Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 05/08/16 we wszystkich miejscach

  1. S06E07 "Newbie Dash" z polskimi napisami: http://dai.ly/x496o2n Plik z napisami: https://goo.gl/dWwtiZ (Dopasowane do: My Little Pony Friendship is Magic 6x07 - Newbie Dash (1080p.HDTV.ac3-5.1.x264) [derpyhooves]
    8 points
  2. W sumie wszystkich zaskoczę, ale ja dam odcinkowi 10/10. Wait.... CO? Z jakiej racji? To było okropne !!! Moment jak próbowała być każdą z main6 był fatalny, nie dało się na to patrzeć. I tu nie zaprzeczę. Też nie umiałem na to patrzeć, ale jednak ten odcinek jest o wiele głębszy niż by się mogło wydawać. Początek był jak dla mnie bardzo przyjemny. Lądująca Spitfire zrobiła niezłe wejście. Sam fakt, że RD jest w ekipie Wonderbolts sprawił niemałego banana na mojej twarzy - po 5 sezonach w końcu jej się udało. W sumie niemały kawałek kwater Wonderbolts zobaczyliśmy i lepiej poznaliśmy ekipę - może jakieś fanfici polecą . No i przechodzimy do tej części odcinka, gdzie każdy chyba powie, że był beznadziejny . RD za wszelką cenę chciała usunąć status Rainbow Crush (czy na polski będzie Kraksa). Idziemy jeszcze dalej, a ta próbuje zachowywać się jak reszta main6. Momentami nie dało się patrzeć, psychicznie tym bardziej się nie dało oglądać . Koniec już nie był aż tak fatalny, ale zestresowana i zdesperowana RD nie jest czymś czego fani się spodziewali. Gadam tyle, a widać, że same minusy z odcinka i ocena nie powinna być wyższa niż naciągane 4. I tutaj wszystko ratuje finał. Niby prosty, banalny, do przewidzenia, jednak pokazał to wszystko z zupełnie innej strony. Więcej jest w nim niż mogło by się wydawać: Oj ma. Może nie to co napisał @Niklas, ale pójdźmy w inną stronę. "Nie każdy jest chodzącą wspaniałością/ideałem". Trochę oczywiste, ale już to podsumowuje idealnie odcinek: "Życie piszę momentami inne scenariusze" albo "Porażka jest elementem sukcesu, a nie jego przeciwieństwem". Wut ... ? Już spieszę z wyjaśnieniami. Większość odcinków poświęconych RD były zawsze na poziomie i nie było momentów, gdzie RD wygłupiała się jak teraz. Czy na pewno? Gdybyśmy spojrzeli na inne odcinki z poprzednich sezonów to jej zachowanie jest takie jakie powinno być. W końcu taka ona jest - chłopczyca, lubiąca się popisywać, chcąca być w centrum uwagi .... podobną rzecz, właściwie taką samą mieliśmy w odcinku "The Mysterious Mare Do Well". Warto zadać sobie pytanie. Czy ktoś się spodziewał takiej przyszłości dla RD? Chyba nikt . Nikt by nie pomyślał, że znów dostanie przezwisko i nastanie kolejny ciężki dla niej czas. W tym wszystkim jest widoczny kontrast, który idealnie pasuje do odcinka. Połączenie patosu wraz z totalnym upokorzeniem. Pokaz eskadry od razu sprawił mi ulgę na sercu i jednocześnie ukazał RD z tej fajnej strony. Co więcej, za każdym razem nasza bohaterka się potykała, aby udowodnić swoją wartość. Jednak czy to zaważyło na jej wizerunku? Nie, gdyż przez tyle epizodów RD udowodniła kim jest i zasługuje na bycie w szeregach Wondeboltsów. Nie umiała się pogodzić z faktem, że pewna zła rzecz powróciła do jej życia i znów mogła ją skompromitować. Tyle, że przez ten cały czas jej walka nie toczyła się z kolegami z teamu, ale z samą sobą. Nie potrafiła zaakceptować tego kim jest, a była cały czas ..... Rainbow Dash. Próby bycia kimś innym były dołujące i nie dało się ich znieść, ale w końcu trzeba spojrzeć w prawdzie w oczy i powiedzieć sobie, że jestem innym i naśladowanie innych nie wychodzi nigdy na dobre. Takie głupoty również popełniamy czy popełniliśmy w życiu, jednak nie należy się zniechęcać, a zrobić wszystko by to naprawić. No ok, ale RD coś źle to robiła .... . Wcale nie. Robiła to. Na swój