Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 03/02/14 we wszystkich miejscach

  1. Po pierwsze - jak będzie kontynuować taką rozmowę to obaj dostaniecie po warnie. Po drugie - Airlick, skopałeś sprawę z tym zapisem, Niklas ma rację.
    2 points
  2. Ciesze się że masz jeszcze inne zainteresowania, ale zrozum to, że nigdy ani to przenigdy w życiu nie będziesz kierował innym ciałem. Pan, Stwórca stworzył Cię człowiekiem, to i jako człowiek umrzesz, a nie jako kolorowy koń. Jeżeli nawet taka technologia by istniała, to na pewno nie udostępniona będzie nam, zwykłym szarakom, którzy nie mają wpływu na świat. Chyba nie myślisz, że zostaniesz kimś ważnym w świecie, że udostępnią Ci tą technologię. AAAAAAAAH! Zapomniałem wspomnieć o tym, że do tego czasu wszystko Ci się znudzi i będziesz chciał być 10 razy kim innym. A co do mojej sygnaturki, mam ją umieszczoną nie na poważnie, nie trzymam się w nadziei że kiedyś będę kucykiem.
    2 points
  3. Nie dziw się że ludzie nie chcą do Ciebie wychodzić mój drogi jeśli zajmujesz się takimi pierdołami, które i tak nigdy się nie wydarzą.
    2 points
  4. http://www.youtube.com/watch?v=HRXfSubOGyg Powyżej link do odcinka dla ludzioków, którzy (jak ja) nie cierpią Dailymotion. Zaś co do samego odcinka... Nie widzę wad. No, podajecie Spike'a. Racja, był nieco podenerwowany, rozpłakał się i w ogóle. Ale znowu - jest MŁODYM smokiem, co twórcy zdają się podkreślać, w tym sezonie tak samo jak w poprzednich - od logiki "to problem przyszłego Spike'a" do jarania się jak koks w hucie gdy zostanie pochwalony, aż po wielką rozpacz, gdy czuje że nabroił. A tak było właśnie tutaj - nie wiem czy zauważyliście, ale do momentu pojawienia się Zefirków (wolę nazywać ich zdrobnieniem. Jeśli chcecie powodu, posłuchajcie jakim głosem przeklina Sea Breeze) większość wizualiów i dialogów skupiało się na nabudowaniu napięcia. Tego, jak ważne jest by być cicho, nie błyskać cekinami, żeby wietrzyk był odpowiedni... Jak na świat kucyków ten przelot to prawdziwy Big Deal. Gdyby przyrównać to do sytuacji na ziemi, Spike przypadkiem usiadł na detonatorze, wysadzając most pod imigrantami prześladowanymi religijnie. Dopiero potem dowiedział się że nikt nie zginął i nie ma mu za złe (co było nieprawdą, bo pytał Fluttershy a nie Sea Breeze). W tamtym świecie, przy tak emocjonalnej postaci i przy takim nabudowaniu wagi sprawy nie dziwię się, że tak gwałtownie się zachował. Co zaś do samych Zefirków - uwielbiam fakt, że 95% tych wróżkostworków to bezużyteczne, hedonistyczne pierdoły żerujące na dobroci innych. Ale nie, serio - jeśli te "wróżki" nie mają magicznych mocy, to jaki pożytek z takiego zwiewnego, kruchego farfocla? Nie wiem, coś było tam o magii, ale dosyć mętnie, poczekam aż ktoś z lepszym słuchem do dziwnych słówek przetłumaczy. W każdym razie czarostwem się nie popisały poza skręcaniem miniaturowych saksofonów w ciągu GODZIN... Anyway, już bardziej pożyteczne są parasprite'y, bo mogą się szybko rozmnażać i służyć za karmę dla czegoś większego, albo zebrane w siatę uniosłyby kucykom coś w powietrze. A one? Nic tylko żrą, wymagają opieki, a pierwszy nienadzorowany spacerek to niemal pewna śmierć. Jak widzę Dzwoneczka w