Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 02/22/17 we wszystkich miejscach

  1. C.A.H.A.N - Cholerna Agresywna Hałaśliwa Anihilatorka Nieudaczników
    9 points
  2. Witajcie Za niedługo wrzucę tutaj planowanego seta w klimacie trance, zawierającego zarówno remixy z MLP, ale i perełki ze świata muzyki trance. Mam nadzieję że ogarnę to szybko . Być może też pojawią się kolejne odcinki Rainbow Radio. Posted by Rainbow Deck & Tapatalk
    4 points
  3. Cześć, Już raz się przywitałem ale jakoś tak nie oficjalnie ale jakoś tak to wtedy było. Mam cholerne 31 lat i zupełnie straciłem głowę odkąd poznałem prawie przypadkiem małe kucyki, mój świat stanął na głowie nawet w drodze do pracy je oglądam i szukam różnych produkcji fanowskich choć nie jest to proste w pkp bo strach że ktoś przyczai co robię a według norm społecznych to jest nie normalne i podobnie w domu ale tu już powoli domowników przyzwyczajam, Po za tym uwielbiam wyzwania i adrenalinę nie cierpię siedzieć w domu chociaż może nie długo zacznę coś tworzyć o kucykach bo je uwielbiam i chciał bym żebyśmy jak najdłużej się nimi jarali bo naprawdę dają dużo radości i pozytywnej energii. Mój ulubiony kucyk? Rainbow dash bo tak samo kochamy wolność, sport i adrenalinę i dbamy o swoich przyjaciół i Król Sombra bo lubię mroczne klimaty i Heavy Metal a twilight sparkle to moja siostra... Naprawdę. A co do sportu i adrenaliny to moją pasją od wielu lat jest rowerowy Downhill/Freeride. A oto moja nowa rama to jest legendarny Iron Horse na takiej ramie Sam Hill (legendarny zjazdowiec) zdobył 4x mistrzostwo świata w Downhillu a to coś znaczy! Ta nazwa po prostu się tu idealnie wpasowuje dla mnie i nigdy bym się nie spodziewał tak zaskakującego zbiegu okoliczności. Za sam znaczek na niej mam 20% do fajności i szybkości teraz. Rainbow Dash! Nadchodzę!
    4 points
  4. Cordis Całodobowa Opieka nad Radioaktywnymi Dinozaurami oraz Szczurami.
    4 points
  5. Witam, mam na Jakub Ślusarczyk i mieszkam w Bobrownikach Wielkich, obok Tarnowa. W Marcu będe miał 14 lat i chodzę do 1 gimnazjum. W fandomie jestem od sierpnia 2016 roku, zaś na forum od listopada. Witam się dopiero teraz, ponieważ wcześniej nie miałem za bardzo chęci. Bardzo interesuję się sportem, czołgami i samolotami z II wojny światowej. Jestem piłkarzem. Czytam też dużo różnych fanfic'ów i słucham muzyki fandomowej. Mam nadzieję że na forum będe się udzielał i że zostanę z wami jak najdłużej.
