Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 06/19/18 we wszystkich miejscach

  1. Raz za razem i jeszcze raz! Tyle materiału, tyle wspaniałych możliwości! Rzucił w Kuźnię kolejny kryształ, chwytając za unoszącą się w powietrzu magię. - Widzę, że dobrze się bawisz. - Oczywiście! Kto nie bawił by się dobrze, mając dostęp do takich wspaniałości? - Ale planujesz skończyć dzisiaj? - Przynajmniej kilka. Z twoją metodą jest o wiele łatwiej. A właśnie, te pierwsze są już tam na stole. Karteczkami oznaczyłem czyje jest czyje. Od lewej masz @Myhell , @Sun , @Triste Cordis i @Kruczek Let the carnival begin! Otworzyłeś oczy w ciemnym korytarzu. Gdzieś w połowie z sufitu sterczała stara żarówka, która co jakiś czas lekko migała. Nie wiedziałeś gdzie jesteś, ale coś ci mówiło, że lepiej się z tą wynieść. Ruszyłeś w kierunku światłą, a po liku metrach zobaczyłeś wyjście z korytarza w postaci otwartych drzwi. Przeszedłeś przez nie a twoim oczom ukazał się sporych rozmiarów stół. Na stole była makieta jakiegoś budynku. Z opisu na metalowej blaszce rozczytałeś "школа". Widziałeś jak po makiecie poruszają się jakieś pionki. Niektóre z nich były ludzkie, inne przedstawiały kuce, jeszcze kilka innych było dziwnych, poskręcanych niczym potwory z koszmarów. Wszystkie w ruchu, bez czyjejkolwiek ingerencji. Obok stołu ktoś umieścił mniejszy blat, na którym leżała para kości. Obie miały po dziesięć ścianek. Jedna z kości miała oznaczenia 0-9 druga z kolei 00-90. Chwyciłeś za nie, lecz w chwili kiedy zaciskałeś dłoń, poczułeś silny ból. Puściłeś kości a te upadły na stolik, razem z kilkoma kroplami twojej krwi z dłoni. Wtedy zauważyłeś małe kolce, które powolutku schowały się w ściankach kostek. Te zaś teraz wskazywały 5 i 30, co odczytałeś jaki 35. Blat rozświetlił się niebieskim kolorem, potem zaś tym samym kolorem zaświeciła jedna z figurek potwora na makiecie, wykonując kilka podskoków w sobie tylko wiadomym kierunku. Nie potrzebowałeś geniusza żeby zrozumieć, że ty byłeś odpowiedzialny za ruch niektórych figurek. Tutaj byłeś Alfą i Omegą, decydując o losie figurek, mając ich ruchy w swoich dłoniach. Chwyciłeś kości raz jeszcze, lecz tym razem nie było bólu, bowiem te rozpoznał się jako swojego. Jako Mistrza. Zalało cię potężne białe światło gdy szykowałeś się do kolejnego rzutu. - No, powolutku. Otwieramy oczy. Proszę się nie przejmować zawrotem głowy, to zwykła rzecz po narkozie. Następna wizyta za 2 tygodnie, do tego czasu proszę systematycznie szczotkować i nie zapominamy o nitkowaniu. Pobudka! Skradałeś się bardzo powoli. Od kolumny do kolumny, od korytarza do korytarza. A wszystko, byle by tylko uniknąć gniewu, który na siebie ściągnąłeś. A kto mógł wiedzieć, że ten cholerny tort miał immunitet? Teraz musiałeś stąd zwiewać, Celestia chodziła od pomieszczenia do pomieszczenia, literalnie wypalając magią zawartość tychże. A w którymś z nich mogłeś niestety być ty. Więc przyśpieszyłeś, byle by nikt cię nie widział. Jeśli któryś strażnik podniesie alarm...wolałeś nie wiedzieć. Zatem nie pozostało ci nic innego jak zwiać stąd, i to jak najszybciej. Problem tylko, że nie wiedziałeś gdzie jest wyjście. A szukanie na chybił trafił przynosiło coraz dziwniejsze rezultaty. W końcu usłyszałeś pogoń zaraz za sobą. Bez słowa wszedłeś do jedynych drzwi w tym korytarzu, ale poniszczenie to nie tylko nie miało innego wyjścia, nie miało też żadnych okien. Spiżarnia. Kiedy odgłos kopyt zza drzwi stał się głośniejszy, postanowiłeś wykonać manewr unikowy numer cztery. Schowałeś się w szafie. Przez szparę mogłeś obserwować pomieszczenie, oraz kolejne kuce które wchodziły do środka. - Przeszukać każde miejsce, chcę żeby ten złodziej odpowiedział przed Księżniczką jeszcze dzisiaj!. - Tak jest Sir! Na twoje szczęście szafa stała z tyłu pomieszczenia, a fakt, że była zagracona tylko działał na twoją korzyść. Strażnicy powoli wybierali się do wyjścia