Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 04/29/15 we wszystkich miejscach
-
I daj tu dzieciom władzę nad czymś. Niech psują atmosferę czerpiąc z tego gówniarską przyjemność. Przecież bycie w porządku wobec innych jest takie niemodne.9 points
-
Mam dla Ciebie smutną wiadomość. Na forum nie panuje demokracja, ani równość. Zamiast tego panują rządy administracji. Na wypadek gdyby taki układ się nie podobał, zapraszam do usunięcia konta. PS. Masz jakiś fetysz związany z moim imieniem? Przykro mi, nie jestem gejem. Interesują mnie pierogi. Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka9 points
-
Jestem naprawdę bardzo, ale to bardzo zaszczycony faktem, iż coś popchnęło Cię do napisania skargi na moją osobę. Serio, nigdy bym się nie spodziewał, że ktoś byłby w stanie z powodu takiej głupoty zrobić coś takiego. Niestety, ale muszę Cię uświadomić, że po stronie administratora nie ma czegoś takiego jak "nieautoryzowany dostęp do konta", ponieważ uzyskanie dostępu do takowego nie jest żadnym dla nikogo z nas wyzwaniem z powodu odpowiedniej opcji znajdującej się w panelu administracyjnym. Mało tego - nie można mówić o żadnym uzyskaniu dostępu do konta, ponieważ nie wykorzystałem opcji powyżej, a skorzystałem z modułu stworzonego przeze mnie, pozwalającego na pisanie jako inny użytkownik na Shoutboxie (dalej: /sb/ ). Jednak ponieważ ta opcja pozwala na zbyt duże nadużycia, jest ona dostępna aktualnie tylko i wyłącznie dla administratorów technicznych, oraz używana jest tylko w godzinach 23-5, w trakcie tzw. luźnego /sb/. Kolejna kwestia dotyczy pisania wypowiedzi godzących w Twoje dobre imię. Pamiętam dokładnie co pisałem i przykro mi, ale te treści nie są w stanie godzić w Twoje dobre imię. Wręcz przeciwnie - bardziej ukazują Twoją osobę w dobrym świetle. Tym samym nie czuję się w żaden sposób winny nadużycia opcji pisania jako inna osoba. Jestem niestety zmuszony Cię zasmucić faktem, iż Twoja skarga trafia tam gdzie mokre sny Piotra Szumlewicza o znoszeniu ubóstwa ustawą. Wersja tl;dr:9 points
-
Jeup. Tu nie chodzi o heheszkowanie, ale o granice tego heheszkowania. Bo czasem wypadałoby pamiętać, że tam za monitorem siedzi drugi człowiek, który też ma swoje myśli i uczucia. A podszywanie się pod niego i głoszenie różnych poglądów jako ta osoba to taka przesada jest. Bo to że my coś uważamy to nie oznacza, że ów ktoś też tak uważa. No ja nie wiem, czy co poniektórzy byliby zadowoleni gdyby ktoś w ich imieniu popierał skrajnie odmienne poglądy polityczne.8 points
-
Internety internetami, a życzenie komuś śmierci i pisanie w czyimś imieniu fałszywych poglądów wymaga pójścia do psychiatry co najmniej. Ludzie są żałośni z tym osłanianiem się "bo to internety, tutaj wszystko nam wolno i tutaj się heheszkuje".8 points
-
Nie sposób mi nie zgodzić się z Zeną - również nie byłabym zadowolona gdyby ktoś podszywał się pode mnie i wygadywał rzeczy, których osobiście się brzydzę i w życiu bym się pod nimi nie podpisała - czyli chociażby tematy polityczne i religijne. Bo to już przekracza granice dobrego smaku heheszek. A po adminie oczekuje się raczej tego, że potrafi się zachować i nie robi czegoś co już nie jest małym trollingiem, a zwyczajnym chamstwem.8 points
-
