Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 11/04/15 we wszystkich miejscach

  1. Ktoś się pytał czy ktoś może oceni wszystkie dzieła przed Dolarem. Ktoś się tej próby podjął. Ze skutkiem wskazującym na efekt Ogólnie poziom konkursu był dość wysoki i niełatwo było mi oceniać, przyznawać punkty i decydować o życiu i śmierci tym kto napisał lepiej, a kto gorzej. Dlatego nie musicie sugerować się moim bezguściem, które najpewniej nie pokryje się z opiniami Dolara. https://docs.google.com/document/d/1ToVi8DsiMb_Hi8va2Rxyg6HKw6HcVNYBGyRqYoK9fHc/edit Gdybym miał decydować, o kolejności podium, pewnie byłoby tak: Arkane Whisper, Cahan i (trudny wybór) chyba Seluna. Uprzedzam, nie mam zielonego pojęcia o ocenianiu fanfików.
    4 points
  2. Jeśli imię postaci kogoś nie odstraszyło, to na ja naprawdę gratuluję, acz i tak spodziewam się samych hejtów. Nie wiem też, po co właściwie opisuję tu OC, no ale... W każdym razie... Jak zapewne wszyscy się już domyśliliście, konik ten nosi dumne imię Shadow, które, jak wiadomo, jest oczywiście bardzo oryginalne... Chociaż nie spotkałem się chyba jeszcze z innym OC tak nazwanym (są oczywiście postaci, gdzie imiona są dwuczłonowe i Shadow to jeden z członów, ale to inna sprawa)... Wiek postaci to, jak przeważnie przyjmuję, około 30 lat, jednak wydaje się mieć sporo mniej. Ten słodki kucyk, przedstawiony został na załączonym >obrazku< na którym wygląda zupełnie inaczej niż powinien (ale nie narzekam, bo wciąż narysowane na niezłym poziomie i do tego dostałem rysunek za darmo). Dlaczego? Cóż... Jego wygląd można opisać jednym, prostym słowem-trap. Tak, dokładnie. Pod wszystkimi względami (z wyjątkiem posiadania... ekhm...) wygląda jak klacz (i to w miarę młoda), co bywa niekiedy powodem małych nieporozumień. Szczególnie, gdy wziąć pod uwagę jego głos, po którego brzmieniu naprawdę trudno ustalić płeć... Kolorystyka jaka jest, każdy widzi. Niby nic oryginalnego, acz pod jednym zamówionym rysunkiem było parę chwalących ją komentarzy... Dokładne miejsce urodzenia nie jest znane, jednak całe dzieciństwo spędził w Fillydelphi. W najbiedniejszej dzielnicy, niestety. To nie tak, że pochodził z biednej rodziny-kiedy był malutkim źrebakiem, został zagubiony w wyniku naprawdę pechowego zbiegu okoliczności i tam właśnie skończył. Lata mijały w biedzie i trudach. Mimo, że na początku ktoś go przygarnął, to w wieku 6 lat został sam... Wszystko zmieniło się, gdy w wyniku zbiegu okoliczności 13-letni już kucyk ocalił życie młodemu oficerowi, którego napadła grupka zbirów. Ten, chcąc się odwdzięczyć, pomógł mu stanąć na nogi. Zapewnił dach nad głową, edukację, bezpieczeństwo... Jego pomoc wywarła niemały wpływ na psychikę młodzieńca, który zaczął na poważnie interesować się wojskiem i zapragnął wstąpić do armii, gdy podrośnie. Pierwsze kroki ku temu podjął w wieku 16 lat, cudem dostając się do akademii wojskowej, co było trochę ułatwione przez wstawiennictwo jego opiekuna. Nauka przebiegała bez problemów (z wyjątkiem małego incydentu na początku, który skończył się połamaniem przez niego kości kilku dryblasom), a Shadow powoli zdobył sympatię innych kadetów (z czego kilku chyba dzięki wyglądowi, wszędzie trafią się perwersi...). Ciężkim szokiem była dla niego informacja, że kucyk który nie pozwolił mu na zmarnowanie życia, zginął w pożarze. W efekcie Shadow stał się zamknięty w sobie i zaczął unikać towarzystwa. Mimo to, nie zaniedbał obowiązków i w końcu ukończył akademię z