Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 03/05/15 we wszystkich miejscach
-
Jeśli chodzi o postacie drugoplanowe, to strasznie wkurza mnie nieustanne powtarzanie raz przyjętego przez fandom obrazu danej postaci w fanfikach. Na przykład: wyrafinowana, lubiąca dobre trunki Octavia, Derpy listonoszka/towarzyszka Doktora, Lyra z manią na punkcie ludzi i/lub rąk. I tak w kółko, do porzygania. Brakuje mi w tej kwestii kreatywności pośród fandomowych pisarzy. Niech wszyscy sczezną.7 points
-
Zdrada ideałów. Od dziś w Twoim telefonie. I domofonie. Bójcie się.7 points
-
Za moich czasów, to nie było takich testów. Chyba...3 points
-
Screeny z drużyn i meczów: http://puu.sh/gnFUJ/93ad42ccce.jpg - TEAM I http://puu.sh/gnG1M/9d3d4cc4b9.jpg - TEAM II http://puu.sh/gnG5B/7704408853.jpg - TEAM III http://puu.sh/gnGjR/d152353ab1.jpg - TEAM IV http://puu.sh/gnGnd/eac4494e7e.jpg - TEAM V http://puu.sh/gnGqL/e1f85750fe.jpg - TEAM VI http://puu.sh/gnGxU/b70eebfda1.jpg - TEAM VII http://puu.sh/gnHbI/28b0042b8d.jpg Pierwsze dwie soboty.3 points
-
Dzisiaj jest 3 marca, a więc jedna z ważniejszych dat w tym roku, znana jako dzień pisarzy! Z tej okazji chciałbym złożyć wszystkim fandomowym literatom najserdeczniejsze życzenia z okazji ich święta. Życzę wam nienagannej stylistyki, pełnej poprawności ortograficznej, pomysłów na wciągające historie, nieziemskich opisów, pełnych życia dialogów, determinacji w akcie twórczym, szerokiego grona czytelników i wartościowych komentarzy.3 points
-
Cześć wzsystci! W szkole mnie wiele ludzi nazywa "Debbie". I tak się wlaśnie równieź nazywam tutaj. Jestem nowa. Miło mi będzie zapoznać się z nowymi przyjaciółmi. Nie jestem z Polski, ale po polsku się uczę. Dla tego bardzo przepraszam, jeśli coś nie tak z moim językiem polskim. Jestem zwyklą szaloną dziewczyną i pegasister. Z MLP najbarzdziej się mi podobają Twilight Sparkle, Fluttershy, Applejack, Cutie Mark Crusaders, księżniczki Cadence, Luna i Celestia, Nightmare Moon i Octavia.. Właśnie interesuję się językami (rosyjski, polski, angielski, niemiecki, kiedyś się uczylam po frańcuzki, chialabym teź umieć język ukraiński). Gdy byłam mała, chodziłam na lekcje śpiewu. Ale zrozumiałam, źe muzyka chyba nie jest moim talentem. Ale uwielbiam ją sluchać. Hmmm...Bardzo, bardzo, bardzo...BARDZO lubię czekoladę! Zawsze ze wszystkiego jedzenia lubiłam najbardziej słodycze. Ej, ma ktos tutaj cukierki? Proszę mi wybaczyć, nie wiem, co więcej napisać. Ale jeśli chcecie, możecie mnie zapytać o coś! Dobranoc. Debbie PS: Jeszcze raz przepraszam za mój polski i za taki krótki temat.2 points
-
Ekipa V - Team Oldfag Ekipa VI - Team Gimbo Ekipa VII - GaSS [the kikes :^)] Na razie tyle pomysłów ode mnie.2 points
-
2 points
-
Dziś termin na oddawanie prac więęęęc... Ja również dodam coś od siebie. Ogólnie mówiąc praca zajęła mi trochę czasu. Kucyk narysowany w kilku różnych pozach. Od razu przepraszam za to że prawie wszystkie zdjęcia są bokiem i mają kiepską jakość. Proszę, nie mówicie mi że to poni wygląda jak RD bo już się tego nasłuchałam x"D2 points
-
Opowiadanie to lekka i przyjemna komedia i przeczytanie jej powinno być dla każdego prawdziwą przyjemnością, szczególnie, że forma jest nienaganna. -Dolar84 Ot takie spisanie wydarzeń z jakiś 5 minut życia. Nie razi, nie zachwyca. Temat zadania jest spełniony. Koncepcja zrozumiana i w ogóle mi się ona nie podoba. -Macter4 Który z nich ma rację? A może żaden? Przekonajcie się sami i napiszcie, co o tym sądzicie. Albo nie. Krótkie, trzystronicowe opowiadanko na konkurs o wyjątkowo dużym limicie, które mimo to zajęło drugie miejsce. Epickie Starcie1 point