starszych czy nowszych odsłonach zawsze mam ochotę powiedzieć "Hej, ale wiesz że ktoś może cię rozdeptać lub machnąć nieuważnie ręką i przetrącić ci kręgosłup? WRACAJ MIĘDZY KWIATY GŁASKAĆ BIEDRONKI!" Bardzo możliwe że mój punkt widzenia jest dosyć ostry, ale pozwólcie wyjaśnić - skoro ży cie takich istot to niekończąca się sielanka, a katastrofą jest dla nich LIŚĆ, to odwaga, produktywność czy w ogóle przejmowanie się przyszłością powinny być dla nich niemal niepojętymi abstraktami. Kucyki i tak zapewnią im przejazd, kiedy zajdzie taka potrzeba, prawda? DLATEGO autentycznie cieszę się, że twórcy tak a nie inaczej przedstawili tą rasę. Jako pierdoły. Zaraz wszyscy zauważą, że przecież Sea Breeze jest inny. Owszem, jest. Ale on jest ewidentnym ewenementem. W dodatku średnio lubianym i niesłuchanym. Wszystkie pozostałe Zefirki są gołe i wesołe, a on jeden ubiera się na czarno. I nie jest żadnym ich przywódcą czy "królem" (gdzie on ma niby koronę?". Gdyby tak było, reszta Zefirków (z dużej, bo naród)nie poleciałaby pierdołowato przed siebie, tylko spanikowała i utopiła się z goryczy w najbliższej kałuży, " bo straciliśmy króla" (co pasowałoby do mojej i twórców wizji ich rodzaju). Nie, on jest po prostu liderowaty z charakteru. Stety czy niestety na tyle nieumiejętnym, że Fluttershy daje mu lekcję dobroci podczas czasu antenowego. Apropo tego gościa mógłbym mówić i mówić - ma dobrą motywację by dostać się szybko do domu, odstaje w rozsądną stronę nie tylko od tych kruchych pierdoł, ale i do czasu od Fluttershy, jest odważny, spostrzegawczy, potrafi okazać wdzięczność i zachowuje się bardzo naturalnie. No, i ma partnerkę życiową. Apropo tego ostatniego - BIERZCIE Z NIEGO PRZYKŁAD. Uwielbiam też spojrzenie, jakie Twilight daje RD na koniec. Widać, że mogłaby zmienić ją w gryficę (gryfonkę?), ale nie chce. Umie rozpoznać, kiedy korzystanie z mocy jest właściwe, a kiedy nie. Ciekawe Wy też się zastanawiacie jak Fluttershy włoży do zamka tamtej skrzynki zeschły wiór, jaki zostanie z tego kwiatka pod koniec sezonu? Bo jeśli w Equestrii nie ma metod końserwacji (hłe-hłe!) roślin by pozostały zielone i jędrne (zupełnie jak orkowe pe~... OK, za dużo daję tych nawiasów), to sucho to widzę. Also - wam też moment gdy Spike wlazł na to drzewo przypomniał fragment Biblii, gdy jakiś kolo wlazł na drzewo... Oliwne? Sandałowe? Sykomorę? Chyba to trzecie... Tak jakoś mi się skojarzyło. Jeszcze zastanowię się czy dać 9/10, czy co innego. Morał był zajebisty, dość dorosły i rzadko przeze mnie spotykany a wad jakoś nie widzę, więc gotów byłbym dać nawet 10/10. Na razie się jednak wstrzymam. No i nie było Discorda, Luny, Octavii i Choco! SPALIĆ!!1!1!!1
    2 points
  5. Zdjęcie z Krulem Tak, ktoś nie umie Focusa ustawić i zepsuł zdjęcie ;x
    2 points
  6. Huhu, tak dawno nic nie przetłumaczyłem. Czas to nadrobić. Niniejszym przedstawiam swoje najnowsze tłumaczenie: "Racist Barn" autorstwa Ponydory Prancypants, którą każdy szanujący się fan MLP powinien znać przez "Flight of the Alicorn". No, ale że to randomowy fic, to wstępu specjalnie nie będzie. Zapraszam do czytania i komentowania! Oryginał Tłumaczenie
    1 point