    3 points
  6. Co ja tu jeszcze robię…? Po tak długim czasie aż wstyd mi się tu pokazywać, ale odezwę się choćby po to by podziękować. Bo to jest najważniejsze. Dziękuję Verlaxowi, Coldwindowi i całej reszcie za wyrażone opinie. Każdy pisarz lubi być oceniany, a szczególną przyjemność sprawiają mu oceny tak pochlebne, choć chyba najbardziej miłe są mi te doprawione krytyką uwagi „że można by to zrobić jeszcze lepiej” - znaczą one dla mnie bardzo wiele. Nie ukrywam przy tym, że moją ambicją jest stworzyć coś fajnego, coś jak najbliższego mojej i Waszej definicji perfekcji, choć nie oszukujmy się – ponadczasowe dzieło to nie będzie, a ja mimo wszystko pozostaje amatorem piszącym wyłącznie dla zabicia czasu. Pozwolę sobie jednak dodać dlaczego w ogóle zacząłem pisać. Cóż, to pewnie zabrzmi naiwnie ale kieruje mną coś tak prostego jak marzenie. Miałem w życiu styczność z kilkoma książkami, które zauroczyły mnie do tego stopnia, że szczerze zapragnąłem stworzyć coś na ich kształt i choć wiem, że jest to trudne zadanie, uparcie trzymam się swoich marzeń, mimo że (jak to banalnie brzmi) problemy, o których nie chce tutaj mówić, bardzo utrudniały mi wszystko co związane ze Ścieżkami. Zwątpienie przyszło zaskakująco szybko. Gdzieś po drodze zgubiłem to jak początkowo chciałem prowadzić historię. Przytłaczała mnie nawet masa pojawiających się regularnie nowych pomysłów, z których nie potrafiłem zrezygnować, ale przede wszystkim to niepewność własnych możliwości nie pozwalała mi dalej pisać. Każdy chyba tak miał, że wiązał wielkie nadzieje ze swoim pierwszym poważnym opowiadaniem, które z czasem mocno stygły. Nie chcę tu się żalić ani się wymądrzać, powiem tylko że tego, przez co przechodziłem, a wątpliwości związane z fanfikiem są tylko jedną tego przyczyną, nie życzę nikomu. Tym bardziej jednak chcę podziękować wszystkim czytelnikom, komentującym, tym, którzy czytają „po cichu” i tym, którzy pozostawiają po sobie jakąś zachętę czy uwagę. Pozwoliły mi one spojrzeć na Ścieżki od innej strony oraz dostrzec jak wiele rzeczy chciałbym zmienić. Jak mówiłem, gdzieś się zgubiłem, choć te długie miesiące mojej nieobecności spożytkowałem na spisywaniu pojedynczych scen zajmujących w tej chwili jakieś 60-70 stron. Gdybym się naprawdę sprężył, może już dawno skleiłbym z nich rozdział, ale prawda jest taka że chyba nie umiałbym się na to zdobyć. Kłóciłoby się to z moim marzeniem. Tak czy owak, na pewno będę musiał wziąć się za przynajmniej niewielką przebudowę tego co już udostępniłem, tak aby nie sprawiało to aż takiego wrażenia braku fabuły. Bo dotarło do mnie, że faktycznie zabrnąłem za daleko w moim pragnieniu przedostawania wszystkiego tak dokładnie. Wiązało się ono z tym, że chciałem stworzyć opowieść w chyba nieco starszym stylu. Nie chcę opisywać, a raczej pokazywać. Nie dążę do przedstawienia nieco tylko szerszego planu wydarzeń zawierającego niewiele ponad relację z kolejnych wypadków. Za największą wartość opowiadania obrałem klimat. Chcę by tekst był płynny, narrator bardziej gawędził niż mówił i tym samym by czytelnik naprawdę zanurzał się w stworzony przeze mnie świat. Brak pośpiechu z prowadzeniem fabuły również miał temu służyć, ale jak wielu już nieraz zauważyło, nie tędy droga. To znaczy, na pewno nie zrezygnuję z ukochanych przeze mnie, długich, szczegółowych opisów, lecz muszę koniecznie ruszyć z kopyta z fabułą. Na pewno będę musiał też coś zrobić z samymi opisami, bo skoro coraz więcej osób mówi mi, że przesadzam, coś zdecydowanie jest na rzeczy i prawdę powiedziawszy jak sam je teraz czytam to pierwszy bym przyznał, że w zbyt wielu miejscach coś jest nie tak. Już wiem, że poprawki będą dla mnie