Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 12/07/15 we wszystkich miejscach

  1. Ale formatowanie tekstu to paskudne jest Co do samego tematu - wiele już takich stron na fejsie jest, ale żeby nie było, że zniechęcam, to mimo wszystko życzę powodzenia, bo może się przydać.
    4 points
  2. Przedstawiam oto kolejną część cyklu o pogańskich kucach. Czym jest prawda? Kim jesteśmy i czy możemy zabić swoje prawdziwe ja? https://docs.google.com/document/d/10xiZeCVRp3ntt1JztcF7VpjdxIRx2UJJbgFImzMYu-o/edit Na inne części cyklu składają się: - Kwiat Paproci - Everyday a Little Death - Kromlech
    2 points
  3. Witajcie ^^ Przeglądając forum dostrzegłam, że nigdzie nie ma tematu w którym gromadzone by były najróżniejsze memy - nie tylko kucykowe, chociaż takie byłyby najmilej widziane. Proszę zwrócić mi uwagę, jeśli taki temat jednak istnieje a ja go nie dostrzegłam. Co tu więcej mówić. Wstawiajcie wszystkie śmieszne obrazki jakie tylko znajdziecie Zacznę od czegoś suchego.
    2 points
  4. Nie nazwałbym Starswirla bogiem. Był zwykłym kucem, który bardzo dobrze znał się na magii. Z racji tego, że nie widzimy w Equestrii żadnych świątyń, żadnych świąt religijnych ani nawet cmentarzy to stwierdzam, że kucyki raczej w nic nie wierzą. W co miałyby wierzyć skoro to one kontrolują pogodę, Słońce, Księżyc itp. ?
    2 points
  5. Każ ojcu wybierać, które dziecko kocha najbardziej. ;-;
    2 points
  6. FriendJerzy, zdjęcie artykułu który został już dawno obśmiany na dziesiątą stronę (zarówno przez katolików jak i ateistów) i pochodzi z gazety o wręcz ujemnej wartości merytorycznej nie jest dobrym sposobem na wywołanie poważnej dyskusji, więc nie dziw się, że część użytkowników będzie w tym temacie - mówiąc kolokwialnie - zlewać sprawę. Obecność symboli okultystycznych (osobiście kojarzę tylko jeden, ale podobno jest więcej) jest rzeczywiście poważnym zarzutem w stronę serialu, bo z tym nigdy żartów nie ma. Z drugiej strony osobiście wychodzę z założenia, że nie można dać się zwariować. Jednakże należy pamiętać, że fandom ma też swoją "ciemną stronę" reprezentowaną przez treści związane z R34 oraz inne bardziej subtelne problemy, w które wbrew pozorom dość łatwo się wciągnąć i w tym moim zdaniem leży główne zagrożenie duchowe. Pozwolę też sobie tutaj przytoczyć pewną wypowiedź na ten temat, którą znalazłem kiedyś na jakimś forum (powinno dać się wyguglować): Podsumowując, moja opinia na ten temat jest bliska temu artykułowi, który polecam przeczytać, mimo że nie jest stricte o kucykach: http://stacja7.pl/kultura/satanistyczny-koziolek-matolek/
    1 point
  7. Ja stawiam na to, że kucyki wyznają Wielką Rosiczkę. Rosiczki są fajne, idealnie nadają się na obiekt kultu. A serio - raczej nigdy nie dowiecie się co wyznają kucyki z poprawnej politycznie amerykańskiej bajki.
    1 point
  8. Hm.. Raczej nie. Trudne pytanie. Chyba,że zgodziłby się na skucyfikowanie go.
    1 point
  9. 1 point
  10. Właśnie o takiego rodzaju otpowiedzi miałem nadzieje zobaczyć , nawet nie masz pojęcia jak bardzo mnie takie sęsowne wpisy cieszą
    1 point
  11. Heh ^^ Dobra teraz normalnie.Nie uważam tej bajki za szatanistyczną chodź są przekazy iluminatów w tej bajce jak i nie tylko w tym.A bóg mówi kto promuje i pokazuje magie,klątwy i amulety popełnia grzech.Ale z piekłem i szatanem to przesada.Jeśli tego nie praktykujesz to nie jest grzechem śmiertelnym.
    1 point
  12. Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
    1 point
  13. Jak dla mnie to ludzie, którzy wszędzie doszukują się szatana mają ze sobą jakieś problemy. Niczym ksiądz Natanek żyją w swoim własnym świecie. Discord ma tyle z szatana co Luna ze Słońca. To duch chaosu, a szatan to duch zła. Według ciebie każda kozia głowa to szatan? Proszę cię. Koza to zwykłe zwierzę. Według wiary katolickiej będąca dziełem bożym. Księża powinni zająć się swoim gronem zamiast wpieprzać się bajki czy książki. Zwłaszcza w takie, które promują dobroć, chęć pomogania czy bycie miłym.