Czyli po raz kolejny gimbusek się bawi heheszkując, że nie poniesie żadnych konsekwencji. Forum takie piękne.7 points
-
Czyli jak ja zrobię coś niewygodnego to dostanę perma, a jak któryś z was wyciera sobie pysk moim imieniem i publicznie życzy mi śmierci to pozostaje bezkarny, a także jest dla was to dobrą rozrywką? Wiem, nie jestem idealny. Zrobiłem wiele błędów, za co mi bardzo przykro. W ogóle wystarczy mi problemów z tego powodu. Jednak bądźmy ludźmi pełnoletnimi i poważnymi i szanujmy się nawzajem.6 points
-
Drogi Pawle "Siperze". Niestety jak było widać także i administratorzy techniczni popełniają nadużycia. Proszę zauważyć, że nie wszyscy ludzie mają takie poglądy polityczne jak administratorzy techniczni, więc dla tej mniejszości na MLPPolska, która nie popiera głównej panującej wśród tutejszych użytkowników doktryny politycznej wyrażenia pisane w ich imieniu jak na przykład: "strzelałbym do górników", lub "zawsze się trochę gwałci" będzie godzić w ich dobre imię, ponieważ takie osoby nigdy nawet by w ten sposób nie pomyślały. Poza tym sam fakt pisania w czyimś imieniu bez wiedzy i zgody zainteresowanego jest postępkiem haniebnym i wnioskuję o jego potępienie. Tak samo w sprawie użytkownika "Żyźwił", który propaguje otwartą nienawiść do mojej osoby twierdząc, że "a ja bym chciał strzelać do zeny jak do kaczek z czołgu" zraniło moje uczucia. Tak samo jak późniejsze stwierdzenie, że chętnie widziałby mnie w trumnie (czego niestety nie udało mi się uwiecznić). Zatem proszę o jego ukaranie. Pozdrawiam Zena92 Kraków 29.04.20156 points
-
A to jak wy innych prowokujecie i szykanujecie jest dobrze i fajnie, ale jak już po tobie się jeździ to źle? Ależ to dojrzałe! Zatem wyrażę się w inny sposób. Wnoszę by wszelkie zachowania mające na celu obrazić kogoś w choćby minimalnym stopniu (tzw. żartobliwe życzenie komuś śmierci/ przezywanie/ skłanianie do usuwania konta/wspominanie o strzelaniu do *wstaw co chcesz, a co dotyczy ludzi*) było karane i to surowo.5 points
-
Siper to jedna wielka heheszka przecież ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tia... soon: jak się nie podoba to wypierdalać usuń konto Prawda, Siper? :> ~Jak najbardziej ( ͡° ͜ʖ ͡°)5 points
-
Także jestem za. Żarty żartami, ale właśnie przez coś takiego swego czasu na innym forum, w którym uczestniczyłem była spora drama. Napisał tam (już zbanowany) użytkownik do innego użytkownika, by się zabił i... było o włos, bo osoba, do której to napisał cierpiała na mocną depresję. Raz wyjdzie z takiego tekstu żart. Raz wyjdzie drama. A raz może skończyć się tragedią. Jeśli administracja uważa to, co napisałem za bajkę to zapraszam do kontaktu z administracją mlpforums odnośnie tej sytuacji. Nazwę usera, który doprowadził do tej sytuacji mogę podać w formie prywatnej wiadomości.4 points
-
4 points
-
Akurat usuń konto to nie jest dobry powód, ale życzenie komuś śmierci czy inne niezbyt miłe komentarze w czyjąś stronę może Ciebie, Siper, niezależny i silny samcu alfa nie rusza coś takiego. Ale to właśnie są minusy internetu. Takie gimbuski siedząc w różnych zakątkach i widząc ostre zachowanie innych też chcą pokazać, że potrafią tacy być. Potem robią się niewrażliwi na wyzwiska. Pokazuje to tylko że nic innego oprócz szykanowania nie potrafisz ze sobą zaprezentować. Boli prawda? Możesz to odebrać jako sarkazm. Sama przeglądam 4chany, reddity, 9gagi, sadole, widziałam mnóstwo "internetów", ale osłanianie się bezkarnością tych mediów jest żałosne. Nie podoba Ci się to? Hej! Polecam więcej dystansu, Siper ^^4 points
