Skocz do zawartości

[Oceń poprzedni utwór] - Rock & Metal


Delfinek Keola

Recommended Posts

Nie słucham często Sabatonu. Wolę trochę cięższe klimaty. Ale mimo tego, uważam że to dobry zespół pod względem instrumentalnym, jak i tekstowym. Czasem jednak mam wrażenie, że ich piosenki są dosyć podobne do siebie, jeśli chodzi o brzmienie, dlatego ten utwór mnie jakoś nie powalił. Najlepszą częścią jest ta od 3:08 do 3:42. Wokal poprawny, ale bez szału. Ogólnie daję 6,5/10.

 

A ode mnie dzisiaj Heaven Shall Burn. Zespół z Niemiec grający moim zdaniem niezły melodeath. Dzisiaj z piosenką "Godiva". Przed przesłuchaniem polecam poczytać: http://pl.wikipedia.org/wiki/Godiva .

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba już kiedyś to tutaj było, ale głowy nie dam. Jeden z nielicznych powermetalowych kawałków, które w miarę mi się podobają, z podkreśleniem na "w miarę". Wokal bardzo dobry, pasuje do klimatu kawałka. Muzyka szybka, wpada w ucho, dobrze wpasowane organy, nie narzucają się zbytnio, dodając ciekawego akcentu. Dam 7/10.

 

Dawno nie wrzucałem Sepultury. Przed Państwem "Septic Schizo".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem fanem utworów bez słów, ale ten mi się spodobał. Jest całkiem fajny, ma spoko rytm, gitarę, ogólnie fajne. 8/10, było by więcej gdyby nie brak wokalu.

 

 

To ja dam Cover... utworu Nightcrawler zespołu Judas Priest, w wykonaniu Powerwolfa.

Enjoy... chyba że nie lubisz power metalu ._. 

 

 

Ekhm, ale wiesz o tym, że tam jednak są słowa? ~Gold

 

Ej faktycznie :v w żadnym utworze nie było słów. Słuchałem to bez ruszania kablem przy słuchawkach. To by wyjaśniało też ten delikatny pogłos... chyba czas na nowe słuchawki... 

Edytowano przez Mephisto
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powerwolfa lubię. Bardzo mi się podoba piosenka, którą wcześniej wrzucił tutaj Lucypher. Ale niestety cover piosenki zespołu Judas Priest nie podbił mojego serca. Oryginał jest lepszy jak dla mnie. Niczym mnie nie zaskoczyli. Z przykrością daję 4/10, bo wiem że stać ich na więcej.

 

A ode mnie zespół Vektor z piosenką Tetrastructural Minds. Death metal. Mam nadzieję, że komuś spodoba się tak samo, jak mnie. 

 

 

 

Life is liquid when we're young.
We paint with the colors of the sun.
Time solidifies in our brains
and we paint with shades of grey.

Edytowano przez Sabina
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no utwór ciekawy, z interesującą linią melodyczną i interesującym brzmieniu. moim zdaniem wokal jest trochę za cicho ale to tylko moje zdanie :v. Ogólnie według mnie zasługuje na 8/10

Ode mnie utworek zespołu Frontside pod tytułem Martwe serca

 

Edytowano przez Sosna
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 hm ogólem nie przpadam za rodzmim FrontSide (ja jestem z Dąbrowy Górniczej  oni z Sosnowca, a to całkiem blisko), ale muszę przyznać że to nie jest zły kawałek baerdzo dobra perka i gitara, a growl mógł sobie wokalista darować, ale ogólnie jest ok 7/10    

 ode mnie najnowszy singiel legendy power matalu Blind Guardian album studyjny pojawi się 30 stycznia i bedzię nosił tytuł "Beyond the Red Mirror"  tekstowo bedzię to kontynuacja albumu Imaginations from the Other Side (album bedzię przed wszystkim kontynuował historię opowiedzianą w tytułowym utworze- znamy nawet tytuł krainy którą tam ukazano - Discordia :) )    

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i myślałem, że będzie fajnie po usłyszeniu tego intro, które było nawet dobre. Niestety zawiodłem się całkowicie na wokalu, który odpycha mnie na całej linii. Muzyka ratuje ten kawałek, ale i tak średnio jej to wychodzi. Kolejny przykład utworu, który dowodzi, że jak power metal to tylko i wyłącznie Powerwolf. 5/10

 

Pantera, Throes of Rejection. Trzeci najlepszy, po Slaughtered i Becoming, utwór na płycie.