  7. Well... za długa była ta przerwa, za długa. Niepotrzebnie się uparłem na pewną taką konwencję i się zamuliłem całkiem. No ale cóż, zapraszam do dalszej lektury. KONSEKWENCJE
    1 point
  8. Wierzę w dwóch bogów, ale to nie ma znaczenia w tym temacie. W zasadzie- wiara nie ma tu nic do rzeczy. Powiedziałabym, że oni nie są dobrzy, ani źli, bo nie ma dobra i zła. Zresztą według mojej wiary, bogowie mają nas w zasadzie to gdzieś, a powinniśmy postępować właściwie, nie dlatego, że tak nam mówi wyższy byt, bo inaczej spotka nas kara, tylko dlatego, że tak chcemy i to jest nasz wybór i to my sami powinniśmy wybrać i być odpowiedzialnymi za swoje decyzje. Dobro, zło-to są sztuczne pojęcia. Nasze czyny mogą być niemoralne i niewłaściwe, ale nie jednoznacznie złe, albo dobre. Może się wydawać dziwne, że ja tak uważam. Za nasze czyny odpowiedzialni jesteśmy my. Co prawda biologia częściowo nas usprawiedliwiać może "bo wadliwy mózg", etc., ale... nie możemy brać tego pod uwagę. Temat jest dość delikatny. Uważam, że niemoralne, niewłaściwe jest krzywdzenie siebie i innych- w tym zwierząt, roślin, etc. [oczywiście cele spożywcze i samoobrona stanowią swoiste wyjątki, ponieważ natura tak nas stworzyła, że mięso żreć musimy] oraz nie czynienie swojej woli, życie wbrew sobie.
    1 point
  9. http://th09.deviantart.net/fs70/PRE/f/2012/272/4/7/pinkie_n_gummy_by_raikoh_illust-d5g8vc2.jpg http://th08.deviantart.net/fs71/PRE/i/2014/021/d/2/filly_pinkie__prints_for_sale___by_leadhooves-d5hda4k.png http://th03.deviantart.net/fs70/PRE/i/2013/011/6/6/mine_is_an_evil_laugh_by_fongsaunder-d5r4jnv.png http://th07.deviantart.net/fs71/PRE/i/2013/099/5/1/pinkie_pie_by_spittfireart-d5frw5n.png Tyyyyle powtórek... ładnie to tak? ~Discors
    1 point
  10. Dobra, dalsza konwersacja tutaj nie ma zbytnio sensu. Jesteś ślepo zapatrzony w swoich naukowców. Poczekam te kilkadziesiąt lat, a jeśli nic się nie wydarzy to chciałbym abym sobie o tym wszystkim przypomniał i uśmiechnął się pod nosem i powiedział sobie, że znowu miałem rację. Zrozum też drugie. NIGDY NIE BĘDZIE NIKT ŻYŁ WIECZNIE. PS: Będziesz znany z książek o kucykach czy jak, bo nie zrozumiałem XD PS2: Ty chcesz zostać kobietą xD?
    1 point
  11. Bez zbędnych wywodów: Plusy: + Nowy gatunek kucyków. Przesłodkie moim zdaniem Drugie miejsce zaraz po Bat Ponies. + Stanowcza Fluttershy. I znowu dowód na to, że wewnątrz naszej Fluttershy drzemie prawdziwy potwór. Tak trzymać! + Mane6 jako Zefirki. Cóż, przesłodkie + Background Ponies (Dr.Whooves, Roseluck i tyłek Lyry xD) Minusy: - Spike po raz kolejny popychadłem. Szkoda mi go.. - Brak piosenki. - W sumie brak akcji, nieciekawy wątek. Jedynie na Zefirki było miło popatrzeć i na stanowczą Fluttershy. Ocena 7/10 Podniosła ją Fluttershy i Zefirki.
    1 point
  12. No i krążą różne teorie o breezies i ich płci, ale ta zdaje się mieć sporo sensu:
    1 point
  13. Sama idea Kambodży jest szczytna i przez długi czas się sprawdzała. Problemem jest to, co jest problemem na każdej grupie... jesli zaczynają się prywatne wojenki. Jakby wyjąć ten element, to do Kambodży ciężko się przyczepić. Clopów nie znoszę, ale jak wolność, to wolność. Miejsce na chore poczucie humoru jest potrzebne jako wentyl bezpieczeństwa.