trudne. Jestem perfekcjonistą – nie chwalę się i nie narzekam, taki po prostu jestem i stąd bierze się moje pragnienie by tekst był, jak to określił Verlax, piękny, ale też aby opowieść była ciekawa. A w odpowiedzi na pytanie Verlaxa czy jestem w stanie tak pisać, powiem, że naprawdę nie wiem, ale z całą pewnością tego właśnie chce. I, co ważniejsze, nie chcę być jedyną osobą, która uważa swoje wypociny za coś dobrego. Chcę zapracować sobie na Wasze pochwały i mieć poczucie, że na nie zasłużyłem. Jeśli chodzi o mniej ogólne sprawy – czuje się przekonany co do tagowania. Rzeczywiście wyszedł mi SoL i z czystym sumieniem go dodaje. Jeśli chodzi o resztę tagów, postanowiłem przynajmniej tymczasowo je zachować. Wrażenie złego otagowania to kolejny efekt mojego przesadnego rozwleczenia pierwszych kilku rozdziałów. Mam nadzieję, że kolejne, jeśli się pojawią, rozwieją te wątpliwości. Nie mogę też nie wspomnieć o wiadomej scenie. Widzę, że wymaga ona pewnego wyjaśnienia, choć nie będzie to łatwe bez zdradzania przyszłych wątków. Co jeszcze mogę powiedzieć…? Rozdział czwarty się produkuje, choć powstawał i nadal powstaje w ciężkich dla mnie chwilach. Zostało mi naprawdę niewiele do napisania ale nie potrafię określić kiedy ów rozdział się pojawi. Na pewno stanie się to przed przebudową już udostępnionych rozdziałów – czuję, że jestem to winien tym, którzy nie stracili we mnie wiary. Nie mogę jednak niczego obiecać, bo naprawdę nie wiem czy byłbym w stanie dotrzymać jakiejkolwiek obietnicy. Nie zabrzmię chyba zbyt pyszałkowato jeśli poproszę Was byście przynajmniej o mnie nie zapominali. I tym akcentem kończę. No, może jeszcze pozwolę sobie zamieścić to również tutaj – w najbliższy piątek o godzinie 20:00 na kanale Klubu Konesera Polskiego Fanfika trwać będzie dyskusja na temat Ścieżek Donikąd. Zapraszam wszystkich serdecznie.
    3 points
  7. 3 points
  8. Mam już 9 stron rozdziału, to się naprawdę pisze ._.
    3 points
  9. Ukończyłem pierwszy rozdział Limbo of the Lost. Chryste Panie... Od czego by tu zacząć błędów wyliczenie? 1. Gra jest bardzo niestabilna. Musiałem nieźle pokombinować żeby w ogóle się uruchomiła. Teraz działa, ale co 20-30 minut zalicza zgon. Raz zapomniała, że ma save'yZapisywanie co +/- 5 minut pomaga. 2. Fabuła - cholera wie o co chodzi. Intro: jakiś facet spada "do piekła"? ("Pożyczone" z filmu Spawn). Póki co, trzeba z niego uciec. Może się rozkręci? (kogo ja oszukuję). 3. Zagadki - krótko W pewnym momencie utkwiłem w martwym punkcie. Sprawdzałem wszystko - stoły, szafki, półki z książkami (komentarz: "książki, książki i oh... jeszcze więcej książek") YT pomogło: "na półce z książkami znajduje się książka kucharska, druga półka od dołu" Mistrzostwo polowania na piksele 4. "Humor" i nieudolne łamanie czwartej ściany - kilka tekstów było zabawnych ("I should say: eye, eye, captain" - do gościa mającego szklane oczy). Większość jest irytująca. Poza tym, co za dużo to niezdrowo. 5. Backtracking - nie oszukujmy się, jest w każdej przygodówce, ale dobrze zrobiony nie przeszkadza. Przykład - Syberia. Klikniesz dwa razy, animacja zostaje pominięta. Tutaj nie masz wyboru. Musisz podziwiać postać, która wlecze się przez całą lokację. 6. Brak mapy, notatnika, archiwum rozmów... brak wszystkiego, co powinno znajdować się w przygodówce. Zapamiętaj co miałeś zrobić i co gdzie jest. Drugi rozdział rozgrywa się głównie w katakumbach z Painkillera. Pamiętacie ten niestabilny most? Zrobili z niego trzy miejscówki. Różnią się tabliczką i ustawieniem kamery. Gubię się non stop. 7. Nie da się pominąć rozmów. Ech... Zobaczymy co mnie czeka dalej. Ukończę to "cudo" choćby włosy pod pachą miały mi osiwieć.