-
Zakres interpretacji Głównej Szóstki jest bardzo szeroki, ale ma granice. Jak się za nie wylezie, postać przestaje przypominać siebie. Oczywiście u każdego te granice przebiegają gdzie indziej, dlatego to w cholerę trudna rzecz - nie przegiąć, a jednocześnie nie zredukować ich osobowości do sześciu stereotypów, co, zważywszy na filary, na których opierają się ich osobowości, jest bardzo łatwe... I tak, mnie też wnerwia powtórzona po raz p dylionowy Lyra-ludziomaniaczka albo Derpy wpadająca na wszystko niczym George Prosto Z Drzewa. Ludzie to lubią? A co mnie to obchodzi? Nie powstrzyma mnie to przecież przed zamknięciem karty w przeglądarce czy też przed bardzo starannym nieużywaniem tych motywów u siebie. Pisanie fanfików pod publiczkę nie ma sensu. Jeśli będę chciał napisać fanfika o tym, że Vinyl didżejowaniem tyko sobie dorabia, a zasadniczo jest motorniczą w tramwaju, to napiszę i nikt nie będzie w stanie mnie powstrzymać, o. A co do wątku podniesionego przez Johnny'ego: jak dla mnie nie ma większej różnicy, czy wykreujemy od nowa jakąś postać, czy "pożyczymy" sobie z backgroundów np. Roseluck, Blossomforth, Raindrops, Minuette, Pipsqueaka czy Featherweighta. O tych postaciach wiemy jedną, góra dwie rzeczy, a cały charakter tak czy siak musimy wymyślić od zera. Owszem, nie możemy wtedy zrobić z nich alikornów w mrocznych kolorach, ale i tak alikorn taki zabija całe opowiadanie (chyba że to Cień Nocy, który działa na innych zasadach). Dla mnie to prawie to samo, zwłaszcza, że większości backgroundów nie kojarzę i jakby np. Johnny użył postaci Noi w którymś ze swoich fanfików, byłbym przekonany, że to OCek, a w dodatku ma niepotrzebnie udziwnione imię. U siebie przyjąłem zasadę: w Ponyville backgroundy, poza Ponyville OCeki (w większości ponazywane od amerykańskich pociągów). To jest jakiś sposób, aczkolwiek można np. przyjąć, że niektóre backgroundy mieszkają w, dajmy na to, Canterlot czy Manehattanie, albo zrobić z OCeka np. nowego kuca w Ponyville, choć ten akurat motyw jest tak straszliwie oklepany, że aby go użyć, musiałbym mieć jakiś naprawdę dobry pomysł na jego realizację. EDIT: Nie ma takiej rzeczy, która nie przejdzie, jeśli zrobiona dobrze. Nie musisz tu nam rzucać spojlerami, ale jeśli wymyśliłeś jakiś naprawdę dobry powód, dla którego mają mieć inne charaktery, to kto wie, może i fanfik będzie dobry.1 point
-
Jak wyżej. Uprzejmie proszę avatara o ogarnięcie i przestanie podpierdzielania artykułów z wikipedii na pytania, bo ta zabawa pierwotnie miała być czymś wymagającym nieco wyobraźni od prowadzącego. Elo. Na początku mojej "kadencji" robiłem pytania z mojej wiedzy( ale kiedy wykorzystałem swoją wiedzę co do której miałem 100% wiedzy zacząłem robić błędy, więc troche przystopowałem), potem zamieniłem na wikipedię, bo dzień zaczął być za krótki, następnie uznałem, że na samej wikipedii lecieć nie można, więc przeplatam ją swoim podręcznikiem od historii. Skoro tak bardzo jęczysz to mogę się wysilić i pomyśleć nad pytaniem, co oznacza, że następne pytanie pojawi się jutro. Zadowolony? ~ RexCrusader1 point
-
