Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 08/27/17 we wszystkich miejscach

  1. [Napisy] Dla tych, co jeszcze nie śpią: Link do Sparkle: MLP:FiM S07E16 Plik z napisami: Google Drive [.srt] Napisy dopasowane do wersji od Derpyhooves. Jakby kogoś to interesowało i o tym nie wiedział, to Derpyhooves to tak naprawdę Spazz, po prostu wybrał on taką nazwę dla swoich "ostatecznych ripów" o teoretycznie najlepszej jakości (tych jego ripów, TV ripów, nie tych itunes ripów, takich z telewizora ripów, że obraz z satelity i te sprawy ripów). Także "od Spazza [Derpyhooves]", bo jednak ta ostateczna wersja może różnić się o kilka sekund tu i tam.
    6 points
  2. Witajcie Klacze i Ogiery z forum mlppolska! ^^ 21 października 2017 roku odbędzie się Jesienny Warszawski Twilightmeet. To już trzeci tak duży ponymeet w Warszawie pod patronatem lawendowej klaczy księżniczki Twilight Sparkle. Tym razem wyjątkowo meet będzie ogłoszony najpierw na mlppolska więc nie mogę podać jeszcze linku do wydarzenia na facebooku. Jak zawsze wraz z swoimi kucykami i przyjaciółmi będziecie mogli spędzić miło czas na kucykowej imprezie ale tym razem atrakcje postanowiły pójść w inną stronę niż ostatnio. Planowane atrakcje będą bardziej luźne. :3 Po za klasycznymi i sprawdzonymi atrakcjami (Karaoke, MLP CCG) planujemy kilka luźniejszych takich jak "Przyjaźń w ciemno", prelekcja o związkach kucyków z Wielką Lechią czy nocny dywagacja o tym co każdy widział w fandomie a nikt o tym nie mówi (18+). Jak zawsze już u nas będzie też przerwa obiadowa. Póki co nie ma jeszcze planu atrakcji ale planujemy by był troszkę większy niż wiosenny. ^^ Akredytacja zacznie się o 10:00 w sobotę ale tym razem planujemy by chętni mogli zacząć zabawę już dzień wcześniej o 20:00. Większość ważnych informacji zacznie pojawiać się w najbliższym czasie! Do zobaczenia 21 października drogie kucyki! ^^ OPŁATA WEJŚCIOWA: 10 zł (wstępnie) Wydarzenie na Facebooku: (wkrótce) Kontakt do organizacji: Jan Akonom (Dmitrij) Telefon: 791200242 (będę dostępny od środy) Facebook: Agata Zielińska (główny organizator) - https://www.facebook.com/AgataZielinska Bronies Twilight (grupa organizacyjna) - https://www.facebook.com/BroniesTwilight/
    4 points
  3. Kiepska jakość, bo kamerką internetową, ale ciężko się robi samej sobie zdjęcie komórką, a nie ma kto mi zrobić. Więc póki co łapcie siwą Pervi btw. na tym zdjęciu możecie znaleźć kucyki
    4 points
  4. Zauważyliście w tle dalszy rozwój w magii Sweetie? Potrafi już się osłonić polem siłowym Applebloom will kill you shortly:
    4 points
  5. Jako że programowanie ciągle przelatywało gdzieś między moimi zainteresowaniami, postanowiłem spróbowałem z c++. Niby idzie, ale jakoś tak powoli. Mniejsza z tym. Całą wiedzę jaką zdobywałem starałem się od razu wykorzystać. Tak powstał mój pierwszy program. Póki co jest on w konsoli (marzy mi się aplikacja okienkowa) i nie jest jakiś skomplikowany, ponieważ zawiera on tylko kilka funkcji (kalkulator, porównywarkę liczb, bazę danych i mini grę), aczkolwiek praca przy nim wydaje się nawet fajnym hobby. Z racji że kurs, przechodzę (i tu niespodzianka) po kolei, poznaję nowe opcje i rozwiązania. Posiadłem naprawdę pożyteczną umiejętność, i nagle okazało się że program który tworzę muszę radykalnie zmienić. Znaczy, radykalna nie jest sama zmiana (a może jednak?) co bardziej fakt, że kod programu ulega zmianie, a ja trochę przyzwyczaiłem się do "wyglądu" tamtego . Jestem właśnie w trakcie przeróbek i mam nadzieję że mi się uda. Tyle w temacie.