-
Nie do końca jestem pewna, czy można to nazwać potwierdzeniem, ale tu macie tweet od autorki odcinka - Cindy Morrow: https://twitter.com/orangemeerkat/status/5920354192455147524 points
-
Powinna umożliwić usuwanie ów konta osobiście przez usera. Ile więcej awhorycznych userów miało by możliwość odejścia z forum po drama-postingu. Tl;dr Cry more.3 points
-
Odświeżam temat. Sporo rysowałam od czasu gdy coś tutaj wrzuciłam ostatnio. Jeden z moich ulubionych dzieł które w tym czasie zrobiłam: Przedstawia mojego OCka i mnie oraz więź, jaka nas łączy. Brzmi może śmieszne, ale dla mnie to wiele. Narysowałam też pierwszego mojego kucowego OCka w tym czasie, ale dodałam go w innym temacie forum z przyczyn oczywistych. Coś dla fanów Dark Souls z mojej twórczości: Też rysuje comisze, tutaj akurat niedawno skończone prace:3 points
-
Ja tylko apeluję o spokój i nie nakręcanie się. ~Cygnus Wniosków i Zażaleń2 points
-
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ A co do tematu, nie chce mi się czytać wszystkiego, ale jak dla mnie to Zena i jego anioły stróże zanadto wyolbrzymiają sprawę. I jak tak się wczytam w to czo się tutaj wyprawia, to mam wrażenie że niektórzy zbyt poważnie traktują internet ;v Also, zażalenie poszło i w sumie moglibyście to sobie obgadać gdzie indziej, bo tutaj się zlatują userzy forume, porepkują, pochwalą i więcej z tego wrogości do drugiej strony wyniknie niż czegoś dobrego :C2 points
-
2 points
-
2 points
-
Dlaczego? Nie umiesz się dostosować do zasad = wylatujesz. To jest forum, tu się pisze, nie mówi. Zasłanianie się jakimkolwiek papierkiem/chorobą/ułomnością czy czymkolwiek, jest głupie i niepoważne. W życiu realnym - spoko. Ludzie z ZA nie panują nad słowami, czy gestami, jednakże na forum się pisze, nie mówi. Tekst pisany zawsze można pozbawić "dodatków" przed wciśnięciem przycisku "wyślij". To nie jest wcale trudne, dla nikogo. Ponadto: http://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta To jest logiczne i wszystkim znane. Moderacja ma swoje wytyczne co jest, a co nie jest trollingiem. Userzy nie muszą mieć tego rozpisanego. Wszystko zależy od okoliczności. W wielu przypadkach należy najpierw strzelić, potem spalić, a dla pewności jeszcze raz strzelić. Ogólnie, jak dla mnie, propozycje słabe. Rozbuduj post o argumenty, które bronią Twojej pozycji, to może zmienię zdanie.2 points
-
Niestety MODERACJA GLOBALNA nie jest w stanie podjąć żadnych działań wobec WŁAŚCICIELA FORUM. Poza tym nie masz dowodów, że to on coś pisał, a nie ty. Także tego, przestań szkalować Sipera, bo wyrwiesz bana za obrazę i prowokację.2 points
-