    1 point
  14. Mi się wydaje, że to fake, jak op alicorny rysowane w wordzie i wsadzane na BRT. A potem autor ma satysfakcję czytają pełne pasji komentarze.
    1 point
  15. Daruj sobie tę kupę złomu, bo ona nie jest warta takiej kasy. Za 3 koła, machnę coś lepszego, tylko daj mi 30 min. A co do naprawy, to jakbyś miał system chłodzenia, to zrobiłbyś to sam, a tak kwestia części i pewnie kilkanaście złoty robocizny. Edit: Zestaw za 3 koła: Obudowa: http://www.x-kom.pl/p/243548-obudowa-atx-btx-silentiumpc-gladius-m20-pure-black-usb-30.html zasilacz: http://www.x-kom.pl/p/215914-zasilacz-komputerowy-thermaltake-530w-smart-se-modular-box.html Ram: http://www.x-kom.pl/p/257726-pamiec-ddr3-crucial-8gb-1600mhz-ballistix-sport-sr-cl9-2x4096.html HDD: http://www.x-kom.pl/p/69642-dysk-twardy-sata-iii-seagate-1tb-7200obr-64mb.html Reszta konfiguracji w 2 wersjach: wersja 1 (intel): MOBO: http://www.x-kom.pl/p/150919-plyty-glowne-socket-1150-msi-b85-g43-b85-2xpci-e-ddr3.html Proc:http://www.x-kom.pl/p/185296-procesory-core-i5-1150-intel-i5-4460-320ghz-6mb-box.html Grafika: AMD: http://www.x-kom.pl/p/227755-karta-graficzna-pci-e-xfx-radeon-r9-280x-3072mb-xtl-double-dissipation.html (ewentualnie R9 380, który będzie szybszy dopiero w grach wykorzystujących 4gb VRAM) Nvidia: http://www.x-kom.pl/p/224985-karta-graficzna-pci-e-evga-geforce-gtx960-2048mb-128bit-ssc-gaming-acx-20.html (ewentualnie od MSI, albo dopłacić do wersji 4gb około 50-70zł) Wersja 2 (AMD): MOBO: http://www.x-kom.pl/p/123195-plyta-glowna-socket-am3-am3-msi-970a-g43-970-2xpci-e-ddr3.html Proc: http://www.x-kom.pl/p/208629-procesor-bulldozer-am3-amd-fx-8320e-320ghz-8mb-box-95w.html (ewentualnie 8320 albo 8350, choć tu już wysoka cena) Grafika: Nvidia: http://www.x-kom.pl/p/224985-karta-graficzna-pci-e-evga-geforce-gtx960-2048mb-128bit-ssc-gaming-acx-20.html (ewentualnie od MSI, albo dopłacić do wersji 4gb około 50-70zł), ewentualnie zapolować na używaną 970 Do tego można dołożyć: SSD, na przykład: http://www.x-kom.pl/p/126669-dysk-ssd-a-data-128gb-25-sata-ssd-asp900.html i jakieś fajne chłodzenie na te AMD Oczywiście z pomocą Allegro pewnie dałoby się jeszcze taniej, ale to tylko przykład sensownych komponentów.
    1 point
  16. Spectacle to również jedna z moich ulubionych piosenek na tą chwilę muszę przyznać ^^ The Magic Inside jest bardzo emocjonalne i też świetne ale Spectacle ma to coś w sobie że mimo iż nie lubię popowych to akurat to jest po prostu mega. No i przy okazji Countess Rara jest chyba najlepszą i najładniejszym kucełem jaki się pojawił w serialu dotychczas. Moim zdaniem
    1 point
  17. Za pierwszym razem, jak słuchałem finalnej piosenki "The Magic Inside", wydawała mi się ona bardzo solidna, lecz nie urzekła mnie mocno, w przeciwieństwie do "The Spectatle", które jest jedną z najlepszych piosenek w serialu, według mnie. Jednak sobie kilka razy puściłem to "The Magic Inside" i z czasem mocno mnie ona oczarowała. Wciąż "The Spectatle" jest lepsze, ale TMI jest tylko o kilka milimetrów dalej. I tak słuchając sobie ten pięknej piosenki uświadomiłem sobie, że zarówno ona, jak i ta cała "transformacja" z powrotem w kuca zabiła jej poprzednie wcielenie Lady Gagi. Wcielenie, które za pierwszym razem strasznie mi się spodobało i uważam je za najlepszego "celebrytke" w kucowym uniwersum. I smutno mi trochę z faktu, że Rara już nie wystąpi (raczej) nigdy w roli Gagi. I nad tym trochę rozpaczam. Gdyby połączyła jedna w drugie, że np. po swoim występie zdejmuje ten swój stój i wtedy odbębnia swoją solówkę na fortepianie (bez porzucania dawnego stylu), to byłbym znacznie szczęśliwszy z tego powody. Wiem, że przejmuję się jakimiś głupimi sprawami, a samą Rare już raczej nigdy nie zobaczymy w serialu, a co dopiero Hrabinę, ale jakoś czar tego odcinka wpłynął na to, że się nim przejąłem. Podwyższam ocenę z 8 do 9,5/10, chociażby za same piosenki, a gdyby końcówka potoczyłaby się tak, jak napisałem, to po raz może drugi dałbym odcinkowy tego serialu pełne 10/10 + Rare (jak i Hrabinę) czynie jedną z najlepszych postaci pobocznych serialu.