Edytowano przez GoForGold
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujdzie, to znaczy 6/10. Z jednej strony niby da się słuchać, nie jest źle, głos gościa całkiem spoko, ale utwór zwyczajnie nie w moim typie obawiam się. Może właśnie przez to wydawał mi się niczym nie wyróżniać.

 

The White Stripes, zespół już (niestety) nieistniejący. Kawałek fajny, chociaż niezbyt znany.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utwór... naprawdę fajny, podoba mi się, nie jestem jakimś wielkim fanem The White Stripes ale to nie znaczy że ich nie doceniam. Podoba mi się rytm, głos. Ogólnie fajny utwór. 

8/10 

 

 

Em, Judas Priest, yay! Gej znaczy się Rob Halford i spółka.

 

Enjoy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Judas Priest, kojarze ich jako protagonistów cięzszego brzmienia. Nigdy się nimi specjalnie nie interesowałem, no ale kiedyś chyba trzeba będzie po nich sięgnąc jak i black sabbath. Dobry kawałek, daje 9/10.

 

 

Długie intro będące zaproszeniem do krainy śmierci. Ognie piekielne, klimat sprzedawania duszy no i mroczy pan. Bardzo klimatyczny metalowy numer, z jajami.

https://www.youtube.com/watch?v=YzOEIzQJCaY

Manowar- bridge of death (Jakość troche lipna, wiec jak ktoś chce polecam poszukać poza YT)

Edytowano przez Full Metal Dashie
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7,5/10

Jakość utworu w ogóle mi nie przeszkadza. Ba! Rzekłbym, że nadaje mu fajny klimat ^ ^.

Cóż mogę powiedzieć o "Bridge of Death"? Jest to utwór, w którym można wczuć się w klimat śmierci. Wolny, trochę taki marszowy, jakby właśnie tłumy ludzi miało maszerować przez tytułowy Most Śmierci. Całkiem chwytliwy riff połączony z świetnym wokalem sprawia, że słucha się tego przyjemnie. Pomimo tego, że poza Iron Maiden i Metallicą nie przepadam za metalem lat 80, to "Bridge of Death" nie można nazwać kawałkiem słabym. Ale dla mnie daleko od wybitności. Do posłuchania raz na jakiś czas, by trochę zasmakować mrocznego klimatu :giggle:

Ode mnie coś nowszego i w innym klimacie. Przyjaciółka mi pokazała i przez nią ciągle tego słucham ;_; . Eluveitie - The Call of the Mountains:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż mogę napisać... uwielbiam Eluveitie, a ten utwór bardzo ładnie oddaje ich folkową twórczość. Wokal jest dla mnie bardzo przyjemny, nie wspomnę już o stosowaniu całej masy innych instrumentów. 8,5/10.

 

Ode mnie coś w klimatach pirackich. Running Wild - Under Jolly Roger

https://www.youtube.com/watch?v=DZUN6-JwwMA

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimaty pirackie jak zwykle muszą mnie zmusić do odsłuchania/przeczytania/obejrzenia. Ale nie o mnie tu mowa, lecz o muzyce. Utwór jest porządny, ale niczym szczególnym się nie wybija, nie widzę w nim niczego, co skłoniłoby mnie do męczenia go jak utworów Alestorm. No i wokal się strasznie zlewa. Takie 7/10 - dobre, ale nic wielkiego.

Ode mnie trochę industrial metalu. Mam nadzieję, że nikt mnie nie dopadnie za treści, o jakich jest w nim mowa. Dope - Dirty World.

http://youtu.be/VnfT29HiBQE



Edit:YouTube znów szaleje z prawami autorskimi. Ale już powinno być dobrze.

Edit2: Zmieniłem link, jak ten nie działa, to już sam nie wiem.

Edytowano przez Advilion
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Za metalcorem nie przepadam,jakieś dwa albo trzy zespoły w miarę szanuję,ale KSE nie jest jednym z nich; słyszałem ze 3 piosenki od nich i mam wrażenie,jakbym słyszał już wszystkie. Ta tutaj to też nic nadzwyczajnego,każdy ich riff brzmi podobnie,wokal też taki mocno przeciętny,3/10 sorry

Zarzucam dość świeży zespół,mają dopiero 2 albumy. Gdybym miał to zaszufladkować to byłby to chyba jakiś progressive blackened thrash metal,ale długie to i brzmi idiotycznie więc...

