Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 08/19/16 we wszystkich miejscach

  1. Minęło ponad 24 godziny. Brak poprawy, ba, brak jakiegokolwiek kontaku ze strony "autora". Temat zamykam, po północy zostanie przeniesiony do archiwum ku przestrodze. A autor oprócz miesięcznego bana dostaje całkowity zakaz publikacji czegokolwiek w dziale opowiadań.
    5 points
  2. Koniec tej "dyskusji". Każdy kolejny post nie nawiązujący bezpośrednio do oceny tego co zostało opublikowane (bo fanfikiem tego nie nazwę), zostanie usunięty a autor ukarany warnem. Chcecie dyskutować to zapraszam do Stowarzyszenia. Jednak widzę, że powoli zaczynają się nieco zbyt mocne osobiste docinki. Jeżeli to też przeniesiecie wraz z dyskusją to warny się posypią.
    5 points
  3. No i ja się pytam, człowieku, dumny ty jesteś z siebie, zdajesz sobie sprawę z tego co robisz? Masz ty w ogóle rozum i godnośc człowieka? Ja nie wiem nawet, co to w ogóle jest, chyba nie pomyślałeś nawet, co robisz i jak obrażasz polską scenę fików, możesz sobie obrażać tych, co na to zasłużyli, ale nie nasz dział z opowiadaniami, autorów Polaków, naszych rodaków, wielkich pisarzy i tak wyjątkowe i ważne osoby, bo to nie jest ktoś tam, że możesz go sobie wyśmiać bo tak ci się podoba, nie wiem w jakiej ty się wychowałeś rodzinie, ale chyba nie rozumiesz co to jest literatura. Jeśli myślisz, że to jest wspaniałe, to się mylisz. To jest zwykła szmira, którą trzeba wyizolować z fandomu, nie wiem co w tym jest takie śmieszne, ale jeśli rzeczywiście musisz coś napisać to skomentuj "Polacy są wszędzie" albo inne tego typu twory, a nie piszecie takie pasty, obrażające rodzime fiki i twórczość naszych wspaniałych pisarzy. Jak można w ogóle publicznie zamieszczać takie rzeczy na forach internetowych? Ja się pytam, kto powinien za to odpowiedzieć, bo chyba widać, że zbyt wielu fików nie przeczytał. Nie chodzi o to, że pierwszy fik, albo dysleksja czy brak stylu. A może to zwyczajna prowokacja, wklejona bezpośrednio na forum, nie w Google Docs. Wez pomyśl sobie, ile Alberich zrobił, jego utwory są czymś więcej, a to tutaj nawet nie zasługuje na komentarz. Kto w ogóle to pre-readował i dał pozwolenie na publikację, bo na pewno nie Dolar. Pomyślałeś w ogóle nad tym, że to nie jest osoba, która siedzi cały dzień w dziale i czyta takie rzeczy, żeby je potem usuwać? Takie coś plami ten piękny dział, jak chcesz to sobie weź załóż swoje forum i czytaj takie rzeczy. Naprawdę, weźta się ogarnijcie i zobaczcie, ile pracy i nerwów wymaga prowadzenie takiego działu i czytanie takich rzeczy. Obrażasz tak wielki zbiór dobrych fików, a to świadczy o tym, że nie masz chyba żadnego poszanowania dla literatury. Nie chodzi tutaj nawet o treść, ale ogólnie o zasady interpunkcji i wklejenie bezpośrednio na forum. No powiedz, za co obrażasz ten biedny dział, zrobił ci coś? Brak mnie słów, ale jakbyś miał pojęcie chociaż i sięgnął do regulaminu i poczytał sobie, to może byś się odmienił. Nie wiem, idź przeczytać coś dobrego, a najpierw regulamin, a jak nie masz ochoty to chociaż nie pisz takich rzeczy, bo aż w oczy kole. Przeróbka nieśmiertelnej pasty o szkalowaniu JP2.
    4 points
  4. Nie musicie dziękować (ale like'i poproszę ... zrobiłem nawet w dwóch wersjach językowych): PL EN
    3 points
  5. 3 points
  6. *Nauczyciel mode on* W takim razie źle zbudowałeś zdanie. To jeszcze gorsze niż złe użycie bynajmniej!!!!!!!11111oneoneoneoenoene Wobec tego twoje zdanie powinno wyglądać tak: "Niestety, trafiłeś na osobę ślepą... Tak, oficjalnie mam poważną wadę wzroku, która kwalifikuje mnie jako ślepego. Sporo osób w fandomie bynajmniej o tym NIE wie... " Widzimy się na poprawce :( *Nauczyciel mode off*
