Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 01/03/14 we wszystkich miejscach

  1. Mam pod ręką parę moich niezawodnych sposobów. 1. Będzie potrzebne: Krok1 Jak już mamy co potrzeba to WPIERDZIELAMY NA NIEGO TO WSZYSTKO POCZYNAJĄC OD KARTONÓW, POTEM FARBA, KLEJ, BŁYSKOTKI. Krok2 Oszołomienie kolegi ciężkim przedmiotem, przykładowo młotkiem Krok3 W ruch idą znowu przybory z kroku 1, malujesz pokój na ponyville i budzisz gotowego delikwenta który myśli że jest kucem Krok4 Wmawiasz mu że musi przystosować się do życia z kucami i chyba masz na to sposób Krok5 Włączasz mu wszystkie odcinki i automatycznie wciąga się w serial, po czym dziękuje Ci za dobrze wykonane zadanie. A tak na serio Nic na siłę, wpieprzanie mu swojego zdania jako lekkiej sugestii to nie jest nic dobrego. Poleć mu po prostu serial, a nie zmuszaj go do oglądania.
    4 points
  2. Dzień dobry, mam na imię Cygnus, i będę Waszym Łabuńdziem Prowadzącym. Na początek kilka porad, które mogą się przydać: 1. Uspokój się. Nerwy nic nie pomogą, a mogą pogorszyć. 2. Fakt dostania warna/bana nie oznacza, że nie da się go cofnąć. 3. Zastanów się: na pewno to było niesprawiedliwe? Wiesz, np. troll to nie usprawiedliwienie. 4. Zawsze zakładaj najgorsze. Jeśli przegrasz - nic się nie zmieni. Jeśli wygrasz - zyskasz. 5. Inkwizycja to nie Iluminaci. Ani Szatan w kilku częściach. 6. ?
    3 points
  3. Moje życie w gimnazjum i liceum wyglądało tak samo. Trzeba to po prostu przetrwać. Pamiętam, jak chciałem w końcu skończyć szkołę, mieć naukę za sobą i stać się dorosłą osobą. Pewnego dnia na jakimś występie/apelu w liceum zobaczyłem na scenie napis, który brzmiał mniej więcej tak: "Dorosłość zaczyna się wtedy, kiedy przestajemy chcieć być dorośli"... I wtedy przestałem chcieć Żyjesz tak naprawdę w okresie w miarę beztroskim, nie musisz martwić się o utrzymanie i takie tam (częściowo, to nawet ja jeszcze dość beztrosko żyje, heh). Pamiętaj, żeby umieć cieszyć się z małych rzeczy, żeby liczebnie zakrywały wszystkie przykrości i niepowodzenia. I idź odwiedź kolegę w szpitalu
    3 points
  4. Cześć ^^ Nazywam się Lena i chciałabym pokazać wam mój pierwszy rysunek Promarkerami Jest to PIERWSZY RYSUNEK, więc proszę o wyrozumiałość, bo wiem, że nie jest staranny. Jest to urodzinowy prezent dla mojej przyjaciółki - Avalon :3 Mam nadzieję, że wam się spodoba. Pozdrawiam i miłego dnia życzę ^_^ /Lena
    2 points
  5. Wątek chwilowo zostaje zamknięty. Z góry przepraszam za zamknięcie tematu. Jest kilka spraw które chcę wyjaśnić, zanim temat na nowo zostanie otwarty. Po pierwsze wywyższanie postaci nad inne, pomimo tego, że jestem jej fanem, nie mogę tego akceptować jako opiekun działu. Po drugie są tematy takie jak "Za co lubimy Rarity" i " Rarity, dlaczego tak nielubiana".