Epicka burza zbliża się do granic Equestrii... Legendy ożywają... Wszystko w Waszych kopytach! Dotychczas napisane części I Dotychczas napisane części II Najnowszy rozdział Specjal na VII Wrocławski Ponymeet Specjal na 10 milionów wyświetleń FgE Oto znana z FGE Legendarna Przygoda; pomysł który narodził się ponad dwa lata temu - wtedy też Ravebow opublikował pierwszy post z tej serii. Seria była przez pewien czas pisana wspólnie z Ravebowem; później jednakże kontynuowana już tylko przeze mnie, Co w środku? Absurd goni absurd, brak logiki, pseudofabuła, klozetowy humor, plus znane w fandomie osoby w gościnnych rolach (min Dolar, Gandzia, Poulsen), aluzje do różnych fanfików itp. Zapraszam do czytania. Przed użyciem skontaktuj się z ulotką lub przeczytaj lekarza, gdyż każdy niewłaściwie stosowany fanfik zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.1 point
-
W tej zabawie chodzi o to, aby jedna osoba opisała jakąś sytuację, albo jakiejś miejsce, a druga napisała co można by zrobić, aby zapanował chaos i opisuje kolejne miejsce lub sytuację, itd... A więc ja zaczynam: Spokojny poranek w supermarkecie.1 point
-
Na koniec świata i jeszcze dalej! Czyli AAR Rosją Część I Prolog Ostatnio na forum zrobiło się trochę AARów, co zawdzięczamy userowi MaciejKamilowi. Aby zrobić dla nich miejsce, po długich (moich) namowach Irwin z Verlaxem w ramach przerabiania działu RD na dział dla graczy utworzyli dział, który niniejszym rozdziewiczam! Na tapetę poszedł Kaiserreich, jeden z najlepszych modów do Darkest Hour. Grać będę Rosją… … co oznacza, że w starciu z Niemcami przetrwam tydzień, bom noob. Od razu zaznaczam, że dograłem do grudnia ‘45. Ten odcinek będzie pełnił rolę informacyjno-zapoznawczą i będzie pozbawiony opisów fabularnych. Technikalia: wersja 1.03, mod w wersji bodajże 1.06, poziom trudności normal/normal, pełne przejęcie TT i przemysłu. *** Zacznijmy od tego, że w Kaiserreichu Niemcy wygrały Wielką Wojnę, w wyniku czego świat wygląda nieco inaczej. W Wielkiej Brytanii i Francji doszło do rewolucji, w wyniku której rządy tych państw zwiały do Kanady/Afryki, a władzę przejęli źli i niedobrzy syndykaliści. Z kolei w Rosji wygrali biali (głównie dzięki pomocy ze strony Niemiec), dzięki czemu ustanowiono tam republikę z Kiereńskim na czele. Mój kraj przedstawia się następująco. Część europejska: Widać tu niektórych moich sąsiadów: Finlandię, Wielkie Księstwo Bałtyckie, Białoruś, Ukrainę, Unię Dońsko-Kubańską i Ałasz-Ordę. Z wyjątkiem Finlandii, Unii i Ordy, wszystkie te kraje są marionetkami Niemiec, a jeśli będę grozić Finom lub Kozakom, to i oni mogą wciągnąć mnie w wojnę z Kaiserem. Część dalekowschodnia: Od zachodu graniczą z nami: Mongolia, w której władzę przejął baron Roman Nicolaus Maksymilian von Ungern-Sternberg (zwany Szalonym Baronem. Nie dziwię się. Z takim nazwiskiem...), to pomarańczowe to Japońska Marionetka, Której Nazwy Nie Pamiętam, Więc Będę Nazywał Ją Mandżurią, a na biało zaznaczono Transamur, rządzony przez admirała Kołczaka i Japońców. – Gandzię, Gandzię, a jak wygląda reszta świata? Europa. W zasadzie nic ciekawego. Z ciekawszych rzeczy widać Włochy podzielone między syndykalistów i papistów, neutralną Polskę, zmarionetkowaną przez Austrię Galicję-Lodomerię. Stambuł pozostaje stolicą Imperium Osmańskiego. Afryka, raj dla miłośników niebuntujących się, biednych prowincji z zerową infrastrukturą. Nie zmieściła się Południowa Afryka i kawałek Madagaskaru, gdzie żyją lemury, pingwiny i niemieccy drwale. Na biało resztki Republiki Francuskiej, Libia