Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 04/11/17 we wszystkich miejscach

  1. Mały update - Pół popek xD
    2 points
  2. W sumie od początku miałam racje, jak tylko obiecali legendarkę dla McCree mówiłam, że będzie Blackwatchowa i jest
    2 points
  3. Przedstawiam wam mojego fanfika, który zdobył trzecie miejsce w konkursie literackim. Opis: Historia zagłady. Link
    1 point
  4. Witam was serdecznie, drodzy czytelnicy. Klub Konesera Polskiego Fanfika jest serwerem na Discordzie służącym do wymieniania się opiniami na temat polskiej kucykowej twórczości fanowskiej. Naszym celem jest popularyzacja polskich dzieł i pokazanie, że Polak też potrafi. Ekipę stanowią: @Coldwind, czyli ja - właściciel serwera i administrator @Zodiak - moderator i pomysłodawca @Pantofelek Abominacji aka Misiek - moderator @Cahan - moderator Temat ten będzie służył do ogłaszania dyskusji, wyrażania opinii i przesyłania swoich propozycji. Chciałbym prosić kogoś z ekipy forum o przypięcie tematu. Kliknij tu, by zobaczyć harmonogram Możliwe jest przedłużenie każdej z dyskusji do soboty Archiwum: Kanały tekstowe: - klub_konesera - kanał do zaplanowanych dyskusji - kawiarenka - kanał do luźnych dyskusji na tematy literackie - kanciapa - off-topic - info - informacje na temat Klubu - strategie - kanał dla fanów gier strategicznych - chinese_cartoons - dyskusje o anime - taborety - dyskusje o MLP - seriale_filmy - nie trzeba komentować - powitania_pomoc_feedback - tu można się przywitać, poprosić o pomoc co do Klubu, składać propozycje i skargi Kanały głosowe: - Kawiarnia Literacka - dyskusje na temat fanfików - Trzepak - luźne dyskusje na tematy wszelakie Link do serwera Partnerzy: - MLPPolska - For Glorious Equestria - Equestria Times - SparkleSubs No cóż, zapraszam. Kolejne informacje będą pojawiać się stopniowo. Stay tuned! Pozdrawiam i życzę miłych dyskusji.
    1 point
  5. Wiedźma Rozdział Pierwszy "O wiedźmach i sprzedawcach tytoniu" Rozdział Drugi "O szkodliwości palenia tytoniu" Rozdział Trzeci "O zaściankowości, hipokryzji i rozpuście" Rozdział Czwarty "O walce naszej, którą toczymy i o jej słuszności" Rozdział Piąty "O nienawiści, zazdrości i innych uczuciach przez miłość powodowanych" Rozdział Szósty "O drugiej stronie miecza" Rozdział Siódmy "O iskrze na prochy i feniksie, który w prochy powoli się obraca" Rozdział Ósmy "O mrocznej nocy i świcie, odsłaniającym krwawe dzieło" Rozdział Dziewiąty "O ranach, których ni czas, ni magia nie wyleczy" Rozdział Dziesiąty Część I "O smoku, feniksie i płomieniach tańczących na kurhanach ich wrogów" Rozdział Dziesiąty Część II "O drodze ku zagładzie" Rozdział Dziesiąty Część III "O zemście" Wstęp: W każdej beczce miodu zawsze znajdzie się łyżka dziegciu. Eqestria wyjątkiem nie była. Zawiść i próżność urosła w sercach arystokracji equestriańskiej po koronacji Twiligh Sparkle na księżniczkę. W swojej głupocie i pysze zrobili coś, co pogrążyło Equestrię w chaosie o jakim nie śniło się nawet Dicordowi - bożku chaosu. Lekkomyślność kosztowała coś więcej nie tylko Equestrię, ale i jej najbliższego sojusznika. Kryształowe Imperium. Z biegiem lat, bajkowy świat popadał w barbarzyństwo, ciemnotę i okrucieństwo, zapominając o swojej tradycji. Jedni chcieli to wykorzystać. Inni bronić się przed tym. Byli też i tacy, którzy wiedzieli, że brak przystosowania oznacza śmierć. Oto opowieść o jednej z nich. Wiedźma Tom II Rozdział Pierwszy "O starych wrogach" Rozdział Drugi "O zagładzie domu