Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 10/25/14 we wszystkich miejscach
-
Załóżmy że mamy otwieracz. Co i rusz widzę, jak pojawia się tutaj jedno stwierdzenie - "dokręcanie śruby". Jak to więc wygląda - mniej więcej rok temu sytuacja na forum zrobiła się taka, iż postanowiono nieco zaostrzyć sposób działania moderacji - bezwzględne trzymanie się regulaminu, wysokie warny i tak dalej. Co jest najlepsze? To zadziałało - kilka trolli pożegnało się ostatecznie z forum, bałagan został posprzątany, założone efekty osiągnięto. Mniej więcej dwa-trzy miesiące później akcja została odwołana - nie zrobiono tego publicznie, mimo to takie zdarzenie miało miejsce. Moderacja zastosowała się do tego tylko że zrobiła to bez zbędnego szumu. Tak więc oficjalna polityka "dokręconej śruby" nie funkcjonuje już od naprawdę długiego czasu. To, że część moderatorów jest surowa sama z siebie to już inna sprawa - zależy to głównie od ich charakteru, osobowości i tym podobnych rzeczy. Dalej - słyszę głosy, jak to w moderacji Bester, Zegar i ja tworzyliśmy kółko wzajemnej adoracji. O przepraszam bardzo - czy to, że się z jakimiś osobami dogaduję i mam podobne poglądy na niektóre rzeczy sprawia, iż jest to kółko wzajemnej adoracji? Absolutnie nie. Wielokrotnie przy dyskusjach o warnach (a zdarzały się one często) mieliśmy inną opinię na to jaki powinien on być, jednak zwykle normalna dyskusja pozwalała osiągnąć porozumienie - i nie zawsze znaczyło to, że przyznawano najostrzejszą możliwą karę. Inna sprawa jest taka, że Sprom, najgłośniej krzyczący o wzajemnych adoracjach i innych układach nie bardzo potrafił się dogadywać w gronie moderatorów. Nic przyjemnego, ale do przeżycia w końcu ludzie są różni. Jednak odnoszę wrażenie, iż znaczna część jego oburzenia i jadu spowodowana jest właśnie niemożnością dogadania się z resztą - coś na zasadzie "Nie mogę się dogadać, to oni na pewno mają kółko wzajemnej adoracji HURR!". Nie mówię, że mam rację w tym twierdzeniu, jednak tak to po prostu wygląda. A jeszcze idąc dalej tym tropem można stwierdzić, iż każde trzy osoby które się na tym forum dogadują lub w czymś zgadzają to "kółko wzajemnej adoracji". Przez czystą złośliwość dam przykład Sproma, Irwina i Chemik - zgadzają się, że moderacja jest zła i do dupy więc na pewno są "kółkiem wzajemnej adoracji!" Bezsensowne podejście, nie uważacie? Robota moderatora nie jest miła i przyjemna - trzeba przeglądać tematy, wyłapywać nieścisłości, oceniać czy dana osoba zasłużyła na warna czy nie i tak dalej. Wydaje się, iż nie jest to nic trudnego, ale jest to czasochłonne i żmudne. Dlatego trudno się dziwić, jeżeli ktoś taką robotę wykonuje a słyszy tylko, jak to robi same błędy jest do bani i w ogóle nie nadaje się do niczego to może się wkurzyć. Czy jednak pojawił się chociaż jeden warn, wystawiony przez moderatora, bo ten był na kogoś wkurzony? Szczerze mówiąc nie przypominam sobie takiej sytuacji. Powiem więcej - zwykle przestrzega się niepisanej zasady, iż jeżeli moderator jakieś osoby wybitnie nie lubi (a tak się zdarza - to ludzkie), to warna takiej osobie wystawia ktoś inny, żeby zminimalizować ryzyko nadużyć. Dobra, przejdźmy jednak do rzeczy. Czy moderacji zdarza się popełniać błędy - tak! Jak najbardziej to się zdarza. Wiadomo, że nie powinno, jednak prawda jest taka, że nie ma ludzi nieomylnych. Czy użytkownicy mają prawo narzekać jeżeli wydaje im się, że coś jest nie tak - tak! To całkowicie naturalne i choć może być irytujące dla rzeczonej moderacji nigdy nie będzie zabronione - to by dopiero był kretynizm. Idziemy dalej - zarzucacie moderatorom, że są nazbyt poważni, chmurni, zabetonowani czy wręcz mają chirurgicznie wszczepiony kij tam gdzie z punktu widzenia anatomii znajdować się on nie powinien. Taaak, to jest niejednoznaczne zagadnienie. Osobiście stoję na stanowisku, że moderator powinien cechować się pewną dozą powagi. Wynika to z mojego podejścia i charakteru, jednak nie jest przecież obowiązkowe! Nikt nikomu nie nakazuje się tak zachowywać! Jeżeli ktoś chce mieć luźniejsze podejście, ponieważ bardziej mu ono odpowiada to proszę bardzo - droga wolna, nikt nie zabroni. Istnieje jednak różnica między luźniejszym zachowaniem a wykorzystywaniem uprawnień moderatora do żartów obrażających innych userów (sprawa Sproma) - na takie rzeczy zgody być nie może. Dziwne warny - fakt, zdarzały się warny dziwne, niepotrzebne czy zupełnie bezsensowne. Jak pisałem nie ma ludzi nieomylnych. Jednak każdy, każda osoba ma prawo się odwołać i przy takich błędach te odwołania są uznawane. Żeby nie było - przy "zwyczajnych" warnach też bywają odwołania i mogą doprowadzić do zmniejszenia procentów czy nawet całkowitego zdjęcia ostrzeżenia - wszystko zależy od okoliczności i od tego jak rzeczone odwołanie użytkownik umotywował. Nie chodzi tu o pisanie referatów na 10 stron - czasami kilka celnie dobranych słów czy zdań w zupełności wystarczy. A ze swojego pobytu wśród moderatorów wiem, że dla nich cofnięcie warna nie jest wielkim problemem - jeżeli ktoś popełnił błąd, to się do niego przyznawał. Może błędem było i jest, że nie robi się tego publicznie? Może to by pomogło i nieco "odbrązowiło" członków inkwizycji zarówno w oczach użytkowników jak i w ich własnych. Trochę pokory bardzo rzadko bywa szkodliwe, a może przynieść zadziwiająco dobre efekty. W sumie myślę też, iż błędem jest używanie nazwy "Inkwizycja". Nie tylko źle się to kojarzy, ale może sprawiać iż jej członkowie nabierają o sobie nieco nazbyt wysokiego mniemania - nie mówię, że tak się działo czy dzieje, jednak jest taka możliwość i będzie trzeba coś z tym zrobić. Zajmę się tą kwestią na dniach. Należy też spojrzeć na rzecz w z innej perspektywy. Część błędów wynika z samego regulaminu. Z przyjemnością mogę poinformować, iż zabraliśmy się do prac nad jego zmianą. W tej chwili zajmuje się tym wyłącznie administracja - kiedy rzecz nabierze kształtu przekażemy go wszystkim kolorowym, żeby każdy członek ekipy miał możliwość przeczytania go i zaproponowania zmian oraz ulepszeń przed wprowadzeniem go na forum. Na chwilę obecną zdradzę jedynie, iż w przeciwieństwie od obecnego jest jasny, przejrzysty i klarowny. Jednocześnie obiektem rozważań jest również nowy taryfikator, który zaproponował Sprom, a który powinien znacząco usprawnić wszelkie działania. Jako że wiem, iż takie sprawy mają skłonność do przeciągania się w nieskończoność ustalam w tym momencie termin - cała sprawa musi zakończyć się w ciągu miesiąca od dnia dzisiejszego. Nie będziemy gadać w nieskończoność - pewne zmiany muszą być wprowadzone i zajmiemy się tym jak najszybciej. Tak samo jak mam zamiar przeprowadzić sprawdzenie działów, ocenę pracy opiekunów i wysłuchanie ich ewentualnych sugestii co do dalszego działania. Kurcze, zboczyłem trochę z tematu i zrobiło mi się z tego coś na kształt expose administracyjnego . Mam nadzieję, że kilka rzeczy udało mi się naświetlić oraz dać Wam pewien wgląd jak wyglądała sytuacja wewnętrzna w moderatorni. Aha! Zapomniałbym - Zegar, Twoja wypowiedź, choć bez wątpienia szczera jest zasadniczo naganna. Tak jak pisałem rozumiem, że można się wkurzyć, ale musisz panować nad tym co piszesz. A bezpośrednie zachęcanie ludzi, do tego, by wynosili się z forum, skoro im coś nie pasuje, jest nie tylko naganne - jest wręcz głupie. Przyznaję, że czegoś takiego bym się nie spodziewał. Nie powiem - sam chętnie jednej czy drugiej osobie pokazałbym drzwi, ale tak się robić nie powinno więc siedzę cicho, a to co myślę prywatnie to moja sprawa. Forum ma się rozwijać, a bez użytkowników będzie to... pomyślmy.... niemożliwe? Jaki sens w posiadaniu kilkudziesięciu tematów i kilkunastu użytkowników, ponieważ inni albo zostaną do odejścia zmuszeni albo widząc takie zachowanie uznaję, że mają dosyć? Tak, jestem zwolennikiem uporządkowanych spraw, ale za takie "uporządkowanie" to ja podziękuję. Mówiąc prosto a przaśno swoją wiadomością to Ty nie wykazałeś chęci do prowadzenia dialogu, tylko palnąłeś oświadczenie na zasadzie prawdy objawionej. W efekcie spieprzyłeś sprawę. Gratulacje...12 points
-
Myślałam że to temat "zażalenia na moderację", a nie "zażalenia na avatarów" Chyba powinno się zacząć od tego, że do kucykowych działów tak czy siak niewiele osób zagląda, więc podanie tego jako powód odejścia userów z forume to argument inwalida. Ale skoro już się wtrąciłam: jeśli taki temat istnieje, to chyba dobrze, że ktoś się udziela, prawda? Z tego co przeczytałam Irwin nikogo nie hejci, tylko prowadzi normalną dyskusję, i jak już chyba Sky zaznaczył, może to coś w końcu da. Póki co to wy zaczynacie na niego naskakiwać, bo nie ma regenta w jego dziale, lol, co on tutaj robi, niech idzie .-.6 points
-
@BRONIESiPEGASIS - tu nie chodzi o to, że to coś nowego. Po prostu większość filmów i bajek do tej pory pokazywało to w sposób mdły, tandetny albo nudny i nie porwało za sobą tylu ludzi i to niemal w każdym wieku. Nie liczy się tylko jakie wartości się ukazuje, ale także jak się to robi, bo można głosić najwspanialsze idee, a nie przekonać do nich nikogo, a liczy się głównie efekt ostateczny. Religia to natomiast głównie wiara w Boga, a jeśli ktoś jest niewierzący, to raczej trudno mu będzie kierować się wartościami w oparciu o coś, w co nie wierzy. Nie jest też tak, że nikt z obecnych fanów MLP, którzy twierdzą, że to MLP wyznaczyło im pewną drogę, nie wiedziała wcześniej czym jest przyjaźń itp., po