    1 point
  18. Ja nie wiem... są fanfikowe oscary to może walnąć też fanfikowe crapy? to był by mój faworyt!( piszę to całkiem serio) przecie to abominacja najwyższego sortu... umarłem moje gałki oczne udały się na wieczny spoczynek.
    1 point
  19. Mam nadzieję że to jakiegoś rodzaju troll. Naprawdę. Niech to będzie troll. Bo jeśli to ma być poważny fik, to... No więc pięciu stron nie ma za bardzo co komentować, zwłaszcza że nie bardzo wiadomo, co się na ekranie dzieje. Serio, czytając ten debiut żałowałem szczerze że nie mam pulpitu zamiast mordy, tak przynajmniej miałoby mi gdzie oczy wywalić. Zwykle dosyć pobłażliwie podchodzę do początkujących (dobry żart, co?), tutaj jednak poziom jest tak groteskowo niski że chyba tylko "Najpiękniejsza z Najpiękniejszych" bije go pod tym względem. Sama treść to jakieś... coś. Tak, 'coś' to właściwe określenie. W zasadzie jedyne, jakie przychodzi mi na myśl. Gdzie tu fabuła? Kim jest główny bohater? Dlaczego alicorn? Dlaczego tych alicornów tak dużo? Dlaczego Mateusz ma kolory oczojebne jak ślimak z australijskiej rafy koralowej? Jakie są interakcje między naszym światem i Equestrią? O wpadnięcie do dziury pod kanałem La Manche i Smokolandię to nawet nie pytam. Jeśli dodać do tego chroniczny niedobór spacji, całość sprawia wrażenie pisanej na czas z bardzo małym limitem. Brak opisów. Brak budowania czegokolwiek. Właściwie to chyba tylko przekręcanie imion Trixie było całkiem ciekawe. Autorze - polecam zwolnić, posiedzieć nad każdym zdaniem tak z pięć minut, przemyśleć wszystko, porzucić tego fika i zacząć pisać coś innego. Bez człowieków-alicornów, złych alicornów i armii alicornów chcących podbić świat. Z poważaniem, PZvFhBSzŻ.
    1 point
  20. Witam Jak wiele osób zapewne zaobserwowało duża część działów stoi, kurzy się i w ogóle nic się w nich nie dzieje. Padło już kilka propozycji zmian forum, moim zdaniem niektóre dobre, niektóre nie. Część uważa że to wina małego zainteresowania szaraków itp. Oczywiście jest w tych słowach wiele prawdy, lecz nie można ukrywać, że oni nie ponoszą w 100% tej odpowiedzialności. Nikt nie interesuję się tematami, zabawami, gdzie od np roku nie było żadnej aktywności. Ja uważam, że część winy leży też po stronie opiekunów danego działu, awatarów i regentów, którzy istnieją, lecz nie działają na rzecz rozwijania się swojego działu. Obserwując forum, widzę aktywność części ekipy i aż mi żal serce ściska. Działy z potencjałem stoją puste, zero zainteresowanie userów, jak i ich opiekunów. Większość kolorowych siedzi na SB i to ich jedyna aktywność forumowa. Bardzo fajnie, że się integrują z ludźmi na czacie, ale z mojego punktu widzenia nie wykonują swoich obowiązków należycie. By chodź troszkę ruszyć działy, moja propozycja jest taka, by kontrolować aktywność awatarów i ich regentów oraz osób, które zobowiązały się opiekować danym działem/postacią. Pilnować, by chodź raz na jakiś czas dawały oznakę życia. Sprawić, że jeżeli podejmują się opieki nad danym działem, chcieli coś w nim robić. Proponuje, jeżeli miało by to wejść w życie, by główni administratorzy podjęli działanie o poinformowaniu wszystkich kolorowego o tym, że będzie sprawdzana aktywność działach. Osoba oddelegowana do tego zdania, będzie sprawdzała raz w miesiącu aktywność kolorowych w swoich działach, gdy będzie ona wynosiła zero (wcześniej nie usprawiedliwione) będzie sprawdzana przyczyna takiego zajścia. Jeżeli przez dłuższy czas i przy kilku minusach u administracji nie nastąpi poprawa, następuję degradacja kolorowego. Po części rozumiem, że jest praca, szkołą, studia, sesja czy matura i ktoś nie potrafi pogodzić nauki z obowiązkami wobec forum. Ja uważam, że jeżeli tak jest, to nie powinna prowadzić działu, którego już nie wspiera, a jedynie trzyma się stołka, blokując go. Jeżeli dana osoba uważa, że niema czasu na poświęcanie się działowi, na pielęgnowanie tematów i atrakcji powinna się zachować odpowiedzialnie i ustąpić. Osoby, które przyjdą na jego miejsce możliwe, że będą miały lepszy plan na prowadzenia działu, lepiej im to wyjdzie, bo jakakolwiek działalność jest lepsza od żadnej. A co wy o tym myślicie, jaka jest waszym zdaniem forma naszego forum i ich opiekunów?
