    1 point
  12. Witam was bardzo serdecznie w tym nowym temacie. Tutaj będziecie mogli dzielić się z innymi piosenkami country których ostatnio słuchaliście. A jeżeli nie znaleźliście takich to też mogą być o rodzinie. A i proszę trzymać się tych wytycznych. Bo nie chce kłótni z opiekunem działu Vinyl i Octavi. AJ: Bo wiecie kochani chciałabym żeby wam tu dobrze mijał czas. Więc pomyślałam że trochę muzyki się przyda. A nie ma lepszego rodzaju jak dobre country. A i to nie koniec najlepsze piosenki według waszego uznania trafią na jabłkową listę przebojów. Skoro już przeszliśmy już formalności to pora ruszyć z kopyta i jazda yyyha
    1 point
  13. Cześć wszystkim! Jestem bronym od dość niedawna, więc jeszcze się nie zaklimatyzowałem. Liczę na ciepłe przyjęcie, i jestem gotowy na nowe znajomości. Mam dopiero 11 lat, ale co tam. (XD) Mlp to w sumie moja pasja od wielu lat. ~Max
    1 point
  14. Takie rzeczy można by tu wypisać bez końca. W tym serialu na każdym kroku jest coś takiego.
    1 point
  15. Oczywiście. Zastanawiałam się czy nie zrobić tego w samym wywiadzie, ale jakoś zrezygnowałam. Przede wszystkim zacznę od tego, że jestem człowiekiem, który ceni sobie przede wszystkim siłę argumentu. Na pewno nie jeden z was miał tak, że chciał coś zrobić, powiedzieć, ale powstrzymała go myśl, że przecież inni będą na to krzywo patrzeć, inni tego nie zaakceptują. Nawet jeśli było to podświadome, na pewno każdy w mniejszym albo większym stopniu tego doświadczył. Ja także, na pewno nie raz, ale to właśnie dlatego, że presja społeczeństwa czasami jest zbyt silna. Ludzie muszą gadać, nie zastanawiają się w ogóle po co i czemu, po prostu "bo tak", "bo tak inni myślą", "bo wszyscy tak robią". Bo tak społeczeństwo już się ukształtowało i odchyły są zawsze komentowane i na ogół właśnie negatywnie. Oczywiście od razu proszę nie wpajać w moją wypowiedź żadnej ideologii. Ale podam parę przykładów, które mnie denerwują. Co komu przeszkadza, że jedna kobieta kocha drugą kobietę i chce z nią żyć do końca swojego życia? Jaki argument jest za tym, żeby tym kobietom grozić bardzo nieprzyjemnych rzeczy? Co to drugiemu człowiekowi przeszkadza, że ktoś jest SZCZĘŚLIWY? Jak dla mnie jest to zwyczajnie niepojęte. Próbują to tłumaczyć jakimiś niżami, chorobami, kiedy to wszystko naukowo zostało udowodnione, ale przecież oni wiedzo lepiej. Ale zejdźmy na mniej kontrowersyjne tematy, bo nie chcę tutaj shitstormu, szczególnie że jakby nie patrzeć to temat trochę o mnie. Równie mocno mnie boli kwestia ludzi do zwierząt. Niby każdy kocha zwierzęta (no ok, są wyjątki), ale tak naprawdę większość tych osób na nich nie zna się. Większość tak bardzo obwieszcza wszędzie, że kocha zwierzęta, a tak naprawdę to ogranicza się do tego, co ma futerko, ewentualnie piórka. Nie no, przecież jeszcze można rybkę kupić, nawet nie myśląc o tym jakie ta rybka ma wymagania. Ale każdy rodzic, którego nie stać i nie ma warunków na pieska czy kotka musi kupić rybkę! Ignorancja ludzi na temat zwierząt jest okropna. Dla większości wąż zabija wzrokiem. Niedawno był artykuł, że gość niósł w pojemniku węża zbożowego (gatunek bardzo mały, nieco większy niż nasz zaskroniec, nie posiada jadu) jadąc mpk we Wrocławiu. Pasażer jadący obok niego zgłosił to kierowcy, że gościu trzyma węża, a on się boi węży, więc mężczyzna został wyproszony (!!!!) z autobusu. Co z tego, że był trzymany zgodnie z regulaminem. Bo człowieczek się bał. Ja się zastanawiam czy gdybym zgłosiła, że boję się psów to by wyprosił właściciela psa (nie wspominając już o tym, że pies w kagańcu potrafi zrobić więcej krzywdy od takowego węża). Raz na jakimś forum w ogóle wyczytałam, że świerszcz to nie jest stworzenie. Często widuje posty ludzi, którzy wymądrzają się na temat wielu zwierząt nie mając zerowego pojęcia o nich. To samo z wypuszczaniem kotów. Liczne badania wskazały na to, że wypuszczane koty często zabijają gatunki chronione (płazy, gady i ptaki, bo tam myszy to pół biedy). Na ogół taki kot nawet tej zdobyczy nie zje. Kociary wypierają się, że przecież ich pupilek musi (!) się wybiegać i polować, bo