-
Zawartość
282 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Aktualizacje statusu napisane przez Sakitta
-
Rozwaliły mi się słuchawki, a wstydzę się oglądać MLP na głośnikach.
-
grooveshark zamknięty, niech to szlag.
-
Zanim wejdziesz, obiecaj, że obejrzysz całe (3 min i 20 sek, więc dasz radę). Jeżeli tego nie zrobisz, nie wchodź:
-
No dobra, wie ktoś, jak nazywa się ten gatunek muzyki?
-
Prawdziwy rycerz powinien: rąbać potwory, ratować krainy i ruchać królewny.
-
Ile wytrzymują syrenki pod wodą na jednym wdechu?
- Pokaż poprzednie komentarze [2 więcej]
-
Bo typowe Arielki mają jakiś dziwny sposób na oddychanie: niby usta i nos ale pod wodą i na lądzie oddycha tak samo :: wolę jak jest wyjaśnione w jaki sposób to się dzieję. Przy założeniu że syreny to odpowiednik człowieka w wodzie to skrzela są jak najbardziej na miejscu(zakładając brak magii). Za to syrenki magiczne mają płuca ale korzystają magii do oddychania po wodą(coś jak skrzeloziele z nieskończonym czasem działania i od urodzenia).
-
"wolę jak jest wyjaśnione w jaki sposób to się dzieję." dokładnie o to chodzi. Niestety tak mało o nich wiemy. Andersen opisuje przypadek, kiedy to towarzyską syrenkę przegoniono psami. Na szczęście niektórzy badacze potraktowali temat na serio:
http://kwajk.pl/static/post/42/56/4256474317e09d9f62653eef9357090ei.png
-
Podsumowując wiedzę zdobytą w szkole: umiem obliczyć logarytm, ale nie wiem, jak przebiega rozmowa kwalifikacyjna.
-
Dzisiaj na okienku wyszliśmy sobie na piwo (dziewczyny wzięły wino na spółę). Później rzecz jasna wróciliśmy na zajęcia, ale to co innego. Było miło i fajnie. Gdy wracałem pociągiem, czytałem Homera, podczas gdy pijaczek obok podpijał sobie piwko. Chował je w plecaku i udawał, że nikt nie widzi. Nie no, rozumiem wypić dla towarzystwa i się kontrolować. Na audytorium byłem jak najbardziej trzeźwy (inaczej by to brzmiało, gdybym wcześniej nie powiedział o pociągu), nawet dostałem plusa w dzienniku profesora za aktywność (rzecz jasna pozytywną). Ale co myślicie o picu dla samego picia? To znajomi powinni być dodatkiem do alkoholu, czy alkohol do znajomych? Czy to nie jest już najprawdziwsze dno? pić samemu? więc po co?
-
Swoją drogą, ciekawe, czy Chrysalis też przezywali od "gładkiego boczka".
- Pokaż poprzednie komentarze [2 więcej]
-
@Silicius To teraz pacz (zapewne jakiś oficer) (i dla pewności, bo nie uwierzysz, sprawdź osobiście):
-
Chcesz znać przyszłość? Oto ona:
- Pokaż poprzednie komentarze [2 więcej]
-
@Ziemovit Dash Zdarzy mi się czasami zaorać
-
@LeqTune Ja to chciałbym zobaczyć reakcję tej społeczności, gdyby wpuszczono tam kota. To byłby dopiero eksperyment.
-
Zauważyłem ciekawą zależność. W najlepszych grach, książkach, filmach, główny bohater ma córkę. Najbardziej znanym przykładem będzie tutaj Geralt i Ciri, ale takich duetów jest wręcz zatrzęsienie. Czy też masz takie spostrzeżenie, czy ten motyw silnie oddziaływuje tylko na mnie?
- Pokaż poprzednie komentarze [2 więcej]
-
Raczej nie w każdej dobrej grze, filmie czy książce, ale ten motyw często się powtarza.
Zauważyłam, że są dwa główne sposoby na stworzenie męskiej postaci. Można dać takiemu głównemu bohaterowi górę mięśni, brak emocji i umiejętności wypowiedzi drewnianej kłody... Albo dać małą, drobną dziewczynkę do opieki.
-
-
Mówią mi, że muszę stać się śmielszy, dlatego w ramach ćwiczeń zapraszam was do łapkowania moich obrazków z Ponymemes:
-
Dzieje się ze mną coś złego. Nie chce mi się oglądać My Little Pony.
-
Jeżeli chodzi o przedmioty o wartości sentymentalnej (materialne oczywiście są cenniejsze), najcenniejszym z moich jest pewien dyplom. Dostałem go za: "Za najwyższą frekwencję w latach 2011/2015." W klasach III-IV osiągnąłem 100 %, czyli nie opuściłem nawet jednej lekcji. W klasie I był chyba jeden pogrzeb, w II raz byłem chory, ale wróciłem przed końcem zwolnienia lekarskiego (aż się koledzy dziwili). Stosunkowo niedawno odkryłem, jak dużą ma on dla mnie wartość. Nie chodzi wcale o podpis wychowawcy czy dyrektora, unikalny papier na jakim go wykonano, ani o obramowanie. Zawarto na nim pewien cytat, który pomału zaczyna być moim życiowym motto: "Życie nie musi obfitować w wielkie wydarzenia. Codzienny obowiązek, prosty i niepozorny, wystarczy, aby je upiększyć i uszlachetnić." - H. Bordeoux. Ilekroć zabieram się za coś, co przerasta moje możliwości, czytam go i wiem, że poświęcając odpowiednio dużo pracy zdołam dokonać wszystkiego, co tylko sobie wymarzę.
