Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 10/22/17 we wszystkich miejscach

  1. Człowiek - gatunek wielkich wynalazców.
    3 points
  2. Do czego to doszło, cieszę się jak głupi bo W10 działa po aktualizacji i nie trzeba robić formata... Naszło mnie na przemyślenia i doszedłem do wniosku że gdyby M$ produkował żarówki to każda wymiana wiązałaby się z kuciem ścian i wymiany całej instalacji na nową xD
    2 points
  3. 2 points
  4. Zgadłeś chłopie, a oto nagroda: Akurat pasowało do kontekstu, więc nie narzekaj. Poza tym może pestki też kocha jeść?!
    2 points
  5. Wygrałem życie. Klocuch oznaczył serduszkiem mój komentarz na YouTube
    2 points
  6. Fun fact - karabin miał przypominać McMillan CS5
    1 point
  7. A mówili że drugi monitor do niczego się nie przyda
    1 point
  8. Fanfick bardzo mi się podobał. Może nie był to najlepszy jaki czytałam, ale i tak ŚWIETNY! Obiektywne spojrzenie na rzeczywistość i ukazanie tej mniej kolorowej strony życia. Potrzebowałam takiego ficka. Świetna robota!
    1 point
  9. Ja nigdy nie miałem głowy do błędów graficznych. Ale można by założyć podobny temat o niespójności hasbro. Jakby przejrzeć pod tym kątem wszystkie sezony to okazuje się, że hasbro co chwila zmienia koncepcję świata. Albo wymyśla na potrzebę odcinka kompletną głupotę. Jak np niemożność wyczarowania peruki.
    1 point
  10. Video z Pony Congress w Elblągu, gdzie wykonaliśmy verzję pioseńki Derpy
    1 point
  11. Dzięki kolego za ten fragment, choć musiałem sobie jeszcze odświeżyć tą kłótnie Twilight z Pinkie, bo jak wróciłem na sale to było już po fakcie. A co do tego tłumaczenia, to dla mnie zajadający się ciągle ciastami Grubber (czy jak on tam ma) dziwnie brzmi, jak rozpływa się na myśl o pestkach. Już lepiej by brzmiało, gdyby Tempest powiedziała np. "bułka z masłem", a Grubber "Ale bym se zjadł taką teraz". No ale dobra, nie ma co się rozczulać nad jakimś mało ważnym zdaniem, bo jak już mówiłem, sam dubbing jest bardzo dobry.
    1 point
  12. Jeszcze ich jest za mało, żeby tworzyć osobny dział. Pewno się to zmieni wraz z końcem sezonu xd
    1 point
  13. No w oryginale mówi "oh, I love pie", więc sens zachowali, zwłaszcza, że Grubber to żarłok *** Gra MLP uzupełnia fabułę filmu! - https://www.equestriadaily.com/2017/10/what-happedn-to-capper-and-celeano-in.html Zapewne z powodów ram czasowych, nie pokazano nam, w jaki sposób Capper i Celeano w ogóle się spotkali. I tutaj z pomocą przychodzi gra Gameloftu. [Luźne tłumaczenie powyższego wpisu] Okazuje się, że piraci i kot spotkali się w Klugetown. Wszyscy byli zdecydowani, że chcą pomóc salcesonom, ale wpierw Capper musiał oddać dług Verko. Celeano postanowiła przekazać mu część skarbu, który zgromadziła wraz z ekipą za starych, pirackich czasów. Verko jednakże nie miał zamiaru ich puścić, obwiniając Cappera za ostatnie problemy. Ekipa uciekła mu i rozpętała bunt w mieście, a było im łatwo znaleźć chętnych, bo praktycznie nikt Verko nie lubił. Kret stracił więc swój tytuł i wszystko co posiadał, a ci nawet sprezentowali mu lekcję przyjaźni o tym, że na przyjaźń trzeba sobie zasłużyć, bo nie można jej kupić.