unikalny sposób. Bo w końcu taką ją znamy . A czego się spodziewaliście? Szybkie przeprosiny do Spitfire i wracamy do gry? To nie w jej stylu. No i odcinek nie byłby taki jaki jest. Po to on jest, aby ukazać wady RD. W ostatnim odcinku pokazano nam wady Twalota, a dzisiaj naszej The Best Pony. Gdybym zobaczył odcinek jeszcze raz to z pewnością nadal bym się łapał za głowę, ale z lekkim uśmiechem na twarzy. W końcu każdy jakąś gafę w życiu zrobił, a jak potrafiłeś się z niej otrząsnąć to tym bardziej ten odcinek nie powinien być przez ciebie potępiony. Sama końcówka odcinka podnosi na duchu, bo RD nie jest w tym wszystkim osamotniona, ponieważ jej koledzy z podobnego charakteru, również przeżyli podobne momenty. Krótko mówiąc, "Nie każdy jest chodzącym ideałem". A tym zdaniem podsumuję resztę epizodu: "Chcieliśmy jak najlepiej, a wyszło tak jak zawsze". Tyle w temacie . Btw. Czemu Soarin cały czas wygląda na niewyspanego? Dziwne trochę ...
    5 points
  3. Kolejne pluszaki:
    4 points
  4. Witajcie. Po przeanalizowaniu wszystkich kandydatur, stwierdziliśmy że nowym moderatorem zostanie Sosna! Gratulujemy i życzymy powodzenia w tej jakże odpowiedzialnej funkcji. To tyle.
    3 points
  5. ależ jestem ciemny? Gorzej niż tabaka w rogu
    2 points
  6. Spokojnie, to tylko magia przyjaźni.
    2 points
  7. To jeszcze nie powód by serial kończyć . Często ludzie zapominają, ale "po jednym spełnionym marzeniu pojawiają się kolejne". I kto powiedział też, że takim odcinkiem wątki zostaną zakończone? W końcu fani RD chcą zobaczyć jej karierę w Wonderbolts, a na razie wstąpiła w ich szeregi w dość ekstrawagancki sposób. Podobnie jest z CMC oraz Rarity - ja jestem ciekaw jak to się wszystko potoczy, bo po tym odcinku oraz ostatnim z Twalotem widzę, że materiały na odcinki nadal są i nie należy od razu mówić, że G4 się kończy. Nie mówiąc już o filmach, nowej linii zabawek ... ale to już inny temat.
    2 points
  8. Ja również jako fan Rainbow Dash jestem trochę zawiedziony. Początek całkiem przyjemny, a w moim odczuciu nawet zabawny, w dalszej części odcinek powoli spada na jakości, a dno moim zdaniem osiąga, nie kiedy rainbow się kompromituje, a próbuję nie być sobą, chodzi dokładniej o fragment, kiedy RD za wszelką cenę pozbyć się chcę swojego przezwiska, udając Rainbow "NIE DASH" Odcinek zawierał kilka ciekawych momentów, swoją drogą muszę zapytać czy mi też zrobią tak dużo waty cukrowej. Do zobaczenia końcówki odcinka, myślałem, że wszyscy zapomnieli o osiągnięciach Rainbow i będą się nad nią pastwić, a na końcu ją przeproszą podając jakąś słabą wymówkę. Na szczęście pod koniec odcinek zyskuje na wyrazistości, dowiadujemy się, że wszystkie postaci mają swoje przezwiska. W sumie tak trochę odchodząc, to sam pamiętam swoją ksywkę, nie ma to jak przyjść do nowej szkoły na pierwszej lekcji matematyki dzwoni ci telefon, a dźwięk wydobywający się z telefonu, to super głośny wybuch bomby, mina nauczycieli bezcenna, oczywiście niczego nie zaplanowałem, po prostu tak wyszło. Wracając do odcinka, a w zasadzie do jego końcówki, to tłumaczy ona praktycznie wszystko, ksywki nie są złe, trzeba tylko podejść do nich z odpowiednim dystansem, a na pewno nie próbować udawać kogoś kim się po prostu nie jest. W końcowym rozrachunku, doszukaniu się morału, moich prywatnych wspomnieniach, wadach RD i realistycznych wydarzeniach... Przeliczanie punktów... Proponowana Ocena: 8/10 Biorąc pod uwagę kilka waszych komentarzy, a mianowicie: The Silver i FrozenTear7, wasze komentarze mają sporo racji, w moim odczuciu i faktycznie zgodzę się, że chcąc nie chcąc wczuwałem się w postać Rainbow Dash, przypomnienie sobie kilku kompromitujących rzeczy z mojego życia więc może ten odcinek zadziałał lepiej, tylko ja nie dostrzegłem kilku objawów tego, a skoro odcinek pobudził moją wyobraźnie i obudził we mnie wspomnienia, to znaczy, że był dobry - prawda? Plus z tym przechodzeniem przez drogę podstawówka mi się przypomniała z udziałem policjanta, który coś tam pokazywał xD Przeliczanie argumentów... Przeliczanie kontrargumentów... Końcowa Ocena: 9/10