    2 points
  6. Na wstępie chciałbym podziękować pegasis Nimfadora Enigma. Uświadomiłaś mi, że pragnę tego, co uważam, za czyste zło i w rzeczywistości okłamuję sam siebie i albo nie wiem czego pragnę w życiu, albo nie umiem się do tego przyznać. Hmm... muszę chyba coś zrobić z tym zrobić i to szybko, bo wpadnę w depresję, albo nabawię się schizofreniami... Co do postów: Lindsa i Burning Question odnośnie pogodzenia dwóch natur, mam tak samo. Faktem jest, że często mi odbija i robię durnoty, ale umiem też zachować powagę i chcę, żeby w stosunku do mnie też zachowywano się poważnie. Nie raz, gdy starałem się z pogadać z kimś na ważne dla mnie tematy to obracano się do mnie plecami, a uwagę zwrócili, gdy zrezygnowałem z kontynuowania tematu. Tak na dobrą sprawę jeszcze z nikim i nigdy nie rozmawiałem tylko o poważnych rzeczach, a jestem komuś przydatny, gdy ten ktoś czegoś potrzebuje. Aha i jeszcze coś Linds. Na mnie też MLD nie zrobiło większego wrażenia.
    2 points
  7. Bardzo długo myślałem o tym opowiadaniu. Jednak brakło mi pomysłów jak to można rozwinąć. Fanfik opowiada o ogierze z amnezją budzącego się w szpitalu oraz o klaczy podającą się za jego żonę. Niby powstaje między nimi uczucie, jednak czy wciąż jest to sielanka? Elektronowe serce
    1 point
  8. Piszę właśnie z szafy (nie, nie szafy Decadeda, to byłby koszmar), drżąc ze strachu i zamieszczam tego fica. *** Krótka historia o tym, że nie jest łatwo być kamieniem. A zwłaszcza wtedy, gdy jest się Najwspanialszym, Najepikszym, Super Fantastycznym kawałkiem skały, jak nasz drogi, nieożywiowy (czy aby na pewno?) przyjaciel. 2 miejsce w IX edycji Konkursu Literackiego MLP Polska. Najbardziej Interesujący Kamień na Świecie *** Czujcie się zborsukowani: Epic: 5/10 Legendary: 5/50
    1 point
  9. Witam! Po dłuższym okresie nieobecności w fandomie powracam do Was z zupełnie nowym tekstem. Jest to swego rodzaju powrót do korzeni, ponieważ znowu zacząłem tworzyć fanfika przygodowego. By zbędnie nie przedłużać, oto i opis: W poszukiwaniu Dawnej Chwały Nie ma już Equestrii, jaką wszyscy znali. W miejscu Canterlotu znajduje się słup lodu, Celestia stała się zamrożonym posągiem, nad całą krainą ciąży mroczna „Klątwa”. Nikt nie wie, co jest jej przyczyną, ani dlaczego nie dano rady jej zapobiec. Kucyki zostały zmuszone do porzucenia swojego domu. W miejscu wiosek i miast pozostały jedynie opuszczone zgliszcza. Dawna gwardzistka, Libra, za namową swojego przyjaciela wyruszy na wyprawę, w której powodzenie nie wierzy. Przyjdzie przemierzyć jej kawał świata w towarzystwie kucyków, których motywów nie jest w stanie rozpracować. Być może na swojej drodze spotka moce, do pokonania których nie wystarczy jedynie miecz. A jeśli zdobędzie wiedzę i magię, które pozwolą jej na odmienienie tego świata? Problem w tym, że klacz, mimo niewątpliwej odwagi, nigdy nie czuła się bohaterką. Ruiny dawnego świata czekają, by odkryć ich tajemnice. Grupa kucyków gotowa jest podjąć wyzwanie, nawet jeśli mieliby narażać życie. Prawdopodobnie niektórych spotka nawet ŚMIERĆ… Przydałoby się kilka słów wyjaśnień w sprawie przydzielonych tagów: [adventure] - przygody, o których opowiada tekst nie zdarzają się każdemu kucykowi każdego dnia. [violence] - bohaterowie tekstu i ich przeciwnicy często rozwiązują problemy w sposób siłowy, ale nie ograniczają się tylko do brutalnych rozwiązań. [shipping] - można się go spodziewać, przyjdzie na to czas. Pozostaje mi tylko zaprosić wszystkich do czytania. Komentarze i sugestie mile widziane. Na podziękowania i inne rzeczy przyjdzie czas później. Muszę jednak docenić pracę mojego korektora, który dba o to, by tekst był technicznie jak najlepszy. Pozdrowienia dla Decaded'a. Spis treści Prolog - "Jeszcze jedna historia" Rozdział I - "Bardzo niecodzienna grupa" Rozdział II - "W drodze na Dymiącą Górę" Rozdział III - "Czarny płomień" Rozdział IV - "Widmo dawnych czasów" Rozdział V - "Kruszyciele Kryształów" Rozdział VI - "Dzień, w którym zamrożono Canterlot" Epic: 1/10 Legendary: 1/50