Goldenwoodów" Rozdział Trzeci "O przeszłości i jej wpływie na teraźniejszość" Rozdział Czwarty "O zmroku zapadającym nad Equestrią" Wstęp: Minęło lato, minęła jesień, minęła zima, nadeszła wiosna. Czy czas wyleczył rany zadane rok wcześniej? Co stało się z kucykami, których losy splotły się tamtej burzowej nocy? Co stało się z Laurelinem, który otrzymał cios w samo serce? Okazuje się, że to, co zaczęło się w Ponyville było tylko preludium wydarzeń mających zatrząsnać całą Equestrią w posadach i na zawsze zmienić oblicze świata. Zmiana nadeszła z północy, a kucyki nie były gotowe. Ani wiedźma. Ani najemniczka. Ani czarodziej. Historia miała zatoczyć koło. (A tutaj zostawiam rozdziały starego drugiego tomu. ie wyszedł mi, pogubiłem się we własnych planach i poprowadziłem opowieść tak, że zmierzała donikąd. Nie usunę ich z szacunku do Was oraz jako świadectwo mojego błędu.) Rozdział Pierwszy "O nowym dniu" Rozdział Drugi "O różnych potworach" Rozdział Trzeci "O koszmarach, co wracają" Od autora: Kucykowi wiedźmini? Czemu nie! Po inspiracji, jaką był Fallout: Equestria sam postanowiłem połączyć dwa światy. I padło na jeden z najbogatszych. Mm nadzieję, że opowieść przypadnie do gustu zarówno fanom Białego Wilka i wszystkiego, co z nim związane, jak i osobom, które tylko o wiedźminie słyszały. Zapraszam! [uwaga!] Opowieść zawiera wulgarny język, przemoc i możliwą sugestywność. Jednak nie ma tam rozbudowanych scen erotycznych czy szczegółowych opisów zabójstw ani rzucania mięsem na lewo i prawo. Fanfik przeznaczony jest raczej dla osób dojrzalszych. A tu zaczynają się opowiadania niepowiązane fabularnie z powyższą historią: "Cudowny akt pierwszego współżycia" Oficjalnie aTOM swoim komentarzem rozpoczął głosowanie na przyznanie "Wiedźmie" tagu [EPIC] Stan głosów: Takie podliczenia proszę zostawić moderatorowi działu. Popełniłeś przy nim błąd~Dolar84 Epic: 10/10 Legendary: 13/50
    1 point
  6. Fun Fic napisany dla funu jakiś czas temu, wrzucony tylko na fiction, więc postanowiłem upchnąć go i tutaj. O czym to? O wznoszeniu księżyca. Serio Nie wiem czego byście się spodziewali Jak za cienkie to wywalić. Legenda o ciemnej stronie księżyca
    1 point
  7. *PUK PUK* Witaj drogi przybyszu, cóż sprowadza cię do tak małej karczmy? Usiądź proszę, a opowiem ci historię, która dawno została zapomniana przez świat. Historię księżniczki Elony Butterfly i jej czynów. W tamtym czasie było to dziewczę młode, o niezwykłej urodzie. Miała za sobą już całe 17 wiosen. Jej różane włosy opadały wdzięcznie, aż do ramion, a oczy koloru lawendy wpatrywały się w świat z należnym mu szacunkiem i jednoczesną ciekawością. Na jej policzkach widniały jasno-różowe znamiona, w kształcie kół. Nie przejmowała się swym, niezbyt wysokim wzrostem, swój brak krzepy zaś nadrabiała inteligencją, oraz rozwagą, które niekiedy bardziej zdawały się działać, niźli brutalna siła. Zwinności jednakże już jej nie brakowało, co więcej, miała bardzo zręczne dłonie, przez co dobrze sprawdzała się w przeróżnych pracach manualnych. Legenda głosi, że jej różdżka przypominała trochę kolczasty kwiat. Z charakteru była ona osobą łatwą do opisania. Bardzo zmienna, wszystko zależało od sytuacji, w której aktualnie się znajdowała. Nie trzeba było się bardzo postarać, aby ją rozzłościć, tudzież rozbawić. A czytać z niej można było, niczym z otwartej książki. Nie umiała, a może po prostu nie lubiła ukrywać swoich emocji. Rzeczą dla niej wręcz nie do zniesienia było własne