    2 points
  9. Dzięki @Siper A teraz coś co dziś pokazał mi Bóg, i świat zwolnił. „Badacie Pisma, bo sądzicie, że macie w nich żywot wieczny; a one składają świadectwo o mnie; ale mimo to do mnie przyjść nie chcecie aby mieć żywot”
    2 points
  10. Jak ktos woli ogladac na jutub to macie Mimo, ze nie jestem jakims wielkim fanem rejbuł krasz to odcinek 11/10
    2 points
  11. Czy na forum jest ktoś, kto grał kiedyś w WoW'a i miałby ochotę wrócić do niego albo nigdy nie grał, a chciał spróbować tego tytułu? Ja osobiście odpaliłem WoW'a po 4 latach i nadal sprawia mi frajdę, a zawsze lepiej się gra z kimś niż samemu, dlatego postanowiłem założyć temat i zobaczyć, czy ktoś się znajdzie do wspólnej gry.
    1 point
  12. Hejka wszystkim Z niecierpliwocią wyczekiwałem na 6 sezon i kiedy pojawiły sie odcinki w wersji angielskiej nie odwazyłem sie tam wejsc bo bałem sie spojlerów a w tych tematach jest najwieksza szansa ze kto wklei link do ocinka z napisami. Zakladam wiec ten temat zeby bez narazenia na ewentualne spojlery kazdy mogł znalezc link do odcinka szybko i sprawnie Odcinek 1 czesc 1 The Crystalling - wersja po angielsku The Crystalling - wersja z polskimi napisami Krystalizacja - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 2 częsc 2 The Crystalling - wersja po angielsku The Crystalling - wersja z polskimi napisami Krystalizacja - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 3: The Gift of the Maud Pie - wersja po angielsku The Gift of the Maud Pie - wersja z polskimi napisami Podarunek Maud Pie - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 4: On Your Marks - wersja po angielsku On Your Marks - wersja z polskimi napisami Naznaczkowane - wersja z dubbingiem Odcinek 5: The Gauntlet of Fire - wersja po angielsku The Gauntlet of Fire - wersja z polskimi napisami Turniej Ognia - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 6: No Second Prances - wersja po angielsku No Second Prances/No Second Prances - wersje z polskimi napisami Zawsze jest druga szansa - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 7: Newbie Dash - wersja po angielsku Newbie Dash - wersja z polskimi napisami Nowicjuszka Dash - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 8: A Hearth's Warming Tail - wersja po angielsku A Hearth's Warming Tail - wersja z polskimi napisami Opowieść o serdeczności - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 9: The Saddle Row Review - wersja po angielsku The Saddle Row Review - wersja z polskimi napisami Aleja szyku - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 10: Applejack's "Day" Off - wersja po angielsku Applejack's "Day" Off - wersja z polskimi napisami Wolny dzień Applejack - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 11: Flutter Brutter - wersja po angielsku Flutter Brutter - wersja po z polskimi napisami Powrót Brata - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 12: Spice Up Your Life - wersja po angielsku Spice Up Your Life - wersja z polskimi napisami Dosmacz swoje życie - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 13: Stranger Than Fan Fiction - wersja po angielsku Stranger Than Fan Fiction - wersja z polskimi napisami Fikcja i prawda - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 14 The Cart Before