Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 01/22/17 w Posty

  1. Z dniem wczorajszym za swoje zachowanie bana otrzymał Pawlex. Ignorowanie ostrzeżeń moderatora, oraz zachowanie sprawiły, że została podjęta decyzja o zawieszeniu tegoż usera. Pierwsze ostrzeżenie dotyczyło zamieszczania Treści rasistowskich, nawołującyc do nienawiści, promujących totalitaryzm. Drugie takie samo wykroczenie poskutkowało banem.
    4 points
  2. Ja osobiście uważam, że dla osób które czytają coś więcej, zarówno jeśli chodzi o fanfiki jak i publikowane książki decydującym czynnikiem jest autor. W sumie to jest oczywiste, że jeśli przeczytało się jedno dobre dzieło autora X, to każde jego nieprzeczytane dzieło będzie zachęcać tym, że może być ono równie dobre. Jeśli sięgam do półki i wyciągam Sandersona to mogę z łatwością stwierdzić, że jego powieść fantastyczna wgniata w glebę, a jeśli sięgnę przeciętnego polskiego twórcę fantazy wanna-be-Sapkowskiego, to żadnej takiej gwarancji nie mam. Zdaję mi się też, że jeśli chodzi o fanfiki kwestia ta również ma znaczenie i lubimy czytać coś co do czego raczej jesteśmy pewni, że będzie dobre, a najczęściej gwarancją tego jest właśnie autor (i korektor). Słynny nick w fandomie świetnie też promuje. Tutaj ciekawostka - najpopularniejszy przez większość kariery pisarskiej był fanfik, który nie był opublikowany pod moim nickiem. Był to oczywiście Downfall - tłumaczenie wykonane przez @Dolar84 mojego angielskiego fanfika. Jak teraz patrzę z perspektywy czasowej na to - w niczym na popularność nie zasługiwał poza nickiem publikującego. Poza tym - właściwie całkowicie się zgadzam z tym co napisał @Arkane Whisperale dodam jeszcze jedną rzecz. Generalnie błędem jest zbyt pochopne wstawianie opowiadań do działu MLN kiedy w twoim fanfiku dopiero mają się pojawić sceny 18+, ale jeszcze ich nie ma (albo piszesz sceny, które niby są brutalne, ale jeszcze nie podpadają pod 18+). Zauważyłem już, że na FimFiction publikowanie pod tagiem Mature to strzelanie sobie w stopę, bo ograniczasz swoją czytelnię. Oczywiście, opis, tagi i tytuł też swoje znaczenie mają, ale nie uważam by miało to tak gigantyczne znaczenie. Uważam osobiście, że tytułowanie rozdziałów jest jak najbardziej wskazane z przyczyny praktycznej jaką jest łatwiejsze zapamiętanie gdzie co było dla czytelnika, oraz by nadać mu ton, klimat i zaciekawić czytelnika.
    2 points
  3. Dobrego sad z odrobiną dark. Kolejny temat do dyskusji: Jak sądzicie, od czego zależy, czy ktoś skusi się na przeczytanie fika? Czyżby najważniejszy był tytuł, tagi, opis opowiadania, komentaże pod nim, czy może renoma samego autor. Z chęcią poznam wasze zdanie.
    2 points
  4. Jak się nazywa wieżowiec zajęty przez Tęczlingi?
    2 points
  5. Witam! Czasami lubię bawić się statystykami i wyciągać wnioski, także stwierdziłem, że trochę porobię w excelu i ... wyszło mi takie coś: Na podstawie ocen użytkowników naszego forum, w niektórych tematach o odcinkach (stworzonych przez @Dayan i @Cheese[nie lubię was za to ]) brakowało oceny "11", więc ocena "11" ma w średniej wagę "10". Następnym razem proszę wszystkich o wstawianie w ankietę tejże oceny. TABELA WYKRES 1.1. ŚREDNIA OCEN ODCINKÓW WYKRES 1.2 ILOŚĆ DANYCH OCEN WYKRES 1.3 OCENY ODCINKÓW WNIOSKI Jeśli ktoś chce to mogę przesłać lub wysłać na email arkusz excel z moimi wypocinami (excel 2016 lub wcześniejszy), jeśli ktoś ma pomysł co jeszcze dopisać do tego "sprawozdania z sezonu 6" (xD) to proszę pisać, a postaram się tutaj to dodać.