- Pokaż poprzednie komentarze [2 więcej]
-
@Bronek Nie trzy lata, tylko dwa W klasach I-II kilka razy mnie nie było. Zresztą, podobno rekordu nie pobiłem, bo ponoć był taki jeden w mojej szkole (jakiś starszy rocznik), co miał 100% przez całą szkołę (o ile można wierzyć dyrektorowi).
-
W poprzednim statusie mówiłem o ukrytych okultyzmach. Mógłbym zrobić serię na ten temat, ale w sumie... po co? Na razie jednak chciałbym się podzielić z ,,szokującym" kadrem, bezpośrednio z bajki (nie wiem, kto odnalazł to przede mną, miałem przyjemność odnaleźć to samemu): http://iv.pl/images/93095232111013742329.jpg
-
Jeżeli Ferdydurke Gombrowicza nie jest satyrą, to nic nią nie jest. Gombrowicz umieścił w niej elementy kuriozalne z wyrafinowaniem doskonałym, niczym najzręczniejszy z szympansów. ~ Fragment sprawdzianu kolegi.
-
Czy tylko ja w całym fandomie naprawdę wolę polski dubbing niż wersję wyspiarską?
-
Co mam na myśli? Wybory prezydenckie. Zamierzam głosować na Bronka, bo mam wrażenie, że z całej tej bandy moronów tylko jego kadencja nie skończy się wielkim skandalem. Z drugiej strony ta Ogórek jest całkiem zgrabna i ładna. Byłby szpan za granicą (choć na profesjonalizm rządów nie ma co liczyć, ale co tam, zdążyłem się przyzwyczaić). A na poważnie, czuję się jakbym miał miał nie tyle głosować za jakimś kandydatem, co przeciw mniejszemu złu.
- Pokaż poprzednie komentarze [1 więcej]
-
http://puu.sh/fAF0H/92b664402a.png
JEDNOMANDATOWE OKRĘGI WYBORCZE HURR DURR DURR, GOOJUM PAMIĘTAM O SZEŚCIU GAZYLIORDACH JEDNOMANDATOWYCH OKRĘGÓW WYBORCZYCH!
-
Tak się zastanawiam, czy na maturze ustnej mogłem zrobić prezentację o własnej twórczości. ,,A teraz omówmy sylwetkę księżniczki Luny. Pragnę zauważyć, że jest to postać tragiczna, której wybory doprowadzają ją do zagłady. Motyw ten uchwyciłem w opowiadaniu..."
-
Lullaby for a Princess jest tak za*e*i*te, że nie mogę się oderwać. 200k wyświetleń na yt w 4 dni to za mało.
-
To robota Pinkameny? https://c1.staticflickr.com/9/8285/7732699806_bf7946eab3_z.jpg
-
No i jest zwiastun nowego EG, może tym razem zamiast śpiewać, problem rozwiążą kataną, jak normalni ludzie. No, ewentualnie na noże kuchenne.
-
Wrzesień lub październik bieżącego roku to premiera 5-tego sezonu z polskim dubbingiem. Yupi!
- Pokaż poprzednie komentarze [1 więcej]
-
Tutaj macie artykuł: http://pl.mlp.wikia.com/wiki/Wątek:172325
-
Zastanawiam się nad oryginalnością sztuki. Czy potraficie wskazać choć jedno dzieło (z którejkolwiek epoki), które jest całkowicie dziełem swego autora?
- Pokaż poprzednie komentarze [1 więcej]
-
3) Na pierwszy rzut oka (mogę się mylić, bo tylko przejrzałem) to motyw ,,Dante Macabre" - jeden z najpopularniejszych w średniowieczu. Widzimy szlachtę i chłopów - w obliczu śmierci wszyscy są równi, a śmierć przyjdzie po każdego. Powstało tego mnóstwo. Typowa atmosfera grozy i ciemne barwy mają zachęcać do przyjęcia Jezusa ze strachu przed potępieniem.
-
Moją ulubioną epoką literacką jest romantyzm. Uważam, że przed nim nie było sztuki, jak i po nim. Wiesze Mickiewicza niestety nabierają mocy dopiero wtedy, gdy kończy się przerabianie ich w szkole i na własną rękę próbuje się wczuć w zawarte w nich emocje. Znajomość epitetów, onomatopej czy parafraz (o typach podmiotu lirycznego już nie wspomnę) jest całkowicie zbędna przy cieszeniu się poezją. To tak samo jakbyśmy podczas grania w grę PC byli odpytywanie ze scryptów. Droga edukacjo: jeżeli chce się wychować literatów, powinno się ich chyba przede wszystkim zachęcić, a nie przymusić, czyż nie? Książki czytamy nie dlatego, bo musimy, ale, że chcemy, o ile nie zamienisz tego w przykry obowiązek.