zmarionetkowana przez rząd w Stambule, ale za to Egipt wolny. Doskonale widać Mittelafrikę, czyli niemiecką kolonię zarządzaną przez grubasa. – Kto, JA? GRUBY? Mam grube kości! Bliski Wschód. Nic ciekawego poza ogromniastym Imperium Osmańskim. Upadek Wielkiej Brytanii sprawił, że perła w koronie brytyjskiej pękła. Głównymi graczami na subkontynencie są: rząd w Delhi (demokratyczni proententowcy), lokalne komuchy z Kalkuty i Federacja Książęca na południu. Widać też kolonię niemiecką w Wietnamie i na Sri Lance. Pozmieniało się w Chinach (które też nie załapały się całe na screena). Głównymi graczami w rejonie są Japonia, Cesarstwo Qing (ciemnoniebiescy) i Niemiecka Kompania Wschodnioazjatycka (to-to na południu). Nie liczę, oczywiście, kilku chińskich państewek o językołamiących nazwach. Te kilka niebieskich prowów na wybrzeżu to wolne miasta – kilka państw czerpie z nich całkiem spore profity. Australia. Czy trzeba coś wyjaśniać? Ameryka Południowa. Brazylia to socjaliści, La Plata (niebiescy) to prawaki, reszta jest milczeniem. Ameryka Północna. Znów nic ciekawego. Koniec tej wycieczki, wracamy do Rosji, gdzie panuje koalicja w składzie: smród, bród i ubóstwo. Armia może śmiało toczyć wyrównaną wojnę z takimi potęgami jak Liberia czy Tybet, hajsów mało, a problemów tyle, że mogę je eksportować. Zmierzy się z nimi moja cudowna ekipa rządząca: Siedmiu Dziesięciu wspaniałych. Na szczęście mam najlepszą głowę państwa w grze! Niepokonany w walce, bożyszcze tłumów, ukochany przez wszystkich Aleksander Kiereński, posiadacz najlepszych statów w Kaiserreichu! Z takimi statami cała Ziemia nasza! Od razu daję się namówić lobby jaszczombów na przesunięcie suwaka w ich stronę. Armia? Heh... Mam cztery grupy myśliwców, z czego jedna dwupułkowa; z bombowców formuję oddzielną grupę. Wszystkie samoloty są przestarzałe. Flota na papierze jest spora, jednak w rzeczywistości są to okręty przestarzałe i tylko nieliczne okręty lekkie nadają się do czegokolwiek; pogrupowana jest na trzy floty (Bałtycka, Północna, Syberyjska), z których wydzieliłem trzy flotylle okrętów podwodnych. Armia niby spora, jednak musi pilnować ogromnej granicy, a jej dywizje są nie tylko przestarzałe (a to ci niespodzianka!), ale i zdekompletowane; wiele, zwłaszcza na Syberii, ma ledwo 20% siły. Na domiar złego... Nie mogę badać nowych doktryn, bo bajzel w armii i generałowie nie mogą się zdecydować, czy lepiej dać jeden karabin na dwóch, czy dwa karabiny na jednego żołnierza (bez obaw: karabinów starczy tylko dla co piątego żołnierza). Mała liczba PP pozwala mi na zatrudnienie pięciu zespołów badawczych – na tej wersji Kaiserreicha można mieć ich siedem. Ale dość marudzenia, zabieram się do roboty. Fabryka Putiłowska zajmie się badaniem nowych metod produkcji, inżynierowie z Carycyńskich Zakładów Maszynowych wymyślą, jak szybciej budować fabryki i takie tam, Moskiewskie Zakłady Samochodowe opracują traktory, coby nasi rolnicy mieli czym popylać po polach i do cerkwi, generał Fiodorow zajmie się opracowaniem nowego uzbrojenia dla piechoty, a Diegtariow pojedzie do Polski i sprowadzi stamtąd Goździkową i jej niezawodne tabletki na wszystko. Nie, serio, nie mam TT odpowiedniego dla badań z tej dziedziny i muszę