    1 point
  10. Ja zobaczyłem przeróbki StalinaCWHC na YT. Akurat było tak, że straciłem kompa. Nudziło mi się w ferie wielkanocne to zacząłęm szukać seriali na YT( mam tel. w sieci RedBullMobile czyli darmowy youtube ) I oglądałem takie tam różne pierdoły. Aż tak mi się nudziło że... postanowiłem obczaić te kuce z parodii. Bardzo mi się spodobała, uznałem zatem, że obejrzę parę odcinków tak dla zabicia czasu. Nie powiem, że się tym show zachwycałem od początku.(Nie miałem pojęcia, że istneją tacy cudacy jak bronies. Momentami mnie wręcz irytował, kiedy słyszałem "dziecinne frazesy" bohaterek. Ale dalej w to brnąłem nie mam pojecia czemu... mimo wewnętrznego głosu krzyczącego: "to show dla małych dziewczynek! Co ty robisz?!" Po 3 dniach i obejrzeniu 1 sezonu nie mogłem się od tego praktycznie oderwać i dostawałem ciar słysząc intro Postanowiłem na necie poszukać czy to normalne oglądać te kuce i tak dowiedziałem się o fandomie. Poprzysiągłem sobie, że nie będę oglądał kucykowych memów i przeróbek gdy o nich usłyszałem. O fanfickach i meetach nie mówiąc... do czego to doszło. Jutro jadę na minimeeta w Warszawie a ilość stron przeczytanych fanficków mogę liczyć w tysiącach
    1 point
  11. Właśnie tego nie lubię, wywyższania jednej postaci na innymi. Każdy z kucyków ma inną osobowość i charakter. Dla mnie żadnej nie jest lepszy od reszty. Traktowanie jednego kucyka za lepszego od reszty wiąże się z tym co my sami uważamy za ważne w osobowości czy charakterze. Ty cenisz rzeczy który przedstawia Rarity i pewnie dla tego uważasz ją za najlepszą. Każdy jest równy pozostałem, świetnie to widać w klejnotach Harmonii, są sobie równe a brak jednego sprawia, że wszystkie stają się bezwartościowe. No, ale tekst wspaniały, miło się czytało. Leci plus.
    1 point
  12. Nie pamiętam czy już się tu udzielałam, czy nie. Nie znalazłam postu , więc mogłam przeoczyć, ale napisze, czego nie lubię? : - Zbyt dużego jarania się Derpy - Chwalenie się 9 letniej dziewczynki na forum, że umie grać na gitarze itd. - gore... - Obrazków kucyków w postaci człowieka... - Nie przepadam za tym, że ktoś robi sobie OC jakąś księżniczkę, przyjaciółkę Luny, Celesti itd. - Mówienia, że zna się danego kucyka najlepiej, a gdy spytasz o jedno to ci odpowie, że nie chce mu się z tobą gadać. - clopów - Obraźliwych memów - Ciągłe pisanie, że dany kucyk jest najlepszy i psucie reputacji innym kucykom. Trochę mało, trochę dużo, ale cóż zrobić gdyż ludzie tacy są ?
    1 point
  13. Czego nie lubię w fandomie? Przede wszystkim błędnego podejścia do bycia bronym mianowicie "lubię kucyki, bo tak". Niestety dość sporo (według moich obserwacji) Bronies ma morały z serialu głęboko w jelicie grubym. Sam nie jestem idealny, ale często przypominam sobie czego miał nauczyć mnie ten serial. Kolejną rzeczą, za którą nie przepadam są fanfice i arty, które są robione pod publikę, bądź na odwal się. Często spotykam twórczość na takim poziomie jako clopy i gore (choć są też lepsze dzieła nawet w tych gatunkach). Poprostu moim zdaniem takie podejście do własnej twórczości jest złe. Denerwują mnie ludzie zdolni, ale mający zaniżoną samoocenę. Przykładowo artysta, który rysuje kilka razy lepiej ode mnie pisze, że mu nie wyszło i, że pewnie wszyscy to zhejtują. Podobny stosunek mam do osób, które w internecie wszystkimi metodami próbują zwrócić na siebie uwagę oznajmiając wszystkim, że chcą się zabić. Część takich ludzi później czepia się, że "bronies są nietolerancyjni, nie okazują pomocy itd." Ostatnią rzeczą jest to, że fandom w internecie robi złą reklamę fandomowi w realu. To wszystko. Dziękuję za uwagę.