the Ponies - wersja po angielsku The Cart Before the Ponies - wersja z polskimi napisami Wyścig to nie wszystko - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 15: 28 Pranks Later - wersja po angielsku 28 Pranks Later - wersja z polskimi napisami Dowcipna Dash - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 16: They Are a Changeling - wersja po angielsku They Are a Changeling - wersja z polskimi napisami Przemiana Podmieńca - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 17: Dungeons & Discords - wersja po angielsku Dungeons & Discords - wersja z polskimi napisami Ogry i ciemnice - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 18: Buckball Season - wersja po angielsku Buckball Season - wersja z polskimi napisami Mecz koszbola - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 19: The Fault in Our Cutie Marks - wersja po angielsku The Fault in Our Cutie Marks - wersja z polskimi napisami Znaczków naszych wina - wersja z polskim dubbingiem Odcinek 20: Viva Las Pegasus - wersja po angielsku Viva Las Pegasus - wersja z polskimi napisami Odcinek 21: Every Little Thing She Does - wersja po angielsku Every Little Thing She Does - wersja z polskimi napisami Odcinek 22: Pony Point of View- wersja po angielsku Pony Point of View - wersja z polskimi napisami Odcinek 23: Where the Apple Lies - wersja z polskimi napisami Odcinek 24: Top Bolt - wersja z polskimi napisami Odcinek 25: To Where and Back Again: Part 1 - wersja z polskimi napisami Odcinek 26: To Where and back Again: Part 2 - wersja z polskimi napisami Wielkie podziękowania dla @Artem @mwerec @Niklas,The Little Shadow, ToffiLove,@kikos za zajęcie się tłumaczeniem odcinków Linki mogą niedziałać gdyż odcinki są usuwane na mocy praw autorskich
    1 point
  13. No i kolejny odcinek za nami. Tym razem skupiony na Rainbow Dash i jej początkach jako oficjalny członek Wonderbolts. Jak oceniacie jej pierwsze dwa dni w tej roli? ENG: http://www.dailymotion.com/video/x495ktq PL: http://www.dailymotion.com/video/x496o2n_mlp-fim-season-6-episode-7-newbie-dash-napisy-pl-1080p_shortfilms
    1 point
  14. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  15. wszystko na tym świecie schodzi na psy nienawidzę gdy......
    1 point
  16. Tango jeden zgłoś się! Zgłoś się do ch*****!
    1 point
  17. Taka mała rzecz, na która uwagę w swojej angielskiej recenzji zwrócił DrWolf: Faktycznie, najbardziej dojrzała i ogarnięta Dash była w Wonderbolts' Academy. Gdzie bardzo stanowczo postawiła się Spitfire i była gotowa zrezygnować ze swoich marzeń, po tym, co zobaczyła w kwestii Lightning Dust. A później zaś? Twórcy musieli na siłę cofać ją w rozwoju, by prowadzić kolejne wątki z Tęczółką i Wonderbolts (chociażby ten odcinek z V sezonu, Rarity Investigates!. Niby uważają ją za w porządku i w ogóle, a tu nagle zaczynają z góry zakładać, że podłożyła im świnię ). W komentarzach do powyższego filmiku także ktoś ciekawie podał rozwój fabuły, który wzbogaciłby postać Rainbow Dash, jak również i Spitfire. Wystarczyłoby, że RD nieco poddałaby się i zrezygnowała z występowania po tych wyzwiskach o Rainbow Crash. Wtedy to Spitfire miałaby ją odszukać i znalazłaby ją w jej domu. Podczas konfrontacji oczywiście ochrzaniłaby ją o wypięcie się na Wonderbolts, a wtedy Dashie zdradziłaby swoje powody. Wtedy dopiero kapitał zrozumiałaby wszystko, przeprosiła i zapewniła, że będzie starała się być lepsza w tym, co robi. No i zaczęłaby pomagać Rainbow w dopasowaniu się w szeregach Wonderbolts, zamiast wymagać tego od niej A wy jak byście widzieli ten odcinek, gdyby wyciąć wspominane przez was robienie z siebie głupa przez Rainbow Dash? Co byście wstawili w zamian?