    1 point
  14. O tym jak fanie zarabiać na niewiedzy kupujących i jak ,,fajne'' są chińskie podróbki http://allegro.pl/zestaw-figurek-my-little-pony-koniki-6-szt-i3964315999.html Opakowanie z G3, figurki to jakieś przemalowane,przypadkowe kucyki (Różowa Zecora!!) i na samym dole opakowania przemalowane M6 na inne kolorki. Jeszcze 2 dychy za to chcą... Niby of-top, niby nie, ale żeby nie było, powiem że nowego Blinga- (zdjęcie z internetu) w drugim rzędzie, 1 od prawej, ale pewnie będę sie wymianiała z koleżanką, za coś innego. ​ Mech link mi zjadło T.T Taki niebieski jest i nazywa się Noteworthy.
    1 point
  15. + Przede wszystkim Sea Breeze. Lubię gościa. Jako jedyny inteligencją odbiegał od background ponies. Sam miewam ten problem, że mam rację, mówię coś innym i nie reagują. + Fluttershy jako lotniskowiec, RD chcąca być gryfem i różne inne smaczki. + Sensowny morał, zwłaszcza dla Flutterki. - Nie zrozumiałem o co chodziło z tym ich przelotem. Co roku muszą nosić pyłek przez całą Equestrię, czy coś takiego, ale dla mnie to wyjaśnienie nie miało sensu. - Te breezies są za bardzo bezradne. To cud że wszystkie przeżyły podróż. - Wystarczyło od razu po rozbiciu grupy wsadzić wszystkich na lotniskowiec Fluttershy i dogonić resztę. Żadnego klucza tam nie zauważyłem. Zresztą w poprzednich odcinkach też nie. Że niby kwiatek jest kluczem? Nie rozumiem. > Chyba, że w Equestrii zmiana partnerki to codzienna sprawa, w sumie nie wiem jak to wygląda u prawdziwych kuców, tak abstrahując. U dzikich koni to działa na zasadzie dominującego samca i haremu. Jeśli jakiś nowy przejmuje harem, to rozprawia się z potomstwem poprzednika żeby klacze szybciej zaszły w ciążę. Podobnie jest u jeleni, wilków i tak dalej. W Equestrii jest inaczej, bo jest matriarchat, monogamia (chyba, ale wiele na to wskazuje) i cywilizowane społeczeństwo.
    1 point
  16. Soł słit!!! A tak na serio, to odcinek przesycony słodkością w najbardziej uroczej postaci, jaka może być. Oczywiście mowa o delikatnych jak mokry papier do tyłka wróżkach, a w świecie kucyków: Breezie; w polskim: Zefirki. Muszę przyznać, że odcinek jest naprawdę spoko i praktycznie żadnych wad w nim nie widzę. Co najwyżej jakieś dziwaczne rozwiązania czy coś. Zacznę oczywiście od tych całych Breezies. Sam fakt pojawienia się tak zaawansowanej rasy, jakim są te wróżki, już mnie cieszy. W końcu, tak samo jak kucyki, gryfy, osły i inne tego typu stworzenia są "cywilizowane". Budują domy, podróżują, tworzą rodziny, płodzą potomstwo. Zapewne mają własną autonomie, osobnych władców itd. Nowa rasa? Przyjmuję z otwartymi ramionami. Zwykle nie przepadam za takimi stereotypowymi latającymi laleczkami, które rozsiewają złoty pyłek, chichoczą pod nosem, głosy mają, jakby im jaja (jeśli je mają) w imadłach ścisnęli, strzelają zaklęciami i lubią żartować (dlatego np. Puck w Docie mocno mnie odpycha). Jednak tutaj, pomimo, iż wygląd wciąż przesiąknięty jest bajkowością, a głosy mają jakie mają, to raczej nie były to takie puste latajączki. Seabreezie jest tego najlepszym przykładem. Ich zachowanie, pomimo, iż cukierkowe, nie było jakieś takie przesadzone, dzięki czemu polubiłem te muszki. Nawet ich wygląd jakoś nie kuje, a wręcz na odwrót, ich skrzydła są ładne. W dodatku, ciekawie prezentuję się sprawa ich magii. Zbierają jakiś żółty pyłek, dzięki któremu uzupełniają swoje czarodziejskie moce. I jeszcze to ich królestwo. No kraina świetna, nie powiem. Ogólnie ciesze się, że taka rasa występuję w Equestrii. Nowi przedstawiciele flory i fauny są zawsze mile przeze mnie widziani. A co do płci tych stworów, to chwyciłem się za łeb, gdy zobaczyłem Zeabreeziego jak ściska żonę (chyba to była żona) która dzierży w rękach nowo