prostu mało kto wierzył, że da się to "zastosować" na szeroką skalę i stworzyć pewną społeczność, która kieruje się tymi wartościami. Moim zdaniem nasz fandom stał się tak wspaniały i wyjątkowy (nie mylić z idealnym, bo czarne owce są wszędzie) głównie dzięki naturze samej bajki. MLP zachwyciło wielu odbiorców, ale nikt raczej nie kwapił się, by podzielić się tym ze znajomymi i rodziną ze strachu przed brakiem zrozumienia i odrzuceniem. Dlatego też bronies stworzyli tak serdeczne i wspaniałe społeczeństwo i to właśnie nasz fandom jest największym sukcesem MLP, a gdy ludzie zaczęli dostrzegać, jak wspaniale jest kierować się tą ścieżką, przełożyło się to i na ich życie w realu. Przykładowo ja zostałam bardzo miło powitana w fandomie i mam obecnie większą motywację, by być dla kogoś (zwłaszcza obcego) serdeczniejszą i milszą, szczerze podziękować, gdy ktoś mi pomoże, bądź być dla kogoś bardziej wyrozumiała. Po prostu myślę sobie "co by w tej sytuacji zrobił kucyk" i staram się tak postępować, pokonując tym swoją nieśmiałość i obojętność. Oczywiście to nie tak, że przed MLP byłam wredną suką i zmieniłam się o 180 stopni, po prostu dokonałam wiele maciupeńkich zmian na lepsze i dobrze mi z tym, a to już wielka zmiana. Żadna z poprzednich bajek i lekcji katechezy nie wywarły takiego wpływu na moje życie, choć teoretycznie uczyły tego samego.4 points
-
4 points
-
Kolezanka wyzej ma racje... Ja mialem kilka warnow, od roznych modow. I kazdy warn omawialem na PW z jego autorem i NIGDY ani ja, ani mod nie obrazal rozmowcy, nie krytykowal ani nie ponizal, a mimo to OBIE strony umialy przedstawic swoje zdanie i dojsc do porozumienia. Jeden warn udalo mi sie w ten sposob zmniejszyc o 40%, a wystarczyl JEDEN post. Drugi warn, zostal skasowany calkowicie, po krotkiej rozmowie. Przy kolejnym warnie, nieudalo sie go zbic, ale po rozmowie z modem, ktory DOKLADNIE opisal powod warna, sprawil ze nawet mnie przekonal, ze byl zasluzony. Wniosek, wystarczy oglada i odrobina kultury, a wiele warnow da sie ugadac na PW, bez tego calego kwasu...4 points
-
Czy nie lepiej byłoby, żeby zamiast wywalać cały temat do archiwum, kasować tylko posty off-topiczne i shitstormowe? (to oczywiście do wszystkich tematów, nie tylko do tego co założyłem). Na wielu forach tak jest i moim zdaniem to rozsądniejsze rozwiązanie.3 points
-
Temat zostaje zamknięty, do niczego nie prowadzi. Zrobił się tutaj wielki offtop i shitstorm, bo dyskusją normalną tego nazwać nie można. Temat został zamknięty oraz przeniesiony do archiwum.3 points
-
Tak sobie czytam ten wątek i czytam... i czytam... i czytam... i... nie rozumem Moderatorzy to coś jak policja czyli pionki które przestrzegają tego co ustalono z góry. Nie jest ważne czy mod to chodzący heheszek czy sztywniak, ma wykonywać swoją robotę. Czytaliście regulamin ( jak nie to Wasz zonk ) i się z nim zgodziliście rejestrując się. Jeżeli dostaliście warna / bana który dotyczy regulaminu to nie rozumiem o co ból dupy? Jestem na forum już nieco czasu i nie mam problemu z warnami, a jak już jakieś miałem to bardzo szybko nieporozumienia rozwiązywałem na pw z osoba która mi wystawiła ( lub z WA jak za czasów panowania Gierka, Emronn dał mi warna 80% z przysłowiowej dupy po czym nawet nie odpowiedział to zadziałałem gdzie indziej i zostało wyjaśnione). Prawo to prawo i musi być przestrzegane, a jak nie jest to mocno dokręcić śrubę; głowy polecą wszystko i wróci na swoje tory3 points
-
Oj wypowiadacie się, a nawet nie wiecie, że elektrownie węglowe są o wiele bardziej niezdrowe dla środowiska, niż jądrowe... Po pierwsze, spalając węgiel produkuje się dwutlenek węgla, który wiadomo, nie jest przyjazny środowisku. Dla was nieznane = niebezpieczne. Słyszycie w mediach - wybuchy,promieniowanie, nie chcecie tego. Nikt nie chce tego. Elektrownia jądrowa jest o wiele TAŃSZA w dodatku niż węglowa. Jedynym skutkiem ubocznym jest zużycie uranu, którego i tak w przyrodzie jest bardzo dużo. W elektrowni w Czarnobylu doszło do awarii wskutek testów jakie tam wykonywano. Sprawdzano, czy reaktor będzie stabilny kiedy pręty kontrolne zostaną usunięte, a woda nie będzie filtrowana. Pręty paliwowe nagrzały się do czerwoności, a z powodu błędu obsługi gwałtownie je zalano zimną wodą. W efekcie spadła moc, bo nie wytworzono dostatecznej ilości pary, a po chwili doszło do wybuchu, gdyż po zalaniu wodą szybko wytworzono wielkie ilości pary, której ciśnienia zawory nie wytrzymały. Więc podstawą bezpieczeństwa jest po prostu kontrola przepływu wody... Do wypadków w elektrowni jądrowych dochodzi BARDZO RZADKO. Możemy w mediach słyszeć o Czarnobylu, Fukuszimie, tak, to stało się w końcu naprawdę. Aczkolwiek to jakby powiedzieć że powinniśmy wycofać samochody. A co? Od nich niby nie umieramy? Elektrownie jądrowe są może dlatego straszne, bo nikt nie wie jak działają, a nieznane zawsze jest nam straszne. Jeśli chcecie wiedzieć jak działają to wystarczy wpisać w google. Nie ma co krytykować czegoś, co jest lepsze od starszych technologii.3 points