    3 points
  6. Dawno nie rysowałam i to widać po błędach jakie zrobiłam, jednak mam nadzieję że komuś się spodoba
    3 points
  7. Nie zajęło mi to dużo czasu, jednak się starałam
    2 points
  8. Wut? W tle jest kocia poduszka, ale to żaden terminator xD
    2 points
  9. Leaping Off the Page Get the Show on the Road
    2 points
  10. Spoiler najbliższego odcinka:
    1 point
  11. Rozdział 14 ,, Alkohol, polityka, kościół i alkohol ” Powiem jedynie iż jest to moje dzieło literackie i jeśli zechcę tam zamieścić latającego wieloryba z trujzębem Neptuna to to zrobię. A następny rozdział będzie za Maniana
    1 point
  12. Życzę powodzenia. Fajnie byłoby zobaczyć brata Czecha na meecie w Warszawie
    1 point
  13. Po kolejnym okresie milczenia pora wrócić z kolejnym towarem ^^ Za parę dni wrzucę tutaj wszystkie prace, które naskrobałem w ramach ATG na Equestria Daily, a w międzyczasie chciałem się wam pochwalić kucykiem, którego od dawna próbowałem narysować, ale zupełnie mi nie wychodziło
    1 point
  14. Tak słucham. i nie mogę się nasłuchać...
    1 point
  15. Nie jest aż taki zły Jest nawet całkiem uroczy, gdy patrzy się na niego dłużej
    1 point
  16. neh meh feh to nie jest dokladnie to czego sie spodziewalem ale nie narzekam no przynajmniej nie tak bardzo Nadzieja na ciekawy, kucykowy odcinek w klimatach starych dobrych ogniskowych kempingów zapłonęła już w pierwszej klatce. Na co liczyłem? Na coś w stylu starych, klasycznych opowieści przy ognisku, o duchach, zjawach albo chociażby innych potworach, wszystko oczywiście w uroczej otoczce niezapominania o tym, że to bajka dla dzieci. Liczyłem na ładne widoczki, ciemną scenerię, klimat i zbliżenia na ognisko i wszystkich dookoła. A morału spodziewałem się podobnego do tego odcinka w którym Pinkie śpiewała Giggle at the ghosties czy coś, nie pamiętam już tego, to było tak dawno temu. Mogli zrobić coś takiego jako odmianę od odcinków z Nightmare Night, byłaby spooky tematyka, ale niekoniecznie w to święto. Dostałem natomiast trzy krótkie historie i ściany jaskini. No ale od początku: Ten namiot Dashie widzieliśmy już chyba w odcinku Sleepless in Ponyville. I po raz kolejny: Te lampy które przyniosła Rarcia, to mógł być taki uroczy klimat, mogło być tak wspaniale jeśli by zostały na zewnątrz... ahhhh ;_; Scootaloo i Dashie, HER BIG SISTER. To było akurat spoko. A potem pojawił się pająk ze skrzydłami. Nie obchodzi mnie co mówicie i jakie macie fantazje z dostawaniem się do Equestrii, ja nigdy takich nie miałem, ale teraz wiem, że nawet jakby mi zapłacili nie chciałbym trafić do miejsca w którym PAJĄKI MAJĄ SKRZYDŁA, tryskają na ciebie podejrzanie dużą ilością pajęczyny i atakują w rojach. Luna Bay, o tym chyba nie słyszałem wcześniej. Fajnie. Ta twarz Dashie po tym jak została pogryziona, lel, to akurat też mi się podobało. No i część właściwa odcinka: trzy legendy.