narodzone dziecko. Sądzę, że występuje tam podział na dziewuchy i facetów, lecz wygląd jest strasznie mylący. Nasza głównie siódemka również brała aktywny udział w tym odcinku. Wpierw rzecz jasna Fluttershy, która wypadał w tym odcinku pozytywnie. Z jednej strony mamy trochę urokliwej nieśmiałości wraz z niemocą rozstania się z Zefirkami. Z drugiej natomiast FS bierze się za siebie, co widać podczas brutalnego wypędzenia wróżek na bruk oraz stanowczego postawienia się pszczółce Mai i reszcie jej ekipy. A skoro jestem już przy tych pszczołach, to cały ten moment była fajny, natomiast scena, w której Fluttershy przebrała się za pszczołę, a tak właściwie ubrała odwłok tego owada i ochoczo nim kręciła była... dziwny. Pomimo, iż pszczoły rzeczywiście porozumiewają się przy pomocy twerkowania, to... no cóż... Pomimo, iż w pierwszych sekundach rozmowy Rarity z FS, jednorożec lekko mnie zirytował (a przecież Rariaci to jedna z najlepszych postaci) to po chwili zdała sobie sprawę z własnego błędu, za co otrzymuje gromkiego plusa. Tak w ogóle, to cały ten moment z tą błyszcząca suknia wraz z jeszcze bardziej błyszczącą koszula, czy co to tam było, mocno mnie rozbawił. Dowiedzieliśmy się też, że Rainbow Dash ma mokre sny o byciu gryfem czy tam smokiem. W sumie, to czemu nie? Twilight pod koniec odcinka wyciągnęła z asshola magiczne zaklęcie, ale o tym potem. Pinkie jakoś mnie zawiodła, gdyż w tym epizodzie nic, tylko krzyczała, lecz żadnych zarzutów do niej nie mam. Pomimo, iż Spike strzelił gafę, to i tak go lubię. Natomiast Applejack... ekchem... ekchem background pony... Teraz przyszedł czas na to, co przyprawiło mnie o niezły mindfuck. Przemiana mane 6 w Breezie wręcz mnie zszokowała. Jednak mówiąc to nie mam na myśli, że uznaje to za wadę. O nie nie. Pomimo, iż pomysł wdał mi się strasznie dziwny (główne bohaterki mają szanse przemienić się w zupełnie inną rasę, niż są... na jakieś kilka godzin), to nie uważam, że był on zły. Pomysł był w miarę sensowny, postacie nawet wyglądały, zobaczyliśmy epickie królestwo, lecz... No było to czyn na zbyt dużą skalę. Zamiana w coś zupełnie innego to nie byle co. Zresztą, najbardziej z tego wszystkie nie spodobało mi się to, że Twilight tak nagle sobie przypomniała, iż poznała takie zaklęcie w ruinach zamku oraz że z olbrzymią łatwością udało jej się zamienić 6 postaci w zupełnie odmienne stworzenie. To zaklęcie oraz łatwość, z jakim wykonała go Twilight pasowało raczej do malowania ściany. Tak ogólnie mogę powiedzieć, że sama przemiana jest dziwna i tylko dziwna, natomiast sposób, w jaki nasze bohaterki zmieniły się w komary był zbyt mało wymagający. I oczywiście klucz, tym razem w postaci małego kwiatka. W sumie, to po raz pierwszy nasz otwieracz przybrał postać rośliny, gdyż wszystkie 3 dotychczas były przedmiotami. W sumie, to ten chwast powinien po chwili zwiędnąć, więc może być problem z tym kluczem. Jedak jak to z nim będzie, zobaczymy. Zostały nam już tylko 2, z czego jeden najprawdopodobniej zobaczymy w odcinku, którego oczekuje bardziej, niż każdego innego dotychczas. Sumując: Plusy: - Nowa rasa: Breezie oraz wszystko, co z nimi związane. - (prawie) Każda z mane 6 miała jakieś tam swoje 5 minut, w których zabłysnęła. Niektóre lepiej, niektóre trochę gorzej. - Scena z obsypaną cekinami suknią. - Kolejny klucz Minusy: - Zbyt szybka i łatwa przemiana bohaterek w Zefirki. Ocena: 8/10 Miałem dać 7,5/10, lecz jakoś mnie urzekł ten odcinek. Oglądało się naprawdę przyjemnie. Nowa rasa jest spoko i bardzo podoba mi się, że twórcy dbają o takie smaczki. Przemiana mane 6 była, jak już mówiłem, dziwna i pomimo trochę kuriozalnego procesu przemiany, sam fakt nie był wcale taki zły. Epizod trzyma poziom i oby tak dalej.