    1 point
  21. Masz rację. Nie wziąłem tego pod uwagę (a niby takie oczywiste, aż wstyd ), ludzie mieli powody wykształcić chwytne kończyny, koniowate raczej takich warunków nie mają. Punkt dla Ciebie A polowanie uporczywe? Do dzisiaj istnieje plemię, chyba w Afryce, które stosuje ten rodzaj polowania. Ponadto, wystarczy podobno odpowiednio długa trasa, aby człowiek zdołał prześcignąć każde zwierze. Na krótkich dystansach nie mamy większych szans, ale jesteśmy długodystansowcami. Mówię oczywiście o człowieku z okresu, kiedy takie cechy był mu potrzebne do przetrwania, więc kiedy się wykształciły, a nie o współczesnym homo sapiens, który większość życia spędza przed komputerem. Oczywiście pomijając ludy prymitywne, o których wspomniałem już. Czytałem cały artykuł o przystosowaniu człowieka do biegów długodystansowych, ale pamiętam tylko, że istotne było właśnie pocenie się, co wyróżnia nas na tle innych zwierząt (chłodzimy ciało szybciej, niż tylko poprzez wentylację), pozycja wyprostowana ułatwia oddychanie (chyba tak właśnie), coś jeszcze było z budową mięśni i układem kostnym, ale wyleciało mi z głowy.
    1 point
  22. To chyba ta stronka https://yp1.yayponies.no/prevgen.php Sama strona CHYBA, nie łamie regulaminu. Gdyż nie hostuje nielegalnych materiałów Na swoich serwerach.
    1 point
  23. Nie w razie "w" tylko chodz do nas :3 Jedziemy jak co roku do koalicji zachodu, bilety kupimy tez pewnie po nowym roku.
    1 point
  24. W przygotowaniu jest już kolejna część tego ff. Wielokrotnie nagradzana epopeja o wyrzeczeniach i granicach człowieczeństwa, jednym słowem: "Różowe Niebo: Arbiter na własnej skórze odczuwa, że zapach człowieka jest zabójczym afrodyzjakiem w Equestrii. Nie mając innego wyboru, przestaje się myć, zapuszcza dredy i zostaje oficjalnym pierwszym fanem reggae w Equestrii. Czy kiedykolwiek zdobędzie się na odwagę by z powrotem zostać człowiekiem??!1 " A tak na serio i w dużym skrócie (by nie zaśmiecać tematu) - kurczę, korci.
    1 point
  25. Widziałem gdzieś linka do paczki z odcinkami z G3, prawdopodobnie do pobrania, ale nie chcę łamać regulaminu, więc nie mogę Ci go dać :/
    1 point
  26. Jakość dupy nie urywa, ale wystarczy żeby zobaczyć jak się ma fabuła i tym podobne.
    1 point
  27. Dlaczego to tak wszyscy "hejtują"? Nie pomogę w kwestii znalezienia odcinków w/w generacji, ale obejrzenie poniższego filmiku powinno odpowiedzieć na Twoje pytanie (wymagana podstawowa znajomość angielskiego):
    1 point
  28. Powiem tyle, że admini mogą wziąć pod uwagę to co napisałem i wykorzystać choćby w części. To że wywali Irvina i na tym zakończyli źle o tym świadczy, bo to wyglądało bardziej jako pokazówka niż, działanie, które miało być długofalowe. Gdy nikt nie sprawuje pieczy to albo robi się chaos albo wszyscy się rozpierzchną i nic nie robią. Piszesz że nie znaleźli by lepszych opiekunów niż są teraz. Ja uważam że słaby opiekun, ale który coś robi jest lepszy od takiego, który kiedyś może i dobrze działał, ale teraz nie uczęszcza do działu lub forum. Gdyby go nie było wyszło by na to samo, co jest teraz. Dział umiera i zarasta kurzem.