@Poulsen Właśnie o tym mówię! Skąd wzięła się moda na "przyklejania etykiet" i dlaczego tak negatywnie patrzy się na zrywanie z tą tendencją? Czy to nie jest powiew oryginalności ze strony autora, a ewentualne niewielkie związki z tym co uznaje fanon nie mogą być traktowane jako mrugnięcia oczkiem do czujnych? Backgroundów jest serio mnóstwo, a wiele z nich łatwo skojarzyć. Co z tego, że odrobinę się w nich zmieni by bardziej pasowały do koncepcji pisarza? Czytelnik będzie miał wstępne wyobrażenie przynajmniej odnośnie wyglądu, a jeśli koleś okaże się inny niż sobie wyobrażał to, cóż, albo czytelnik będzie burakiem i odłoży fanfik bo mu nie pasuje albo będzie czytał dalej licząc na kolejne zaskakujące elementy. @aTom Przejedzenie to dobre słowo. Skoro masz pomysł na western to po kiego brać AJ, skoro jest to już dawno wymęczone. Nie lepiej spróbować czegoś nowego - takiego Breaburna albo innego mieszkańca Appleloosy czy nawet nieco zmodyfikowanego Cheese Sandwitcha (Djano...) Jestem ciut zaskoczony taką postawą wobec problemu - mojego Time Turnera jakoś nikt jeszcze się nie czepiał1 point
-
Popieram w tej kwestii Foleya. Każdy ma własne wyobrażenie o danej postaci, a gdy nie zostaje ono spełnione to nawet podświadomie dezaprobujemy. Czyli zaburzony headcanon, i tyle. Aczkolwiek granice ludzkiej tolerancji wobec niego też bywają zachwiany. Np. Molestia jest bardzo popularną postacią, ale jakoś nie wyobrażam sobie kogoś, kto w zwyczajnym fanfiku przedstawiłby ten sposób. Podobna sprawa ma się z kazirodczym związkiem księżniczek, który też gdzieś się tam przewija, ale w fanfikach go nie ma. Dlaczego? Bo tak, bo ludziom nie podoba się taka kreacja tych postaci, nie zgadza się z ich wyobrażeniami. Ja sam nie jestem fanem tych dwóch przykładów, ale bawi mnie to, że ludzie bardziej brzydzą się tym, niż torturami, znęcaniem się etc. Ba, wystarczy, że ktoś powie, że "w moim fanfiku postacie są szare" i główny bohater może bez problemu wykonywać wymienione czynności i być gloryfikowanym.1 point
-
1 point
-
Myślę, że jest po prostu zbyt wiele ról, w których postaci kanoniczne (głównie M6, księżniczki i drugoplanowe "gwiazdy" typu Derpy czy Vinyl - bo kto się bawi w inne? ) się nie sprawdzą, co wymusza stworzenie bohatera specjalnie do jego roli. Poprzez "nie sprawdzą się" mam na myśli to, że zaraz czytelnik wyjedzie z czymś typu "Twilight taka nie jest", "Rainbow by nigdy tego nie zrobiła", "To nie pasuje do zachowania Applejack", "Fluttershy nie zajmuje się takimi sprawami", "Pinkie nie jest na tyle poważna" i tak dalej, i tak dalej... I w zasadzie ciężko zabronić czegoś takiego czytelnikowi - w końcu każdy z nas ma własne "wyobrażenie" danej postaci i w głowie nam się nie mieści, co ten autor z nią wyprawia Stąd OCki - są bezpieczniejsze i łatwiejsze w użyciu* *w większości przypadków. Poza tym zapoznaj się z ulotką, gdyż każdy bohater niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu i blabla...1 point
-
Myślę że spora doza do niechęci rozwijania kanonicznych postaci pobocznych wiąże się z tym, iż wiele z nich ma już stworzony przez fandom taki lub inny charakter i wszelkie odstępstwa spotykają się z automatyczną podejrzliwością, lub nawet niechęcią czytelników. Nie twierdzę, że nie można ich zmieniać - ależ proszę, trzy razy i na wynos, jednak jest to dosyć... ryzykowne dla autora.1 point
-
ODPOWIEDZI Przepraszam, że tak długo trwało, ale miałam mało czasu.:c Onyx: Oglądałam najpierw parę odcinków w telewizji, podobało mi się, później na YouTube po angielsku. I tak właśnie. Mały Hehesz: 1. Wybacz, przyznaję się, że się na tym nie znam. 2. Pochodzę z Czech, z Pragi. 3. W czerwcu będę mieć 14. KamilPL 94: 1. No jaaasne:3 Pinkie zawsze wyczaruje uśmiech. 2. Nightmare Moon. 3. Trudne powiedzieć, obie są moje ulubione postacie. 4. Brak mi Twi jednorożca, ale ja lubię Twilight tak i tak. 5. Chyba Fanfic. Cassidy Hamada: 1. Nie, przepraszam, nie znam. 2. Tak. 3. Bardzo. :3 Uwielbiam ich. Anekito: 1. Tak, bardzo lubię muzykę. 2. Tak. Truskawkową. x3 3. Eeyoup. Krzysiek000, więc, jak już powiedziałam, z Czech i z miasta Praga. Parę razy byłam z mamą w Polsce. I prawdopodobnie nasza rodzina pochodzi z Polski, dla tego jestem z tym językiem bardzo związana. Mama już urodziła się na Ukrainie, potem się przeprowadziła. FirstChoice: Hehe, no tak. Branthos: 1. Zaczęłam latem, ale od października chodzę na lekcje. 2. Frozen, Mamma Mia!, Harry Potter i...już nie wiem. x) 3. Interesuję się językami, literaturą, lubię wymyślać własne postaćie (OCs) i grać w roleplay. Dziękuję wszystkim.1 point