    3 points
  7. Z tego co słyszałem to ślepota nie usprawiedliwia złego użycia słowa bynajmniej.
    3 points
  8. "Opowieść o Szklanej Kuli..." Dawno już przewinęła się gdzieś wśród dziesiątek innych opowiadań na monitorze mojego komputera, jednak to dopiero dzisiejszego pięknego dnia sięgnąłem po nią. Czemu tak długo zwlekałem? Szczerze powiedziawszy to nie wiem. Wiem jednak, że był to błąd, bo fanfik urzekł mnie już od pierwszych storn. Na wstępie też, przyznam że nie wiedziałem zupełnie czego spodziewać się po tym tekście, oprócz tego, że liczyłem na dobrą literaturę. Dlatego cały przebieg fica był dla mnie sporym zaskoczeniem (może nie licząca samego zakończenia). Spoilery! Sama fabuła jest... dość prosta. Ot Fluttershy odkrywa kilka nieścisłości i poznaje przyczynę ich pochodzenia. Brak tu epickich starć, walki sił ładu i sił chaosu, całość jest przede wszystkim utrzymana w dość spokojnej konwencji. Czy to źle? Jak dla mnie wręcz przeciwnie. Fanfik trzyma w napięciu niemal przez cały czas, nawarstwiającą się liczbą pytań i coraz bardziej widocznych absurdów. W tym momencie nie potrzebowałem nawet specjalnej akcji żeby czytać z zainteresowaniem. Początek jest spokojny, nie licząc dość nagłego wstępu, nie obfituje w nadmiar akcji. Jednak już wtedy czuć pewien niepokój. Na wierz wychodzą bowiem nieścisłości, których bohater nie jest w stanie racjonalnie wyjaśnić. Co gorsza dochodzi niezrozumienie otoczenia, które tylko ten klimat pogłębia. A dalej? Dalej tylko lepiej. Kolejne zagadki i tajemnice, na które odpowiedź, tak zresztą wyczekiwaną przychodzi w końcu odpowiedź. I to nie byle jaka. Z początku miałem dość duże skojarzenia z "Kongresem Futurologicznym" Lema, jednak po dłuższym namyślę, uważam że lepszym porównaniem byłby Matrix. Z tym że oczywiście "Opowieść..." stoi o klasę wyżej. Niemożność wyjaśnienia przez Fluttershy problemów Equestrii swoim przyjaciołom była bardzo dramatycznym (i przy okazji nieco denerwującym) momentem opowieści. I jako taka spodobała mi się. Dobrze że do końca nie udało się przeskoczyć tej bariery. Kreacja postaci dobra, naprawdę dobra. Od postaci pierwszoplanowej po drugoplanowe. Oczywiście najlepiej prezentuje się w tym momencie Fluttershy, którą jesteśmy w stanie najdłużej obserwować i muszę przyznać , że to jest jedna z lepszych jej kreacji. Jej zachowanie jest bardzo przekonujące, a zarazem niezwykle podobne do jej serialowego odpowiednika. Po prostu czytając widzimy Tą Fluttershy, nie potrzebujemy komentarza narratora żeby nas w tym upewnić. Reszta? Również bez zarzutów. Ich charaktery są doskonale oddane, co widać według mnie dobrze podczas finałowej sceny. Jest jeszcze Celestia, której kreacja jest bardzo zadowalająca. Wreszcie jest prawdziwą władczynią. W tym miejscu jeszcze chciałbym dorzucić uwagę odnoście przeplatających się w fanfiku co chwila wątków "absurdalnych" i tych "zwyczajnych". Wyszło naprawdę solidnie. Akcja w Zimowym Zamku jest jakby żywcem wyjęta z serialu. Pasowałoby na finał bądź otwarcie któregoś sezonu. Bezsens całego tego zajścia jest powalający i po połączeniu tego z próbą logicznego wyjaśnienia całej sytuacji przez Fluttershy jest naprawdę udana. Podobnie jak opis Ponyville, z jego niezamieszkałymi budynkami i nieaktualnym rozkładem jazdy pociągów. Klimat jest zachowany niemal przez cały czas. Zmienia się tylko na coraz ciemniejszy. Kiedy przypatrzymy się głębiej postaciom ukazanym w fanfiku dostrzegamy w nich, oprócz widocznej gołym okiem życzliwości, przejmujące wręcz niezrozumienie, ślepotę, która zaczyna się robić bardzo niepokojąca. Zwłaszcza kiedy całe Ponyville postanowiło ni z tego ni z owego zatańczyć i zaśpiewać. Cały teks czytało się jak najbardziej przyjemnie, płynnie i szybko. Było w prawdzie kilka nierozwiązanych nieścisłości - Shining Armor, ale nie będe sobie tym obecnie zawracał głowy. Także na koniec głosuję na tag [Legendary] bo fajny ten fik.