    3 points
  10. Darth i jego "Armor" Wersja zwykła + Przeróbka
    3 points
  11. Lucas Lewacka Ultrawirówka Cytryny Arabii Saudyjskiej
    3 points
  12. Lemi Lafirynda Eksportująca Mafijne Igloo
    3 points
  13. U.S.Z.A.T.K.A - Uprzejmy Sztuciec Zwariowanego Aczkolwiek Taktownego Konesera Arbuzów
    3 points
  14. Ja może tylko powiem, że przy pisaniu fanfików, również wojennych warto pamiętać, że kucyki nie są ludźmi. Jeśli jest jakaś filozofia, jaką kierowałem się pisząc ten fanfik, to to, że najpierw warto sprawdzić jakie są możliwości kucyków ziemskich, jednorożców i pegazów, a dopiero na podstawie tego zastanowić się jak wyglądałby taki świat, w tym wojna w takim świecie, a nie kompletnie na odwrót (sytuacja w której wciska się kucyki w warunki czysto ludzkie na pałę). Jeśli się nie mylę, pegazy w Equestrii mają możliwość tworzenia podniebnych miast takie jak wielokrotnie pojawiające się w serialu Cloudsdale, czego nie ma kompletnie w realnym świecie. Tak samo też jednorożce mają możliwość używania magii, chociaż takiej nie ma w realnym świecie. Wiedząc o tym tworzyłem takie uniwersum, które się różni od realnego, ponieważ *szok i zaskoczenie* ten świat jest inny od naszego. Osobiście uważam, że to ciekawa odmiana, że autor pamięta, że możliwości kucyków są znacząco inne niż ludzi, ale co ja się tam znam.
    3 points
  15. Wiemy kiedy będą speciale https://www.equestriadaily.com/2017/02/equestria-girls-2017-3-specials-to-hit.html
    2 points
  16. To i ja się pochwalę CPU: Intel Core i5 4690 3.5GHz GPU: GeForce GTX970 4GB Zasilacz: Corsair VS 550 W RAM: 12 GB (Goodram chyba) Dysk: Seagate 1TB HDD Płyta: MSI B85M-G43 Obudowa: SilentiumPC Gladius M20 Pure Black Monitor: Samsung 27" Mysz i klawiatura: Tracer Słuchawki:CREATIVE Fatal1ty Mikrofon:Mikrofon Reloop sPodcaster
    2 points
  17. Dobranoc Karaluchy pod poduchy Żeby was Luna do snu ukołysała
    2 points
  18. @Mielcar 1. Nie wymagasz za dużo. W najbliższym czasie jeśli chcesz mogę ci przesłać kilka utworów. 2. Kilka osób wie o tym że jestem bronym i to szanują. Mam kolegę bronego, ale narazie nie myśli o dołączeniu na forum. 3. Zawsze na priv możesz coś podesłać. Dziękuje za miłe przyjęcie