    1 point
  18. Best fanfic ever. Ja polecę również My Little Dashie.
    1 point
  19. Kopiuj-wklej z mojego komentarza z FGE. Odcinek nawet mi się podobał. Nie zamierzam się jakoś specjalnie rozpisywać, więc całość przedstawię jak niektórzy powyżej w punktach. + przemiany Dashie w M6 + dom Rainbow + Szkutalu iksz Reinbou + Soarindash + Pinkie i wata cukrowa + ksywki całego zespołu - infantylne, wręcz idiotyczne zachowanie Rainbow - momentami trochę za nudne 8/10 za Soarindash i tę scenę, gdy Soarin wstaje i widzi Rainbow na jego łóżku ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
    1 point
  20. To ona. Po raz kolejny była tu. Przeszyła mą duszę wlot. Swym okiem widzi malowany świt. Ogon w górze, każdy pojmie jej zamiary w mig. Słodka, jak truskawka. Wodzi cie za nos. Czeka cie okrutny los! Nie wiesz, że w paszczę się pchasz? Ostrzegam cie. Uciekaj, puki dech jeszcze w piersi masz!
    1 point
  21. ludzie którzy są przyszłością tego narodu. mam wrażenie że....
    1 point
  22. Dec już nie jest modem. Pytaj Sosne.
    1 point
  23. Heh, kto by pomyślał. Przeczytałem antropologię 2 razy i nawet ją wydałem, a jeszcze nie umieściłem pod nią swojego komentarza. Pora chyba to naprawić. Otóż, tłumaczenia z oryginałem nie porównam, gdyż oryginału nie przeczytałem. Niemniej, mogę co nieco powiedzieć o samym fanfiku. Uwaga, poniżej mogą się znaleźć delikatne spoilery. Postaram się jednak unikać specjalnego psucia fabuły. Otóż, Antropologię idzie podzielić fabularnie na 3 etapy: Teorie spiskowe Lyry | Świat Ludzki | Lyra ratuje sytuację. Pierwszy etap, tradycyjnie, Lyra siedzi sobie w Equestrii, jest pastelowym taboretem i żre ciasto oraz gra na lirze. Niby nic ciekawego, gdyby nie jej mania udowodnienia, że człowieki istnieją. Ma sny, wizje i takie tam, co nie przysparza jej przyjaciół. Ot zwykła Lyra z punktu widzenia fandfomu. A moze to właśnie ten fanfik ukształtował takie podejście fandomu? W sumie, to dość prawdopodobne. Ogólnie, część oddana całkiem dobrze, aczkolwiek bez większych wodotrysków moim zdaniem. Po prostu solidny kawałek, który jest wprowadzeniem, do moim zdaniem, najważniejszej części tekstu. Lyra jako ludź. Czyli etap, gdzie pastelowy taboret ma ręce, nogi i spodnie na zadku. Trafia ona do innego świata i próbuje go zrozumieć. Okazuje się, ze działa on nieco inaczej niż jej stary świat, ale jest też dużo podobnych elementów. Jak już wspomniałem, to najlepsza część opowiadania, która ma w sumie jedną wadę. Jest krótka. Moim zdaniem, mogłaby być ze 2 razy dłuższa i opisywać z pewną dozą humoru, spotkania naszej Lyry z przedmiotami życia codziennego. Mogłaby, dajmy na to, przyzwyczajać się do samochodów, do szkoły pójść (albo na studia). O to w sumie byłoby ciekawe. Pomysłów jest więc sporo i można by za ich pomocą osiągnąć, no ale autor postanowił zrobić to nieco inaczej. I tu dochodzimy do ostatniego etapu, gdzie Lyra ratuje świat dzięki swojemu, Equestraińskiemu pochodzeniu. Niby fajnie, niby dobrze, ze było zderzenie 2 światów, ale osobiscie bym chyba wolał gdyby tego w ogóle nie było, albo gdyby wcześniej, nastąpiło znacznie dłuższe życie Lyry u siebie. Podsumowując, to dobre, warte polecenia opowiadanie, któego jedyną wadą jest chyba tylko zbyt mało pociągnięty wątek ludzkiej Lyry. Pozostaje pytanie, czy zasługuje ono na Epic, albo Legendary? Otóż nie. Tłumaczenie zdaje się być porządne (a przynajmniej żadne nieścisłości, nie rzucają się w oczy), a sam tekst przyciąga, miejscami bawi i zapewnia dobrą rozrywkę. Niemniej, to trochę za mało jak na Epic, moim zdaniem. Tekst aż tak nie porywa. Mimo wszystko polecam i zachęcam do lektury.