improwizować. Jak widać, w stoczniach budują mi się dwie flotylle okrętów podwodnych i jedna niszczycieli. Zostawiam je w spokoju, bo w sumie czemu nie? Jest to jednak jedyna rzecz, jaką teraz produkuję. Wszystkie wolne PP idą na dobra konsumpcyjne. Powód? Ten oto wskaźnik: To niezadowolenie społeczne. NIE MOŻE przekroczyć pewnego poziomu (bodajże 45% dla dyktatur i ponad 55% dla demokracji). Jak zbiorę więcej, to stanie się BARDZO ZŁA RZECZ. George R.R. Martin oleje sagę o Westeros i zacznie pisać lektury dla dzieci. KingofHills dostanie herbatnika. Opowiadanie Verlaxa dostanie tag [epic]. Zacznie się REWOLUCJA! Dlatego też lepiej od razu zabrać się za zwalczanie niezadowolenia, tym bardziej że początek to istna lawina złych eventów. Zarobione hajsy będą szły na różne fajne rzeczy pokroju dofinansowania badań naukowych (minimum -0,5% dissenta i darmowe plany techa!). Kilka dni i eventów powitalnych, których nawet nie screenowałem, bo po co, później, czytaj 3 I, do biura Kiereńskiego przyszli smutni panowie z Niemiec i zażądali natychmiastowej spłaty haraczu reparacji wojennych. W celu zebrania funduszy, Kiereński ogłasza ściepę narodową, która wywołała ogromne niezadowolenie społeczne. 6 stycznia miało miejsce tragiczne wydarzenie. Słońce narodu, ukochany przywódca i umiłowany wódz, najgenialniejszy prezydent Rosji w historii Aleksander Kiereński został zastrzelony przez nieznanego sprawcę. Pamiętamy jego piękne staty [*] Jak widać, do wyboru mam kilka opcji co do wyboru następcy Kiereńskiego. Kto przejmie władzę? Czy przetrwam najbliższe kilka miesięcy? Czy Niemcy dostaną haracz i czy Kingu dostanie herbatnika? O tym w następnym odcinku. Lista odcinków Część I Prolog - tu jesteś1 point
-
Wnoszę aby w czerwcu spadł śnieg. Co więcej! Chcę zamieci w czerwcu! Oraz kilkudziesięciu stopni na minusie(w Celsiuszach) A tak na serio, idąc poza rozumowaniem powyższego cytowania... 1. Przezywanie (chyba obrażanie) jest karane 2. Nakłanianie do samobójstwa też... 3. Nakłanianie do przemocy... oj o dziwo też. 4. Usuwanie konta... no cóż... netykieta tego nie obejmuje, w prawie karnym nie ma za to konsekwencji. To, że tobie się nagle nie spodobał zwrot "usuń konto" to mało boli administrację i moderację. Pod obrazę tego nie wetkniesz, groźba to nie jest... masz problem! Możesz co najwyżej jako prowokację to zgłosić, jeśli ktoś od czapy do Ciebie zacznie pisać o usuwaniu konta. Ale... to też słaby powód. Znowu dam kolejne tl;dr Cry more.1 point
-
Pewnie się mylę, ale nie widzę sensu wprowadzania czegoś takiego. Każdy, ale to absolutnie każdy, będzie mógł się tym podcierać. "Cofnijcie warna! Mam Aspergera!". Jeśli na tym forum, jest chociażby jedna osoba, która zliczy wszystkie tłumaczenia: "mam dysortografię", to ją ozłocę (złotym "szprejem"). Pomijam już mylenie pojęć: "Mam dysgrafię!" Ja ją mam, ale ciekawe jakim cudem, ma ona wpłynąć na pismo "maszynowe"1 point
-
No właśnie najbardziej mnie rozśmiesza to, że chciałam zobaczyć jak zareaguje Siper, kiedy napisze do niego w ironiczny sposób. Przed chwilą pisał o braku dystansu do siebie, albo że ironiczne wypowiedzi nie są złe. Kiedy tak napisałam uznał to, za prowokacje. I wyszedł z wielkim oburzeniem. Cóż...1 point
-
1 point
-