    2 points
  19. Siemson Kuba, czuj sie jak u siebie ; ) rano o 8 fluoryzacja pamiętaj!
    2 points
  20. CIASTEK Cierpliwy i Autystyczny Sternik Tęczowego Ezoterycznego Kombajnu
    2 points
  21. ostatnimi czasy mój pulpit wyglądał tak:
    2 points
  22. K.A.R.L.I.K - Krótkowzroczny Absurd Roznoszący Ludzkości Irytujące Komentarze
    2 points
  23. Moja zabawna historia z życia: Pewnego dnia idę do szkoły (Listopad-Grudzień 2016) Pierwszy był W-F, więc poszedłem na salę, spotykam swoją klasę (oczywiście), ale jeden z nich sobie przypomniał że zapomniał worka na W-F, postanowił więc pójść do domu po niego (3 km w jedną stronę xD).... wrócił 15 minut przed dzwonkiem na W-F Po W-F nadeszła Chemia (z wychowawczynią), ale zrobiła nam biologię (też uczy), ale nie nadeszła biologia, bo dziewczyny z klasy zagadały panią (impreza na mikołajki) i z "biologi" zrobiła się godzina wychowawcza, którą przesiedziałem i przeczytałem (3 razy ) My Little Dashie Potem poszliśmy na matmę, ale pan gdzieś musiał iść (jest wice-dyrektorem więc musiał jakieś szkolne sprawy załatwiać), więc zrobił nam wolną godzinę. Rozpis "co się działo" na wolnej lekcji: 1. Koledzy siedli, zaczęli grać w Hill Climb Racing 2 2. Razem z kuzynem poszliśmy pochodzić po szkole i zaczęliśmy gadać o FNAF'ie 3. Poszliśmy na główny korytarz. 4. Na głównym korytarzu 2 (lub 3) klasa podstawówki () odpaliło Cypisa (6 Dzień Tygodnia tylko leciał), i zaczęli robić "Backpack Challenge" (polega on na nim, że jeden idiota biegnie na przód, a reszta ciśnie w niego plecakami (po prostu zaje#ista zabawa)) 5. Jeden dzieciak (którego kojarzę) ustawił się, i zaczął biec. 6. 8-9 kretynów zaczęło rzucać w niego plecakami. 7. Idiota leży pod stertą plecaków 8. Ja, Kuzyn, i jego kumple.... i on sam śmialiśmy się. My z ich debilności, a oni z tego że oberwał. 9. Przybiega nauczycielka. 10. Pyta się kto im kazał 11. Wskazują na nas 12. Nauczycielka patrzy na nas, rozpoznaje kuzyna (najlepszego ucznia w całej szkole (najwyższa średnia)) 13. Spogląda na nich, i mówi: "DO DYREKTORA... ALE JUŻ...." 14. Oni i nauczycielka idą do dyrektora 15. Po tej całej akcji idziemy do reszty klasy 16. Opowiadamy im wszystko 17. Oni też cisną bekę 18. Kuzyn zaproponował mi żebym włączyć "We Love Russia", żebyśmy się jeszcze pośmiali 19 Oglądamy Rusków do końca wolnej lekcji Po Wolnej Lekcji nadchodzi Polski Na polskim nic ciekawego (kontynuacja omawiania "Skąpca" (polecam )) Następnie obiad: Były kotlety (schabowe ) i ziemniaki. Biorę obiad, siadam i patrzę a tu chłopak z III Gimby upuścił talerz. Następnie kolejny z I Gimby, a za nim kolejny z tej samej klasy. Po tym jakaś dziewczyna się pośliznęła, i wpadła na 4 inne osoby. Potem wp######ł się na nich jakiś chłopak, i przewrócił kolejne kilka osób. Oczywiście kilku trawiło to pielęgniarki. Następnie Angielski: Nic ciekawego Następnie Geografia: Oddawanie sprawdzianów z Ameryk. Nauczycielka oddaje a kolega zamiast napisać "USA" napisał "USB" Inny napisał że Kanada leży w Ameryce Północnej, a Brazyli w Północnej Gdzieś 10-5 minut do końca lekcji 2 Chłopaków siedziało pod drzwiami do klasy, i puściło Cypisa (też 6 Dzień Tygodnia). nauczycielka ich 4 razy uciszała puki nie przybył dzwonek na przerwę. Jeszcze przed tym nazwali nauczycielkę dz###ą, i skończyli u dyra Takie przygody tylko u mnie Mam więcej Tylko że te przygody zdarzyły się w jeden porąbany dzień (środa) Pozdrawiam
    2 points
  24. R.A.I.N.B.O.W. Rąbnięty Ambiwertyk Idiota Naku***ający Bananowi Oczy Wszystkoniewidzące.
    2 points
  25. 2 points
  26. Witam. Postanowiłem założyć temat w którym podajecie swoje przezwisko i jego znaczenie Zacznę ja: Nazywają mnie sześciopak ponieważ jako jedyny że szkoły posiadam sześć palców w prawej ręce.