(Tak sobie teraz myślę, może wyszliby na tym lepiej, jeśli wszystkie trzy starsze siostry by znały jedną historię i kończyły ją jedna po drugiej, żeby się jakoś ze sobą łączyły, może wtedy tak bardzo by nie ucierpiała ta pierwsza historia) Historia Applejack: Kompletna porażka, no co tu więcej powiedzieć. Miałem nadzieję, że to jakoś lepiej rozegrają, ale poszli po najniższej linii oporu, co niestety było bardzo widać. SOMETHING MAGICAL HAPPEND. Morał o nie poddawaniu się i dążeniu do celu jest popularny i przewijał się już sporo razy w serialu i ogólnie w bajkach, ale tutaj to jakoś nie zadziałało. Chociaż, co ja tam wiem, może powinienem zacząć kopać fosę dookoła domu z nadzieją, że natrafię na magiczny artefakt (?) który zmieni mnie z przegrywa w wygrywa. Megaszybko wykopał tę rynnę, czyżby jakaś rodzina Pinkie Pie? Swoją drogą, po całym zajściu dołączył do tych ziomków w hełmach, a czy oni przypadkiem nie uciekli statkiem po usłyszeniu, że mieszkańcy nie chcą dołączyć do ewakuacji? Przecie to jakieś pusseye xD Historia Rarity: No tutaj już lepiej, historia dużo ciekawsza i z fajniejszym motywem. Piękno! Btw, czemu jej grzywa falowała? D: Na czym to polega? Scena walki była w porządku, morał też. Świat potrzebuje piękna. I nie wiem o co chodzi bo nie mam overwatcha, ale... GENJI I HANZO SMOKI SIĘ BIJOM OLABOGA FCK GENJI MAINS Jak Rarity robiła te cienie? Nie wiem, ale wyglądały efektownie, podejrzewam, że wysunęła palce jak w pony.mov Historia Dashie: Też taka średnia, ale lepsza od tej pierwszej. Wygląd i głos tego dowódcy mi się najbardziej spodobał. Końcowa scena troszkę mi się skojarzyła z "Jak wytrenować smoka" (swoją drogą pierwsza historia też, hehe). Podsumowując Nie ma szału, którego się spodziewałem po tym odcinku, ale nie było też tak źle. Końcówka nawet fajna, w scenie z jaskinią i wodą dostałem flashbacków do dobrych czasów gdy grałem w Minecrafta. 7/10 wincyj koniaszczy, teraz liczę na odcinek z obozem Znaczkowej Ligi, może ten nie zawiedzie
    1 point
  17. Jeśli można się zareklamować, to jak masz ochotę, możesz moje własne przeczytać: One dzwonią... oraz luźna kontynuacja One wiedzą... Są to komediowe horrory z Doktorem w roli głównej. Natomiast w Emanacja Doktor także występuje, i jest dość ważną postacią, ale nie na pierwszym planie.
    1 point
  18. A ja kocham Chrysi całym sercem i dlatego liczę, że jej nie będzie. Bo jak się znowu pojawi to wiem jak to się skończy. Zamienią ją w kolorowe gówno. Jeszcze pewnie zmienią imię na princess PuffPuff, albo princess FluffyButt. I na koniec będzie śpiewać jak dobrze mieć przyjaciół.