    1 point
  14. Jeden z najnowszych odcinków...
    1 point
  15. Zmienić podmieńca - Dub PL HDTV Synchro do iTunes
    1 point
  16. "O jeny! On... on pochwalił mój wygląd!"
    1 point
  17. Sława i udręka - Dub PL HDTV Synchro do iTunes RAW Piosenka
    1 point
  18. Właśnie wracam z kina z seansu "My little pony film" i muszę przyznać był znacznie lepszy niż przypuszczałem. Naprawdę warto się wybrać chociaż dla samych piosenek, poważnie każda z mane6 choć raz ma swój własny numer. Pozdrawiam serdecznie wszystkich którzy byli na seansie w starym browarze w Poznaniu o godzinie 15:15. Kopytko
    1 point
  19. no to trzeba nadrobić te brakujące recenzje pozderki Od początku! ^^ Czendżling hajw, szanuję odwołanka do finału 6 sezonu. Niezapowiedziane odwiedziny, hm, co może pójść nie tak? GREAT AND UNSCAREABLE TRIXIE! Ja wierzę, Trix, ja wierzę, że jesteś nieustraszona :3 No i znowu odwołanko, tym razem do jednego z poprzednich odcinków, tego z Shitty Spajkiem i Ember. Fajnie, że tak się to wszystko łączy. W poprzednich, a szczególnie pierwszych sezonach, chyba nie było takich rarytasów. A przynajmniej nie kojarzę, heh, musiałbym jeszcze raz obejrzeć wszystkie sezony, chyba się za to kiedyś zabiorę... Teleportation spell, go! Teacup! Teacup! Teacup! Troszkę liczyłem, że w tym odcinku pojawi się jeszcze Discord, że będzie cała paczka z finału, no ale i tak było spoko. Wygląd gniazda był bardzo w porządku, krzaczki, drzewka, uroczo, nareszcie mogą rosnąć. Uhm, a ten Pharynx? Nie wiem czy dobrze to kojarzę, tak chyba miał na imię, nawet fajny głos. No ale jaki jest największy plus tego odcinka? Trix oczywiście! Każdy odcinek w którym mogę słyszeć ton Trixie, jej żarty i patrzeć na jej przerośnięte, potężne, magiczne ego jest dobrym odcinkiem. Ta scena w feelings cave (? xD), tak bardzo terapia grupowa. Brakowało mi tam Tree Hugger, mogłaby tam wpadać co wtorek i prowadzić lekcje oczyszczenia duszy, medytacji i twardych narkotyków. No i dalej, cóż, szczerze to myślałem, że ten kreci potworek to brat Thoraxa, który chce coś całemu królestwu udowodnić, ale okazało się, że nie. Fajna historia z małym Thoraxem, dlaczego jego braciak zamienia się w pająka ze skrzydłami? Dlaczego to zawsze muszą być uskrzydlone insekty, fuj ;-; Gone like gone to the throne room? Hehe, toaletowy żart, kupa śmiechu :I Tchórzliwe parówczaki podmieńczaki i ta przemowa Starlight, już na początku wiedziałem, że nie zadziała tak od razu. Ten stwór wyglądął dziwnie, ale nawet mi się podobał. Podsumowując, morał całkiem fajny, chociaż przychodził do głowy już na początku odcinka. Nowa forma Pharynxa nie wyglądała tak tęczowo jak reszta i to też zdecydowanie był porządny plus! No i relacja pomiędzy Starlight a Trixie, to coś co zdecydowanie najmilej mi się w tym sezonie ogląda, jeśli chodzi o te odcinki zapychające. Chociaż chętnie zobaczyłbym jeszcze trochę akcji Starlight - Maud, albo nawet Trixie - Maud (Jeszcze jeden odcinek Maud! Albo chociaż żeby była w finale!). Przyjemny odcinek, oceniłem na 8/10, gdyby nie Trix i Glimmy byłoby 6/10. poni poni~^^