kłamstwo, które skalało osobistą dumę. Lubiła być szczera wobec siebie i świata, dlatego właśnie nie bała się wyrażać własnych opinii. Jedną z jej cnót zaś była cierpliwość. Wyznawała zasadę „Nic się samo nie stanie”, nie lubiła siedzieć w jednym miejscu. Preferowała wszystko robić własnoręcznie, miała wtedy z tego największą satysfakcję, dzielenie się zasługami często nie wchodziło zbytnio w grę. Miała wielkie trudności z akceptowaniem pomocy od innych. Nie lubiła również kierować się stereotypami, o wszystkim wyznaczała sobie własną opinię. Nawet jeśli wszyscy w wiosce upieraliby się, że jakieś monstrum jest wcieleniem czystego zła, to ona nie przyjęłaby tego do wiadomości, puki nie poszłaby sprawdzić. Toteż do wszystkiego podchodzi z podobnym nastawieniem, czyli jak do nieznanego. Lubiła nowe i ciekawe rzeczy.... Może po prostu „interesujące” będzie dobrym określeniem. Jeśli coś ją zainteresowało, to już nie odpuszczała tak łatwo, a uparta była, to trzeba jej przyznać. W rozmowie raczej... hm... zależało od jej aktualnego humoru. Tak zimna, jak czasem potrafiła być, tak miła wydawała się innego dnia. Od razu widać było, jakie aktualnie odczuwała emocje. Przeważnie jednak nie starała się robić sobie z góry wrogów. Warto też wspomnieć, że lubiła mieć krótko podcięte włosy, ponieważ było jej dużo wygodniej, jednakże wiecznie dostawała jakieś reprymendy za takie zachowanie od swojej matki. Niezbyt lubiła Glossaryck'a, który naturalnie zawczasu został wyznaczony, aby nauczać ją sztuki magicznej. Nigdy mu nie ufała za bardzo. Z drugiej strony, jej magia nie była na aż tak niskim poziomie. Nawet jeśli nie pałała żadną sympatią do niebieskiego ludka, to respektowała jego wiedzę i słuchała cóż takiego ma do powiedzenia... przeważnie. Specjalizowała się w magii leczniczej, wszelkiego sortu. Nie lubiła głośnych miejsc i tłumów. Jednym z jej hobby były nocne spacery, na które wymykała się zawsze przez okno swojej komnaty. Wiedziało o tym paru zaufanych dworzan... Cała historia zaczyna się jednak dawno dawno temu, w naszym królestwie – Mewni. Kiedy to wojna chyliła się ku końcowi, a po ziemi włóczyły się tylko niedobitki, które próbowały jeszcze cokolwiek zdziałać. Każda jednakże, najmniejsza nawet, rebelia prędko była tłumiona. Na tron wstąpiła już dawno córka pierwszej królowej – Nebula, oraz jej mąż – Monocerotis. Imiona ich pochodziły od przeróżnych gwiazd, toteż ich córka również została ochrzczona pod nazwą jednej z nich – Elony. Jej życie wyglądało raczej spokojnie, może nie była najwspanialszym dzieckiem na świecie, jednakże nie była również chodzącą katastrofą, która zniszczy wszystko wokoło. Posiadała własne, między-wymiarowe nożyczki, choć trzeba przyznać, że nie używała ich zbyt często, aby skakać po innych światach. Gdy na jej 14 urodziny przekazana została jej różdżka, jej rękojeść zmieniła kształt, aby zaraz wyglądać niby łodyga kolczastego kwiatu. Odtąd księżniczka mozolnie, ale sukcesywnie rozpoczęła naukę magii. Niedługo zajęło Glossaryck'owi ocenienie, że jej potencjał magiczny nie był niestety tak wielki, jak u jej matki. Tak oto minęły jej jeszcze trzy lata jej życia, a oprócz rozpoczęcia nagminnego chodzenia na nocne wędrówki, tak naprawdę nic się nie zmieniło, a wojna zaczęła się powolutku zacierać... ~Ale historia dopiero się zaczynała~
    1 point
  8. Dziwne. Wcześniej nie działało Dzięki za "life hacka"
    1 point
  9. (protip: jak zrobisz ctrl + z to przywróci Ci większość tego co napisałeś wcześniej)