    1 point
  27. To ja pochwale sie moim nowym nabytkiem, co prawda musialem sprzedac mojego ukochango jazzmaster'a ale potrzebowalem troche grosza na bebny na które poluje : ) Ale sluzy mi ten Strat jak najbardziej !
    1 point
  28. Ehh brudne to lustro jak stół u Durczoka w TVN
    1 point
  29. Połowa ludzi tutaj ma.
    1 point
  30. Na co czekasz? Przejmuj inicjatywe
    1 point
  31. Czas na przygodę (jedna z moich ulubionych dobranocek z lat 90 )
    1 point
  32. Wydaje mi się, że dadzą jakiegoś Omnika/robota/inne AI, które/go stworzyła. ./edit Ten robocik ma wzory i barwy przypominające, hmmm, afrykańskie? I wydaje mi się, że jego rozmiar wskazuje, że to tank, co by nawet pasowało.
    1 point
  33. Nie tylko ja mam powyżej 18stki? [emoji14] Witaj! Nie uprawiam takich rzeczy więc tym bardziej podziwiam takich ludzi. Mam nadzieję że zostaniesz tu na dłużej Czarny Leon + Tapatalk
    1 point
  34. Jeśli już przywołujemy zmarłych, to ostatnio natknąłem się na dosyć osobliwy teledysk z śp. Bohdanem Smoleniem. Trzeba przyznać, że zrywa papę z dachu.
    1 point
  35. Siemson ; ) .. mega Rama, Tez kiedys próbowalem cos z Downhillem, zjezdzalo sie troche ^^ Pozdrawiam !
    1 point
  36. Też tak uważam. Wywiad traktuje jako ciekawe uzupełnienie lore, bardzo mi się podoba taka forma ^^
    1 point
  37. Raczej jej nie będzie w grze. Ma 11 lat. Nawet Hanie dali te 19 zamiast 14 - 16 na które wygląda, żeby nie było że nieletni walczą. Prędzej jakiś "robot - nie wiadomo co" o którym mówi na końcu wywiadu.
    1 point
  38. 1 point
  39. LORD Latający Obwarzanek Rąbiący Drzewa
    1 point
  40. Tylko błagam nie idź w tzw "neckbearda", to wygląda obrzydliwie i żałośnie, a trochę tak ci rośnie, życzę bujnej, drwalskiej brody
    1 point
  41. Możesz wyjaśnić czemu mnie obserwujesz bo mnie to ciekawi bo nie wiem co mogło Cię do tego nakłonić żeby takiego gościa jak ja obserwować . Przecierz niczego ciekawego nie napisałem.
    1 point
  42. Dobra to ja Tez yebbne zdjecie niech bedzie to, 4:22 (ukonczenie stawianie serwera od 22).
    1 point
  43. Dzisiaj sprawdzimy, czy jedna kropla Pur, będzie w stanie umyć 15 talerzy.
    1 point
  44. http://slawno.naszemiasto.pl/artykul/warszkowo-tragedia-w-sylwestra-smiertelne-potracenie,3967909,art,t,id,tm.html On był nasz. Jest nasz. Brony. Ciężka depresja, leczona farmakologicznie. Niestety. Wierzę, że można jeszcze mu pomóc - proszę o modlitwę za jego duszę, jako że istnieje duże prawdopodobieństwo, że samobójstwo nie będzie mu policzone jako grzech ciężki. Nie damy mu siedzieć długo w czyśćcu. Niech ma wreszcie spokój i radość, o które tak walczył.
    1 point
  45. Nie mam pojęcia czemu się na to zgodziłem, ale jak już powiedziałem to tak też zrobię i od dzisiaj codziennie o północy piszę życzenia urodzinowe dla każdego kto je ma .
    1 point
  46. 1. Sam nie wiem, może kiedyś, lecz teraz wątpię, aby ten rodzaj był u mnie. 2. Zgadza się. 3. Nikt Ci nie zabroni (MASZ WSTĄPIĆ DO GRONA DZIECI NURGLA!!!!)
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...