    2 points
  9. @Vezz Ta płyta z Ebay'a to płyta winylowa, więc nie dziwię się, że tyle kosztuje. Pewnie CD są tańsze. Swoją drogą ciekawe, że kucykowe piosenki doczekały się wydania na płycie winylowej (acz sądząc po tytule "DJ PON-3 presents" nie ma się co dziwić ). Zresztą, jakbyście byli zainteresowani, to tutaj są wszystkie utwory z tej płyty:
    2 points
  10. Ale "nie" z przymiotnikami piszemy razem.
    2 points
  11. Wypełniłem ankietę. Coś takiego jak mowa nienawiści jest i funkcjonuje w dzisiejszym świecie, a dzięki internetowi (w dużej mierze dzięki portalom społecznościowym) następuje eskalacja tego zjawiska. Dzisiaj do internetu posiada dostęp wielu młodych ludzi, których umysł nie jest skłonny do refleksji - bądź wystąpiły niedopatrzenia ze strony rodziców w kwestii wychowania - na temat tego, iż obraźliwe słowo pisane w sieci może zranić kogoś w taki sam sposób, jak w realnym świecie, momentami nawet jeszcze bardziej. Ofiarami często bywają osoby nie pasujące do ogólnie przyjętych kanonów piękna; Przykładowo, na Instagramie, serwisie którego filarem jest udostępnianie zdjęć, na mowę nienawiści narażone mogą być osoby otyłe. I właśnie z tego powodu, hejt nie musi ograniczać się jedynie do pejoratywnych określeń na tle pochodzenia etnicznego, wyznania, płci czy orientacji seksualnej. A jeśli chodzi o "lewactwo", to cóż... wszystkie wyżej wspomniane wyżej rodzaje dyskryminacji istnieją, i zwykle są orężem przeciw innym ludziom, wykorzystywanym przez skrajnie prawicowych radykalistów. Ale należy zwrócić uwagę także na to, iż często równie skrajni sympatycy lewej strony, bądź sami przedstawiciele innych ras czy osoby o niestandardowych upodobaniach, każde nieprzychylne im słowo starają się przedstawić jako przejaw dyskryminacji, aby postawić siebie w roli osoby niesłusznie pokrzywdzonej. No cóż, głupotą jest dla mnie, kiedy ludzie wpadają w takowe skrajności, przy czym w przypadku prawicy jest to bezwarunkowa nienawiść, natomiast w przypadku lewicy bezwarunkowa otwartość, oraz jawna faworyzacja. W ogóle dziwi mnie fakt, że mimo rzeczy tak oczywistej jak niesłuszność poglądów skrajnych, wciąż istnieją takie podziały. Zaś przechodząc do samej ankiety, wydaję mi się, iż była ona niezawisła od kwestii światopoglądowych i skupiała się raczej na znajomości tego zjawiska wśród ludzi, sposobów w jakich na nie reagują i je postrzegają, na źródle problemu i konsekwencjach obojętności wobec niego, możliwych metod zapobiegania. Tak jak wcześniej wspominałem, mowy nienawiści nie należy postrzegać jako coś, co jest narzędziem w rękach zwolenników tej czy innej opcji politycznej, wykorzystywanej celem zdobycia argumentów, które miałyby przemawiać za czyjąś racją. Społeczeństwo winno widzieć w tym realny problem, który stanowi zagrożenie przede wszystkim dla młodych osób. Dlatego idea wykładania o tym w szkołach nie jest zła, bezproblemowy dostęp do internetu wymaga tego, aby w takiej instytucji grona pedagogiczne podejmowały stosowne działania ku temu, aby uświadomić młodych ludzi, aby nie zamieszczać bezrefleksyjnie obraźliwych treści na portalach społecznościowych. Ponieważ jak dla mnie, na ten proceder w większości narażona jest młodzież, dla której właściwie jedyną platformą komunikacyjną jest Facebook, a sposobem na udostępnianie fotografii jest korzystanie z Instagrama, i przede wszystkim - internet jest dla nich świetną bronią przeciwko drugiemu człowiekowi, ponieważ jest łatwo dostępna, prosta w użytkowaniu i przede wszystkim ma olbrzymie możliwości rażenia. Warto zaznaczyć, iż dla nich uznanie na portalach społecznościowych bywa swego rodzaju wyrocznią, co może doprowadzić do tego, że ludzie rażeni mową nienawiści będą czuli się pozbawieni wartości.
    2 points
  12. Accu, nie masz pojęcia jak działa rynek książki. Podpowiedź: w Polsce praktycznie nie masz szans się wybić, choćbyś był genialny. Wydać się wydasz, ale bez odpowiedniej reklamy i środków... O zysku zapomnij. W tym wypadku to trochę ślepota umysłu... Nie zauważenie, że to copypasta nie ma nic wspólnego z wadą wzroku. I fajny śmietnik się zrobił, czas wbić flagę Rzeszy Rosiczek
    2 points
  13. Widzę, że zbiera się tu cała towarzyska śmietanka. Tytan ma pewnie bekę życia. I dobrze! śmiech to zdrowie! Cześć wszystkim!