-
Część obrazków została usunięta za łamanie regulaminu działu i forum (gore). Poza tym pamiętaj o wstawianiu prac do spoilerów (zgodnie z obowiązującym od czterech dni regulaminem działu). ~SA3 points
-
Się wypowiem się, skoro już pan Bester mnie przywołał. I. Zegarmistrzu! Brawo. Zaliczyłeś największą porażkę, jaką może zaliczyć moderator. NIE JESTEŚ forum. Ani nie jesteś regulaminem. A co dopiero administratorem. Może zauważyłeś, że jesteś jedynie jednostką, która ma coś robić. I nie problem w tym, że to robisz, a w sposobie. WSZYSTKO jest związane ze sposobem. Owszem, ktoś powinien tu pilnować porządku. Ale nie mamy tu chyba ustroju totalitarnego, moderacja nie jest Służbą Bezpieczeństwa, a jedyną opcją kary jest długie więzienie. Moderatorzy to ludzie jak inni. I nie powinni traktować się jako wyższych. W żadnym wypadku. Wystarczy, że widziałem >moderaturę w wykonaniu Airlicka. To forum jest dla ludzi. A stwierdzeniem "jak się nie podoba to wy alać" pokazałeś, że raczej jest wręcz przeciwnie. Jakim cudem chcesz tych ludzi tu utrzymać, jeśli mają wy alać po zobaczeniu takich rzeczy? Zastanówmy się nad jednym - czemu jesteście znienawidzeni? Odpowiedź jest prosta jak aktualna droga do banicji - Zachowujecie się jakby forum o pucykach kony było bardzo poważnym biznesem [to tak przy okazji], a ludzie powinni rozmawiać jedynie o pogodzie. Ze smutkiem muszę stwierdzić, że tak nie było nawet za czasów Naziretha, okresu szerzej znanego jako "Rządy Empraha". I nie będzie tak nigdy. Yarvin słusznie stwierdził, że jedyne, co tu panowie robią, to przykręcanie śruby. Inaczej prawdopodobnie nie będzie; Szukacie najmniejszego powodu na wystawienie ostrzeżenia. BO TO PRZECIEŻ NIELUDZKIE, ŻE KTOŚ NAPISAŁ "HEHE PENIS HEHE"! II. Besterze/Draquesie! >porządek Porządek =/= Sztywność I w sumie tyle. Dość ciekawą reakcją na krytykę jest oburzenie. Dorzucamy też urazę dumy. Spromultis to akurat najgorszy przykład. Bo widzisz, Mad Mike, Warmen i On byli najmniej znienawidzonymi moderatorami. Właśnie przez to, że nie uważali się za stojących wyżej czy próbujących być BARDZO POWAŻNYMI BIZNESMENAMI. III. BiPie [bRONIESiPEGASIS]! Powiem tylko dwie rzeczy. - Czy mógłbyś... Uh. Zacząć pisać coś samodzielnie zamiast przytakiwać paru panom? Jeśli już do czegoś dojdzie, to zabierasz się za to od rzyci strony. - Co do tego wszystkiego ma avatarzenie?3 points
-
Wydaje mi się, że od wytykania błędów avatarowi powinien być osobny temat, a dyskusja powinna być o moderatorach, jak sugeruje tytuł tego tematu3 points
-
Nie no, dbanie o to, by na forum na polskiej domenie nie było łamane polskie prawo to rzeczywiście totalny debilizm, nie ma co.3 points
-
Eh. Miałam zamiar tylko to czytać, ale chyba w końcu wtrącę swoje drobne trzy grosze. Tak bardzo narzekacie, że z moderacją nie da się dogadać. Patrząc na tę rozmowę trochę się nie dziwię. Jeśli wiadomości do moderacji piszecie tym samym stylem co posty tutaj, tj. ofensywnie, przeplatając je większymi lub mniejszymi przekleństwami etc. to naprawdę nic dziwnego, że wasi rozmówcy nie reagują pozytywnie i nie przychylają się do rozmów. Oczywiście tak samo działa to w drugą stronę, jednak osobiście nigdy nie miałam żadnych nieprzyjemności w rozmowach z moderacją. Co prawda nigdy nie miałam żadnego warna, bana tym bardziej, jednak i w takiej sytuacji wszelkie prośby wyjaśnienia czy odwołania starałabym się pisać bez ofensywy i z zachowaniem szacunku do rozmówcy - takiego szacunku, jaki każdy powinien okazywać drugiemu człowiekowi, bez względu na to, kim jest. To tyle ode mnie, miłego wieczoru.3 points
-
Poglądy bywają różne, ale też mogą się zmieniać. Patrz, piszesz na forum dla fanów kucyków. Jesteś już Pegasis. A jak się do tego nie przyznasz, to wyśledzimy ciebie po IP i zamordujemy nożyczkami. „Dyskusja"? Zaczynam odnosić wrażenie, że zmierza to w stronę shitstormu. Na całe szczęście, niektórzy podają swoje argumenty, ty zaś nie. Masz jakieś na swoje poparcie? Lepsze niż ten „artykuł".2 points
-
BiP, skup się na problemach, które są tutaj omawiane, a jeśli masz gwarancje, które znaczą więcej od Rejwenowych i chcesz sobie podyskutować o avatarach, to załóż osobny temat, plz. Świecić pustkami nie będzie, bo ja na pewno się wypowiem2 points
-
