Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 05/27/14 we wszystkich miejscach

  1. 10 points
  2. Nie lubię się wypowiadać, ale to, co pisze bobul aż wymaga odpowiedzi. Z całym uznaniem, ale nie masz pojęcia ani co to jest szacunek dla czytelnika, ani poświęcony czas, ani też w ogóle co to jest DTP. I mówi ci to totalny amator, który ma mniejsze doświadczenie i de facto większość pracy wykonuje sam (nie opiszę ci mojej współpracy z pisklakiem, bo to nasza prywatna sprawa). Do MANEzette trafiłem przez czysty przypadek i zanim się zorientowałem, co się dzieje, to już nie wypadało się wycofać. A jako że nie miałem nawet pojęcia jakiego się programu do tego używa, to zacząłem się uczyć. I uczę się tego cały czas, bo wciąż w tych kategoriach jestem totalnym noobem. Nie jestem też nie wiadomo jakim geniuszem, aby nie popełniać błędów. Popełniłem, oj i to sporo przy projektowaniu wyglądu. A największy dramat tego jest taki, że bez rewolucji w wyglądzie tego się nie pozbędę. Jednak błędy, które ty popełniasz, są straszne. I wcale ich celowo nie szukam, bo wystarczy, że pobieżnie przewertuję magazyn, a zajmuje mi to 2-3 minuty w zależności od ilości stron. Nawet nie próbuję się zatrzymać, bo sama myśl, ile mniejszych błędów mógłbym odnaleźć aż mnie przytłacza. A większość z nich powstaje wskutek chodzenia na skróty, a wystarczy każdemu drobnemu elementowi poświęcić 1-2 minuty więcej. A w odbiorze magazynu ważny jest nie tylko tekst, ale i wygląd. Nie ważne jak dobry będzie tekst, bo jeżeli czytelnik nie "kupi" go oczami, to go nie przeczyta. A więc na nasze ręce autorzy składają swoje artykuły z nadzieją, że dzięki naszej pracy czytelnik przeczyta to, co napisali, a nie pójdzie dalej, odrzucony nieciekawą oprawą. Czytelnik lubi dostawać dobrze wyglądające rzeczy, a więc gdy napisze o błędzie, to w kilka minut można go poprawić. To nie klasyczny druk, gdzie "co się stało, to się nie odstanie". Issuu posiada opcję ponownego przesłania pliku, tak aby reszta czytelników nie musiała się męczyć przez nasze potknięcia. Więc nie pisz, że wszyscy się czepiają, bo skoro ja mogłem się tego sam nauczyć w tak krótkim czasie, to ty też mogłeś, a więc co prędzej idź się dokształcać. Bo widzisz, DTP to przede wszystkim wiedza, która została już dawno spisana w wielu książkach, które są dostępne w wielu bibliotekach. Wystarczy tylko je odwiedzić, gdyż w internecie za taką wiedzę najprawdopodobniej będziesz musiał zapłacić.
    10 points
  3. Dzisiaj zaprezentuję coś dla wszystkich fanów złych fanfików. Panie i panowie! Przedstawiam wam najgorszy fanfik na świecie! Opis: Polacy są wszędzie. Porwali księżniczkę Lunę i jej anioł stróż musi ją ratować. Z pomocą przychodzi mu Wybraniec. Od autorki: Fanfik jest parodią, która wyśmiewa wszystko co złe w FF. Nie wszystkie postacie pochodzą z fików złych i bardzo złych. Zapraszam do czytania: https://docs.google.com/document/d/1-l_vFruP0dTORtMmF3K2Y0dHeg1xoUMmJA7em55l44Q/edit?usp=sharing
    8 points
  4. Napiszę to (ponownie?) z okazji ostatnich wydarzeń: nie znoszę, gdy ludzie mieszają kuce do polityki i tworzą z nimi jakiekolwiek polityczne memy, szczególnie gdy są agresywne lub chamskie. Ludzie, to jest bajka dla dzieci- apolityczna i łagodna, nie mieszajcie do tego swojego skrajnie subiektywnego szamba z naszej rzeczywistości. Ani to nie jest potrzebne młodszym trafiającym na te obrazki w sieci, ani to nie jest potrzebne fandomowi, który z tak durnych powodów może tworzyć złą reputację uroczej kreskówce. I nie zachowujcie się jak jakieś skrajne gimby rysując poniacze na kartach wyborczych (przykład z dzisiaj, aż mi było wstyd za fandom jak zobaczyłam). I tak- dotyczy to jakichkolwiek politycznych ideologii, niech nikt nie myśli, że jedne zwalczam, a na inne przymykam oko. -.-"
    4 points
  5. Leżę i kwiczę, drapiąc panele i zżerając kabel od internetu. To było piękne, randomowe i absolutnie niszczące. Miljon/10 i jeszcze Pinkamena do tego
    3 points
  6. Wielu nazywa Korwina populistą. Zauważcie, że swoje poglądy powtarza od wielu lat, ale dopiero od niedawna zaczyna zyskiwać poparcie. Tracił czas i pieniądze do przekonywania ludzi do swoich poglądów nie dlatego, że uważa je za populistyczne, tylko za słuszne. Poza tym na socjalistów głosuje ogromna większość ludzi, więc sami się domyślcie jakie poglądy są wśród społeczeństwa najpopularniejsze.