    1 point
  29. Update update! Skończyłem robić komisza dla starego klienta: Kolejna praca do jego przyszłego opowiadania. Chamska reklama dla niego: http://courageous-of-light.deviantart.com Polecam jakby co ^^ Myślę że niektórych zaciekawią jego opowiadania więc zachęcam zerknąć To tyle na tą chwilę. Kończę 2 prace na projekt a potem biorę się za 2 ostatnie requesty. Potem ostatnie 2 na projekt i robię sobie dłuższą przerwę na ćwiczenia szkice anatomię itp. Potem się zobaczy co dalej ^^ Peaceee
    1 point
  30. Czy jak powiem że nie jestem katolikiem to się usprawiedliwię jakoś że nie wiedziałem? Tak jest ale więź istnieje i mocna chyba ^^ Beethoven to tak poważniejsze klimaty. Ciekawe wybory przyznam Tutaj raczej nikt nie robi szumu i mamy fajną społeczność na forum to fajnie że postanowiłeś dołączyć Mój ulubiony fic to "Background Pony". Jeśli tylko masz siły to duże szanse że to będzie twoje nowe ulubione opowiadanie ^^ Ale mi czytanie miesiąc ponad zajęło. 2h dziennie... Kucykowego obrazki czy jakiekolwiek możesz z przycisku po prawej na dole "Wstaw inne media" tuż nad wysyłaniem wiadomości. Reputację dostajesz za bycie fajnym i pisanie fajnych postów Reputacja do łączna suma takich forumowych lajków które dajesz innym w po prawej w ich poście. Kawunia:
    1 point
  31. Tak jest cenniejsza, jak dostaniesz dużo czasu na jej rozwój. Pamiętaj, że ludzie nie rozwijali tej cechy bo tak się akurat złożyło, nam jeszcze jako małpom chwytne ręce zastępowały szybkie nogi, a nasza dzisiejsza zręczność jest tylko efektem dalszego rozwoju tej zdolności. Co do wydajnego i wytrzymałego organizmu śmiem wątpić. Trzeba pamiętać, że nie powinno się porównywać maratończyka (który ćwiczy latam by osiągnąć to co osiąga), z koniem, tylko trza było by wziąć przeciętnego człowieka, (który po 20 km był by nie do życia). Tak myślę, że na krótkim mamy większe szanse, bo łatwiej nam się rozpędzić (różnica masy jest na naszą korzyść). Tak czy siak człowiek z aspektu fizycznego góruję tylko zręcznąśćą nad zwięrzętami, niesty nasza wyprostowana postawa nie daje nam przewagi w innnych konkurencjach, (dwie nogi zmęczą sie szybciej niż 4).
    1 point
  32. Pod żadnym pozorem nie chcę Ci tutaj niczego truć. Plusy? Odwaga, że to dałeś tutaj. Coś się rysuje na kształt fabuły ... postać samego Mateusza ... no jak typowy super hero. MINUSY - język zdaje się być polski, ale jego forma mnie powala. Ścięła mnie z nóg ogólna atmosfera, a raczej jej brak. NOSZ GDZIEŚ MUSI BYĆ JAKIŚ OPIS! (było, ale niewystarczająco mało) Ortografia, interpunkcja, styl ... 8 razy na jednej stronie powtarza się imię naszego Twilkorna, co jest przesadą. Powinieneś się nauczyć, że jak coś piszesz to daj OSTĘP!!! SPACJĘ POLECAM! Zerknij też gdzie stawiamy przecinek, jak się opisuje sytuację, rzuć jakimś Chociaż wiem, że miałem nie truć, ale po prostu nie mogę. Mimo to masz lepszy start niż ja. Chociaż dalej mnie obwiniają za brak zdolności w starciu z językiem polskim, co nie przeczę prawdą jest, lecz mówię: Nie, nie boję się. Oh! Velvie, bywało gorzej. Uwierz. Staram się być jako takim korektorem, co pewnie potwierdzi DJSzklaż, że jestem całkowicie do bani, a podtrzyma go Albrecht. Ale o ile byś chciał to postaram się pomóc. Co do poprzednika, to dalej mogę poprawiać 'Popioły Equestrii', no chyba, że Gandzia się tym zajął, to nie mam czego szukać. Autorze, przeczytaj coś, podglądnij, zapytaj co i jak, ktoś Ci pomoże A teraz bagnet na broń i trzymaj się dzielnie! Powodzenia!