A czy przeczytał Pan uważnie tytuł tematu? "Zażalenia na MODERACJĘ". Szczerze powiedziawszy to widząc, jak te całe działy wyglądały teraz i jak wyglądają dzisiaj, to nie widzę w nich nic wartościowego z żadnego punktu widzenia. Absolutnie. Żadnego. Gwarantuję Ci też, że nikt nie odchodzi z tego forum przez nieżyjące działy. Jeśli tak bardzo chce Pan, aby żyły, to zapraszam do nabicia tysiąca nikomu niepotrzebnych postów. Absolutnie nic się nie zmieni. Dlaczego? BO TE DZIAŁY TO TYLKO I WYŁĄCZNIE DODATEK. A shoutbox jest ostatnią atrakcją z innego powodu. Właśnie z takiego, jakim jest chwilowy problem. Albo ma się offtop i obrywa, albo ma się resztę i obrywa. W dodatku, jeśli również Pan nie zauważył, jesteśmy w tzw. międzysezonie. Ludziom nie będzie się chciało tak czy siak, bo sami wiedzą, że nic ciekawego tam nie będzie. I powtarzam: TEMAT JEST O MODERACJI, NIE O AVATARCH. Gdyby był o avatarach, to pewno świeciłby pustkami.2 points
-
Co do tego się zgodzę. Aktywność w działach kucykowych itp., zarówno userów, jak i opiekunów, to dyskusja na osobny temat. Śmiem wręcz twierdzić, że całkiem spora i potrzebna dyskusja.2 points
-
Bez urazy Irwin, ale ludzie odchodzą z forum, nie tylko z winy modów, a także avatarów, którzy zapuszczają swoje działy. Taki stan rzeczy sprawia, że działami nie ma kto się zająć, a ludzie się nudzą i opuszczają forum. Widząc daty w Twoim dziale, można wywnioskować, że dość długo nic nowego tam się nie pojawiło, teraz napisałeś jeden nowy temat, ale wszystkie pozostałe już dawno zakryła metrowa warstwa kurzu. Z resztą nie tylko dział RD, bo takich "aktywnych" avatarów jest więcej na forum. Kolejna sprawa, gdzie jest Twój regent, bo wydaje mi się, że minęło trochę czasu od jego ostatniej wizyty w dziale, a Ty jako avatar, masz prawo/obowiązek, do pilnowania swojego regenta, żeby nie zaniedbywał swoich obowiązków w dziale. Owszem jesteś, ale dlaczego tylko na SB i w tego typu tematach, gdzie można opluwać modów, czy WA? Tutaj hejcisz modów, a na SB, WA i co Ci to daje, skoro dział upada?2 points
-
2 points
-
Jestem za krótko na forum by zabierać swój nic nieznaczący głos w ważnych sprawach, ale postaram się. Może i nie do końca rozumiem mechanizm działania tego forum, ba, jego historia jest dla mnie wciąż owiana tajemnicą, którą powoli rozwiewam. Mówicie, że moderacja jest "be, fe, nieludzka, nieczuła, wredna, bezczelna i Bóg tylko wie co jeszcze tam natworzyliście". Osobiście nie mam żadnych skarg na moderację. Zaraz się na mnie pewnie zlecicie jak muchy do *ekhm, ekhm*, by prostować i podważać moją prywatną opinię. Tak jak wcześniej Talar powiedział, stworzyliście taką grupkę wspólnej adoracji, na której z tego, co do tej pory widziałem, psioczycie na obecną sytuację na forum. Z modami da się dogadać, ale najpierw trzeba wejść z nimi w dialog. Wskazać na problem jaki widzicie, co należy zmienić, a nie tworzyć jakąś intygę forumową i mówić jak nam źle.2 points
-
+ Szybki rysunek z wczoraj. Noir Brave Wing = Crimson Wing Sonataco. Ci co widzieli Rainbow Rocks zrozumieją Obrazek z okazji 3 rocznicy fandomu Tribrony2 points
-
Oto kolejny mój FF. Tym razem jest to nowość również dla mnie ponieważ jest to moje pierwsze opowiadanie pisane z perspektywy pierwszej osoby. Zdaję sobie sprawę z tego, ze wybrałem niepewny grunt, pisząc tekst zamykający się w tagu [human], lecz pomysł ten dostatecznie długo mnie męczył, więc musiałem go spisać. Jak wyszło? Okaże się. Zapraszam zatem do lektury: ~ Część I Część II Część III Część IV Część V Część VI Część VII Część VIII Część IX Część X Rozdziały specjalne: Rozdział świąteczny One Last Day ~ Spin-off: Save Me: Silent Universe Fakty pomagające zrozumieć historię przedstawioną w opowiadaniu. Czytać po zapoznaniu się z tekstem. Oraz podziękowania i muzyka użyta przy pisaniu. Ponadto, warto wspomnieć, że wybrana przeze mnie lokacja została nieco zmodyfikowana, więc mogą w niej występować miejsca i rzeczy, nie mające swoich odpowiedników tamże. Epic: 10/10 Legendary 14/501 point
-
Tutaj aktualizować będę zmiany na stanowiskach avatarów i regentów poszczególnych kucyków od początków forum. Obecnie zamieszczam avatarów w latach 2011-2014 (regentów dodam za chwilę, w aktualizacji tego posta). Gdyby były jakieś nieścisłości to proszę o informację w poście, mogłem coś przeoczyć. AVATARZY REGENCI 2011 https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AvVyStgiJ70YdF81WVNOR1h4amFvazFVZFAtQWo3U3c&usp=sharing REGENCI 2012 https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AvVyStgiJ70YdFZXTnNKZHh2NnFTd1VMM2Z1c1N5RlE&usp=sharing REGENCI 2013 https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AvVyStgiJ70YdFE4OEZPcGRDSkVOWU1Ya2FVdEVpeFE&usp=sharing REGENCI 2014 https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AvVyStgiJ70YdGdtUk0yOUh0TmY0X204RHhFYjhqLVE&usp=sharing1 point