-
Uwaga! Uwaga! Niniejszy opis i historia świata nie są do końca moim wymysłem. Co mam na myśli? Historia z filmu, na którym się wychowałem, na arcydziele zwanym "Łowca Androidów", "Blade Runner" lub jeśli ktoś miał okazję czytać "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach". Oznacza to że główny wątek jest inspirowany fabułą filmu i książki. Imię: Red Bucket Płeć: Klacz Rasa: Kuc ziemny Wiek: Około 28 lat Pochodzenie: Brak danych Aktualne miejsce zamieszkania: Los Pegasus Zawód: Funckjonariusz jednoski policji LPPD. Wydział tropienia replikantów "Blade Runners / Łowcy Androidów" W.I.P Geneza świata: Aby nie męczyć się wyjaśnianiem takich detali jak pogoda, co, jak i dlaczego? Uznałem, że Red Bucket pochodzić będzie z równoległej rzeczywistości, w której po rozpracowaniu technologii Vespida, w Equestrii zaczął kwitnąć przemysł wynosząc kraj na wyżyny. Księżniczki widząc korzyści płynące z rozwoju i zadowolenie społeczności, mimo obaw zdecydowały się dalej zezwalać na budowanie Equestriańskiej Technologii. Zbytni postęp i pęd ku niemu wymknął się po latach spod kontroli i większe ośrodki miejskie: Manehattan, Fillydelphia, Los Pegasus etc. stały się wielkimi uprzemysłowionymi miastami fortecami, w których magiczne zanieczyszczenie objawiało się różnorako. Jest rok 2019. Los Pegasus jest przeważnie spowite chmurami deszczowymi, które są wynikiem magicznej anomalii wywołanej przez zanieczyszczenia powietrza. Wiele razy podejmowano zmasowane operacje o kryptonimie CB0 - Cloud Busting 0, jednak tak jak nad lasem Everfree, tak nad Los Pegasus pogoda zaczęła żyć własnym życiem i dalsze operacje CB0 zostały porzucone. Los Pegasus straciło wiele ze swojego uroku. Ze słonecznego miasta przemieniło się w wielką przemysłową fortecę, gdzie najniższe klasy społeczne żyją w tak zwanym starym L.P. - dawnym Los Pegasus, które teraz jest ledwie dolnym miastem skrytym pod gigantycznymi filarami i platwormami, na których osadzone jest nowe L.P. Bogatsi mieszczanie zamieszkują osiedla górnego miasta a ci najlepiej usytuowani społecznie, żyją w ogromnych drapaczach chmur oraz w sektorze powietrznym, który powstał ponad chmurami z pomocą pegaziej inżynierii. W tym świecie tylko najbogatszych stać na oglądanie naturalnego światła słonecznego, a dolne miasto jest non stop zasnute mrokiem, skazane na sztuczne oświetlenie, gdyż światło do niego po prostu już nie dociera. Ten artwork najlepiej Wam uzmysłowi jak może wyglądać Los Pegasus 2019 - W dole widoczne potencjalne stare L.P Historia: Tak jak w filmie, Equestriańska inżynieria genetyczna poszła bardzo do przodu, dzięki czemu zaczęły powstawać roboty zwane replikantami, które najpierw były kopiami zwierząt stworzonymi dla kuców jako przyjaciele rodzin, a w miarę dalszych postępów zaczęto tworzyć replikantów w postaci kuców. Przeważnie replikanci byli tworzeni na wzór kuców ziemskich, których przeznaczeniem było wykonywanie niebezpiecznych lub wyjątkowo wymagających prac jak na przykład, wydobycie unikalnych surowców w miejscach niedostępnych dla zwykłego kuca, lub kolonizacja księżyca i misje kosmiczne. W tym celu replikanci