    1 point
  33. Boop. Pierniczka request nr1 Pani Zebra request nr2 Prace robiło mi się przyjemnie :3 Mam jednak tyle do roboty że powiem wam nie jest kolorowo. Przed chwilą napisał do mnie gość dla którego robiłem przedtem obrazek do historii ten z kucami na plaży z mapką ^^ I pewnie się przekonam żeby wykonać znowu coś dla niego. Do projektu pozostały mi 4 obrazki z czego 2 wykonam teraz. Tutaj pozostali Siwałke i Calevanałke których prace wykonam albo po 2 do projektu albo po 2 do projektu i ewentualnym komiszu bo dopiero się będę kontaktował ze starym znajomym Mam nadzieję że nie będzie wam to przeszkadzało :3 Ale trochę temu kolesiowi zawdzięczam i nie chciałbym żeby czekał jakoś lata więc dowiem się czy zależy mu na szybkiej pracy. Polecam najnowszy bangier 10/10. I wielkie podziękowania dla Firsta co przepraszam niegrzecznie olałem w poprzednim poście. Miły pan Pierwszy zapłacił sowicie za pracę która miała być darmo za co jestem niezmiernie wdzięczny I chciałem też zarekomendować fan fic który obecnie czytam: http://www.fimfiction.net/story/64581/unfinished Jest bardzo ciekawy i dosyć mroczny oraz tragiczny przyznam. Aż nie wiem czy smutać czy się złościć na to co się tam odwala dzikiego. Ale świetny pomysł na fabułę i miło się czyta. Jestem póki co w połowie i polecam bardzo. Z pewnością nie poziom Background Pony ale i tak warto ogarnąć! I btw skończyłem wczoraj pisać ostatnią cześć mojego tomu poezji i jakby ktoś był zainteresowany to mogę podrzucić :3 Za tydzień czy dwa może mam nadzieję uda mi się wykonać okładkę razem z kumplem i wypuszczę całość po korekcie i ogarnięciu całości. Z pewnością podzielę się tą twórczością na forum. Mimo że to 4 nie takie długie wiersze to zajęły mi prawie 2 lata To chyba tyle na chwilowe przemyślenia Pafeua. Pozderki!
    1 point
  34. Największa różnica, która mnie uderzyła, to chyba różnice wiekowe między Księżną Di Amore Cadenzą, a kapitanem Shinig Armorem. W świecie kucykowym, brat Twilight, jest w podobnym wieku (tak mnie to twórcy przedstawiali), co jego żona, może troszeczkę starszy, nie mniej jednak, nie jest w wieku licealisty (trudno mi uwierzyć, że ktokolwiek wziął by i zrobił by z niego kapitana gwardii przybocznej). Natomiast w EQ3, Shinig chodzi jeszcze do liceum, a księżna, jest już panią (pro)dziekan, więc (zakładając, że mamy do czynienia ze szkolnictwem stopnia średniego), wicedyrektorem, czyli musi za sobą mieć jakiś staż pracy (dla mnie jakieś 10 lat minimum), plus 6 lat studiów (by być nauczycielem, trza być magistrem), to daje jakieś minimum 16 lat różnicy (naprawdę sporo), co w świecie kucykowym stawiało by związek księżnej i kapitana w bardzo złym świetle. Co do taki postaci, jak Discord, Królowa Kryśka (Crystalis), Księżycowa Czarownica (Nightmare Moon), to dla nich nie ma miejsca w tym świecie. Discord, jest postacią, której magia jest wręcz cechą charakteru, i bez niej ta postać bardzo dużo by straciła na swoim uroku, zrobił by się z niego ot pajac, (choć jako nauczyciela, widział bym go w chemii, fizyce i matematyce, bo to tam mammy II zasadę termodynamiki, która mówi, że w układzie izolowanym zawsze musi nieporządek (entropia), wzrosnąć do maksimum, a matematyka stworzyła teorie chaosu (efekt motyla)). Kryśka bez podmieńców i zdolności zmiany kształtu? Też jakoś tego nie widzę, została by pozbawiana swojego największego atutu. A w przypadku NM, nie opłacało by się Lunie pozbywać swojej siostry, dla stanowiska dyrektora, aż takie ważne to ono nie jest. Co do Króla Sombry, ktoś powiedział, że winien być dyrektorem Crystal Prep. Ja się cieszę, że tak się nie stało, bo i dla niego nie ma miejsca. W świecie kucykowym, był czystym i pierwotnym złem (coś alla Hyde), i tu też musiała by jego postać zostać ugrzeczniona do wymagań świata, co pozbawiło by go części jego charakteru. Co do Tireka, nie wiem czemu miał być by złodziejem. Ja go bardziej widziałbym w roli szalonego naukowca, który próbuję magię zaprząć do swoich szalonych eksperymentów. Choć w ostatnim filmie to Twilight zajęła trochę jego niszę, jeśli chodzi o wysysanie magii. Kończąc mój niesamowicie długi i nudny wywód, EG winno być całkowitym Spin-offem czyli od początku zerwać, jakiekolwiek fabularne połączania z Equestrią (niestety tak się nie stało, więc pojawia się wiele pytań bez odpowiedzi np. gdzie jest ludzka Sunset Shimer?). Dla większości złodupców, z Eqursti, nie mam po prostu miejsca w świcie EQ, bo ich charakter, jest zbyt bardzo powiązany z magią, i bez niej byli by tylko cieniem pierwowzoru.