    1 point
  20. Dobrze mi się oglądało, fajny odcinek z dużą ilością gagów. Ciekawie było zobaczyć to całe gniazdo changelingów po zmianach, ale ogółem akcja była łatwa do przewidzenia, jednak nie przeszkadzało to zbyt mocno w moim wypadku. Pharanx był (hehe) nieźle zarysowaną postacią z mocnym nastawieniem na "nie" ku zmianom. Trochę utożsamiam się z takimi postaciami . Rozśmieszyła mnie scenka jak Trixie i Starlight opowiedziały swoją historię i stwierdził że są przegrywami. Podobnie przemowa motywująca (przecież musiała zadziałać xD) Starlight, oraz odcinanie się Trixie od winy były całkiem zabawne. Zdziwiło mnie to co powiedział Pharanx, mianowicie że gniazdo było lepsze z dziurami (przecież widać nadal jest całe dziurawe, tylko mocno udekorowane ) i kwestia pokrewieństwa changelingów, bo inaczej je sobie wyobrażałem, no ale jak zostało powiedziane a i b to i tak nic się z tym nie zrobi. Daję 10 bo w sumie nawet ani razu nie spauzowałem.
    1 point
  21. Polecam tego allegrowicza. Mem z zupą przedni. Jak pisałem, gdyby go złapała i zaprowadziła przed oblicze Thoraxa, wyszłoby to lepiej. A tak Wielka i Nieustraszona Trixie mogła się wykazać Starlight ci zabrała lizaka?
    1 point
  22. Ehh...to jest takie płytkie. To tak jakby powiedzieć "gąsienice już na zawsze powinny zostać gąsienicami, bo kolorowe motylki są pedalskie i mi się nie podobają! jak natura mogła tak zepsuć moje ulubione gąsienice ". Ja rozumiem, że nowy wygląd podmieńców może się nie podobać, ale to jest naturalne i sensowne, że się przepoczwarzają. Przemiany podmieńców nie powinno się uznawać za minus, bo to tak jakby uznawać za minus rozwój postaci. To już nie jest kwestia opinii, to po prostu głupie
    1 point
  23. Odcinek w porównaniu z ostatnim był o wiele lepszy. Dowiedzieliśmy się jak wygląda królestwo podmieńców, kiedy w roli przywódcy jest Thorax. Pojawił się też jego starszy braciszek, który nadal pozostał wierny dawnym zwyczajom i nie dał się przemienić w tęczowego chrząszczyka. Oczywiście wkurzająca Trixie też musiała dać o sobie znać, a shipping Starlight x Trixie został oficjalnie potwierdzony przez kolorowe podmieńce. Dodatkowo zaskoczył mnie smaczek z You-Know-Who, co świadczy o tym, że podmieńce boją się wymawiać imienia Pharynx. Generalnie odcinek oceniam na 9/10.