bardzo dobrymi wynikami i kilkoma rekomendacjami. Przebieg jego służby wojskowej pozostaje tajemnicą, sam skutecznie unika tego tematu, a znalezienie informacji wydaje się niemożliwe. Wiadomo tylko, że w jej trakcie doszło do wydarzeń, które zaowocowały pewnym rodzajem niestabilności psychicznej oraz opuszczeniem armii po kilku latach, jak i odcisnęły na nim swoje piętno. Zaczął się włóczyć, czasem podejmując się jakiejś pracy czy angażując się w różne inicjatywy (w kanonie zmarłego World of Equestria został jednym z dowódców całkiem silnej gildii). Gdzieś po drodze, w wyniku niesamowitego przypadku, napotkał pegaza imieniem Venoo. Ten zaś okazał się jego... młodszym bratem. Dowiedzenie się czegoś o biologicznej rodzinie poprawiło mu na pewien czas nastrój, szczególnie zaś świadomość, że nie został porzucony. Charakter Shadowa to, ogólnie podsumowując... Coś, co bardzo ciężko byłoby sensownie opisać i najlepiej pozostać przy stwierdzeniu, że nie da się zrozumieć co mu w duszy gra, acz czasem sprawia wrażenie psychopaty lubującego się w mordowaniu i głaskaniu kotów? Tak, to byłoby dobre stwierdzenie... Jeśli zaś idzie o umiejętności, to ma ich kilka, jednak sprowadzają się głównie do pozostania niezauważonym oraz skutecznego likwidowania wroga na różne sposoby. Pudełko na hejty >> *klik*
    3 points
  3. Prawdopodobnie nie wniosę do dyskusji nic nowego, ale również wtrącę swoje "trzy grosze". Chyba najbardziej irytującą mnie rzeczą związaną bezpośrednio i pośrednio z fandomem są wszelkiego rodzaju stereotypy w sposobie postrzegania bronies przez część społeczeństwa. Jak już zauważyli to moi przedmówcy członkowie fandomu postrzegani są jako otyłe nerdy, które poprzez zagłębienie się w uniwersum MLP próbują odciąć się od realnego świata, który ich nie akceptuje. Błąd! Sam jestem osobą aktywnie spędzającą czas (siłownia i inne sporty), która dotychczas ani razu nie spotkała się z jakimkolwiek przejawem "napiętnowania" jako fan MLP. Moi przyjaciele i znajomi, zarówno w szkole jak i w jednostce, nie widzą nic dziwnego w zainteresowaniu kucykami i akceptują to. Kolejną poruszoną już kwestią jest nadmierne zbieractwo gadżetów związanych z MLP. Sam mam ze dwa pluszaki, kilka zeszytów szkolnych i T-shirt z kucykami, więc trochę się tego nazbierało. Jednak wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Nie będę pędził do sklepu z zabawkami i wykupywał każdej możliwej edycji figurek, bo to już "lekka przesada". Co do innych rzeczy, które były już wymienione wcześniej. Clopy, gore i Tumblery z nimi powiązane. Przyznaję, zdarzyło mi się kilka przeczytać. Nie mówię, że jestem fanem tego rodzaju "twórczości", jednak są one dość ciekawym elementem i niekiedy potrafią trzymać naprawdę niezły poziom (do moich ulubionych należą "Lil Miss Rarity" i "Dead Rainbow Dash"). Obrazki o treści pornograficznej/erotycznej. Znów w tym przypadku mam stosunek ambiwalentny. Z jednej strony niektóre treści naprawdę mogą być obrzydliwe, daleko poza granicą dobrego smaku. Często jednak strona graficzna danego arta potrafi przykuć uwagę. Wszelkiego rodzaju kłótnie, spiny, wojny, zajazdy etc. w kwestiach Twilicorna, Equestria Girls itp. Tyle opinii, ile członków w fandomie. Generalnie zatwardziałym hejterom polecam:
    2 points
  4. Udało mi się dzisiaj skończyć dwa pluszaki: Dostałem zamówienie na dwie ale w połowie pracy jeden gość się rozmyślił i mam jedną nadprogramową Lunę, mają po 60 cm. I taka mała przerwa podczas pracy:
    2 points
  5. Trochę kontrowersyjnego humoru: Po co Trynkiewicz idzie do sklepu? Po małego "Kubusia".
    2 points
  6. Teraz pozostaje tylko ruch antyBiPowski A tymczasem w świecie: I to są problemy, a nie... Chociaż nie, problemy na poziomie Arłuk Pauka
    2 points
  7. 2 points
  8. W normalnych okolicznościach, jeśli są nowe posty, obok odpowiedniego podfora przycisk zapala się na niebiesko (przynajmniej na czarnym stylu, nie wiem jak na białym). IPB jednakże wciąż ma spory problem z odczytywaniem treści, które są w podforze podfora ( ). W skrócie wychodzi coś takiego: http://prntscr.com/8yu9qp Widać, że jest nowy post w jednym z działów podfora, ale silnik tego nie oznacza z jakiegoś powodu. Mniemam, że to ugabugabugi IPB, bo to się ciągnie od co najmniej 4.0
    2 points
  9. Dawno mnie nie było a zdążyłam przez ten czas coś naprodukować kucykowe: i niekucykowe: enjoy :D
    2 points
  10. Tagi to [Dark] i [Violence] Nie sprawdzałem po napisaniu, w dodatku robiłem to w pośpiechu... ... Więc bawcie się dobrze :ming: https://docs.google.com/document/d/1kcHQsxUjgDsuoGcBZ13lmQixQg7NAB09x0UIl7oUJ_0/edit?usp=sharing
    2 points
  11. Dziś wstawię do komentarza treść, a jutro po południu przeniosę do dokumentu google i będę grzeczna. Teraz nie mogę... Mam nadzieję, Dolarze, że może zlitujesz się nade mną i zaliczysz to mizerne opowiadanko: edit: Samotna Dusza
    2 points
  12. Wiecie co, napiszę to dość szybko. Ładu i harmonii strzegą zasady. Tutaj ich nie ma (prawie) Właściwie jedynymi zasadami jakie tu obowiązują są zasady forum: kultura, 0 gore i r34, 0 zbędnych wulgaryzmów etc. Ma być po prostu miło i sympatycznie, aby każdy mógł tu wejść i nie musiał się martwić, że jacyś pozbawieni hamulców hejterzy go zjedzą. Tyle odnosnie zasad, teraz co tu robicie: 1 wybieracie sobie jakąś postać (universum dowolne) 2 wybieracie Eq (jak wyżej) 3 robicie co chcecie. 4 zawsze można dojść do gry i o ile masz konto i nie masz bana zostajesz przyjęty Tak, to eksperyment, i proszę o dystans do tego co się tu dzieje i żeby nie było czegoś takiego "jak ty rozwaliłeś mojego czołga kamieniem?" Tu wszystko jest możliwe, po prostu nie chcę Was w żaden sposób ograniczać. W pewnym sensie jest to normalne RPG z jedną tylko różnicą: nie ma MG, który by tego pilnował. To Wy sami tworzycie tu wszystko i jeszcze jedna bardzo ważna informacja. Każdy post jest ważny, każdy trzeba uwzględnić w swoim odpisie, żeby nie było, że kogoś ustawicznie pomijamy. Ha! nie każdy jest na tyle silny by wytrwać w chaosie. Discord ma racje. W pewnym momencie któryś będzie miał dość tego nieograniczonego bezładu i krzyknie "ustalmy kilka zasad a pierwszą jest zakaz OP" (bo zazwyczaj tak jest) Eksperyment kończy się wtedy, gdy taki post powstanie. Autor ów posta zostaje "mięczakiem" i wszyscy mogą kontynuować z tymi zasadami, lub dalej cisnąć bez nich. Hahaha! przekonajmy się ile wytrzymają bez zasad. Nie złamiesz ich! Miłej zabawy i Powodzenia.
    1 point
  13. http://m.youtube.com/watch?v=e3yiZWRAKAk
    1 point
  14. Coś tam się nazbierało... Prócz koszulki całą resztę mam od rodziny i przyjaciół:
    1 point
  15. Jestem w stanie zrozumieć memy z papieżem jako obiekt do trolowania katoli wpierniczających się w czyjeś życie, ale to ciągłe wklejanie ich gdziekolwiek jest już żałosne.