    1 point
  19. Pewnie nie jeden z was zna sławny zespół o nazwie Sabaton. Mocny rock z tematyką na ogół wojenną, o Polsce, Ameryce no ogół WOJNA. Każdy pewnie też z was zna Amerykańskie legendy o nazwie B-17 Latająca Forteca. Mam pomysł na kolejną animacje ^^ Na bazie tego filmiku, tylko bardziej dopracowanego, że nie ma pod koniec czarno/białych ClipArtów ect. Co już mam: -Model białego B-17 Wersji G -Modele samolotów wroga typu Bf 109 F4 jak pamiętam -Modele samolotów sojuszniczych typu Spitfire albo Mustang nie wiem co wybrać -Model moich 3 OC: Fiery Lightning, DarkShy, Solar Spark -Pomysł -Technikę na niektóre momenty CZEGO NIE MAM: -Mapy do walki powietrznej ale to jest 5 godzin roboty w hammerEditorze -Porady jak ogarnąć mam krew na modelach... czy mam edytować ich skina w rodzimym modelu czy jakieś efekty? -BRAKUJE MI JESZCZE 4 KUCYKÓW i teraz oferta dla was... Możecie podać w komentarzu zdj swojego OC oraz króciutki opis. Warunki do spełnienia: ▬TO MA NIE BYĆ ALICORN... ▬Miło by było gdyby jego wygląd nie był jakiś wymyślony z księżyca... Troszkę problem potem mam z ReTextuirowaniem... ▬Nie chętnie będę też patrzeć na kucyki które mają jakieś ozdoby na standardzie, bo to znowu wymaga dodatkowych zabiegów żeby to sie w kupie trzymało. Co oferuje za to? (w zamyśle, za OC które byście dali do animacji) Podziękowania na koniec, szybkie zdjecia OC (po 5 sek na jednego jak nie mniej) oraz fakt, że wasz OC będzie w filmiku na YT (zdjęcie na zachętę :D) PS: tak wiem w górnej wieżyczce coswystaje... to róg Luny zapomniałem o nim teraz zauważyłem xDDDD a i jeszcze jedno, czerwona poświata w kabinie to ostrzeżenia z kontrolek, a nie "RAGE" kucyków a i jeszcze jedno.. Tam jest rainboow żeby pokazać zasadniczą różnicę, bo ktoś kiedyś napisał pod moją 1 animacją że Rainboow z Luną... no.. włosy podobne ok, ale pyszczek już nie bo ogiera Link do Filmu
    1 point
  20. do

    Chciałbym poinformować, że 3 pokoje w Quest Cage zostały zarezerwowane na 14:45, 15:00 oraz 15:15 (Sherlock's Room, Strych Szalonego Alchemika oraz Łódź Podwodna). Warto poczytać opisy pokoi :). Plus należy się stawić 10 min przed wejściem do pokoju. Każdy z nich będzie kosztował 20 zł jeśli będzie w każdej grupie po 5 osób. Według prognozy ma być fajna pogoda, więc weźcie też jakieś koce, aby nie leżeć na samej trawie w Rozarium. Widzimy się w czwartek już od 11:00 na Placu Letnim.
    1 point
  21. Dla mnie, jako osoby zainteresowanej w kreację świata przedstawionego, odcinek wydał się jednym z lepszych pod względem materiału. Wymienić mógłbym zwiększenie naszej wiedzy na temat przeszłości ich kultury. Niby są to legendy, ale należy pamiętać, że legendy muszą być na czymś wzorowane. Chcę zauważyć, że w każdej z legend występują kucyki jedynie swojej "rasy", co może nakierować nas na stwierdzenie, że podane kultury są dla nich rdzenne, gdzie (przykładowo, względem podziału kulturowego na Ziemi) : Jednorożce pochodzą z dalekiego wschodu, pegazy z europy południowo-wschodniej, a Ziemne z północy. Idąc w kosmos, możemy stwierdzić, że Equestria jest jedynie Europą Centralną, gdzie migrujące rasy na siebie natrafiły. Widzieliśmy już przedstawiciela o "azjatyckiej" cerze w poprzednich sezonach, więc mamy pewność, że istnieją. Rasy, natrafiając na siebie, żyły razem i mieszały się przez co zanikały unikalne cechy, jak zagięte rogi, nordycka budowa, pegazia architektura. Pragnąłbym również napomknąć o tym, że widzimy ojca Ember co może wskazywać, że się nie zmienił sprzed założenia Equestrii, co nam mówi, że smoki są długowieczne. No, ale... są to tylko teorie i jest dużo powodów, dzięki, którym mogłyby się one okazać nieprawdziwe.