kiedy zdałeś sobie sprawę z bardzo niebezpiecznej rzeczy. Na twoim nosie usiadła pszczoła. Mimowolnie jęknąłeś zanim odleciała, ale to wystarczyło. Do pomieszczenia akurat weszła Celestia, a twój jęk najwyraźniej ją zaalarmował, bowiem spojrzała prosto na ciebie, jakby między wami nie było żadnej szafy. - Kapitanie, czy w tym pomieszczeniu powinien ktokolwiek przebywać o tej porze? - Nie, wasza wysokość. To graciarnia, żaden z twoich subiektów nie przebywa tutaj. - To dobrze. Opuśćcie pomieszczenie. Jak tylko strażnicy wyszli, zobaczyłeś jak Celestia zaczyna emanować światłem. Wyczułeś w powietrzu duże ilości magii, zdolne przemienić to miejsce w kupkę popiołu. I oto ujrzałeś blask, mocniejszy aniżeli jasność tysiąca słońc. Pobudka! To był długi dzień. Najpierw okazało się, że w warsztacie zabrakło światła, potem, że niektóre materiały zamokły a na końcu, że macie na obiekcie mrówki. A reszta dnia zapowiadała się tak dobrze. Starałeś się jak mogłeś, ale składanie i czyszczenie Mannlichera przy świecach nie było twoją ulubioną metodą. Światło migotało, przez co mogłeś pominąć jakiś szczegół, a to z kolei mogło wpłynąć na cały proces czyszczenia. Z ulgą odłożyłeś karabin na stojak, sięgając przy tym po tackę z obiadem. Tackę, na której były mrówki. No tego było za wiele, chwyciłeś za pierwszą rzecz jaką miałeś pod ręką i uderzyłeś z całej siły. Pech chciał, że był to młotek, więc twoje pożywienie szlag trafił. A potem strzeliły ci nerwy. Zaczęło się polowanie. Miarowo wynajdywałeś mrówki a potem traktowałeś je młotkiem. Jedną drugą, trzydziestą. W końcu zacząłeś skreślać kredą ilość ubitych. Ale mrówek nie ubywało, wręcz przeciwnie, miałeś wrażenie że robiło ich się coraz więcej. Lecz nie przeszkadzało ci to w ubijaniu ich w setkach. I o dziwo, w którymś momencie ich zabrakło. Ani jednej mrówki. Zadowolony z siebie usiadłeś ponownie do stołu, sięgając po wcześniej odłożony karabin, kiedy z góry spadła na niego pojedyncza mrówka. Zaskoczony spojrzałeś w górę... Nad twoją głową nie było już sufitu, gdyż ilość mrówek zwyczajnie go zasłaniała. Nie zdążyłeś nawet krzyknąć gdy całe to mrowie spadło na ciebie niczym czarny deszcz zemsty. Pobudka! Mijał powoli trzeci dzień od kiedy znalazłeś go zakopanego w śniegu. Normalnie nikt normalny nie przebijał by się przez śnieg o tej porze roku, ale kimże byłeś by oceniać? Trzymałeś go w zapasowym łóżku, bo wolałeś żeby nikt go nie widział poza tobą. Nawet ułożyłeś go wygodniej, byle tylko wszystko było tam gdzie powinno. Długo zajęło ci przyszykowanie wszystkiego, ale teraz byłeś gotowy. Ba, nawet wiedziałeś że nazywa się Pawlex, z metki na jego bieliźnie. Wszedłeś do pomieszczenia gdzie spał, powoli stawiając kroki. Nie chciałeś go budzić, jeszcze. Wpatrywałeś się w śpiącą twarz, teraz o wiele mniej bladą niż wtedy, kiedy znalazłeś go w śniegu. No ale patrzenie patrzeniem, a trzeba było robić swoje. Jakby się zastanowić, byłeś dumny z siebie i tego co posiadałeś. Może nie każdy mógł pochwalić się takimi osiągami, ale w twoim przypadku nikt nigdy nie narzekał. Oczywiście znaleźli się tacy, co narzekali, ale faktem było że nie umieli przyjąć niektórych rzeczy po męsku. Pochyliłeś się nad nim i palcami delikatnie rozchyliłeś jego wargi. Mimowolnie się uśmiechnąłeś, bo kolejna część zawsze przynosiła ci wiele przyjemności. Bez ociągania wsadziłeś mu do ust najlepsze co miałeś. Chwilę zajęło, ale zaczął przybierać rumianych kolorów, a twoje serce przeszyła niepohamowana radość. Widziałeś jak zaciska zęby i z rozpędem wyskakuje z łóżka, ziejąc ogniem po pomieszczeniu. - Na krew i pożogę, wody! Tak, zdecydowanie, twoja potrawka z chili nawet umarłego postawiła by na nogi. I tym razem też nie zawiodła. Zadowolony wróciłeś do kuchni. To był dobry dzień. Pobudka! No, to te część załatwiona, teraz tylko reszta składu Specjalnie, że mam fajny pomysł na jeden specjalny sen. Carpe Noctem, Noc!