to w jego naturze (a jak karmisz węża myszami czy królikami to jesteś pojebanym mordercą). NIE, to nie jest w jego naturze. Nawet kawalerka koty wystarczy, by się wybiegał. No ale skoro ludzie tak robili od lat, to po co to zmieniać? Badania? Pfff...przekupione... Chociaż sprawa z tymi rzeczami bardzo powoli, ale zmienia się. Dużo osób ciągle stara się z takimi osobami dyskutować i minimalne skutki to daje. Ale pomyślcie sobie teraz na przykład o przeklinaniu... "Ku*wa" to przecież zwykłe słowo, częściej używane raczej jako wyrażenie jakichś emocji niż obrażenie kogoś. Tak samo "ja pie*dole". Dlaczego tak bardzo zwracamy uwagi na jakieś słowa, które w sumie znaczenie mają takie, że po prostu wyrażają jakąś emocję? Dlaczego to jest takie straszne? Czemu na wielu forach i stronach społecznościowych jest zabronione przeklinanie, a pisanie "zabij się" "niech Twoi rodzice zginą na raka" nie? Kolejny przykład do stereotypy. Tutaj akurat są one bardzo często trafne, ale jeżeli coś odchodzi od stereotypów to niestety patrzy się na to krzywo. Kobieta z męskimi zainteresowaniami? Najczęściej matka ma z tym problemy bądź koleżanki wyśmiewają. Ale traz pomyślcie sobie...mężczyzna z kobiecymi zainteresowaniami! Od razu już wyzywany. Ubierze różową koszulę? Pedał. Nienormalny jakiś. Kurde, to jest tylko kolor! Jak pisałam, nie chce żebyście myśleli że rzucam tutaj ideologiami, bo to zupełnie co innego. Obie płcie są inne, badania pokazują w czym kobiety są lepsze, w czym mężczyźni i to jest fakt. Ale to, że ktoś odbiega od normy to nie znaczy, że jest źle. No chyba, że jest jakiś ku temu argument, że dzieje się źle, dzieje się krzywda. To tylko parę przykładów, które mi przyszły teraz do głowy. Ale jest ich naprawdę mnóstwo. W sumie tak szczerze to nie wiem czy serio bym chciała usunięcia społeczeństwa...to ma swoje plusy, ale niestety bardzo wiele rzeczy mnie w tym denerwuje, bo niestety ludzie patrzą na innych, zamiast zerknąć na argumenty czemu. Jeśli jeden pogląd masz "lewicowy" to według niektórych już jesteś lewakiem, chcesz zabijać i jeść płody. To samo działa w drugą stronę. Ludzie lubią przesadzać, kłócić się, wyzywać, zamiast kogoś spytać dlaczego ktoś tak uważa, a nie inaczej, żeby wysłuchać argumentów, podać swoje. Często właśnie też wplątanie wszędzie ideologii czy polityki, bo zrobili 13-tego Doktora kobietą i to jest spiseg, illuminati i reptilianie. @PervKapitan Dodałem odstępy żeby było przyjemniejsze dla oka. Mam nadzieję, że się nie obrazisz Triste
    1 point
  16. Nie wiem czy to się zalicza... :/ Jak coś usunę :3
    1 point
  17. "A gdyby tak je#nąć to wszystko i wyjechać w Bieszczady"?
    1 point
  18. Można to chyba potraktować jako ciekawostkę. Oglądałem dzisiaj jeden z ostatnich odcinków drugiego sezonu. W scenie, w której Dipper zwiedza statek kosmiczny pojawia się to: Po odszyfrowaniu (kod Billa) wychodzi to: 1. Probabily my drive engine 2. Probeatorium (wyraz z końcówką "atorium" oznacza położenie czegoś np. sanatoriun) Chodzi o "położenie sondy"? Ta część jest niejasna: 3. Blerg bloth and?? beyond ("??" to zasłonięte przez Dippera lub mech symbole) 4. Used thatens (that end?) half price. Ale ciekawsza jest ta "dopisana" treść: 5. Speciment has escaped. Is changing form (czy chodzi o shape shiftera? To on wyrżnął w pień załogę?). Po polsku
    1 point
  19. Czy ja dobrze widzę? Nie ma dolnego limitu! To oznacza, że mogę napisać bezkarnie heheszkę miniaurę. Jury nie może narzekać na zbyt małą liczbę prac Triumf czarnych charakterów [Comedy]
    1 point