    1 point
  22. Tak naprawdę ten odcinek nie miał właściwie żadnego szkieletu, który by go trzymał w ryzach. Brak początku historii, rozwinięcia, punktu kulminacyjnego. Po prostu idziemy sobie do jaskini (dajcie jakiś randomowy powód - no niech będą te latające pająki) i opowiadamy wzięte z dupy historyjki. Fajne nawet, ale co z tego? Ten sezon ma świetne odcinki, ale też straszne zapychacze i ten jest jednym z nich. 7 sezon trochę cierpi na tym, że jest produkowany na równi z filmem i nie chodzi tylko o znikomą ilość piosenek (jakościowo zresztą świetnych).
    1 point
  23. Odcinek taki sobie, ale bardzo mnie zawiódł. Okazało się, że sceny, które najbardziej iteresowały mnie w promo drugiej połowy siódmego sezonu to jedynie fragmenty trzech krótkich i niespecjalnych historyjek. Jedynie opowieść Rarity była chociaż trochę ciekawa. Motyw historii bardzo ciekawy, design głównej postaci też, ale bardzo krótkie przez co mało interesujące. Dwie pozostałe opowieści w ogóle mnie nie zainteresowały. Jedna o kucyku, który chyba znalazł magiczną łopatę...nie wiem. W tym właśnie problem, nie wiem co sprawiło, że zmienił się z ciućmy w największego kuca w wiosce. Ale tak dosłownie...nosz kurde zmieniło się całe jego ciało! Nagle! A ta opowieść RD to tylko nudna historyjka o bitewce jakiegoś ziomka z dwoma smokami. Nic specjalnego. Daję odcinkowi 5/10 Miałam nadzieję, oglądając promo, że te trzy opowieści to fragmenty przynajmniej dwóch różnych odcinków im tylko poświęconych. Szkoda, że tak nie jest.
    1 point
  24. Czekając na odcinek, miałem nadzieję na to, że dowiem się czegoś o historii kucyków lub przynajmniej o ich legendach. Za każdym razem, kiedy oglądam odcinek "świąteczny" czekam z rumieńcami na tą część odcinka, w której przenosimy się w przeszłość. Jaką to epokę dane nam będzie dzisiaj poznać? O ile fantastycznych istot zwiększy się panteon tym razem? - takie pytania zadawałem sobie zaraz po zwiastunie omawianego odcinka. Po seansie wzruszyłem ramionami, mówiąc sobie: "No w sumie dostałem to, czego chciałem". Tylko co z tego? Legenda o Rockhoof'ie to klasyczny scenariusz od zera do bohatera, wyróżniający się jedynie swoją niezdarnością kucyk, chciał zostać bohaterem. W sumie nie miałbym ku temu nic przeciwko, sam lubię takie historie jednak to, co zobaczyłem w tym odcinku, przekroczyło wszelkie granice totalnej bzdury. Kiedy widzimy, jak bohater się rozwija, to lubimy widzieć to, jak pomimo swoich niepowodzeń nie poddaje się, uśmiecha się pogardliwie do przeciwności losu by na końcu znaleźć sposób na siebie i dotrzeć do wyznaczonego celu. I to jest fajne, i to działa. Co jednak zrobił Rockhoof? Jak zmienił się w mężnego i potężnego bohatera? Wbijał szuflę w ziemię. Tyle. Kopał, kopał i chyba Posępny Czerep w końcu się nad nim zlitował, bo innego rozwiązania nagłego przyrostu masy mięśniowej i krzepy w kopytach nie widzę. Nawet gdybym miał pięć lat, to bym tego nie kupił. To najbardziej naiwna opowieść, jaką w życiu słyszałem. Legenda o Mistmane jest opowieścią, o której mam całkiem odmienne zdanie niż o poprzedniej. O ile stare jak świat powiedzenie, że "najważniejsze jest wnętrze" znajduje w tej opowieści swoje miejsce, to jest tutaj jeszcze coś: próba