przewyższali siłą swoich twórców a intelektem co najwyżej im dorównywali. Nieliczne pegazie egzemplarze były jednostkami bitewnymi przeznaczonymi do obrony Equestrii. Niestety w miarę udoskonalania inżynierii genetycznej, replikanci stawali się coraz lepsi i zaczęli się uczyć. Poznawali nowe uczucia, zaczęli miewać pragnienia. W tym celu Korporacja Trotther (Odpowiednik Korporacji Tyrell) wprowadziła zabezpieczenie nie do zdjęcia, które było ogranicznikiem życia. Czas życia każdego replikanta wynosi 4 lata. Dotatkowym zabezpieczeniem jest specyficzny cutiemark będący czerwoną literą N od nazwy serii "NEXUS" i numerem serii np. N4. Mimo tego replikanci nauczyli się maskować swoje znaczki poprzez wypalanie laserowe znaczków i zastępowania ich tatuażami. Zabezpieczenia nie uchroniły jednak społeczności przed buntami. W roku 2017 doszło do kilku dramatycznych incydentów podczas których w wyniku buntu replikantów w kopalniach lunarnych diamentów na księżycu, zginęło łącznie 40 gwardzistów. Kolejnym wielkim incydentem był atak w Los Pegasus na placówkę genetyczną Trotther Corp, podczas którego zginęło pięciu naukowców i trzech replikantów. Po tych incydentach został powołany specjalny oddział policji, którego funckjonariuszami byli tak zwani Łowcy Androidów. Jednostka ta cechuje się wyjątkowym przeszkoleniem w zakresie biologii, psychologii i znajomości technik pozwalających na odróżnianie replikantów od zwykłych obywateli. Ich zadaniem jest tropienie oraz eliminacja replikantów. Operacja ta nie jest nazywana egzekucją tylko dymisją. Red Bucket jest łowczynią androidów. Długie lata spędzone w dolnym mieście sprawiły, że z ambitnego młodziaka szybko przemieniła się w poważnego funckjonariusza, który z czasem zaczyna traktować swój zawód jak przekleństwo. Ubrana przeważnie jest w wynoszony brązowawy płaszcz, a uzbrojona jest w pistolet PM-4EX, miotający ładunkiem szynowym, który umożliwia przebicie się przez wewnętrzny szkielet replikantów. Jej ciało jest w ciemno czerwonym kolorze, a grzywa i ogon z bójnie różowego koloru wyblakła z powodu niezdrowego stylu życia i warunków jakie panują w dolnym Los Pegasus. Jak wspominałem do swojej pracy podchodzi poważnie i bezwzględnie dymisjonuje replikantów. Kiedy trafia jej się wolna chwila od prowadzenia śledztwa, lubi spędzać czas w jadłodajni "Złoty Gryf", gdzie próbuje umilić sobie życie cydrem, smażonym makaronem z warzywami i rozmyślając o opuszczeniu Los Pegasus. Myśli te wielokrotnie ją nękają. Zmęczona Red Bucket już kilka razy szykowała się do opuszczenia miasta, jednak za każdym razem jakby coś ją sprowadzało na ziemię. Nie porzuca jednak tych marzeń i czeka na dzień w którym wsiądzie w swój samochód i po prostu odjedzie. W dodatku po przypadkowym zdymisjonowaniu cywila, zaczęła popadać w alkoholizm, który wywołuje u niej dziwne przemyślenia, szczególnie po przemianie. Geneza otrzymania cyber wszczepów. Podczas jednej ze skoordynowanych akcji policji i oddziałów Łowców Androidów, przeciw zmasowanemu przedostaniu się grup replikantów z ksieżyca, doszło do potężnej eksplozji w jednej rafinerii Los Pegasus, w wyniku czego Red Bucket została poważnie raniona. Straciła lewe oko, przednią prawą nogę, część prawej tylnej i lewą część twarzy, przestała słyszeń na lewe ucho, a jej płuca i serce doznały poważnego uszczerbku. Za zasługi dla BL (Blade Runners), dzięki wysoko posuniętej technologii, Red Bucket otrzymała cybernetyczne wszczepy zastępujące jej stracone i uszkodzone organy. Serce i płuca zostały wzmocnione wewnętrznymi implantami, jednak jej cechą szczególną jest duże cyber oko. Dzięki