-
Zawartość
282 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Aktualizacje statusu napisane przez Sakitta
-
Czytałem w literaturze fachowej, że Słoneczko spala 600 mln ton na sekundę, ale ma takie baki, że paliwa starczy jeszcze na 10 mld lat. Astrofizyka została wyposażona w niebotyczne liczby, zwłaszcza, gdy zobaczymy Słoneczko na tle innych gwiazd.
-
Dlaczego w MLP postacie mogą chodzić nago, a u Disneya już nie?
-
Dobra, a teraz przyznać mi się, czy komukolwiek podobał się Olaf z Krainy Lodu?
-
Dobra, opublikowałem pozakonkursowo swoje ostatnie opowiadanie: http://mlppolska.pl/watek/11193-sąd-nad-sędzią-sci-fi-violence/
-
Dorobiłem się już wielu dokumentów, ale tylko jeden mnie wkurza. Ilekroć spojrzę na książeczkę wojskową, ogarnia mnie złość.
-
Działo się już coś na kopyttv.pl ?
-
Dzisiaj na okienku wyszliśmy sobie na piwo (dziewczyny wzięły wino na spółę). Później rzecz jasna wróciliśmy na zajęcia, ale to co innego. Było miło i fajnie. Gdy wracałem pociągiem, czytałem Homera, podczas gdy pijaczek obok podpijał sobie piwko. Chował je w plecaku i udawał, że nikt nie widzi. Nie no, rozumiem wypić dla towarzystwa i się kontrolować. Na audytorium byłem jak najbardziej trzeźwy (inaczej by to brzmiało, gdybym wcześniej nie powiedział o pociągu), nawet dostałem plusa w dzienniku profesora za aktywność (rzecz jasna pozytywną). Ale co myślicie o picu dla samego picia? To znajomi powinni być dodatkiem do alkoholu, czy alkohol do znajomych? Czy to nie jest już najprawdziwsze dno? pić samemu? więc po co?
-
Dzisiaj znalazłem u siebie stary tekst. Zawierał ,,Żaden kucyk", zamiast ,,Żaden człowiek", a nie był to fanfik. Jestem sponyfikowany...
-
Ech, jakby się tak zastanowić, to chętnie wróciłbym do szkoły.
-
Eh... chyba się oduczam grania na PC. Samokształcenie w najróżniejszych kierunkach może nie daje natychmiastowej satysfakcji, ale lepiej się wspomina.
-
Equestriańska wojna, na fali poprzedniego statusu, nie mogłem się nie pokusić o choć jednorazowe rzucenie okiem na przebieg działań wojennych. Na naszym forum wygląda to tak: NLR - 25 tematów 687 odpowiedzi SE - 12 tematów 168 odpowiedzi. Przewaga jest, przyznajcie sami.
- Pokaż poprzednie komentarze [4 więcej]
-
(no raz się spóźniła na ślub, przyznaję, ale bynajmniej w nocy zrobiłaby tam niezły porządek; po Celestię trzeba iść do pałacu). Za stosunek do obowiązków już ma u mnie plus. Uważam Lunę za postać o ciekawszej historii oraz charakterze (wygnanie przez siostrę). Daje jej to namiastkę bohaterki tragicznej, co lubię. Postać musi czasem nadepnąć na kolec bosą stopą, bo inaczej spasłaby się na łące. To bohaterka dynamiczna, która podczas trwania serialu, podobnie jak Twilight, przechodzi znaczącą...
-
przechodzi znaczącą metamorfozę. Zaczyna dostrzegać coś poza siłą (jej przemowa z lekcji zerowej zdradza nawyk przemawiania do żołnierzy, ewentualnie do dużych tłumów, podkreśla w ten sposób swoją pozycję ,,księżniczki equestrii"). Poza tym decyzje Celestii czasem mnie dziwią (dlaczego nie wysłuchała Twilight przed ślubem jej brata? Ona naprawdę mogłaby z dnia na dzień tak oszaleć?) (albo wysłanie Discorda przeciw Tirekowi (reszta księżniczek zrobiła wielkie oczy)). Celestia według mnie...