    1 point
  35. NO ALE BEZ TEGO NIE BYŁO BY TAKIEJ ZABAWY !!!
    1 point
  36. Błagam, nawet japońskie anime nie ma tak porąbanej symboliki. MLP to franszczyzna przeznaczona dla dzieci i nie można tutaj doszukiwać się rozwiązań jak po zapaleniu piątego skręta haszyszu. Ile to już razy było, że rozwiązanie okazywało się o wiele prostsze, niż postrzelone teorie fanów?
    1 point
  37. Obejrzane. I szczerze mogę powiedzieć, że to jeden z lepszych odcinków w tym sezonie. Niby prosty, nie skomplikowany, ale jednak chwytający za serducho. Jednak na najwiekszy plus zasługują piosenki - jedne z najlepszych w osttanich odcinkach. Moim zdaniem to i tak dobrze, bo dla mnie najlepsze piosenki miał sezon 1 i 2, ale te spokojnie mogą się z nimi mierzyć - są proste i to własnie jest w nich fajne. Przyjemnie się słucha, pojawia się banan na twarzy. Polecam oglądnąć, daje 9/10.
    1 point
  38. 10/10 wrzucam. Odcinek naprawdę super. Bardzo fajna ciekawa fabuła z dobrym morałem jasno pokazanym. Nowa bohaterka bardzo ciekawa i przyjemna dla oka. Kostiumy i sam wygląd kuca też super zaprojektowany i ogromnie mi się to podobało. A piosenki po prostu cudowne. Są piosenki które lubię i takie meh a dzisiejsze trafiają do top kék tier razem z This Day Aria i Winter Wrap Up. Świetny przykład metamorfozy i przyjaźni. Nic dodać nic ująć po prostu. Po ostatnim odcinku czułem lekki niedosyt a dzisiaj jestem całkowicie spełniony. Boję się o finał ale jak postarają się równie mocno co przy dzisiejszym odcinku to będę nieziemsko szczęśliwy. Płakłem przy piosenkach. 10/10 całkowicie zasłużone z mojej strony.
    1 point
  39. Zacznij uwielbiać którąś z postaci. Za prośbę o wyrozumiałość odpowiem niesarkastycznie - uwielbiaj kucyki (ogół). Dodatkowo możesz rozwijać swoje umiejętności - tworzyć rysunki, robić filmiki, muzykę, możesz dyskutować z innymi jak np. na tym forum... Oczywiście o kucykach. Po tytule myślałem, że chodzi o zachęcanie/przekonywanie do oglądania MLP.
    1 point
  40. Czyli tylko ja widziałam, że magiczny róg "Midnight Sparkle" (tak nazwali model lalki) wyglądał nieco jak róg podmieńca?
    1 point
  41. Czyli tylko ja mam wrażenie, że dyrektor Cinch mogła być Crysalis, a mundurki z Crystal Prep nawiązywały do podmieńców?