implementacji systemu Eagle Eye, Red Bucket jest w stanie o wiele łatwiej odróżniać replikantów od normalnych kuców. Jak sie okazało, taki ratunek okazał się być dla niej przekleństwem i traktowała to bardziej jak karę od losu. Nie dość, że straciła wiele ze swojej osoby, dobijał ją dodatkowo fakt, że stała się w połowie tym co sama tropi i eliminuje. W połączeniu z przemyśleniami po promilach, powoli zaczęła popadać w stan, w którym zastanawia się czy czasem sama nie jest replikantem, skoro dotąd nie mogła zdecydować się na opuszczenie Los Pegasus. Jej motyw może wydawać się aż nazbyt ponury ale hej, cze oczekiwaliście od solidnego, brudnego i ponurego cyber punka z Blade Runnera?1 point
-
Jeszcze bezimienny kucyk, dodanie rogu czy skrzydeł to nie problem, jeśli kolorki spoko, to mogę wykonać normalny rysunek1 point
-
Póki co wypowiem się jedynie o Pamięci... Jeżeli chodzi o to opowiadanie, to gdyby nie ta nieszczęsna forma, to w konkursie tekst biłby się o pierwsze miejsce z Przebiśniegiem. I szczerze mówiąc do teraz nie jestem pewny kto by to starcie wygrał. Czym opowiadanie urzeka? Głównie klimatem. Można wręcz powiedzieć, iż wylewa się on z niego prawdziwą rzeką. Każde słowo, ba! Każdy przecinek jest nim nasączony - została tu wykonana naprawdę fenomenalna robota. Dodajmy do tego poprawnie skonstruowanych bohaterów, którzy, choć tak naprawdę są tylko tłem (przynajmniej w mojej opinii), to doskonale nadają się do dalszego rozbudowywania rzeczonego klimatu. Jak stwierdziłem w swojej recenzji - jeżeli forma się poprawi, to opowiadanie dostanie mój głos na Epic - oddam go bez chwili wahania. Na chwilę obecną, mimo rzeczonych niedostatków formy - Bezwzględnie Polecam!1 point
-
Serio się dziwisz przy kosztach jakie ponosi osoba na niego jadąca Ja bym tyle ile to wszystko kosztuje przez rok nie uzbierał. To zabawa dla ludzi dużo zarabiających i dobrej znajomości językowej. Powiem tak: angielski znam bardzo dobrze, niemieckiego wcale, portfel pusty (a wiątpie że bym tyle forsy wydał na to wydarzenie. Kamputer bym se raczej kupił) Więc na mnie liczyć się raczej nie da. Może gdybym zrobił grupowy wyjazd to może, może, MOŻE bym pojechał, ale wątpie że do tego dojdzie.1 point
-
Swoją brałem u Angel99percent, z własnego wzoru. Mogę polecić, świetne podejście do klienta, pogada, doradzi... Jakość również wysoka - swoją Rainbow Bat mam już ponad rok i jest wciąż w znakomitym stanie, a warunki nie zawsze ma łatwe (deszcz, śnieg, czołganie, krzaki itp.)1 point
-
Kura bądź łaskaw dopisać i mnie, trzeci raz zgłaszać się nie zamierzam... Ewentualnie jak ty mnie nie dopiszesz to sam to zrobię1 point
-
Chciałem zrobić coś na odreagowanie po ostatnim OC-ku, po co tak kolory dobierać... No ale nie ważne, było minęło. Wybór padł na Rainbow Dash (znowu), tym razem jako Zapp. Dlaczego? Bo lubię ;p Okazała się najbardziej pracochłonnym pluszakiem jakiego do tej pory robiłem, nie licząc dwóch pluszaków w rozmiarze lifesize. Jak się podoba? W trakcie pracy zapowiadała się dość średnio ale się na szczęście wybroniła.1 point
-
Polska piłka nożna wersja demonstracyjna.1 point
-
"Całkowicie losowe" składy drużyn w wykonaniu Kuracyji #haxball1 point
-
Cieszy mnie wasz entuzjazm, kiedy czytam komentarzę i wysłuchuję różnych opinii. Jako że luty był dla mnie łaskawy jeśli chodzi o czas, więc jego część i siły mogłem poświęcić na napisanie pierwszego rozdziału aktu III. AKT III - Odkupienie Rozdział XIX - Kiedy opada bitewny kurz https://docs.google.com/document/d/1JkycAZQm7zApNd9JDlNxdB7XrkT5Yk-vRcmGeuKGSgU/edit Enjoy! Oczywiście komentarze i opieprze mile widziane.1 point