    3 points
  7. Żeby zasłużyć na szacunek musiałbyś złożyć ten numer choćby dobrze. Z przykrością stwierdzam, iż taka sytuacja nie ma tu miejsca - to raz. Skoro znakomicie zdajesz sobie sprawę z efektów to znaczy, że nie szanujesz pracy redkatorów Brohoofa ani czytelników, więc jakim prawem wymagasz szacunku idącego w drugą stroną? - To dwa. Zdecydowanie nie mam zamiaru się, jak to określiłeś "odpierdzielić". Jako czytelnik mam prawo wymagać jakości i wyrażać swoją opinię na ten temat, czyli chwalić i ganić. Chwalę treść, ponieważ jest na wysokim poziomie. Ganię skład, ponieważ jest na tragicznym poziomie. To trzy. Piszesz że "masz w tyłku nasz skład DTP". I kto tu nie okazuje szacunku? Zamiast skorzystać z okazji by się czegoś nauczyć, to wolisz strzelić focha. I naturalnie jak zwykle nie umiesz się przyznać do błędu. Jak miło widzieć, że niektóre rzeczy się nie zmieniają nigdy. To cztery. Życzę miłego wieczoru. To pięć.
    3 points
  8. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  9. Ja już dawno odpuściłem sobie dyskusje na temat polityki itp na forum. Jestem wyznawcą skrajnej prawicy, nie twierdzę że JKM jest jedynym słusznym i bezbłędnym kandydatem; widzę jego wady oraz zalety. Mam swoje powody aby na niego głosować, chętnie bym podyskutował ale widząc bezmyślnych gimbusów którzy są "obrazem" typowego wyborcy JKM to ręce opadają. Jedyne z czego mogę się cieszyć to to że głosują na skrajną prawicę i dzięki temu być może kiedyś coś ciekawego powstanie. Poza tym nie lubię jak się pisze że "Oglądasz MLP:FiM / Jesteś w fandomie to musisz wyznawać to czego uczy serial" Proszę ja Was, to jest kreskówka którą oglądam bo lubię i nic więcej. Poza tym bardziej od kreskówki wolę ff; tematyka ff którą czytam nie ma nic wspólnego z "firendship is magic" Ten kto mnie lepiej zna to wie jakie mam poglądy... To też dlatego odpuściłem sobie meety i jeżdżę tylko na wybrane gdzie wiem że będą ludzie których znam.
    2 points
  10. Ok, najważniejsza jest ta kwestia i tu wszystko jest jasne, więc... będzie gut.
    2 points
  11. No, waćpanie. Czasem trzeba pomyśleć, zanim się napisze. Poza tym, czasem lepiej się wstrzymać, i dać innym się wypowiedzieć. Co nie, Verlax?