    1 point
  24. I taki funfact: głos Pharynxowi podkładał Bill Newton. Aktor pojawił się wcześniej jako Bright Mac. * Podmieńce się rozwijają i stają się czymś więcej niż tylko rojem służącym potrzebom swojej królowej. A i widać, że nauki od Ember zdecydowanie pomogły Thoraxowi, dwukrotnie nie omieszkał ochrzanić Starlight za narażenie roju Trixie też nie szczędziła swoich uwag, ale tym razem były to zdecydowanie bardziej przyjacielskie docinki niż te z drugiego odcinka sezonu, All Bottle Up. Swoją drogą, ładnie się Starlight tutaj odgryzła Trixie jej stylem złośliwości, mówiąc w rozmowie z Pharynxem o niej, że pogodziła się z byciem "second-best" Przed odcinkiem założyłem sobie, że fabuła będzie mniej więcej taka... Jest Pharynx-buntownik. Pharynx nie radzi sobie w roju i mota się bez celu, próbując powrócić do dawnego porządku. Nikt go nie lubi, próby zmienienia go nie zdały rezultatu, więc odchodzi. Wtem dzieje się coś, gdzie Pharynx pokazuje się od dobrej strony, zostaje zaakceptowany, przemiana, koniec odcinka. No i cóż, trafiłem idealnie, jak się okazało. Było też kilka pomniejszych głupotek typu wspomniany wyżej worek. Ja wiem, że fabularnie to różnie bywa, ale dlaczego P O T Ę Ż N Y jednorożec, jakim jest Starlight, nie potrafi poradzić sobie z jednym podmieńcem? Owszem, nie była pewna, kim on jest, ale powinna się lepiej obronić, zważywszy, że Pharynx sam przyznał, że nie jest miły. Jak dla mnie, ich spotkanie powinno wypaść nieco inaczej... Starlight powinna go złapać magią, pójść się spotkać z Thoraxem i wtedy dopiero wyszłoby, iż to jego brat. No ale wiemy, skąd takie, a nie inne wyjście. Żeby pośmieszkować z Nieustraszonej Trixie. Swoją drogą, jej pewność siebie to jej największa broń. To właśnie dlatego potrafiła być użyteczna w finale z Chrysalis, udając groźniejszą niż jest w rzeczywistości. Ale ta fasada bardzo szybko opada, kiedy postawi się ją w trudnej sytuacji. Tak jak tutaj: początek filmu i lecący na nią Pharynx. A co do relacji Starlight-Trixie:
    1 point
  25. Mi się osobiście odcinek spodobał. Dobrze, że twórcy pokusili się o odcinek i o sytuację, w której przedstawiają problemy nowego roju Thoraxa. Widząc takie kolorowe owady ma się wrażenie, że nie są agresywne i takie słodziaszne, a tu jednak w końcu dają się przekonać i biorą udział przy odparciu ataku wielgachnego kreta. Pharynx ma szansę na dość niezłą rozbudowę charakteru, bo niby zły, a jednak nie zupełnie. I dobrze, że nie zmienili mu głosu na wyższy, bo to byłoby totalnie nieodpowiednie. I BYŁO ! Kółko szanujących się alkoho ... eee znaczy się tęczowych jelonków . Oczywiście musiała być wielka i wszechmocna Trixie, która nie jednokrotnie potrafiła zirytować swoim charakterem. No, ale nie wszystko da się zmienić w każdej postaci. Trixie nadal jest zarozumiała, Twilight niejednokrotnie wariuję, Rainbow Dash nadal próbuje się popisywać, Stariligt często wpada na dziwne pomysły ... chyba dobrze, że zachowują u Trixie ten sam sposób bycia sobą. Podoba mi się design Pharynxa od strony podmieńca (no jakieś kolory, a tak po za tym reszta podmieńców była zawsze na jedno kopyto robiona) jak i już tęczowego jelonka. Od strony wizualne jak i podejścia jest ten sam co jest sporym plusem. Trudno jest się tu do czego przyczepić. Nie było żadnej tragedii, to najważniejsze (Spike i jego dylemat ).Nie mogę dać 10, bo brakowała takiego elementu, który by sprawił, że spadnę z krzesła, ale też były ciekawe wydarzenia w tym odcinku. 9/10
    1 point
  26. Wyłączyć repki/licznik postów w offtopie i łechtać ludzkie ego "aczikami" czy nagrodami za aktywność w działach kucykowych. Co prawda dla mnie (jako człowieka o wygasającym zainteresowaniu serialem i kanonem) są one całkowicie obojętne, zbędne i równie dobrze mogłyby całkiem wylecieć, ale jeśli chcemy je utrzymać - premiujmy aktywność w ich ramach.
    0 points
  27. Sid Meier's Civilization III complete na Steama, rozdawany na naszym ulubionym HB
    0 points
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...