    2 points
  14. Ostatni maraton :( Kontuzja
    2 points
  15. Dlaczego jest? Ponieważ staram się (co nie zawsze jest proste) dać każdemu szansę na poprawę czegoś, nawet jeżeli było pomyślane jako trolling. Może coś do takiej osoby dotrze? Z drugiej strony jeżeli nie dotrze to nie mam zamiaru dawać kolejnych szans. Będą punkty + możliwe, że dołączę do tego zakaz publikacji w dziale. I będę to egzekwował w ten sposób że każdy post takiego użytkownika będzie usuwany, lub zwyczajnie odbiorę mu prawo dostępu do tej części forum. Restrykcyjne? Owszem. Mogę dać szansę, ale jeżeli ktoś z niej nie skorzysta to nauczy się przynajmniej, że za głupotę się płaci. Najprawopodobniej zostanie zarchiwizowane jako przestroga. Jeszcze zobaczę. Wyjaśnienie powyżej. I tak, wiem że to nie jest fik jako taki, no ale że wcześniej też pojawiały się tego typu copypasty i zostawały (bo ich autorzy od początku zaznaczali, iż to przeróbka a nie wytwór całkiem własny) to i tym razem nie usunąłem z miejsca.
    2 points
  16. @TytanWiesz... Powinieneś sobie założyć Konto Google i do pisania fanfików, korzystać z dokumentów, które można w nim tworzyć. Potem tylko udostępniasz linki do rozdziałów... Jak? Po 1. Kiedy się już zarejestrujesz w Google[ tak, jeśli nie masz konta/nie jesteś zalogowany, zamiast avatarka, wyświetla ci się zaloguj], to klikasz w pokazanym miejscu i wskazujesz "dysk". Screen niżej. Potem, gdy już jesteś na swoim dysku... Klikasz na "nowy", taki czerwony prostokącik I dajesz nowy dokument Screen niżej Kiedy klikniesz nowy dokument Google, wyskakuje ci coś takiego Jak poniżej. To jest Twój dokument Google, który został utworzony na twoim dysku. Nie musisz dbać o jego zapisywanie, gdyż dzieje się to automatycznie, kiedy coś zmieniasz Tak, wkleiłem tam już "mój", to znaczy TWÓJ, tekst, by ci pokazać, jak to wygląda Oczywiście mógłbym poukładać tekst lepiej, ale zostawiłem tak, jak mi wkleiło... Ale, jak to udostępnić innym? PROSTE!! Widzisz niebieski prostokąt z napisem "Udostepnij" w Prawym górnym rogu? Klikamy na niego I ukazuje się coś takiego... Ale nie o to nam chodzi, nie chc3emy bowiem wybierać osób i maili, którym to udostępnimy. Zakładam, że fika chcemy dać wszystkim, którzy klikną LINKA, prawda? Więc, klikamy na "zaawansowane Tutaj widzimy, że dokument jest Prywatny, i że jesteśmy właścicielami O ile 2 przypadek jest porządany, to pierwszy, raczej NIE. Nie chcemy prywatnego tekstu, gdyż NIKT go nie zobaczy, tak? Więc... Klikamy na napis "Zmień"... Przestawiamy dużą, czarną kropę, z kółeczka "wyłączone" na "włączone"... I w sekcji Dostęp, wybieramy, może Komentować... To w brew pozorom, bardzo ułatwi życie. Nie będę tłumaczył czemu... Sam się dowiesz I potem dajemy Zapisz... Tak to ma wyglądać na końcu Jak niżej... @TytanJak widzisz wyżej, każda osoba, ale TYLKO MAJĄCA LINK, może czytać twój dokument Tak udostępniamy sobie Fiki Specjalnie przygotowałem LINKA, do twego dzieła Ale Możesz to teraz zrobić SAM, a ja go usunę... W tymczasem... Tata Tytana Anonimowa Historia Jeśli pomogłem, daj repkę