    1 point
  17. Piękne humanizacje
    1 point
  18. Nexus 7 - jedyny słuszny wybór, żadnych szajsungów (Tablet Samsunga i prędkość działania do oksymoron) czy innych badziewi. A nawet cena atrakcyjna - http://www.google.co.uk/nexus/7/
    1 point
  19. Nie wiem czy dobrze rozumiem. Tablet nie przejmie wszystkich funkcji komputera z prostego powodu. On działa na Androidzie, Nie zainstalujesz na nim Windowsa ani Linuxa. Uruchomisz tylko aplikacje pisane pod Androida. Nie jest on ani trochę podobny do Visty ani innego znanego systemu, Jest to ten sam OS co na komórkach z Andkiem (masło maślane wyszło ale :F) Opiera się o kompletnie inną architekturę procesorów. Tak więc emulacja aplikacji czy coś w ten deseń nie wchodzi w grę. Co do tabletu, Najlepiej napisz do czego ile jesteś w stanie dać a coś się znajdzie.
    1 point
  20. Coż Arjen to po co tablet jeśli nie ma co wychodzić z nim gdzieś. Notebook dłużej z baterią trzyma, mniej podatny na uszkodzenia. I też wszedzie się nada. Ale no tableta można kupić troche dobrego słyszałem o nim.
    1 point
  21. Powiem jedno. To byłby świetny wybór!! Sam chciałbym go mieć. Tablet ten ma niezłą rozdzielczość ekranu jak na taką przekątną, także czcionka będzie czytelna i nie męcząca oczu. Ekran ma przepiękne barwy. WIem bo bawiłem się nim w MediaMarkcie. Urządzenie jest mega cienkie. Ma też port Irda dzięki czemu można go używać jako pilot do telewizora czy innych urządzeń. Polecam wybrać się do Media Marktu czy innego sklepu z elektroniką i go sobie potestować Ja gdy go pierwszy raz zobaczyłem byłem pod wrażeniem. Tablet ma też dobry procesor i nie mało ramu także do gier też się nada Ze swojej strony polecam, produkty Samsunga są świetne, sam miałem Galaxy Taba 2 7.0 a aktualnie Galaxy Note i jestem bardzo zadowolony.
    1 point
  22. A ja nie polecam żadnych Mant.. Szczególnie nie polecam takich tanich tabletów "biedronkowych" za 200-400zł. Sam miałem tableta od Samsunga i znam się troszkę na tym dlatego mogę pomóc. Zacznijmy może od tego, ile chcesz wydać na tableta? Jak duży ma on być? Jeśli chcesz z Windowsem to teraz można dostać takie z Windows8. Od razu mówię że urządzenia z tym systemem nie są tanie, a na pewno nie tak tanie jak z Androidem :( Chociaż to zależy, co dla kogoś znaczy tanio Ceny tabletów z Windowsem 8 zaczynają się od 940zł za nowe sztuki na Alledrogo.