    1 point
  14. Ogólnie wygląda dobrze., naprawdę. Bardzo podoba mi się cieniowanie oraz niebieskie obramowanie.
    1 point
  15. http://youtu.be/tA-DCEhc9P0 Czas na kolejny PMV (postanowiłem nie tworzyć nowych działów tylko zamieszczać wszystko na jednym temacie)
    1 point
  16. Po pierwsze, teraz cała zmiana wypoczwarzenia (bo na 7.62 musieli by wysłać nowe bronie) kosztowała by tyle że ci siedzący za biurkiem nawet nie myślą o tym. Po drugie, bitwy w Afganistanie często toczą się na dalekie odległości gdzie 5.56 ma przewagę. Po trzecie, U.S.A ma w ogóle jakiś karabin szturmowy na 7.62x39? Jak nie to musieli by projektować nowy, bo od ruskich na pewno by nie wykupili projektu. Po czwarte, raczej nie chodzi o ''humanitarne'' podejście do sprawy. A przynajmniej ja w to niewierze po tych bombardowaniach napalmem. I stosowaniu innych broni robiących rzeźnię. To moje zdanie
    1 point
  17. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  18. Dziń dybry. Zauważyłem, że wielu Inkwizytorów odchodzi z jednego powodu - mają dość użerania się z użytkownikami, którzy nie mogą zrozumieć postępowania "kolorów", czego skutkiem jest niepotrzebny stres dla obu stron. I tutaj pojawiam się ja, ze swoim pomysłem Cygnusa Skarg i Zażaleń. Teoria jest prosta - gdy ktoś czuje, że wszechświat jest niesprawiedliwy, a admini jeszcze bardziej, może napisać do mnie. Wezmę na siebie obowiązek wytłumaczenia bez zbędnych emocji, oraz po ludzku, przyczyn postępowania moderatorów, adminów i innych. Zdaję sobie sprawę, iż istnieje Księga Skarg i Zażaleń. Niestety jest ona martwa, a co za tym idzie bezużyteczna. Moja przewaga nad tym zakurzonym tematem polegałaby na żywym reagowaniu na daną sprawę. Co by to zmieniało? Cała procedura skargi działałaby w następujący sposób: Skarga -> Przyczyny i powody postępowania "kolorka" -> Przełożenie to "z polskiego na nasze" -> Wyjaśnienie sytuacji. Co by to dało? Dla włodarzy i służb porządkowych tego forum wprowadzenie tego pomysłu oznacza koniec dyskusji z użytkownikami, którzy nie rozumieją lub nie chcą zrozumieć powodów postępowania. Oszczędność nerwów i święty spokój. Użytkownicy zaś będą mogli pojąć sposoby działania włodarzy, oraz raz na zawsze pożegnać się ze sporami typu "bo on daje wszystkim warny i jest głupi". Także oznacza to święty spokój. Dlaczego ja? Cygnus Łabuńdzi (20 l.) chce zrobić coś pożytecznego i dobrego dla forum Co Wy na to?