    2 points
  17. Czyżbym ja jeszcze nie dała swojego nowego zdjęcia ? Toż to czysty mrok kochani.
    2 points
  18. Celestia od dłuższego czasu obserwuje naszą rzeczywistość. Zauważywszy, że magia powoli z niej upływa przygotowuje misje ratunkową której celem jest wepchnięcie jak najwięcej magii do naszego świata, ale nie jest to takie banalne. W naszym świecie magii jest za mało, żeby po prostu przeteleportować tu parę jednorożców, które naprawią sytuację, ponadto magia wciąż by uciekała i tym samym po jakimś czasie wrócilibyśmy do początkowego problemu. Wpadła więc na pomysł, by przerobić wszystkich chętnych ludzi w kuce, by oni sami, żyjąc w naszym wymiarze, mogli ratować sytuację. Wpłynęła w snach na pewne osoby (Lauren Faust między innymi), by przygotowali drogę dla tej pomocy (MLP), a teraz zaczyna się całą checa z ponifikacją. Wymaga to oczywiście ogromnych nakładów ludzi, dlatego wysyła pewnym wybranym osobom tzw. “źródłom” trochę eliksiru ponifikacyjnego wraz z listem dotyczącym tego, by przemieniali jak najwięcej osób. Gdy trochę osób ponifikuje się, wówczas będzie można przysłać kolejne partie eliksiru i pomoc z Equestrii. Rozdział I W pierwszym rozdziale pisarzami są: Thar jako Paweł Dąbrowski MaxyBlack jako Dawid Husarski Giny jako Roger Woźniak OjtamOjtam jako Kuba Korektor - Sajkros Rozdział II W drugim rozdziale pisarzami są: Thar jako Paweł Dąbrowski MaxyBlack jako Dawid Husarski Giny jako Roger Woźniak oraz Magda Woźniak OjtamOjtam jako Kuba Pegaz kubagaw2 jako Kuba Jednorożec (nieznajomy kuc z pierwszego rozdziału) Korektor - Sajkros Rozdział III W trzecim rozdziale pisarzami są: Thar jako Paweł Dąbrowski MaxyBlack jako Dawid Husarski oraz Sandra Wysocka Giny jako Roger Woźniak oraz Magda Woźniak OjtamOjtam jako Kuba (Skaj) kubagaw2 jako Kuba Korektor - Sajkros Rozdział IV Thar jako Paweł Dąbrowski MaxyBlack jako Dawid Husarski oraz Sandra Wysocka Giny jako Roger Woźniak oraz Magda Woźniak OjtamOjtam jako Kuba (Skaj) kubagaw2 jako Kuba Ghatorr jako Michał Coy jako Fiodor Enter jako Pomarańczowy pegaz Korektor - Sajkros Rozdział V Thar jako Paweł Dąbrowski (Sunrise) MaxyBlack jako Dawid Husarski (Storm) oraz Sandra Wysocka (Life) Giny jako Roger Woźniak oraz Magda Woźniak (Dryad/ Dri) OjtamOjtam jako Kuba (Skaj) kubagaw2 jako Kuba (Frost) Ghatorr jako Michał oraz Bogdan (Brownie) Coy jako Fiodor/Alicja Enter24 jako Andrzej Korektor - Sajkros Rozdział VI Thar jako Paweł Dąbrowski (Sunrise) MaxyBlack jako Dawid Husarski (Storm), Karolina Husarska oraz Sandra Wysocka (Life) Giny jako Roger Woźniak oraz Magda Woźniak (Dryad/ Dri) OjtamOjtam jako Kuba (Skaj) kubagaw2 jako Kuba (Frost) Ghatorr jako Michał oraz Bogdan (Brownie) Coy jako Fiodor/Alicja Enter24 jako Andrzej Korektor - Sajkros Rozdział VII Thar jako Paweł Dąbrowski (Sunrise) MaxyBlack jako Dawid Husarski (Storm), Karolina Husarska oraz Sandra Wysocka (Life) Giny jako Roger Woźniak oraz Magda Woźniak (Dryad/ Dri) OjtamOjtam jako Kuba (Skaj) kubagaw2 jako Kuba (Frost) Ghatorr jako Michał oraz Bogdan (Brownie) Coy jako Fiodor/Alicja Enter24 jako Andrzej (SteelWing) ProPanek jako Sebastian ReflexivoArco jako Piotr Łuczarski. Korektor - Sajkros ROZDZIAŁ VIII 1/2 Thar jako Paweł Dąbrowski (Sunrise) MaxyBlack jako Dawid Husarski (Storm), Karolina Husarska oraz Sandra Wysocka (Life) Giny jako Roger Woźniak oraz Magda Woźniak (Dryad/ Dri) OjtamOjtam jako Kuba (Skaj) kubagaw2 jako Kuba (Frost) Ghatorr jako Michał oraz Bogdan (Brownie) Coy jako Fiodor/Alicja Enter24 jako Andrzej (SteelWing) ProPanek jako Sebastian ReflexivoArco jako Piotr Łuczarski. Korektor - Sajkros Opowiadania na podstawie wyżej wymienionego fica W cieniu bohatera Rozmowy z kanału IRC Dzień z chatu pisarzy
    1 point
  19. 1 point