    2 points
  6. Na jakiekolwiek granie jest zawsze dobra pora xD
    2 points
  7. Ten quiz jest głupi. Wyszła mi matka Bambiego. Mój jedyny związek z tą łanią jest taki, że smakuje mi dziczyzną. No, ale możliwe odpowiedzi były dość ubogie i nieprecyzyjne.
    2 points
  8. Ostatnio głośno zrobiło się o Call of Chernobyl, który łączy wszystkie mapy z danej serii (plus kilka dodatkowych z wczesnych wersji SoC), do tego powstaje do niego ogromna ilość addonów, dzięki którym można dostosować sobie grę do własnych upodobań (sam mod nie ingeruję zbytnio w podstawową mechanikę). Jeśli komuś brakowało w Stalkerze całej Zony dostępnej w jednym miejscu i moda nastawionego na eksplorację (bo na konkretną fabułę czy dodatkowe zadania nie ma tu co liczyć) warto się zainteresować.
    1 point
  9. A co z "pyszczkami" oraz "canterlockim Canterlocie"? Ale widzę, że punkt widzenia masz bardzo podobny do mojego, bo również do konkretnych autorów mam przypisane konkretne typy fików, po które chętnie bym sięgnął.
    1 point
  10. Co sprawia, że mam ochotę przeczytać jakieś konkretne opowiadanie? To jest dobre pytanie Myślę, że wszystkiego po trochu. Jak przeglądam listę, to jako pierwsze przykuwają mój wzrok oczywiście ciekawe tytuły, które w połączeniu z tagami zwykle wystarczają, żebym wiedział, czy spodziewać się czegoś, co mi się spodoba, czy też raczej nie. Warto tutaj zaznaczyć, że jeśli sam tytuł jest intrygujący, to możliwe, że przeczytam opowiadanie nawet jeśli opatrzony jest tagami, za którymi niespecjalnie przepadam. Następny krok to oczywiście opis opowiadania. Nie mam tu żadnych szczególnych wymagań. Fajny, ciekawy opis, to dobrze. Prosty, krótki, treściwy, też dobrze. Ciekawych, klimatycznych tekstów to ja oczekuję dopiero po otwarciu dokumentu, choć to podnosi nieco atrakcyjność opowiadania, na tym etapie. Wracając do sedna. Opis, który powie mi o czym będzie to opowiadanie. Opis jest w moim przypadku ostateczną barierą, od której albo się odbiję, albo przeczytam. Do tej pory napotkałem tylko jeden tekst, który zacząłem czytać i nie skończyłem; czego nie lubię robić; ale chyba nie miałem okazji zaznajomić się właśnie z takim opisem krótkim (tym opowiadaniem było "My Little Dashie", nie pytajcie). Autor natomiast w żaden sposób nie wpływa na mój odbiór i oczekiwania względem opowiadania. Jeśli to jakiś znany mi autor, to spoko, ale jeśli ktoś nowy, nie ma problemu. Jeśli trafię na dwa interesujące opowiadania, znanego i nieznanego autora, to najpewniej przeczytam obydwa. Żaden problem. Może warto popracować nad ciekawszymi opisami opowiadań?