-
nie nadaje się na wodza, za to Luna ma cechy pozwalające wziąć na siebie ciężar państwa (niesprawiedliwie odrzucona, walczy o władzę). Luna woli wziąć na siebie ryzyko, jak Twilight (proponuje osobiście uderzyć na Sombrę, zamiast kimś się wyręczać). Prędzej zaufam charyzmatycznej wojowniczce, niż arystokratce wyglądającej świata zza pałacu. Poza tym lubię siedzieć po nocach
-
Felieton o gównie (bo jakże inaczej to nazwać? jeśli ktoś zna stosowny synonim, proszę mnie oświecić). 50 twarzy Greya... kolega był z ciekawości na tym w kinie, zdecydowanie odradzał za płytką fabułę, gówniane wykonanie, a i sceny erotyczne ponoć były kiepskie. Cóż, dla podobnego eksperymentu obejrzałem tylko jeden odcinek MLP, lecz tamtym razem zaskoczenie było jedynie pozytywne. Mimo wszystko eksperyment pozwolił nam coś zauważyć. Tłumy nieustannie hejtują jakieś gówno, podczas gdy część p...
-
grooveshark zamknięty, niech to szlag.
-
Ile wytrzymują syrenki pod wodą na jednym wdechu?
- Pokaż poprzednie komentarze [2 więcej]
-
Bo typowe Arielki mają jakiś dziwny sposób na oddychanie: niby usta i nos ale pod wodą i na lądzie oddycha tak samo :: wolę jak jest wyjaśnione w jaki sposób to się dzieję. Przy założeniu że syreny to odpowiednik człowieka w wodzie to skrzela są jak najbardziej na miejscu(zakładając brak magii). Za to syrenki magiczne mają płuca ale korzystają magii do oddychania po wodą(coś jak skrzeloziele z nieskończonym czasem działania i od urodzenia).
-
"wolę jak jest wyjaśnione w jaki sposób to się dzieję." dokładnie o to chodzi. Niestety tak mało o nich wiemy. Andersen opisuje przypadek, kiedy to towarzyską syrenkę przegoniono psami. Na szczęście niektórzy badacze potraktowali temat na serio:
http://kwajk.pl/static/post/42/56/4256474317e09d9f62653eef9357090ei.png
-
Ile znacie postaci bajkowych, które doprowadziły się do tego stanu?
http://38.media.tumblr.com/a5fbb4c022fafa0c211f978d6d1976e5/tumblr_nkc8yoqd9z1sapmszo1_500.gif
-
Im dłużej przyglądam się MLP, tym bardziej uważam komercję za coś pięknego.
-
Im więcej czytam z psychologii, tym więcej diagnozuję u siebie chorób psychicznych. Podobno na studiach na tym kierunku jest ciekawie, bo każdy coś u siebie znajduje. Gdyby znalazł się choć jeden normalny, trzeba by to uznać za nienormalne. Eh... i co ja mam z tym zrobić? Jutro znowu pójść do biblioteki po kolejny szajs z półki: psychologia?
-
Istnieje coś takiego, co nazwałem: ,,pseudo nagonką innego kościoła na kucyki". Szczerze... nie badałem tej sprawy dogłębnie i z oddaniem jak proktolog najszlachetniejszą część ciała, ale jednak kucyki mają coś wspólnego z Szatanem. Wynik zresztą szokuje, zobaczcie sami: ponymemes.net/img/1768/my-little-pony/
- Pokaż poprzednie komentarze [2 więcej]
-
http://i.imgur.com/aSFYD.jpg Że tak tylko zostawię potwierdzenie, że scenarzyści to sataniści.
-
Jak można nie lubić królowej Elsy?
-
Jak usuwacie moje statusy, byście chociaż powiedzieli: dlaczego.
-
Jeśli czytacie tą wiadomość, to znaczy, że wakacje już się skończyły.
-
Jest ktoś z Uniwersytetu Gdańskiego, bądź Akademii Pomorskiej w Słupsku? Muszę wybrać sobie nową budę.
-
To drugie odradzam, powód tutaj: http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_xsW5TpK9VCyH6MUYUAje1Y28Jks5o8qe.jpg
-
-
Jeżeli Ferdydurke Gombrowicza nie jest satyrą, to nic nią nie jest. Gombrowicz umieścił w niej elementy kuriozalne z wyrafinowaniem doskonałym, niczym najzręczniejszy z szympansów. ~ Fragment sprawdzianu kolegi.