    1 point
  19. Jeśli coś z tych artów było to przepraszam I jest za co... ~Discors http://s28.postimg.org/f5ftfaa1p/pinkie_pie_by_littlegreenfrog_d5rrexw.png http://s13.postimg.org/6tc34n6k7/pinkie_pie_s_song_by_pegasisters82_d6p6x3n.jpg http://s27.postimg.org/85hggdvtf/mlp_gijinka_pinkie_pie_by_rik_vreal_d59kqrf.jpg http://s21.postimg.org/5w1ntm9ef/pinky_pie_by_dalishtook_d4dl9r9.png http://s15.postimg.org/rd3ev1su3/pinkie_pie_by_rockusocku_d6molsc.png http://s12.postimg.org/vczja2vu5/gala_fashion_2013_pinkie_pie_by_selinmarsou_d5.png http://s28.postimg.org/bp0q90twd/good_night_pinki_pie_by_kp_shadowsquirrel_d4rdfl.jpg http://s8.postimg.org/4rczc3039/my_little_pony_pinkie_pie_by_naschi_d4qs9sa.jpg http://s30.postimg.org/rrp9lu25t/c15ff2f154e2c707c700e58a5e39a651_d5ig2ez.png http://s27.postimg.org/rmgeric0j/mlp_rise_and_shine_pinkie_by_ss2sonic_d4gu01c.jpg
    1 point
  20. Dla mnie to drugie, to jest raczej sztuka. Na tej samej zasadzie jakbym chciała ozdobić sobie ściany w domu jakimś obrazem, to nie kupowałabym jednego z tych masowo produkowanych kiczów niby-realistycznych, tylko chciałabym coś porządnego w co ktoś włożył serce. Może mam takie rozumowanie bo jestem z rodziny pełnej artystów i mamy specyficzne podejście do tych spraw no, ale...
    1 point
  21. Witam, Dziś.. Dość smutne ogłoszenie: Arjen został zbanowany na okres miesiąca za rasistowski żart. Dura lex, sed lex. Z tego tytułu sprawy Wielkiego Avatara są tylko na moich barkach, co może skończyć się... Różnie. Czas pokaże. Następne ogłoszenie jest bardziej treściwe, chociaż również zawiera dużo zmian w ekipie: Future Pony, Avatar Fluttershy zostaje usunięty z pełnionej funkcji z tytułu totalnego olania sprawy. Jego miejsce zajmuje naturalnie KochamChemię. Wyborów regencyjnych nie ogłaszam, albowiem Chemik wskazał już, z kim chce pracować. Jest to Alberich. I taka drobna, mało istotna rzecz: Na SB 4 entery to nie spam. To tyle, póki co. Wielki Avatar Tarreth.
    1 point
  22. 0,5 pkt. boli najbardziej, znam ten ból, bo mi samemu te 0,5 przeważało o ocenie (i też matmy) . Ale na jednej jak ty to ładnie powiedziałeś "bani" świat się nie kończy. Z tego co przeczytałem na twoim profilu, to cieszysz się życiem. Więc "śmiej się jak Żyła", zjedz ciastko i zapij herbatą, włącz se jakiś film i teraz najważniejsze: zapomnij U mnie ten sposób działa
    1 point
  23. Nic z tych rzeczy. Jak dla mnie to jest całkowicie normalne i da sie to normalnie i logicznie wyjaśnić. Mówisz że miłość i dobroć są głupie, i rozumiem to bo każdy ma prawo do własnego postrzegania wartości moralnych, ale wydaje mi się że myslisz tak ponieważ tago nie doświadczyłeś lub nie przyniosło Ci to nic dobrego. Z tego też bierze się druga rzecz, czyli kiedy widzisz że ktoś okazuje sobie uczucie to Cię wnerwia. Zazdrość. Może to i chamsko brzmi z mojej strony, ale wtdaje mi sie że jesteś po prostu zazdrosny bo ktos ma coś czego Ty nie masz, lub coś co Tobie przyniosło straty uszczęśliwia innych. Wydaje mi sie że po prostu nie chcesz żeby ktoś miał coś czego Tobie odmówiono. Kolejna sprawa, że Sam akich rzeczy szukasz, też jest do logicznego wytłumaczenia. Musisz jakoś wypełnić pustkę która jest nie wypełniona przez właśnie te uczucia które wymieniłeś. Nie chcę Ciebie przez to w żaden sposób urazić i mogę się mylić bo opieram się tylko na domysłach. Przepraszam jeżeli coś jest nie tak.