    1 point
  11. Mylisz się Cahan. Najważniejszą rzeczą, która definiuje to, czy ktoś sięgnie po fanfik, czy nie, są tytuł i tagi. Dlaczego? Bo to pierwsza i jedyna rzecz, którą człowiek widzi (czasami jest okładka, ale występuje tylko na FGE i Fimfiction). To od tych czynników zależy, czy kliknie w temat, czy też nie. Dopiero dalej jest autor, który może wpłynąc na decyzję kliknięcia. A dopiero potem jest opis. Wprawdzie, w większości wypadków, tytuł i tagi mogą co najwyżej zniechęcić do kliknięcia, ale niestety to one są najważniejsze. Tak samo, w przypadku fizycznej książki, najważniejszy jest grzbiet i tytuł na nim. Bo to one decydują, czy sięgniemy w stronę tej, konkretnej pozycji na półce.
    1 point
  12. Może gracze D.vy zauważą, że mają takiego skilla jak tarcze w końcu przy okazji
    1 point
  13. @Flashlight, czynniki są różne. Ale na 1 miejscu jest opis fanfika. Jeśli jest napisany z sensem i mnie zainteresuje, to raczej opowiadanie przeczytam. Tu też istotne są tagi. Czy patrzę na autora? Tak, jeśli kogoś nie lubię (dobra, nie kogoś, ale jego twórczości - nie musi być zła, ale każdy lubi co innego), to nie czytam. Chyba że chcę sprawdzić jak się rozwija (albo pośmiać, bo niektóre fanfiki są tak złe, że aż śmieszne). Jeśli autora znam i cenię to pewnie zerknę, ale niekoniecznie. A w ogóle to czytam, bo muszę do Oskarów, ja nie mam luksusu wybrzydzania
    1 point
  14. Cóż, Autor może nie jest najważniejszy tutaj, ale na pewno chciałbym się dowiedzieć, co nowego napisał, skoro poprzednie dzieło przypadło mi do gustu Gatunek również jest ważny, ta więc przykładowo... Lubie fiki Bestera, czytałem "Spadająca Gwiazdę" i klimat był wspaniały, więc sięgnąłem także po "Save Me", tak wiem, to cos innego. Ale jak mówiłem, poprzedni fik mi się spodobał. A tu doszedł gatunek jeszcze: czyli Post apo, które kocham - kto pamięta serie RE na pleja one, to zrozumie - więc sprawdziłem, i strzał w dychę Także dla mnie, gatunek i zdolność autora do kreacji świata i bohaterów jest ważny.
    1 point
  15. Powtórzę to co pisało już paru użytkowników: propsy za staty, zawsze miło zobaczyć jakiś ciekawy wykresik. Parę uwag: 1) Jeżeli będziesz (lub ktokolwiek inny) robił coś takiego, to proponuję się ograniczyć do 2-3 liczb znaczących w kolumnie ze średnimi. Wpłynie to bardzo pozytywnie na czytelność tabelki, a o to trzecie czy czwarte miejsce po przecinku i tak nikt nie dba. 2) Uważam że "top bolt" miał najmniej ocen, gdyż najmniej osób go obejrzało. Wydaje mi się, że wraz z trwaniem sezonu, coraz mniej ludzi go na bieżąco śledziło. Widać ogólną tendencję. Powiedziałbym wręcz, że wbrew ocenom, sezon był raczej słaby, w innym wypadku oglądalność raczej by nie spadała. . 3) Jestem przeciwny ocenie 11/10. Zawsze ją traktowałem jako żart, lub ocenę dawaną gdy odcinek będzie lepszy niż wszystkie inne w całym cholernym serialu. Fakt, że chyba z 20% ocen to były jedenastki, jest dowodem na to że użytkownicy tego forum nie są gotowi na dostęp do tejże. Jeżeli to nie jest nadużycie, to nie wiem co nim jest. Trochę nie rozumiem, czy użytkownicy boją się dawać słabe oceny odcinkom? Chyba tak. Np. ja osobiście dałbym z maksymalnie 4 razy dziewiątkę, i może raz dziesiątkę (odc. 21). A może rzeczywiście sezon by taki ultra super dobry i zasługiwał na takie oceny? Cóż, jeżeli tak to dlaczego tak drastycznie spadła liczba ocen w czasie jego trwania? Patrz punkt 2). 4) O co chodzi z tymi hejterami? Jak jakiś odcinek się komuś nie podobał, (np. 14) to powinien wlepić dwóję. Według mnie z połowa odcinków sezonu była raczej słaba, i zasługiwała na oceny poniżej 5. I komentarz do ludu forume naszego: Panie i Panowie, nie bójcie się dawać niskich ocen. Serio, powinniście normować oceny, tzn. próbować tak je rozdzielać, by wasza średnia była pomiędzy 5 i 6. Dzięki temu te oceny nabierają więcej sensu i dokładności. Dzięki temu paru odważnych malkontentów nie zrzuci pałami waszego ulubionego odcinka na sam dół tabeli. Dzięki temu sami to zrobicie owym malkontentom.