    5 points
  2. W McDonaldzie od jakiegoś czasu można kupić kuce. Najpierw była Fluttershy i Twillight, teraz jest Pinkie i Starlight, aczkolwiek mi Starlight nie udało się zdobyć.
    3 points
  3. Co sądzicie o shipie SombraShy? To jest ogólnie mój ulubiony ship z całego fandomu mlp jest mega słodki no bo końcu Fluttershy ♥♥♥ oraz mój ulubiony antagonista Sombra ( no prawie antagonista bo w komiksach stał się dobry parę lat po jego " unicestwieniu " ) jest paręnaście tributów o nich, dzięki czemu poznałam dużo nowych piosenek.
    2 points
  4. figurki w pepco 4,99zł
    2 points
  5. TogeticIsa RamseyBrony17 The1Xeno1 Fluttersheeeee
    2 points
  6. No cóż... nic co dobre nie trwa wiecznie niestety. Kucyki się zapewne zmienią, ale w jakim stopniu to się okaże dopiero po 9 sezonie. Mam nadzieję, że nie okaże się, tak jak niektórzy mówią, że Twilight stanie się ziemskim kucykiem, a Fluttershy jednorożcem, bo to będzie dziwne hm pewnie da się dostosować, ale jednak... Wieczność może nie ale serial ma potencjał, by zrobić z niego coś więcej... może coś w stylu sławnych anime gdzie z odcinka na odcinek fabuła idzie coraz dalej aż do wielkiego finału z wielkim złym. Taka jedna wielka epicka przygoda podzielona na wiele odcinków. Choć najpewniej zrobią coś na kształt 4 generacji tylko z nowymi kucykami... szkoda, ale może będzie fajnie. W każdym razie jeszcze mamy przed sobą dokończenie 8 sezonu i cały 9 tak więc jest co robić i co oglądać.
    2 points
  7. Witam serdecznie, moje małe (i te większe) kucyki! Minęło trochę czasu od kiedy ponownie wróciłam na forum, jednak teraz znalazłam chwilę czasu pomiędzy nauką (która mimo wakacji ciągle trwa, ba nawet muszę się przygotować na następny rok, więc wakacje dla mnie nie oznaczają wolne od nauki, ale tylko od szkoły) a pracą nad nowymi rysunkami ku czci Księżniczek i innych taborecików; tym razem przedstawię Wam rysunki stworzone przy użyciu tradycyjnych (i nieco nowocześniejszych) przyborów... Tak więc zapraszam do oglądania mojej bardzo skromnej galerii (na tą chwilę >:3) Coż, to tyle na dzień dzisiejszy. Aktualnie pracuje nad nowymi artami, z czego dwa to You Character Here, jeden adopt oraz jeden commission- jest więc czego się spodziewać w następnych postach ode mnie Have nice night
    1 point
  8. ogólnie to wróciłam bo dość długiej przerwie... heh. Zresztą nie wiem po co to pisze i tak nikt nie ogląda mojego profilu........... no cóż BYWA P.S KOCHAM TE EMOTKI
    1 point
  9. Bardzo ciekawy rozdział naprawdę wniósł coś ciekawego.Czekam na kolejne z niecierpliwością. I proszę jak dasz radę wstawiaj częściej, są wakacje (za trzy dni) i teraz czas oczekiwania na kolejne rozdziały będzie się dłużył dwa razy bardziej.