    2 points
  12. Serial pomysłu Jonathanna Glasneera i Brada Wrighta kontynuujący wydarzenia z filmu Stargate reżyserii Rolanda Emmericha. Generał George Hammond(Don S. Davis) mający już niewielki okres do emerytury zostaje przeniesiony do podziemnego kompleksu znajdującego się pod górą Cheyenne w Colorado Springs gdzie znajdował się tajemniczy artefakt pochodzący z Egipskiej Gizy odkopany przez doktora Langeforda w 1928 r. Nagle przez ten artefakt przeszli obcy nieznanego pochodzenia którzy zabili większość zespołu który pilnował urządzenia i porwali kobietę. Hammond obawiając się że agresorem był obcy Ra który miał zostać zabity na innej planecie(wydarzenia z filmu Emmericha) woła do bazy dowódce misji zwiadowczej przez wrota pułkownika Jacka O'Neilla(Richard Dean Anderson) ten wyjaśnia że Ra został zamordowany poprzez eksplozje jego statku kosmicznego. Namawia generała do kolejnej misji gdzie tym razem mieli wybadać owego obcego wraz z swoimi towarzyszami z poprzedniej misji Kavalskym i Ferretim, dołącza do nich także Kapitan Samantha Cartet(Amanda Tapping) która jest ekspertem w dziedzinie gwiezdnych wrót i jest też astrofizykiem. Po dotarciu na planetę Abydos zespół natrafia na tubylców znanych z poprzedniej misji oraz Doktora Daniela Jacksona(Michael Shanks) który pozostał na tej planecie ożeniony z miejscową kobietą Sha're. Jackson opowiedział że obcy którzy zaatakowali bazę nie przyszli z ich świata i pokazuje mapę sieci gwiezdnych wrót w całej galaktyce (w filmie było sądzone że wrota prowadzą tylko do dwóch światów) a pod ich nieobecnością tubylcy zostali zaatakowani przez tego samego obcego który porywa żonę Jacksona i rani poważnie jednego z towarzyszy O'Neilla. Wróciwszy na ziemie drużyna dowiedziała się od Hammonda że powstaje tajemniczy program o nazwie SGC (Stargate Command) która ma obejmować kilka zespołów o nazwie SG a O"Neill zostaje mianowany dowódcą zespołu 1 w skład którego przydzielona została jeszcze kapitan Carter i doktor Jackson. SG-1 wspierana przez SG- 2 dowodząca przez Kawalskiego udaje się na planetę Chulak gdzie tam dowiadują się o obcym który okazuje się być osobnikiem tej samej rasy co Ra czyli Goa"uld o imieniu Apophis (Peter Wiliams) który zrobił z żony Jacksona swoją własną i uciekł do nieznanej części galaktyki. Pułkownik O"Neill zdołał przekonać jednego z Jaffa(żołnierza służącemu Goa"uld) o imieniu Teal'c (Cristopher Judge) do przyłączenia na swoją stronę i pomaga w walce przeciwko Apophisowi i innym podobnych do niego.
    1 point
  13. Może to coś ze mną nie tak, ale to już trzeci taki przypadek w fandomie, kiedy to uśmiecham się minus jeden raz. Nie dość, że cały fanfik był boleśnie nieśmieszny, to jeszcze bazuje na pozbawionych humoru schematach. Żeby to jeszcze coś zabawnego wyśmiewało, a w większości przypadków oparłaś wszystko na żałosnych motywach przewodnich. Bogu dzięki, że tekst jest poprawny gramatycznie, więc nie będę na tobie psów wieszać.. Żeby tutaj nie tłumaczyć wyjątkowej słabości tego fika, przejdę do bardziej uniwersalnych punktów: Po pierwsze - zapominasz o przecinkach przy zwrotach bezpośrednich. Wszelkie wtrącenia, wykrzykniki, zwroty musza być odseparowane myślnikami albo przecinkami w celu zachowania logiki danej wypowiedzi. Po drugie - pomyśl o wykorzystywaniu średników, pauz, dwukropków i innych znaków interpunkcyjnych, bo na chwilę obecną część zdań złożonych przypomina nieskładny bełkot. Przy tak dużym nawale komentarzy przy ficu nie chciałem reszty zaznaczać. Kiedy natkniesz się na takowe zdania, to spróbuj je przeczytać i przede wszystkim zrozumieć. Po trzecie - jeśli już odmieniasz imiona, to rób to konsekwentnie, niezależnie od występowania w zdaniu Krzysztofa czy Darka Momentuma. Żeby mnie jasny szlag trafił - męskie imiona trzeba odmieniać albo formułować zdania tak, by były w mianowniku. Pozdrawiam
    1 point
  14. Czemu tylko ciemność? Ja bym się czym lekko "zakopał" i tylko czekał
    1 point
  15. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  16. D.O.S.K.O.N.A.Ł.E! Serio, dla tych co czytali "Polacy są wszędzie"(albo próbowali to przeczytać) albo "Czarnego pegaza" będą mięli niezły ubaw. 7/10
    1 point
  17. Popieram, nie mogę słuchać jak jakiś fanatyk gada "Miłość i tolerancja", bo serial... I każe każdemu żyć wedle zasad i morałów z bajki dla dzieci. Większość ludzi, to zwykli ludzie, widzący w tym serialu fajną historię, animację i masę spoko ludzi, a nie swojego rodzaju drogę życia...