  20. Jestem naprawdę pod wrażeniem tego fanfika. Wyciąga on moim zdaniem to, co można najlepszego wyciągnąć z TCB, czyli poważne podejście do problemu przemiany własnego ciała i różne postawy z tym związane, konflikty społeczne, czy kwestia asymiliacji konwertytów i wpływ ponyfikacji na nich. Żadne z tych zagadnień nie jest zbyte machnięciem ręki. Lektura jest przyjemna. Większa część fanfika to doskonałe slice of life z wyrazistymi postaciami, naturalnie brzmiącymi dialogami i bogatymi relacjami między postaciami. Jednak to co najbardziej przyciąga w trakcie lektury i pozostawia dobre wrażenie po jej zakończeniu to wewnętrzny konflikt głównego bohatera, na którego rozstrzygnięcie czytelnik oczekuje (prawdę mówiąc, do połowy fanfika miałem wrażenie, że zmierza to w zupełnie inną stronę), absolutnie genialna końcówka i to, że po zakończeniu lektury pozostaje kilka rzeczy do przemyślenia. Jeśli chodzi o głównego bohatera, to budzi on sympatię swoim poczuciem humoru, ale jego motywacje są co najmniej kontrowersyjne - wielu czytelników z pewnością będzie przeklinało jego bezsensowny, choć naturalny i całkowicie zrozumiały upór. Na końcu można tylko zapytać, czy było warto. Drugą ważną postacią jest pani doktor z Biura Adaptacyjnego. Trudną ją opisać bez spoilerów, ale jest to postać równie ciekawa, jak główny bohater. można by nawet powiedzieć, że jest drugą stroną tej samej monety. Konstrukcja opowieści pokazuje, że Autor przemyślał wszystko w najdrobniejszych detalach, od początku do końca. Informacje są dawkowane we właściwym tempie, zwroty akcji tam, gdzie być powinny i, podkreślę to jeszcze raz, absolutnie satysfakcjonujące zakończenie. Fabuła ma kilka drobnych wpadek, jak np. reakcja bohatera na pewną ofertę pracy (przecież to aż krzyczało "jestem magicznym stworkiem, który proponuje ci zostanie czarodziejką", a Tomek jednak nie jest trzynastoletnią gimnazjalistką), czy pytanie, po co właściwie kucyki zajmowały się rekultywacją skażonych obszarów. Niie wpływa to jednak na ogólną ocenę. Krótko mówiąc, polecam. Podejście do tematu ponyfikacji i... coś czego nie mogę zaspoilować, a czego czytelnik musi się sam domyślić w trakcie lektury, sprawiają, że zwłaszcza fani posthumanistycznych wątków w s-f będą zadowoleni.
    1 point
  21. Za hajs z "Sukienki Księżniczki"
    1 point
  22. W sumie ciekawe opowiadanie, i końcówka naprawdę dobra. Jakbym oglądał któryś odcinek Poza tym też bym sobie chętnie gdzieś wyskoczył, ale nasze kochane prawo niezbyt jest temu przychylne :(
    1 point
  23. Otworzyłam pudełko od lodów A tam był koperek
    1 point
  24. @Uszatka @Lemi Zrobię to, tylko musicie się uzbroić w cierpliwość Już mam trochę pomysłów
    1 point
  25. 1 point
  26. Wy tu wyzywacie się od grubasów, a to ja mam nagrodę najbardziej puszystego użytkownika forum. Także wszelkie jedzenie ląduje do mnie.
    1 point
  27. Nic dziwnego, że mają inne głosy. To jest cover, a nie oryginalny polski dubbing. Tutaj masz oryginał:
    1 point
  28. Dokładnie, bardzo dobre podejście odnośnie do nauki na błędach. W końcu zacznie wychodzić, mi też nie wychodziło od razu Najważniejsze by cieszyć się procesem tworzenia
    1 point
  29. Jakim sposobem straż rysunków nie dała mi cynku o nowym poście, nie wiem... ale już jestem! ' To tak, moim zdaniem w pierwszym rysku panienka ma ciut zbyt krótką szyję i ciut zbyt nastroszone futerko pod nią. Tak jakby za mocno "wypinała pierś". Tylna część kucynki wydaje się zbyt mała, może to przez troszkę nienaturalnie odstający zad. Za to podoba mi się prawe oko i ogółem włosy. Całkiem ładne fale Drugi rysek wydaje się anatomicznie lepszy. Widać, że nad tym pracujesz :3 Zaczynasz fajnie kombinować, pochwalam
    1 point
  30. @BiP @Uszatka Szkoda, że to tylko fanowski render i Ha$bro nie maczało w tym palców. Ale gdybyście chcieli sobie zrobić taką okładkę, to bazuje na tym starym arcie: http://dreatos.deviantart.com/art/My-Little-Pony-Untold-Potential-213520238
    1 point
  31. Zap2it ujawnia tytuł odcinków 24, 25 i 26: https://www.equestriadaily.com/2017/07/zap2it-reveals-episode-24-and-season.html 24) Uncommon Bond 25, 26) Shadow Play pt. 1, pt. 2
    1 point
  32. https://docs.google.com/document/d/1IItBLBX_53l16x6ksNTS1A33FmP0taXhF5xGQFnmAfU/edit Opowiadanie ma tag [slice of Life] i jakieś 1480 słów według google docs. Nie wiem co z tego wyszło, bo okoliczności mi nie sprzyjały w pisaniu, no ale warto spróbować
    1 point
  33. https://docs.google.com/document/d/1Q-YuIVlZNXTfZubjXpgHf5WZbrvzZCImp0a8UmCL5w8/edit?usp=sharing Hohoho widzę, że mogłam się bardziej postarać.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...