    1 point
  24. Killer mi się kojarzy z tym xD
    1 point
  25. 'Widzisz coś narobił Wąski. Urwałeś kurze złote jaja.'
    1 point
  26. A mnie się odcinek nie spodobał (Właściwie jedynym, który mi naprawdę przypadł do gustu był odcinek szósty, reszta była albo taka "meh" albo po prostu "ok", póki co sezon szósty jest taki sobie jak dla mnie). Rainbow Dash była moją ulubioną postacią, gdy zaczynałam oglądać serial, ale z każdym kolejnym sezonem- spadała u mnie w rankingu na łeb na szyję. Można więc powiedzieć, że "Rainbow Crush" pasuje do niej nie tylko ze względu na kraksę w tym odcinku. Ale teraz? Jest po prostu irytująca. Niby dobry morał, a nawet kilka gdyby się uprzeć, ale co z tego skoro przez większość czasu miałam ochotę podeprzeć się na łokciu i zakryć oczy dłonią? Nie zawsze trzeba morału, by odcinek był dobry, i sam morał niekoniecznie jest w stanie dźwignąć cały odcinek. Podobała mi się końcówka- Rainbow w końcu coś zrozumiała, ale to wciąż za mało. Mam nadzieję, że dalej będzie lepiej.
    1 point
  27. Co Cię skłoniło do MLP:FiM w tym wieku? He, he; ale nie ode mnie
    1 point
  28. PowodZenia Siper jaraczu elektryka, widzimy się na mec xd Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
    1 point
  29. Powodzenia w takim razie i trzymam kciuki.
    1 point
  30. Odcinek moim zdaniem na 8, lub 9. Fakt, RD zachowująca się jak źrebak w nowej szkole, chcąca zaimponować wszystkim, trochę irytował, ale jednak sam odcinek nie najgorszy, choć też do rewelacji sporo zabrakło. Ps i kolejny epizod zamknięty w serialu, CMC, ma swoje znaczki, Rarity ma swój sklep w stolicy, Twilight poznała swoje przeznaczenie jako księżniczką, a teraz RD spełniła swe marzenie od pierwszego sezonu
    1 point
  31. Z lubelskiego Bardzo dawno nie grałem w żadne gry, ale kiedyś grałem w Simsy i NFS. Książki Paulo Coelho "Alchemik" , "Alef" , " Demon i panna Prym". Bardzo lubię tego autora. Ulubiony kucyk oczywiście Fluttershy