    1 point
  18. Liczy się jeden alkocholik, którym jest ojciec? Co do przemocy psychicznej… nie jestem pewna, czy to co mi robią się liczy. A przemocy fizycznej nie używają, ale mi nią grożą. Tylko też często kiedy im mówię, to kończy się tym: "Coś ci nie pasuje? To tak jak twojemu ojcu mówię wyprowadź się. Skoro tyle czasu spędzasz z <tu imię koleżanki> , to może ona cię przygarnie." A to moje poprzednie lamenty.
    1 point
  19. Cóż, mnie drażni, że stale ktoś "nowy" zakłada tematy o clopach. Jest to rutynowo powtarzane, statystycznie raz na kwartał i zaczyna się ból plota o to samo, od początku. Pojawiają się w tych tematach te same osoby z tymi samymi postami, a najczęściej autor tego tematu nawet nie napisze jednego posta. Natomiast o gore, był ledwie jeden temat, który znikł dawno temu. Serio ile można o tym samym trąbić, tego nie wiem, ale jest to takie monotonne... Co do polityki, to tu na forum praktycznie nie ma z kim POWAŻNIE pogadać, bo zaraz gimbaza wyskakuje z tekstami o "lewicy" Kolejna gimbusowa moda i teraz każdy musi co dwa słowa wtrącić "lewica", to takie dziecinne... Jakby tego było mało, to jeszcze trzeba obrażać polityków, jak np "Kurwin" poziom intelektu jest tak niski u niektórych, że muszą obrażać innych, bo nic konstruktywnego do powiedzenia nie mają... Ale powiedz coś takiego o dowolnym userze na forum, to zaraz warn, "bo on mnie obraził". I do tego jeszcze moda na używanie tych emotek i ... Serio ktoś dostaje orgazmu, albo ciasteczko wypada z ekranu, jak użyje się ich 20 razy na godzinę ?
    1 point
  20. Animacja Fall Of The Crystal Empire autorstwa Silly Filly Studios posiada teraz Polskie Napisy. Życzę miłego oglądania.
    1 point
  21. To był mój pierwszy meet na jakim byłam i uważam że był świetny W końcu poznałam trochę nowych ludzi z fandomu, Ogólnie była bardzo miła atmosfera, na stoiskach można było sobie kupić naprawdę świetne gadżety, były dwie sale na których ciągle coś się działo i epickie zakończenie meeta (czyli akcja charytatywna i śpiew Makera na końcu ) Żałuje tylko że nic nie narysowałam na licytacje :/ Ja też się ciesze, że w końcu cie spotkałam Liczę na to, że jeszcze kiedyś będziemy mieli szanse pogadać na jakimś tam przyszłym meecie
    1 point
  22. N: Niezmieniony od wejścia na forum. A: Best Pinkie S: Trochę mała i pełna reklam, ale jednak dwa kucyki się znalazły. U: Jeden z moich znajomych z którym od dłuższego czasu się zadaję i zasadniczo jeszcze nigdy nie mieliśmy spięcia... Ps BQ, skoro nadal nawet teraz mylą moją płeć, to co powiesz na czasy gdy wyglądałem tak... http://puu.sh/92Ib3.jpg
    1 point
  23. Eh, przepraszam Mon, ale coraz bardziej stajesz się tym, czego sam tak bardzo nie lubisz. Mamy podobne poglądy w kwestiach politycznych, ale jak mówiłam- fandomu serialu nie powinno się oceniać po gustach politycznych, które w większości w nim panują. Z resztą co kraj, to inaczej to wygląda np. amerykański fandom jest w większości liberalny no i co z tego? Masz problem z tym, że ludzie w fandomie zamiast na wartość przyjaźni o wiele bardziej zwracają uwagę na preferencje polityczne i za chwilę sam robisz to samo! Dziwisz się? Widziałam