Ja o Tobie nic, Siper, nie powiedziałam. Nie zachowuj się jak baba... Skomentowałam tylko Twój komentarz. Prowokować też nie prowokuję, w żaden sposób, bron Boże!1 point
-
Jak to, nie znasz francuskiego? Tutaj można zdobyć 2 darmowe gry: Jet Gunner i Dead Bits By to zrobić trzeba zalogować się na stronie, dodać do grupy Steama tą grupę oraz mieć konto ustawione na publicznie widoczne. Następnie klikając na stronie odpowiednie linki powyżej, zweryfikować maile i czekać.1 point
-
Nie jestem i nigdy nie będę w porządku dla kogoś kto oficjalnie uznaje mnie za krwiopijcę z powodu przedsiębiorczych umiejętności :^)1 point
-
Swoją drogą, bo zapomniałem wrzucić. Double Diamond, a co.1 point
-
Świetnie rysujesz, ja klasycznym rysowaniem ołówkiem to nawet z patyczakiem będę miał problemy Podobają mi się twoje prace.1 point
-
Dobry odcinek -pokazali trochę fabryki pogody -rainbow upierająca się,że nie ma stanu hibernacji -rainbow próbująca rozwalić wszystko -grupowy płacz i tekst AJ,że ona płacze wewnętrznie. -crying fluttershy (you made fluttershy cry you gonna die z mema)1 point
-
1 point
-
Wystarczy się przyjrzeć: http://www.whatsyourgrief.com/five-stages-of-grief/ Twórcy chcieli poruszyć tematykę śmierci w tym epizodzie. I oczywiście Tank naprawdę nie umierał, ale ważne, że symbolika sceny jak najbardziej odpowiadała temu co się działo.1 point
-
1. Nie wstydzę się Inaczej nie mierzyłbym, czy Fluttershy (Funko) zmieści się na mojej mini-wieży, na której wcześniej stały BB. Jakimś cudem, pomimo podanych w sklepie rozmiarów zmieściła się - a te były większe o +/- 5cm. 2. Wiemy, że źle psze pani Z "fizjoloficznego" punktu widzenia, jesteśmy mężczyznami, na co mamy dowody... a w zasadzie to jeden Gorzej z psychiką, ale to zależy od osobnika. 3. [foch]Chłopaki? Wypraszam sobie - jeśli już to mężczyźni [/foch] 4. A tak na serio. Ja, jako epileptyk, jestem nie tyle zmuszany, a raczej zachęcany do noszenia opaski I.C.E. Jesienią kupiłem własną na Allegro (napis na zamówienie na opasce odblaskowej - szerokość 4cm). Do dziś nie zdawałem sobie sprawy z tego, co będę musiał przechodzić przez kilka najbliższych m-cy. Dziś wybrałem się na miasto (pocztę) po raz pierwszy w krótkiej koszulce. Każdy mógł ją zobaczyć. Widział i gapił się. Nawet kobieta na poczcie. OK, rozumiem ciekawość - spójrz, ale nie gam się jak cenzura w cenzura. Dlaczego, w ogóle o tym piszę? Uświadomiłem sobie jedno... kupno gazetki, bez względu na wiek, to nic w porównaniu do tego, czego doświadczyłem przez raptem 30 minut. A to dopiero początek. Czułem się tak: I tak też było...1 point
-
Hej wszystkim, Nie przeczytałam wszystkich wypowiedzi. Tą, która rozpoczęła te rozważania przeczytałam w całości. Resztę mniej lub bardziej pobieżnie. Chciałabym jednak dorzucić swoją opinię. Nie macie pojęcia, jak to jest nie czuć NIC. Tak absolutnie nic. Wiedzieć racjonalnie, że "to jest radosne", "to jest dobre" lub "to powinno mnie smucić". Wiecie, co "powinniście" czuć lub co zwykle ludzie czują w podobnych sytuacjach, ale nie czujecie tego. To jest straszne, a osoby które tak mają można ze spokojem rozpatrywać jako osobowości zaburzone lub nawet psychopatyczne. Szczęście jest czymś bez czego się umiera. Poważnie. Psychologicznie, bez