-
Dyskusja z zamkniętego przeze mnie tematu nie była w żadnym stopniu merytoryczna. Wyzywanie się od osób autystycznych, pisanie o chęci użycia noża w stosunku do innego użytkownika, filmik zawierające sceny R34 oraz treści mogące wywołać atak u osób chorych na epilepsje, poza tym liczne, ale to naprawdę liczne posty zawierające offtop- żeby zachowany był porządek, trzeba by usunąć z pół tematu.1 point
-
Cóż, jednak uważam to za zbyt gwałtowne rozwiązanie. Owszem, w tym temacie wywiązał się offtop. Ale czy nie wystarczyłoby usunięcie spampostów? Inna sprawa, że parokrotnie na tym forum spotkałam się z zamykaniem kontrowersyjnych tematów, pomimo merytorycznych i kulturalnych dyskusji.1 point
-
To nie tak, że ktoś nie pozwala im pomagać. Tylko wiesz, robisz coś i dostajesz w twarz bez żadnej dodatkowej inicjatywy, ale żeby otrzymać pomoc, to już powinieneś się zgłosić i stanąć w kolejce. W ogóle co masz na myśli przez pomoc? Często to nie jest do końca tak, że zapuszczają, po prostu ambitne zabawy są dla ambitnych userów. Jeśli takich brakuje to zabawa "się nie zwróci". Na pewno rozumiesz. I pewnie rozumiesz też ciąg dalszy, który mógłbym napisać tutaj, ale zamiast niego piszę to coś. Po czym na forum zostało 10 osób, z czego 4 mają bana xD To nie jest zbyt fajne, że osoba która (tu użyję argumentów Obrońców Sprawiedliwości, uwaga) ma stać na straży porządku, dbać o to by każdy był sprawiedliwie sprawiedliwy i przypadkiem nie zrobił czegoś karygodnego jawnie mówi userom "wypier aj". Przez ogólne powiedzenie "idźcie", nie wiadomo do kogo się zwracasz, przez co dowolny user może poczuć się urażony. Znaczit skierowałeś to do każdej osoby która tu jest. Nawet ja, któremu wadzi w sumie tylko Cygnus, jestem wybity z tonu, gratulacje xD Kiedy ja dawno temu przesadzałem, Tarr mi napisał, żebym zluzował poślady bo wyrżnę wszystkich. Tobie chyba nikt tego nie napisał, więc sugeruję przeczytanie moich Jakże Ważnych Wypocin i wyciągnięcie ze dwóch wniosków, dziękuję. Kiedyś twierdzono, że rtęć jest niesamowitym lekarstwem na wszystkie bóle i smutki. Każdy wie, że to jest czekolada. Nie wiem czym jest wasz moderatron, ale przeczytawszy temat a zwłaszcza to co napisałeś, mogę stwierdzić, że albo komuś władza uderzyła do głowy, albo na prawdę nie lubisz userów. Nawet nie chodzi mi o smaganie batogiem, tylko o sam fakt tego co piszesz. Nikt nigdy nie powinien przyznawać się całym rzeszom do takich rzeczy. Smutek. To niedobrze. Kiedyś twierdziłem, że Dolar jest maszyną, okazało się że tylko udawał! Gomenasai, Dolar! Faktycznie. Przyszedłeś, pokazałeś, że masz userów gdzieś i stwierdziłeś, że nie napiszesz nic więcej. To nie jest dyskusja, ale zawiniła nie ta strona, która powinna. Drugi raz w życiu muszę napomknąć o nieprofesjonalnym zachowaniu. Z drugiej strony ta surowość i regulaminowość taki profesjonalizm sugeruje jako coś oczywistego. Miło, że ktoś o mnie pamięta. RIP in pepperoni Mad Mike. Ale muszę sprostować, wciąż i zawsze uważałem się za stojącego wyżej. Mam grubą podeszwę w bucie i w razie czego mogę wejść na krzesło. Chodzi o to by pewne rzeczy potrafić zachować dla siebie i jednocześnie nie rezygnować z bycia userem, kiedy stajesz się modem. SRS BSNS. A tak poza tym to nie wiem co napisać, nie lubię murować monumentalnych i świętych, epickich, błyszczących i ociekających najmojszą racją ścian tekstu, więc zostawię wam ten ceglany murek. Spóźniony Warmen Mówi O Wydarzeniach Sprzed Trzech Stron, polecam i pozdrawiam. Wynieście stąd cztery wnioski, będzie fajnie!1 point
-
Zgadzam się z Gordonem - zamiast zamykać temat, to może najpierw ostrzec, przypomnieć i pokasować offtopowe posty?1 point
-
Jak dobrze, że nie jestem jedynym, któremu nie podobają się tego typu gatunki metalu. Najbardziej odrzuca mnie oczywiście wokal. Jestem w stanie tolerować darcie mordy, ale bez przesady... Z ciekawości włączyłem ten sam utwór, tylko w wersji koncertowej i stało się dokładnie to, co myślałem, czyli praktycznie nie przypominało to wersji studyjnej. Pora przywalić się do kolejne rzeczy, dokładnie do tekstu. Gdybym zobaczył same słowa to powiedziałbym, że to jakiś rapsowy diss, w dodatku bez polotu, jak widać bardzo pomyliłbym się. Najbardziej ujęły mnie słowa w drugiej zwrotce... Nie ma to jak śpiewać o "Nie pieprzeniu się z ciotowatymi hejterami", a wyglądać tak. No, kurde. Nie trafia kompletnie w mój gust, ale było lepiej niż wcześniej więc dam 2/10. Dziwię się, że wstawiam to tak późno... Jeden z moich ulubionych utworów ogólnie, Beneath the Remains od Sepultury, polecam live z Barcelony 1991, świetne jest.1 point
-