    1 point
  10. Chaotyczność szkicu była zamierzona, ale w ostatecznym rysunku chyba nieco ją ukrócę Zobaczymy jak wyjdzie, mam nadzieję, że dalej będzie się podobać. Dziękuję za opinię! *** Sesja, niezliczone ilości nazw leków do zapamiętania... ale walczę jak mogę! W ten sposób w przerwach od nauki powstał ten rysek. Z początku miały to być zwykłe ćwiczenia szkicu twarzy, bo nie jestem jeszcze zbyt pewna w rysowaniu ludzi. Jeden ze szkiców spodobał mi się tak bardzo, że zrobiłam z niego projekt wyglądu postaci z opowiadania, które próbuję wyprodukować... Przedstawiam wam Andromedę "An" - półczłowieka-półsylwanę/driadę/robocza nawa leśnej rasy. Trochę się wyrobiłam od pierwszego razu, gdy próbowałam ją narysować dwa lata temu. Na starym rysunku była jeszcze zwykłym elfem (czego i tak nie widać na załączonym obrazku)
    1 point
  11. Ja jestem bardzo zazdrosna o wiele innych artystek... jakoś daje radę, ba, nawet się nimi inspiruje xd
    1 point
  12. @ByczekPazerny, mała sarna siedzi sama, ponieważ jest bezzapachowa. Dorosłe nie chcą aby drapieżnik ją wyczuł.
    1 point
  13. VanillaGhosties AlexBlueBird Huussii
    1 point
  14. Tygodniowe podsumowania średnio mają sens biorąc pod uwagę taką małą stronkę jak For Glorious Equestria i tamtejsze Niedzielne Aktualności. Kolejny fandomowy zin też się nie rozejdzie - mamy EqT. Nie chcę nikogo zniechęcać, ale w tym wypadku naprawdę nie widzę szans na powodzenie.
    1 point
  15. Gratuluje wszystkim uczestnikom konkursu i dziękuję za udział w nim. Pod względem jakości to była jedna z najlepszych, o ile nie najlepsza edycja - nie trafiło się nawet średnie opowiadanie, wszystkie były co najmniej dobre. Miodzio! Specjalne gratulacje dla Rarity, która swoją "Ostatnią Historią" zmiażdżyła konkurencję. Fanfik czytało się wyśmienicie i na pewno jeszcze kiedyś do niego wrócę. No i naturalnie proszę spodziewać się jęczenia i marudzenia o pisanie historii rodu Lulamoon Raz jeszcze gratuluje i dziękuję wszystkim uczestnikom.
    1 point
  16. Fajny Coś w miarę podobnego można kupić na allegro. Oczywiście tamte kubki nie mają "ogoniastego ucha", ale można dać dowolny nadruk. Sam zastanawiam się nad jednym (Gravity Falls)
    1 point
  17. Bardzo dziękuję szanownemu jury za tak pochlebne opinie. Cieszę się, że moje opowiadanie tak się spodobało. Muszę też przyznać, że pisanie wspominanego w recenzjach fragmentu o rodzie Lulamoon sprawiło mi naprawdę dużą frajdę. Nie obiecuję niczego w kwestii ewentualnego rozszerzenia tego wątku, choć na pewno będę miała na uwadze istniejące nań zapotrzebowanie. Oczywiście gratuluję Karlik i Malvagio miejsc na podium, Wasze fanfiki naprawdę mi się podobały i cieszę się, że miałam szansę je przeczytać. Poza tym czekam z niecierpliwością na obiecane opowiadanie od Cahan – wiedźmofików nigdy za dużo, a ten na pewno będzie dobry. P.S. „Ostatnią historię” opublikuję w dziale pod koniec czerwca/na początku lipca. W każdym razie po sesji.
    1 point
  18. Powiem tak, jeśli chcesz tygodnik, to Ci się raczej nie uda, o ile chcesz to zrobić dobrze. Ze swojej strony polecam Ci zapoznać się z rekrutacją do Equestria Times i spróbować szczęścia u nas.