szczęścia, bez stanu "normalnego", który dla człowieka brzmi "jest raczej lepiej, niż gorzej" nie jesteśmy w stanie żyć. To jak z ciężko chorymi, gdzie lekarze i całe otoczenie mówi, że ktoś odszedł, bo nie chciał już cierpieć, nie chciał żyć. Generalnie do szczęścia, poczucia szczęścia, dąży każdy z nas. Człowiek bez umiejętności odczuwania ma problemy, albo z funkcjonowaniem mózgu albo ma złożony problem natury psychicznej. Rozumiem, że w chwilach maksymalnego nasilenia emocji negatywnych łatwo stwierdzić, że "lepiej już nie czuć nic", ale emocje negatywne pozwalają przynajmniej zauważać radość. Ponadto wszystko co dobre oddziałuje na nas jakąś 1/10 mniej niż negatywne wydarzenia. Dlaczego? No właśnie dlatego, co pisałam wcześniej - uznajemy stan pozytywny za normalny. Człowiek nie może żyć obojętnie. Bo to nie jest dla niego naturalne. Natomiast radzenie sobie z emocjami, ich regulacją czy wyrażaniem wiąże się z inteligencją emocjonalną, co jest złożoną kwestią związaną głównie z wychowaniem (o ile brak "błędów w mózgu") Tyle ode mnie, bardzo ciekawy temat.1 point
-
Chodzi mi o Humble Might & Magic Bundle. Jeżeli chodzi o listę to tak naprawę największe są jedynie 3 serwisy, a i tak najlepiej obserwować stronę EpicBundle, która udostępnia informacje o bundlach i darmówkach. Przynajmniej ja z niej korzystam. Edit. Coś mi się zdaje, że pozostałe Heroesy dodają się do jakiegoś serwisu UPlay (UbisoftPlay), cokolwiek to jest :/1 point
-
Dlaczego po prostu nie weźmiecie tego, co chcecie i nie pójdziecie do kasy? Aż tak bardzo was wstyd zżera? Wstydzicie się swojego fandomu? To źle! Bardzo źle. Bądźcie mężczyznami! Bądźcie odważni! Miejcie gdzieś, że ktoś może się śmiać bo śmiać się przestanie, gdy spiorunujecie go pewnym siebie karcącym spojrzeniem! Odwagi chłopaki! I dziewczyny jeśli są jakieś bojaźliwe.1 point
-
Jak wyżej: związki są przereklamowane. Wszyscy za bardzo się nimi przejmują, wiążą z nimi swoje poczucie wartości i sukcesów. Na co? Po co? Ktoś powie, że nie moge się wypowiadać bo kogoś mam, ale cholera zanim kogoś miałam nie przejmowałam się w ogóle takimi rzeczami i gdybym dalej była sama po prostu szła bym dalej przez życie zajmując się swoimi sprawami i posyłając w diabły każdego, kto biadoliłby mi o tym jak to cudownie jest być zakochanym i "omg ale jak to nikogo nie masz/ jesteś dziewicommm". Srał to pies. Nie polecam ani podejścia "ZAWSZE BĘDĘ SAM" ani "BEZ MIŁOŚCI ŻYCIE JEST TAKIE PUSTE I BEZ SENSU!". Drugie rozumiem tylko jeśli ktoś był w związku w którym czuł się szczęśliwy i nagle bam! Koniec. Wtedy człowiek ma przesrane i ma prawo cierpieć i narzekać.1 point
-
1 point
-
Aktualizacja pod linkiem "Najnowszy rozdział". Jak zwykle głosowanie w poście na fge:)1 point
-
Czytam ten wątek i szczęka mi opada. Wymienianie się uwagami, jakieś 'sztuczki na sprzedawców', zmyślone preteksty... jakbyście co najmniej tabletki na kaszel do ćpania w aptece kupowali Broniaki drogie, powiedzcie mi- co was obchodzi co powiedzą/pomyślą zupełnie obcy dla was ludzie? Ja zawsze z dumą dzierżę świeżo zakupione opakowanie z kucowymi zabawkami, zwykle rozpakowuje na miejscu, bo wytrzymać nie mogę z niecierpliwości1 point
-
1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00