    1 point
  32. Tak a propos Wonderboltsów https://youtu.be/ATGJBmCzB5Q
    1 point
  33. Oho, ktoś +/- w moim wieku Witaj.
    1 point
  34. Dobra koniec hejtowańska daję 9/10. Mi się osobiście odcinek podobał. Był bardzo dobrze wykonany i dosyć mocno podziałał na moje emocje. Wczułem się w Dashie i przyznam że dobrze oddali uczucia towarzyszące takiej sprawie. Za to daję taką wysoką ocenę. Może i trochę cringy były te iscenizacje Dashie ale ciekawie ukazane. Całość ładnie się łączyła i wszystko świetnie dopracowane. 6 sezon nie patrząc na początek mnie zachwyca i oby tak dalej. Ale i tak widząc inne opinie to chyba będę w mniejszości
    1 point
  35. @Dabrowski Świetne utwory, szczególnie pierwszy i trzeci Co do tego pomiędzy, nie wiem dlaczego, ale strasznie nie lubię tego rodzaju muzki. Chyba przez to, że często brzmi dla mnie za bardzo "diskopolowo" Folklor jest przepiękny. W z pozoru prostej muzyce ludowej kryje się życie w najczystszej swojej postaci i pokazuje ona, że prawdziwe piękno leży w prostocie. Z folkloru inspirację czerpali najwięksi kompozytorzy(na przykład genialna IX symfonia Dvoraka) i jej echa słychać chyba we wszystkich gatunkach muzycznych. Przez parę lat tańczyłem w zespole "Małe Słowianki". Bardzo miło to wspominam i chyba tam miałem najwięcej styczności z muzyką ludową, którą bardzo polubiłem. Nie powiem, żebym słuchał tego regularnie, ale ilekroć słyszę te piękne melodie, noga sama zaczyna tupać do rytmu :3 Mój region? Z moim regionem jest związany krakowiak, a charakterystyczny rytm z synkopą jest pokrewny muzyce jazzowej, która jest mi bardzo bliska. Z muzyki innych krajów szczególnie lubię muzykę irlandzką / celtycką i jeśli miałbym się z kimś zamienić na folklory, to właśnie z nimi. A skoro już się wymieniamy linkami to ode mnie genialny hopak: https://www.youtube.com/watch?v=kQlJ6hWhqdY Pasyłała mienia mat (jeżeli ktoś ma inne, lepsze nagranie tej piosenki, dajcie znać) https://www.youtube.com/watch?v=6vkAIADEJwA Świetne wykonanie tradycyjnej kolędy łemkowskiej. Aż ciary przechodzą, jak słyszę takie śpiewanie. Coś niesamowitego https://www.youtube.com/watch?v=ZVdkjBoZiEA I na koniec fragment genialnego koncertu, który polecam w całości. Tym razem muzyka irlandzka :3 https://www.youtube.com/watch?v=z-ttrQ38mOc
    1 point
  36. Ufff... po długiej przerwie, ja - 1, Real Life - 0. Asysta dla majówki. Niewiele, ale mam nadzieję, że przy kończeniu następnego przerwa nie będzie taka długa. https://docs.google.com/document/d/12Qfe1173zVuZu4IioqXbflPeiS_PMBbxK57AvrIkRHw/edit
    1 point
  37. Ja również cię witam Jacku i zapraszam do wspólnej zabawy na forum Masz racje MLP wciąga i to bardzo, przed tobą jeszcze wiele bekowych odcinków. PS..też lubie Flutter
    1 point
  38. Siemka! Ja ci pytań oszczędzę Witam na forum. Życzę miłego pobytu tutaj! Pozdrowienia z zakątków lasu Everfree! Brohoof!
    1 point
  39. http://www.dailymotion.com/video/x495ktq odcinek 7 Newbie Dash, wersja ENG bez napisów
    1 point
  40. Już się boję, pewnie Derpy stanie się alicornem
    1 point
  41. Dałny wojny to jedno (a mam nadzieje że nie spartaczą jak II ) ale jest zapowiedź Battlefield 1... cholera byłem mega sceptyczny bo w 3 grałem, 4 miałem w pompie a tą muszę mieć! Tak tak, wiem, w piekle jest dla mnie specjalne miejsce za złamanie przysięgi pinkie ;_____;
    1 point
  42. Uwielbiam szanty A polecić mogę to: i to: Uwielbiam też country i tutaj też coś polecę:
    1 point