    1 point
  19. W.B Ładne zdjęcia, fantastyczne zbliżenia. Ja z kolei mam fotografie gorszej jakości i bez niezwykłych ujęć, ale robiłem je dosyć spontanicznie dzisiaj w pracy, rzecz jasna przy użyciu telefonu. Przyroda postanowiła mnie odwiedzić... Wylądował i zrobił obchód po łące na ktorej pracowałem, po czym nie odleciał tylko nadal krocząc schował się gdzieś za drzewami, jakby czegoś szukał. Nigdy wcześniej nie widziałem ich z takiego bliska. A tego malca nie spodziewałem się jeszcze bardziej. Siedział przykitrany pod krzakiem, i chwilę po tym jak się ujawnił to zwiał. Był zupełnie sam - od rana nie było widac żadnych saren na polanie.
    1 point
  20. Przepraszam bardzo, że niszczę twoją motywację, ale... jeśli nawet chcesz coś takiego zrobić to nie przychodzisz tu, by ktoś mądry Ci wszystko powiedział, tylko: Zaczynasz od czegoś, wymyślasz nazwę, mniej więcej do kogo to jest skierowane czasopismo (czasopisemko, bo to nie może być duże :v), pomysły na tematy... cokolwiek. Wtedy dopiero ktoś, kto by chciał Ci pomóc (nie zrobić wszystko za ciebie, bo na chwilę obecną jest to prośba właśnie o to żeby ktoś odwalił za Ciebie całą robotę) by widział, że masz motywację i umiesz coś zrobić, a także, że to może się udać. Radzę spróbować na początku coś samej zrobić, pogrzebać w internetach, pogadać z ekipą z equestria times, a potem wrócić. Ale i tak życzę powodzenia
    1 point
  21. Ty to chyba się z kredkami w ręku urodziłaś lol. Te kwadratowe pyszczki są kozackie w opór Uwagi, które wymieniłaś przy każdym z rysunków... Kompletnie nie widać, że coś tam nie gra. Nie jestem żadnym krytykiem,a tym bardziej artystą, ale panieee! Ubóstwiam te Lune w ciul.
    1 point
  22. Pijałbym z niego! *_*
    1 point
  23. Dziękuję bardzo z całego serduszka Tak jak wspomniałam, idą wakacje przez co będę miała więcej czasu na tworzenie nowych arcioszków :3 Czasami właśnie wychodzą mi aż za bardzo kwadratowe ale pracuję nad tym ^^' Widzę, że bobasy robią furorę XD Chyba zrobię serię takich rysunków- znamy rodziców każdej z Mane6/7 więc co stoi na przeszkodzie xd
    1 point
  24. RD śpiewa piosenkę Offspringu - klasyk, ale mój ulubiony Jaka ona jest urocza!
    1 point
  25. "Uczciwy trailer Króla Lwa" - popłakałem się ze śmiechu (piosenki! )
    1 point
  26. Dzień dobry wam wszystkim, drodzy czytelnicy! Dziś kolejny rozdział, z którego to można dowiedzieć się czegoś ciekawego. Rozdział 73: Migoczący Pozdrawiam, a także zapraszam do lektory i komentowania! Do tego ostatniego szczególnie, komć raz na jakiś czas będzie dla mnie czymś miłym.
    1 point
  27. Szkice są świetne w moim skromnym zdaniu; ba, nawet bym się pokusiła o pytanie o collaborację ze mną ^^' Widzę, że mieszasz style, prawdopodobnie szukając tego, który najbardziej Ci spasuje. Pod względem anatomii budowy kucyka nie doszukuję się żądnych błędów, z wyjątkiem rys. #2- żuchwa wydaje mi się nieco dziwna Niemniej jednak wspaniałe rysunki
    1 point
  28. Kilka modliszek: Jaszczurki zwinki: Motylek:
    1 point
  29. Statek odpływa z naszej wiosennej zatoki już niebawem! Dnia 22 czerwca akcja gry zostanie przeniesiona na letnią wioskę. Jest to dobry czas aby uporządkować przedmioty posiadane w wiosce wiosennej i przygotować się na przeprowadzkę! W najbliższym czasie powstaną też portale, albo połączenia kolejowe między wszystkimi wioskami. Ma to umożliwić szybką podróż między wioskami z różnych sezonów. Dziękuje za uwagę!
    1 point
  30. Doczekałem się w końcu swoich ulubionych kucyków ręcznej roboty! Patrzcie jak one się ładnie ze sobą bawią! xD Szybko się z Garfieldem polubiły!
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...