opowiedzenia o tym, jakie znaczenie ma piękno. Obcowanie z pięknem daje nam szczęście, nie ma znaczenia czy jest ono naturalne w formie przyrody, czy sztuczne np. sztuka. Nawet w najsurowszym blokowisku czy dzielnicach biznesowych nasz wzrok instynktownie szuka czegoś, na czym może zawiesić oko. Ciekawe wzory czy kwiaty stają się o wiele bardziej wyraziste, ponieważ podświadomie ich potrzebujemy. To pokazuje właśnie ten odcinek, jeśli zabierzemy ze świata piękno, to tak naprawdę nic w nim już nie zostanie. To bardzo pouczające i poruszające, nie spodziewałem się takiej treści w tym odcinku. Legenda o Flash'u Sentrym Magnusie jest tym, czego brakowało mi w "Turnieju ognia" który był odcinkiem ze smokami, w którym próżno było szukać jakiegokolwiek smoczego, płomiennego oddechu. Na szczęście ktoś sobie w końcu przypomniał o tym, że smoki zieją ogniem i dostaliśmy wielce widowiskową opowieść. Pegazy jednak pomimo braku przewagi w starciu ze smokami w bezpośrednim starciu, a i tak miały pomysł na to, jak je przechytrzyć i zmusić od odwrotu. Pomimo dwóch fajnych opowiadań i śmieszkowych przerywników wciąż mi czegoś brakowało. Wszystkie te historie były całkiem krótkie i szalenie ucierpiała na tym pierwsza z opowiadanych historii. Oprócz niej chyba nie ma rzeczy, która by mi się nie podobała, wolałbym jednak poznać jakieś prawdziwe historie, a nie legendy, nic nie staje bowiem na przeszkodzie, aby każdą z tych opowieści przenieść do książki historycznej. Wielka szkoda, że tak się nie stało.
    1 point
  25. Do statku podszedł znudzony strażnik, różowy jednorożec z szablą na zadku. Kucyki spojrzały na niego ze zdziwieniem, a ten odparł: - Tak, wiem, jestem różowy. Koloru się nie wybiera - ogier wyciągnął zza pazuchy niewielki notesik, po czym dodał monotonnie. - Tu nie wolno parkować, rezerwat przyrody. Mandacik będzie. Zapraszam na kontrolę trzeźwości, później proszę przestawić pojazd.
    1 point
  26. To chyba ten: A tak á propos moich ulubionych z dzieciństwa kreskówek to właśnie "Papirus" się do nich zalicza,, ale oprócz niego: - Mały rycerz El Cid - Fantaghiro - Legenda Nezha (intro w oryginale, bo po polsku nie mg znaleźć) - Łatek (tu intra, niestety, nie nie znalazłam, a fajne było) - Sindbad
    1 point
  27. Więc tak... Za bardzo się na temat tej animacji nie rozpiszę. Z kwestii technicznych - płynność. Jest dbałość o szczegóły, trawa porusza się na wietrze, są odgłosy magii. Problemem są ruchy które czasami nie są w pełni płynne. Mam tu na myśli np. ruchy karabinu snajperskiego który jakby się trzęsie. Ogólnie to... jest dobrze, ale jednak warto trochę popracować nad tymi małymi szczegółami jak np. nagłe pojawienie się karabinu w kopytku podczas intro, czy ogólna płynność, jakość. Dla przykładu ten filmik był robiony w SFM. Nie chodzi mi o to, żeby od razu była masa efektów itp. ale chodzi tu o tę jakość właśnie - światła, cienie, płynność ruchów. Jeszcze co do technicznych spraw mogę dodać, że głos ogiera był momentami za cicho. Głosy są spoko, bardzo spodobał mi się ten który miała klacz, ale dialogi ogiera były odrobinkę za ciche w porównaniu z kwestiami klaczy. Co do samej tematyki... ot taki prosty żarcik. Dla wielu osób może przeszkadzać to, że jednym z jego