To się przekłada na to: To jest argument. Jeżeli regulamin istnieje i ma punkty które mogą być interpretowane w zależności od samego moderatora a ten je interpretuje po swojemu (i ma do tego prawo) to dlaczego miałby być z założenia uległy i pobłażliwy?1 point
-
1 point
-
Pewnie nie, dlatego napisz tu znów, kiedy będziesz jednak chciała pokazać nam swoją twarz, której nie chcemy oglądać, wierząc ci na słowo. Ale pokażesz nam ją kiedy nas znienawidzisz w akcie zemsty za krzywdy Moja nowa twarz1 point
-
Aresiu, kochany ty mój Sir Zakuty Łbie... Wreszcie wylazłeś z cienia, ukazując swój warsztat, tak jak pokazałeś go na MLK! Na tym polu chylę czoła i mam nadzieję, że będziesz coraz to lepsze projekty wykonywał. Mam już parę nawet na myśli, hehe ;31 point
-
Uszatka jest Avatarem Doctora whoovesa jakieś cztery i pół dnia a Lordek przestał nim być jakieś 8-9 miesięcy temu a Cygnus Cygnusił w dziale kredensu jakieś cztery miechy temu a później na to stanowisko wlazł Czarny a i właśnie popierniczyłeś długość trwania avatarowania i kilku avatarów... Jak wejdę na kompa to dokładnie powiem, co jest nie tak, jak być powinno... Mam nadzieję, że pomogłem1 point
-
Offtop on... białko mleka neutralizuje kapsaicynę odpowiedzialną za pikantny smak papryki ni niektórych potraw, tak samo jak alkohol o mocy 40% i powyżej... Choć nie neutralizuje wszystkich związków powodujących ostry smak... Offtop off Gryka Kabaczek Szczypiorek1 point
-
Kolejny smaczny bon bon, który trafia na kartę dań Bon Bon. Gdyby nie monstrualny kac, Lyra zjadła by ich więcej. Lyra, zgłosiłaś się "na ochotnika", do testów. Kokosowy cukierek z surowym kokosowym nadzieniem... Ech, ledwie zjadła jednego i już pobiegła :/ "Przed użyciem skonsultować się z..." A kto to czyta. Przynajmniej łeb nie boli. Biała kostka z mieszaniną sera i mleka w środku? Oj, będzie paskudnie... Lyra wygląda jak Hardkorowy Kuc, tyle że jest spasiona. I dla odmiany ma problemy z pozbyciem się styropianu. Klocki LEGO ułatwiają sprawę. Gorzej z nadzieniem. Na szczęście tęcza sprawia że inne substancje stają się neutralne niczym woda. Niestety nadal ma kopa. Lyra zapija klocki mlekiem. Ciekawostka. Woda tylko pogarsza sprawę - jeśli zjecie coś zbyt ostrego, wypłuczcie usta mlekiem - białko neutralizuje "cośtam" odpowiedzialne za pikantny smak. Nie radzę połykać mleka, bo skończycie jak Lyra po kokosie1 point
-
Skoro można wytykać modom zaniedbania, to i w drugą stronę też można... A po co mają zaglądać, skoro nawet gospodarze tego nie robią Bycie avatarem, to nie tylko szpan kolorem, ale też praca dla forum, ale to detal jest... Z resztą podawanie powodu odejścia, przez moda, to też jest "argument inwalida" Kto "naskakuje"? Prowadzenie dyskusji nazywasz naskakiwaniem? Czyli tylko Irwin może wytykać modą ich błędy i to jest "dyskusja", ale w drugą stronę to już jest "naskakiwanie"?1 point
-
1 point
-
1 point
-
Wybaczcie za offtop. Ogólnie cieszę się, że temat powstał i że w końcu jest jakaś dyskusja - bo narzekać za plecami potrafi każdy, ale napisać wprost co go gryzie już nie. Gratuluję otwartości tym, którzy jednak zadali sobie trud, by coś naskrobać Z pewnością pomoże to nam wszystkim umilić spędzanie czasu na forum(prędzej czy później)1 point
-
Irwin Shoutbox ≠ forum Ty i większość osób, która za tobą stoi ma w dupie resztę forum, a żyję jedynie shoutboxem. Jeśli nie umiecie przystosować się do panujących "praw" możecie złożyć grupę na jakimś komunikatorze internetowym czy czacie. Bez ograniczeń, bez inkwizytorów, bez problemów. Przy okazji dopowiem, że długotrwałe przesiadywanie na SB wyprało wam mózgi. To samo idiotyczne poczucie humoru, identyczny sposób bycia, bóldupienie i debilizm. Kółeczko wspólnej adoracji... Tfu! *spluwa na ziemie* Zresztą, porównajmy forum do naszej kochanej Polski. Za panowania Jagiełły bądź innych, wcześniejszych królów Polska miała swój złoty wiek. Odpowiedni rządzący, szlachta bez zbędnych przywilejów. kraj kwitnie. Może i taka sytuacja na forum teraz nie jest, ale czy wolicie, aby było tak jak za Sasów? Wszyscy robią, co chcą, szlachta ważniejsza od króla, totalny rozpierdol. Parę wieków później umiera, praktycznie śmiercią naturalną. Jeśli Twoje plany wejdą w życie, Irwin, forum zacznie się staczać i nawet nie zauważysz, kiedy wbije się w dno. Historia nie ma uczyć nas dat, lecz każę przestrzegać się błędów, które ludzkość popełniła.1 point
-