  20. Od kiedy Pamiętam mój Ojciec był Fanatykiem Kucyków Pony Odkąd pamiętam tylko to oglądał . Zaczęło się niewinnie, jakoś za czasów komuny jak pojechał z Matką i starszą siostrą na Węgry. Na wystawie sklepowej stał telewizor i leciał serial My litlle Pony staliśmy przed sklepem dłuższą chwilę. Tak mu się spodobało, że ukradł Wideo z kasetami i telewizorem miejscowemu Handlarzowi VHS wcisnął wszystko do małego fiata razem z Mamą i Siostrą po czym zaczął uciekać. Do dziś Matka opowiada jak z uśmiechem na twarzy Jak słodko zasypiał przy włączonym telewizorze. Oglądał tak bez opamiętania aż wszystkie sezony się pokończyły. „ Grażyna idziemy jutro do sklepu po zabawki z MLP ” usłyszeliśmy. Matka panika w oczach , Siostra zaczęła płakać.... Po powrocie do domu polazł na rynek w poszukiwaniu zabawek. Nakupował z 30 Kucyków przytargał wszystko do domu po czym odpalił telewizor. Jaki był Wkurwiony bo akurat modernizacja telewizji kablowej. Pobiegł do robotników i zaczął ich bić tym co miał w dłoni a trzymał Księżniczkę Celestię bił ich do momentu aż zjawiła się Milicja i zamknęła go na 24h. Teraz wszystkim opowiada jak on to za komuny siedział za wolność Equestri. Teraz siedzi cały dzień forum MLP Polska a mnie wysyła 2 razy dziennie do sklepu z zabawkami bo sam ma zakaz jak ekspedientka widzi mnie w sklepie bez słowa idzie na zaplecze po worek z „ Kucykami „ Ostatnio wszedłem do łazienki chciałem się wykąpać patrzę a w wannie moczy się dakimakura czy jak to się zwie Nosz.... zacząłem ją wyjmować, To ten przybiegł narobił hałasu że jego ulubiona księżniczka właśnie bierze kąpiel żeby w własnym domu nie można było się wykąpać, sam potrafi cały dzień siedzieć z tymi zasranymi poduszkami i śpiewać „ Mój mały kucyk....” Za dziecka pamiętam jak na Wielkanoc kazał nam iść i szukać prezentów od zajączka.. co znalazłem kucyka pod schodami... super prezent... pomijam już fakt że na koniec mi go zabrał. I tak wyglądały wszystkie rodzinne święta. Kiedyś chciałem oglądać coś innego niż kucyki w telewizorze zaczął we mnie rzucać figurkami Rainbow Dash i krzyczeć uciekaj Chrysalis ! Nikt już do nas nie przychodzi bo wszędzie są kucyki, dywan z kucykami, deska do krojenia , już nie wspomnę o figurkach, obrazkach, pluszakach itp.... kiedyś sąsiadka nawet przyprowadziła samego proboszcza aby egzorcyzmy odprawił, lecz mój ojciec ugryzł go w nogę, tak ta historia się skończyła. Kiedyś na pogrzeb bardzo bliskiej nam osoby ubrał różowy puchaty garnitur mówiąc że jest tym puchatym kucykiem Fluffle Puff... od tamtego momentu już nigdzie nikt nas nie zaprosił. Co za wstyd ! Pewnego Sierpniowego dnia postanowił iść na swój pierwszy Pony Meet wydawało mi się to w porządku miałem odrobinę nadziei, że członkowie owego wydarzenia podpowiedzą, mu że trochę przesadza, Zaginął na 2 dni okazało się że na meecie biegał z kalnistrem benzyny rozlewał ją i krzyczał że Celestia jest jedyną słuszną księżniczką o mało nie było wielkiej tragedii... Wtedy zamknęli go drugi raz tym razem według niego za obronę najlepszej Księżniczki. Po tym incydencie postanowiliśmy z Matką oraz siostrą się wyprowadzić, mieliśmy wyjątkowo ciężko nie mieliśmy gdzie iść a wszyscy znajomi po otworzeniu drzwi szybo nimi trzaskali przed nosem krzycząc „Odejść bo jeszcze się zarazimy” albo „ Nie ma tutaj żadnych kucyków” z braku pomysłu odezwaliśmy się do znajomych ojca z forum MLP Polska, Ku ździwieniu mimo tego incydentu na meecie okazali, się bardzo uprzejmi oraz pomocni udaliśmy się na jedną noc do tak zwanego Brony House, po jednej nocy zrozumieliśmy, że trafiliśmy z deszczu pod rynnę u nas w domu był jeden „stary” oglądający i wciąż gadający o kucykach tam było ich chyba 5 chyba bo nie dało się zliczyć dokładnie gdyż cały czas 1 albo 2 osoby były zamknięte w łazience z swoimi " Poduszkami " Nie wnikam już co tam robili. Postanowiliśmy poszukać pomocy u psychologa po opowiedzeniu jemu całej historii zdumiony powiedział, że takie rzeczy nawet fizjologom się nie śniły... nie podjął się leczenia, nawet ksiądz Natanek rozłożył ręce i powiedział „ Przykro mi.... za późno....” Postanowiliśmy wziąć sprawy w własne ręce i sami zrobić to czego tak bardzo się zawsze baliśmy wbiegliśmy z wielkim impetem do domu szybko go obezwładniliśmy przy pomocy gazu pieprzowego.... Zaczęła