    1 point
  10. Socks Chaser. Decaded powiedział/ła że jesteś wolna. Ile w tym prawdy ?
    1 point
  11. Powiew przeszłości, jak to przetłumaczyłem na polski. Changea, czyli podmieńcowe państwo istniało na forum jako dział przez dobrych parę lat, nie byłem wtedy na forum kiedy w latach świetności forum, tenże dział był żywy. Wiem, że te czasy przeminęły, a ja pewnie nie zdołam wskrzesić tak dobrze działu by go przeglądała podobna ilość jak w tamtym czasie, ale spróbuję. "Blast From The Past czyli Changea z mojego punktu widzenia" to cykl artykułów na temat tego zarchiwizowanego działu i jak ja go postrzegam parę lat później. Jeśli chcecie więcej artykułów to zapraszam do obserwowania tematu, a kto chce napisać swój artykuł zapraszam na priv (lub discorda) w celu uzgodnienia pewnych rzeczy. Artykuły nie będą zbyt obszerne (chyba, że będzie o czym pisać), a temat ten jest wstępem do zmian w dziale. Artykuł 1: "Tylko żeby się tak nie stało!" Kto by kiedyś pomyślał, że podmieńce zostaną zmienione? W 2013 roku już wystarczającym wstrząsem dla nas była przemiana Discorda. W 2016 zaś stała się rzecz straszna, przynajmniej dla tych co lubią czarne podmieńce, ending sezonu 6 uważany jest przez wielu za najgorszą rzecz jaką kucykom mogła się stać. Ja tak nie myślę, ale ten artykuł nie jest o mnie. Niektórzy spekulanci, po oglądnięciu tegoż endingu zaczęli wieszczyć koniec podmieńców i changelingów, a także przemianę krysi. Wiele osób twierdziło, że opening sezonu 7 będzie zawierał ową przemianę, ale po najnowszych trailerach stwierdzam, że nie tym razem. Ale? Ale może potem? Może się jednak stanie to, co w tym czasie bronies się nie śniło … albo śniło, tylko że w koszmarach
    1 point
  12. Nowy spoiler z pierwszego odcinka sezonu siódmego. Niezbyt wiele, ale zawsze coś.
    1 point
  13. N: Do teraz zastanawiam się, jaki cel ma ta duża litera na końcu. Czy to takie nawiązanie do symetrii, albo do loga jakiegoś zespołu metalowego? A: Crescendo zauważam. Niestety, helikoptery nie wywołują u mnie tak potężnych emocji co u WilczKa, więc nie mogę zbyt wiele tu powiedzieć. Jaki piękny stabilizator wirnika nośnego. S: Ach, cóż za seksowny helikopter. Jego uroda jest doprawdy zniewalająca. Gdybym była helikopterem, chciałabym być właśnie tym U: Kontaktujemy się głównie przez statusy, ale cóż to są za rozmowy! No można powiedzieć że poziomem dorównują słynnym obiadom czwartkowym, gdyby nie to, że wcale nie. Co mogę powiedzieć - miły pan użytkownik bardzo.
    1 point
  14. Musi być wersja na PS3, dam każde pieniądze
    1 point
  15. Nie wiem gdzie to jest, ale jadę tam kyrwa
    1 point
  16. Coś się ostatnio nadaktywny na forume robię. Jeszcze tylko 31 razy i będę miał darmowe przejazdy MPK z cukrzycą gratis
    1 point
  17. Przedstawiam Krystynę z Andrzejowni. Z tłem. Art będzie można zakupić na Pyrkonie, podobnie jak wiele innych. Chrysalis
    1 point
  18. Ja...? Panie, ja katolik, ja się w takie okultyzmy nie bawię... I powierniczki nieumyślnie pomagają Xanie? Zastanawiam się jak to możliwe... (ta a moi czytelnicy pewnie tego jak możliwe było to co stało się pod koniec 1 rozdziału... spokojnie dowiecie się, ale nieco to zajmie, choć najtęższe umysły Equestrii będą się nad tym głowić...) no i w jakiej postaci by tam trafiły. I - ty pytanie nawet niekoniecznie tylko do Ciebie w zasadzie - jak sądzisz co byłoby z kucykami w Lyoko powinny mieć tam postać(wirtualne wcielenie) ludzką czy kuczą? I co ważniejsze - dlaczego. Wracając zaś do Kodu Equestria... cóż a czemu Xana miał się ograniczać? Miał trzy lata na przygotowania, to oczywiste, że musiał przez ten czas przygotować coś wielkiego... czy to sztampowe? No może trochę, ale to też z jego strony najlogiczniejsze posunięcie. A to obchodzi go bardziej niż to czy jest oryginalny czy nie;) Dla niego liczy się skuteczność... a tu... cóż każdy z jego sług był potrzebny do realizacji plany. W kwestii postaci: -Discord - cieszę się, że udało mi się to zrobić, to nie takie proste zadanie, zwłaszcza dla takiego ścisłowca jak ja(no dobra poszelać też umiem... inaczej nie zrobiłbym takiej(pierwszy post od góry) wstawki w niekończącej się historii u mnie na stronie). Generalnie... Discord będzie miał jeszcze swoje momenty. Starałem się by pod kontrolą Xany nadal pozostał sobą. Zresztą powierniczki w dużej mierze też zostaną sobą. -Sombra - zbyt wyszczekany? Mógłbyś może to rozwinąć? Preferuję rozbudowane uwagi, najbardziej pomagają w ulepszeniu opowiadania.
