Po prostu Tomek Napisano Wrzesień 2, 2013 Share Napisano Wrzesień 2, 2013 (edytowany) Nagle za tobą pojawiła się ponura postać w niesamowicie potarganych sztruksowych spodniach i wełnianym swetrze. W obu rękach dzierżyła stary, kineskopowy telewizor, nadgarstki zdobiły pętle, a twarz głębokie bruzdy. Nie zgadniesz, kto to jest! W każdym razie telewizor wylądował na twej uroczej główce, pozbawiając cię przytomności. Ja otrzepałem dłonie, złapałem twoje bezwładne ciało i bezceremonialnie stargałem kilkanaście metrów poniżej szczytu. Zostawiłem ci kilka tych chińskich pieniążków na doktora, a samemu powróciłem na szczyt. Wszystko mnie niesamowicie bolało, dlatego też niezwłocznie uwaliłem się na leżaczku, który dzięki Bogu wciąż tu był. Jeszcze rzuciłem w powietrze małą karteczkę z napisem: Moja góra. Edytowano Wrzesień 2, 2013 przez Po prostu Tomek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
~Tamara~ Napisano Wrzesień 2, 2013 Share Napisano Wrzesień 2, 2013 BONK! Moja góra! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Wrzesień 3, 2013 Share Napisano Wrzesień 3, 2013 Siedzisz na górze przez 1 dzień, aż w końcu stwierdzasz, że musisz iść do toalety, ja korzystam z okazji i przejmuje górę. Moja góra! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisica Napisano Wrzesień 3, 2013 Share Napisano Wrzesień 3, 2013 Cofam się w czasie, przypadkowo, spotykam Cię i daję Ci niewykonalne zadanie. Zajęty wykonywaniem tego zadania nie zauważasz, że ja wchodzę na górę, przywłaszczając ją sobie. Moja góra~! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maisha Napisano Wrzesień 3, 2013 Share Napisano Wrzesień 3, 2013 Podchodzę do ciebie i odcinam ci głowę siekierą. Moja góra. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Wrzesień 4, 2013 Share Napisano Wrzesień 4, 2013 Przeżegnałem cię. Buzdyganem. Moja góra. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czytoholiczka Napisano Wrzesień 4, 2013 Share Napisano Wrzesień 4, 2013 Yaaaayyyyyyyyyyyyyyy ...Moja g... góra Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
~Tamara~ Napisano Wrzesień 4, 2013 Share Napisano Wrzesień 4, 2013 BONK! Moja góra! Again Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
izy97 Napisano Wrzesień 5, 2013 Share Napisano Wrzesień 5, 2013 kopnąłem z całej siły piłkę, która ciebie trafia. spadasz. Moja góra! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Wrzesień 5, 2013 Share Napisano Wrzesień 5, 2013 Dałem ci wszelkie potrzebne środki do wzniecenia rewolucji. Góra jest moja, ale wkrótce będzie ludowa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuna Napisano Wrzesień 5, 2013 Share Napisano Wrzesień 5, 2013 Wściekły tłum przychodzi na górę z widłami i pochodniami. Na twój widok któryś z nich krzyczy: "Tam jest, bierzcie go!". Zdezorientowany na wszelki wypadek zaczynasz uciekać, a ja przejmuję górę. Moja góra~~! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisica Napisano Wrzesień 5, 2013 Share Napisano Wrzesień 5, 2013 Wykradam Ci całe żarcie w okolicy. Zagłodzona widzisz jak jem (tutaj wpisz nazwę swojego ulubionego dania). Widzę, że ty mnie obserwujesz, a dokładniej jedzenie. "Zlitowana" rzucam żarcie, a ty się rzucasz w pogoń za nim. Moja góra! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
izy97 Napisano Wrzesień 5, 2013 Share Napisano Wrzesień 5, 2013 Dzięki środkom po prostu tomka wzniecam rewolucję. 9999988889898988888 żołnierzy armii czerwonej uzbrojeni w pepesze snajpeskie maszeruje na Nowy York, a po drodze jest owa góra. muszą przemaszerować przez nią. możesz zostać, ale eee nie radzę. uznajmy że uciekasz moja góra! (po raz trzeci zatykam flagę CCCP!) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ohmowe Ciastko Napisano Wrzesień 5, 2013 Share Napisano Wrzesień 5, 2013 Lecę do mgławicy Sgr B2, skąd biorę bardzo dużo i jeszcze trochę etanolu. Butelki zostawiam na górze, obok ciebie. Zawracam żołnierzy mówiąc, że masz masę wódki. Po jakimś czasie wracam na to istne pobojowisko. Mniejsza z tym, że tak zdeptali górę, że teraz to tylko pagórek. Na miejsce twojej flagi wbijam kijek, na którym powiewają spodenki w ciasteczka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Wrzesień 6, 2013 Share Napisano Wrzesień 6, 2013 (edytowany) Czyżbym usłyszał słowo "wódka"? Niepomny na rany i obrażenia przywlokłem swoje zmaltretowane ciało pod górę, pokrytą teraz śladami po grubej bibie i smętnymi resztkami tego, co kiedyś było tutejszym ekosystemem. Po drodze zgarniam jakiegoś tulipana. Zaszedłem sobie spokojnym krokiem na szczyt, dostrzegając tam spodenki w ciastka na kiju i człowieka odpowiedzialnego za ten cały burdel, czyli PiekielneCiastko. Bez ceregieli zbliżyłem się do ciebie, już z daleka krzycząc: - Dawaj, co masz dobrego, bo jak nie, to przemodeluję ci twarz tak, że nie będzie wiadomo, gdzie nos a gdzie wargi! Zdeprymowany wycofałeś się na z góry upatrzoną pozycję. A ja nie dostałem ani grama alkoholu. Zatknąłem flagę Sawieckogo Sajuza na jej pierwotne miejsce, po czym już nie zważając na ogłoszenie przynależności tej góry, poświęciłem się poszukiwaniom okowity. Edytowano Wrzesień 7, 2013 przez Po prostu Tomek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WilczeK Napisano Wrzesień 6, 2013 Share Napisano Wrzesień 6, 2013 MOJA GÓRA Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czytoholiczka Napisano Wrzesień 6, 2013 Share Napisano Wrzesień 6, 2013 Trącam cię w ramię palcem wskazującym. Moja góra!!! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Wrzesień 6, 2013 Share Napisano Wrzesień 6, 2013 Zanudzam cię nudnym nagraniem, zasypiasz, turlasz się z góry do jeziora. Moja góra! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nie sądzę Napisano Wrzesień 6, 2013 Share Napisano Wrzesień 6, 2013 Zobaczyłam, że MOJA góra nie ma zniszczeń, czyli jakby nic nie przeszła, a przecież przeszła tak wiele... . Postanowiłam sprawić, by wyglądała jak dawniej: MOJA góra! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arameje Napisano Wrzesień 6, 2013 Share Napisano Wrzesień 6, 2013 MOJA GÓRA Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuna Napisano Wrzesień 6, 2013 Share Napisano Wrzesień 6, 2013 Przechadzając się po górze wpadasz w teleport do alternatywnego wymiaru. Moja góra~~! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czytoholiczka Napisano Wrzesień 7, 2013 Share Napisano Wrzesień 7, 2013 Łap książkę...po czym staczasz się z góry razem z nią( i kto powiedział że książki są niepraktyczne) NASZA GÓRA !!!...yyy to znaczy moja i książek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Wrzesień 7, 2013 Share Napisano Wrzesień 7, 2013 Postanowiłem wrócić na górę. Przytaszczyłem jednak ze sobą miotacz ognia konstrukcji chałupniczej (a także dwie czy trzy butelki gorzały, tak dla kurażu). Następnie z całkowitym spokojem zagroziłem, że jeśli nie odejdziesz, to spalę ciebie, książki, i losową ilość roślin, które dostaną się w zasięg płomienia. Perspektywa zostania grzanką, nawet w towarzystwie ulubionych lektur nie uśmiechała ci się zbytnio, dlatego też w pośpiechu opuściłaś to miejsce. Ja natomiast zaniosłem miotacz do domu, po czym wróciłem z leżaczkiem i kolejną sowiecką flagą. Uwaliłem się na nim, i delektując się wódką cieszyłem się, że góra znów jest moja. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Wrzesień 7, 2013 Share Napisano Wrzesień 7, 2013 Kupiłam Nissana Patrola, władowałam do niego kilka gitar elektrycznych i ruszyłam zdobywać szczyt. Samochód co prawda głośny, ale że wódka uderzyła do głowy, nie zwróciłeś uwagi na ten dźwięk. Wyszłam z samochodu po uprzednim zaparkowaniu go, wyjęłam jedną z gitar i użyłam wobec Ciebie perswazji bezpośredniej, skutkującej olbrzymim guzem o ciekawej, choć monochromatycznej gamie barw. W każdym razie w pierwszej fazie lotu. Góra jest moja. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisica Napisano Wrzesień 14, 2013 Share Napisano Wrzesień 14, 2013 Związuję Cię, a następnie wrzucam do klatki z kanibalami. Zostajesz zjedzona. Moja góra! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się