się rewolucja wszystkie kucyki poszły na wysypisko wszystkie plakaty, pluszaki, wszystko. Kucyki już wtedy były wszędzie w łazience, w szafce kuchennej a nawet w lodówce za sałatą... Krzyczał wił się jak byśmy go żywcem obdzierali z skóry siostra zamknęła się w pokoju i płakała.... trwało to jakiś czas po czym ponownie postawiliśmy telewizor w pokoju nagle wszystko ucichło przestał się szarpać i krzyczeć, wstał, usiadł na kanapie po cichu i czekał aż włączymy MLP. Z matką biliśmy się wewnątrz siebie ponieważ widzieliśmy ten błysk w oku byliśmy wtedy tak ulegli, chcieliśmy już włączyć ten przeklęty serial po czym do pokoju weszła siostra krzyknęła Nie ! …. była tak pewna siebie jak nigdy do teraz jak o tym pomyślę dostaję gęsiej skórki... włożyła jakąś płytę do odtwarzacza DVD usiedliśmy wszyscy na kanapie i niczym skazańcy patrzący na kata czekaliśmy na to co się stanie.... po krótkiej chwili ujrzeliśmy napis „ Plebania Janusz Tracz Wszystkie sceny „...... Po tamtym wydarzeniu mój ojciec stał się bezwzględnym fanem Janusza Tracza....... Ale to nie trwało długo.... Anonimowy Brony ~Tytan XD
    1 point
  21. Kiedyś i tak bedziesz musiał. Z tego co teraz wiem to progres przypisuje sie do stanu konta google więc, nawet na innym urządzeniu powinny się zaciągnąć save. Aktualizacje odbywają się zazwyczaj dopiero po podłączeniu do Twi-fi, chyba, że znienisz opcje w ustawieniach. Jak niechcesz iść do sąsiada to idz do galerii handlowej lub donalda i podlacz sie do ich internetu. Czasami, w większych miastach masz także w centrum oraz w parkach, hotspoty.
    1 point
  22. Wspomnienia z dzieciństwa. Na takich piosenkach się wychowywałem
    1 point
  23. Po tym co widziałem w fandomie, tu i na derpibooru to ten serial zamienia ludzi w chorych pojebów. A może on ich tylko przyciąga...
    1 point
  24. Nie zrozumiałeś mnie. To właśnie Bronies są tymi wszystkimi patologicznymi sebami i karynami. Myślałeś że ta bajka uczy przyjaźni, tolerancji i miłości? Pfff lol.
    1 point
  25. Accu, dyskutujesz o fanfikach z osiedlowymi Sebami? Czy z babciami: "Bo wie pani, pani Halinko, ja to najbardziej lubię pegazy" (c) Cahan
    1 point
  26. Zdajecie sobie sprawę, że nieważne co by zrobił Dolar i tak zostanie skrytykowany? Dał szanse, przez co spotkał się z krytyką. Usunąłby posta, to w tedy znaleźli by się obrońcy "autora", po czym zaczęłyby padać pytania "Jakim prawem to usuną? Czemu nie dał szansy? Dlaczego tak mocno okładał autora łopatą :)?". W skrócie mówiąc, tak czy tak Dolar dostałby po głowie. Sam osobiście uważam, że dobrze zrobił dając drugą szansę, bo ponoć każdy na nią zasługuje. A poza tym pozwólcie, że przytoczę fragment z regulaminu działu:
    1 point
  27. Nie znalazłem tematu o dubbingu, dlatego wrzucam tutaj, mam nadzieję, że nikomu nie będzie to jakoś mocno przeszkadzać. Mamy datę emisji kolejnych odcinków z polskim dubbingiem: http://www.fge.com.pl/2016/08/news-kucyki-wracaja-do-polski-czyli.html
    1 point
  28. Na forum to ja się wypowiadam raz na parę miesięcy. Wiecie... był taki okres, że forum służyło mi tylko jako komunikator z paroma osobami, i przez rok nie pisałam żadnego posta. I tak nie spodziewałam się, że napiszę coś akurat w takim temacie. Więc tak... ja to jestem taka narzekaczka niezła, szczerze mówiąc, to niezbyt mam ochotę na uczestniczenie w zażartych i poważnych dyskusjach. Jeśli chodzi o konflikty Administracja VS Trolle to jest tak samo, jak z innymi tematami - też się zbytnio nie wypowiadam, a jak już, to w rozmowach prywatnych, ale jak patrzę na to, co się tu stało to... no nawet nie wiem jak to wszystko sformułować. Zacznijmy od samego trolla - czasy dobrego trollingu minęły. Nie uważam trollingu za coś wielce dobrego, ale... inteligentne ośmieszenie jakiegoś znanego "inteligencika"? A pamiętacie zdjęcia Złotego Pociągu? Facet zrobił modele 3D, wysłał screenshoty do mediów, a gdy te poprosiły o więcej, wysłał im kolejną paczkę obrazków, gdzie umieścił Mario i Luigiego oraz dinozaura. Później wszystko opisał