    1 point
  19. Można serialu? Jak tak to: M jak Marchewka Da bum tss
    1 point
  20. TV potrafi poprawić humor. Tytuły trzech filmów puszczonych pod rząd: - Człowiek w ogniu - Nikt nie przeżył - Ale numer
    1 point
  21. - Yay - Ucieszył się Busma. - Będzie nam łatwiej się spotykać, bez granic społecznych i sztucznych przeszkód tworzonych tylko by zaznaczyć swą odrębność. - Dodał z zamyśloną miną.
    1 point
  22. Jako wielbiciel wyśmienitego humoru żydowskiego z dumą chciałbym przedstawić sponifikowaną wersję jednego z najlepsze kawał jaki kiedykolwiek dane mi było słyszeć. Zaznaczam, że tekst nie ma na celu urażenie kogokolwiek, lecz jedynie promowanie tegoż humoru bardzo popularnego w latach 20 i 30 a obecnie niemal zapomnianego, a przynajmniej występującego wyjątkowo rzadko. Panie i Panowie oto przed Wami: Przypowieść o Kicku Paskowanz Dowcip znany jest niektórym uczestnikom ostatniego meeta Zgorzeleckiego, którzy byli nim przeze mnie torturowani. Wyrażam nadzieję, że Wam się spodoba. Jednocześnie zaznaczam, że wymowa w tekście zniekształcona jest celowo. Moje najserdeczniejsze podziękowania dla Scyferka, który namówił mnie do ponifikacji rzeczonego dowcipu.
    1 point
  23. Ok dodałem ankietę, kilka propozycji odrzuciłem, ze względu na cenę. Wiem, że trochę zaniedbałem ale cóż zajęty byłem. Tak, czy siak głosujecie do przyszłej niedzieli. Po tym czasie zadecyduję, kiedy odbędą się pierwsze rozgrywki @edit Teraz się skapłem, że ostatnia opcja powinna być wielkrotnego wyboru, co też poprawiłem
    1 point
  24. A może sam się czegoś nauczysz? Czy może, jak sam piszesz o wszystkich (czyli o sobie pewnie też), wiesz swoje i jesteś zamknięty na zmianę zdania, która jest oznaką oświecenia?
    1 point
  25. Wali mnie, czy jesteś gejem, jeśli tylko nie wchodzisz mi w drogęBo gdy widzę już jakiegoś, to za siebie nie mogę i nic na to nie pomogęŻe pe*ały obrzydzają mnie jak widok sekcji na w pół zgniłych zwłok - Hans 52 dębiec Ale... Kapłańska 18:22 Nie wolno ci położyć się z mężczyzną tak, jak się kładziesz z kobietą. Jest to obrzydliwość. Bóg mimo potępienia tych ludzi zabrania homofobi i zabijania takich ludzi,tylko bóg ich osądzi.
    1 point
  26. nie radziłbym udostępniać linka to raz. Dwa jutro wrzucę podsumowanie ankiety i zdecyduję kiedy rozpoczną się rozgrywki i przekażę tę informację tutaj
    0 points
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...