    1 point
  42. A gdzie króliki, krokodyle, psy, sowy, żółwie, bawoły, jaki, konie, jelenie, niedźwiedzie, bobry, muły, myszy, nietoperze, pszczoły i wiele, wiele innych? Do bestii raczej się nie zaliczają
    1 point
  43. Jeśli kłamca twierdzi że mówi prawdę to nie ma w tym żadnego paradoksu, po prostu kłamie że jest szczery. Dopiero jeśli powie:"ja kłamie" to będzie paradoks, pewnie najwięcej ludzi próbuję rozwiązać to w ten sposób:"skoro kłamca mówi że kłamie, to znaczy że mówi prawdę, ale nie może powiedzieć prawdy ponieważ jest kłamcą...". Jednak można na to spojrzeć z innej strony:"A co jeśli kłamca okłamuje nas co do swojej tożsamości, jeśli mówi prawdę a jest kłamcą to okłamuję nas że jest prawdomówcą, czyli nadal jest kłamcą bo nie jest tym za kogo się podaje", i tak skłamał więc paradoks rozwiązany(chyba, mogę się mylić, jeśli tak to dziękowałbym za poinformowanie mnie o tym i ewentualne wskazanie błędów).
    1 point
  44. Całkiem ciekawa postać, ale trochę głupio, że nie ma żadnego wyjaśnienia dlaczego to robi . Może jeszcze wróci w jakiś odcinkach...Czas pokaże.
    1 point
  45. Chyba najlepiej byłoby spytać niewidomego, niż snuć domysły...
    1 point
  46. 5. Po to, żeby pomyśleć? 6. U mnie nie.
    1 point
  47. Po pierwsze: Czerń nie jest kolorem lecz jego brakiem. Dwa: Kolor nie jest własnością materii. Trzy: Jeśli niewidomy nie widzi od urodzenia to nie jest w stanie np. wyobrazić sobie drzewa, bo nigdy go nie widział więc nie wie jak wygląda, stosując tą samą zasadę nie widzi również w snach. Cztery: inaczej sytuacja ma się z osobą która straciła wzrok w wyniku, choroby bądź wypadku. Pięć: po co to roztrząsać? Sześć: zimno jest.
    1 point
  48. Dla leniwych: racje "Arpolu" i wszelkie inne MRE. Tylko nie są zbyt tanie. Ale skuteczność 100% Zanim zapomnę, chińskie zupki odradzam. Żeby sobie zjeść w domu raz na jakiś czas to spoko, sam lubię, ale w terenie to raczej nie są zbyt przydatne (spójrzcie na skład i kalorie...). Lepiej je zastąpić wieloma lepszymi produktami. Mam w szafce małe zapasy "na wszelki wypadek", które sprawdzają się w terenie, więc nieco się podzielę wiedzą. Przede wszystkim, moje ulubione to gotowa zupa w folii (firmy "Profi"). Jak na swoją cenę i fakt, że to produkt o długim terminie ważności, smakują całkiem dobrze (najbardziej polecam grochówkę, absolutnie najlepsza). Do tego opakowanie sprawia, że można ułożyć w plecaku w wielu miejscach, bez ryzyka, że się zgniecie czy rozwali - jest plastyczne. Koszt to około 3-4zł za półkilogramową porcję, można znaleźć np. w supermarketach typu Kaufland czy Tesco. Rzeczy w puszkach, czyli przede wszystkim fasolka w sosie pomidorowym, ale można znaleźć też kawałki kurczaka czy gulasz. Do wyboru, do koloru. Plusem jest, że można sobie zrobić na ognisku bez brudzenia menażki. Idealne na obiadek. Gotowe dania w słoikach, głównie od "Łowicza". Bardzo smaczne, ale nie najtańsze, no i słoik jest wrażliwy na "obrażenia". To były głównie ciepłe dania, ale czasami lepiej jest jechać na "suchym" prowiancie. Choćby w zimie, gdy mogą być problemy z ogniskiem, Esbitem i innymi "podgrzewaczami". W tej kategorii królują nieśmiertelne "Suchary Bieszczadzkie" wraz z pasztetem "podlaskim". Sycące, zajmuje niewiele miejsca i jest zarąbiste Po prostu podstawa wyżywienia w terenie. Oprócz tego wszelkie konserwy (których akurat fanem nie jestem) czy rybki w puszce. Jako przekąska: batony musli (albo sklepowe, albo własnej roboty), orzechy (w tym wszelkie "mieszanki studenckie"), chałwa i snickersy - dają dużo energii, zajmują niewiele miejsca. No i są smaczne Opcjonalnie czekolada (najlepiej gorzka) i jej podobne "cukry", ale w lato istnieje ryzyko rozpuszczenia. Do tego cukierki z kawą lub owocowe z witaminą C i można ruszać w trasę.
    1 point
  49. Jako larpowiec powiadam wam jabłka, kabanosy, suchary, kiełbasy typu kindziuk, no takie surowe, suszone mięso. One nie mogą się zepsuć. Do bukłaka wodę, ale to nie jest konieczne, bo zawsze znajdzie się jakaś rzeka czy strumień. Przydają się chińskie zupki i kisiele.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...