na swoim blogu. A teraz? Teraz czasy porządnego trollingu minęły, teraz szczytem trollowania jest napisanie głupiej historyjki na forum dla fanów kucyków. Postarajcie się bardziej... Zaczęłam od trolla, teraz przejdę do... użytkowników forum. Ja to jestem taka bardzo krytyczna, potrafię znienawidzić coś lub kogoś za jakąś jedną cechę, więc od razu powiem - nie chcę, by urosło to do jakieś długiej dyskusji, sama nie chcę w takowych brać udziału. Chcę jednak zwrócić uwagę na jedną rzecz, jeśli się mylę, jeśli jest inaczej, to mnie poprawcie: Bierzecie to wszystko na poważnie. Ludzie, przecież od razu widać, że to zwyczajny trolling, tekst, który ma wkurzyć, zdenerwować ludzi. Patrzę na inne tematy na forum i potraficie prowadzić długie dyskusje na poważne tematy, czemu teraz nie potraficie rozpoznać durnego trollingu? Taki badziew to się zgłasza dla odpowiedniej osoby, ona usuwa, po kłopocie. A tutaj jakieś poradniki jak pisać, pytanie "Kto w ogóle to pre-readował". Ludzie... nie wiem nawet jak się do tego zabrać. Weźcie przestańcie patrzeć na badziew tak, jakby miał być czymś dobrym, tylko autorowi nie wyszło. Ten tekst nie miał korekty, nie miał pre-readera, został stworzony przez jedną osobę w najwyżej godzinę. Na takie coś reaguje się prosto - zgłoszone do Dolara, on usuwa. No i wybaczcie, może się teraz komuś narażę, ale post Dolara jest według mnie zwyczajnie niepotrzebny. Zamiast bawić się w ostrzeżenia lepiej usunąć od razu, zresztą od razu widać, po co ten tekst jest - by sobie pożartować i powkurzać. Więc co on jeszcze tu robi? Jak już mówiłam - nie mam na celu rozpoczęcia jakiejś długiej dyskusji, nie chcę też w takowych uczestniczyć. Chciałam po prostu zwrócić uwagę na to dziwne traktowanie trollingu jak poważnego fica, który po prostu jest słaby. I to nawet nie jest jednorazowy przypadek, bo tak samo było w przypadku dwóch innych "żarcików", też wiele osób traktowało je jak słabe fiki, ale wciąż fiki. Trolling można rozpoznać w parę sekund, czasami nawet po pierwszym zdaniu widać, o co chodzi. Żyje się raz, nie ma sensu tracić czasu na tłumaczenie trollowi jak pisać fiki. Jeśli się mylę - poprawcie mnie i sprawa zakończona. Jeśli mam rację - mam nadzieję, że ktoś coś z tego tekstu wyniesie.
    1 point
  29. http://www.equestriadaily.com/2016/08/teaser-trailer-for-dungeons-and-discord.html Pojawiło się kilka scen z 18 odcinka Dungeons and Discord.
    1 point
  30. Co to ma być ja się pytam? Brak prawidłowej formy zamieszczenia tekstu, brak tagów, brak wspomnienia że jest to przeróbka czegoś innego... Albo w ciągu 24 godzin zostanie poprawione albo znika i dodam jeszcze do tego sowity "bonus punktowy" za przypisywanie sobie czyjejś pracy. Najpierw się czyta regulamin działu a dopiero później się publikuje.
    1 point
  31. No cóż, mój błąd, ale nie wiedziałem o nie, dobrze? Ech... A co do poradnika, to zastanawiam się, czy go oficjalnie nie zrobic dla nowych. Którzy jeszcze nigdy nie korzystali z Gdoksa :( Ja sam nauczyłem się od @Pillster, a myślałem, że to zbędne narzędzie
    1 point
  32. 1 point
  33. poproszę o link do celów badawczych.
    1 point
  34. Seriously? Wchodzisz do sklepu z wypiętą klatą, która odbiłaby pocisk przeciwpancerny rykoszetem, idziesz do blindbagów, czy gdzie tam, oglądasz, wybierasz, idziesz do kasy, płacisz i wychodzisz. I możesz mi wierzyć: Takie coś jest bardziej męskie od tęsknego spojrzenia przez wystawową szybę xD Zrobią z Ciebie sklepowego wikinga! A na hardcore? Easy mode: Pożyczasz od kumpla kapelusz i płaszcz, ubierasz jak najwięcej plastikowych, kucykowych pierścionków i bierzesz pluszowego kuca kumpeli. Zatrudniasz kolegę, jako swojego mafijnego mudżyna i idziesz do McDonalda z kamienną twarzą. Szepczesz kumplowi, co chcesz, on mówi "Don Xxx życzy sobie" i tyle. Cały McDonald dookoła gapi się na ciebie z uśmiechem, a Ty sobie myślisz "I don't give a fuck"! Mudżyn bierze zamówienie i idziecie do stolika xD Don Tarretho pozdrawia
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...