    1 point
  16. Nie chce mi się czytać poprzednich wypowiedzi pod tym tematem, więc jest możliwość że po kimś się powtórzę ale mówi się już trudno :3 Przynajmniej z raz się udzielę A więc... w fandomie najbardziej nie lubię tego, jak ktoś mówi że to już koniec z MLP i swoim zdaniem podburza zdanie innych. Po przez takie gadanie, ci co tak nie twierdzą z czasem nieświadomie lub świadomie zmieniają swoje zdanie i zaczynają gadać to samo co jego poprzednik Dzięki temu powstaje taki łańcuszek :T Powiedziałbym coś tam jeszcze ale w trakcie pisania tego, chyba zapomniałem
    1 point
  17. Tak piszecie tu o cloppach, że be, ale wersje Equestria Girls mnie podniecają i nie czuję się zakłopotany tym faktem. Pewnie jako jeden z niewielu tutaj uważa, że oficjalne ludzkie wersje postaci są naprawdę super, a nawet mogą pociągać I ubarwienie, kolor skóry nie mają dla mnie tu znaczenia, bo wyłączam takie myślenie. Niebieskoskóra Rainbow Dash jest dla mnie doskonała
    1 point
  18. A tymczasem w świecie: http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-zabil-kolege-podczas-obiadu-poszlo-o-kurczaka,nId,1916324
    1 point
  19. Eloszki! Jak coś, to o 20 zaczynam moją audycję radiową. Jeśli ktoś chce sobie posłuchać, to zapraszam http://www.ezg.info.pl/radio/index.php
    1 point
  20. https://www.youtube.com/watch?v=OOECyf3_zTg
    1 point
  21. Byłbym za, ale pod warunkiem, że zająłbyś jego miejsce na księżycu.
    1 point
  22. Czytaj czytaj Ilość stron trochę przeraża jak na obcy język, ale... przebrnąłem 6x300 stron, przebrnę może i 1x1000. Dziękuję za cynk^^
    1 point
  23. "Martwe zło" i "Martwe zło 2" normalnie rozwala system!!!
    1 point
  24. N: BiP, trochę za długi, ale już stary i się przyjął, więc niech lepiej tak zostanie. A: Lisica z Psa i Lisa, urocza. S: Fajny gif, podoba mi się. U: Aktywny user z dużym wkładem w forum.
    1 point
  25. N: Nigdy nie zmieniany i dobrze! A: Ta Flutterka jest tu od tak dawna, że nawet nie kojarzę wcześniejszego avatara S: Słodka ta Flutterka, podobnie jak wyżej U: Wielki fan Fluttershy, spoko znajomy, znamy się od chyba 2 lat i zawsze się dogadywaliśmy, jakiś czas prowadził 2 działy, ale z jednego zrezygnował... Ps tak to jest lisica A kucyki już mi się przejadły xD
    1 point
  26. wyczyść cache przeglądarki, mi pomogło. Ustawienia -> zaawansowane -> wyczyść dane przeglądania (lub podobne, zależnie od przeglądarki). Interesują Cię głównie pliki zapisane w pamięci podręcznej.
    1 point
  27. Nie kuś, nie kuś... Narażasz mnie na pisanie pozytywnych komentarzy. Pozdrawiam
    1 point
  28. Mała informacja - rozdział pojawi się już wkrótce, czyli pewnie w przeciągu najbliższego tygodnia. Jako że najbardziej pracowity okres w robocie się skończył, pisanie ruszyło do przodu. Więc jeśli nadal jesteście ciekawi losów Kompanii, wyczekujcie rozdziału.
    1 point
  29. Witamy na randce! (~3 500 słów) - [Pamiętniki Kota Mazzera][NLR vs SE][Dark] Pozdrawiam
    1 point
  30. No, zdążyłem: "Wielka draka w starym zamku" - [violence] [human] [adventure] Tutaj drugi link w razie czego:https://docs.google.com/document/d/10pDZv3IUfP1xEuR0clHziJsS5bGEy4pii7JSNrNEfa4/edit?usp=sharing
    1 point
  31. Przyszło mi oświadczyć, że Sun jest kłamca i oszust. Sun mówił, że musi odpuścić konkursy, bo inżynierka. Sun kłamał (znaczy Sun nadal musi inżynierkę dłubać, ale to inna sprawa). Ponadto, Sun napisał na ten konkurs aż 2 opowiadania, ale opublikuje 1 (bo regulamin). Do wczoraj, Sun opublikowałby fanfik opisujący jak Celestia obchodzi Nightmare Night, ale dziś rano stwierdził, że to idiotyczne, zatem napisał drugi (pewnie jeszcze gorszy). Zatem Sun przedstawia: Cukierek albo kulka [TCB] 4 FOLowców i kucyk znów uderza. Tym razem wykorzystają okazję jaką jest Nightmare Night, by nieco dopiec Celestii, pracownikom miejskiego Biura Adaptacyjnego i zrobić wielki pokaz fajerwerków przy portalu. To się na pewno źle skończy. Podejście do tematu bardzo luźne.