Nadeszła pora na kolejne zmiany wśród kolorowych - mam nadzieję, że póki co ostateczne. I tak... Za brak jakiejkolwiek aktywności na forum ze składu ekipy usunięci zostali Mad Mike, Insomnia de Lya oraz EverWeirwood. W związku z tym (i nie tylko) pojawiła się konieczność obsadzenia kilku działów. Tak więc otwieram wybory na: Dwóch regentów Celestii Regenta Luny Opiekuna działu Daring Do Podania proszę wysyłać do mnie na PW. Terminem ostatecznym jest 1 listopada - czasu jeszcze sporo, na pewno zdążycie. Jednocześnie informuję, że reaktywowałem dział "Budka Dr.Whooves'a". Otrzymałem dwa znakomite podania od osób, które chciały się nim zająć, jednak ostatecznie zwyciężyła Uszatka i to ona została mianowana moderatorką. Serdeczne gratulacje. Ybbidy, ybbidy, ybbidy that's all folks!1 point
-
Mam dwie alternatywy - dawajcie spróbujemy, będzie śmiesznie. 1. Przez powiedzmy 2 miesiące będziemy mieli kompletnie wywalone na regulamin. Niech się dzieje co się chce, a jeśli forum nie padnie, to się zobaczy. 2. Wyp<buysomeapples>dolmy wszystkie tematy nie związane z MLP - skoro to forum o MLP to niech sobie będzie o MLP, wszystko nie związane z MLP niech ląduje gdziekolwiek indziej ale nie u nas. Cel? Będzie śmiesznie(na początek) a jeśli forum nie padnie, to się zobaczy. WY jak to określił Irwin(kimkolwiek są ci WY, dont know = dont care), nie macie nas lubić. Możecie mieć nas gdzieś, możecie mówić co sobie tam chcecie. Ale rzeczowo i w zakresie regulaminu który - przypomnę wam, zaakceptowaliście? Mam gdzieś pieprzenie hipokrytów, nie pasuje, idźcie sobie szukać innego forum, albo załóżcie własne - co, przecież nikt nie broni. Moderujcie sobie tam(albo i nie moderujcie <buysome apples> wam w oko) i dajcie nam tutaj spokój ;> Mam gdzieś jak wy to sobie postrzegacie. Moderator jest lekarstwem. Na co, sami sobie dopowiecie, ale jedno jest pewne. Lekarstwo nie ma smakować, ma działać. Jeśli to co robimy wam nie pasuje, macie dwie opcje( i obawiam się że żadnej innej): 1. Zgłaszacie to do nas zamiast bóldupczyć - wielokrotnie udowodniono(Choćby BiP) że rozmowa z modem może rozwiązać wiele problemów. 2. Wyprowadzić się - tu krzyżyk na drogę, miło było, nie będziemy tęsknić. Możecie sobie cytować co chcecie, ale miejcie świadomość że będę miał to w okolicach jelita grubego o ile nie głębiej, bez najmniejszego zamiaru odpowiedzi. Bo dla mnie to nie dyskusja, to przedstawienie wam faktów dokonanych. Ah, zapomniałbym. Jesteśmy dostępni bez recepty. Doceńcie.1 point
-
Jeden który umiał napisać co mu leży na wątrobie względem moderacji. W zasadzie, masz sporo racji, Irwin. Nie widzę dla siebie sposobu na kontrę, zatem mogę powiedzieć tyle, że postaram się nieco wyluzować. Nie powiedziałbym, że mam jakiś kij od szczotki w dupsku, jednak postaram się bardziej elastycznie stosować regulamin. Wydawało mi się, że już to robię, ale powyższy post przekonał mnie, że może faktycznie tak do końca nie miałem z tym racji. Niech będzie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.1 point
-
Na mobilnej nie ma cytowania, więc drogi Draquesie! Nie obchodzi mnie kto na was warczy w godzinach pracy (Tarreth musi być naprawdę groźny, gdy ryczy na was przez dzielącą was szybkę od monitora) Dla mnie zawsze będziecie kupą skrzeku której, bez urazy, ktoś wepchnął kijek w zad stanowczo za głęboko. Proponuję więcej dystansu, bo nie jesteście jakąś pradawną inkwizycją palącą heretyków na stosie dla wyższych idei. To je forum o kucykach, czasami można na niektóre rzeczy przymknąć oko. A co do mojego pierwszego posta, rozumiem że jesteś ostatnio przewrażliwiony, satyry, Esbeki, może to być denerwujące, ale czasami sami dajecie powód dla takich żartów. Dobrze znasz jak działa forum/SB. Jeden coś napisze a reszta go popiera bo ON ELYTA/TEŻ BĘDĘ ŚMIESZNY. "Udowodnijcie WYŻSZYM, że nie znają się na swojej robocie" Robocie... Draq plz, to tylko uprawnienia i przesprejowany nick na inny kolor, to nie jakaś misja dla wybrańców. Całe forume ma na celu dyskusję i dobrą zabawę, chyba że się mylę Jeśli nie podoba Ci się "praca" Inkwizytora to albo nabierz dystansu, albo zrezygnuj1 point
-
Muzykalny Cahir na porządku dziennym.1 point
-
Spring Apricot: Co? Jaki działowy tumbrl? o: Jakie TOP10 kwartału? ;-; NIe wiem o co chodzi. :c _____________________________________________________________________________ Kolejne obrazki, tym razem same farby. c: I obrazek robiony na MLK. Malowany na AT z Turońką.1 point
-
Nowa albinoska OC: Sombereo. :3 Mały sketch dump: I moja kochana OC, Vongrell.♥1 point
-
1 point
-
Wyniki rekrutacji na avatara Sweetie Belle Na początku chciałbym podziękować wszystkim którzy wysłali swoje kandydatury. Odzew był oszałamiający, poziom nieoczekiwanie wysoki więc z trudem udało nam się wybrać jedną osobą która zostanie nowym avatarem Sweetie Belle. Tą osobą jest... Oromis! Gratulujemy Oromisowi, a wszystkich chętnych którzy niestety się nie dostali zapraszam do oczekiwania na kolejną rekrutację w dziale Znaczkowej Ligi, być może już nie długo nastąpi kolejna!1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00