twoje polityczne debaty na SB niedawno i patrząc na to z boku byłeś równie radykalny w wypowiedziach co "opozycja". Nie byłeś chamski czy ignorancki, ale nawet mi ciężko było polubić formę twoich wypowiedzi, a generalnie zgadzałam się z ich przesłaniem. Będziesz musiał albo zauważyć, że nie tylko inni, ale ty też nie umiesz rozmawiać o tych sprawach... ALBO obrazić się na wszystkich i wyjść. Z resztą skoro już przy tym jesteśmy, to ostatnio też mnie poniosło tu i tam i zbyt nachalnie/ mało rozważnie się wypowiadałam, ale postaram się ogarnąć. Wiem, że nieprzyjemnie będzie ci to czytać Mon, ale naprawdę robisz sobie antyreklamę aż przykro patrzeć, a i mi to nie pomaga, kiedy też próbuję podjąć podobne tematy z ludźmi. Możemy sobie dyskutować o preferencjach politycznych w konkretnych tematach i możemy się nie zgadzać, ale co staje się wtedy wkurzające dla mnie? Zjawisko kompletnego zapomnienia, zignorowania, niezrozumienia przekazu kreskówki MLP. Chodzi o przyjaźń i wiecie co? Nie musimy się zgadzać politycznie, żeby być przyjaciółmi, żeby zaraz w każdym temacie, na każdej płaszczyźnie kojarzyć negatywnie ludzi o których wiemy, że popierają inne partie- czasem oni też mają rację, a nawet jeśli nie, to produkują się żeby coś napisać bo mają dobre intencje i wierzą w słuszność swoich opinii. Przyjaźń odwołuje się do o wiele bardziej uniwersalnych rzeczy niż polityka, dlatego nie powinniśmy mieszać jej do fandomu aż tak jak niektórzy robią to teraz. Kiedy spotykamy się na meetach wszystko to powinno iść w zapomnienie, spotkaliśmy się żeby adorować fajną animację, fajną muzykę, twórczość fanów i ogólnie pewien rodzaj sztuki, który ma łączyć, a nie dzielić. ....i żeby poszpanować przypinkami, czy co tam macie. I TYLE! Sama mam najlepszych przyjaciół Korwinistów i jakoś kurna żyję i pomagamy sobie nawzajem i wspieramy się i nawet rozumiemy. I mam nadzieję, że tak samo będzie w fandomie.
    1 point
  24. Przestańcie cisnąć bobula, bo się obrazi i następnego numeru nikt nie złoży I co wtedy?
    1 point
  25. Wow, Mon, nie żebym nie była wdzięczna za wsparcie, ale specjalnie napisałam apolitycznego posta, żeby dotarł do wszystkich- nie tylko do tych, którzy TERAZ robią takie głupstwa. To po pierwsze, po drugie fandom MLP powinno z definicji, przede wszystkim łączyć zamiłowanie do tej kreskówki i jeśli kogoś ma w ogóle obchodzić na co tam ludzie głosują, to tylko w bardzo określonych tematach- nie tutaj. To nie jest fandom... sceny politycznej tylko fandom pastelowych kabanosów. Ludzi głosujący na KNP, to nie jest coś co cie wkurza w fandomie- to jest coś, co cię wkurza w ogóle więc nie bardzo wypada nawet pisać takich opinii w tym temacie. Masz do tego odpowiedni temat i tam się denerwuj. A btw. jeśli widzisz, że coś jest źle i naprawde zależy ci na fandomie, to nie uciekaj, tylko spróbuj może coś naprawić. Może nie cudze preferencje polityczne, ale kolesiostwo, bo to bardziej uniwersalna rzecz, która może faktycznie szkodzić fandomowi. PS: przez twojego posta teraz mój będzie kojarzony BARDZO subiektywnie i jego napisanie może zacząć mijać się z celem, a miała to być neutralna i uniwersalna wiadomość.