-
Nie obraziłbym się za podmienienie wszelkich napojów w swoim domu na miód pitny. To nie tak, że mi to potrzebne do życia. Po prostu czasem dostaję a i nie odmówię. Docenię dobry miód [rzepakowy ostatnio jadłem, fajna sprawa], dobrą czekoladę czy jakikolwiek alkohol. Słodki ma bonusy do fajności. Dam łapę za taki prezent. Z używek to tylko słodycze. Dym papierosowy sprawia że mam ochotę wetknąć palaczowi peta do oka, igieł unikam, na wynalazki jestem za leniwy. Pompki wolę pokatać jak mi się nudzi. Ale tak poza ludźmi którzy palą papierosy, to nie mam nic do tych spraw.1 point
-
1 point
-
Zostało mi powiedziane, że konkurs doczekał się nowego tematu i konkretów, więc wrzucam swoją dawno już narysowaną propozycję na forumową maskotkę i tutaj. W razie wygranej mogę zrobić z nią wektor, czy to na tym szkicu, czy na nowym (moje umiejętności wektorowe można sprawdzić na moim dA, link pod spodem), tylko trzeba mi dać bardzo konkretny, nieprzekraczalny termin wykonania takowego, bo inaczej przez kolejny rok się nie doczekacie (przynajmniej jestem szczera). EDIT: Zapomniałabym. CMa brak, bo nie miałam pomysłu. Może zostać blank flankiem, mogę coś wymyślić, może ktoś inny coś wymyślić - dorysowanie go nie jest dla mnie żadnym problemem. Tak samo usunięcie rogu, skrzydeł czy obu - jakby was jej alicornowatość miała razić niemiłosiernie, mogę zmienić jej rasę. Dziękuję za uwagę, pozdrowienia z zaświatów.1 point
-
Zacność. Wciągająca lektura, fabularnie świetna. Miasto będące próbą skonstruowania idealnego ładu, poprzez narzucanie mieszkańcom "właściwej" ścieżki ich życia i podporządkowanie ich prostym systemem - pilnuj się, bo jak uzbierasz za dużo punktów, to zamiast czajnika dostaniesz celę. No i oczywiście musiały się tam pojawić jednostki, którym się to nie podoba i które będą próbować... hmm, właściwie to chciałem napisać "uratować świat", ale bardziej wygląda mi to na zwykłą zemstę. I póki co wydaje mi się, że nasza banda buntowników naprawdę ma gdzieś długofalowe konsekwencje i chce tylko zniszczyć system, przez który tyle wycierpieli. Czekam na dalsze części.1 point
-
Jakoś się nie doczytałem, że musi to być kuc to daję gryfa. Oczywiście zrobiony w wektorze.1 point
-
Również przeraża mnie to co tu się dzieje. Temat uważam zaś za wysoce niestosowny, a to forum czytają dzieci i młodzież w głupim wieku gimnazjalnym. Może nie każdy uzależni się od trawy, która jest bardziej szkodliwa od fajek, ale uzależnia podobnie - zazwyczaj potrzeba czasu. To jest po prostu niszczenie sobie zdrowia, podobnie jak palenie papierosów. Tabaka też jest szkodliwa. Już nie mówiąc, że biorąc to w końcu się pewnie uzależnicie. Może nie są to twarde narkotyki, ale potrafią zrujnować życie. Cóż. Sama nie piję, nie palę i nie ćpam. Nie zamierzam tego zmienić. Z używek tylko kawa, herbata i kakao.1 point
-
Ja jestem osobą młodą (najpewniej w waszym wieku) i wiecie co? Przerażają mnie wasze posty, tak samo jak Triste. Po pierwsze narkotyki są nielegalne. Po drugie uzależniają. A wy się chwalicie na forum, że jaracie. Ale tylko czasami. Teraz może i tylko czasami, ale co później? Mam kolegę, który na początku, tylko wciągał tabakę i uważał, że papierosy (nawet elektroniczne) to gówno. A teraz co? Minęły dwa tygodnie od tych słów i teraz pali prawie codziennie. Ja osobiście od używek stronię (papierosy, narkotyki, alkohol, tabaka itd.), choć nie mówię, że wszystkie są tak samo złe. Herbatę niesłodzoną piję codziennie, a kawę czasami.1 point
-