    1 point
  23. Ok trochę późno jak na mnie ale to dla tego że śmiertelnie zapomniałem że dziś nowy odcinek i szczerze nie żałuje że liva nie oglądałem. Dobra ale do rzeczy ja naprawdę chyba robię się z byt surowy ale odcinek mi się nie podobał. To nie tak że uważam że był zły ale nie przemówił on do mnie: -same Breezies podobno miały to być najsłodsze stworzenia w Equestri a mi się nie zbyt podobały w swoim życiu widziałem wiele słodszych rzeczy (ale może się nie znam) nigdy bym nie zgadł że są to kucyki "owado/wróżki?" czy coś takiego które epicko mówią (póki rozmawiają w swoim języku) -problem Fluttershy dzięki któremu zdobyła klucz był troszkę naciągany ( no dobra pewnie każdy z nas chciałby zatrzymać na własność najsłodsze stworzenia Eqestri ale mówimy o Fluttershy) -Spike jak zwykle... no dobra nikt go nie lubi ale takie "dogryzanie mu" w każdym odcinku robi się nudne Mówiąc wprost oglądając ten odcinek z 3 razy zapytałem się "kiedy zacznie się lepsza część" ale były gorsze daje 4/10 (szczerze myślę że to dla tego że Breezies mi się nie podobały z wyglądu i charakteru poza See a ciężko dać odcinkowi 10 gdy głównie opiera się na czymś co ci się nie spodobało)
    1 point
  24. To... Jest... Piękne... Chyba nigdy nie słyszałam/widziałam/cokolwiek ładniejszego opisu na "wdepnął w odchody".
    1 point
  25. Na początku w ogóle nie rozumiałem tematu, bo... to normalne, że kucyki mają podwójne nozdrza, w sensie ich parę xd ale po bliższym zapoznaniu stwierdzam, iż... całkiem zabawny fetysz, bo jakby nie było jest to fetysz, mam nadzieję, że nie obsesja, bo to już by było trochę dziwne, niemniej wcale nie aż tak dziwne, jak pewne regiony... internetu, które... widziałem... oh my ;__; No... jak widać można, ponadto dodam... mało widziałeś, uwierz xD Z twojej wypowiedzi wynika, że w porównaniu z tym clopy są w porządku, a tymczasem... Cóż, jak widzisz, Chudy, znajdą się i tacy z goła odmienny zdaniem... o tyle fajnie, że nie musiałem go szukać daleko, ale już w tym temacie, heh, dzięki za opinię, Mariusz!! ^^ ~~ W ogóle mam wrażenie, że autor tego wątku, biorąc pod uwagę ów fetysz, różne inne przypadłości oraz największe marzenie, którym to podzielił się ostatnio w swym statusie, jest ciekawą i nieco rąbniętą w czerep osobą - już go lubię ^^ Dlatego mam tu też specjalnego alikorna, ofc, ze wspomnianymi nozdrzami (chociaż niestety to nie wektor, przeto są mało wyraźne, no ale są!) a oto i, prosto z działowej galerii: No czyż nie jest urocza? Heh, dobre, ale niektórym kucom nie trzeba pomocy perspektywy, bo wyglądają dobrze z KAŻDEJ strony! Mało to dyplomatycznie przekazane~ Cóż, zawsze można kogoś z odmiennym zdaniem określić mianem hejterów i dyskusja sama umrze... też sposób x]
    1 point
  26. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  27. Kolejny odcinek poświęcony Fluttershy i kolejny bardzo przyjemny i relaksujący epizod. Bardzo ciekawy jak się nad tym zastanowić, nie tylko nowa rasa, ale i nowy język, świat, oraz dowiedzieliśmy się, że Twilight może polimorfować w kogo chcę..to ostatnie mi się nie za bardzo podoba, bo ciężko to trochę zinterpretować, chociaż może rzeczywiście czar dotyczył tylko tych Zefirków. Na początek muszę przyznać( wiem, to żadne zaskoczenie), ale oglądanie Fluttershy jest niezwykle miłe i relaksujące. Automatycznie cały stres odchodzi kiedy słyszę jej słodki głosik i widzę jej delikatność. W porównaniu z nią te małe mogę się co najwyżej umywać, ale i tak złe nie były. Zwłaszcza ich język, który dla mnie brzmiał jak krzyżówka niemieckiego i angielskiego. Trochę twardy, jak