    1 point
  26. Zwykłem li stać z boku i obserwować dyskretnie i cichutko tylko notować różne reakcje rozmaitych person, ale w swym i tak krótkawym żywocie nie spotkałem się z czymś takim. Imć bobulu, to jest nie tylko karygodne, ale i również nielogiczne. Tak się złożyło, że opatrznością Losu bądź Boską masz możliwość otrzymania reakcji oraz opinii na temat waszych dzieł, opinii niezbędnych bo świadczących o jakości waćpana dzieła. Komentarze te zdarzają się i lepsze i gorsze, jednak pewien rodzaj szacunku winien być zachowany, albowiem trzeba również zwrócić uwagę, że panowie komentujący wykazali się znajomością dobrej dyplomatycznej ironii oraz przede wszystkim - dobrego smaku. Jakże mi więc szkoda, że w tej chwili zadumy, gdy możnaby się zastanowić co w tym numerze Brohoofa nie gra, komentarze racjonalne i pełne imperatywu zostają odrzucone przez jakże mroczną ignorację oraz zacietrzewienie. Nie ma li niebezpieczniejszej cechy niż nad wyraz wielka duma i egoizm nie poparte faktami mocium panie. Szkoda widzieć więc, że choć jakość Brohoofa w kwestii techniczno-składniowo-korektorskiej leci na łeb, na szyję, to imć bobule widać nie zamierza wyciągać żadnych konsekwencji czy postanowień wobec siebie, swoich idei oraz swoich pomysłów na temat tworzenia tego jakże ważnego dla fandomu tworu. To również i hańba, zaniedbanie okropne czytelników, którzy liczyliby na jakość, a jeśli już nie na jakość, to szczerość ze sobą, stanem faktycznym oraz obietnicę starania się. Staranie się, mocium bobulu. Ważna sprawa. Doprawdy, tragedia. Wielka duma, egoizm, zapatrzenie w siebie, ignorancja, ciemnota i głupota, wszystko zamknięte w ciele jednego DTP'owca, który li nie może się pogodzić, że zwyczajnie, jak to w życiu coś mu nie wyszło. A przecież to dopiero pierwszy etap! Można zawsze zawrócić, można przecież zawrócić do analizy dokładnej tego dzieła. Można tak odkryć słabe punkty i je wyeliminować, z lub bez wsparciem z zewnątrz. Ale skoro już to wsparcie z zewnątrz jest, to jakiż to demon każe krzyczeć by to odrzucić? Doprawdy, nielogiczne i straszne. Szkoda mi dwóch grup. Tych którzy dla Brohoofa tworzą i muszą pracować w takiej li atmosferze, oraz czytelników, którym chyba nie do końca podoba się fakt, że z tą jakością jest tak źle, ale i co gorsza, że nie będzie lepiej.
    1 point
  27. O ne, chopie, to tak nie działa. Nie wnikam w przebieg składania numeru, bo się na tym nie znam, ale oceniam efekt końcowy. Jak kupuję samochód i coś w nim nawali, to nie udaję, że wszystko jest ok, bo nie wiem, jak został zrobiony. Jak lek, zamiast leczyć, wywoła biegunkę, to zgłaszam reklamację nawet mimo faktu, że nie wiem, jak został wyprodukowany. Dlatego jeśli zrobiłeś coś źle, to z łaski swojej przyjmij krytykę i postaraj się następnym razem zrobić to lepiej.
    1 point
  28. 7. Zobaczył ten temat...
    1 point
  29. Meet pierwsza klasa, na początku trochę byłem zagubiony, ale poznałem kilka nowych osób i jakoś poszło ^^ Muszę również zacząć jeździć na minimeety żeby lepiej poznać ludzi z okolicy. Mam nadzieję że kolejne spotkanie nie wypadnie w moją pracującą sobotę xP
    1 point
  30. Teraz zdałem sobie sprawę jak zabrzmiało to co napisałem. Otóż: "MĘCZCIE SIĘ!" Odwołuje się do faktu, iż mój styl jest ciężkostrawny dla Dolara, więc biedny będzie musiał się z kilkoma FF przemęczyć Co mnie niezmiernie cieszy, jak na mendę przystało. Nie wiem jak reszta, ale zakładam, że również trochę ich ten styl wymęczy. A sam nigdy, nigdzie nie napisałem, że uważam swoje FF za słabe. Owszem nie są to dzieła sztuki, ale jak na osobę związaną z przedmiotami ścisłymi, nie jakiegoś literata, uważam się, za cośkolwiek niedocenionego... A Tobie Ylth należy się opier... Co chcesz osiągnąć pitoląc "moje ff są słabe, czemu je lubicie? ;_;" Zatem zasadnicze pytanie? Po chu* je wstawiasz? Skoro ludziom się podobają, to znaczy, że są dobre. Taka gadka strasznie... nie to za słabe słowo, ale mocniejszych nie wypada używać modowi, więc, taka gadka cholernie mnie irytuje. Wybacz, ale taka jest prawda. Nie wiem na co liczysz? Na więcej pochwał? Taki jest cel takiego pitolenia? Zatem, albo nie wstawiasz czegoś, co spodoba się czytelnikom i doprowadzasz to do "purrfekcji", albo wstawiasz i nie gadasz głupot. Albo wstrzymujesz pisanie popularnego FF, bo "ktoś, coś". Jedna opinia i lacha z pisania? Serio? Gdyby tak było, to po "opinii" peenego gościa powinienem przestać pisać jakiś rok temu. Zatem, Ylth, ogar w tej kwestii. I jeszcze jedna sprawa: Draques, nie bester Co wyście się tak tego starego nicku uczepili?