WTF... Wypisujecie takie pierdoły, że aż twarz od n-tych facepalmów boli. Marycha jest taka super, bo po niej mamy ubaw? To chore. Popadniecie w uzależnienie prędzej czy później. Marycha sprawia, że mózg wydziela hormon szczęścia. Mózg wiedząc, co powoduje wydzielanie endorfiny chce więcej i więcej. OK, początkowo będzie to "raz na X razy w miesiącu", ale "po chwili" zrobi się "raz na X razy w tygodniu". A później z górki... co raz większe g*no. Opisane przez was "ubawy", które traktujecie jako "fajne" ("trawa party"?) to dla mnie jakaś paranoja. Aha. Nie musicie jechać do Czech czy Amsterdamu. Załatwcie sobie bilet do Afganistanu. Tam, rolnicy uprawiają "zielsko" zamiast innych rzeczy. Co prawda, są zmuszani przez "tych złych", ale mają to gdzieś. Nawet gdyby była to prawdziwa propozycja, a nie lufa przy głowie, to i tak by to robili. Dlaczego? Ponieważ dostają minimalną część "dochodu". Dzięki temu, rolnik zarabia kilka razy więcej, a dla "tych złych" to groszowe sprawy. To tak jakby oddać 50gr ze 100zł. Poza tym, "siły pokojowe" nie mają prawa niszczyć takich upraw. Co gorsza większość postów napisały osoby niepełnoletnie, a ankieta, mnie jako osobę starszą po prostu przeraża. Wychowanie bezstresowe zrobiło swoje... Gdy brat po raz pierwszy wrócił do domu podpity (nie pijany), dostał taki łomot, że długo nie mógł usiąść na tyłku. Ja jestem biernym palaczem, co mnie niesamowicie irytuje, dusi, nie wspominając o smrodzie. Wszyscy wiedzą, że do mojego pokoju nie wchodzi się z "fajkiem", ale powiedzcie to dymowi. Alkohol? BARDZO okazjonalnie: nowy rok, wesele, urodziny. I tylko niewielką lampkę szampana.1 point
-
Nie ćpię, nie piję, nie palę, kurde nawet herbaty nie słodzę. Dobra, z herbatą żart, ale osobiście sam nie piję kawy, nie palę, a pić to jedynie lubię popić czasem winko, czasem Danielsa z colą, a cydr (choć trudno to alkoholem nazwać) wręczy uwielbiam. Jednak palenie papierosów jest do dupy i postara się nigdy nie popaść w nałów od petów. Od lako też, ale od petów przede wszystkim. Co do trawy, to uważam, iż raz na dłuższy czas można, ale bez przesady. Picie? Z umiarem, ale jak na razie nie piję, bo po co? A kawa śmierdzi i jest niedobra. Lepsza herbata1 point
-
1 point
-
Hello there! We are brony RC model car racing team from Latvia. Drift spec Fluttershy Making of Fluttershy (136 photos) Teammate's drift spec Rarity Touring spec Wonderbolts Making of Spitfire & Soarin And yes, we do win races. These are trophies taken since last may when team was announced. More stuff on http://TeamCelestial.com and Facebook But we didn't come here just to brag about our toys. On may 26th to 31th we are going to RC drifting world championship in Netherlands. We are most likely going by car, through Poland and Germany, and would like to meet new friends. We are going through Warsaw, but we can take detours to other cities if it's worth it. So, does anyone here want to spend some afternoon with us?1 point
-
Nie spodziewałem się takiego długiego komentarza <.< Well, dziękuję bardzo! Co do moich podkładów to nadal jestem ogromnym żółtodziobem i wygodniej mi się nagrywa pod cudze instrumentale ale zacząłem robić własne, ponieważ za granicą robią piosenki fandomowe raczej od podstaw, nie tak jak u mnie, że napiszę słowa i wyszukam sobie jakiś darmowy bit, pod który każda inna osoba może nagrać coś innego. Trochę głupio mi gdy słyszę jakiś kawałek z podkładem, do którego sam rymowałem, nie czuję się oryginalny : x. Jeszcze raz dziękuję x d Tak, Trade Ya jest fandomowe Nooo ten odcinek z handlem wymiennym, książka dla Rainbow and stuff. No to tutaj macie kolejny kawałek tym razem w duecie z Darth'em.1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00