na ironie biorąc pod uwagę kto wypowiadał słowa nim, ale pasujący do natury stworków i ich królestwa. Te małe ,,księstwo'' jakoś dziwnie mi się skojarzyło( Barbie, konkretnie) nie jest to zbyt dobre skojarzenie, ale nadal...wygląda po prostu słodko. Utopia, kraina bez zmartwień, ale trochę trzeba się natrudzić by tam dotrzeć. Ta przygoda ich jest tym bardziej interesująca jakby przechodziły one ją raz w życiu...znając tendencje roju to offscreen musi ich całkiem sporo ginąć, trochę to przypomina migracje motyli. Wiem, że niektórzy narzekali na ich model, ale mnie od bardzo odpowiada. To są bardziej owady niż kucyki a w poprzedniej generacji to była absolutna krzyżówka jednego z drugim. Tu przynajmniej postawiona na jeden model, który, chyba, ma tylko jedną płeć. Chyba, że u nich pyszczki się nie zmieniają zależni od płci, albo są obojnakami, coś czuje, że ta ostatnia opcja jest bardziej prawdopodobna. Coś po za tym? Charaktery postaci w normie, Rainbow zachowuje się jak ona, Pinkie też, Fluttershy słodko się poprawiła używając ,,yay'' to było urocze. Doctor Whooves wyrywa kolejną klacz, szkoda bo Derpy poszła już chyba w odstawkę, albo żyją w jakimś mormońskim związku. Chyba, że w Equestrii zmiana partnerki to codzienna sprawa, w sumie nie wiem jak to wygląda u prawdziwych kuców, tak abstrahując. Ogólnie cały odcinek był niesamowicie słodki i miły, kwintesencja tego co dobre w kucach, chociaż szkoda, że nie było piosenki jakiejś albo więcej komediowych momentów, chociaż tutaj raczej by były one na siłę. Fajnie też wyglądało jak się udomowiły w domku Fluttershy a innym zwierzakom nie za bardzo to się spodobało. Wrogość od pierwszego wejrzenia. XD Spike też na plus, lubię jak jest taki ciapowaty to urocze jak na chłopca smoka. Miło by było je jeszcze mimo wszystko jakoś zobaczyć, chociaż raz i coś czuje, że jest to możliwe, choć to pewnie zależy od sprzedaży zabawek z ich wizerunkiem. Mam nadzieje, że będzie sporo OC Zefirków bo taka różnorodność się przyda w kwestii zdominowanej przez jednorożce i allicorny. P.S Nie zazdroszczę tłumaczom tego odcinka, bez skryptu ani rusz, albo to ja mam jakiś pokręcony słuch. Odcinek 10/10. Niezwykle przyjemny i bardzo słodki. Po prostu kwintesencja tego co kocham w MLP. Tak samo jak Pinkie Pride, czołóweczka sezonu.
    1 point
  28. Powiem tak... + Zefirki same w sobie są urocze + Fluttershy zdobyła klucz + Doctor Whooves w okularach 3D - były momenty, że nie do końca wiedziałem co się dzieje na ekranie - te szkockie/irlandzkie akcenty Zefirków; ciężko było się do tego przyzwyczaić - Spike znowu kozłem ofiarnym No i największy minus: - Twilight rzuca czar z gatunku "Deus Ex Machina" tzn. akurat w tym momencie miała na podorędziu zaklęcie, które znalazła w zamku Królewskich Sióstr. Dla mnie ten odcinek był mocno przeciętny, daję 6/10.
    1 point
  29. Może zabawa z okazji wielu fanów Zecory? Zecora fan, w której będą uczestniczyć tylko fani Zecory? Zasady będą takie, że Zecora będzie wybierać usera z fanów i ten napisze jakiego on wybiera i opisze dlaczego lubi naszą zebrę itd. Wiem, zabawa do spalenia ale spróbować zawsze można XD
    1 point
  30. No chyba nie... Postać jest ponifikacją Weird Ala, który też podłożył pod nią głos. Jego piosenka w serialu jest wzorowana na jednej z piosenek Ala, a to, że kradnie Pinkie jej "Smile Song", jest nawiązaniem do jego zwyczaju parodiowania aktualnych hitów z list przebojów. Co do zakładania tematu tylko po to, żeby być osobą, która go założyła, można powiedzieć tylko jedno:
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...