    1 point
  16. No okej, nie każę Ci wierzyć ale to bardziej prawdopodobne niż te teorie ze sprejami
    1 point
  17. Najs poni! Poza tym że znowu prawie nic się nie zmienia, pozycja i perspektywa ta sama, ten kucyk wogóle nie przypomina robota, kolory są bardzo monotonne, cały czas alicorn, dużych zmian w grzywie też nie widzę Możesz zawsze rysować to samo bo to Ci wychodzi, ok. Ale zostajesz na tym samym poziomie rysunku. " W świecie rysowników jesteś mechanikiem, który potrafi naprawiać tylko lodówki. I to jeden typ lodówki."
    1 point
  18. @Uszatka TRUST NOONE
    1 point
  19. a Zirathel zawsze będzie
    1 point
  20. Syn do ojca: - Tato, to prawda, że cuda się zdarzają? - Pamiętasz jak rok temu porysowałeś mi gwoździem samochód? - Tak. - Nie udusiłem ciebie za to? - Nie - To sam sobie odpowiedz.
    1 point
  21. Serio? Tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup... Tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup tup... @Bleflar To chyba postać z "Mój brat niedźwiedź" @Uszatka Pewnie, że lubię. To moja waifu (żart). Lubię, ale to samica
    1 point
  22. 1 point
  23. Ostatnie rozdziały bardzo mi się podobały, jednak bitwa pegazów wydawała mi się zbyt, hm, uporządkowania - zamiast poczucia zagrożenia, chaosu i paniki w kluczowych momentach dostaliśmy suchy opis, co najwyżej z dodatkiem POV oficerów. Przez to momentami czytało się to jak podręcznik do historii albo pracę naukową dotyczącą jakiejś batalii. Być może pomogłoby tu dodanie kilku postaci szeregowych żołnierzy, których POVy pozwoliłyby na lepsze ukazanie chaosu bitwy. Poza tym - opisy walk miejskich czy starć powietrznych (pomijając zbyt suchy opis w kluczowych momentach) są dobre, podobnie jak postaci. Szczególnie podobała mi się "chińska" pani oficer Jak-Jej-Tam-Było. Mam nadzieję, że powróci w przyszłości. No i plus za podkreślenie roli pegazów (i, w tym wypadku, niebian) wpływających na pogodę w czasie wojny - rzadko widuje się taki motyw w fanfikach.
    1 point
  24. A to kucyk-robot. Rysowany niedawno na komputerze
    1 point
  25. Zdefiniuj "dobrą żonę" No moim zdaniem to ona ma całą gamę zalet: od szczerości, poprzez pracowitość aż po miłość do rodziny. No nie wiem, ale moim zdaniem to żona na medal.
    1 point
  26. Zabiorę mój komputer żebyś mi nie zmienił płci na profilu. Co mi zrobić jak mnie złapiesz?
    1 point
  27. 1 point
  28. 2 lata temu pisałem z nudów takie pierwsze wiersze i pozostawiłem na lodzie. Odnalazłem je i teraz zamierzam wam je udostępnić. Nie oczekujecie jakiś cudów. Dokument Google - [LINK]
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...