    1 point
  24. Mam taką samą opinię i czuję się trochę dobita jak widzę stare konie kupujące te wszystkie badziewne zabawki. Jakieś dobre, ręcznie bione, to jeszcze rozumiem. One mają wartość i materialną i estetyczną, a te masowo produkowane zabawki, to rzeźnia. To jest niepoważne marnotrawstwo pieniędzy. Dzieci jeszcze rozumiem, bo dzieciom są potrzebne różne zbędne rzeczy, żeby miały fajne dzieciństwo. Ale nigdy nikomu nic nie mówie (to chyba pierwszy i ostatni raz) bo jeśli coś nie jest szkodliwe, to niech sobie ludzie to robią.
    1 point
  25. Ja już drugi raz siem wypowiem TO.....JEST......<wait for it>..... EEEPPPIIICCCKKKIIIEEE
    1 point
  26. Pokaż mu clopy i gore. Na pewno się ucieszy...
    1 point
  27. No to tak, weź tabletke gwałtu. Spytaj, czy chce Coli/wodt/soku czy czego on tam chce. Kiedy już dowiesz się, czego chcesz to użyj rzeczonej tabletki. Kiedy już rozkosznie zaśnie, przywal mu w głowę czymś ciężkim, by mieć pewność, żę się nie obudzi. Po przebudzxeniu pokaż mu kucyki. Na pewno nie będzie przestraszony i obejrzy je z chęcią. :yHRvV: A tak na serio. Jak pisali poprzednicy po co? Oczywiście jeśli nie ma nic przeciwko pokaż mu jeden odcinek. Jeśli się opiera, to może jakąś przeróbkę. A nuż mu się spodoba?
    1 point
  28. Tak mnie zastanawia, czemu tu tak mało ludzi się wypowiada, jak to jest tak epicko genialne i zabawne. Helpful Pinkie Pie najbardziej mi przypadła do gustu, ta rozmowa o prace też niczego sobie, a Przypowieść o cebuli- rozbrajająca. Dałam suba na youtubie.
    1 point
  29. Nie mam w zwyczaju mówić tego niewiastom, ale... Weź się trochę ogól dziewczyno.
    1 point
  30. Skorpion nie jest Owadem ale skoro komuś mam go przydzielić to Tricowi(tak wiem, jest pajęczakiem... ale ciii ~KochamChemie)
    1 point
  31. Moja opinia na temat 'opowiadania'.
    1 point
  32. Jestem tutaj. To Luna zaprowadziła mnie za pysk do fandomu, i jestem jej za to niezmiernie wdzięczny. Od pierwszego ponymeeta jest ze mną - nie na koszulkach, krzykliwych sztandarach czy bannerach, ale w sercu. Jej ilustracja, schowana w moim portfelu, przypomina mi najpiękniejsze chwile, jakie spędziłem w gronie bronych. Była ze mną, gdy dygotałem ze strachu, jadąc na swoje pierwsze spotkanie, gdy chodzę nad morzem nocną porą, gdy upadam na alkomeetach. Żyje nie w materii, ale w umysłach tysięcy bronych, które z mroku i banicji zadekretowanej w korporacyjnych dyrektywach wyprowadziły ją do blasku chwały, w którym tak mała okazuje się jej starsza siostra. Wystrzegam się jednak gloryfikacji jej upadków. Bo czymże jest zgaszenie na złość światła mieszkańcom Equestrii? Kara była zaiste zbyt dotkliwa, ale nie umniejsza to wstydu, jaki dla majestatu Księżniczki Nocy przysporzył jej postępek sprzed tysięcy lat. Nie można kogoś prawdziwie kochać, nie dostrzegając wad i idealizując go nadmiernie.
    1 point
  33. Ahem. Po pierwsze - cieszę się, że Soczek powiedziała wprost, co się nie podoba. Wyszła nam dzięki temu całkiem nowa suknia, która z pewnością przebiła oryginalny szkic. Zresztą, sami zobaczcie. Kolejna na liście jest Fluttershy: I znowu - jest to bardzo, bardzo wstępny szkic, zrobiony bardziej, żebyście mogli ją sobie wyobrazić i wymyślić dla niej suknię. Możecie wyjść od tego szkicu, a możecie opisać (czy też narysować, ale wątpię, żeby komuś się chciało) całkiem inną suknię. A zatem - czekamy na pomysły.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...