Edytowano przez Frytas
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzycznie? 9,5/10. Słuchałbym tego non-stop gdyby był to utwór instrumentalny. Klasyczne w growlu jest to, że nie da się zrozumieć słów, aż człowiek nie przeczyta tekstu piosenki i będzie znał słowa. W tym przypadku, po mimo przeczytania tekstu a nawet podążania za nim w miarę postępu piosenki, nie byłem w stanie zrozumieć wokalisty. Z początku growl ten nie był też taki zły; przesadzony jak dla mnie, zdecydowanie zbyt wysoki, ale poniekąd wpasowany w muzykę. Ale potem zaczęły się przebicia, które osiągnęły apogeum koło minuty 7 i niczym szpilki wbijane w uszy wysysały całą przyjemność słuchania. Ale nie mogę, besztając wokalu, zapomnieć o samej kompozycji. Ocena końcowa 5/10, według mnie jest to świetna piosenka zepsuta przez okropny wokal.
 
Dla lekkiej odmiany; Hail to Crail by Gloryhammer (Samozwańczy Heroic Fantasy Power Metal)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekst śmieszny,taki stereotypowy power metal,tylko smoków jeszcze brakuje xD (...no chyba,że czegoś nie dosłyszałem)
Poza tym słuchało się dobrze,power metal zawsze spoko,o ile jest zagrany/zaśpiewany dobrze,a ten jest, 7/10

Bez solówki,ale nadal dobry thrash. Propsuje bo mało znani są,a im się należy.

Edytowano przez Frytas
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i proszę bardzo, od razu przyjemniej się słucha z porządnym growlem :P
Muzyka i tekst spasowane ze sobą, wpada w ucho i fajnie zagrane. Nie mam nawet za dużo co napisać. Trochę nie mój typ, ale mimo to bardzo mi się podoba. 8/10
 
A ja zaserwuję coś od Ensiferum: Victory Song


 

tylko smoków jeszcze brakuje xD

W swoim jedynym dotąd, debiutanckim albumie mają utwór "Magic Dragon", tak więc daleko szukać nie trzeba  :ajawesome:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za długo się rozkręca imo,gdyby skrócić wstęp z 3 minut do 1 to raczej nic złego by się nie stało. Potem już nieźle,nabiera dobrego tempa,zwalnia na chwilę i znowu przyspiesza,taki koncertowy rozpierdziel z chwilą na oddech żeby ludzi w mosh picie nie wykończyć. Te folkowe wstawki...ani mi to nie przeszkadza,ani specjalnie się nie podoba. Fajnie,że ludzie kombinują i mieszają różne rzeczy z metalem,po prostu co do folk metalu jako gatunku nie mam określonego zdania. Posłuchać można i tyle xD ogółem 6/10

Teraz coś z pogranicza thrashu i tech deathu,chociaż nie tylko. Ciężko ich jednym zdaniem opisać,a jedna piosenka nie daje w stu procentach wyobrażenia o tym co grają.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9/10

Jak na początku przeczytałem, że utworek jest połączeniem thrash metalu z tech-deathem... LOLNOPE. Bałem się, że będzie coś przekombinowanego, zbyt skomplikowanego, przez to coś ciężkiego do słuchania. Bałem się...

Ale mija pierwsza minuta - kurde świetny riff i fajny wokal. Z ucha nie chce wyjść. Growl też całkiem, całkiem. Drugi riff kojarzący mi się trochę z... Contrą :rainderp: . Pierwsza solówka - krótka, ale fajna. Dobre motywy wcześniej przeze mnie wspomniane się powtarzają; i dobrze :giggle: . Dla mnie mogło być nawet 10/10, bo słucha się tego rewelacyjnie. Zaniżam ocenę za fragment z gitarą akustyczną, który mi kompletnie nie pasuje do nutki. Pociągnąłbym to pierdzielnięcie do samego końca, bez takiego załagodzenia, bo sama końcówka jest mocna i świetna :x Ale ogólnie utwór leci do odtwarzacza, zaś z zespołem się zapoznam, bo imho jest obiecujący.

Do czego to doszło. Żebym JA słuchał... black metalu .-.

Taake - Hordalands Doedskvad Part IV. Zapraszam do słuchania i hejtowania oceniania :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...