elementów jest seks, ja jednak potrafię na to oko przymknąć (Zresztą nie przeszkadza mi to za bardzo) i... nawet mi się ten filmik podobał. Radziłabym jednak zmienić troszkę tematykę kolejnych filmów, to jest np. mniej nawiązań do seksu, popracować nad kwestiami technicznymi o których mówiłam wyżej (Czyli w praktyce po prostu szlifowanie umiejętności), a powinno być dobrze. No i chyba żadna moja wypowiedź nie może się obejść bez czepialstwa. Tym razem przyczepię się do komentarzy. Myślę, że jeśli uznam, że chociaż połowa z nich jest z forum to się nie pomylę. Dlaczego? Początkujący animator, film był "reklamowany" na forum, a do tego użytkownik Zirathel, który na forum konto ma, skomentował ten film. Jak wyglądają negatywne komentarze? O tak: - "Rak" - "Looks like shit to me" - "Kurwa żal" I nie no, wiem że są gusta i guściki, i niektórym niezbyt pasuje ten typ humoru, żartów, ale trochę kulturki, szczególnie, że wiele osób z forumcio bardzo lubi "żarty" opierające się na pisaniu w kółko na chacie "Pitca", lub "Makri", a to na prawdę, jest jeszcze żałośniejszy poziom niż to co przedstawiono w filmie @Lightning. Nawet jeśli wam się nie podoba to co stworzył, to przynajmniej doceńcie to, że znalazł ludzi którzy nagrali głosy, wszystko animował samodzielnie, dodał efekty dźwiękowe, i to wszystko zmontował tak, by współgrało z obrazem.
    1 point
  28. Niechaj Czas się ugnie pod moją żelazną komendą, jako że posiadłem moc przedwieczną i pragnę ogromnie mieć władzę nad jej majestatem. Cofnąć, przyspieszyć, zatrzymać na wieki! Tajemną tę moc więc wzywam i nakazuję! Wstrzymaj bicie serca i dech w pierś zatknij, w powietrzu zawieś deszcz i śnieg, otwórz niebo i zmróź gwiazdy, niechaj świat pozna, że nadeszła era Nowego Pana Czasu!
    1 point
  29. Zaklęcie czasu? Brzmi jak coś dla mnie. Niechaj Czas się ugnie gdy w dłonie go chwytam. Pragnę ogromnie by świat skuty piaskiem zatrzymać na wieki klepsydry obrotem. Tajemną tę moc więc wzywam przez wieki, by swe marzenia na zawsze utopić! Łamacz Kronosa!
    1 point
  30. Niechaj czas się ugnie, Rarity, uszyj coś w jedno popołudnie. Bowiem pragnę ogromnie, założyć zielone spodnie. Czas zatrzymać na wieki, aby nie zamknęły ci się ze zmęczenia powieki. Tajemną tę moc więc wzywam, a gdy już wezwę, to naczynia z nudów pozmywam
    1 point
  31. Niech czas się ugnie i złamie, pragnę ogromnie ten czas zatrzymać na wieki, tajemną moc więc wzywam a Celestię na świadka, że zaklęcia nie cofnę.
    1 point
  32. Te robaki nawet do Equestrii wejdą!
    1 point
  33. Jestem pewien, że nie tylko ja tak uważam. Tym bardziej, że większość bronych była załamana akcją z przemianą podmieńców w pastelową srakę.
    0 points
  34. Witajcie, moje małe rosiczki! Pragnę zaprezentować Wam najnowszy numer naszego czasopisma. Tym razem zaserwujemy wam jedynie 32 strony. Kolejne numery również będą miały prawdopodobnie taką objętość, za to będą wychodzić co miesiąc. Co tym razem? Wywiad z Alberichem, parę recenzji fanfików, demografia Equestrii, ocena trailera MLP: The Movie oraz co gryzie Gray Picture. Zapraszam do lektury. Link do numeru: https://issuu.com/equestriatimes/docs/015
    -1 points
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...