    1 point
  31. Jest już taka zabawa, ale z chomikami, pls... nie uśmiercajmy koników... 1. Utopił się w tęczy (łagodne..)
    1 point
  32. Wygrała Księżniczka Luna. Życzę Wam wszystkim kolorowych snów
    1 point
  33. Biedny bobul No i po recenzji Dolara, przeczytałem ten tekst Cahan. Cóż, widać, że się na tym zna xd Czytało się fajnie, muszę przyznać. Heh, za leniwy jestem na to, by spróbować takiej jazdy
    1 point
  34. Meet był cudowny! 1.Spotkałem Tigresss Pogadaliśmy sobie... dosyć długo, ale nadal za krótko :< 2.Nieźle się bawiłem w ekipie Alberich - Baffling - Neon -Tomek 3.Wykłady to 9/10, wyszło wybitnie. 4.Kupiłem tam trochę rzeczy... 5.Wrocław to nawet ładne miasto. 6.No w końcu spotkałem się z Dolarem. 7.Irwiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiin!!! Ty raperze! Ogólnie poznałem sporo nowych twarzy. Najlepiej spędzone pieniądze jak dotychczas @Generałek TO BYŁEŚ TY?! CZEMU SIĘ NIE PRZEDSTAWIŁEŚ? :< Kurdę, w sumie to ja mogłem się zapytać... ale nadal... ;_;
    1 point
  35. A moje nie. Fik jest opisem tego, o czym autor marzy, prezentuje jego pragnienia (swoją drogą, do bólu sztampowe). Brony trafia do Equestrii, staje się przyjacielem wszystkich mane6 i romansujący z nimi aż miło, w dodatku z podziwu godnym seksapilem i po epickiej misji ratowania świata. Dodajmy do tego jego moce. Jakże oryginalne. Trahall, według mnie, należy do tych autorów, którzy piszą to, jakby sami chcieli widzieć swoje życie w Equestrii, ułatwiają więc całą sprawę i przesładzają ją, pozbawiając całą wizję elementarnego realizmu. Wiem, o czym mówię, sam kiedyś tak robiłem i chociażby stąd wiem też, że ordynarne przenoszenie własnych marzeń na papier (czy dysk) to niezbyt dobry pomysł. Autorzy - mówię tutaj głównie do początkujących, którzy zaczynają dopiero przygodę z pisaniem. Spróbujcie stworzyć bohaterów, którzy nie będą wami samymi. Bawcie się charakterem, niech postać robi to, czego wy byście nie wybrali, niech dokonuje nowych wyborów. Może wasz hero ma inna płeć niż wy, może nie pała taką sympatią do kucyków, może ma inne cele, może nie lubi każdej z mane6? Podejrzewam, że większość z nas po przeczytaniu fika marzy, by znaleźć się na miejscu tytułowego nastolatka, ale nie tędy droga. Im trudniejsza sytuacja, tym ciekawsza. I tym ciekawsze i bardziej oryginalne staje się dzieło.
    1 point
  36. Coś na wszystkie platformy? Komórka i reszta? Wyjście jest jedno - Google Hangouts. http://www.google.com/+/learnmore/hangouts/ Na pewno nowsze telefony to mają, jest darmowe i do tego macie połączenie ze swoimi kontami więc wszystko w jednym.
    1 point
  37. Ciekawy pomysł, jakieś nagrody będą? P.S. Wygrałem?
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...