  43. Roast V sezonu? Czemu nie. Zacznijmy od pierwszego epizodu: Starlight Glimmer to Amon z Legendy Korry, została zdemaskowana w ten sam sposób co antagonista w avatarze: Znaczek/Blizna została zmyta wodą na oczach wszystkich. To nie jest mały szczegół, cała ich ideologia była niemal taka sama: zabrać wszystkim magię by wszyscy byli równi. Mapa: sezon miał być nastawiony na zwiedzanie Equestrii. Co zwiedziliśmy? Zabite deskami wiochy, Manehattan po raz enty a do Yakyakistanu Pinkie nawet nie weszła. "Nie ma to jak w domu" - Wiedziałem, że nikt nawet nie spojrzy na te świecidełka, zawierające fragmęty przeszłości, w ten sam sposób jak w tym odcinku. A przy okazji: kto chce konar z korzeniami wielkiego dębu u siebie na suficie? "Ścigany" - CMC powiedziały Troubleshoes'owi co oznacza jego znaczek, dlaczego już wtedy nie dostały znaczków? Poza tym odcinek bogaty w beznadziejne gagi, zmarnowany westernowy klimat. "Zaginiony skarb Griffonstone" - Za wygląd Griffonstone myślałem, że się wścieknę. Nie wierzę, że Gryfy które zgarnęły 3 miejsce w Igrzyskach Equestriańskich mieszkają w tej zabitej dechami dziurze. "Ale impreza!" - Szkoda, że nie w Yakyakistanie, przy okazji jak Jaki chciały by się mierzyć z Equestrią? "Kopę lat!" - Znajdź zapomniane przyjaciółki by odnowić więzy przyjaźni, nie spotkaj się z nimi przez (patrzy na zegarek) 20 odcinków. "Detektyw Rarity" - Każde zgaszenie klimatu Noir w niemal ten sam sposób. "Kuce w wielkim mieście" - Czy są jakieś inne miasta w Equestrii niż Menehattan? "Poszukiwacze zaginionych znaczków" - Odnośnie "Ściganego", po drugie nie przepadam za musicalami ale muszę przyznać jedno: Diamond Tiara potrafi śpiewać. "Wspólne Święta" - Big Mac zdradza Cheerilee "Żartowniś Discord" - Chyba najnudniejszy odcinek z Discordem, więcej pomagał niż psocił. "Hooffieldowie – McColtsi" - Znowu zabita dechami wioski. "Znaczki, raz jeszcze" - Równie dobrze CMC mogły się wkurzyć, że Babs Seed dostała znaczki szybciej od nich, jeden z najgorszych motywów zbrodni jakie słyszałem. Polski dubbing pozostawię bez komentarza, powiem tylko, że "Koniki" przebić może tylko "Apple Bloom Combo" z odcinka "Oklaski dla Sweetie Belle". Co do tego, że ma mało piosenek to 5 sezon ma ich więcej niż drugi, a pozostałym sezonom nie wiele ustępuje.
    1 point
  44. To ja z mamą rozmawiamy o kreskówkach i nagle powiedziałem, że jest taka bajka dla małych dziewczynek, i że ona mi się podoba, a ona, że ,,No i co z tego? Każdy ogląda to co lubi ''. Kocham moją mamusie
    1 point
  45. Everything wrong with Ace Combat: Wojna o Equestrię in 1 post! Spoilers! (duh!) Razem grzechów: 91 Kara: lektura "Polacy są Wszędzie" _______________________________________________________________________________________________ A tak poważnie: ff pełen jest wszelkiej maści głupot i dziur fabularnych, z których część mogłaby zostać ominięta, gdyby odpowiednio rozwinąć opisy, a przynajmniej połowa nie miałaby miejsca, gdyby autor zastanowił się chwilę przy pisaniu. Rażą błędy interpunkcyjne, a sposób, w jaki streszcza się tu dialogi i walki powietrzne woła o pomstę do nieba. Przeszkadza łatwość, z jaką szwadron Mirage i spółka odnoszą zwycięstwa - prawie jak przy oglądaniu Czterech Pancernych. Nie ginie tu chyba żadna ważniejsza postać. No i zakończenie jest takie... hurraoptymistyczne. Punkt 91. z powyższej listy aż prosi się, by rozwinąć ten wątek: grupa gryfich emigrantów, wygnanych z kraju przez nową, powojenną władzę, i gorzkie resentymenty, które prowadzą do powstania faszystowskiego kraju (Killzone anyone?). Tym niemniej nie jest to fanfik zły. Nie jest to też co prawda dzieło wybitne, ale jest to przeciętne pierwsze opowiadanie, plasujące się w górnych stanach średnich. Gdyby popracować nad fabułą, nieco "ubrudzić" tę wojnę, to kto wie?
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...