    1 point
  32. Zobaczymy. Nie jest to opowiadanie napisane na ten konkurs, ale skoro zadeklarowałem oddanie czegoś, to coś oddam. Wieczność[Dark][Mystery][Sad] Opowiadanie to jest, że się tak wyrażę, skutkiem ubocznym pisania "Wiedzy", z bardzo niewielkimi przeróbkami (prawie zerowymi) pod konkurs. Zapewne nie znajdzie się w tamtej serii, chociaż może jako poboczna historia. W każdym razie, dla zainteresowanych tamtym opowiadaniem, raczej fabuły nie zdradza. Mam nadzieję, iż mieści się w ramy tematyczne konkursu.
    1 point
  33. Oczywiście na ostatnią chwilę, ale jest. Dwa Światy [slice of Life] https://docs.google.com/document/d/1ACpObznI8GjY8cWdLlcmTTIIPIR6IX03Vt42EQ5Kxr8/edit?usp=sharing
    1 point
  34. U mnie tak. Przyzwoicie napisane opowiadanie autorstwa osoby poniżej 16. roku życia zdarza się raz na... milion przypadków? Mogę być wypaczona i kierować się mocno subiektywnymi doświadczeniami czy odczuciami, ale IMO pisanie jest przeciwieństwem gry na instrumencie. Tak jak w muzykę najlepiej jest się wkręcić za dzieciaka, kiedy ma się chłonny umysł i łatwe do wyrobienia nawyki, tak tworzenie dzieł i dziełek literackich wymaga przede wszystkim dobrego opanowania języka (i nie mówię tylko o ortografii czy interpunkcji, ale i o zasobie słownictwa czy szeroko pojętej umiejętności do klecenia słów w spójną całość - a te wyrabia się wraz z wiekiem i liczbą przeczytanych książek), dojrzałości, wyczucia... To, że w wieku 14-15 lat mamy dobry pomysł nie oznacza, że powinniśmy od razu lecieć do klawiatury i klepać, co nam po neuronach iskrzy - czasami trzeba naszą Bestsellerową Powieść Fantasy odłożyć na półkę na tych kilka, jeśli nie kilkanaście lat. A nuż pomysł dojrzeje i zmieni się w coś jeszcze lepszego... <iltinowanie>Mówię tu trochę z pisarskiego doświadczenia: syf, który wytwarzałam jako 16-latka najchętniej spaliłabym, a popioły rozrzuciła gdzieś na krańcu świata, syf, który wytwarzałam jako 17-latka wegetuje na dnie archiwum działu, a nieco mniejszy syf, jaki tworzyłam jako 18-latka składa się głównie z dobrych chęci i zdecydowanie słabszego wykonania. W tej chwili mam lat 19 i cofnęłam się w rozwoju do etapu "Chryste Panie na wrotkach, Milfin, co to za pomysł w ogóle jest". No i dalej nie umiem pisać porządnej fabuły, porządnych postaci... a na porządnych opisach opowiadania się nie zbuduje, chyba że celujemy w nadęty przerost formy nad treścią (no siema, Dolcze).</iltinowanie>
    1 point
  35. Ja po pobycie na Tetconie (akurat fandom otaczków i na szczęście z pdobnymi rzeczami jeszcze u Bronych się nie spotkałem) stwierdziłem, że niefajna rzeczą w różnych fandomach są grupki o poziomie mułu z gimnazjum, które myślą, że jak piją w sleeproomach to jest w ogóle epicko. Dodać można, że fandomowi Anime strasznie łatwo wejść na głowe, a Broniacza nie dlatego bardzo cenie ten fandom i postanowiłem już ani razu nie wybrać się na mangowe cosie.
    1 point
  36. No niestety tak też jest.Ale to nie tylko w tym fandomie ale jest też sporo normalnych ludzi Też zbieram kucowe żeczy ale gdybym komuś powiedział że jestem Bronym nikt by nie uwieżył i nie wyglądam jak ten ziomek z filmiku. Jestem wysportowany,nie jest śmiecio żarcia jeszcze planuje siłke od nowa rozpocząć ^^ Bardziej za dresa by mnie wzieli
    1 point
  37. Choć pewnie ktoś już tak przerobił, bo mało oryginalne... Ariel Rybia łuska
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...